Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

[JJJustynAAA]

Witam się porannie... o tak nietypowej porze, bo zwyczajnie nie mogę spać a nigdy ze snem nie mialam problemu... mamy problemy finansowe i nie daje mi to cholera spokoju...

Napisane przez justiii87

Kolejną wizytę mam 15.11 więc dopiero za miesiąc, niech ten czas szybko leci
Co do cc, wiadomo jak będzie przymus to nie będzie innego wyjścia, ale sama z siebie nie dam się pociąć.

niki, jojla - życzę Wam z całego serducha jak najlepiej, oby Wasze marzenia spełniły się jak najszybciej


Wstawiam zdjęcie Naszego wózka dla syneczka

Wózek super.

Dzięki za info o smyku. Zapisałąm się do newslettera także będę teraz na bieżąco.

Poza tym jak się zapiszecie do fisher price to wysyłają grzechotkę. Ja już takiej oczekuje )


Monika za udany audyt. Kolejny też będzie ok.


Ja ani pościeli ani laktatora narazie nie wybieram więc za bardzo nie pomogę. Ale pościele są przecudne... Chciałabym móc już coś zakupić, ale niestety muszę się wstrzymać aż do grudnia


Poza tym zauważyłam u siebie że zaczyna mnie mocno mdlić kilka minut po obiedzie... Obiad jem po 17 a potem juz nic. Nie mogę patrzeć na jedzenie, piję tylko dużo różnych płynów... Wczoraj była herbata, woda z ogórków kiszonych a na koniec mleko....

[magnusia]

katie- wszystkie elementy pościeli są super dokładnie wykonane, rożek też bardzo solidny a czy się sprawdzi to się zobaczy w styczniu lub lutym

[monika860902]

Napisane przez justiii87

Wózek jest ze spacerówka nie chcieliśmy zestawu 3 w 1. Fotelik wybierał TŻ i chcieliśmy z najwyższą punktacją ADAC-A.
Ceny tego wózka są bardzo różne od 1300 do 1900 zł za wózek ze spacerówką, Nam akurat udało się kupić wózek za 1380 zł w sklepie internetowym, byliśmy w Warszawie i podjechaliśmy sprawdzić ten wózek i akurat był na stanie, więc bez zastanowienia go braliśmy bo w Naszym mieście w sklepie chcieli za ten model 1790 zł

My szkołę rodzenia zaczynamy 28 aż jestem ciekawa co Nas m ądrego nauczą
Ja tez słyszałam, że nie można spać na plecach, ale Ja niestety nie daje rady nie spać na nich bo po prostu bolą mnie biodra jak się na bokach i chcąc czy nie chcąc w nad ranem budzę się na plecach. Musiała bym sie przywiązać do łóżka, żeby spać w jednej pozycji

Moja znajoma ma laktator tzw "dojarkę" medelę i bardzo sobie ją chwali. Co prawda dali za nią 399 zł, ale powiedziała, że jest rewelacyjna. Ja nie wiem czy zakupię ręczną czy elektryczną. Pościel chcę zamówic u kogos kto mi zrobi z moją kolorystyką, Ja nie chcę takiej pościeli z misiami tylko taka w kropki, mam zapisanych kilka stron z takimi pościelami - http://liliowapracownia.blogspot.com/ , http://dolly.com.pl/, http://strawberry.com.pl/pl/posciel-3-elementowa

no to sporo zaoszczędziliście na wózku.
jeśli chodzi o pościel- bardzo ładna....
masz może maszynę do szycia? w sumie nie jest chyba trudne uszycie takiej pościeli nie?
a mam pytanie.....piszecie o laktatorach...czy każda kobieta musi mieć laktator?

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez magnusia

ja kupiłam taka pościel numer 025 http://allegro.pl/baby-raj-mega-komp...561376787.html tylko bez baldachimu za to z innymi dodatkami w zamian
wszyscy polecaja tego producenta i faktycznie bardzo dobre jakościowo, są te z inne zestawy w różnych ilościach elementów

teraz jest taki wybór w tych wszystkich rzeczach, że nie wiadomo które wybierać!
mnie się jak na razie wszytskie Wasze wybrane modele podobają...jeśli ja miałabym kupować teraz coś dla swojego malucha to miałabym problem

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

katie- śliczna pościel
wiem, że się powtarzam, ale wszystkie mają w sobie to coś

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

justiii
fotelik super, widać że bardzo dobry, stabilny, bezpieczny....swoją drogą to nie wiedziałąm ,że foteliki są takie drogie

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez JJJustynAAA

Witam się porannie... o tak nietypowej porze, bo zwyczajnie nie mogę spać a nigdy ze snem nie mialam problemu... mamy problemy finansowe i nie daje mi to cholera spokoju...


Monika za udany audyt. Kolejny też będzie ok.


Ja ani pościeli ani laktatora narazie nie wybieram więc za bardzo nie pomogę. Ale pościele są przecudne... Chciałabym móc już coś zakupić, ale niestety muszę się wstrzymać aż do grudnia


Poza tym zauważyłam u siebie że zaczyna mnie mocno mdlić kilka minut po obiedzie... Obiad jem po 17 a potem juz nic. Nie mogę patrzeć na jedzenie, piję tylko dużo różnych płynów... Wczoraj była herbata, woda z ogórków kiszonych a na koniec mleko....

ojej...ale mam nadzieję, że te problemy miną??? nie będę już pytać, dlaczego musisz czekać do grudnia z zakupem pościeli itp....trzymam kciuki aby Wam się wszytsko ładnie ułożyło i aby problemy Wasze problemy znikły!

niezła mieszanka...wybuchowa

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

dzisiaj mamy gości, tzn. mój brat- zażyczył sobie aby zaprosić na jego 7 urodziny chrzestnych i moją szwagierkę, któa ma synka w wieku mojego brata i którzy się uwielbiają....tak więc zaraz zmykam pomóc siostrze w przygotowaniach a potem muszę ogarnąć swoje mieszkanie......
wczoraj robiłam pierwszy raz tort- pokazałabym Wam efekty, ale moja siostra zgubiła (!!!!!) mój kabel od aparatu, więc nie mogę wrzucić zdjęćmam nadzieję, że dzisiaj go znajdzie, bo ją zatłukę.
No a tort zrobiłam w kształcie samochodu, z lukrem plastycznym, trochę mi się on połamał, nie wyszło tak jak chciałam, ale teraz już wiem co źle zrobiłam i następnym razem wyjdzie mi lepiej (zapewne). No ale braciszek jest wniebowzięty, babci i siostrom też się podoba więc połowa sukcesu za mną... ciekawe jak smakował, bo nawaliłam za dużo olejku śmietankowego na biszkopty

[justiii87]

Napisane przez JJJustynAAA

Witam się porannie... o tak nietypowej porze, bo zwyczajnie nie mogę spać a nigdy ze snem nie mialam problemu... mamy problemy finansowe i nie daje mi to cholera spokoju...




Wózek super.

