Odpieluszkowe zapalenie mózgu - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-21, 18:07   #271
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja uważam, że wiele matek poddaje się iście zwierzęcemu instyktowi kiedy chodzi o ich dzieci kompletnie zatracając zwykłe ludzkie reguły.

Wiem to po tym jak leżałam w szpitalu dziecięcym jako duża nastolatka - ja byłam bez mamy i leżałam wśród maluchów które były z mamami. To był wręcz traumatyczny pobyt był oddział zakaźny, dzieci ze zwykłą sraczką i rzygaczką, pod troskliwą opieką mamuś, dużo dzieci po jednej kroplówce ostro brykało po oddziale. Mnie położyli lekarze na łóżku, przykazali wzmożoną czujność bo nikt nie wiedział co będzie dalej, traciłam przytomność, nie dało się ze mną dogadać, na dodatek mocno bardzo przeżywałam i ciągle ryczałam. To co usłyszałam od matek to było przegięcie - wręcz wyzwiska, pomysły że ja jestem "duża" i nie trzeba się mną zajmować, pretensje do pielęgniarek że coś przy mnie robiły zamiast przy ich dzieciach, że jestem zmanierowana (?), że po co nade mną się tak rozczulają PRZECIEŻ NA ODDZIALE SĄ MAŁE DZIECI! A te pielęgniarki wiedziały że jako jedna z nielicznych na tym odziale jestem bez rodzica i muszą mnie pilnować, bo jakby coś się działo to nikt po pielęgniarkę nie poleci JEDNA z mam która zawsze po uspaniu swojego synka przychodziła do mnie i mnie czesała, uspokajała i obroniła mnie przed jędzową pielęgniarką. Jedna na tyle matek :/

Więc sorry, ale o matkach mam takie sobie zdanie. Tak jakby ludzie z założenia byli paskudnie roszczeniowi i nieempatyczni, a dziecko to usprawiedliwienie.

Poza tym miałam do czynienia z matkami dzieci niepełnosprawnych (tych mniej i bardziej) i to też inna historia. Ciężkie psychicznie do zniesiena to było czasami.

Wręcz uważam że klasę kobieta pokazuje dopiero wtedy, kiedy w trudnej sytuacji (takiej jak włąśnie choroba swojego dziecka) potrafi zachować godność, empatię w stosunku do innych i trzeźwe myślenie.

Sama planuję dzieci. Wiem, że powyższy post może wyglądać jakbym jechała po wszystkich matkach, ale nie o to chodzi - mam nadzieję, że ja nie zgniotę jakiejś słabszej osoby po drodze, bo moje dziecko dało mi supersiłę w łokciach.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 18:22   #272
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie chodzi o to, że 3-latka ssie pierś, tylko to że matka narzeka że nigdzie nie może wyjść bo kp a okazuje się, że to 3 letnie dziecko jest... ja rozumiem jakby to był noworodek, niemowlę gdzie matka jest podstawą wyżywienia że się tak wyrażę, ale 3-latka? No sorry, moja córka ma 3 lata, gada jak stara, nawet pyskować potrafi, zębów ma komplet, kotleta zje bez trudu i kiełbachę z grilla, na kolację kanapki... i nie wyobrażam sobie karmić jej piersią, na samą myśl mi się nieprzyjemnie robi. Dziecko powyżej 2 roku życia zatraca naturalny odruch ssania i nie potrzebuje ani smoczka ani piersi, ani butelek, że ssie to nawyk a nie realna potrzeba.
po części się zgadzam,Ola ma 2 lata i 4 m-ce i od jakiegoś czasu coraz rzadziej ssie,coraz czesciej zapomina (a ja nie przypominam) ,spokojnie moze obyć się bez piersi cały dzień
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 18:30   #273
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Sorry Mikia, ale ja zauważam (mieszkając od dawna poza Polską), że to o czym piszesz to nie jest domena matek jako takich, tak się zachowuje jakaś tam część Polaków (coraz większa niestety). Co widać nawet w tym wątku, padały tu hasła: co mnie obchodzi, że ktos ma taką sytuację a nie inną itd.
niedawno byłam w polskim szpitalu, od 2 lat plączę się po niemieckich szpitalach, pacjenci w obu to niebo i ziemia. W polskim, ciągłe kłotnie w salach, przebywali tam naprawdę chorzy ludzie a jak ktoś już był bardziej na chodzie to nawet nie "splunął" w kierunku tego co leży jak kłoda, nawet jak widział że coś jest nie tak, to pielegniarki nie wezwał.
Ja dbałam w sumie o męża i pilnowałam dwóch jego "wspóllokatorów" to nazywano mnie tam frajerką, bo przecież nie powinno mnie obchodzić to, że sparaliżowany facet dusi się śliną, powinnam się odwrócić i zająć swoim mężem.
Bywałam też w sklepie. Tutaj gdzie mieszkam każdy się do drugiego człowiek usmiechnie, jak się widzi, że ktoś ma dwie rzeczy a ja pełny koszyk, to normalnym jest, że się tego z dwoma rzeczami przepuści i on nie musi wcale o to prosić. W Polsce obserwowałam "festiwal" chamstwa, wdupiemania drugiego człowieka, skrzeku i wyzwisk.

