Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[Seksta]

Light Limara fretka to nie gryzoń i kablami się nie interesuje... my mamy zabezpieczone gniazdka etc zeby sobie krzywdy nie zrobił ale on nie zwraca uwagi, woli swoje zabawki i nasze skarpetki

[Light Limara]

Napisane przez ab_cd

Light Limara gratuluje i bardzo sie ciesze ze badania wyszły dobrze i że kość nosowa jest ja mam badania w ten czwartek i bardzo sie martwie, chodz w głebi duszy nie przyjmuje do wiadomosci ze mogło by byc cos nie tak. Przepraszam, jeśli powtarzam sie z pytaniami ale sama juz nie pamietam czy się o to Ciebie pytałam. Czy usg miałas przez brzuch czy dopochwowo? Ja w czwartek bede miala dokladnie 12 tydzien i sie zastanawiam czy mozna znac juz płec. Bo z tego co czyta to Ty sie na poprzednich badaniach dowiedziałas ze bedzie chłopiec? Ale Ty byłas w 13 tygodniu prawda?

Ja pierwsze robiłam w 12 tc i było już przez brzuch.
Płci nie można poznać jeszcze ale lekarz, jak wykonywał usg, to pokazał i mówił, że między nóżkami widać 3 kropeczki. Takie dwie po bokach i jedna w środku i powiedział, a że może chlopak. Tak przy okazji. Nie szukał narządów tylko przez przypadek mu tak zjechało od dołu pupcię. Ja mowię, że nie że tpjest dziewczynka, a on a może i że to mogą być wargi sromowe i łechtaczka. Tak więc nie wiem jaka płeć, ale czuję że dziewczynka
Dziś miałam robione w 13 tc, też przez brzuch.

Ładnie wszystko widać, ale polecam poczytać trochę w necie o badaniach, zeby wiedziec jakie ewentualnie pytania zadawać.Ja na pierwszych nie rozumiałam co w ogóle do mnie lekarz mówił tylko gapiłam się jak młode skakało. A potem w domu, jak rozmawiałam z tż, to tyle okazało się, że mamy tyle pytań.

[ab_cd]

Light Limara - a dziekuje za wyjasnienie bylam pewna ze Wam wyszło ze bedzie chłopiec a to jednak moze byc roznie. Mam nadzieje ze usg bedzie przez brzuch bo bym chciała zeby maz ze mna byl na badaniach. Dzis sobie poczytam co nieco zeby faktycznie po fakcie pytania sie nie narodziły.

[martuszka0]

Napisane przez asiulka_22

a ja sie lekko załamałam :/ >> mój kochany mężuś stwierdził że wielką niespodzianką było by poznać płęć dziecka przy narodzinach, a nie wcześniej >> / ja jestem odmiennego zdania/
WTF? sie pytam? / nawet małe spięcie mieliśmy przez to/ ja mu mówie to jak mam do brzucha mówić ? przez te kilka miesięcy?? hehe
no i zrozumieć tu chłopa:/ a wy chcecie znać płeć dziecka wcześniej ?

a może jeszcze zmieni zdanie i będzie chciał poznać płeć dziecka ja chcę wiedzieć czy będzie córka czy syn

Napisane przez dwakolory1

Sory dziewczyny że zawracam wam tym głowę, ale nie mam się komu wyrzalić. W pracy koleżanki mają córki piątkowe, najlepsze w klasie i nie rozumieją moich problemów. A mąż... ciągle w pracy. Sama z tym jestem

Tak jak Karola pisała wcześniej, może ma jakaś dziedzinę, w której jest lepszy? Albo coś co bardzo lubi robić, może piłka nożna albo rysowanie na przykład? Przecież nie musi być najlepszy ze wszystkiego... Dlatego dobrze byłoby gdyby przyłożył się do tego co go interesuje

Napisane przez Light Limara

W ogóle to na badania zawiozła mnie mama. W aucie mimo chodem rzuciłam czy chce ze mną wejść, zobaczyć. Nie odpowiedziała nic. W poczekalni była kolejka więc jej mówię, że jak się nudzi to obok są sklepy, żeby poszła pochodzić. Odburknęła, że jej się nie chce, posiedzi. Ale jak mnie lekarz wywołał, to wstala na równe nogi i wbiła mi się do gabinetu, bo tez chciała zobaczyć Za jej czasow takich gadżetów nie było. A jaka zadowolna wyszła, że wnuka widziała na usg. Normalnie dumna szła, broda do góry

Ale super też chętnie zabrałabym moją mamuśkę na moje usg, ale niestety ona mieszka w innym mieście moja koleżanka była przy porodzie swojej kuzynki, więc nie zawsze trzeba brać ze sobą swoją drugą połówkę

Seleniti czekam na wieści

A ja jutro na genetyczne idę... Mam nadzieję, że będzie wszystko ok

[pomarancza24]

Napisane przez /Mycha/

Jak sobie przeczytałam o tym domu tymczasowym dla królików to aż zasypiałam z bananem na buzi Fajnie U mnie też się przewinęło trochę tych kotków, chomików... teraz mam szynszyle

Super

Napisane przez paulka0212

http://www.sfora.pl/Dramatyczny-poro...-rekami-a60819

Wow że Dała radę, mam nadzieje ze czysto bylo wc w pociągu bo one mnie przerazaja...