Dzięki za info o smyku. Zapisałąm się do newslettera także będę teraz na bieżąco.

Poza tym jak się zapiszecie do fisher price to wysyłają grzechotkę. Ja już takiej oczekuje )


Monika za udany audyt. Kolejny też będzie ok.


Ja ani pościeli ani laktatora narazie nie wybieram więc za bardzo nie pomogę. Ale pościele są przecudne... Chciałabym móc już coś zakupić, ale niestety muszę się wstrzymać aż do grudnia


Poza tym zauważyłam u siebie że zaczyna mnie mocno mdlić kilka minut po obiedzie... Obiad jem po 17 a potem juz nic. Nie mogę patrzeć na jedzenie, piję tylko dużo różnych płynów... Wczoraj była herbata, woda z ogórków kiszonych a na koniec mleko....

Oby problemy szybko się unormowały i żebyś mogła spokojnie przesypiać noc. Ja ostatnio miałam 4 nie przespane noce i co lepsze w dzień też nie mogłam spać, na 24 godz spałam 2-3 i w ogóle nie byłam zmęczona w nocy przewalałam się z boku na bok - to jest koszmar, więc bardzo współczuję i za szybkie rozwiązanie problemów


Ja do fisher już się dawno zapisałam i jakaś przesyłka czeka na poczcie, ale nie mam czasu po nią iść

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez magnusia

katie- wszystkie elementy pościeli są super dokładnie wykonane, rożek też bardzo solidny a czy się sprawdzi to się zobaczy w styczniu lub lutym

Poproszę zdjęcie jak już wszystko będzie złożone i ustawione na swoim miejscu czekało na Adasia

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez monika860902

no to sporo zaoszczędziliście na wózku.
jeśli chodzi o pościel- bardzo ładna....
masz może maszynę do szycia? w sumie nie jest chyba trudne uszycie takiej pościeli nie?
a mam pytanie.....piszecie o laktatorach...czy każda kobieta musi mieć laktator?

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------


teraz jest taki wybór w tych wszystkich rzeczach, że nie wiadomo które wybierać!
mnie się jak na razie wszytskie Wasze wybrane modele podobają...jeśli ja miałabym kupować teraz coś dla swojego malucha to miałabym problem

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

katie- śliczna pościel
wiem, że się powtarzam, ale wszystkie mają w sobie to coś

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

justiii
fotelik super, widać że bardzo dobry, stabilny, bezpieczny....swoją drogą to nie wiedziałąm ,że foteliki są takie drogie

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


ojej...ale mam nadzieję, że te problemy miną??? nie będę już pytać, dlaczego musisz czekać do grudnia z zakupem pościeli itp....trzymam kciuki aby Wam się wszytsko ładnie ułożyło i aby problemy Wasze problemy znikły!

niezła mieszanka...wybuchowa

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

dzisiaj mamy gości, tzn. mój brat- zażyczył sobie aby zaprosić na jego 7 urodziny chrzestnych i moją szwagierkę, któa ma synka w wieku mojego brata i którzy się uwielbiają....tak więc zaraz zmykam pomóc siostrze w przygotowaniach a potem muszę ogarnąć swoje mieszkanie......
wczoraj robiłam pierwszy raz tort- pokazałabym Wam efekty, ale moja siostra zgubiła (!!!!!) mój kabel od aparatu, więc nie mogę wrzucić zdjęćmam nadzieję, że dzisiaj go znajdzie, bo ją zatłukę.
No a tort zrobiłam w kształcie samochodu, z lukrem plastycznym, trochę mi się on połamał, nie wyszło tak jak chciałam, ale teraz już wiem co źle zrobiłam i następnym razem wyjdzie mi lepiej (zapewne). No ale braciszek jest wniebowzięty, babci i siostrom też się podoba więc połowa sukcesu za mną... ciekawe jak smakował, bo nawaliłam za dużo olejku śmietankowego na biszkopty

Na wózku naprawdę dużo zaoszczędziliśmy, opłaca się jednak poszperać w necie

Ja maszyny nie mam, ale teściowa umie szyć tylko, że pierwszy komplet chcę kupić, a może następne uszyjemy, zobaczymy

Co do fotelików to są bardzo różne ceny, wszystko zależy od firmy i testów Adaca im wyższe tym cena też wyższa, fotelik można kupić już za niecałe 200 zł, ale to sam plastik, a Nam zależało na bezpieczeństwie nie na cenie bo bardzo dużo jeździmy i chcemy żeby maluch był bezpieczny

Tort w kształcie samochodu? To musiałaś się nieźle napracować, masę robiłaś sama czy zamawiałaś z neta?? Ja mam chęć zrobić swój pierwszy tort, ale biszkopty chciała bym w kolorach tęczy i pokryty masą lukrową, ale muszę ją zamówić bo kiedyś robiłam sama i za dużo roboty przy tym
Czekam na zdjęcia
No i udanej imprezy życzę i spełnienia marzeń dla braciszka

[magnusia]

byłam na szybkich zakupach i wstąpiłam do cerefoura na wileniaku. Miałam dosłownie 5 rzeczy w koszyku i poszłam do kary pierwszeństwa- oczywiście tam kolejka więc kulturalnie zaczęłam przepraszać i wymijać ludzi.
No i trafiłam na takiego chama i chamkę, że szok. ROZMOWA WYGLĄDAŁA TAK:

-Przepraszam czy może mnie pan przepuścić ja jestem w ciąży
- a niby dlaczego
- bo to jest kasa pierwszeństwa a pan do niej stoi- ja tu mam pierwszeństwo.
- ale ciąża to nie choroba (żona chama)
- nie zna pani mojej sytuacji i proszę nie oceniać.
Cham zaczyna coś się wywnętrzać i coś tam gada i do mnie jakieś wąty ma cały czas- że jestem bezczelna itp no to ja mu tak:

- beszczelny to pan jest i proszę nie mówić do mnie takim tonem
(cham dalej podniesionym głosem coś się pulta i ma do mnie wąty)
w końcu ja mówię:
- dlaczego pan takim tonem do mnie mówi?
- bo nie podoba mi się pani
- na pan również do najprzystojniejszych nie należy ai widać że żona kiepski gust ma

uuuuu co się działo- chama zatkało, zrobił się czerwony i mało nie pękł no i dalej do nie nawija.
Ja mu powiedziałam że skończyłam z nim rozmowę i może oszczędzać ślinę bo może mu jej zabraknąć. Na koniec skwitowałam:

-praskie chamstwo- do sklepu przyszli a słoma z butów wyłazi
a cham do mnie tak:
- do po co pani tu przyszła
- po to aby zobaczyć takich wieśniaków jak pan bo myślałam że to społeczeństwo jest już na wyższym poziomie ale jak widać istnieją jeszcze takie jednostki jak pan.

naa tym sprawa się zakończyła.