Ulało mi się, ale na temat. na temat, bo to nie chodzi o to, że ktoś chamieje, bo zostaje matką, ale po prostu wcześniej był już wredny, miał w nosie innych ludzi i wcale go nie interesowało jak sobie inni radzą. Sama jestem Polką, kocham to miejsce gdzie się urodziłam, ale wybaczcie, większości ludzi tam nie lubię, jak patrzę na to co się dzieje, jaka znieczulica wszędzie panuje, jak ludzie na siebie warczą, nie mają nawyku pomagania słabszym, tylko patrzą własnej pupy, to mnie odrzuca. A jak taka osoba zostaje matką to dodatkowo interesuje ją jeszcze pupa jej dziecięcia i koniec. I naprawdę bardzo żałuję, że największy i niesamowity wzrost egoizmu obserwuje właśnie w Polsce.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 19:07   #274
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Halooo, dlaczego widzę tu całą stronę dyskusji o ssaniu, smoczkach itd?
Błagam dziewczyny, to nie ten wątek!!
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 19:23   #275
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Mam w klasie koleżankę która uważa że skoro jest mamą musi mieć taryfę ulgową, a my mamy obowiązek pomagać w jej nauce jeśli potrzebuje i robić jej zadania bo nie ma czasu. Spóźnianie na lekcje też powinny być usprawiedliwiane.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 20:04   #276
BlogMiniMini
Przyczajenie
 
Avatar BlogMiniMini
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Odpieluszkowe zapalenie mózgu. No może. Niektórym się to przydarza. Pamiętam jak byłam na stażu nazwijmy to w "firmie". Była tam jedna pracująca na pół etatu pani. Pracowała tylko na pół, zawsze rano, żeby zdążyć przed powrotem dziecka ze szkoły - 10 czy 11 letniego. Jedynaka. Codziennie wracała i siadała z nim do lekcji. Trochę zwątpiłam, jak usłyszałam, że nawet religii się z nim uczy.
__________________
Jestem certyfikowanym instruktorem Masażu Shantala dla niemowląt, dzieci i dorosłych.

http://9-miesiecy.blogspot.com/
BlogMiniMini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 20:22   #277
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
substancje alergizujace mogą przenikać,moja córka po zjedzeniu przeze mnie czegokolwiek co zawierało mleko miała masakryczne bóle brzucha + wysypkę,do dzisiaj słabo toleruje krowie mleko
Dzięki. W sumie to chyba logiczne, bo jakby alergen miał zostawać w przewodzie pokarmowym to skąd by się brała wysypka na skórze.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Wiem to po tym jak leżałam w szpitalu dziecięcym jako duża nastolatka - ja byłam bez mamy i leżałam wśród maluchów które były z mamami. To był wręcz traumatyczny pobyt był oddział zakaźny, dzieci ze zwykłą sraczką i rzygaczką, pod troskliwą opieką mamuś, dużo dzieci po jednej kroplówce ostro brykało po oddziale. Mnie położyli lekarze na łóżku, przykazali wzmożoną czujność bo nikt nie wiedział co będzie dalej, traciłam przytomność, nie dało się ze mną dogadać, na dodatek mocno bardzo przeżywałam i ciągle ryczałam. To co usłyszałam od matek to było przegięcie - wręcz wyzwiska, pomysły że ja jestem "duża" i nie trzeba się mną zajmować, pretensje do pielęgniarek że coś przy mnie robiły zamiast przy ich dzieciach, że jestem zmanierowana (?), że po co nade mną się tak rozczulają PRZECIEŻ NA ODDZIALE SĄ MAŁE DZIECI! A te pielęgniarki wiedziały że jako jedna z nielicznych na tym odziale jestem bez rodzica i muszą mnie pilnować, bo jakby coś się działo to nikt po pielęgniarkę nie poleci JEDNA z mam która zawsze po uspaniu swojego synka przychodziła do mnie i mnie czesała, uspokajała i obroniła mnie przed jędzową pielęgniarką. Jedna na tyle matek :/
Masakra
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 22:37   #278
Atomoowka
Wtajemniczenie
 