Napisane przez Seksta

chciałam wam pokazać naszego fretkowego synusia

Fajny i duży

Napisane przez h0pe;4337516Mo9

Hej
Ja juz probowalan do Was napisac ale sie nie dalo. Skonczyl mi sie transfer i strony mi sie raz ladowaly raz wcale. Dlugo.. Raz probowalam napisac ale przy wyslaniu mi wyskoczyl jakis blad. Dzisiaj lepiwj chodzi. Ja dzis sie mialam wypisac, miaam miec tylko badanie wziernikowe delikatnie, zeby zobaczyc jak sie goi ta nadzerka. Badal mnie tym razem ordynator. Akurat podczas krwawienia :sciana: no i co? Oczyscil sobie to i stwierdzil ze to raczej nie ona. Wiec zrobil usg i znalazl zrodlo kolo trofoblastu. To lozysko jak dobrze rozumiem. Uslyszalam o tym trofoblascie jak pokazywal kolezance ale dobrze nie zrozumialam czy z niego czy kolo niego. Dopytalam sie ale nie powiedzial mi to tylko ze ogolnie nie nadzerka. No i podlamalam sie, nie powiem. Bo to juz zagrozona ciaza na pewno. Co prawda moje male rosnie sobie pomalutku i z nim bylo wporzwdku ale porzucilam mysli o wyjsciu tylko od razu zrozumialam, ze zostaje dopoki sytuacja sie nie rozwiaze. Niestety albo w lewo albo w prawo. Mam nadzieje ze sie miejsce zaleczy. Ale przebylam dluga droge od poczatku wrzesnia nikt nic nie znalazl... No i przeciez oszczedzalam sie wiec czy teraz gdy dalej leze bede miala szanse... Podlamalo mnie to, teraz znowu musze sie oswoic z nowa sytuacja... Juz obcykalam sobie i wytlumaczylam krwawiaca nadzerke na wszystkie strony, a dzis cos innego jednak. Wiem ze dobrze mi zyczycie i za kazde dobre zyczenie bardzo dziekuje. Za kazda modlitwe za kazde dobre slowo. Mam cicha nadzieje ze to wszystko ustanie i da spokoj mojemu dziecku, ale jaka droge musze przejsc zanim na tym swiecie sie pojawi to nie wiem... Byle juz nie byla trudniejsza. Buziaki dziewczyny. Jak mi sie zwiekszy transfer to Was sprobuje nadrobic i Wam poodpisuje;*
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze ze juz znasz diagnozę, oby prawidłową, trzymaj się ciepło

Napisane przez cowie

Cóż poronilam. Od 3-4 tygodni noszę w sobie martwy zarodek. Nawet się nie doczekał bycia plodem.

Także musze Was opuścić. Wszystkiego dobrego.

Oj wspolczuje

Napisane przez zophiee

Cześć dziewczyny
Chciałabym do Was dołączyć. TP na 1 czerwca ;-)
8 tydzień 3 dzień

na razie mega mdłości, senność i brak energii

Z badań na razie badanie krwi i moczu, 2 razy USG, kolejne USG 29.10

Cześć

Napisane przez wiola883

a i zapomnaiłam sie pozalic dzisiaj mam urodziny i tylko maz rano obudził mie jak wychodził do pracy złozył zyczenia i dał słodkiego buziaka kochany muj a inny zapomnieli

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez Magdi555

Za wrzucanie zdjęć z jedzeniem powinny być punkty karne Ale mi się tort zachciało

Pooglądałam sobie spokojnie Wasze zdjęcia na mailu

Ilkas, śliczna z Ciebie Dziewczyna i jaka cudna brzuchatka Ogromnie przypominasz mi moja przyjaciółkę i powiem szczerze, że z postów jesteś tak samo pozytywna, jak z wyglądu Córcia śliczna
Gosiaczek bardzo fajna z Was para – widać, że się bardzo kochacie
Asiulka, Ty to prawdziwa modelka
Madziula, Aldrin, Santom,Muffinka,pozytywne, roześmiane z Was Dziewczyny
Dwa kolory, kolejna modelka i synek przystojniak
Kasian, super z Was rodzinka – tacy uśmiechnięci - widać, że szczęśliwi
Paulka, moim zdaniem Chrześnica bardzo do Ciebie podoba
Justynko, Ciebie sobie zupełnie inaczej wyobrażałam - jako blondynkę Chyba przez avatarka. Piękna z Was para i cudne zdjęcie z Tatą

Kasiab, fantastycznie wyglądałaś w tych miętowych butach!

Kaorlak, ale masz wspaniała pomoc w kuchni
Vampirko, Ciebie również sobie zupełnie inaczej wyobrażałam Twoje posty i styl pisania przypominają mi koleżankę z innego wątku i stąd podpięłam sobie wygląd po Nią Nie spodziewałam się blondynki A miałam pytać wcześniej, Ty faktycznie miałaś krótką tą sukienkę?
Pomarańczko, ależ cudne zdjęcia ślubne Gdzie tak pięknie? Bo to raczej nie nasze klimaty O i widzę piwo chorwackie
A brzuszek

Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam

Dzięki

[h0pe]

No misiaki piszecie ze zdiagnozowali to beda wiedziec jak leczyc, a ja ciagle te same leki dostaje szkoda ze dzis nie bylo mi dane zobaczyc mojego boberka ale p.doktor tak cieplo sie usmiechala jak na niego patrzyla... to moge wobie wyobrazac.

Moj maz mi zwiekszyl transfer wiec jak tylko urzadzenia figlow nie beda platac to bede znow z Wami na bierzaco.

Dzisiaj sie rozryczalam, jak widze jak moj maz mnie kocha i ze za mna coraz bardziej teskni... A jak jeszcze mi powiedzial, ze dzis tak sobie myslal, ze wszystkie pieniadze by oddal i nawet swoje auto (ukochane wychuchane) zeby tylko bylo dobrze i zebym juz wyszla, to sie rozplakalam... naprawde co se dzieje z mezczyznami ze jak kobita wyladuje w szpitalu to normalnie bramy ich serc stoja otworem i sa tacy kochani...

Zycie ma sens...

Napisane przez ab_cd

Hope - jestes bardzo dzielna i pełna wiary wiec musisz myśleć tylko pozytywnie. Lekarze w koncu zdiagnozowali skad te krwawienie wiec na pewno zrobia wszystko aby to wyleczyć. Bardzo wazna jest prawidłowa diagnoza aby właściwie leczyć. Dlatego jestem pewna ze jestes pod fachową reką i ze wszystko bedzie dobrze.

dziekuje ci za mile slowa;* co do tego leczenia to jestem sceptycznie nastawiona, tu chyba najwiecej zalezy od szczescia, ktoregi mi ostatnio brak. Dzisiaj leze jak kloda i duzo delikatniej sie poruszam... Oby to cos dalo. Ale dziekuje za kazde wsparcie;*







Light limara no to swietnie ze wizyta udana i ze wyszlas uchachana)) bardzo sie ciesze na te dobre wiesci! Teraz juz z gorki! Byle do porodu buziaki


selenitko ja tez czekam na wiesci. Cmok


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JJJustynAAA]

Napisane przez asiulka_22

a ja sie lekko załamałam :/ >> mój kochany mężuś stwierdził że wielką niespodzianką było by poznać płęć dziecka przy narodzinach, a nie wcześniej >> / ja jestem odmiennego zdania/
WTF? sie pytam? / nawet małe spięcie mieliśmy przez to/ ja mu mówie to jak mam do brzucha mówić ? przez te kilka miesięcy?? hehe
no i zrozumieć tu chłopa:/ a wy chcecie znać płeć dziecka wcześniej ?
=====
ja chyba bym nie wytrzymała w takiej niepewności tyle czasu...
oczywiście zawsze się mówi że nieważna jest płeć byle by dzidzi było zdrowe, oczywiście zgadzam się zę zdrowi e najważniejsze.... no ale jako matka chciałabym wiedzieć....

jak dla mnie znajomość płci jest nie najważniejsza ale już się nie mogę doczekać grudnia - bo wtedy najprawdopodobniej poznam płeć mojego skarba.
Poza tym praktycznie można się przygotować... A tak to taka zgadywanka co kupić i czy kolorowe czy niebieskie...

hope nie przejmuj się... czasem tak jest że nas organizm jest dla nas zagadką... 3maj się zobaczysz wszystko się ułoży.

kaorlak powrotu do zdrowia dla Misi szkoda maluszków jak chorują...

ab_cd napisz wiadomość priv do niki89 ona ci wszystko napisze

light limara mama musiała być zadowolona i dumna, ale wcale się nie dziwię

Selenti a cóż to TŻ wymyślił że się pojawił, doszliście do jakiś wniosków???

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez h0pe

Moj maz mi zwiekszyl transfer wiec jak tylko urzadzenia figlow nie beda platac to bede znow z Wami na bierzaco.

Dzisiaj sie rozryczalam, jak widze jak moj maz mnie kocha i ze za mna coraz bardziej teskni... A jak jeszcze mi powiedzial, ze dzis tak sobie myslal, ze wszystkie pieniadze by oddal i nawet swoje auto (ukochane wychuchane) zeby tylko bylo dobrze i zebym juz wyszla, to sie rozplakalam... naprawde co se dzieje z mezczyznami ze jak kobita wyladuje w szpitalu to normalnie bramy ich serc stoja otworem i sa tacy kochani...

Kochany ten twój mąż... My jeszcze na szczęście nie mieliśmy okazji spotkać się w sytuacji gdzie któreś z nas jest w szpitalu. Ale jak jestem chora to małż się mną opiekuje, nie powiem.

Pamiętaj że my tu jesteśmy po to by Ciebie wspierać i każdą która potrzebuje od nas wsparcia

[Magdi555]

Napisane przez madziuuula

Zdrówka dla małego I dla Ciebie
A powiedz nie zastanawiasz sie nad L4 żeby małemu odpuścić przedszkole i wam chorubska?

Dziękuję
Na razie nie biorę takiej opcji pod uwagę. Kuba ma 3,5 roku i to jest dobry wiek, żeby zacząć przygodę z przedszkolem, które m.in. uczy, jak funkcjonować w grupie i pozwala na kontakt z rówieśnikami - uważam, że to bardzo ważne i Kubie potrzebne. Z opinii doświadczonych rodziców wiem, że każdy to musi przejść - okres chorowania - niestety A z drugiej strony im wcześniej tym lepiej. Później w szkole będzie materiał, więc takie nieobecności by nie wpłynęły korzystnie na naukę. Mam nadzieje, że szybko nabierze odporności

Napisane przez Seleniti

Uciekam do ginki, trzymajcie kciuki

trzymam mocno!

Napisane przez Light Limara

J
A ja dziękuję za trzymanie kciuków
Jestem po drugich prenatalnych na których odnalazła się zaginiona kość nosowa wiedziałam, że tam jest. Przepływy żylne też ok. I w ogóle na usg wszystko idealne.
Pobrali mi też dodatkowo krew na badania genetyczne. 2tygodnie mam czekać na wyniki. Fajnie, że jak będą ok to poślą je emailem. Tak więc czekam na maila

W ogóle to na badania zawiozła mnie mama. W aucie mimo chodem rzuciłam czy chce ze mną wejść, zobaczyć. Nie odpowiedziała nic. W poczekalni była kolejka więc jej mówię, że jak się nudzi to obok są sklepy, żeby poszła pochodzić. Odburknęła, że jej się nie chce, posiedzi. Ale jak mnie lekarz wywołał, to wstala na równe nogi i wbiła mi się do gabinetu, bo tez chciała zobaczyć Za jej czasow takich gadżetów nie było. A jaka zadowolna wyszła, że wnuka widziała na usg. Normalnie dumna szła, broda do góry

Super Bardzo się cieszę

[VwVampirka]

Wróciłam od gina...
ponadrabiam i odpowiem Wam na raty, ale najpierw co u mnie:
dzidzia ma 5 cm, widać już wszystkie palce, uszy, macha rączkami, przykłada je do buzi, a nogami to tak śmiesznie, jakby żabką pływało... no i te nóżki i rączki to już długie ma... tak fajnie
i dałam ciała u gina
napiszę na biało, by tego światło dzienne nie widziało:
gin do mnie, że zrobi mi usg przez brzuszek, a ja ż ok. Odwrócił się do łóżka, a ja myk wyskoczyłam z majtek i na łóżko On do mnie, że po co się rozbierałam, przecież mówił, że przez brzuszek będzie... no i zrobił normalnie
to ten totalny zanik koncentracji o którym wcześniej pisałam... mam nadzieję że mi przejdzie, bo jak widać robi się... hmmm...

Napisane przez h0pe

Hej
Ja juz probowalan do Was napisac ale sie nie dalo. Skonczyl mi sie transfer i strony mi sie raz ladowaly raz wcale. Dlugo.. Raz probowalam napisac ale przy wyslaniu mi wyskoczyl jakis blad. Dzisiaj lepiwj chodzi. Ja dzis sie mialam wypisac, miaam miec tylko badanie wziernikowe delikatnie, zeby zobaczyc jak sie goi ta nadzerka. Badal mnie tym razem ordynator. Akurat podczas krwawienia :sciana: no i co? Oczyscil sobie to i stwierdzil ze to raczej nie ona. Wiec zrobil usg i znalazl zrodlo kolo trofoblastu. To lozysko jak dobrze rozumiem. Uslyszalam o tym trofoblascie jak pokazywal kolezance ale dobrze nie zrozumialam czy z niego czy kolo niego. Dopytalam sie ale nie powiedzial mi to tylko ze ogolnie nie nadzerka. No i podlamalam sie, nie powiem. Bo to juz zagrozona ciaza na pewno. Co prawda moje male rosnie sobie pomalutku i z nim bylo wporzwdku ale porzucilam mysli o wyjsciu tylko od razu zrozumialam, ze zostaje dopoki sytuacja sie nie rozwiaze. Niestety albo w lewo albo w prawo. Mam nadzieje ze sie miejsce zaleczy. Ale przebylam dluga droge od poczatku wrzesnia nikt nic nie znalazl... No i przeciez oszczedzalam sie wiec czy teraz gdy dalej leze bede miala szanse... Podlamalo mnie to, teraz znowu musze sie oswoic z nowa sytuacja... Juz obcykalam sobie i wytlumaczylam krwawiaca nadzerke na wszystkie strony, a dzis cos innego jednak. Wiem ze dobrze mi zyczycie i za kazde dobre zyczenie bardzo dziekuje. Za kazda modlitwe za kazde dobre slowo. Mam cicha nadzieje ze to wszystko ustanie i da spokoj mojemu dziecku, ale jaka droge musze przejsc zanim na tym swiecie sie pojawi to nie wiem... Byle juz nie byla trudniejsza. Buziaki dziewczyny. Jak mi sie zwiekszy transfer to Was sprobuje nadrobic i Wam poodpisuje;*
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też myślałam, że to jednak ta nadżerka będzie... ale jak ktoś już pisał, masz diagnozę i przynajmniej teraz będzie wiadomo jak to leczyć Trzymam mocno a was i by to dziwne coś w końcu zostanie wyleczone

Napisane przez cowie

Cóż poronilam. Od 3-4 tygodni noszę w sobie martwy zarodek. Nawet się nie doczekał bycia plodem.

Także musze Was opuścić. Wszystkiego dobrego.

Jej strasznie mi przykro. Trzymaj się jakoś. Mam nadzieję, że szybko się pozbierasz i wiem, że kolejne 2 kreseczki będą już szczęśliwe

Napisane przez Seleniti

Rozbolało mnie podbrzusze i ten krzyż znowu teraz to dopiero zaczęłam się bać

Napiszę po raz któryś: na krzyż idealna jest piłka do ćwiczeń z wypustkami Mnie też często tam boli i piła jest na to super.

Resztę nadrobię w kolejnej turze...

[asiulka_22]

VwVampirka - haha nasuwa mi się jedno> : ale"dałaś" du....y hehe < al eczytałam że w ciąży to nasza normalna przypadłość : rozkojarzenie, i brak koncentracji , tak że nie przejmuj się

[nitka_88]

Napisane przez asiulka_22

[/COLOR]
hehe to co ? wymieniamy się chłopami ?? hehe

Napisane przez Light Limara

Jee, jaki słodki!

Też chciałam mieć fretkę, ale mój TŻ to "komputerowiec" więc w domu mam pełno kabli, które mogłyby sie stać atakiem zwierzątka

W ogóle to na badania zawiozła mnie mama. W aucie mimo chodem rzuciłam czy chce ze mną wejść, zobaczyć. Nie odpowiedziała nic. W poczekalni była kolejka więc jej mówię, że jak się nudzi to obok są sklepy, żeby poszła pochodzić. Odburknęła, że jej się nie chce, posiedzi. Ale jak mnie lekarz wywołał, to wstala na równe nogi i wbiła mi się do gabinetu, bo tez chciała zobaczyć Za jej czasow takich gadżetów nie było. A jaka zadowolna wyszła, że wnuka widziała na usg. Normalnie dumna szła, broda do góry

Fretki nie gryzą kabli, a przynajmniej nie robiły tego te dwie, które ja miałam

Fajnie, że babcia zadowolona

Napisane przez martuszka0

Ale super też chętnie zabrałabym moją mamuśkę na moje usg, ale niestety ona mieszka w innym mieście moja koleżanka była przy porodzie swojej kuzynki, więc nie zawsze trzeba brać ze sobą swoją drugą połówkę

Seleniti czekam na wieści

A ja jutro na genetyczne idę... Mam nadzieję, że będzie wszystko ok

Ja byłam przy porodzie mojej koleżanki

Napisane przez VwVampirka

Wróciłam od gina...
ponadrabiam i odpowiem Wam na raty, ale najpierw co u mnie:
dzidzia ma 5 cm, widać już wszystkie palce, uszy, macha rączkami, przykłada je do buzi, a nogami to tak śmiesznie, jakby żabką pływało... no i te nóżki i rączki to już długie ma... tak fajnie
i dałam ciała u gina
napiszę na biało, by tego światło dzienne nie widziało:
gin do mnie, że zrobi mi usg przez brzuszek, a ja ż ok. Odwrócił się do łóżka, a ja myk wyskoczyłam z majtek i na łóżko On do mnie, że po co się rozbierałam, przecież mówił, że przez brzuszek będzie... no i zrobił normalnie
to ten totalny zanik koncentracji o którym wcześniej pisałam... mam nadzieję że mi przejdzie, bo jak widać robi się... hmmm...

[asia27100]

Witam. Bylam wczoraj na wyczekanym usg. Widzialam serce, machaly raczki, nozki... dotarlo do mnie ze nosze w sobie zycie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[janeczka7891]

Napisane przez asiulka_22

wiola883 >> zdrowia , szczęścia pomarańczy niech ci Tż nago zatańczy hehe, Wszytskiego naj, naj, naj

Magdi555 >> dzięki za miłę słowa dot, zdjęć

paulka0212 >> drugi trymestr to od 13 tygodnia się zaczyna

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

co do wyników z toxo, to jak pisze: jest jakieś oznaczenie? czy inf. ze się przechodziło czy nie?? ja badania robiłam dopiero wczoraj....
======
p.s wiecie co?? rozmawiałąm dzisiaj z kolezanka i mi opowiadała z kolei o swojej znajomej, która ma córcie, ma ona niecałe 3 latka, i od jakiegoś czasu mówiła mamie że boli ją brzuszek... to ta nie poszła do lekarza, tylko dawała jej ziółka itp...
kilka dni temu mała zrobiła kupę >> i uwaga co w niej była??? glizda..... no masakra

jejku biedulka, musiała się męczyć. Nie rozumiem dlaczego nie poszła mama z nią do lekarza, jeden dzień ale kilka ?? jeżeli to trwało jakiś czas. Szkoda mi małej.

Napisane przez Pallas Ril

Kurcze.. już nie mam siły do tych mdłości Już 4ty tydzień idzie i w ogóle nie jest lepiej Zaczynam być na skraju załamania nerwowego.. i w ogóle nikt mi nie wierzy, że można się tak długo źle czuć

Ja Ci wierzę Najgorsze są te niedowiarki co w ciąży nie były i się mądrzą, czyt. faceci również

Napisane przez asiulka_22

a ja sie lekko załamałam :/ >> mój kochany mężuś stwierdził że wielką niespodzianką było by poznać płęć dziecka przy narodzinach, a nie wcześniej >> / ja jestem odmiennego zdania/
WTF? sie pytam? / nawet małe spięcie mieliśmy przez to/ ja mu mówie to jak mam do brzucha mówić ? przez te kilka miesięcy?? hehe
no i zrozumieć tu chłopa:/ a wy chcecie znać płeć dziecka wcześniej ?
=====
ja chyba bym nie wytrzymała w takiej niepewności tyle czasu...
oczywiście zawsze się mówi że nieważna jest płeć byle by dzidzi było zdrowe, oczywiście zgadzam się zę zdrowi e najważniejsze.... no ale jako matka chciałabym wiedzieć....

ja chcę znać płeć ale nie nastawiam się na 100% bo nawet błędnie lekarz może na prenatalnych określić, znam z bliskiego doświadczenia. W poprzedniej ciąży akurat mnie badało 3 lekarzy i każdy stwierdził,że będzie chłopak więc byłam pewna.

Napisane przez kasiab91

A ja mam jakieś głupie zajawki na Święta Bożego Narodzenia. A jak pomyslę o choince to zaraz mam łzy w oczach... Nie wiem, może dlatego, że to pierwsze nasze takie wspólne święta z moim mężem??

ach te hormony )

[madziuuula]

dwakolory ja chciałam napisać co już ktoś wspomniał - może magnez na koncentracje, wiadomo w czekoladzie coś tam jest ale lepiej coś konkretnego

Napisane przez wiola883

dziekuje dziwczynki moje kochane za miłe słowa i zyczona na was mozna liczyn a na rodzine nie muj mąz zrobił mi niespodzianke i pojechalismy kupic materac do łózka wkoncu sie wyspie kochany jest bo obiecal ze na urodziny dostane i dostałam

O widzę, że nie tylko ja się cieszę na nowy materac Mamy juz podłogę, jeszcze 2 dni i będe miała gdzie spac

Karolak zdrówka dla Misi

Napisane przez Light Limara

Jestem po drugich prenatalnych na których odnalazła się zaginiona kość nosowa wiedziałam, że tam jest. Przepływy żylne też ok. I w ogóle na usg wszystko idealne.
Pobrali mi też dodatkowo krew na badania genetyczne. 2tygodnie mam czekać na wyniki. Fajnie, że jak będą ok to poślą je emailem. Tak więc czekam na maila

No to super, ze się znalazła Mówiłam, że nie masz się nią martwić
I brawa dla dumnej babci

h0pe kochany mężuś, aż sie wzruszyłam Ciąża zbliży Was jeszcze bardziej do siebie

Napisane przez VwVampirka

to ten totalny zanik koncentracji o którym wcześniej pisałam... mam nadzieję że mi przejdzie, bo jak widać robi się... hmmm...

Napiszę po raz któryś: na krzyż idealna jest piłka do ćwiczeń z wypustkami Mnie też często tam boli i piła jest na to super.

Resztę nadrobię w kolejnej turze...

Hehe Vampirka jesteś najlepsza
A jak się znasz na pikach to mi pomóż Młodemu chcę kupić i nie wiem czy zwykła czy z kolcami, z kolcami rehabilitacyjna, ale do zabawy ma sens?


Serce mnie boli jak męcze Olafka tym cholernym antybiotykiem A mały mi nie ułatwia ani krzty, uparcie nie chce brać. Choć antybiotyk ma konsystencje jogurtu który uwielbia i smakuje pomarańczą które zjada masowo ale nei i nie Normalnie jak kat się czuje
A poza tym uparciuch nie chce mówić, dzisiaj - powiedz Olaf - ne i rozbrajający uśmieszek

[janeczka7891]

Napisane przez asia27100

Witam. Bylam wczoraj na wyczekanym usg. Widzialam serce, machaly raczki, nozki... dotarlo do mnie ze nosze w sobie zycie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no chyba to jest taki moment kiedy dociera do nas, że to Nowa Istota ludzka

[Nikii89]

Asiulka to jak Tobie zalezy to nie zostaje Ci nic innego jak tylko negocjować z TŻ, albo uzycie damskich sztuczek na przekonanie :P

Light Limara to super że kość nosowa odnaleziona super że wszystkie badania wyszły dobrze. I fajnie że mama taka zadowolona i że mogła zobaczyć wnuczka/wnuczkę

Ab_cd 12 tydzień to trochę za wcześnie na określanie płci. W sumie lekarz może powiedzieć swoje podejrzenia , ale na 100% jest w stanie dopiero powiedzieć OK. 20tyg A też większość lekarzy właśnie przed 20tyg nie chce mówić , aby potem nie było niespodzianek.

Seleniti to super że TŻ przyjechał na wizytę

Martuszka będzie dobrze

Hope jak p.doktor się uśmiechała to znaczy że jest dobrze i kochanego masz TŻ

Vampirka super że wizyta udana no to nieźle z tym lekarzem

Asia fajnie że wizyta udana


A powiem Wam że dzisiaj była u Nas ciotka TŻ , przy rozmowie powiedziałam jej o ciąży (w sumie się domyślała bo brzuszek widać, a tym bardziej że jak przyjechała to ja akurat do gina jechałam) i ona ucieszyła się bardziej niż moja teściowa (jej siostra) wyściskała mnie , wycałowała

[VwVampirka]

Napisane przez zophiee

Cześć dziewczyny
Chciałabym do Was dołączyć. TP na 1 czerwca ;-)
8 tydzień 3 dzień

na razie mega mdłości, senność i brak energii

Z badań na razie badanie krwi i moczu, 2 razy USG, kolejne USG 29.10

Witam

Napisane przez Seleniti

zrobię tak albo w sobotę, albo w niedzielę hihi, bo akurat wtedy jego rodzice nie pracują wolę sobie nie wyobrażać jego miny

Pomysł Niki jest świetny
Będę trzymać na weekend

Napisane przez wiola883

a i zapomnaiłam sie pozalic dzisiaj mam urodziny i tylko maz rano obudził mie jak wychodził do pracy złozył zyczenia i dał słodkiego buziaka kochany muj a inny zapomnieli

100 LAT!!!

Napisane przez Magdi555

Vampirko, Ciebie również sobie zupełnie inaczej wyobrażałam Twoje posty i styl pisania przypominają mi koleżankę z innego wątku i stąd podpięłam sobie wygląd po Nią Nie spodziewałam się blondynki A miałam pytać wcześniej, Ty faktycznie miałaś krótką tą sukienkę?