Najlepsze to, że kasjerka jak mnie zobaczyła to od razu mówi- prosze pani podejdzie tu do mnie i poda mi zakupy, proszę przed wszystkimi mi podać- bardzo miła kobieta. Wiedziała na jakiej kasie siedzi i zareagowała- bardzo duży plus za to.

Ta sytuacja, nie powiem, rozdrażniła mnie ale również uświadomiła jacy ludzie są nie mili i jakie chamstwo i znieczulica panuje w tym narodzie.
Przykre bo każdy oczekuje pomocy od innych jak mu się coś stanie ale sam z siebie nie daje nic w takim właśnie codziennym życiu.
Ja może aniołem i wzorem cnót nie jestem ale chamem również i staram się być dla ludzi życzliwa- no chyba, że ktoś mnie rozdrażni to wtedy- uuuuu niech sam się broni skoro był na tyle odważny aby zaczepić




---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez justiii87

Poproszę zdjęcie jak już wszystko będzie złożone i ustawione na swoim miejscu czekało na Adasia

ok ale to jeszcze potrwa bo pewnie jakoś tak po świętach będziemy łóżeczko rozstawiać

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

justyna- mam nadzieję, że dolegliwości szybko miną bo to nic przyjemnego

[monika860902]

Napisane przez justiii87

Ja ostatnio miałam 4 nie przesrane noce

w tym wypadku to chyba dobrze
masę robiłam sama-fakt jest sporo pracy, trochę mi się pokruszyła miejscami, ale następnym razem napewno wyjdzie mi lepiej

[JJJustynAAA]

Monika 3mam kciuki za udana imprezkę urodzinową. No i wszystkie co najlepsze dla braciszka. A tort na pewno wyszedł ci pyszny. Ważne że od ciebie a nie ze sklepu )

Ja muszę czekać do grudnia z wszelkimi zakupami bo wtedy będę wiedziała czy chłopiec czy dziewczynka tylko dlatego. Natomiast problemy finansowe to troszkę innej kategorii...

Justii ja odczuwam brak snu w ciągu dnia, zaraz zamierzam się chwilkę zdrzemnąć...



magnusia niezła przygoda cię spotkała, nie ma co... NO ale jak sama zauważyłaś chamstwo jest było i niestety będzie. za podejście i bystre teksty

Natomiast co do mdłości - niestety dziś znów po obiedzie się pojawiły. A pilnowałam się żeby się za bardzo nie opychać...

Biegnę się zdrzemnąć.
Miłego po południa

[monika860902]

Napisane przez magnusia

byłam na szybkich zakupach i wstąpiłam do cerefoura na wileniaku. Miałam dosłownie 5 rzeczy w koszyku i poszłam do kary pierwszeństwa- oczywiście tam kolejka więc kulturalnie zaczęłam przepraszać i wymijać ludzi.
No i trafiłam na takiego chama i chamkę, że szok. ROZMOWA WYGLĄDAŁA TAK:

-Przepraszam czy może mnie pan przepuścić ja jestem w ciąży
- a niby dlaczego
- bo to jest kasa pierwszeństwa a pan do niej stoi- ja tu mam pierwszeństwo.
- ale ciąża to nie choroba (żona chama)
- nie zna pani mojej sytuacji i proszę nie oceniać.
Cham zaczyna coś się wywnętrzać i coś tam gada i do mnie jakieś wąty ma cały czas- że jestem bezczelna itp no to ja mu tak:

- beszczelny to pan jest i proszę nie mówić do mnie takim tonem
(cham dalej podniesionym głosem coś się pulta i ma do mnie wąty)
w końcu ja mówię:
- dlaczego pan takim tonem do mnie mówi?
- bo nie podoba mi się pani
- na pan również do najprzystojniejszych nie należy ai widać że żona kiepski gust ma

uuuuu co się działo- chama zatkało, zrobił się czerwony i mało nie pękł no i dalej do nie nawija.
Ja mu powiedziałam że skończyłam z nim rozmowę i może oszczędzać ślinę bo może mu jej zabraknąć. Na koniec skwitowałam:

-praskie chamstwo- do sklepu przyszli a słoma z butów wyłazi
a cham do mnie tak:
- do po co pani tu przyszła
- po to aby zobaczyć takich wieśniaków jak pan bo myślałam że to społeczeństwo jest już na wyższym poziomie ale jak widać istnieją jeszcze takie jednostki jak pan.

naa tym sprawa się zakończyła.

Najlepsze to, że kasjerka jak mnie zobaczyła to od razu mówi- prosze pani podejdzie tu do mnie i poda mi zakupy, proszę przed wszystkimi mi podać- bardzo miła kobieta. Wiedziała na jakiej kasie siedzi i zareagowała- bardzo duży plus za to.

Ta sytuacja, nie powiem, rozdrażniła mnie ale również uświadomiła jacy ludzie są nie mili i jakie chamstwo i znieczulica panuje w tym narodzie.
Przykre bo każdy oczekuje pomocy od innych jak mu się coś stanie ale sam z siebie nie daje nic w takim właśnie codziennym życiu.
Ja może aniołem i wzorem cnót nie jestem ale chamem również i staram się być dla ludzi życzliwa- no chyba, że ktoś mnie rozdrażni to wtedy- uuuuu niech sam się broni skoro był na tyle odważny aby zaczepić




---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------




ok ale to jeszcze potrwa bo pewnie jakoś tak po świętach będziemy łóżeczko rozstawiać

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

justyna- mam nadzieję, że dolegliwości szybko miną bo to nic przyjemnego

super sobie poradziłaś!!!!! trzeba takich tępić!!!!! no co za bezczel!! i nie rozumiem tej baby....ciążą to nie choroba.......oni dzieci nie mieli? aż mnie nosi jak o takim czymś słyszę......w osrodkach zdrowia nie jest lepiej.....jak byłam ostatnio na pobraniu krwi to wiadomo- ciężarne wchodzą pierwsze......no i przyszła już 3 z kolei dziewczyna w ciąży a takie babcie zaczęły komentować że już dosyć.., że jest kolejka i też mają zacząć czekać w kolejkach a nie przychodzić na ostatnią chwilę i się wpychać

[Malgos_12]

Napisane przez JJJustynAAA

Witam się porannie... o tak nietypowej porze, bo zwyczajnie nie mogę spać a nigdy ze snem nie mialam problemu... mamy problemy finansowe i nie daje mi to cholera spokoju...

Poza tym zauważyłam u siebie że zaczyna mnie mocno mdlić kilka minut po obiedzie... Obiad jem po 17 a potem juz nic. Nie mogę patrzeć na jedzenie, piję tylko dużo różnych płynów... Wczoraj była herbata, woda z ogórków kiszonych a na koniec mleko....

szkoda, że takie problemy nie dają ci spokoju... mam nadzieję, że szybko się rozwiążą

mdłości to jedne z uroków ciąży ... może jedz mniejsze porcje a częściej?

Napisane przez monika860902

a mam pytanie.....piszecie o laktatorach...czy każda kobieta musi mieć laktator?