Avatar Atomoowka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez BlogMiniMini Pokaż wiadomość
Odpieluszkowe zapalenie mózgu. No może. Niektórym się to przydarza. Pamiętam jak byłam na stażu nazwijmy to w "firmie". Była tam jedna pracująca na pół etatu pani. Pracowała tylko na pół, zawsze rano, żeby zdążyć przed powrotem dziecka ze szkoły - 10 czy 11 letniego. Jedynaka. Codziennie wracała i siadała z nim do lekcji. Trochę zwątpiłam, jak usłyszałam, że nawet religii się z nim uczy.
A co w tym złego przepraszam, że mama pomaga dziecku w lekcjach?
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012
Wymarzony Mati 12.06.2018

Ślubuję Ci 10.05.2014


11.01.2013 kierrrrowca
Atomoowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 08:59   #279
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez BlogMiniMini Pokaż wiadomość
Odpieluszkowe zapalenie mózgu. No może. Niektórym się to przydarza. Pamiętam jak byłam na stażu nazwijmy to w "firmie". Była tam jedna pracująca na pół etatu pani. Pracowała tylko na pół, zawsze rano, żeby zdążyć przed powrotem dziecka ze szkoły - 10 czy 11 letniego. Jedynaka. Codziennie wracała i siadała z nim do lekcji. Trochę zwątpiłam, jak usłyszałam, że nawet religii się z nim uczy.
A ja zwątpiłam widząc ten wpis.
Jakie to typowe i bliskie tym zachowaniom, które opisywałam wcześniej. Jak to miło bezinteresownie obrobić pupę prawie nieznajomej kobiecie, prawda? Co w tym złego, że ktoś chce być w domu, gdy dziecko wraca ze szkoły? Może mi ktoś wyjaśnić? Obowiązkiem matki jest kwitnienie w pracy a dziecka łażenie z kluczem u szyi? nawet jesli matka może pracować na pól etatu i to rano? Tak wybrała i tak chce żyć, co w tym takiego dziwnego?
Skąd pewność, że dziecko nie ma problemów w nauce, problemów ze skupieniem się, czy na coś nie choruje? Bo co, pani stażystce nikt o tym nie powiedział że dziecko chore, to znaczy, że dziecko okazem zdrowia?

A nawet jesli dziecko zdrowe, to cały czas pytam co jest złego w tym, że matka, mając taką możliwość, jest w domu, gdy ono wraca ze szkoły?
Dlaczego akurat tutaj można mówić o jakimś tam pieluszkowym zapaleniu mózgu?


Bo serio, to o czym mowa w tym watku to jest zwykłe czepianie się zachowan innych ludzi. Owszem, mogą się komuś one nie podobać, mnie też nie wszystko się podoba. Ale jak długo coś co robi inny człowiek mnie nie krzywdzi, to uważam, że nie mam prawa o tym kimś mówić źle, wyśmiewać go czy podejrzewać o jakieś urojone zapalenia.
nie wiecie z czego wynikają jakieś zachowania a już chętne do wyśmiewania czy przyklejania łatki.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:02   #280
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

A nawet jesli dziecko zdrowe, to cały czas pytam co jest złego w tym, że matka, mając taką możliwość, jest w domu, gdy ono wraca ze szkoły?
Dlaczego akurat tutaj można mówić o jakimś tam pieluszkowym zapaleniu mózgu?
Bo matka powinna w dyrdy leciec do pracy jak najszybciej po porodzie,nie wiedziałaś? Tzw. karierę robić. Realizować się.
A jeśli woli realizować się inaczej niż na drodze zawodowej to ma ozm.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:08   #281
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Atomoowka Pokaż wiadomość
A co w tym złego przepraszam, że mama pomaga dziecku w lekcjach?
Wydawało mi się, że na tym polega szkoła żeby dziecko samo umiało zrobić zadanie, a nie żeby rodzic im we wszystkim pomagał? Przecież nie dają im zadań ponad możliwości, tylko zgodne z tym co aktualnie przerabiają. Mi nikt nigdy nie pomagał, może czasem z matmą
Moja kuzynka pomagała swojej córce z każdym zadaniem, od samego początku. Dziewczyna skończyła gimnazjum, nie dała rady już skończyć niczego więcej...
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:09   #282
poldzik
Zadomowienie
 