Brałam ślub cywilny, a potem miałam takie mini przyjęcie wesele. Szukałam czegoś pomiędzy elegancką, prostą kiecą do cywilnego a wypasioną kiecą do ślubu kościelnego i ta była idealna. Może później wkleję jakąś fotę jak stoję...

Napisane przez gosius91

Ból pleców, jest okropny I krwawienie z nosa się pojawia jak dmucham w papier/chusteczke - takie skrzepki krwi mi wylatuja Poczekać do wizyty w czwartek, czy robić "szum" i laryngologa odwiedzić ?

Nie przejmuj się tym. Chyba już kilka z nas ma ten objaw (w tym ja).

Napisane przez monita01

Dziewczynki, czy ktorejs wyszlo, ze nie przechodzila tokso? Mi niestety tak, wiec musze nadal bardzo uwazac.

Dołączam do klubu

Napisane przez kasiab91

A ja mam jakieś głupie zajawki na Święta Bożego Narodzenia. A jak pomyslę o choince to zaraz mam łzy w oczach... Nie wiem, może dlatego, że to pierwsze nasze takie wspólne święta z moim mężem??

Ja chciałam spędzić te święta tylko z TŻ... ale teraz, jak tak szybko się męczę, nie dam rady przyrządzić wszystkiego sama... i znowu trzeba będzie się wbić do któryś rodziców

Napisane przez Light Limara

A ja dziękuję za trzymanie kciuków
Jestem po drugich prenatalnych na których odnalazła się zaginiona kość nosowa wiedziałam, że tam jest. Przepływy żylne też ok. I w ogóle na usg wszystko idealne.
Pobrali mi też dodatkowo krew na badania genetyczne. 2tygodnie mam czekać na wyniki. Fajnie, że jak będą ok to poślą je emailem. Tak więc czekam na maila

W ogóle to na badania zawiozła mnie mama. W aucie mimo chodem rzuciłam czy chce ze mną wejść, zobaczyć. Nie odpowiedziała nic. W poczekalni była kolejka więc jej mówię, że jak się nudzi to obok są sklepy, żeby poszła pochodzić. Odburknęła, że jej się nie chce, posiedzi. Ale jak mnie lekarz wywołał, to wstala na równe nogi i wbiła mi się do gabinetu, bo tez chciała zobaczyć Za jej czasow takich gadżetów nie było. A jaka zadowolna wyszła, że wnuka widziała na usg. Normalnie dumna szła, broda do góry

Super, że wszystko OK no i że się odnalazła zaginiona kość a mama, to się nieźle czaiła

Napisane przez asiulka_22

VwVampirka - haha nasuwa mi się jedno> : ale"dałaś" du....y hehe < al eczytałam że w ciąży to nasza normalna przypadłość : rozkojarzenie, i brak koncentracji , tak że nie przejmuj się

[ilkas]

Dziewczyny ciesze się, że Wasze dzisiejsze wizyty były poztywne i że wszystko jest ok.
Jeszcze czekamy tylko na info od Seleniti

Napisane przez Magdi555

Ilkas, śliczna z Ciebie Dziewczyna i jaka cudna brzuchatka Ogromnie przypominasz mi moja przyjaciółkę i powiem szczerze, że z postów jesteś tak samo pozytywna, jak z wyglądu. Córcia śliczna

ojej..aż się zaczerwieniłam dziękuję Ci bardzo

U mnie baaardzo intensywny dzień Dzisiaj dla odmiany nie w pracy, tylko z córcią Pogoda cudowna Byłyśmy ze 3 godz na spacerze. Do tego zrobiłam zakupy, ugotowałam obiad, umyłam podłogi, zrobiłam pranie, a teraz padam na pyszczek...a kuchnia wygląda jakby przeszło tornado Lubię te dni kiedy jestem w domu z małą...choć nie powiem..czasem wysiadam ze zmęczenia

[kasian86]

Cześć dziewczyny, witam się wieczorową porą

Czytałam Was na bieżąco jak zwykle

U nas też udało się w 2 cs, wcześniej mieliśmy podejście co będzie to będzie i stosowaliśmy metodę, która metodą nie jest, czyli stosunek przerywany jak widać przez cały rok działała Hania też w 2cs

Wiola883 wszystkiego najlepszego!! Sto lat!

Janeczko no u nas też Hania od początku w sumie ładnie spała w nocy, nie skojarzyłam, ale rzeczywiście to może zasługa rożka teraz na pewno też będziemy używać
Dzisiaj rano też Hania walnęła mi się dosłownie na brzuch nim zdążyłam zareagować i się stresowałam, bo potem bolało dłuższą chwilę, ale mam nadzieję, że wszystko jest ok

Magdi dzięki, no my się często uśmiechamy, tzn głównie Hania i ja, bo na mojego męża mówią, że bucol jest czasami ale on mówi, że to dobrze, bo dwa takie szaleństwa jak ja to byłby problem

Góraleczka to wesele za weselem macie my chyba w sierpniu przyszłego roku mamy u kuzyna i musimy się wybrać, bo on jeździł zawsze do wszystkich mówiąc, że musi, bo potem do niego nikt nie przyjedzie więc cokolwiek by się nie działo musimy jechać, a to do Opola więc kawałek będzie

Nikii ja kupiłam zimowe w CCC firmy Lasocki. Byłam sceptycznie nastawiona, bo ten sklep mi się kojarzył kiedyś ze śmierdzącymi tenisówkami ale teraz się zmieniło zdecydowanie, trochę inny rynek docelowy niż kiedyś mają

Właśnie mi mozilla się zawiesiła, więc zanim się włączy napiszę Wam, że dzisiaj dziwnie się czułam na spacerze z Hanią. Jak tylko wchodziłam pod górkę to zaczynała mnie łapać kolka z boku i jakby brzuch twardniał, dziwne uczucie w ogóle zaczęłam mieć w ciągu dnia lekkie mdłości, ale nie jakoś bardzo upierdliwe, mam nadzieję, że to oznacza, że z bobasem ok

No i mozilla się nie odwiesiła, więc muszę pierwszy raz od lat skorzystać z IE
Asiulka też kiedyś słyszałam, ż u dzieci zdarza się, że mają robaki, straszne
Może TŻ żartował tylko z tą płcią? Na pewno też jest ciekawy ja sobie nie wyobrażam nie wiedzieć, bo chcę jak najszybciej zacząć mówić do dzidziusia po imieniu i Hanie przyzwyczajać

Dwakolory, rozumiem, że masz chwilowe załamanie, bo robisz wszystko co w Twojej mocy, ale ja myślę tak jak Kaorlak, że nie ma co się poddawać, bo Twoje wysiłki w końcu się opłacą także głowa do góry
Zresztą ja tam jestem zdania, że nie wszyscy muszą iść na studia, sama poszłam na super uczelnię a tak naprawdę nic nie umiem, nie mam żadnej jakiejś wyjątkowej wiedzy czy zdolności, trzeba było iść na fryzjerkę czy kosmetyczkę i mieć fach w ręku, dzięki czemu mogłabym mieć swój biznes, a tak nie ma nic a może jeszcze nic go na tyle nie zainteresowało, może dopiero później odkryje swoje pasje, nie poddawaj się

Light Limara cudowne wieści, widzisz od początku mówiłam, żeby zrobić drugie badanie, bo wiedziałam, że wszystko będzie dobrze

Seksta króliki też nie gryzonie, a kable to ich miłość kiedyś jedna pani „od kotów” się mnie pytała całkiem poważnie czy to prawda, że króliki słyszą głosy z kabli i dlatego je gryzą

Hope kochana, no właśnie w takich sytuacjach wychodzi najbardziej jak naszym panom zależy na nas i pięknie napisane „życie ma sens” a my mamy dla kogo żyć

Vampirko cieszę się, ze wizyta przebiegła pomyślnie a brak koncentracji to norma tak dziewczyny piszą

Madziuuula współczuje podawania leku, rozumiem Cię, ale jak trzeba to trzeba niestety, mały szybko zapomni jak się lepiej poczuje

Dziewczyny dzisiaj jak co wtorek miałam pod opieką siostrzeńca i mnie tak rozbawił, bo coś tam gadaliśmy, że co będzie jak Hania będzie duża, a on mówi, że Hania będzie taka jak on. Ja mówię, że taka duża to nie będzie, bo chłopcy zazwyczaj są wyżsi niż dziewczyny, a on mówi: ale taka mądra jak ja!

[kasian86]

Napisane przez Nikii89

A powiem Wam że dzisiaj była u Nas ciotka TŻ , przy rozmowie powiedziałam jej o ciąży (w sumie się domyślała bo brzuszek widać, a tym bardziej że jak przyjechała to ja akurat do gina jechałam) i ona ucieszyła się bardziej niż moja teściowa (jej siostra) wyściskała mnie , wycałowała

Moja teściowa też ma to w dupie, skądś się biorą te wszystkie dowcipy o teściowych

Napisane przez ilkas

Dziewczyny ciesze się, że Wasze dzisiejsze wizyty były poztywne i że wszystko jest ok.
Jeszcze czekamy tylko na info od Seleniti



ojej..aż się zaczerwieniłam dziękuję Ci bardzo

U mnie baaardzo intensywny dzień Dzisiaj dla odmiany nie w pracy, tylko z córcią Pogoda cudowna Byłyśmy ze 3 godz na spacerze. Do tego zrobiłam zakupy, ugotowałam obiad, umyłam podłogi, zrobiłam pranie, a teraz padam na pyszczek...a kuchnia wygląda jakby przeszło tornado Lubię te dni kiedy jestem w domu z małą...choć nie powiem..czasem wysiadam ze zmęczenia

Oj to intensywny dzień miałaś teraz odpoczywaj

Ja idę zaraz się wykąpać i lulu chyba też

[VwVampirka]

Napisane przez madziuuula

dwakolory ja chciałam napisać co już ktoś wspomniał - może magnez na koncentracje, wiadomo w czekoladzie coś tam jest ale lepiej coś konkretnego


...

O widzę, że nie tylko ja się cieszę na nowy materac Mamy juz podłogę, jeszcze 2 dni i będe miała gdzie spac

...


Hehe Vampirka jesteś najlepsza
A jak się znasz na pikach to mi pomóż Młodemu chcę kupić i nie wiem czy zwykła czy z kolcami, z kolcami rehabilitacyjna, ale do zabawy ma sens?
...

1. mi magnez pewnie by pomógł... tym bardziej, że nie mogę jeść zbyt dużo czekolady (alergia). Tylko nie wiem, czy nie będę miała po nim mocniejszych mdłości... w końcu mam nie brać żadnych witamin przez nie...
2. no, już od początku pierwszego wątku na to czekasz... w kocu
3. ja bym mu wzięła z kolcami. Nie są one ostre, krzywdy mu nie zrobią, a myślę, że będą dobrze go stymulować przez zmysł dotyku Te piły z kolcami zachowują się jak normalne piły, tak samo się toczą, skaczą, odbijają, ale łapanie ich jest ciekawsze, bo czuje się coś innego. Moją wielką piłą już kilka dzieci się bawiło i miało wielką frajdę

[ilkas]

Napisane przez kasian86

Moja teściowa też ma to w dupie, skądś się biorą te wszystkie dowcipy o teściowych

Oj to intensywny dzień miałaś teraz odpoczywaj

taaa, dlatego teraz zasłużony odpoczynek z wizażem
A co do teściowych..jejku..to ja mam chyba mega szczęście, bo moja jest bardzo bardzo spoko.

