|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Też nie rozumiem tego całego ataku na Autorkę. Nie uważam, żeby większym przewinieniem było przeczytanie tego nieszczęsnego maila niż zachowanie jej exa.
I znajdź sobie Autorko kogoś, dla kogo Ty będziesz bratnią duszą, a nie nagrodą pocieszenia po niespełnionej net-miłości. Wysłane z mojej el dziewiątki
|
|
|
|
|
#122 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
też bym zerwała z taką wariatką
jak facet ma jakąś przyjaciółkę i załatwia z nią prywatne sprawy - źle, radzicie, żeby dziewczyna nakazała mu zerwać z nią kontakt. jak facet miał jakąś przyjaciółkę i sam zerwał z nią kontakt po zaczęciu związku - też źle. przecież tematu tej dziewczyny w ogóle nie było dopóki autorka mu nie przegrzebała prywatnych maili czyli wszystko było w porządku, facet nic nie wspominał o żadnych tęsknotach, o bratnich duszach, o ich rozmowach. patrząc po tym jak wyrażała się autorka, to jestem niemal pewna, że drążyła mu dziurę w brzuchu tak długo aż zaczął się wkurzać i gadać o tej koleżance te rzeczy. pewnie też w końcu bym powiedziała tak, on/a był/a moją bratnią duszą, potrafiliśmy gadać godzinami, tęsknię za nim/nią i gdyby nie ty, to nadal utrzymywalibyśmy kontakt i do jasnej cholery daj już spokój! no kurde, on zrezygnował ze znajomości, żeby nie ranić swojej dziewczyny, a ona mu robi wyrzuty o maile sprzed ich związku ![]() ps. ja utrzymuję regularny częsty kontakt z moim eksem, przyjaźnimy się, gdyby mojemu tż-towi to przeszkadzało, pewnie bym ten kontakt ograniczyła, ale nie zerwałabym, bo na pewno też bym tęskniła i wspominała, bo jesteśmy świetnymi przyjaciółmi, mimo że w związku nam nie wyszło. nie używam określenia pokrewna dusza, ale gdybym używała, to m.in. eksa mogła bym tak nazwać, bo na stopie przyjacielskiej naprawdę świetnie się dogadujemy. no i co, w związku też nam świetnie, tż nie robi dzikich jazd i nie przegląda mi komputera ani telefonu. a żądanie usunięcia wszystkich pamiątek i rozmów - w życiu bym się nie zgodziła. do tej pory trzymam niektóre listy [bardzo romantyczne i osobiste] od eksów, zdjęcia, prezenty od nich, te rzeczy są dla mnie ważne i nie pozwoliłabym na stawianie sobie takich żądań, nie pozbyłabym się tych rzeczy |
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Ja to samo
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Też się zgadzam z Grin
Dlaczego w ogóle zakładacie, że chłopak zerwał z powodu tamtej dziewczyny? Raczej zerwał, bo autorka pokazała swoje prawdziwe oblicze i chłopak zobaczył, z kim się związał. Może jeszcze przeglądanie prywatnej korespondencji chciał wybaczyć, ale już zachowania, jakie później zaprezentowała autorka, nie? Chyba muszę się przyzwyczaić, że na wizażu, przegrzebanie prywatnej korespondencji, jest ok. |
|
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Dokładnie. Często są wątki o szperaniu, grzebaniu, kontrolowaniu i mnie to przeraża.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#127 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Szczerze ? Przeraża mnie szyderczość niektórych dziewczyn na tym wątku i jakby odczuwanie przez nie satysfakcji ,ze chłopak autorki z nią zerwał . Okej może dziewczyna nie pisała zbyt przyjemnie o wirtualnej ( a moze i nie tylko ) znajomej swojego tż teraz exa , ale była świeżo po kłotni z nim , a w emocjach w takich sytuacjach człowiek czasem może powiedzieć kilka słow za dużo . Także na wizażu