Avatar poldzik
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

oj Luba, przeciez nie o to chodzi w tym watku...
poldzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:13   #283
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A ja zwątpiłam widząc ten wpis.
Jakie to typowe i bliskie tym zachowaniom, które opisywałam wcześniej. Jak to miło bezinteresownie obrobić pupę prawie nieznajomej kobiecie, prawda? Co w tym złego, że ktoś chce być w domu, gdy dziecko wraca ze szkoły? Może mi ktoś wyjaśnić? Obowiązkiem matki jest kwitnienie w pracy a dziecka łażenie z kluczem u szyi? nawet jesli matka może pracować na pól etatu i to rano? Tak wybrała i tak chce żyć, co w tym takiego dziwnego?
Skąd pewność, że dziecko nie ma problemów w nauce, problemów ze skupieniem się, czy na coś nie choruje? Bo co, pani stażystce nikt o tym nie powiedział że dziecko chore, to znaczy, że dziecko okazem zdrowia?

A nawet jesli dziecko zdrowe, to cały czas pytam co jest złego w tym, że matka, mając taką możliwość, jest w domu, gdy ono wraca ze szkoły?
Dlaczego akurat tutaj można mówić o jakimś tam pieluszkowym zapaleniu mózgu?


Bo serio, to o czym mowa w tym watku to jest zwykłe czepianie się zachowan innych ludzi. Owszem, mogą się komuś one nie podobać, mnie też nie wszystko się podoba. Ale jak długo coś co robi inny człowiek mnie nie krzywdzi, to uważam, że nie mam prawa o tym kimś mówić źle, wyśmiewać go czy podejrzewać o jakieś urojone zapalenia.
nie wiecie z czego wynikają jakieś zachowania a już chętne do wyśmiewania czy przyklejania łatk
i.
tez mam takie wrażenie
takiego wpisu mi brakowało i po prostu sie pod nim podpisze

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez poldzik Pokaż wiadomość
oj Luba, przeciez nie o to chodzi w tym watku...
może nie o to ci chodziło, ale watek poszedł innym torem
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:21   #284
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Wydawało mi się, że na tym polega szkoła żeby dziecko samo umiało zrobić zadanie, a nie żeby rodzic im we wszystkim pomagał? Przecież nie dają im zadań ponad możliwości, tylko zgodne z tym co aktualnie przerabiają. Mi nikt nigdy nie pomagał, może czasem z matmą
Moja kuzynka pomagała swojej córce z każdym zadaniem, od samego początku. Dziewczyna skończyła gimnazjum, nie dała rady już skończyć niczego więcej...
Tobie nikt nie pomagał, ja moim dzieciom co prawda pomagałam, ale tylko na początkowym etapie. Bo i Ty i moje dzieci jesteście zdrowi, prawidłowo się rozwijaliście i jesteście w miare zdolni.
Dziecku Twojej kuzynki prawdopodobnie czegoś zabrakło, może zdolności.
nie wiemy czego brakuje dziecku kobiety, o której mowa wyżej.

Cytat:
Napisane przez poldzik Pokaż wiadomość
oj Luba, przeciez nie o to chodzi w tym watku...
A o co? O to, żeby ktoś Cię upewnił, że nie będziesz taka? To zależy od tego jakim jesteś człowiekiem teraz.

