Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[vvgh]

Napisane przez karolina2121

ach też muszę się wybrać w czwartek do ciucha!! będzie dostawa

u mnie dzis było -50% Dawno nie miałam takiego szczescia :"D

[ankaaa206]

Napisane przez cloche

o patrz, to samo napisalam, ze to dla rodzicow tutaj wiekszosc sie martwi, ze dziecko nie zasnie bezkapieli, bo rytual...

no ja się tym nie martwie ale już wiele razy zdarzyło się tak że wracaliśmy późno do domu, maly spi w foteliku, wyjmuje go, daje cyca a on nie chce spać, szybka kąpiel - cyc i zasypia dopiero

[karolina2121]

oj zaraz będzie ostro

dziewczyny każdy niech robi jak uważa jakie ziarno zasieje takie będzie miał plony czy jakoś tak

[karota11]

Jeszcze walczę z tymi zdjeciami, bo przez załaczniki też coś nie chce iść, może tak podlinkuje ;/

http://imageshack.us/photo/my-images/5/lv5d.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/17/sekq.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/843/nxpo.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/15/p5m1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/33/7um.JPG/

[cloche]

Napisane przez Magiusa

Ja się też pod tym podpisuję.
Barwineczku mam wrażenie, że masz bardzo kategoryczne poglądy na wychowanie dzieci. Nakręcasz się nimi i zażarcie bronisz, a jesteś przez to nieszczęśliwa więc może zrezygnuj.
Wiesz ja też miałam w głowie schematy na początku, głównie w zakresie rozwoju, więc codziennie byłam średnio szczęśliwa bo dziecko akurat nie robiło tego albo tamtego, a wydawało mi się, że powinno. W końcu machnęłam ręką i zaczęłam się po prostu z nim bawić i stwierdziłam "niech działa chłopak po swojemu" i Daro nagle ruszył " z kopyta". A ja jestem dumną i szczęśliwą mamą.
Ale rodzice moi z kolei próbują mi wmówić to co Ty robisz- nie karm za często, nie bierz na ręce jak płacze, zostaw go niech sobie popłacze, on Wami dyryguje, nie dacie sobie rady. Przyznaję czasami miesza mi to w głowie i zastanawiam się czy może powinnam na siłę działać wbrew dziecku - jak np. gdy w nocy nad ranem nie chce spać inaczej jak tylko z nami. Ale chyba nie ma sensu się uparcie trzymać jakiś schematów i założeń, a lepiej podążyć za dzieckiem. Barwineczku, spróbuj. Nie upieraj się, że łóżko jest dla rodziców, a karmić trzeba w tym wieku koniecznie tyle, a tyle razy i w nocy tylko raz.
Wydaje mi się, że będziecie wtedy szczęśliwsi, a dziecko prędzej czy później i tak się wszystkiego nauczy- zobaczysz.

o wlasnie, nasza Magiusa jest swietnym przykladem, ze schematy nalezy olac brawo

[karolina2121]

Napisane przez vvgh

u mnie dzis było -50% Dawno nie miałam takiego szczescia :"D

u mnie na -50% to już mało jest fajnych rzeczy

moje dziecko nie zauważyłam żeby się przyzwyczaiło do usypiania w wózku chociaż będąc u babci zawsze tak zasypia, ani do kąpieli, bo nie codziennie go kąpie... podobno po 6 mies. (wg Tracy Hogg) dziecko się przyzwyczaja do pewnych rzeczy

[Ashyshqa]

Napisane przez barwineczek

Ja abstrachuje tu od kwestii karmienia, bo przedyskutowalam dzisiaj z mezem i doszlam do wniosku ze lepiej go nakarmic w 5 min niz walczyc 35.
Ja mowie o caloksztalcie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To dopiero teraz nam piszesz, że już z karmieniem zdecydowałaś inaczej niż nam rano pisałaś. A od tego cała dyskusja się zaczeła - że skoro dziecko się domaga, płacze o jedzenie, przytulenie to znaczy, że tego potrzebuje i jak nie wychodzi nauka przesypiania nocek to oznacza, że dziecko jeszcze nie jest gotowe i tyle. Skoro już z mężem ustaliliście, że zmieniacie swoją postawę względem nocnych karmień to mogłaś nam napisać.

