Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[mezaga]

Ambrella właśnie na tych siatkach nam lekarz pokazywał - nawet nam je wydrukował z zaznaczeniem wag naszych maluchów. On właśnie ten bardziej w bliźniakach zorientowany. I w ciążach problemowych. Moja lekarka jest dobra ale do ciąż fizjologicznych. Często muszę sama się dopraszać o coś albo dopytywać. Chodzę do niej w sumie dlatego, że to moja sąsiadka, miła kobieta, przez te 5 lat starań chodziłam do niej. Nie jest zła, tylko mam czasem wrażenie, że nie uważa mojego przypadku za bardziej szczególny (a chyba czegoś takiego po niej oczekiwałam). Nie zmieniam jej, bo chodzę na USG dokładniejsze do tego drugiego lekarza i z samą ciążą w sumie nie ma na razie problemu. Wizytę u mojej ginki mam 4 listopada - i wtedy wymuszę na niej zmierzenie tych moich dzieciaczków. Powiem to co mi powiedział lekarz od USG (a z tego co zauważyłam to ona się liczy z jego zdaniem). I zobaczymy jak to będzie wyglądać. Kolejne USG u tego lekarza co byłam wczoraj mam za 3 tygodnie.

Napisane przez bella7

a który to tydzień?
Bo ja pamiętam,że w 28 tygodniu miały mniej wiecej po 800-900 gram.
Tyle ja drobniejsza jestem niz Ty... ale nawet 1mm w pomiarze i inna waga wyjdzie.

i gratuluje na razie córeczek
macie jakieś imiona?

U mnie połowa 29 tygodnia. Mamy typy ale na razie nie chcę nic zdradzać

Napisane przez gosia261282

Tez o tym pomyslalam...

Toż to zdzierstwo brać kasę za liść kapusty

Napisane przez Akkma

Sprzedała Zapłaciłam całe 4 grosze

I wzięła od Ciebie te 4 grosze?
W sumie dziwne, bo i tak często widzę na targu, że i tak te zewnętrzne liście lądują w pojemniku obok stoiska a potem je sprzedawcy wywalają - nawet takie ładne, nie pogniecione.

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny widziałyście to? Ktoś tu chyba ma za mocny towar

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723943

Oj mony mocny

Napisane przez sharey

skoro polecasz to teraz na pewno zamowie czyli jednym słowem mam zamówić przynajmniej rozmiar większy, dzięki za cenne info;-)

mezaga gratuluję dziewczynek to ci niespodzianka, tylko chyba faktycznie wstrzymaj się z różem bo nigdy nic niewiadomo ;-)

U nas i tak jeśli w ogóle byłby róż to w minimalnej ilości. Ja nie cierpię różu. A uwielbiam szarości brązy i beże i tego chyba będzie najwięcej A pasuje i do dziewczynki i chłopca.

Napisane przez kefii

O ale niespodzianka. A bliźniaki przewaźnie są mniejsze. Ciocia mioała bliźniaczki i wcale szybko nie rosły.
Jejku 5,5 roku ja 2 lata czekałam i pypcia chciałam dostać.

Jakoś zleciało. W sumie to my już pod koniec myśleliśmy, że to szczęście nie dla nas. Coś jak gonić króliczka, po to by go gonić No ale nie poddawaliśmy się i walczyliśmy, szukaliśmy kolejnych lekarzy, przyczyn i się w końcu udało. Ale trzeba było jechać 650km, żeby trafić na lekarza,który nam pomógł.

Napisane przez perfuzja

Zaczynam się trochę martwić, powiedzcie, ze niepotrzebnie
Od rana leci ze mnie galaretowaty sluz. Duuzo. Trochę jak płodny, ale duzo gęstszy, mleczny. Nigdy tak jeszcze nie miałam w ciazy To nie czop, prawda? Bo na czop jest zdecydowanie za wczesnie

Ja mam często coś takiego. Czop chyba jest taki "brudny"

Napisane przez krolowa_nilu

Co za noc... Miałam szpitalną przygodę Polazłam wieczorem do mojego gina po zwolnienie. A on się lubuje w USG i robi na każdej wizycie, więc hop siup na łóżeczko i "sprawdzimy jak dzieciątko". Dodatkowo po doświadczeniach Iwantyou powiedziałam mu, że chyba mam w brzuchu okropnego lenia, bo mało się rusza. On sprawdza, sprawdz, słucha serducha i... coś mu się nie spodobało. No kurde, myślałam, że mu na zawał zejdę, gdy usłyszałam, że mam jechać zaraz na KTG Izba przyjęć pełna, czekania na kilka godzin, na szczęście miła pani położna najpierw posłuchała tętna detektorem. Zapis wyszedł dobrze, ten skok tętna u gina był chwilowy. Także pierwsze KTG zaliczone

No to miałaś przeżycia. Super, że to był fałszywy alarm.