W pierwszym swoim poście opisałaś sytuację, która nie świadczy o żadnym pieluszkowym zapaleniu (osobiście uważam, że czegoś takiego nie ma) ale o tym, że jakas tam kobiecina nie wie co to dobre wychowanie, zasady współżycia w społeczenstwie.
Taka się stała po urodzeniu dziecka? nie, była taka i taka zostanie nawet jak dziecko podrośnie.
Są wśród nas ludzie mądrzy, głupi, zdolni, mniej zdolni, wredoty, chamy, mili, empatyczni itd itp. Oni wszyscy czasem mają dzieci. I to tyle.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:25   #285
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Wydawało mi się, że na tym polega szkoła żeby dziecko samo umiało zrobić zadanie, a nie żeby rodzic im we wszystkim pomagał? Przecież nie dają im zadań ponad możliwości, tylko zgodne z tym co aktualnie przerabiają. Mi nikt nigdy nie pomagał, może czasem z matmą
Moja kuzynka pomagała swojej córce z każdym zadaniem, od samego początku. Dziewczyna skończyła gimnazjum, nie dała rady już skończyć niczego więcej...
Pomoc w lekcjach to nie odrabianie zadań za dziecko,czasem trzeba coś wyjaśnić,naprowadzić.
Pamiętam ze w podstawówce miałam problem z układami równań,dzięki mamie ,która ślęczała ze mną cały wieczór i tłumaczyła,pomagała zrozumiałam o co chodzi i pozniej radziłam sobie z nimi świetnie.Gdybym została z tym sama zbierałabym kiepskie oceny i pewnie całkiem się zniechęciła.


A coby nie było całkiem poza tematem ,opisze wam przypadek 'ozm' -swojego
Przez pierwsze miesiące zycia córki,kiedy spała musiałam mieć ją na oku.Najspokojniejsza byłam jeśli drzemała w pobliżu.Jeśli odniosłam ją do pokoju obok i tak nie umiałam się na niczym skupić,nasłuchiwałam czy się nie budzi.Elektronicznej niani zaczełam używać niedawno,bo wczesniej jej nie ufałam,bałam sie ze coś nawali i nie usłyszę córki.
Nie wiem czy to było jakieś zapalenie mózgu,wtedy tak czułam,tego potrzebowałam -czuwać nad nią cały czas.I z tym byłam szczęśliwa. Przez pierwsze miesiące bardzo męczyły mnie momenty,kiedy była poza zasięgiem mojego wzroku.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2013-10-22 o 09:32
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-22, 09:34   #286
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Akurat w naszym kraju wielu rodziców zwyczajnie odrabia zadania domowe za dzieci.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:36   #287
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Akurat w naszym kraju wielu rodziców zwyczajnie odrabia zadania domowe za dzieci.
wiem,ale nie rozumiem czemu :/ odrobi raz ,drugi,trzeci,rodzicowi przybwa obowiązków a dziecko i tak niczego się nie uczy
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:40   #288
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Akurat w naszym kraju wielu rodziców zwyczajnie odrabia zadania domowe za dzieci.
O tak
Moja debilna bratowa, gdy w szkole synka jest coś plastycznego do zrobienia, jakiś konkurs np (chłopak kompletnie nie ma do tego ręki) to prosi moją mamę o zrobienie tego albo sama robi "no bo wstyd"
A jak kiedyś zrobił coś od początku do końca sam i zajął jakieś 3 miejsce to była w szoku, bo przecież wszystkim innym rodzice robili
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:42   #289
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
O tak
Moja debilna bratowa, gdy w szkole synka jest coś plastycznego do zrobienia, jakiś konkurs np (chłopak kompletnie nie ma do tego ręki) to prosi moją mamę o zrobienie tego albo sama robi "no bo wstyd"
A jak kiedyś zrobił coś od początku do końca sam i zajął jakieś 3 miejsce to była w szoku, bo przecież wszystkim innym rodzice robili
to razi,bardzo
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-22, 09:42   #290
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Tylko nie wiem czy problem leży w tym, że zadania domowe są bezsensowne, jest ich za dużo czy rodzice są nadgorliwi.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 09:45   #291
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Tylko nie wiem czy problem leży w tym, że zadania domowe są bezsensowne, jest ich za dużo czy rodzice są nadgorliwi.
pewnie we wszytskim po trochu

Kiedyś dosżłam do wniosku,ze zadania domowe to w ogóle pomyłka,lepiej gdyby dziecko spędziło godzinę dłużej w szkole,a później miało czas dla siebie,na odpoczynek,swoje pasje. To moze być bardziej rozwijające niż slęczenie nad lekcjami.
Dorosły po pracy ma czas na swoje życie,dziecko nie.Po szkole -znowu szkoła.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 10:06   #292
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Tak się po troszę zastanawiam po niektórych wypowiedziach jak was rodzicie wychowywali, tak całkiem serio się zastanawiam. Moja mama jak byliśmy mali siedziała z nami w domu i nie uważam, żeby miała coś źle z głową, po prostu kwestia wyboru. Dla dziecka i jego rozwoju jest lepiej gdy rodzice mają dla niego czas i mu go poświęcają i to jest normalne. Tak jak normalne jest zainteresowanie swoim dzieckiem - tym co ono robi, co ma na zdanie, jak się uczy, czy się w ogóle uczy itd. No na prawdę nie widzę w tym nic dziwnego. Wami się rodzice nie interesowali? Matka urodziła, oddała do żłobka, przedszkola potem szkoły i na tym koniec wychowywania?

A tak w ogóle to rodakom nie dogodzi. Jak matki wracają do pracy tuż po narodzinach dziecka to złe i wyrodne, własnym dzieckiem się nie interesują, kariery robią (inna sprawa jak czasem te "kariery" wyglądają) a jak zostają ze swoimi pociechami w domu by poświęcić, czas, energię i często jeszcze kosztem wielu innych rzeczy to też jakieś wariatki co to tylko o kupach i pieluchach mogą rozmawiać...

A to, że kobiety zmieniają się po urodzeniu dziecka jest normalne. Zmieniają się bo zmienia się ich życie, przewartościowują swoje priorytety, zmienia im się zakres obowiązków, napotykają trudności, ja nie wiem jak to kogoś może dziwić. I jeszcze te wyrzuty, że na zakupy chodzą i do fryzjera? A co mają tylko siedzieć w domu z dziećmi i porastać włosiem na nogach i innych częściach ciała żeby reszta społeczeństwa mogła się czuć usatysfakcjonowana wylewaniem na nie pomyj i gadaniem o nawiedzonych "matkach-Polkach" z ozm?

No nijak nie dogodzi, z której strony nie spojrzysz tam dupa...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 10:12   #293
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to rodakom nie dogodzi. Jak matki wracają do pracy tuż po narodzinach dziecka to złe i wyrodne, własnym dzieckiem się nie interesują, kariery robią (inna sprawa jak czasem te "kariery" wyglądają) a jak zostają ze swoimi pociechami w domu by poświęcić, czas, energię i często jeszcze kosztem wielu innych rzeczy to też jakieś wariatki co to tylko o kupach i pieluchach mogą rozmawiać...
Też tak właśnie pomyślałam, ze można się zdołować, jakby człowiek te wynurzenia z forum brał do siebie. KAŻDY model życia potrafi być skrytykowany. Siedzenie z dzieckiem w domu - źle, żłobek - zło straszne (nie potwierdzam, córce dobrze zrobił akurat), praca zawodowe - źle, bo chałupa nieogarnięta i dziecko zaniedbane, brak pracy - domowy kocmołuch, co tylko seriale ogląda. No ludzie. Niech każdy żyje po swojemu, jak jemu i rodzinie pasuje.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 10:23   #294
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Tak się po troszę zastanawiam po niektórych wypowiedziach jak was rodzicie wychowywali, tak całkiem serio się zastanawiam. Moja mama jak byliśmy mali siedziała z nami w domu i nie uważam, żeby miała coś źle z głową, po prostu kwestia wyboru. Dla dziecka i jego rozwoju jest lepiej gdy rodzice mają dla niego czas i mu go poświęcają i to jest normalne. Tak jak normalne jest zainteresowanie swoim dzieckiem - tym co ono robi, co ma na zdanie, jak się uczy, czy się w ogóle uczy itd. No na prawdę nie widzę w tym nic dziwnego. Wami się rodzice nie interesowali? Matka urodziła, oddała do żłobka, przedszkola potem szkoły i na tym koniec wychowywania?

A tak w ogóle to rodakom nie dogodzi. Jak matki wracają do pracy tuż po narodzinach dziecka to złe i wyrodne, własnym dzieckiem się nie interesują, kariery robią (inna sprawa jak czasem te "kariery" wyglądają) a jak zostają ze swoimi pociechami w domu by poświęcić, czas, energię i często jeszcze kosztem wielu innych rzeczy to też jakieś wariatki co to tylko o kupach i pieluchach mogą rozmawiać...

A to, że kobiety zmieniają się po urodzeniu dziecka jest normalne. Zmieniają się bo zmienia się ich życie, przewartościowują swoje priorytety, zmienia im się zakres obowiązków, napotykają trudności, ja nie wiem jak to kogoś może dziwić. I jeszcze te wyrzuty, że na zakupy chodzą i do fryzjera? A co mają tylko siedzieć w domu z dziećmi i porastać włosiem na nogach i innych częściach ciała żeby reszta społeczeństwa mogła się czuć usatysfakcjonowana wylewaniem na nie pomyj i gadaniem o nawiedzonych "matkach-Polkach" z ozm?

No nijak nie dogodzi, z której strony nie spojrzysz tam dupa...
taka mentalnośc -niestety

czytając ten watek zastanawiam sie pod która grupe mam sie podpiąc, bo jestem mama w dodatku mega zwariowana i zakochana w swoim dziecku, trzaskam mu fotek tysiace które sa porozwieszane po całym mieszkaniu -jeezu koleżanki, które do mnie przychodzą pewnie potem idą na takie forum i piszą ze mam ozm- no cóż może mam , ale stop....przecież przychodzą do mnie koleżanki nawet te bezdzietne-same chcą, wiec może im nie przeszkadza
w dodatku rozmawiają ze mną o wszystkim, a często same dopytują o małego, może powinnam zmieniać temat , żeby nie przedobrzyć
w dodatku mam czas na fryzjera, kosmetyczkę -bezczelna no jak to inne czasu nie maja
o raju w dodatku pracuje na etat
po co to wszytko pisze ? bo jak czytam to ręce mi opadają serio
bo po prostu nei dogodzisz
jakbym miała każdą mała rzecz roztrząsać i zastanawiać sie czy czasem jedna z koleżanek nie obrobi mi pupy dlatego ze o jeden raz za duzo wspomniałam o dziecku, to chyba nie miałabym czasu na wszystkie inne rzeczy
nie uda się wszystkim dogodzić, każdy może znaleźć sobie coś co mu będzie przeszkadzać

PS i cieszę sie ze w swoim otoczeniu mam normalne osoby, współpracowników , którzy jak coś im nie pasuje to po prostu mówią wprost (nawet jak sie rozpędzę i gadam o dziecku, potrafią w fajny sposób dać do zrozumienia ze dość i skierować tory na inna rozmowę -chwała im za to)
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 10:26   #295
magmor
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 5
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Jest takie powiedzenie:
Ekspertem do spraw posiadania i wychowywania dzieci jest się dopóki nie ma się własnych.

Bo z jednej strony matka co siedzi w domu z dzieckiem to pasożyt, z z drugiej niech się do autobusu w godzinach szczytu z wóżkiem nie pacha. To jak ma do tej pracy dojechać jak podrodze dziecko musi do żłoba albo przedszkola dostarczyć.
magmor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 10:30   #296
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez magmor Pokaż wiadomość
Jest takie powiedzenie:
Ekspertem do spraw posiadania i wychowywania dzieci jest się dopóki nie ma się własnych.

Bo z jednej strony matka co siedzi w domu z dzieckiem to pasożyt, z z drugiej niech się do autobusu w godzinach szczytu z wóżkiem nie pacha. To jak ma do tej pracy dojechać jak podrodze dziecko musi do żłoba albo przedszkola dostarczyć.
No już tu jedna łebska wizażanka znalazła rozwiązanie - niech sobie jeździ taksówką, proste, nie?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 10:36   #297
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Trzeba jeszcze dodać, że nie wszyscy chcą dawać małe dziecko do żłobka na 10h dziennie: 8h pracy plus ze dwie na dojazd w dużym mieście. Zawsze jest łatwo gadać i krytykować innych. Niech sobie jedna z drugą zafunduje dziecko , pogodzi wszystko i zobaczy jak to kolorowo.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 11:24   #298
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Wydawało mi się, że na tym polega szkoła żeby dziecko samo umiało zrobić zadanie, a nie żeby rodzic im we wszystkim pomagał? Przecież nie dają im zadań ponad możliwości, tylko zgodne z tym co aktualnie przerabiają. Mi nikt nigdy nie pomagał, może czasem z matmą
Moja kuzynka pomagała swojej córce z każdym zadaniem, od samego początku. Dziewczyna skończyła gimnazjum, nie dała rady już skończyć niczego więcej...
w szkole jest minimum:
ja każe doczytać, doszukać, zrobić więcej
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 14:28   #299
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
pewnie we wszytskim po trochu

Kiedyś dosżłam do wniosku,ze zadania domowe to w ogóle pomyłka,lepiej gdyby dziecko spędziło godzinę dłużej w szkole,a później miało czas dla siebie,na odpoczynek,swoje pasje. To moze być bardziej rozwijające niż slęczenie nad lekcjami.
Dorosły po pracy ma czas na swoje życie,dziecko nie.Po szkole -znowu szkoła.