Napisane przez cloche

w polskim standardzie tez tyle trwa, ale zaczyna sie pozniej
hehe, no moze z wysilku, moze przez zeby... cholera wie. a mozee to tez taka faza przejsciowa, W. bedzie chcial niedlugo jedna kupke dziennie walic, i kiszki poki co "szukaja" rytmu?

To Sofia jako światowy człowiek przechodzi i polskie i niemieckie skoki. Aż boję się sprawdzać czy brytyjskie na jakieś inne jeszcze tygodnie nie przypadają

Napisane przez xal

Jak ja bym ustalała to bym narzuciła inne godziny, dłuższe drzemki itp. A tak mamy plan ułozony przeze mnie i jej potrzeby i mamy co dzień tak samo (wiadomo że nie co do minuty) no i tylko zamieniam pory spacerów według pogody.

U nas też dzień do dnia podobny Sofia budzi się o 7 i ma 3 drzemki przed południem, okolopołudnia i po południu, idzie spać o 7. Sama to sobie ustaliła, ale nie uważam, że dlatego, że sie do tego przyzwyczaiła, ale dlatego, że tak tyka jej biologiczny zegar no i nie są to sztywne godziny tylko tak mniej więcej wyłapałam prawidłowość

[Magiusa]

Napisane przez banka26

Nie moge cos sie wbic w wasza dyskusje cos czuje ze zaraz bedzie goraco ehh niech kazdy robi co uwaza za sluszne wprowadza usystemattzowany plan dnia inni nuech zabawiaja dzieci do 22 bo nie chca spac - skoro im to pasuje. A jak ktoras szuka pomocy rady piszac tu to poprostu przyjac do wiadomosci wszystkie opinie i zrobic to co uwaza za sluszne a nie twardo obalac kogos zwyczaje czy sposoby na radzenie sobie ...
Ja ogladam tv i moj D. Tez oglada nie jwst to od rana do wieczora ale jedna dwie oglada pewnieM. Tez bedzie ogladal jak podrosnie, ja jem slodycze i moj D. Tez je ze 2 razy w tyg. I krzywda mu sie dzieje do poki nie byl swiadomy czyli dobokolo 2,5-3 lat nie jadl wogole bo uwazalam ze nie ma potrzeby mu dawac skoro nawet nie wie ze istnieja .... kazdy robi jak uwaza .. i napewno krzywdy dziecku nie zrobi ale umiar we wszystkim najwazniejszy
Ja spie z malym od polowy nocy i za niehigieniczne tego nie uwazam mi sie dobrze z nim spi i jemu ze mna, przyjdzie czas to bedzie cala noc spal u siebie w lozeczku...
Majac 2 dzieci juz wiem ze kazde jest inne i nie kazde da sie podporzadkowac, acrytualy bardzo pomagaja w zyciu rodzicom i dxieciom i tyle..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Banka, ja mam pytanie, bo jesteś doświadczoną mamą, a jak było z Twoim pierwszym dzieckiem pod względem snu? Wiesz chodzi mi o to czy spał też z Tobą i kiedy i jak przestał?
Pytam bo oczywiście istnieje teoria, że jak się dzieciom na to pozwala to będą spały tak z rodzicami i do 5 lat. Ja osobiście się chyba z TŻ'tem poddajemy i też raczej od połowy nocy będziemy razem z Darusiem spali, bo póki co ewidentnie koło 4-5 mam wybór albo śpi z nami albo w ogóle, a jednak wole by moje dziecko jeszcze spało.

[karolina2121]

Napisane przez karota11

Jeszcze walczę z tymi zdjeciami, bo przez załaczniki też coś nie chce iść, może tak podlinkuje ;/

http://imageshack.us/photo/my-images/5/lv5d.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/17/sekq.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/843/nxpo.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/15/p5m1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/33/7um.JPG/

bo może za duże zdjęcia ?

aaa kurtka super

[vvgh]

Napisane przez karolina2121

oj zaraz będzie ostro

dziewczyny każdy niech robi jak uważa jakie ziarno zasieje takie będzie miał plony czy jakoś tak

co się dzieje?

[cloche]

Napisane przez vil84

a żeby wiedzieć że coś wolno czy nie wolno to wydaje mi się że dużo za wczesnie na to. owszem, można próbować, żeby wyrabiać w dziecku dobre nawyki - jak zaczyna raczkować i podchodzi do kontaktu itp zabraniać itp - ale uważam że koło roku dopiero dzieci zaczynają rozumieć takie rzeczy.

pewnie dziecko wcale nie rozumie, ze nie wolno, tylko sie moze wystraszyc, bo mama krzyczy...

[banka26]

Napisane przez vvgh

Ale udane mam zakupy!!! 14zł wydane w lumpku. Dwa sweterki boskie z H&M dla Jurka i bluzka z H&M i jedna z krótkim. Potem wrzucę foto

Brawo

Napisane przez xal

Jak ja bym ustalała to bym narzuciła inne godziny, dłuższe drzemki itp. A tak mamy plan ułozony przeze mnie i jej potrzeby i mamy co dzień tak samo (wiadomo że nie co do minuty) no i tylko zamieniam pory spacerów według pogody.

to tak jak ja

Napisane przez vvgh

Zaraz będę wyć przez Ciebie Swięta z Jurkiem Cudnie.... obvy tylko bez tej cholernej przetoki.

bedzie dobrze trzymam kciuki

Napisane przez ankaaa206

świete słowa polać jej

Napisane przez cloche

o patrz, to samo napisalam, ze to dla rodzicow tutaj wiekszosc sie martwi, ze dziecko nie zasnie bezkapieli, bo rytual...

Jedne dziecko zasnie a drugie nie jedno wtapia sie w rytualy drugie nie a ja kapie codziennie dla rytualu ale w wiekszej czesci dla dobrego nawyku , ja sie kapie codziennie wiec moje dzieci tez
Ach te nasze dyskusje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magiusa]

To ja tak zmienie temat na chwilę- ulubione zajęcie Daro to ulać na tatę Jestem z moim synkiem większość dnia i praktycznie na mnie nie ulewa, jak go przewijam to nie sika i nie kupka, a TŻ wraca po 17:00 i go przejmuje i prakrycznie każdego dnia akurat na niego uleje. Tylko jemu na przewijaku w trakcie sika i kupę wali.

Swoją drogą moje dziecko dziś zatkało, od rana 0 stolca, ale nie boli go, tylko obawiam się, że w nocy może pójść taka kupa, że będzie zmiana całej pościeli ;p

[karolina2121]

Napisane przez vvgh

co się dzieje?

dyskusja o tym czy dziecko czy przyzwyczaja

[cloche]

Napisane przez banka26

Nie moge cos sie wbic w wasza dyskusje cos czuje ze zaraz bedzie goraco ehh niech kazdy robi co uwaza za sluszne wprowadza usystemattzowany plan dnia inni nuech zabawiaja dzieci do 22 bo nie chca spac - skoro im to pasuje. A jak ktoras szuka pomocy rady piszac tu to poprostu przyjac do wiadomosci wszystkie opinie i zrobic to co uwaza za sluszne a nie twardo obalac kogos zwyczaje czy sposoby na radzenie sobie ...
Ja ogladam tv i moj D. Tez oglada nie jwst to od rana do wieczora ale jedna dwie oglada pewnieM. Tez bedzie ogladal jak podrosnie, ja jem slodycze i moj D. Tez je ze 2 razy w tyg. I krzywda mu sie dzieje do poki nie byl swiadomy czyli dobokolo 2,5-3 lat nie jadl wogole bo uwazalam ze nie ma potrzeby mu dawac skoro nawet nie wie ze istnieja .... kazdy robi jak uwaza .. i napewno krzywdy dziecku nie zrobi ale umiar we wszystkim najwazniejszy
Ja spie z malym od polowy nocy i za niehigieniczne tego nie uwazam mi sie dobrze z nim spi i jemu ze mna, przyjdzie czas to bedzie cala noc spal u siebie w lozeczku...
Majac 2 dzieci juz wiem ze kazde jest inne i nie kazde da sie podporzadkowac, acrytualy bardzo pomagaja w zyciu rodzicom i dxieciom i tyle..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oo, banieczka bez teorii, na luzie - i funkcjonuje takie rodzicielstwo

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez ankaaa206

no ja się tym nie martwie ale już wiele razy zdarzyło się tak że wracaliśmy późno do domu, maly spi w foteliku, wyjmuje go, daje cyca a on nie chce spać, szybka kąpiel - cyc i zasypia dopiero

ale skad wiesz, ze to przez brak kapieli, a nie przez pozniejsza wycieczke? skoro spal w foteliku, to sobie podlapal energii i potem sie rozbudzil. potrzebowal sie znow wyciszyc. jesli najlatwiej wam wszystkim sie wycisza z kapiela mlodego, to jak najbardziej warto sie tego trzymac. ale to nie jest tak, ze to wlasnie kapiel daje mlodemu znak, ze wolno mu sie udac do spania nocnego. ogolnie cala atmosfera, cisza, czysta pielucha, cieple mleczko...

[vvgh]

Napisane przez karolina2121

dyskusja o tym czy dziecko czy przyzwyczaja

hmmm, zalezy do czego.

[MoTyleKsw]

Napisane przez ankaaa206

u nas podejście do rozszerzania diety zakończone pozytywnie, zanikł odruch wypychania i mały wszamal dynie z ziemniakiem
dziewczyny które gotują maluchom : skąd macie mięso? pytałam w sklpeie o królika i owszem mają ale mrożonego - po co mi cały zamrożony królik hmm.. muszę popytać na wsiach może ktoś ma jakieś mięso, bo ze swoich to mam tylko kurę

Królika jak i indyka mam od rodziny. Póki co reszta mięsa ze słoiczków, póki nie znajdę sensownego sklepu mięsnego.

Napisane przez cloche

nie obrazam sie! ale nie rozumiem... to piekny jezyk

Okropny

Napisane przez xal

Moja tak sięgała do moich okularów, za każdym razem mówię, że nie wolno, sięga co raz mniej, ale jeszcze nie zapamiętała.
Jeśli dzięki temu dziecko ma być szczęśliwe to mogę być i treserem dzieci

Napisane przez xal

Tylko ty tresowaniem nazywasz to co ja systematyzowaniem i układaniem. Nasz plan dnia nie jest na moje "widzimisię" tylko po wsłuchaniu się w dziecko. Pory posiłkow czy drzemek ustaliła sobie P. i tak jest. I tak jej pasuje.

Napisane przez xal

Jak ja bym ustalała to bym narzuciła inne godziny, dłuższe drzemki itp. A tak mamy plan ułozony przeze mnie i jej potrzeby i mamy co dzień tak samo (wiadomo że nie co do minuty) no i tylko zamieniam pory spacerów według pogody.

Ja też pisałam, że u nas od ponad dobrego miesiąca dni są takie same. I czy to wynika z przyzwyczajenia czy z biologicznego zegara młodej a reszta to moje dostosowanie to najważniejsze, że obie jesteśmy szczęśliwe. Bo teraz już wiem, kiedy moje dziecko chce spać, kiedy bawić, kiedy jest pora na jedzenie tak by się no niestety wyrobić i z obiadkami i z butlami. Wiadomo są dni, kiedy spi po 3 godziny w czasie drzemki, a są dni kiedy jej starcza 20 minut, wtedy pożytkujemy czas na zabawy Ale no kurcze nie dajmy się zwariować. Ja mogę moje dziecko położyć godzinę na macie co nie znaczy, że tak robię i leży i się bawi, a są dzieci, które potrzebują uwagi.
Ja podobno jak byłam mała byłam taka jak Matylda. Nie potrzebowałam uwagi i nie byłam absorbująca, a przy moim bracie musieli skakać non stop. Takze chyba nie ma co porównywać kto jak ma, bo nie wiadomo jakby to było gdyby Nasze dzieci były inne z charakteru, bo wierzę w to, że takie dziecko ma już swój charakter.

[cloche]

Napisane przez karolina2121

oj zaraz będzie ostro

dziewczyny każdy niech robi jak uważa jakie ziarno zasieje takie będzie miał plony czy jakoś tak

oj tam hehe

Napisane przez karota11

Jeszcze walczę z tymi zdjeciami, bo przez załaczniki też coś nie chce iść, może tak podlinkuje ;/

http://imageshack.us/photo/my-images/5/lv5d.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/17/sekq.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/843/nxpo.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/15/p5m1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/33/7um.JPG/

kurteczka i kombinezon-misiu

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez Ashyshqa

To Sofia jako światowy człowiek przechodzi i polskie i niemieckie skoki. Aż boję się sprawdzać czy brytyjskie na jakieś inne jeszcze tygodnie nie przypadają

lepiej nie szukaj brytyjskich skokow, moze jak Sofcia nie bedzie o nich wiedziec...

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez Magiusa

To ja tak zmienie temat na chwilę- ulubione zajęcie Daro to ulać na tatę Jestem z moim synkiem większość dnia i praktycznie na mnie nie ulewa, jak go przewijam to nie sika i nie kupka, a TŻ wraca po 17:00 i go przejmuje i prakrycznie każdego dnia akurat na niego uleje. Tylko jemu na przewijaku w trakcie sika i kupę wali.

Swoją drogą moje dziecko dziś zatkało, od rana 0 stolca, ale nie boli go, tylko obawiam się, że w nocy może pójść taka kupa, że będzie zmiana całej pościeli ;p

moj jak jeszcze praktycznie nie ulewal wcale, to u tesciowej zawsze... okazalo sie, ze go za bardzo sciskala

[vvgh]

Chcę święta.

[cloche]

Napisane przez MoTyleKsw

Okropny


Ja też pisałam, że u nas od ponad dobrego miesiąca dni są takie same. I czy to wynika z przyzwyczajenia czy z biologicznego zegara młodej a reszta to moje dostosowanie to najważniejsze, że obie jesteśmy szczęśliwe. Bo teraz już wiem, kiedy moje dziecko chce spać, kiedy bawić, kiedy jest pora na jedzenie tak by się no niestety wyrobić i z obiadkami i z butlami. Wiadomo są dni, kiedy spi po 3 godziny w czasie drzemki, a są dni kiedy jej starcza 20 minut, wtedy pożytkujemy czas na zabawy Ale no kurcze nie dajmy się zwariować. Ja mogę moje dziecko położyć godzinę na macie co nie znaczy, że tak robię i leży i się bawi, a są dzieci, które potrzebują uwagi.
Ja podobno jak byłam mała byłam taka jak Matylda. Nie potrzebowałam uwagi i nie byłam absorbująca, a przy moim bracie musieli skakać non stop. Takze chyba nie ma co porównywać kto jak ma, bo nie wiadomo jakby to było gdyby Nasze dzieci były inne z charakteru, bo wierzę w to, że takie dziecko ma już swój charakter.

oj przesadzasz... bo wy nie znacie poezji niemieckiej okresu sturm und drang - jak to brzmi, czyste emocje

u nas podobnie - ja aniol, a moj brat starszy... hmmm... zajmujacy powiedzmy a mama wychowywala nas przeciez tak samo

[Mysia mysz]

Uff ale tu gorąco

Ja się zgadzam z Xal i rytm dnia to nie tresura, bo nie wygląda to tak, że punkt 9 a ja wciskam cyc albo na siłę usypiam
wygląda to raczej tak, że wiem że młody ma drzemkę po ok 2,5h od obudzenia, więc jak zaczyna marudzić w okolicach takiego czasu to nie zgaduje czy głodny czy znudzony tylko wiem, że śpiący, wkłądam do łóżeczka pokręci się, wyciszy i pada nie muszę bujać ani cudować, a mały jest spokojny, bo wie, że mama wie czego teraz potrzebuje znając plan dnia mojego dziecka wiem, że ok 19 jest jego czas spania, więc się umawiam po tej godzinie i zostaje z babcią, albo po tej godzinie jak już spi wpadają znajomi

mały z nami nie śpi i nigdy nie płakał w nocy do ząbkowania nie płakał praktycznie wcale a nie był noszony, bujany itp. co nie znaczy, że nie spędzam z nim czasu. Jako, że nie muszę za bardzo ani sprzątać ani gotować w domu to 90% czasu poświęcam małemu bawimy się przytulamy, często biorę go na ręce na chwilę żeby wyściskać i jestem przy nim jak zapłacze i jest bardzo pogodnym roześmianym dzieckiemtakże da się jak widać uszczęśliwić dziecko tresurą (państwu sears już dziękujemy)

[humpback]

