Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXVII

[edytah10]

Napisane przez izaa29

Od wczoraj czuję się jak w jakimś niezbyt śmiesznym serialu.. Dziewczyna, która uprzykrzała mi życie przez 9 lat, dostaje się na te same studia, przeprasza za wszystko itp. Jakoś zapominam o wszystkim. Ostatecznie no jakoś tam się ze sobą odzywamy itp widujemy co dziennie na uczelni. W poniedziałek się z nią jeszcze widziałam. Tydzień temu się zaręczyła, fajnie kolejny etap życia, wszyscy w koło się cieszyli. Wczoraj wieczorem jechała z narzeczony. Wczoraj wieczorem uległa wypadkowi, zmarła w drodze do szpitala.. Narzeczony w stanie krytycznym w szpitalu. Co najlepsze drugim kierowcą był nasz kolega z klasy, który mieszka dalej kilka domów od niej, nic mu nie jest. Oboje w moim wieku.. Gdzie tu jest sprawiedliwość? Całe życie przed sobą a tu nagle, dosłownie w sekundzie to wszystko przepada.. Przepraszam ale musiałam to komuś powiedzieć.. Nie mogę od wczoraj tego pojąć..

O rany... aż sobie przypomniałam, jak półtora roku temu chłopak siostry byłej mojej koleżanki (też jak z serialu) wsiadł wiecxorem w auto, padał deszcz.. niedaleko mnie są takie zdradzieckie zakręty. Wysłał dziewczynie smsa, że już do niej jedze... i właśnie na tych zakrętach wpadł w poślizg, auto kilkakrotnie dachowało. Znajoma mojej mamy wyciągnęła go z samochodu, dała mu koc, a on jej dziękował, zmarł w drodze do szpitala. Kobieta potem nie mogła uwierxyć że umarł, 'przecież dawała mu koc', a mi się na drugi dzień nogi uginały, musiałam tamtedy chodzić do szkoły.'19 lat miał.


Wyprostowałam dziś włosy i rozpuściłam. Usłyszałam tyle komplementów, że aż się chce dalej dbać o kłaczki

[miranda122]

Hej!
Wróciłam na reszcie, wkurzona na panią 'profesor'.. Ale o tym opowiem Wam może później, teraz uciekam do nauki

[Scarrabeo]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43390488]
stresuje się tymi zapisami, bo dowiedziałam się, że dużo osób chce iść, a ja boję się, że nie dostanę się[/QUOTE]

Ja sobie właśnie uświadomiłam, że też muszę wybrać promotora. Zaczynam panikować, nie wiem co robić! OMG!

Napisane przez Kaveri

Cieszę się Będę Was mocno kusić, ponieważ do połowy listopada muszę rozdziewiczyć chociaż ćwiartkę nowych dzieci, a poza tym mam bana na zakupy

W tej chwili tak bardzo żałuję, że oddałam Ci ten top z Essence.

[edytah10]

Napisane przez miranda122

Hej!
Wróciłam na reszcie, wkurzona na panią 'profesor'.. Ale o tym opowiem Wam może później, teraz uciekam do nauki

Ja już nawet nie jestem wkurzona, tylko wściekła na chemiczkę, tak jak pozostała część mojej grupy... zrobiła srawdziań z obliczeń. Grupi 1 (francuskiej) dała zadania na poziomie, które z pewnością zrobiłabym (nawet wzięłam je do domu do przerobienia). Nam takie dowaliła, z kosmosu jakby... nikt nie zrobił wszystkich, każdy zatrzymał się na jednym.. a moja grupa jest naprawdę zdolna. Myślałam, że nas rozniesie jak zobaczyliśmy zadania francuskich

[izaa29]

Napisane przez edytah10

O rany... aż sobie przypomniałam, jak półtora roku temu chłopak siostry byłej mojej koleżanki (też jak z serialu) wsiadł wiecxorem w auto, padał deszcz.. niedaleko mnie są takie zdradzieckie zakręty. Wysłał dziewczynie smsa, że już do niej jedze... i właśnie na tych zakrętach wpadł w poślizg, auto kilkakrotnie dachowało. Znajoma mojej mamy wyciągnęła go z samochodu, dała mu koc, a on jej dziękował, zmarł w drodze do szpitala. Kobieta potem nie mogła uwierxyć że umarł, 'przecież dawała mu koc', a mi się na drugi dzień nogi uginały, musiałam tamtedy chodzić do szkoły.'19 lat miał.

Napisane przez Ewuniaa16

Takie jest życie niestety
Moja koleżanka była na jakiejś zabawie - miała wracać ze znajomymi, ale miała jakieś dziwne przeczucie i zadzwoniła po rodziców. Jak wróciła do domu dowiedziała się, ze z tymi,z ktorymi miała wracać (dwie dziewczyny i dwóch chłopaków), wpadli w poślizg i wszyscy zginęli na miejscu...

Jakaś masakra po prostu..

Napisane przez justusia16

iza
Zostalam skuszona
Kupilam 4 woski
Wlasnie pale strawberry buttercreme

Hue hue



[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43390488]
matko kochana życie jest bardzo nieprzewidywalne

kurde nieciekawa sytuacja
[/QUOTE]

Niestety..
Ostatecznie pojechałam na ten wykład i oczywiście profesor nie sprawdził obecności ..

[edytah10]

Kobieety, czuję na głowie maleńkie baby-hairy

[deszczowypies]

wróciłam ze zdjęć, koleżanka mówi że ładnie wyszły
lecę szybko na trochę nauki, włosy umyję po powrocie z rady

[miranda122]

Napisane przez edytah10

O rany... aż sobie przypomniałam, jak półtora roku temu chłopak siostry byłej mojej koleżanki (też jak z serialu) wsiadł wiecxorem w auto, padał deszcz.. niedaleko mnie są takie zdradzieckie zakręty. Wysłał dziewczynie smsa, że już do niej jedze... i właśnie na tych zakrętach wpadł w poślizg, auto kilkakrotnie dachowało. Znajoma mojej mamy wyciągnęła go z samochodu, dała mu koc, a on jej dziękował, zmarł w drodze do szpitala. Kobieta potem nie mogła uwierxyć że umarł, 'przecież dawała mu koc', a mi się na drugi dzień nogi uginały, musiałam tamtedy chodzić do szkoły.'19 lat miał.


Wyprostowałam dziś włosy i rozpuściłam. Usłyszałam tyle komplementów, że aż się chce dalej dbać o kłaczki

Ojejkuu


Ładne włosy to komplementy się należą

Napisane przez edytah10

Ja już nawet nie jestem wkurzona, tylko wściekła na chemiczkę, tak jak pozostała część mojej grupy... zrobiła srawdziań z obliczeń. Grupi 1 (francuskiej) dała zadania na poziomie, które z pewnością zrobiłabym (nawet wzięłam je do domu do przerobienia). Nam takie dowaliła, z kosmosu jakby... nikt nie zrobił wszystkich, każdy zatrzymał się na jednym.. a moja grupa jest naprawdę zdolna. Myślałam, że nas rozniesie jak zobaczyliśmy zadania francuskich

To jest takie niesprawiedliwe..

To nasza pani 'profesor' coś tam opowiadała i wszyscy jej słuchali, byli cicho, nagle powiedziała coś, co skojarzyło nam się z jej mężem (wczoraj klasowo oglądaliśmy jego zdjęcia z różnych podróży na FB, np. zdjęcie gdzie trzyma pierś murzynki ), no i wszyscy zachichotali, a ta zaczęła do mnie mówić, że jej nie szanuję, że się śmieję, co mi tak wesoło, że to że nie patrzy, to znaczy że nie widzi.. A ja nic nie zrobiłam.. Grrr..

Napisane przez deszczowypies

wróciłam ze zdjęć, koleżanka mówi że ładnie wyszły
lecę szybko na trochę nauki, włosy umyję po powrocie z rady

Pokaż jakieś

[201704240919]

Napisane przez Amalia1989

Miałam sianowate końcówki po płukance lnianej. A jestem pewna,że to nie jest wina szamponu ani maski, bo nie żonglowałam kosmetykami.

Dziwne, ja po płukance lnianej mam zawsze pięknie nawilżone włosy - a są skubane bardzo wybredne

[edytah10]

Napisane przez miranda122

Ojejkuu


Ładne włosy to komplementy się należą

To jest takie niesprawiedliwe..

To nasza pani 'profesor' coś tam opowiadała i wszyscy jej słuchali, byli cicho, nagle powiedziała coś, co skojarzyło nam się z jej mężem (wczoraj klasowo oglądaliśmy jego zdjęcia z różnych podróży na FB, np. zdjęcie gdzie trzyma pierś murzynki ), no i wszyscy zachichotali, a ta zaczęła do mnie mówić, że jej nie szanuję, że się śmieję, co mi tak wesoło, że to że nie patrzy, to znaczy że nie widzi.. A ja nic nie zrobiłam.. Grrr..

Pokaż jakieś

No to była taka chamówa, że jeśli będzie coś gadać i się czepiać, to sama babsztylowi nagadam - to jest taka paniusia, dla której ujmą jest wymówienie ć, ś..

[201704240919]

Aaa, właśnie pykło mi 20 tys. wyświetleń na blogu, ale się cieszę !

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

W tej chwili tak bardzo żałuję, że oddałam Ci ten top z Essence.

Już widziałaś mojego tumblra? Omnomnom, nie?

[Amalia1989]

Napisane przez Ewuniaa16

Dziwne, ja po płukance lnianej mam zawsze pięknie nawilżone włosy - a są skubane bardzo wybredne

Jakiegoś efektu WOW nie zauważyłam. Tafli nie było, jakiegoś szczególnego nawilżenia też nie, ale gładkość było czuć przy spłukiwaniu. Oczywiście większa część włosów nie protestowała, tylko 5 cm końcówki, a niedawno byłam u fryzjerki, która obcięła mi 4 cm.

[izaa29]

Napisane przez Amalia1989

Jakiegoś efektu WOW nie zauważyłam. Tafli nie było, jakiegoś szczególnego nawilżenia też nie, ale gładkość było czuć przy spłukiwaniu. Oczywiście większa część włosów nie protestowała, tylko 5 cm końcówki, a niedawno byłam u fryzjerki, która obcięła mi 4 cm.

U mnie też nie ma efektu wow a szkoda

[Amalia1989]

Napisane przez edytah10

No to była taka chamówa, że jeśli będzie coś gadać i się czepiać, to sama babsztylowi nagadam - to jest taka paniusia, dla której ujmą jest wymówienie ć, ś..

Lepiej jest nie pyskować, choć nie raz nie mogłam języka w gębie utrzymać, bo wykładowca może nie zaliczyć przedmiotu.

[miranda122]

Napisane przez edytah10

No to była taka chamówa, że jeśli będzie coś gadać i się czepiać, to sama babsztylowi nagadam - to jest taka paniusia, dla której ujmą jest wymówienie ć, ś..

Jejkuu.. dlaczego tacy ludzie istnieją..

Napisane przez Ewuniaa16

Aaa, właśnie pykło mi 20 tys. wyświetleń na blogu, ale się cieszę !

Gratuluję !

[deszczowypies]

Napisane przez miranda122

To nasza pani 'profesor' coś tam opowiadała i wszyscy jej słuchali, byli cicho, nagle powiedziała coś, co skojarzyło nam się z jej mężem (wczoraj klasowo oglądaliśmy jego zdjęcia z różnych podróży na FB, np. zdjęcie gdzie trzyma pierś murzynki ), no i wszyscy zachichotali, a ta zaczęła do mnie mówić, że jej nie szanuję, że się śmieję, co mi tak wesoło, że to że nie patrzy, to znaczy że nie widzi.. A ja nic nie zrobiłam.. Grrr..

Pokaż jakieś

to faktycznie nieciekawa ta nauczycielka...

wieczorem chyba koleżanka zrzuci ale zazwyczaj zdjęcia robi piękne, tu jest jej blog http://made-by-kate.blogspot.com

[miranda122]

Napisane przez deszczowypies

to faktycznie nieciekawa ta nauczycielka...

wieczorem chyba koleżanka zrzuci ale zazwyczaj zdjęcia robi piękne, tu jest jej blog http://made-by-kate.blogspot.com

Nie wiem jak z nią 3 lata wytrzymam..

Ok, zajrzę i czekam na Twoje zdjęcia! <3

[edytah10]

Napisane przez Amalia1989

Lepiej jest nie pyskować, choć nie raz nie mogłam języka w gębie utrzymać, bo wykładowca może nie zaliczyć przedmiotu.

Jak nie ja, to ktoś inny - na pewno ktoś z 16 pozostałych osób

[aleeexandra]

Napisane przez izaa29

Od wczoraj czuję się jak w jakimś niezbyt śmiesznym serialu.. Dziewczyna, która uprzykrzała mi życie przez 9 lat, dostaje się na te same studia, przeprasza za wszystko itp. Jakoś zapominam o wszystkim. Ostatecznie no jakoś tam się ze sobą odzywamy itp widujemy co dziennie na uczelni. W poniedziałek się z nią jeszcze widziałam. Tydzień temu się zaręczyła, fajnie kolejny etap życia, wszyscy w koło się cieszyli. Wczoraj wieczorem jechała z narzeczony. Wczoraj wieczorem uległa wypadkowi, zmarła w drodze do szpitala.. Narzeczony w stanie krytycznym w szpitalu. Co najlepsze drugim kierowcą był nasz kolega z klasy, który mieszka dalej kilka domów od niej, nic mu nie jest. Oboje w moim wieku.. Gdzie tu jest sprawiedliwość? Całe życie przed sobą a tu nagle, dosłownie w sekundzie to wszystko przepada.. Przepraszam ale musiałam to komuś powiedzieć.. Nie mogę od wczoraj tego pojąć..

Życie jest strasznie przewrotne. Trzymaj się

Kusi mnie jakiś ciemny brąz cały czas. Chyba czeka mnie pierwsze w życiu farbowanie

[edytah10]

Napisane przez deszczowypies

to faktycznie nieciekawa ta nauczycielka...

wieczorem chyba koleżanka zrzuci ale zazwyczaj zdjęcia robi piękne, tu jest jej blog http://made-by-kate.blogspot.com

Jejusiu, aż mi kopara opadła na te zdjęcia...
Brak mi słów, jakie piękne..

[M4rt3czk4_92]

Kurcze Wy się przejmujecie wyborem promotora, a mi dziś moja powiedziała, że do końca listopada mam oddać część teoretyczną, a ja nawet nie zaczęłam jeszcze

[201703240903]

Hej!

Czekają mnie spore zmiany. Dzisiaj dowiedziałam się, że TŻ przeprowadza się do mnie w piątek .

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Hej

Dostałam się na prawo finansowe, czyli tam gdzie chciałam dzięki za kciuki!

Idę pić!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201703240903]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43400726]Hej

Dostałam się na prawo finansowe, czyli tam gdzie chciałam dzięki za kciuki!

Idę pić!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Gratulację .

[miranda122]

deszczowy piesku, widziałam zdjęcie na fb, pięknie

[Inkus97]

Trzeba być mną żeby źle spłukać olej z włosów Jak wychodziłam z domu to wszystko było świetnie i nawet miałam zamiar Wam napisać, że mam GHD, ale na pierwszej lekcji, gdy przeczesałam włosy dłonią.. okazało się, że olej postanowił zostać ze mną na dłużej. Całe szczęście to tylko przy karku więc nie było widać, ale tak czy siak czułam się bardzo niekomfortowo. Takim oto sposobem, jutro czeka mnie kolejne mycie

[Scarrabeo]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Kurcze Wy się przejmujecie wyborem promotora, a mi dziś moja powiedziała, że do końca listopada mam oddać część teoretyczną, a ja nawet nie zaczęłam jeszcze

Dasz radę, trzeba tylko mocno spiąć pośladki.
Ja swój pierwszy rozdział teoretyczny męczyłam półtora miesiąca (z przerwami na święta i sylwester ), drugi teoretyczny dwa tygodnie, badawczy-3 dni. Jak się już człowiek rozkręci, to już potem leci z górki.


Odebrałam właśnie brata z wycieczki szkolnej- wygląda jakby miał kaca, ale ja jestem dobrą siostrą, o nic nie pytam. Niech się gimbuzeria bawi.

[aleeexandra]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43400726]Hej

Dostałam się na prawo finansowe, czyli tam gdzie chciałam dzięki za kciuki!

Idę pić!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Gratulacje!

Napisane przez Scarrabeo

Dasz radę, trzeba tylko mocno spiąć pośladki.
Ja swój pierwszy rozdział teoretyczny męczyłam półtora miesiąca (z przerwami na święta i sylwester ), drugi teoretyczny dwa tygodnie, badawczy-3 dni. Jak się już człowiek rozkręci, to już potem leci z górki.


Odebrałam właśnie brata z wycieczki szkolnej- wygląda jakby miał kaca, ale ja jestem dobrą siostrą, o nic nie pytam. Niech się gimbuzeria bawi.

Pamiętam jak w gimnazjum zadzwoniła do mnie wychowawczyni brata i spytała czy jest możliwość odebrania J. z wycieczki, bo ma problemy żołądkowe. Mówi, że zatruł się pizzą, ale wydaje mi się że on po prostu tęskni za mamą. Najgorsze było to, że ona naprawdę w to wierzyła

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Scarrabeo

Dasz radę, trzeba tylko mocno spiąć pośladki.
Ja swój pierwszy rozdział teoretyczny męczyłam półtora miesiąca (z przerwami na święta i sylwester ), drugi teoretyczny dwa tygodnie, badawczy-3 dni. Jak się już człowiek rozkręci, to już potem leci z górki.

Mam nadzieję, że rozkręcę się tak jak mówisz