Napisane przez kukurydzianaa

Moje biedne Dziecko znowu ma czkawkę (ostatnio czułam w niedzielę po obiedzie). Ja tak nie znoszę czkawki - chyba mam coś nie tak z przeponą, bo mnie strasznie przy tym boli (zwłaszcza moje słynne czkawki pijackie). Mam nadzieję, że Mały ma po tatusiu i aż tak przy tym nie cierpi

Oj też nie cierpię swojej czkawki, przepona boli cholernie a poza tym ja mam bardzo głośną czkawkę - nawet jak mam usta zamknięte i po prostu jak złapie mnie gdzieś w miejscu publicznym to palę się ze wstydu.

Napisane przez pilotka86

ehh mam nadzieję
czytałam, że zdarza się, że kobieta po porodzie widząc po raz pierwszy dziecko nadaje mu imię (często inne niż wcześniej wymyślili) , bo dopiero wtedy widzi i czuje że pasuje Ania czy Krzyś Może u mnie tak będzie?

Znam kilka takich przypadków. Chyba, że to były takie osoby jak ja, że nie chcą wcześniej rodzinie powiedzieć imienia i dopiero po porodzie wszyscy się dowiadują

[nattalli]

ostatnio tylko was podczytuję bo u mnie nic ciekawego no może pomijając fakt że od wczoraj pada u mnie śnieg z deszczem i jest naprawdę zimno. Stałam się też szczęśliwą posiadaczką siary a moja córka tańczy w brzuchu 24h na dobę przez co usypiam o godzinie 2-3 w nocy a wstaję o 10 wymordowana. Ale i tak kocham to

[upadly_aniol00]

Kurczę takie ładne słoneczko teraz wyszło , że zrobię pranie dzieciowych ciuchów a co ! Wypiore dary od szwagierki bo od leżenia w pudłach średnio pachną . A jak będę mieć już komodę to w grudniu wypiorę je jeszcze raz i wyprasuję . wtedy już będą czekać na malucha
Chyba sąsiedzi krzywo nie będę się na mnie patrzeć jak rozwieszę te małe ubranka i tak mam miejsce na pranie raczej na boku

[ejani]

Napisane przez perfuzja

Zaczynam się trochę martwić, powiedzcie, ze niepotrzebnie
Od rana leci ze mnie galaretowaty sluz. Duuzo. Trochę jak płodny, ale duzo gęstszy, mleczny. Nigdy tak jeszcze nie miałam w ciazy To nie czop, prawda? Bo na czop jest zdecydowanie za wczesnie

póki biały (albo białawy) to podobno dobrze i nie ma się czym martwić...

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez kefii

Jejku 5,5 roku ja 2 lata czekałam i pypcia chciałam dostać.

ja po pół roku już zaczęłam z lekka panikować, nie potrafię sobie wyobrazić, co czułyście! ale najważniejsze, że się udało!

[lidkaa82]

Może zainteresuje was wypowiedź położnej na temat znieczulenia w czasie porodu.

[ejani]

Napisane przez krolowa_nilu

Co za noc...

oj, biedaku to się postresowałaś! ale przynajmniej wiesz, że wszystko w porządku!

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez lolita25

Na you tube są fajne filmiki wyprawkowe dla mam i dzieci i właśnie dużo dziewczyn zaleca dove

no właśnie, miałam od wczoraj zapytać. bo ja już chyba z dziesięć lat uzywam tylko tego dove original (w sztyfcie lub psikaczu) i żaden inny mi nie pasuje (po kilku minutach za przeproszeniem śmierdzę jak baba z pola, takim czystym potem- bardziej niż jak nic nie użyję ). on pachnie, ale tak niemowlakowo, na pewno muszę szukać czegoś innego?

[lidkaa82]

Ups nie wkleiło mi się
http://polozna.blog.pl/

[pilotka86]

Napisane przez upadly_aniol00

Kurczę takie ładne słoneczko teraz wyszło , że zrobię pranie dzieciowych ciuchów a co ! Wypiore dary od szwagierki bo od leżenia w pudłach średnio pachną . A jak będę mieć już komodę to w grudniu wypiorę je jeszcze raz i wyprasuję . wtedy już będą czekać na malucha
Chyba sąsiedzi krzywo nie będę się na mnie patrzeć jak rozwieszę te małe ubranka i tak mam miejsce na pranie raczej na boku

w sumie dobry pomysł. Zupełnie inaczej "pachną" ubrania wysuszone wiatrem a inaczej przy kaloryferze

[Nemezis23]

Napisane przez krolowa_nilu

Co za noc... Miałam szpitalną przygodę Polazłam wieczorem do mojego gina po zwolnienie. A on się lubuje w USG i robi na każdej wizycie, więc hop siup na łóżeczko i "sprawdzimy jak dzieciątko". Dodatkowo po doświadczeniach Iwantyou powiedziałam mu, że chyba mam w brzuchu okropnego lenia, bo mało się rusza. On sprawdza, sprawdz, słucha serducha i... coś mu się nie spodobało. No kurde, myślałam, że mu na zawał zejdę, gdy usłyszałam, że mam jechać zaraz na KTG Izba przyjęć pełna, czekania na kilka godzin, na szczęście miła pani położna najpierw posłuchała tętna detektorem. Zapis wyszedł dobrze, ten skok tętna u gina był chwilowy. Także pierwsze KTG zaliczone

Dobrze, że wszystko w porządku. Lepszy taki ostrożny lekarz, który woli się upewnić czy wszystko ok, niż taki olewający

Napisane przez mezaga

Jakoś zleciało. W sumie to my już pod koniec myśleliśmy, że to szczęście nie dla nas. Coś jak gonić króliczka, po to by go gonić No ale nie poddawaliśmy się i walczyliśmy, szukaliśmy kolejnych lekarzy, przyczyn i się w końcu udało. Ale trzeba było jechać 650km, żeby trafić na lekarza,który nam pomógł.

Super, że się udało i to od razu dwoje dzieci na raz Podziwiam za cierpliwość, ja bym chyba zwariowała, bo jak zaczęliśmy się starać to chciałam być w ciąży natychmiast

Napisane przez lidkaa82

Ups nie wkleiło mi się
http://polozna.blog.pl/

Dzięki, przeczytam później, bo rozważam opcję znieczulenia

Nastawiłam sobie dzisiaj budzik na 8:30, a wstałam o 10:30 nie mogę się zwlec z łóżka...

[23Paula23]

Witam Was gorąco w ten piękny poranek

Byliśmy na tej akcji Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko załapaliśmy się na USG 4D ledwo co bo moje ukochane dziecko obróciło się dupcią :P ale udało się Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona Usg trwało chyba z pół godziny bo Pani doktor go nawet od boku brała, żelem do Usg umazała mnie po same piersi :P Mina Tż bezcenna jak pokazywała nam paluszki, rączki, stópki, serduszko nawet włoski było widać i tą słodką buźkę... Czy któraś z Was wie może coś na temat tej zbyt małej ilości wód płodowych? W piątek będę u mojego lekarza więc zobaczę co on na to powie...

TRZYMAM KCIUKI ZA MAŁEGO DOMINIKA I GRATULUJE MAMUSI

[gosia261282]

Napisane przez nattalli

od wczoraj pada u mnie śnieg z deszczem i jest naprawdę zimno.

Brrryy,nie lubię zimna
U mnie nawet ciepło,bo 15 stopni,tyle że codziennie pada.
Ale nic to zaraz założymy kalosze i peleryny i pójdziemy chociaż na troszkę na dwór.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez 23Paula23

Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona

Gratulacje potwierdzenia płci
Nie martw się na zapas,wszystko jeszcze się okaże jak to będzie.

[pilotka86]

Napisane przez 23Paula23

Witam Was gorąco w ten piękny poranek

Byliśmy na tej akcji Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko załapaliśmy się na USG 4D ledwo co bo moje ukochane dziecko obróciło się dupcią :P ale udało się Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona Usg trwało chyba z pół godziny bo Pani doktor go nawet od boku brała, żelem do Usg umazała mnie po same piersi :P Mina Tż bezcenna jak pokazywała nam paluszki, rączki, stópki, serduszko nawet włoski było widać i tą słodką buźkę... Czy któraś z Was wie może coś na temat tej zbyt małej ilości wód płodowych? W piątek będę u mojego lekarza więc zobaczę co on na to powie...

TRZYMAM KCIUKI ZA MAŁEGO DOMINIKA I GRATULUJE MAMUSI

gratuluję wizytyi potwierdzenia płci!

[krolowa_nilu]

Napisane przez perfuzja

Moja lekarka jest na urlopie, wiec chyba daruje sobie jechanie na izbę przyjęć z komunikatem "bo ja rano miałam gluta"

Z tego co mi wiadomo czop śluzowy podbarwiony jest krwią. Ja też miewam nawały śluzowe, szczególnie rano, gdy po spionizowaniu wycieka wszystko, co się naprodukowało w nocy

[gosia261282]

Napisane przez krolowa_nilu

Z tego co mi wiadomo czop śluzowy podbarwiony jest krwią. Ja też miewam nawały śluzowe, szczególnie rano, gdy po spionizowaniu wycieka wszystko, co się naprodukowało w nocy

A z tego co ja wiem to podbarwiony krwią jest gdy czop odchodzi niedługo przed porodem,a może też odejść 2-3 tygodnie wcześniej i wtedy jest mleczny.

[krolowa_nilu]

Napisane przez gosia261282

A z tego co ja wiem to podbarwiony krwią jest gdy czop odchodzi niedługo przed porodem,a może też odejść 2-3 tygodnie wcześniej i wtedy jest mleczny.

Aaaa, to tego nie wiedziałam, dzięki za uświadomienie

[milka-pilka]

Witam się i ja, prawie już w południe

Napisane przez perfuzja

milka ja pieluchy wielorazowe kupowałam na wielorazowo.pl
Kupiłam 3 otulacze w rozmiarze noworodkowym: applecheeks, milovia i imse vimse.
Najbardziej podoba mi się milovia, najmniej applecheeks.
Co do wkładów: wzięłam prefoldy EcoPi, wkłady Milovii i bambusowe Applecheecks. Do tego ręczniczki z ikei, ktore podobno super sprawdzają się dla noworodka (i są po złotówce za sztukę ).

Co do łóżeczek ikeowych: nie były brzydkie nawet, tylko po odkreceniu jednego boku dosyć niestabilne A my chcieliśmy miec odkręcony jeden bok i lozeczko przysuniete do lozka.

Dziękuję Zaraz sobie zajrzę do tego sklepu.
Łóżko dziecięce dostawione do Waszego to świetne rozwiązanie

Napisane przez perfuzja

Zaczynam się trochę martwić, powiedzcie, ze niepotrzebnie
Od rana leci ze mnie galaretowaty sluz. Duuzo. Trochę jak płodny, ale duzo gęstszy, mleczny. Nigdy tak jeszcze nie miałam w ciazy To nie czop, prawda? Bo na czop jest zdecydowanie za wczesnie

Jeśli upławy są mleczne, bez grudek, płynnej konsystencji (nie o konsystencji zważonej śmietany, mleka itp.), nic Cię nie swędzi, nie piecze to chyba wszystko jest ok.

[lolita25]

Napisane przez 23Paula23

Witam Was gorąco w ten piękny poranek

Byliśmy na tej akcji Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko załapaliśmy się na USG 4D ledwo co bo moje ukochane dziecko obróciło się dupcią :P ale udało się Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona Usg trwało chyba z pół godziny bo Pani doktor go nawet od boku brała, żelem do Usg umazała mnie po same piersi :P Mina Tż bezcenna jak pokazywała nam paluszki, rączki, stópki, serduszko nawet włoski było widać i tą słodką buźkę... Czy któraś z Was wie może coś na temat tej zbyt małej ilości wód płodowych? W piątek będę u mojego lekarza więc zobaczę co on na to powie...

TRZYMAM KCIUKI ZA MAŁEGO DOMINIKA I GRATULUJE MAMUSI

Jednak Radek Gratuluję

[Nemezis23]

Napisane przez 23Paula23

Witam Was gorąco w ten piękny poranek

Byliśmy na tej akcji Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko załapaliśmy się na USG 4D ledwo co bo moje ukochane dziecko obróciło się dupcią :P ale udało się Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona Usg trwało chyba z pół godziny bo Pani doktor go nawet od boku brała, żelem do Usg umazała mnie po same piersi :P Mina Tż bezcenna jak pokazywała nam paluszki, rączki, stópki, serduszko nawet włoski było widać i tą słodką buźkę... Czy któraś z Was wie może coś na temat tej zbyt małej ilości wód płodowych? W piątek będę u mojego lekarza więc zobaczę co on na to powie...

TRZYMAM KCIUKI ZA MAŁEGO DOMINIKA I GRATULUJE MAMUSI

Gratuluję synka fajnie, że miałaś takie szczegółowe USG.

[vacuity]

Hey Dziewczyny Jaka piękna pogoda dziś u mnie... Taka wiosenna, aż chce się wyjść z domu Byłam na targu po kalafior, bo postanowiłam zacząć zdrowiej się odżywiać. Wciągam wszystko jak odkurzacz, więc czas trochę przyhamować - waga leci ostro do góry. Więc u mnie dziś na obiad kalafior, a teraz skończyłam wcinać buraczki (w imię podwyższenia żelaza).
Przestałam też wierzyć, że kiedykolwiek się wyśpię w tej ciąży. Cała noc przewracania się z boku na bok, a gdy nadchodzi 7.30 nagle mogłabym spać i nic nie przeszkadza. Może zdrzemnę się w ciągu dnia - unikałam tego by lepiej spać w nocy, ale tak to niestety u mnie nie działa.

Napisane przez em ma

Nie widziałam już tego posta niestety. Ja wreszcie poszłam i zaczynałam w 3 grupie. Trochę próbek jest szczęścia w losowaniach nie mam niestety Wrażenia jak po poprzednich-prezentacje a nie warsztaty

Emma, ja też byłam w trzeciej grupie!

Napisane przez upadly_aniol00

Tyle wyczekany i bliźniaki super ! Na początku też marzyłam o bliźniakach TŻ nawet do 12 tyg twierdził , zę są bliźniaki jeden na pewno się schował

Wczoraj byłam w lumpku i kupiłam 2 body na ramiączka nówki za 90gr i spodenki niebieskie takie grubsze akurat będzie mały miał na spacer później za 3zł

Haha, mój też ciągle utrzymywał, że mam w brzuchu drugie dziecko, które chowa się za tym pierwszym. A myślałam, że on jeden ma takie specyficzne pomysły
I gratuluję zakupów, pobiłaś chyba rekord cenowy

23Paula23 no to gratuluję synka, tym razem!

[lolita25]

Gotuję rosół
Dzwonił teść i się zapowiedział na popołódnie z wujem do szlifowania i poprawek
Cieszę się bo remont do przodu pójdzie pomimo tego ze męża nie ma

[magnusia]

Napisane przez 23Paula23

Witam Was gorąco w ten piękny poranek

Byliśmy na tej akcji Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko załapaliśmy się na USG 4D ledwo co bo moje ukochane dziecko obróciło się dupcią :P ale udało się Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona Usg trwało chyba z pół godziny bo Pani doktor go nawet od boku brała, żelem do Usg umazała mnie po same piersi :P Mina Tż bezcenna jak pokazywała nam paluszki, rączki, stópki, serduszko nawet włoski było widać i tą słodką buźkę... Czy któraś z Was wie może coś na temat tej zbyt małej ilości wód płodowych? W piątek będę u mojego lekarza więc zobaczę co on na to powie...

TRZYMAM KCIUKI ZA MAŁEGO DOMINIKA I GRATULUJE MAMUSI

no to witamy Radka duży chłopak w Tobie siedzi.
Nie martw się cc jeszcze chyba dużo czasu i wszystko się może wydarzyć

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez 23Paula23

Witam Was gorąco w ten piękny poranek

Byliśmy na tej akcji Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko załapaliśmy się na USG 4D ledwo co bo moje ukochane dziecko obróciło się dupcią :P ale udało się Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona Usg trwało chyba z pół godziny bo Pani doktor go nawet od boku brała, żelem do Usg umazała mnie po same piersi :P Mina Tż bezcenna jak pokazywała nam paluszki, rączki, stópki, serduszko nawet włoski było widać i tą słodką buźkę... Czy któraś z Was wie może coś na temat tej zbyt małej ilości wód płodowych? W piątek będę u mojego lekarza więc zobaczę co on na to powie...