-
dzisiaj mamy gości, tzn. mój brat- zażyczył sobie aby zaprosić na jego 7 urodziny chrzestnych i moją szwagierkę, któa ma synka w wieku mojego brata i którzy się uwielbiają....tak więc zaraz zmykam pomóc siostrze w przygotowaniach a potem muszę ogarnąć swoje mieszkanie......
wczoraj robiłam pierwszy raz tort- pokazałabym Wam efekty, ale moja siostra zgubiła (!!!!!) mój kabel od aparatu, więc nie mogę wrzucić zdjęćmam nadzieję, że dzisiaj go znajdzie, bo ją zatłukę.
No a tort zrobiłam w kształcie samochodu, z lukrem plastycznym, trochę mi się on połamał, nie wyszło tak jak chciałam, ale teraz już wiem co źle zrobiłam i następnym razem wyjdzie mi lepiej (zapewne). No ale braciszek jest wniebowzięty, babci i siostrom też się podoba więc połowa sukcesu za mną... ciekawe jak smakował, bo nawaliłam za dużo olejku śmietankowego na biszkopty

wydaje mi się, że nie każda musi mieć laktator, bo jak czytałam opinie to jedne użyły z 2 razy i więcej nie potrzebowały, ale inne znów używały bardzo często...

na pewno wyszedł ci torcik i dużo zdrówka dla braciszka z okazji urodzin!

Napisane przez monika860902

super sobie poradziłaś!!!!! trzeba takich tępić!!!!! no co za bezczel!! i nie rozumiem tej baby....ciążą to nie choroba.......oni dzieci nie mieli? aż mnie nosi jak o takim czymś słyszę......w osrodkach zdrowia nie jest lepiej.....jak byłam ostatnio na pobraniu krwi to wiadomo- ciężarne wchodzą pierwsze......no i przyszła już 3 z kolei dziewczyna w ciąży a takie babcie zaczęły komentować że już dosyć.., że jest kolejka i też mają zacząć czekać w kolejkach a nie przychodzić na ostatnią chwilę i się wpychać

ja uwielbiam takie starsze babcie, które nie mają nic do roboty i siedzą w ośrodkach całe dnie... i jeszcze próbują wbić się w kolejkę

Magnusia - bardzo dobrze nagadałaś kolesiowi ...
ja ostatnio byłam świadkiem jak w tramwaju zwolniło się miejsce i młody koleś dosłownie biegł usiąść a koło niego stała dziewczyna, która była wysoko w ciąży przynajmniej 8-9 ty miesiąc (przynajmniej tak wyglądała) i posiedział dosłownie pół minuty bo zaraz wysiadał ... no żal dosłownie

[kasioonya]

Dzieńdoberek

Na Dolnym Śląsku dziś piękna, słoneczna niedziela, choć poranek był bardzo deszczowy. Mam leniwy weekend - odpoczywam i nawet nie zaglądam do pracowych papierzysk. A co! Nie uciekną Być może ten luz bierze się stąd, że dyrka od jutra ma tydzień urlopu

Małżon czuje się już całkiem dobrze - dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa
Ciągnie go do grania w piłkę, więc za godzinkę idziemy na mecz. Założyliśmy drużynę w lidze Nike Playarena - mój chłop jest kapitanem, a ja menadżerem/ prezesem/ cheerleaderką/ zaopatrzeniowcem/ fanuszkiem Moi chłopcy awansowali już do drugiej ligi i ostatnio grali z drużyną z 1. miejsca i ich rozgromili Jestem z nich dumna i mam nadzieję, że dziś też pokażą klasę

katie99kasia gratulacje za zakupy! fajna bryka
mam nadzieję, że Mąż będzie Ci towarzyszył na kolejnych zajęciach w szkole rodzenia i że dowiesz się tam dużo więcej nowych rzeczy.
a co to za praktyki? jaki kierunek studiujesz?

justiii87 czym Ty karmisz Juniora, że tak rośnie? taki chłop w takiej fajnej bryce - od małego będzie rwał laski
Trzymam kciuki, aby z pępkiem nic się nie działo!
Fajnie, że będziesz rodziła w szpitalu, w którym stawiają na porody naturalne i jestem dumna czytając, że większość (wszystkie?) z Was nie planują cc to bardzo mądre i odpowiedzialne podejście - super z Was babeczki

JJJustynAAA cieszę się z dobrych wieści po wizycie u gin współczuję mdłości...

niki19 Twoja reakcja jest zrozumiała
niech to pozytywne myślenie cały czas Wam towarzyszy, a starania będą radosne i owocne

jojla jak się masz kochana?

monia gratuluję auditu :brawo: nie mogło być inaczej skoro TY miałaś nad wszystkim kontrolę! trzymam kciuki za kolejny.
szkoda, że nie możesz nam pokazać zdjęcia tortu, ale na pewno wyszedł Ci rewelacyjnie! najlepszy życzenia dla braciszka

magnusia urocza ta pościel... w moje oko najbardziej wpada zielona
dobrze nagadałaś tym burakom w kolejce! co za ludzie... na szczęście zdarzają się też ludzie życzliwi, wyrozumiali i po prostu kulturalni, tylko szkoda, że niestety coraz częściej jesteśmy świadkami tych mniej przyjemnych sytuacji... ja niestety zbyt często ostatnio mam okazję spotykać się z dziećmi, którym nikt nie wpaja podstawowych zasad kultury, typu mówienie "dzień dobry" czy "do widzenia" albo zwracanie się do osób starszych przez "Pan/Pani". i najgorsze jest to, że rodzice tłumaczą zachowania dzieci tym, że nie chcą ograniczać ich autonomii, stawiają na rozwój indywidualności swoich pociech, w związku z tym nie narzucają im żadnych form zachowania... no jak słyszę coś takiego, to mi już nie tylko ręce opadają...

[justiii87]

Napisane przez magnusia

byłam na szybkich zakupach i wstąpiłam do cerefoura na wileniaku. Miałam dosłownie 5 rzeczy w koszyku i poszłam do kary pierwszeństwa- oczywiście tam kolejka więc kulturalnie zaczęłam przepraszać i wymijać ludzi.
No i trafiłam na takiego chama i chamkę, że szok. ROZMOWA WYGLĄDAŁA TAK:

-Przepraszam czy może mnie pan przepuścić ja jestem w ciąży
- a niby dlaczego
- bo to jest kasa pierwszeństwa a pan do niej stoi- ja tu mam pierwszeństwo.
- ale ciąża to nie choroba (żona chama)
- nie zna pani mojej sytuacji i proszę nie oceniać.
Cham zaczyna coś się wywnętrzać i coś tam gada i do mnie jakieś wąty ma cały czas- że jestem bezczelna itp no to ja mu tak:

- beszczelny to pan jest i proszę nie mówić do mnie takim tonem
(cham dalej podniesionym głosem coś się pulta i ma do mnie wąty)
w końcu ja mówię:
- dlaczego pan takim tonem do mnie mówi?
- bo nie podoba mi się pani
- na pan również do najprzystojniejszych nie należy ai widać że żona kiepski gust ma

uuuuu co się działo- chama zatkało, zrobił się czerwony i mało nie pękł no i dalej do nie nawija.
Ja mu powiedziałam że skończyłam z nim rozmowę i może oszczędzać ślinę bo może mu jej zabraknąć. Na koniec skwitowałam:

-praskie chamstwo- do sklepu przyszli a słoma z butów wyłazi
a cham do mnie tak:
- do po co pani tu przyszła
- po to aby zobaczyć takich wieśniaków jak pan bo myślałam że to społeczeństwo jest już na wyższym poziomie ale jak widać istnieją jeszcze takie jednostki jak pan.

naa tym sprawa się zakończyła.

Najlepsze to, że kasjerka jak mnie zobaczyła to od razu mówi- prosze pani podejdzie tu do mnie i poda mi zakupy, proszę przed wszystkimi mi podać- bardzo miła kobieta. Wiedziała na jakiej kasie siedzi i zareagowała- bardzo duży plus za to.

Ta sytuacja, nie powiem, rozdrażniła mnie ale również uświadomiła jacy ludzie są nie mili i jakie chamstwo i znieczulica panuje w tym narodzie.
Przykre bo każdy oczekuje pomocy od innych jak mu się coś stanie ale sam z siebie nie daje nic w takim właśnie codziennym życiu.
Ja może aniołem i wzorem cnót nie jestem ale chamem również i staram się być dla ludzi życzliwa- no chyba, że ktoś mnie rozdrażni to wtedy- uuuuu niech sam się broni skoro był na tyle odważny aby zaczepić




---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------




ok ale to jeszcze potrwa bo pewnie jakoś tak po świętach będziemy łóżeczko rozstawiać

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

justyna- mam nadzieję, że dolegliwości szybko miną bo to nic przyjemnego

Dobrze rodzinie buraków powiedziałaś. Nie rozumiem ludzi, którzy stają do kasy pierwszeństwa, a później mają jakieś buzy, kasy sa oznaczone i nikogo to nie powinno dziwić, że kobieta w ciąży ma pierwszeństwo. Ja to bym zaraz takich po pustych łbach wystrzelała !

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez kasioonya

Dzieńdoberek

Na Dolnym Śląsku dziś piękna, słoneczna niedziela, choć poranek był bardzo deszczowy. Mam leniwy weekend - odpoczywam i nawet nie zaglądam do pracowych papierzysk. A co! Nie uciekną Być może ten luz bierze się stąd, że dyrka od jutra ma tydzień urlopu

Małżon czuje się już całkiem dobrze - dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa
Ciągnie go do grania w piłkę, więc za godzinkę idziemy na mecz. Założyliśmy drużynę w lidze Nike Playarena - mój chłop jest kapitanem, a ja menadżerem/ prezesem/ cheerleaderką/ zaopatrzeniowcem/ fanuszkiem Moi chłopcy awansowali już do drugiej ligi i ostatnio grali z drużyną z 1. miejsca i ich rozgromili Jestem z nich dumna i mam nadzieję, że dziś też pokażą klasę

katie99kasia gratulacje za zakupy! fajna bryka
mam nadzieję, że Mąż będzie Ci towarzyszył na kolejnych zajęciach w szkole rodzenia i że dowiesz się tam dużo więcej nowych rzeczy.
a co to za praktyki? jaki kierunek studiujesz?

justiii87 czym Ty karmisz Juniora, że tak rośnie? taki chłop w takiej fajnej bryce - od małego będzie rwał laski
Trzymam kciuki, aby z pępkiem nic się nie działo!
Fajnie, że będziesz rodziła w szpitalu, w którym stawiają na porody naturalne i jestem dumna czytając, że większość (wszystkie?) z Was nie planują cc to bardzo mądre i odpowiedzialne podejście - super z Was babeczki

JJJustynAAA cieszę się z dobrych wieści po wizycie u gin współczuję mdłości...

niki19 Twoja reakcja jest zrozumiała
niech to pozytywne myślenie cały czas Wam towarzyszy, a starania będą radosne i owocne

jojla jak się masz kochana?

monia gratuluję auditu :brawo: nie mogło być inaczej skoro TY miałaś nad wszystkim kontrolę! trzymam kciuki za kolejny.
szkoda, że nie możesz nam pokazać zdjęcia tortu, ale na pewno wyszedł Ci rewelacyjnie! najlepszy życzenia dla braciszka

magnusia urocza ta pościel... w moje oko najbardziej wpada zielona
dobrze nagadałaś tym burakom w kolejce! co za ludzie... na szczęście zdarzają się też ludzie życzliwi, wyrozumiali i po prostu kulturalni, tylko szkoda, że niestety coraz częściej jesteśmy świadkami tych mniej przyjemnych sytuacji... ja niestety zbyt często ostatnio mam okazję spotykać się z dziećmi, którym nikt nie wpaja podstawowych zasad kultury, typu mówienie "dzień dobry" czy "do widzenia" albo zwracanie się do osób starszych przez "Pan/Pani". i najgorsze jest to, że rodzice tłumaczą zachowania dzieci tym, że nie chcą ograniczać ich autonomii, stawiają na rozwój indywidualności swoich pociech, w związku z tym nie narzucają im żadnych form zachowania... no jak słyszę coś takiego, to mi już nie tylko ręce opadają...

dla drużyny jeszcze o Was usłyszymy, następne mistrzostwa są Wasze , a może Twój TŻ niech składa papiery na selekcjonera Naszej reprezentacji ? etat z tego co wiem wolny

Właśnie Ja niczym specjalnym Naszego syneczka nie dokarmiam, witamin nie łykam, jedynie naturalne warzywka i owoce, więc chyba to mu tak służy, a mówią, że warzywa i owoce to wspaniała dieta, a jednak w tym przypadku jest inaczej

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez monika860902

w tym wypadku to chyba dobrze
masę robiłam sama-fakt jest sporo pracy, trochę mi się pokruszyła miejscami, ale następnym razem napewno wyjdzie mi lepiej

błąd już poprawiłam

[Malgos_12]

Kasioonya - to mam nadzieję, że niedługo zobaczymy cię z pomponami fajnie, że macie takie hobby

[katie99kasia]

Napisane przez JJJustynAAA

Witam się porannie... o tak nietypowej porze, bo zwyczajnie nie mogę spać a nigdy ze snem nie mialam problemu... mamy problemy finansowe i nie daje mi to cholera spokoju...