Napisane przez Kinga_20

Te rytuały to bardziej chyba dla rodziców są. Zamiast skupiać się na tym wolę patrzeć na dziecko i na to czego ono potrzebuje, bo jak będę ją zmuszać do usypiania o 19 lub 20 a ona nie będzie chciała, bo woli pójść spać wcześniej później to będzie darcie kotów.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Takie ustawianie dnia według planu jest typowe dla treserów dzieci

tylko mi się wydaje że dzieci lubią regularność która daje im poczucie bezpieczeństwa. i nie chodzi o to że np. codziennie o 19 jest kąpiel i chocby nie wiadomo co to odrywamy dziecko od cyca, wrzucamy śpiące do wody itp. bo czas na kąpiel. raczej o to że po wieczornej drzemce jest relaksująca kąpiel, potem kolacja, kołysanki-przytulanki i spanie..
natomiast jeśli po kołysankach I. zacznie się chichrać i będzie chciał się bawić/gadać, to ja będę próbowała go wyciszyć żeby jednak poszedł spać. tym bardziej że wiem że jak moje dziecko nie pójdzie spać to później jest marudne

Napisane przez karota11

Wiecie co jak ja kocham takie gadżeciki
http://www.tuliluli.eu/produkty/zabawki/925/
są z fajnych materiałów eko i zaprojektowane, zeby wzmacniać mięśnie rączki , a ile kreatywności i zabawy
Nie moge się doczekać

fajne

Napisane przez barwineczek

Nie sledze co powinno robic a czego nie robic dziecko... rozumiem ze źle robie ze Niki ma swoje godziny snu, spaceru, kapieli... ja wiem jak Niki zle sie czuje caly dzien jak nie ma swojej drzemki porannej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie robisz źle. jako matka N. robisz to co najlepsze dla was. według mnie nie chodzi o to w macierzyństwie żeby całkowicie podporządkować dziecko sobie, ani też żeby całkowicie podporządkować siebie pod zachcianki dziecka, ale odnaleźć się w tej nowej przestrzeni i wspólnie ustalić plan dnia

Napisane przez Kinga_20

wiesz xal tresuje to się psy... także co kto woli

ja chce tresować psy mają swoje gryzaki, a my mamy zośkę

Napisane przez barwineczek

Ja abstrachuje tu od kwestii karmienia, bo przedyskutowalam dzisiaj z mezem i doszlam do wniosku ze lepiej go nakarmic w 5 min niz walczyc 35.
Ja mowie o caloksztalcie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja filozofia lenistwa ale ja jeszcze spróbuje sobie powalczyć

Napisane przez banka26

Nie moge cos sie wbic w wasza dyskusje cos czuje ze zaraz bedzie goraco ehh niech kazdy robi co uwaza za sluszne wprowadza usystemattzowany plan dnia inni nuech zabawiaja dzieci do 22 bo nie chca spac - skoro im to pasuje. A jak ktoras szuka pomocy rady piszac tu to poprostu przyjac do wiadomosci wszystkie opinie i zrobic to co uwaza za sluszne a nie twardo obalac kogos zwyczaje czy sposoby na radzenie sobie ...
Ja ogladam tv i moj D. Tez oglada nie jwst to od rana do wieczora ale jedna dwie oglada pewnieM. Tez bedzie ogladal jak podrosnie, ja jem slodycze i moj D. Tez je ze 2 razy w tyg. I krzywda mu sie dzieje do poki nie byl swiadomy czyli dobokolo 2,5-3 lat nie jadl wogole bo uwazalam ze nie ma potrzeby mu dawac skoro nawet nie wie ze istnieja .... kazdy robi jak uwaza .. i napewno krzywdy dziecku nie zrobi ale umiar we wszystkim najwazniejszy
Ja spie z malym od polowy nocy i za niehigieniczne tego nie uwazam mi sie dobrze z nim spi i jemu ze mna, przyjdzie czas to bedzie cala noc spal u siebie w lozeczku...
Majac 2 dzieci juz wiem ze kazde jest inne i nie kazde da sie podporzadkowac, acrytualy bardzo pomagaja w zyciu rodzicom i dxieciom i tyle..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mądrze gada

[NoBoTak]

Ja powrócę na chwilkę do tematu puzzli piankowych. Czy nie spotkałyście czasem takich z literkami ale niewyjmowanymi? Szukam, szukam ale chyba takich nie ma:/ I przy okazji zapytam doświadczone już mamy? Czy w późniejszym okresie takie literki lub cyferki przydają się do nauki? Może mi polecicie jakie macie? I z góry przepraszam, że ja tak zawsze po czasie, ale czytam Was głównie z telefonu, a tam mi ciężko zapisać jakiś link bądź informację, później staram się wyszukać ale ciężko mi to idzie

[lonely_lady]

Napisane przez cloche

w polskim standardzie tez tyle trwa, ale zaczyna sie pozniej
hehe, no moze z wysilku, moze przez zeby... cholera wie. a mozee to tez taka faza przejsciowa, W. bedzie chcial niedlugo jedna kupke dziennie walic, i kiszki poki co "szukaja" rytmu?

nie mam pojęcia o co chodzi.. jako noworodek robił kilka kupek dziennie, później ograniczył się do 1-2 dzinnie, później zaszalał i robił co 3 dni i tak już gdzieś od 2 miesięcy.. od kilku dni, a robi znowu po kilka dziennie

Napisane przez vvgh

Ale udane mam zakupy!!! 14zł wydane w lumpku. Dwa sweterki boskie z H&M dla Jurka i bluzka z H&M i jedna z krótkim. Potem wrzucę foto

ja dzisiaj byłam i wydałam ponad 60zł
ale kupiłam nowy z metką kombinezon na zimę
może nie jest jakiś piękny, ale na spacery do wózka może być. a że my duuuuuuużo spacerujemy to się przyda

Napisane przez Mysia mysz

Uff ale tu gorąco

Ja się zgadzam z Xal i rytm dnia to nie tresura, bo nie wygląda to tak, że punkt 9 a ja wciskam cyc albo na siłę usypiam
wygląda to raczej tak, że wiem że młody ma drzemkę po ok 2,5h od obudzenia, więc jak zaczyna marudzić w okolicach takiego czasu to nie zgaduje czy głodny czy znudzony tylko wiem, że śpiący, wkłądam do łóżeczka pokręci się, wyciszy i pada nie muszę bujać ani cudować, a mały jest spokojny, bo wie, że mama wie czego teraz potrzebuje znając plan dnia mojego dziecka wiem, że ok 19 jest jego czas spania, więc się umawiam po tej godzinie i zostaje z babcią, albo po tej godzinie jak już spi wpadają znajomi

mały z nami nie śpi i nigdy nie płakał w nocy do ząbkowania nie płakał praktycznie wcale a nie był noszony, bujany itp. co nie znaczy, że nie spędzam z nim czasu. Jako, że nie muszę za bardzo ani sprzątać ani gotować w domu to 90% czasu poświęcam małemu bawimy się przytulamy, często biorę go na ręce na chwilę żeby wyściskać i jestem przy nim jak zapłacze i jest bardzo pogodnym roześmianym dzieckiemtakże da się jak widać uszczęśliwić dziecko tresurą (państwu sears już dziękujemy)

zgadzam się z Wami.. i zazdroszczę tych uporządkowanych dni..
ale czasem po prostu się nie da. Jak już prawie wypracuję sobie plan dnia i wszytsko ładnie idzie.. to nagle się rypnie..
tak jak pisze.. wiem, że po 2-2,5 godz mały będzie śpiący więc usypiam..
ale teraz to się zmienia jak w kalejdoskopie.. i mimo, że widzę że jest mega śpiący, to nawet po 3-4 godzinach ululać go nie mogę :/


Barwineczek- Ty się tylko nie denerwuj. To jest forum i każda ma prawo do wygłoszenia swojego zdania. Nikt nie chciał Ci sprawić przykrości..

[humpback]

Napisane przez karolina2121

oj zaraz będzie ostro

każda kwoka wystawi koguta do walki

Napisane przez karota11

Jeszcze walczę z tymi zdjeciami, bo przez załaczniki też coś nie chce iść, może tak podlinkuje ;/

http://imageshack.us/photo/my-images/5/lv5d.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/17/sekq.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/843/nxpo.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/15/p5m1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/33/7um.JPG/

kurtka super

Napisane przez Magiusa

To ja tak zmienie temat na chwilę- ulubione zajęcie Daro to ulać na tatę Jestem z moim synkiem większość dnia i praktycznie na mnie nie ulewa, jak go przewijam to nie sika i nie kupka, a TŻ wraca po 17:00 i go przejmuje i prakrycznie każdego dnia akurat na niego uleje. Tylko jemu na przewijaku w trakcie sika i kupę wali.

Swoją drogą moje dziecko dziś zatkało, od rana 0 stolca, ale nie boli go, tylko obawiam się, że w nocy może pójść taka kupa, że będzie zmiana całej pościeli ;p

to I. uwielbia ulewać na mamę. tak minimum raz dziennie musi mnie popluć albo zarzygać. a przed tatą czuje respekt

[Innocence_89]

Napisane przez karolina2121

jakie w koncu zamowilas?


też będę do tego dążyć dlatego nie pozwoliłam żeby telewizor był w kuchni! w ogóle najchętniej to bym go wyrzuciła przez okno





ha ha dokładnie




o matko


mąż poszedł na spacer z synkiem, a ja mam wolne

przyszło pianinko i kula hula - pianinko jeszcze nie za bardzo ogarnia , a kuli jeszcze nie testowaliśmy

chicco polly magic

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez humpback

zaliczyliśmy właśnie marchewkę I. mlaskał, chciał zassać łyżeczkę, a potem sam ją sobie trzymać jeszcze dziś przed nami gluten w postaci kaszki a zaraz ruszamy na spacer

super dla Ignasia

[maarchewka]

Napisane przez salviae

a to nie była cukinia ?

a no cukinia a ja zapamiętałam ze dynia.. no ale trudno zrobie to ciasto z dynia może nie wyjdzie niedobre

Napisane przez karota11

Jeszcze walczę z tymi zdjeciami, bo przez załaczniki też coś nie chce iść, może tak podlinkuje ;/

http://imageshack.us/photo/my-images/5/lv5d.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/17/sekq.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/843/nxpo.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/15/p5m1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/33/7um.JPG/

kurteczka i pajacyk

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez Ashyshqa

U nas też dzień do dnia podobny Sofia budzi się o 7 i ma 3 drzemki przed południem, okolopołudnia i po południu, idzie spać o 7. Sama to sobie ustaliła, ale nie uważam, że dlatego, że sie do tego przyzwyczaiła, ale dlatego, że tak tyka jej biologiczny zegar no i nie są to sztywne godziny tylko tak mniej więcej wyłapałam prawidłowość

o to u nas o ile mu matka wariatka dnia nie zaburzy jakimiś dziwnymi wypadami na miasto to jest tak samo

[karota11]

mój marudzi

[Ashyshqa]

w moim odczuciu regularny plan dnia , ktory dziecko samo "wskazalo" w niczym nie kloci sie z rodzicielstwem bliskosci. Wiec w mojej glowie koncepcje searsow i hogg sie lacza. co do planu jestem na tak jesli mnie dziecko wedlug niego prowadzi przez dzien, a nie ja narzucam dziecku ile razy dziennie ma jesc i spac Hogg za to zlapalaby sie za glowe jakby zobaczyls, ze wszystkie nasze dzienne drzemki sa albo przy piersi albo na spacerze a w nocy dziecko spi z nami
nam ten uklad odpowiada (choc ja musialam sie do niego przekonac).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinga_20]

To co xal napisała to jest rytm dnia ustalony przez dziecko a nie żadna tresura.

Sorry Mysia ale gdzie ja napisałam, że rytm dnia to tresura? Tym bardziej Searsowie tego nie powiedzieli. Żeby było jasne treserzy dzieci to te osoby które dają matkom rady które są wbrew ich instynktowi - nie noś na rękach bo się przyzwyczai, niech się wypłacze, karm co 3h itp. - lekceważenie potrzeb dziecka i ustawianie dziecka pod siebie. Rytm dnia ustala się naturalnie i jest odpowiedzią na potrzeby dziecka a plan wg mnie to brzmi jak z góry ustawienie sztywnych norm i nie patrzenie na dziecko czego ono potrzebuje.

Ja wiem że Ty mysia uwielbiasz T. Hogg i stąd to negatywne nastawienie do Searsów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.