TRZYMAM KCIUKI ZA MAŁEGO DOMINIKA I GRATULUJE MAMUSI

Gratuluję synka Bardzo fajnie że badanie było dokładne i wszystko mogliście zobaczyć

[magnusia]

u mnie dziś na obiad zielona zupa z wczoraj- nawet zabrałam sobie do pracy i zjem za jakieś 40 min- aktualnie wchłonęłam kisiel mandarynkowy

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Gotuję rosół

Ja miałam wczoraj

A dzisiaj kurczak pieczony i buraczki.

[kefii]

Napisane przez ejani

ja po pół roku już zaczęłam z lekka panikować, nie potrafię sobie wyobrazić, co czułyście! ale najważniejsze, że się udało!

No najwaniejsye ale tego co przeszliśmy nie zapomnę.

Napisane przez 23Paula23

Witam Was gorąco w ten piękny poranek

Byliśmy na tej akcji Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko załapaliśmy się na USG 4D ledwo co bo moje ukochane dziecko obróciło się dupcią :P ale udało się Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn Wszystko z małym dobrze jest malutki waży 820g mierzy około 32 cm, jedynym powodem do zmartwień jest to że mam mało wód płodowych przez co maleńki nie ma się jak obrócić i przyciska główkę do mojej przepony Pani doktor stwierdziła że niby jest szansa że się obróci ale raczej mam się szykować na cesarkę jestem przerażona Usg trwało chyba z pół godziny bo Pani doktor go nawet od boku brała, żelem do Usg umazała mnie po same piersi :P Mina Tż bezcenna jak pokazywała nam paluszki, rączki, stópki, serduszko nawet włoski było widać i tą słodką buźkę... Czy któraś z Was wie może coś na temat tej zbyt małej ilości wód płodowych? W piątek będę u mojego lekarza więc zobaczę co on na to powie...

TRZYMAM KCIUKI ZA MAŁEGO DOMINIKA I GRATULUJE MAMUSI

Kochana jeszcze jest czas i zawsze moze sie obrócić ale wiadomo nie ma sie co nastawiac ze sie obróci. Ja z chęcią oddała bym Ci troche wód płodowych bo ja mam ich w górnej granicy, pewnie by stykło.
Śliczny malec

Udało mi sie wczoraj ogarnąć liste z wyprawka dla malucha i dla mnie oraz co mam zabrać do szpitala dla siebie i chłopaków. Teraz trzeba pouzupełniać co mam a czego nie i zaczynam kompletować wszytko.
MIałam kupować komodę do pzrewijania mlaucha z szufladami na jego ciuszki ale chyba ostatecznie zamówie u stolarza. Koszt to 100zł więcej a mam gwarancje że szafka nie rozleci mi sie za rok. I to chyba będzie pierwszy poważny zakup bo nie mam gdzie tych ciuszków zbierac dla małego

[EVI07]

Kurczę, taka piękna pogoda, a mnie spanie męczy i łepetyna ćmi. Co jest?!

Napisane przez mezaga

Witam się wieczorową porą. Cały dzień się wynudziłam a o 18 byłam na usg. No i z chłopaka zrobiła się dziewczynka. i drugie też podobno (lekarz twierdzi, że na 90%) dziewczynka Także na dzień dzisiejszy mamy dwie pannice. Wszystko w porządku z nimi tylko małe są Mają niewiele ponad kilogram każda
Kolejne usg za dwa tygodnie, żeby sprawdzić czy rosną. Bella ile miały Twoje małe w tym czasie?

Gratuluję dziewczyneczek! A o ich wielkość się nie martw, urosną na pewno, każdy maluszek rośnie w swoim czasie i tempie.

Napisane przez Amberella

Współczuję zapalenia pęcherza. I zdrowia życzę dla Ciebie i dla córy.

Dzięki...

Napisane przez Akkma

Sprzedała Zapłaciłam całe 4 grosze

W ogóle to ja sobie tego liście później do stanika włożyłam i poszłam do SR Trochę waliło bąkiem, ale miałam nadzieję, że nikt nie poczuje Przy wysiadaniu z auta pod domem go wywaliłam, bo gdyby tżtowi zebrało się na jakieś macanki to chyba by upadł z wrażenia nowej 'stanikowej' mody

A na temat płacenia za 1 liścia kapuchy, to się nie wypowiem, bo usłyszycie groźne warczenie...