Bez przesady...Jak nie będzie prac domowych to przed tv lub kompem większość z nich przesiedzi, niech już lepiej mają co do zrobienia i tak większość podczas prac domowych siedzi z komuterem.
W ogóle to ja jeszcze nie rozumiem jednej rzeczy właśnie dziecko am kompika w swoim pokoju na biurku i z włączonym odrabia lekcje, co rodzic wejdzie,to dziecko się uczy.
Komputer powinien być wtedy wyłączony i dziecko powinno mieć określony czas, a nie...
A jak rodzic chce skorzystać, to dziecko focha ma i stoi nad mamą i patrząc przez ramię mówi: "No już skończyłaś? Długo, mama?"
Dla mnie to jest niezrozumiałe.
I te matki wychodzą z pokoju. Ostatnia dyskusja w pracy była i każdy mnie "gasił" bo, a będziesz miała dziecko to zobaczysz, jak jest z dojściem do kompa.
Jak wychowały dzieci, tak mają- proste.
W tym czasie jak rodzic chce skorzystać dziecko może wyjść z psem lub poczytać książkę, co za problem????
I tu dla mnie nie ma tłumaczenia, że one mają dzieci, a ja nie i ja nie wiem jak jest.
I jeszcze coraz więcej rodziców wmawia dzieciom, że mają więcej praw niż obowiązków.
A później idzie taka pociecha do szkoły i do nauczycielki mówi, żeby uwagi nie zwracała, bo mama przyjdzie i pani pokaże. I potem mama przychodzi i pokazuje, że sobie nie życzy żeby ktoś dziecku coś...I jaka tu współpraca na linii rodzic- nauczyciel?
I rosną potem dzieci neo, co książek niewiele przeczytały, bo jadą na opracowaniach, wychowane bezstresowo i myślące, że wszystko im wolno i są pępkami świata.
Rodzic zachwycony bo ma dziecko "które sobie da radę w życiu", a w rzeczywistości mały egoista.
Taki off topik mały.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

I jeszcze jedno mam pytanie.
Skoro większość mam twierdzi i argumentuje swoje postępowanie słynnym już: " Jak będziesz mieć swoje dziecko to zrozumiesz, bo, nie masz dzieci i się nie znasz kompletnie, więc nie ma o czym rozmawiać".
To kobieta bezdzietna ( chcąca bardzo, ale nie mogąca mieć), mająca tytuł doktorski, pracująca 25 lat w branży.
Doświadczenie w pracy z każdą grupa wiekową w przedszkolu, na wszystkich etapach szkół różnych typów, mająca do czynienia z różnymi przypadkami, z dziećmi zdrowymi i upośledzonymi, to jakim jest ona partnerem do rozmów i dyskusji na temat dzieci skoro całe jej doświadczenie niewiele jest warte, bo nie ma swojego dziecka, a to nie to samo, co zajmowanie się cudzymi?

Edytowane przez 201610281624
Czas edycji: 2013-10-22 o 14:09
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 14:32   #300
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Ainhoa Pokaż wiadomość
Doświadczenie w pracy z każdą grupa wiekową w przedszkolu, na wszystkich etapach szkół różnych typów, mająca do czynienia z różnymi przypadkami, z dziećmi zdrowymi i upośledzonymi, to jakim jest ona partnerem do rozmów i dyskusji na temat dzieci skoro całe jej doświadczenie niewiele jest warte, bo nie ma swojego dziecka, a to nie to samo, co zajmowanie się cudzymi?
partnerem do rozmowy moze być ciekawym,jeśli posiada rzetelną wiedzę,ale to nie zmienia faktu,ze teoria sobie a praktyka sobie,relacje rodzic-dziecko są zupełnie inne niż dziecko-pedagog,praca z dzieckiem to nie bycie matką,analogicznie ktoś moze być świetnym lekarzem,z tytułami ,latami doświadczen itd,ale dopiero kiedy zachoruje zrozumie jak to jest być chorym
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2013-10-22 o 14:34
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 05:36:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.