[madziuuula]

Napisane przez VwVampirka

Ja chciałam spędzić te święta tylko z TŻ... ale teraz, jak tak szybko się męczę, nie dam rady przyrządzić wszystkiego sama... i znowu trzeba będzie się wbić do któryś rodziców

Ja przy pierwszej ciąży piekłam ciasteczka tydzień wcześniej uszka zamroziłam też jakos wcześniej i wszystko tak na raty :p Pamiętam dostałam wielką stolnicę od babci i wałkowałam to ciasto na podłodze Teraz nie mam pojęcia bo maluch jest pewnie mi pomoże hehe

Napisane przez Nikii89

12 tydzień to trochę za wcześnie na określanie płci. W sumie lekarz może powiedzieć swoje podejrzenia , ale na 100% jest w stanie dopiero powiedzieć OK. 20tyg A też większość lekarzy właśnie przed 20tyg nie chce mówić , aby potem nie było niespodzianek.

No właśnie 20 to juz spokojnie a ja się zastanawiam nad 17 bo tak wymyśliłam, że moglibyśmy w Tżta urodzinki pójść priv na usg określić płeć, ale nie ma pewności... Tzn mi się wydaję, że jak chłopak toi wczesniej mają pewność a jak dziewczynka to nie wiadomo czy tam się coś jeszcze nie wykluje :p Przy Olim chyba właśnie w 17 się dowiedzieliśmy

[Pallas Ril]

Napisane przez VwVampirka

1. mi magnez pewnie by pomógł... tym bardziej, że nie mogę jeść zbyt dużo czekolady (alergia). Tylko nie wiem, czy nie będę miała po nim mocniejszych mdłości... w końcu mam nie brać żadnych witamin przez nie...

Mój lekarz mi powiedział, żebym właśnie brała magnez na mdłości, bo podobno je zmniejsza...
Nie dane mi było tego przetestować, bo wszystkie magnezy jakie widziałam w aptece są w takich dużych tabletkach i jak je próbowałam przełknąć to był rzyg od razu Ale możesz spróbować... może Tobie akurat pomoże..

[kasian86]

Napisane przez madziuuula

No właśnie 20 to juz spokojnie a ja się zastanawiam nad 17 bo tak wymyśliłam, że moglibyśmy w Tżta urodzinki pójść priv na usg określić płeć, ale nie ma pewności... Tzn mi się wydaję, że jak chłopak toi wczesniej mają pewność a jak dziewczynka to nie wiadomo czy tam się coś jeszcze nie wykluje :p Przy Olim chyba właśnie w 17 się dowiedzieliśmy

Ja się dowiedziałam też w 17 tygodniu na USG genetycznym gin mówił, że następnym razem nam powie jaka płeć, więc widocznie zawsze tak podaje, musi mieć 100% pewności. Może to też zależy od jakości sprzętu?

[Nikii89]

z maila:

Justynka pięknie wyglądałaś i widzę że tata Cię prowadził do ołtarza My też wybraliśmy taką opcję

Vampirka też sobie Ciebie wyobrażałam jako brunetkę lub czarnulkę , chyba przez ten nick :P

Kasia tak jak dziewczyny pisały piękne buty

[kasian86]

O właśnie jeszcze musze maila nadrobić

[Nikii89]

Napisane przez madziuuula

No właśnie 20 to juz spokojnie a ja się zastanawiam nad 17 bo tak wymyśliłam, że moglibyśmy w Tżta urodzinki pójść priv na usg określić płeć, ale nie ma pewności... Tzn mi się wydaję, że jak chłopak toi wczesniej mają pewność a jak dziewczynka to nie wiadomo czy tam się coś jeszcze nie wykluje :p Przy Olim chyba właśnie w 17 się dowiedzieliśmy

Bratowej powiedział w 15tyg że dziewczynka a w 20 jeszcze potwierdził na 100%

[paulka0212]

Napisane przez Pallas Ril

Mój lekarz mi powiedział, żebym właśnie brała magnez na mdłości, bo podobno je zmniejsza...
Nie dane mi było tego przetestować, bo wszystkie magnezy jakie widziałam w aptece są w takich dużych tabletkach i jak je próbowałam przełknąć to był rzyg od razu Ale możesz spróbować... może Tobie akurat pomoże..

Muszę też wypróbować bo przed chwilą tak mnie złapało jak nigdy ....
Zaraz chyba uciekam spać, a dziś w ogóle jest pierwszy dzień gdy nie spałam w dzień :P

[Magdi555]

Napisane przez asia27100

Witam. Bylam wczoraj na wyczekanym usg. Widzialam serce, machaly raczki, nozki... dotarlo do mnie ze nosze w sobie zycie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez VwVampirka

Brałam ślub cywilny, a potem miałam takie mini przyjęcie wesele. Szukałam czegoś pomiędzy elegancką, prostą kiecą do cywilnego a wypasioną kiecą do ślubu kościelnego i ta była idealna. Może później wkleję jakąś fotę jak stoję...

To musiałaś świetnie wyglądać, bo sukienka super!

Napisane przez ilkas

taaa, dlatego teraz zasłużony odpoczynek z wizażem
A co do teściowych..jejku..to ja mam chyba mega szczęście, bo moja jest bardzo bardzo spoko.

Ja też Teściowa mi się udała

Napisane przez madziuuula

Ja przy pierwszej ciąży piekłam ciasteczka tydzień wcześniej uszka zamroziłam też jakos wcześniej i wszystko tak na raty :p Pamiętam dostałam wielką stolnicę od babci i wałkowałam to ciasto na podłodze Teraz nie mam pojęcia bo maluch jest pewnie mi pomoże hehe

No właśnie 20 to juz spokojnie a ja się zastanawiam nad 17 bo tak wymyśliłam, że moglibyśmy w Tżta urodzinki pójść priv na usg określić płeć, ale nie ma pewności... Tzn mi się wydaję, że jak chłopak toi wczesniej mają pewność a jak dziewczynka to nie wiadomo czy tam się coś jeszcze nie wykluje :p Przy Olim chyba właśnie w 17 się dowiedzieliśmy

Nam w 13 tygodniu (na genetycznym) powiedział, że w 20 tyg. powie, jaka płeć, ale jak wychodziliśmy to na odchodne rzucił "ale coś dynda"

Będąc z Kubą w ciąży na BN przygotowałam najwięcej jedzenia niż kiedykolwiek wcześniej i później Miałam takiego 'pałera'

Mąż mi jutro wylatuje, więc zmykam się z Nim pożegnać

Dobranoc