Napisane przez perfuzja

Zaczynam się trochę martwić, powiedzcie, ze niepotrzebnie
Od rana leci ze mnie galaretowaty sluz. Duuzo. Trochę jak płodny, ale duzo gęstszy, mleczny. Nigdy tak jeszcze nie miałam w ciazy To nie czop, prawda? Bo na czop jest zdecydowanie za wczesnie

Może po prostu to zwykły śluz, ja śluzu mam strasznie dużo,bez przerwy coś ze mnie wycieka, ale ginka na ostatniej wizycie mówiła, że jest ok. Zobaczymy co powie w piątek...

Napisane przez krolowa_nilu

Co za noc... Miałam szpitalną przygodę Polazłam wieczorem do mojego gina po zwolnienie. A on się lubuje w USG i robi na każdej wizycie, więc hop siup na łóżeczko i "sprawdzimy jak dzieciątko". Dodatkowo po doświadczeniach Iwantyou powiedziałam mu, że chyba mam w brzuchu okropnego lenia, bo mało się rusza. On sprawdza, sprawdz, słucha serducha i... coś mu się nie spodobało. No kurde, myślałam, że mu na zawał zejdę, gdy usłyszałam, że mam jechać zaraz na KTG Izba przyjęć pełna, czekania na kilka godzin, na szczęście miła pani położna najpierw posłuchała tętna detektorem. Zapis wyszedł dobrze, ten skok tętna u gina był chwilowy. Także pierwsze KTG zaliczone

Najważniejsze, że wszystko w porządku!

Napisane przez lidkaa82

Do dziewczyn które już rodziły ...Czy wy też po porodzie sie tak nieziemsko pociłyście?? Jak się zaczęło przy porodzie to trwało chyba ze 2 tygodnie, poporsyu lało się ze mnie. Tłumaczyłam sobie to tym ze przed porodem dosć spuchłam i pewnie ta woda zaczęła ze mnie wychodzić, ale się zastanawiam czy to jest norma z tym poceniem

Ja po porodzie zostawiałam za sobą mokre ślady, tak się pociłam. Ale i upały były kosmiczne, ponad 30 stopni...

Napisane przez 23Paula23

Przedstawiam Was Radka mój syn który jakiś czas temu okazał się córką jednak jest synem nawet dostaliśmy zdjęcie antenki Pani doktor stwierdziła że na 100% syn

Gratuluję jednak synusia!

[agoola83]

Napisane przez mala098

Dziewczyny, a ma ktoraś z Was "Język niemowląt" w wersji elektronicznej i mogłaby się podzielić? Byłabym bardzo, bardzo wdzięczna

Ja mam na kindlu, jakbyś chciała, to daj mi maila na priw, mam też chyba język dwulatka

A ja dla odmiany szukam e-bookowych wersji Emilly Giffin: Coś pożyczonego, coś niebieskiego, Dziecioodporna i inne, taką mam ochotę ją poczytać znów Resztę już zaliczyłam Jakby któraś miała, to bym się uśmiechnęła

[milka-pilka]

Ja też już muszę kupić komodę (mam w planach zakup komody Malm białej z Ikei widzę, że ta komoda bardzo popularna), bo nie mam gdzie wkładać rzeczy dla malucha. Pokój dziecięcy stał się teraz mini magazynem Dobrze, że łóżko mojej pasierbicy jest piętrowe

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez kefii

Udało mi sie wczoraj ogarnąć liste z wyprawka dla malucha i dla mnie oraz co mam zabrać do szpitala dla siebie i chłopaków. Teraz trzeba pouzupełniać co mam a czego nie i zaczynam kompletować wszytko.
MIałam kupować komodę do pzrewijania mlaucha z szufladami na jego ciuszki ale chyba ostatecznie zamówie u stolarza. Koszt to 100zł więcej a mam gwarancje że szafka nie rozleci mi sie za rok. I to chyba będzie pierwszy poważny zakup bo nie mam gdzie tych ciuszków zbierac dla małego

Podziwiam i zazdroszczę Ja jeszcze bez listy i jakoś słabo mi się robi na myśl o jej sporządzeniu W ogóle nie lubię robić list.

[lidkaa82]

Mój dzieć właśnie postanowił spróbować wyjść na świat przez mój pępek. Normalnie aż buzie otworzyłam z wrażenia. To chyba maleńka piąstka jest i tak kraży po moim pępku i w koło

[Negrid]

Witam po mojej nieobecności. Dziś wróciłam do domku z mnóstwem zakazów... po prostu mam leżeć.
Nie uda mi się Was nadrobić. Jakaś taka słaba jestem...

iwantyou99 Gratuluje! Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że Twój synek jest silny dacie rade!