A skad wiecie jaki ten tż był w rzeczywistości ? może nie okazywał autorce na codzień zbytnio czułości stąd poczuła sie zagrożona? Zero konstruktywnych porad , tylko ocena osoby autorki ,że ona to zło , a chłopaczyna cacy , normalnie medal mu dać ,że z nia tyle czasu wytrzymał . Serio dla was zawsze wszystko jest takie czarno - białe ? Bo mi takie czarne i krysztalowo czyste charaktery to tylko z filmami kojarzą , bo tam bez problemu można je poznać. Życie jest jednak trochę bardziej skomplikowane . A te które się szczycą tym ,ze mają takie cudowne relacje z exami i faceci tak cudnie to akceptuja , to ciekawa jestem czy byłyby równie wyrozumiałe gdyby ich facet tak jak autorki , przez ilez miesięcy wirtualną koleżankę traktowałby jak powierniczkę , a z autorką nie potrafił by porozmawiać na takie tematy . Dlatego zapytam sie po co wiążał się z autorką? Ano dlatego ,ze fajnie i wygodnie jest sobie wyobrażać kogoś wirtualnego toż to ideał przecież nie widzi się jej gdy ma ona gorszy dzień , może starannie przemysleć kazdą swoją wypowiedź nim przeleje ją na ekran komputera i mu ją wyśle , ba jeszcze romantyczny cytat wklei . A tego ,ze ktoś jest obok i to namacalnie to się nie widzi . Dla mnie chłopak autorki jest tchórzem , robi to co jest dla niego w danej chwili wygodne nie licząc się z uczuciami drugiej strony . Z wirtualną znajomą kontakt zerwał bo autorka mu kazała , a że lepszy wróbel w garści niz gołąb na dachu to się skwapliwie zgodził , a z autorką zamiast porozmawiać o jej rozterkach , okazać trochę zrozumienia to zerwał , wielka love z jego strony musiała byc skoro tak łatwo z nią zerwał po kilku miesiącach . I tym bardziej pokazał ,ze rozterki i zachowanie autorki takie całkiem nieuzasdnione nie było . Także drogie nieomylne wizanki może na drugi raz wykażcie trochę więcej zrozumienia dla drugiego czlowieka a mniej szydery i chwalenia sie jaka to Ja cudownie wyrozumiała nie jestem . Oby nigdy wam nikt nie dał powodu ,zeby kiedyś nagiąc te swoje zasady ,bo życie naprawdę potrafi byc bardzo nieprzewidywalne i oby was wtedy nikt nie zgnoił tak jak wy zrobiłyście to z autorką .
|
|
|
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
? Chyba nie doczytałaś dokładnie - facet nie utrzymywał kontaktu z dziewczyną z sieci i to była JEGO decyzja. Autorka nie wiedziałaby o tej dziewczynie, gdyby nie zrobiła mu wlotu na pocztę. Kontaktu z tego co wiemy nie było, odkąd facet wszedł w związek.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
|
#129 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Emocjonalnego kontaktu z nią nie zerwał , sam powiedział ,ze chętnie by kontynuował znajomość z tą wirtualną dziewczyną tylko nie robi tego ze względu na autorkę . Czyli cały czas o tamtej dziewczynie myśli. Czułabyś się bezpiecznie emocjonalnie i uczuciowo po takim wyznaniu? Bo może Ja cholibka jakaś dziwna jestem , ale gdyby mój facet powiedziałby mi coś takiego to powaznie zastanowiłabym się nad sensem naszej znajomości . Nie twierdzę ,że autorka postapiła słusznie przegladając jego pocztę nie usprawiedliwiam tego , ale zdaję sobie sprawę z tego ,ze człowiek robi takie rzeczy głównie w momencie kiedy przestaje czuć się pewnie w związku , autorka nie wspomina o tym ,że że to któryś raz z kolei sprawdza jego korespondencję , więc bardzo mozliwym jest ,ze wydarzyło się pomiędzy nimi co skłoniło ja do sprawdzenia jego osoby . A on nie zrobił nic ,zeby rozwiać jej wątpliwości , a tylko je pogłębił . Także oboje narobili bigosu i uważam ,ze mega niesprawiedliwym jest atak na autorkę.
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
no i jak kojarze ta wirtualna znajoma wiedziała o autorce więc na ile ten kontakt był urwany nie wiemy ![]() natomiast to co wiemy,to że w takich sytuacjach panowie uwielbiają się wybielać ![]() no i ogólnie zgadzam się z Malla i dziwie się atakiem na autorke wyszło na to,że dobrze zrobiła bo Pan nie powalczył nawet o jej zaufanie tylko zgrabnie się zwinął ![]() autorko życze Ci powodzenia w życiu [ p.s. i jesli kiedyś będziesz jeszce miała przeczucia by spojrzeć do skrzynki odbiorczej chłopaka to zrób to zazwyczaj się sprawdzają ]
__________________
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Masakra
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#134 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Do Darkoz i Niebieskie oczko .
Po pierwsze kilka postów wyżej jedna z wiżanek nazwała autorkę wariatką . A jednym z jej argumentów jest fakt , że ona ma kontakt z exem , że jej były to akceptuje i tak dalej . A Ja powiem tak ludzie są różni jedni mają mocniejszą psychike drudzy słabszą , jedni reagują bardziej emocjonalnie a drudzy mniej . I nikomu to prawa do nazywania wariatką nie daje. Facet powiedział , autorce ,ze chciałby utrzymywac z tamtą kontakt , czyli nie zapomniał o tamtej mimo ,ze był juz w związku z autorką od kilku miesięcy. Istnieje duze prawdopodobieństwo ,ze będąc w związku z autorką moze ja porównywać do tamtej niespełnionej miłości. I wcale nie byłabym zdziwiona ,ze gdyby ta wirtualna znajoma mieszkała ciut blizej niego to by sie z nią spotkał a moze by nawet zostawił autorkę na jej rzecz i by nawet się nie obejrzał wtedy za siebie . A świadczy o tym fakt ,ze wcale nie zawalczył o autorkę , nie starał się jej przekonać o swoich czystych intencjach tylko podziękował za wspólpracę i w czasie gdy częśc wizanek naskakiwała na autorkę to on mógł juz dawno odnowić kontakt ze swoja wirtualną znajomą . |
|
|
|
|
#135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
Sam ex potwierdził, ze obawiałaby się spotkania, to o jakim zakończonym uczuciu Wy mówicie? Zresztą nieważne już, rozstali się i dobrze. Każda osoba, czy ją lubicie czy nie, czy zrobiła dobre wrażenie na forum czy nie, zasługuje na bycie z kimś dla kogo będzie całym światem i przez która będzie naprawdę kochana. Nijak tego w tym związku nie widzę i współczuję Autorce, że się o tym przekonała w taki sposób. Wysłane z mojej el dziewiątki
|
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Wybacz, że użyję tego niskiego argumentu - ale nie czytasz ze zrozumieniem
![]() Nie obawiał się spotkania dlatego, że coś mogłoby zajść między nim, a tamtą, a dlatego, że Autorka zrobiłaby mu awanturę. |
|
|
|
|
#137 | |||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
a mimo to potrafimy być razem i nie przeszkadza nam to w miłości. a tu już wizażanki są kompletnie niezdecydowane. powtórzę się: jak przychodzi dziewczyna żalić się na wizażu, że jej facet ma koleżankę, która dziewczynie nie odpowiada, to lecą rady powiedz, że ci to przeszkadza, rani cię, niech zerwie z nią kontakt. a jak facet sam zerwał kontakt właśnie dlatego, że dziewczynę by to raniło, to jest ŹLE, bo gdyby nie dziewczyna, to on by utrzymywał z koleżanką kontakt czy naprawdę tylko ja tu widzę ten absurd?Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
autorka twierdzi, że on był nią zauroczony, ale czy to prawda - nie wiemy. a samo zauroczenie - tyloma facetami byłam zauroczona, że hej, no i co z tego, jak nic z tego a czy ją porównywał - jak, skoro autorka nie wiedziała o tej dziewczynie, dopóki nie przejrzała mu maili. tematu tej dziewczyny w ogóle w ich życiu nie było. Cytat:
gdybanie gdybanie gdybanie.a że nie zawalczył - nie wiadomo jak wyglądały ich kłótnie te ostatnie, nie wszystko da się wybaczyć. |
|||||
|
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
Moim zdaniem, kilka miesięcy, to jest czas, kiedy można powiedzieć "żegnaj, to mi nie pasuje", bez tłumaczenia, czy walki. |
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Tak atakujecie tą dziewczynę, że aż mi się jej szkoda robi i wiem, że z żadnym problemem bym się tutaj nie zgłosiła, bo od razu wymyślacie różne historie, dopisujecie swoje (chociaż w tym przypadku autorka wątku pisze co innego).
Może było tak, jak mówi, że mail był otwarty, kiedy chciała coś zobaczyć na jego komputerze. Może nazwała ją głupią, bo puściły jej nerwy (sama pewnie bym wypaliła z czymś takim gdyby mój chlopak wzdychał do innej) i nie oznacza to, że jest histeryczka, wariatka ani nic z tych rzeczy.
__________________
' Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.' |
|
|
|
|
#140 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
A skąd wiesz, że nie wzdychał nie mówiąc o tym głośno? Niekoniecznie musiał autorce o tym mówić a ciągle o tamtej myślał.
A jak już wyszło szydło z worka to powiedział, co mu na sercu siedzi.
__________________
' Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.' Edytowane przez nieliczylamwcalesie Czas edycji: 2013-10-26 o 14:46 |
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Oho. Post wyżej napisałaś, że osoby tutaj wymyślają swoje historie itp. Ty właśnie zrobiłaś to samo. Zasugerowałaś sytuację, o której nie było mowy.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#143 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#144 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
Poza tym powiedział, że za nią tęskni. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
' Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.' |
|
|
|
|
|
#145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
A ty nie tęsknisz za jakimiś bliskimi osobami, z którymi kontakt się urwał albo ograniczył?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
|
#146 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Równie dobrze mogłabym zapytać , daruje sobie sobie tylko uroczy przerywnik , bo nie lubię przeklinać . Skąd wiesz ,że tego nie robił ? Skąd wiesz ,że to autorka była okropną dziewczyną , która znęcała się psychicznie nad misiem , a on biedny cierpiał w milczeniu ? A może mu reakcja autorki była całkiem na ręke hmm? Bo jakoś szybko się ze zwiazku wymiksował. Kurcze moze Ja serio żyję w jakieś utopii , ale mimo wszystko mam nadzieję ,że istnieją takie związki w których ludzie są ze sobą pomimo potknięć partnera , że rozmawiają ze sobą szczerze , a nie zwijają żagle , bo nie spodobała im się dana reakcja partnera . W sumie to dziwię się ,ze ludzie w depresji mają partnerów życiowych , anorektycy i inni ludzie z jeszcze większymi problemami emocjonalnymi , skoro jak raz stracisz panowanie nad sobą to uzasadnionym jest ,że partner Cię porzuca , ba obcy ludzie mają prawo nazwać Cię wariatką , bo ich podejście jest inne od Twojego . Przy okazji chciałabym zaznaczyć ,że on jednak jakiś wpływ miał na takie a nie inne zachowanie autorki i na pewno nie pomógł jej zrywając z nią przez telefon. Swoja drogą bardzo dojrzałe zerwać z kimś przez telefon no normalnie cudo nie chłopak .
Edytowane przez Trolowa24 Czas edycji: 2013-10-26 o 15:07 |
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
Nie. Skoro się urwał to z jakiegoś powodu i nie wracam zbytnio do przeszłości, nieważne jaka piękna by ona była.
__________________
' Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.' |
|
|
|
|
|
#148 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
![]() Cytat:
sorry, ale to wygląda tak jakby on specjalnie otworzył tego maila, zostawił włączonego kompa i wyszedł do łazienki, żeby autorka mogła to przeczytać ![]() a co jest złego w tym, że się za kimś tęskni? ![]() Cytat:
![]() nie jej podejście, ale zachowanie sprawia, że jest dla mnie wariatką. |
|||
|
|
|
|
#149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
![]() Nie dość, że inteligencją nie grzeszył, bo zostawiał otwartego maila, jak dziewczyna w każdej chwili mogła wziąć komputer, to jeszcze, z tego co piszesz, był najgorszym chłopakiem na świecie. Nie ma po czym płakać.
|
|
|
|
|
|
#150 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia
Cytat:
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.








A skad wiecie jaki ten tż był w rzeczywistości ? może nie okazywał autorce na codzień zbytnio czułości stąd poczuła sie zagrożona? