Odpieluszkowe zapalenie mózgu - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-23, 20:23   #391
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
i nadopiekuńczość właśnie też bym zaliczyła do OZM
i przyznaję, że przy starszej chyba trochę się pochorowałam
ale przechodzi z czasem i dopóki krzywdy innemu się nie robi to na szczęście przypadłość ta mija i nie jest zaraźliwa
teraz jak nie raz sobie przypomnę to sama z siebie się śmieję....
przy drugim dziecku jednak luz już miałam o wieeele większy
Ja rozumiem, że przy pierwszym dziecku można zwariować, ale w pewnym momencie jednak trzeba się trzepnąć po macicy i ochłonąć :P

A kumpel rozważa napisanie ksiażki o swoich relacjach z matką i przewidujemy bestseller
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:25   #392
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43401054]Wcale Ci się nie dziwię.
Znowu wyjdę na zapalenie mózgu, no trudno, ale wg mnie nie ma niczego gorszego niż choroba dziecka. Nie, moja choroba, choćby nie wiem jak uciążliwa była - nigdy nie będzie gorsza niż choroba dziecka.
[/QUOTE]

Oczywistym jest, że moja choroba, prze którą ląduję w szpitalu pod kroplówką jest niczym w porównaniu do grypki czy anginki Twojej pociechy. W końcu jako matka pełna empatii wiesz, że Twoje dziecko zawsze cierpi bardziej, zawsze, bez wyjątków. Bo dorosły to już nie zasługuje na empatię- duży jest i sobie poradzi. I nie krzyczy tak bardzo, w sumie umie cierpieć w milczeniu, więc na pewno nie cierpi aż tak
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:25   #393
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Ciri tak trochę sprawdzam czy "macie serce" bo po niektórych postach i wypowiedziach to ma się wrażenie, że wszystkie mamy to złe i wredne matki a dzieci to dzieciaki, bachory i nie wiadomo jeszcze jakie określenia mogłyby paść.
Raczej na wizażu tego się nie dowiesz, bo napisać może Ci każdy co chce.

Nie wszystkie mamy są złe i wredne, ale większość ma dziwne oczekiwania od społeczeństwa. Nie wszystkie dzieci są złe, ale rzadko spotykam takie które mnie wcale nie denerwuje.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:26   #394
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
No, dla Ciebie. Myślę, że dla każdego jest ważniejsze życie i zdrowie jego niż czyjegoś dziecka.
No ale mój mózg płonie od pieluszek, stąd u mnie inna postawa.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:26   #395
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4340116 2]jak się obawia o życie (dziecka czy kogokolwiek innego) to jedzie się (od razu dodaję, bo pewnie zaraz usłyszę, że brak auta etc - jest coś takiego jak taksówki) do szpitala, a nie do przychodni
zresztą jak widać dziecku nic nie było
w życiu by mi nie przyszło do głowy trzymanie dziecka 2h i latanie z nim po przedszkolach i przychodniach, gdybym miała podejrzenie wyrostka czy innej poważnej sprawy[/QUOTE]

A skąd byś wiedziała, że np kobieta czekała 2 godziny?
Do przychodni biegnie się, bo jest zwykle bliżej.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:26   #396
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Ciri tak trochę sprawdzam czy "macie serce" bo po niektórych postach i wypowiedziach to ma się wrażenie, że wszystkie mamy to złe i wredne matki a dzieci to dzieciaki, bachory i nie wiadomo jeszcze jakie określenia mogłyby paść.
Raczej na wizażu tego się nie dowiesz, bo napisać może Ci każdy co chce.

Nie wszystkie mamy są złe i wredne, ale większość ma dziwne oczekiwania od społeczeństwa. Nie wszystkie dzieci są rozwydrzone, ale rzadko spotykam takie które mnie wcale nie denerwuje. Poza tym to nie temat o zachowaniach dzieci, więc nie będę się rozpisywać.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:26   #397
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Żadna z nas nie dzieciatych nie ma o niczym pojęcia. W końcu wraz z porodem dopiero spływa łaska, mądrość i empatia

no to odpowiedz co byś zarobiła?
bo łatwo się "radzi" a jak co do czego przychodzi to jednak argumentów brakuje....

dokładniej
ja w Krakowie z 2 dzieci
mąż w Gdańsku
babcie i dziadkowie pracują, nie są na miejscu
z opiekunki nigdy nie korzystałam, nie mam nawet nr do nikogo takiego, nikogo takiego nie znam
starsza w przedszkolu do godz. 15
młodszą bóle łapie ok. godz. 13
daję espumisan, masuję, rozgrzewam, zero rezultatów dochodzi 14
mam godzinę żeby starszą odebrać z przedszkola
proszę słucham mądrych rad co robić chociaż mam nadzieję nigdy nie być w potrzebie z nich skorzystać....
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 20:28   #398
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43401374]No ale mój mózg płonie od pieluszek, stąd u mnie inna postawa.[/QUOTE]
Prawdopodobnie.
Zresztą Twojej postawy też nie dam rady sprawdzić w praktyce wiec tak średni Ci wierzę.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:29   #399
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Żadna z nas nie dzieciatych nie ma o niczym pojęcia. W końcu wraz z porodem dopiero spływa łaska, mądrość i empatia

napisałam to konkretnie do jednej osoby od "dobrej rady"
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2013-10-23 o 20:30
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:30   #400
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

O szpitalu już pisałam - sytuacja nr 2 - miałam wypadek (nogi mi coś ciężkiego przygniotło) mama przez telefon ustaliła z dyspozytorką pogotowia że nie wzywa karetki gdyż jestem przytomna, poza tym mieszkamy 20 km od miasta i ona mnie szybciej dowiezie samochodem niż karetka ma obrócić dwa razy. Dyspozytorka wyznaczyła przychodnię ortopedyczną na obrzeżach miasta od naszej strony gdzie mama ma podjechać i tam się mną zajmą. Okazało że ta przychodnia była dziecięca głównie. Mama mnie wprowadza do przychodni, a tam full kolejka mamuś z dziećmi - wszyscy na umówione wizyty, więc nie prosto z wypadku jak ja. Mnie jeszcze adrenalina działała i stwierdziłam że ok, poczekam.
Posiedziałam z 10 min, zaczęło mi się słabo robić, trzeba było mnie położyć, zaczęłam tracić kontakt z rzeczywistością, coś mamrotać (wszysto na oczach tej kolejki na korytarzu) zrobił się szum, lekarz wyleciał z gabinetu i kazał mnie jakoś tam przenieść (go gabinetu). Co zrobiła jedna z mamusiek? Zastąpiła lekarzowi drogę i z wrzaskiem że ona czeka z małym dzieckiem i nijak nie pozwoli na obsuwę. Za nią kilka innych kobiet zaczęło op*** moją mamę że się ze mną WPYCHA w kolejkę. Jakbym to specjalnie robiła i tak, super że zaczęłam mdleć, nie będę musiała czekać przynajmniej. I to podkreślanie że dziecku zabieram kolejkę. Przed dziećmi nigdy nie ma się pierwszeństwa, nawet jak się traci przytomność.
Zaślepienie niektórych osób w takich przypadkach mnie zaskakuje. Nie wpuszczę mamy z małym dzieckiem które jest tak samo zasmarkane jak ja czy cała kolejka, ale w awaryjnych wypadkach przepuściłabym każdego - nieważne czy dziecko czy dorosły.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:31   #401
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
no to odpowiedz co byś zarobiła?
bo łatwo się "radzi" a jak co do czego przychodzi to jednak argumentów brakuje....

dokładniej
ja w Krakowie z 2 dzieci
mąż w Gdańsku
babcie i dziadkowie pracują, nie są na miejscu
z opiekunki nigdy nie korzystałam, nie mam nawet nr do nikogo takiego, nikogo takiego nie znam
starsza w przedszkolu do godz. 15
młodszą bóle łapie ok. godz. 13
daję espumisan, masuję, rozgrzewam, zero rezultatów dochodzi 14
mam godzinę żeby starszą odebrać z przedszkola
proszę słucham mądrych rad co robić chociaż mam nadzieję nigdy nie być w potrzebie z nich skorzystać....
Proste- biegniesz z młodszą do szpitala co sił w nogach (albo co koni mechanicznych w taksie) a po drodze obdzwaniasz wszelakich znajomych, że sytuacja nagła i niech ktoś małą z przedszkola odbierze. W końcu są znajomi z pracy, sąsiadki, koleżanki. Byłam wiele razy w nagłych sytuacjach maści wszelkiej i zawsze się udawało. Czsami bywało tak, że np. mój ojciec wychodził z pracy by mnie zawieźć do szpitala, więc się da. Jak jest sytuacja potencjalnie zagrażająca życiu to sie jedzie do szpitala po prostu, bo to jest najważniejsze. W najgorszym wypadku się do przedszkola dzwoni i tłumaczy jak jest. Matka innego dziecka moze starszą zabrać do siebie. Cokolwiek.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 20:33   #402
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Jechałam dziś pociągiem, za mną siedziała mama z maluchem ok rocznym. Młode nie mówiło tylko tak po swojemu stękało, śmiało się, piskało. W całym wagonie go było słychać. A ludzie spokój, zagadywanki do małego, uśmiechy, zero kwaśnych min, paru młodych (to nic, że z piwkami w rekach ) zaczęło się wygłupiac, robić miny do młodego, chłopaczek się zanosił śmiechem.
Co za ulga po tym wątku.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:39   #403
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
O szpitalu już pisałam - sytuacja nr 2 - miałam wypadek (nogi mi coś ciężkiego przygniotło) mama przez telefon ustaliła z dyspozytorką pogotowia że nie wzywa karetki gdyż jestem przytomna, poza tym mieszkamy 20 km od miasta i ona mnie szybciej dowiezie samochodem niż karetka ma obrócić dwa razy. Dyspozytorka wyznaczyła przychodnię ortopedyczną na obrzeżach miasta od naszej strony gdzie mama ma podjechać i tam się mną zajmą. Okazało że ta przychodnia była dziecięca głównie. Mama mnie wprowadza do przychodni, a tam full kolejka mamuś z dziećmi - wszyscy na umówione wizyty, więc nie prosto z wypadku jak ja. Mnie jeszcze adrenalina działała i stwierdziłam że ok, poczekam.
Posiedziałam z 10 min, zaczęło mi się słabo robić, trzeba było mnie położyć, zaczęłam tracić kontakt z rzeczywistością, coś mamrotać (wszysto na oczach tej kolejki na korytarzu) zrobił się szum, lekarz wyleciał z gabinetu i kazał mnie jakoś tam przenieść (go gabinetu). Co zrobiła jedna z mamusiek? Zastąpiła lekarzowi drogę i z wrzaskiem że ona czeka z małym dzieckiem i nijak nie pozwoli na obsuwę. Za nią kilka innych kobiet zaczęło op*** moją mamę że się ze mną WPYCHA w kolejkę. Jakbym to specjalnie robiła i tak, super że zaczęłam mdleć, nie będę musiała czekać przynajmniej. I to podkreślanie że dziecku zabieram kolejkę. Przed dziećmi nigdy nie ma się pierwszeństwa, nawet jak się traci przytomność.
Zaślepienie niektórych osób w takich przypadkach mnie zaskakuje. Nie wpuszczę mamy z małym dzieckiem które jest tak samo zasmarkane jak ja czy cała kolejka, ale w awaryjnych wypadkach przepuściłabym każdego - nieważne czy dziecko czy dorosły.

możesz mi wierzyć albo i nie
przepuściłabym Cię
w poradniach/przychodniach ortopedycznych często gęsto robi się usg bioder, sprawdza postawę dziecka - generalnie tak jak mówisz większość terminów ustalona i zaplanowana
wypadek jest ponad to

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Proste- biegniesz z młodszą do szpitala co sił w nogach (albo co koni mechanicznych w taksie) a po drodze obdzwaniasz wszelakich znajomych, że sytuacja nagła i niech ktoś małą z przedszkola odbierze. W końcu są znajomi z pracy, sąsiadki, koleżanki. Byłam wiele razy w nagłych sytuacjach maści wszelkiej i zawsze się udawało. Czsami bywało tak, że np. mój ojciec wychodził z pracy by mnie zawieźć do szpitala, więc się da. Jak jest sytuacja potencjalnie zagrażająca życiu to sie jedzie do szpitala po prostu, bo to jest najważniejsze. W najgorszym wypadku się do przedszkola dzwoni i tłumaczy jak jest. Matka innego dziecka moze starszą zabrać do siebie. Cokolwiek.

innej matce, osobie dziecka mi nie wydadzą o ile nie ma upoważnienia na piśmie a takie upoważnienie ma tylko moja mama, która aktualnie pracuje po 12 godzin

Twój ojciec wychodził z pracy żeby zawieść Ciebie córkę do szpitala
ojciec mojej córki był po drugiej stronie Polski
teściowie 80 km za Krakowem i wnuczek pod opieką
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2013-10-23 o 20:45
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:44   #404
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Oczywistym jest, że moja choroba, prze którą ląduję w szpitalu pod kroplówką jest niczym w porównaniu do grypki czy anginki Twojej pociechy. W końcu jako matka pełna empatii wiesz, że Twoje dziecko zawsze cierpi bardziej, zawsze, bez wyjątków. Bo dorosły to już nie zasługuje na empatię- duży jest i sobie poradzi. I nie krzyczy tak bardzo, w sumie umie cierpieć w milczeniu, więc na pewno nie cierpi aż tak
Ale dlaczego przekręcasz moje słowa? Po to, by potwierdzić swoją dawno założoną już tezę? Nie napisałam, że dorosły nie zasługuje na empatię. Gdyby to dorosły zemdlał w poczekalni albo wył z bólu, albo też w inny sposób okazałoby się, że nie może czekać - to też bym go przepuściła. Mój TŻ choruje na kręgosłup, raz nam się to zdarzyło, potem przyjechała po niego karetka.
Każdy człowiek zasługuje na empatię.
Ale dziecko jest bezbronne, zależne od woli dorosłych, a dodatkowo u dziecka nawet niepozorne infekcje mogą mieć nieciekawe konsekwencje.
Tak, pewnie zaraz mi napiszesz, że u osób z osłabioną odpornością również - i tak, też jest mi ich żal.... I tak można by w kółko...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Jechałam dziś pociągiem, za mną siedziała mama z maluchem ok rocznym. Młode nie mówiło tylko tak po swojemu stękało, śmiało się, piskało. W całym wagonie go było słychać. A ludzie spokój, zagadywanki do małego, uśmiechy, zero kwaśnych min, paru młodych (to nic, że z piwkami w rekach ) zaczęło się wygłupiac, robić miny do młodego, chłopaczek się zanosił śmiechem.
Co za ulga po tym wątku.
Ja spaceruję sobie po takiej ścieżce, gdzie jest sporo wózków, jaka ulga, że nie tylko ja się szczerzę do swojego, robię głupie miny i dyskutuję...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:47   #405
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Luba, ale wiesz zaraz usłyszysz, że kogoś mogła głowa boleć i obowiązkiem matki było tak dzieciaka zająć żeby był cicho i w ogóle się nie odzywał

chyba mama tego dziecka miała szczęście bo wygląda na to, że cały wagon miał OZM
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2013-10-23 o 20:48
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:52   #406
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Jestem złym człowiekiem, bo nie szczerzę się jak nekrofil w kostnicy do obcych dzieci i irytuja mnie ich piskliwe głosiki, więc wkładam słuchawki, robię swojego firmowego bitch face'a i kontempluję widok zza okna?
No bo sorry, ale tak to teraz brzmi, jak nie dostajesz nagłego zastrzyku endorfin na widok dziecka - wyjdź.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:54   #407
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

A jeszcze teraz całkowicie się pogrążę, bo moja mama ma wnuczkowe OZM. Już nie piszę nawet wszystkiego, tylko przykładowo ostatnią sytuację: posyłam jej zdjęcie Młodego, odpisuje mi, że super zdjęcie i chwali się nim na prawo i na lewo, czy ktoś chce oglądać czy nie.

OZM?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:55   #408
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Jestem złym człowiekiem, bo nie szczerzę się jak nekrofil w kostnicy do obcych dzieci i irytuja mnie ich piskliwe głosiki, więc wkładam słuchawki, robię swojego firmowego bitch face'a i kontempluję widok zza okna?
No bo sorry, ale tak to teraz brzmi, jak nie dostajesz nagłego zastrzyku endorfin na widok dziecka - wyjdź.
oczywiście, że nie
nie musisz dzieci nawet lubić, ale tolerować ich normalne zachowanie stosowne do określonego wieku (w tym przypadku śmianie się w głos, gaworzenie) w publicznych miejscach już moim zdaniem pasowałoby
nie masz obowiązku nawet na to dziecko patrzeć, ale moim skromnym zdaniem nie miałabyś prawa wymagać by takie dziecko było w wagonie cicho jak mysz pod miotłą (analogiczna trochę sytuacja do opisanej restauracji)
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:56   #409
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Jestem złym człowiekiem, bo nie szczerzę się jak nekrofil w kostnicy do obcych dzieci i irytuja mnie ich piskliwe głosiki, więc wkładam słuchawki, robię swojego firmowego bitch face'a i kontempluję widok zza okna?
No bo sorry, ale tak to teraz brzmi, jak nie dostajesz nagłego zastrzyku endorfin na widok dziecka - wyjdź.
nie musisz się szczerzyć, wystarczy nie krzywić twarzy jak cnotka na widok nagiego faceta.
Po prostu trochę normalności a nie tylko pretensjonalne pretensje do całego świata, że śmie być i żyć.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-10-23 o 20:58
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 20:59   #410
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Takie tam do poczytania w wolnej chwili...Ciekawe

Edytowane przez 201610281624
Czas edycji: 2013-10-24 o 14:23
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:02   #411
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja rozumiem, że dziecko to dziecko i nie można mu zabetonować jamy ustnej żeby był święty spokoj - ale zrozumcie tez fakt, że mnie, i pewnie wiele innych osób, NAPRAWDĘ te dźwięki doprowadzają do szału, więc choć nie zrobię awantury (bo aż taką suczą nie jestem), to powykrzywiać się muszę - to wręcz moja reakcja automatyczna na coś co mnie denerwuje, ale nie można tego wyeliminować :P No tak mam i już, więc będę siedzieć jak Smerf Maruda i niszczyć tęczową atmosferę.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:04   #412
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że dziecko to dziecko i nie można mu zabetonować jamy ustnej żeby był święty spokoj - ale zrozumcie tez fakt, że mnie, i pewnie wiele innych osób, NAPRAWDĘ te dźwięki doprowadzają do szału, więc choć nie zrobię awantury (bo aż taką suczą nie jestem), to powykrzywiać się muszę - to wręcz moja reakcja automatyczna na coś co mnie denerwuje, ale nie można tego wyeliminować :P No tak mam i już, więc będę siedzieć jak Smerf Maruda i niszczyć tęczową atmosferę.
ależ można. przesiąść się do drugiego wagonu
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:08   #413
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Pociągami nie jeżdżę, myslalam raczej o autobusie, no ale w pociągu zapchanym do granic mozliwości też sie nie da, a sterczenie na korytarzu przez parę godzin raczej średnio mi się uśmiecha.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:09   #414
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Demi, ale idąc tym tropem to Ciebie denerwuje pisk dziecka, kogoś może denerwować Twój oddech albo to, że siedząc obok Ciebie słyszy muzykę, której Ty słuchasz przez słuchawki (powiedzmy, że słuchacz nieco głośniej) i jego ta muzyka doprowadza do szału albo np. zapach Twoich perfum kogoś mocno drażni albo mdli

w ten sposób to każdy każdego może denerwować
z pewnymi sytuacjami trzeba nauczyć się żyć albo "zmienić wagon"
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2013-10-23 o 21:10
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:11   #415
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

a co w tym ciekawego? trochę oczywistości,trochę głupot
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:12   #416
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Pociągami nie jeżdżę, myslalam raczej o autobusie, no ale w pociągu zapchanym do granic mozliwości też sie nie da, a sterczenie na korytarzu przez parę godzin raczej średnio mi się uśmiecha.
Serio wszystkie pociągi takie pozapychane? Bo ja nie zauważyłam.
W autobusie można założyć słuchawki i nic nie słychać.
I jak to było? A. Można jeszcze jechać taksówką lub własnym autem.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:13   #417
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
ciekawe co byście zrobiły w takiej sytuacji jak miałam ostatnią
2 latka zaczęła mi o godz. 13 dosłownie ryczeć, że ją boli brzuch
masowałam, rozgrzewałam itd
sama w domu, mąż w delegacji
godz. 14 mała dalej ryczy, ubieram się, lecę z tą płaczącą młodszą po starszą do przedszkola (muszę ją do 15 odebrać)
i biegiem do przychodni - wystraszyłam się, że to może jakiś wyrostek czy coś - płakała non stop :/
wpadam do przychodni i co byście zrobiły gdybym Was poprosiła o przepuszczenie w kolejce??
bo dziecko mi płacze blisko 2 godziny bez przerwy mówiąc, że brzuch boli (wiadomo, że nie sprecyzuje) zarejestrowana nie byłam bo to sytuacja nagła
przepuściłybyście mnie jako "matkę z postawą roszczeniową" czy jednak potraficie w takich sytuacjach wykazać trochę empatii i zrozumienia (mało niektóre z Was to pewnie zainteresuje, ale starsza też zaczęła płakać bo się po prostu wystraszyła co się dzieje)
bo ja znając niestety podejście "ludzi" co niektórych od razu do rejestracji, mówię co jest i lekarka sama wyszła i nas od razu wzięła
ale gdyby nie to ... właśnie co byście zrobiły??
kazały czekać na sam koniec kolejki do wieczora bo każdemu się zawsze gdzieś śpieszy?
Ja zawsze puszczam jak widzę, że ktoś w gorszym stanie - czy to ode mnie, czy to od mojego dziecka. A już ryczące z bólu na pewno bym przepuściła bo to może być i "nic" i rzecz poważna.

Tak "na pociechę" niedawno miałam wręcz identyczną sytuację. Mąż wyjechał, teściowa chora dosyć mocno, córka w przedszkolu, synek od jakiegoś czasu chorował. Chodziłam regularnie na kontrole do przychodni i słyszałam, że to nic poważnego. Ale jednego dnia mi dziwnie zaczął wyglądać, dziwnie oddychać, dziwnie się zachowywać, dostał wysokiej gorączki... pojechałam do przychodni, a tu zonk - skierowanie do szpitala, zapalenie płuc, zaawansowane stadium... i też musiałam coś wymyślić, żeby odebrać drugie dziecko z przedszkola, sprowadzić opiekę do córki, zawezwać męża do powrotu w trybie pilnym, kupić młodszemu dziecku natychmiast konieczne leki itd. Kto nie przeżył, ten nie zrozumie i tyle.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43401054]Wcale Ci się nie dziwię.
Znowu wyjdę na zapalenie mózgu, no trudno, ale wg mnie nie ma niczego gorszego niż choroba dziecka. Nie, moja choroba, choćby nie wiem jak uciążliwa była - nigdy nie będzie gorsza niż choroba dziecka.
[/QUOTE]Tak samo czuję.

To kurcze tak jak po porodzie - ledwo łazisz, ale jak dziecko zakwili to zbierasz dupę do kupy i idziesz, nie ma że boli Do tego trzeba być matką żeby pojmować, no niestety.

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4340116 2]jak się obawia o życie (dziecka czy kogokolwiek innego) to jedzie się (od razu dodaję, bo pewnie zaraz usłyszę, że brak auta etc - jest coś takiego jak taksówki) do szpitala, a nie do przychodni
zresztą jak widać dziecku nic nie było
w życiu by mi nie przyszło do głowy trzymanie dziecka 2h i latanie z nim po przedszkolach i przychodniach, gdybym miała podejrzenie wyrostka czy innej poważnej sprawy[/QUOTE]Tak, jedzie się do szpitala i siedzi np. 4h - 8h w kolejce żeby się dowiedzieć, że jednak szybciej by było w przychodni. Ty byłaś kiedyś na jakimś SOR? Wiesz ile tam jest ludzi? Jak mój brat złamał rękę czekaliśmy z nim ponad 8h żeby mu w ogóle rtg zrobili a potem jeszcze z godzinę na składanie i gipsowanie... a pojechaliśmy do szpitala tylko dlatego, że to był weekend, normalnie oczywiście, że poszłabym z nim do przychodni było by załatwione w max. 2h...

A co z drugim dzieckiem? Porzuca się je, tak po prostu nie odbiera z przedszkola? (a wiesz, że wtedy przedszkole ma obowiązek powiadomić Policję i jeśli nikt się nie zgłosi po dziecko jest ono kierowane do policyjnej izby dziecka - super przeżycie dla np. 4 latka). Nie mówiąc już o tym, że małe dzieci muszą jeść od czasu do czasu, spać mniej więcej o swoich porach itd. I taki np. mój 8 miesięczny syn raczej kanapek nie zje więc jeszcze trzeba mieć jak mu to jedzenie zrobić i podać... owszem wszystko się da zorganizować, tylko to trzeba wpierw przygotować. Powiem wprost -jak dziecko nie umiera to nie jedzie się do szpitala "na wariata" bo można tym tylko zwiększyć liczbę problemów zamiast zmniejszyć.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:15   #418
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Demi, ale idąc tym tropem to Ciebie denerwuje pisk dziecka, kogoś może denerwować Twój oddech albo to, że siedząc obok Ciebie słyszy muzykę, której Ty słuchasz przez słuchawki (powiedzmy, że słuchacz nieco głośniej) i jego ta muzyka doprowadza do szału albo np. zapach Twoich perfum kogoś mocno drażni albo mdli

w ten sposób to każdy każdego może denerwować
z pewnymi sytuacjami trzeba nauczyć się żyć albo "zmienić wagon"
No ale czy ja mówię, że nie? Ja wiem, że pewnie dziennie wkurzam czyms ludzi średnio raz na godzinę, więc pozwalam wam krzywić się do woli i bronię swojego prawa do tego
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:16   #419
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Dzieci w pociągach czy autobusach to pikuś przy dzieciach... w samolotach. Takiego wrzasku dziecka podczas startowania to jeszcze nie słyszałam (a miałam do czynienia z dziećmi trochę). Rzygające, wariujące, wrzeczące ze strachu i to wszystko w zamkniętym samolocie.
Ja wiem - nie ma na to rady i te dzieci trzeba jakoś transportować. Ale najgorsze turbulencje, trudne lądowania i inne przyjemności to pikuś jak mnie ostatnio załatwił smród rzygowin 10latka który siedział blisko mnie. Wiem, że dorosły też potrafi się porzygać, ale jakoś to dzieciom o wiele częściej się zdarza. Mysłałam że z samolotu na czworakach wyjdę a do siebie doszłam dopiero jak odebrałam bagaż i wyszłam na powietrze.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-23, 21:19   #420
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja to ogólnie zołza jestem. Kiedyś miałam zły dzień(delikatnie mówiąc, pierwszą lepszą osobę bym zamordowałam), siedzę sobie w MPK i naprzeciwko mnie siada mama z 3/4letnią córką. Minę miałam raczej nie za miłą i ta matka tak mówi do tej małej "no popać jak ta dziewćinka ma smutną minusię, no uśmiechnij się do niej, będzie jej weśielej". Lekko się uśmiecham, tyle na ile mnie w danym momencie stać. Matka dalej rzuca te swoje słet teksciki, a ja już nie wytrzymuję i robię uśmiech "na psychopatę" i jak ta mała się nie rozbeczy, zaczęła płakać, krzyczeć a mamuska do mnie z tekstem że jej dziecinkę straszę.

Edytowane przez 201607111040
Czas edycji: 2013-10-23 o 21:22
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 05:36:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.