Poza tym jak się zapiszecie do fisher price to wysyłają grzechotkę. Ja już takiej oczekuje )

Trzymam kciuki za jak najszybciej rozwiązane problemy

Nie wiedziałam o tym fisher price, muszę się zapisać

Napisane przez monika860902

a mam pytanie.....piszecie o laktatorach...czy każda kobieta musi mieć laktator?


dzisiaj mamy gości, tzn. mój brat- zażyczył sobie aby zaprosić na jego 7 urodziny chrzestnych i moją szwagierkę, któa ma synka w wieku mojego brata i którzy się uwielbiają....tak więc zaraz zmykam pomóc siostrze w przygotowaniach a potem muszę ogarnąć swoje mieszkanie......
wczoraj robiłam pierwszy raz tort- pokazałabym Wam efekty, ale moja siostra zgubiła (!!!!!) mój kabel od aparatu, więc nie mogę wrzucić zdjęćmam nadzieję, że dzisiaj go znajdzie, bo ją zatłukę.
No a tort zrobiłam w kształcie samochodu, z lukrem plastycznym, trochę mi się on połamał, nie wyszło tak jak chciałam, ale teraz już wiem co źle zrobiłam i następnym razem wyjdzie mi lepiej (zapewne). No ale braciszek jest wniebowzięty, babci i siostrom też się podoba więc połowa sukcesu za mną... ciekawe jak smakował, bo nawaliłam za dużo olejku śmietankowego na biszkopty

Sama nie wiem właśnie czy każdemu jest laktator potrzebny... myślałam ze sama ominę jakoś ten wydatek, ale chyba jednak zdecyduję sie na zakup, bo wolę mieć spokojną głowę i mieć go w razie gdyby się przydał
z resztą że mam nadzieję mieć więcej dzieci tak ze może jak nie przy tym to przy kolejnym się przyda

A torcik na pewno pyszny zdolniacha z Ciebie jak robiłaś w kształcie samochodu może kabel się znajdzie i nam pokażesz swoje dzieło

magnusia- co za sytuacja... tacy ludzie mnie irytują że nawet tacy jeszcze się plątają po tej ziemi. Ale brawo za postawę i że nie odpuściłaś mu

Napisane przez kasioonya

Dzieńdoberek

Na Dolnym Śląsku dziś piękna, słoneczna niedziela, choć poranek był bardzo deszczowy. Mam leniwy weekend - odpoczywam i nawet nie zaglądam do pracowych papierzysk. A co! Nie uciekną Być może ten luz bierze się stąd, że dyrka od jutra ma tydzień urlopu

Małżon czuje się już całkiem dobrze - dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa
Ciągnie go do grania w piłkę, więc za godzinkę idziemy na mecz. Założyliśmy drużynę w lidze Nike Playarena - mój chłop jest kapitanem, a ja menadżerem/ prezesem/ cheerleaderką/ zaopatrzeniowcem/ fanuszkiem Moi chłopcy awansowali już do drugiej ligi i ostatnio grali z drużyną z 1. miejsca i ich rozgromili Jestem z nich dumna i mam nadzieję, że dziś też pokażą klasę

To widzę że z Ciebie zuch dziewucha tyle funkcji, ale myślę ze cheerleaderka i fan to najważniejsze! Fajna sprawa
A chłopakom powodzenia i dalszych sukcesów

Ja studiuję edukację wczesnoszkolną i przedszkolną z terapia ped.. teraz mam praktykę w szkole podstawowej, dokładnie w 3 klasie kilka godzin za a jeszcze kilkadziesiąt przede mną wszystko fajnie, ale tyle papierologii mnie czeka z tego względu ze już mam dość

A oprócz tego u mnie bez zmian... coraz większy brzuszek, większe problemu z oddychaniem, bóle w pachwinie i skurcze nocne no ale nie ma co narzekać, gdyby nie to, to nie wiedziałabym ze w ciązy jestem a w końcu dziś zaczyna mi się 8 miesiąc kiedy to zleciało- wydaje mi sie ze dopiero niedawno widziałam dwie krechy na teście
kupiłam już szlafrok, kapcie i klapki pod prysznic do szpitala. Koszule też już leżą w szafie jeszcze troche rzeczy mi brakuje ale myślę że już mniej niż więcej, bo powoli będziemy dobijac do mety

[magnusia]

Napisane przez katie99kasia

A oprócz tego u mnie bez zmian... coraz większy brzuszek, większe problemu z oddychaniem, bóle w pachwinie i skurcze nocne

mam to samo- mało się nie uduszę jak się na płasko położę aby mnie plecy nie bolały to oddychac nie mogę, jak siedzę to oddycham ale plecy bolą- do dupy i tyle

[Malgos_12]

Kate - już 8-my miesiąc ... rzeczywiście leci niesamowicie...
Mnie czasem boli w okolicach żołądka ale tylko z prawej strony (tak jakby mięsień), ewentualnie mięsień na prawym boku (jakby ktoś chciał mi go wyrwać) i czasem jeden punkt na plecach, ale tak to na razie z oddychaniem nie mam problemów ... tzn jeszcze

Mi to brakuje chyba jeszcze wszystkiego

[justiii87]

Napisane przez katie99kasia

Trzymam kciuki za jak najszybciej rozwiązane problemy

Nie wiedziałam o tym fisher price, muszę się zapisać



Sama nie wiem właśnie czy każdemu jest laktator potrzebny... myślałam ze sama ominę jakoś ten wydatek, ale chyba jednak zdecyduję sie na zakup, bo wolę mieć spokojną głowę i mieć go w razie gdyby się przydał
z resztą że mam nadzieję mieć więcej dzieci tak ze może jak nie przy tym to przy kolejnym się przyda

A torcik na pewno pyszny zdolniacha z Ciebie jak robiłaś w kształcie samochodu może kabel się znajdzie i nam pokażesz swoje dzieło

magnusia- co za sytuacja... tacy ludzie mnie irytują że nawet tacy jeszcze się plątają po tej ziemi. Ale brawo za postawę i że nie odpuściłaś mu


To widzę że z Ciebie zuch dziewucha tyle funkcji, ale myślę ze cheerleaderka i fan to najważniejsze! Fajna sprawa
A chłopakom powodzenia i dalszych sukcesów

Ja studiuję edukację wczesnoszkolną i przedszkolną z terapia ped.. teraz mam praktykę w szkole podstawowej, dokładnie w 3 klasie kilka godzin za a jeszcze kilkadziesiąt przede mną wszystko fajnie, ale tyle papierologii mnie czeka z tego względu ze już mam dość

A oprócz tego u mnie bez zmian... coraz większy brzuszek, większe problemu z oddychaniem, bóle w pachwinie i skurcze nocne no ale nie ma co narzekać, gdyby nie to, to nie wiedziałabym ze w ciązy jestem a w końcu dziś zaczyna mi się 8 miesiąc kiedy to zleciało- wydaje mi sie ze dopiero niedawno widziałam dwie krechy na teście
kupiłam już szlafrok, kapcie i klapki pod prysznic do szpitala. Koszule też już leżą w szafie jeszcze troche rzeczy mi brakuje ale myślę że już mniej niż więcej, bo powoli będziemy dobijac do mety

ale ten czas szybko mija jeszcze chwila i Malwinka będzie z Wami )

Ja też zakupiłam sobie dwie koszule do szpitala, jedna na ramiączka, druga na krótki rękaw, ale żadna nie jest typowo do karmienia, jakoś będę sobie dawać radę, a na sam poród wezmę koszulkę TŻ, której nie będzie mi szkoda wyrzucić.

Dziewuszki, a co jest potrzebne do szpitalu kobiecie??
szlafrok, koszule, klapki basenówki mam, a co dalej ?:P

[Malgos_12]

Justii - duże majciochy (można kupić te specjalne), ciemne ręczniki, podkłady poporodowe, sztućców chyba nie musicie brać (bo wiem, że do normalnych szpitali często trzeba)... no wiadomo jakieś kosmetyki do mycia, gumka do włosów... hmmm nie wiem co jeszcze ... podobno dostaje się listę i ja po ciuchu liczę na taką

[justiii87]

Napisane przez Malgos_12

Justii - duże majciochy (można kupić te specjalne), ciemne ręczniki, podkłady poporodowe, sztućców chyba nie musicie brać (bo wiem, że do normalnych szpitali często trzeba)... no wiadomo jakieś kosmetyki do mycia, gumka do włosów... hmmm nie wiem co jeszcze ... podobno dostaje się listę i ja po ciuchu liczę na taką

W tym szpitalu co będę rodzić na stronie podane jest:
Dokumenty wymagane do przyjęcia do Oddziału:
skierowanie do szpitala/karta ciąży
wynik grupy krwi
dowód osobisty/paszport
legitymacja ubezpieczeniowa lub dokument potwierdzający ubezpieczenie
karty informacyjne z leczenia szpitalnego
NIP pracodawcy


Pacjentki zgłaszające się w oddział powinny zabrać ze sobą:
bieliznę osobistą
przybory toaletowe
pacjentki chcące skorzystać z metody kontaktu "skóra do skóry" proszone są o zabranie ze sobą do szpitala miękkiego ręcznika kąpielowego do okrycia dziecka.


Mam nadzieję, że więcej dowiem się na SR

[Malgos_12]

Ja o tyle mam dobrze, że rodzę w szpitalu gdzie chodzę na badania, więc oni mają moją całą dokumentację (przynajmniej tego nie zapomnę
do tego tylko jedną karteczkę muszę zabrać, ale też mam nadzieję, dowiedzieć się więcej podczas wizyty...

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

pomyliłam fora i źle wkleiłam link ...
tutaj lista ode mnie ze szpitala:
http://www.rotunda.ie/MaternityCare/...forLabour.aspx

[magnusia]

Napisane przez justiii87

Dziewuszki, a co jest potrzebne do szpitalu kobiecie??
szlafrok, koszule, klapki basenówki mam, a co dalej ?:P

ja mam taki spis (ze strony szpitala):
Niezbędne dokumenty:

1. Dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport),
2. Karta przebiegu ciąży,
3. NIP pracodawcy

Dla siebie:

• wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy) do porodu oraz 2 koszule umożliwiające karmienie piersią;
• szlafrok, klapki;
• biustonosz do karmienia piersią;
• dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella;
• przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe);
• dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
• ręczniki papierowe;
• woda mineralna niegazowana;
• rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu,
• paczka zwykłych podpasek.

Dla Dziecka:

• 5 kaftaników dla noworodka np. typu body (rozmiar 56 lub 62);
• trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki;
• dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych;
• dwie bawełniane czapeczki;
• dwie pary skarpetek;
• kocyk lub rożek;
• ręcznik;
• mały jasiek przydatny przy karmieniu lub poduszka rogal do karmienia;

[Malgos_12]

Magnusia - pozbieramy z każdej listy po trochu i będziemy miały wszystko

[JJJustynAAA]

Witam się kolejnego słonecznego dnia. Słońce mi swieci w okna i mam 28 stopni w biurze masakra jakaś

Poza tym u mnie ok. Chyba powoli mi zaczyna rosnąć brzuszek. Wczoraj weszłam w II trymestr

No i poszłam dziś do apteki po witaminki i okazało się że takie specyfiki dla kobiet w ciązy około 70 zł szok

Kate u ciebie już 8 mc. Kurcze jak to zleciało... Ani się nie obejrzymy i już będziesz swoje maleństwo trzymała na rękach...

malgos magnusia ja się jeszcze nie szykuje do szpitala ale dzięki wam będę miała już wszystko gotowe

[Malgos_12]

Justynaa - to już II trymestr? wow - ale czas leci!

[katie99kasia]

Napisane przez justiii87

ale ten czas szybko mija jeszcze chwila i Malwinka będzie z Wami )

Ja też zakupiłam sobie dwie koszule do szpitala, jedna na ramiączka, druga na krótki rękaw, ale żadna nie jest typowo do karmienia, jakoś będę sobie dawać radę, a na sam poród wezmę koszulkę TŻ, której nie będzie mi szkoda wyrzucić.

Dziewuszki, a co jest potrzebne do szpitalu kobiecie??
szlafrok, koszule, klapki basenówki mam, a co dalej ?:P

ja mam 2 do karmienia i jedną piżamę do karmienia do porodu położna mowiła że najlepiej sprawdza się podkoszulek męża, taki żeby tyłek zakrywał i żeby dobrze pot wchłaniał (miły w dotyku).
oprócz tego podała:
majtki poporodowe siateczkowe
podpaski zwykłe bella lub podkłady poporodowe
ręczniki
woda mineralna niegazowana do porodu
dokumenty: dowód, karta ciąży, grupa krwi na oryginalnym wydruku z lab, wyniki: HBS, GBS, wasserman.
oprócz tego na pewno najważniejsze kosmetyki, mydło, szampon, krem itd.
najlepiej miec swoje sztućce (bardziej higienicznie)

a dla dziecka to zależy od szpitala, w moim potrzebne tylko kilka pampersów i chusteczki nawilżone resztę zapewnia szpital...

tyle dowiedziałam sie na 1 spotkaniu w SR

Napisane przez JJJustynAAA

Witam się kolejnego słonecznego dnia. Słońce mi swieci w okna i mam 28 stopni w biurze masakra jakaś

Poza tym u mnie ok. Chyba powoli mi zaczyna rosnąć brzuszek. Wczoraj weszłam w II trymestr

No i poszłam dziś do apteki po witaminki i okazało się że takie specyfiki dla kobiet w ciązy około 70 zł szok

Kate u ciebie już 8 mc. Kurcze jak to zleciało... Ani się nie obejrzymy i już będziesz swoje maleństwo trzymała na rękach...

malgos magnusia ja się jeszcze nie szykuje do szpitala ale dzięki wam będę miała już wszystko gotowe

juz II trymestr faktycznie leci ten czas

a jakie witaminy kupujesz?
ja na początku brałam femibion (I trymestr) a potem przeszłam na LadeeVit, bo tańszy a ma te same składniki kosztuje u mnie w najtańszej aptece 35 zł i wystarcza na miesiąc

[magnusia]

Napisane przez JJJustynAAA

Poza tym u mnie ok. Chyba powoli mi zaczyna rosnąć brzuszek. Wczoraj weszłam w II trymestr

super!!! pokazuj brzucho

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez katie99kasia

j
a jakie witaminy kupujesz?
ja na początku brałam femibion (I trymestr) a potem przeszłam na LadeeVit, bo tańszy a ma te same składniki kosztuje u mnie w najtańszej aptece 35 zł i wystarcza na miesiąc

ja kupiłam femibion ten z numerem 2 w aptece przez neta i zapłaciłam 36 zł za opakowanie- a w aptekach 70-80 zł kosztują... masakra

[monika860902]

Kasiu - to masz sporo zadań jak na 1 osóbkę
fajnie, że chłopcy maja jakieś hobby.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez katie99kasia

Ja studiuję edukację wczesnoszkolną i przedszkolną z terapia ped.. teraz mam praktykę w szkole podstawowej, dokładnie w 3 klasie kilka godzin za a jeszcze kilkadziesiąt przede mną wszystko fajnie, ale tyle papierologii mnie czeka z tego względu ze już mam dość

A oprócz tego u mnie bez zmian... coraz większy brzuszek, większe problemu z oddychaniem, bóle w pachwinie i skurcze nocne no ale nie ma co narzekać, gdyby nie to, to nie wiedziałabym ze w ciązy jestem a w końcu dziś zaczyna mi się 8 miesiąc kiedy to zleciało- wydaje mi sie ze dopiero niedawno widziałam dwie krechy na teście
kupiłam już szlafrok, kapcie i klapki pod prysznic do szpitala. Koszule też już leżą w szafie jeszcze troche rzeczy mi brakuje ale myślę że już mniej niż więcej, bo powoli będziemy dobijac do mety

czasem sobie myślę, że mogłabym uczyć dzieci w przedszkolu...zresztą zawsze chciałam to robić...u mnie w rodzinie wszyscy się dziwili, że wybrałam zupełnie inne studia....

to już 8 miesiąc??? jak to leci!!!! to niedługo będziesz rodzić!!! ale super!!

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez justiii87

Ja też zakupiłam sobie dwie koszule do szpitala, jedna na ramiączka, druga na krótki rękaw, ale żadna nie jest typowo do karmienia, jakoś będę sobie dawać radę, a na sam poród wezmę koszulkę TŻ, której nie będzie mi szkoda wyrzucić.

dlaczego chcesz wyrzucić koszulkę po porodzie?

[JJJustynAAA]

Kasia, Małgoś tak to już II trymestr... No i już po woli widać mi coraz większy brzuszek, zastanawiam się w czym ja będę chodziła do pracy... \


co do witamin jeszcze nic nie kupiłam... femibion był za 65 zł więc dałam sobie spokój.

Zmykam bo ide robić zdjecia i jesc leczo

[Malgos_12]

Monika - te koszule porodowe to się już zazwyczaj do niczego potem nie nadają ...

Justyna - polecam leginsy

[justiii87]

Napisane przez magnusia

ja mam taki spis (ze strony szpitala):
Niezbędne dokumenty:

1. Dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport),
2. Karta przebiegu ciąży,
3. NIP pracodawcy

Dla siebie:

• wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy) do porodu oraz 2 koszule umożliwiające karmienie piersią;
• szlafrok, klapki;
• biustonosz do karmienia piersią;
• dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella;
• przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe);
• dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
• ręczniki papierowe;
• woda mineralna niegazowana;
• rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu,
• paczka zwykłych podpasek.

Dla Dziecka:

• 5 kaftaników dla noworodka np. typu body (rozmiar 56 lub 62);
• trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki;
• dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych;
• dwie bawełniane czapeczki;
• dwie pary skarpetek;
• kocyk lub rożek;
• ręcznik;
• mały jasiek przydatny przy karmieniu lub poduszka rogal do karmienia;

bardzo fajna lista zapisałam sobie , ciekawe co mi powiedzą w sr.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez JJJustynAAA

Witam się kolejnego słonecznego dnia. Słońce mi swieci w okna i mam 28 stopni w biurze masakra jakaś

Poza tym u mnie ok. Chyba powoli mi zaczyna rosnąć brzuszek. Wczoraj weszłam w II trymestr

No i poszłam dziś do apteki po witaminki i okazało się że takie specyfiki dla kobiet w ciązy około 70 zł szok

Kate u ciebie już 8 mc. Kurcze jak to zleciało... Ani się nie obejrzymy i już będziesz swoje maleństwo trzymała na rękach...

malgos magnusia ja się jeszcze nie szykuje do szpitala ale dzięki wam będę miała już wszystko gotowe

Gratuluję II trymestru

Ja nie brałam ani w I, ani w II trymestrze witamin, więc nawet nie wiem jakie są ich ceny.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez katie99kasia

ja mam 2 do karmienia i jedną piżamę do karmienia do porodu położna mowiła że najlepiej sprawdza się podkoszulek męża, taki żeby tyłek zakrywał i żeby dobrze pot wchłaniał (miły w dotyku).
oprócz tego podała:
majtki poporodowe siateczkowe
podpaski zwykłe bella lub podkłady poporodowe
ręczniki
woda mineralna niegazowana do porodu
dokumenty: dowód, karta ciąży, grupa krwi na oryginalnym wydruku z lab, wyniki: HBS, GBS, wasserman.
oprócz tego na pewno najważniejsze kosmetyki, mydło, szampon, krem itd.
najlepiej miec swoje sztućce (bardziej higienicznie)

a dla dziecka to zależy od szpitala, w moim potrzebne tylko kilka pampersów i chusteczki nawilżone resztę zapewnia szpital...

tyle dowiedziałam sie na 1 spotkaniu w SR


juz II trymestr faktycznie leci ten czas

a jakie witaminy kupujesz?
ja na początku brałam femibion (I trymestr) a potem przeszłam na LadeeVit, bo tańszy a ma te same składniki kosztuje u mnie w najtańszej aptece 35 zł i wystarcza na miesiąc

Piżamę do karmienia kupowałaś na all czy w jakimś stacjonarnym sklepie, jak na all do podaj linka

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez monika860902

Kasiu - to masz sporo zadań jak na 1 osóbkę
fajnie, że chłopcy maja jakieś hobby.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------


czasem sobie myślę, że mogłabym uczyć dzieci w przedszkolu...zresztą zawsze chciałam to robić...u mnie w rodzinie wszyscy się dziwili, że wybrałam zupełnie inne studia....

to już 8 miesiąc??? jak to leci!!!! to niedługo będziesz rodzić!!! ale super!!

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------


dlaczego chcesz wyrzucić koszulkę po porodzie?

Bo zazwyczaj po porodzie koszule się do niczego nie nadają, więc będę miała jakąś koszulkę TŻ, a później do śmieci

[Malgos_12]

Justii - ale przecież ostatnio tż ci powiedział, że on nie ma w ogóle koszulek to co ostatnią chcesz mu zabrać? hahahhaah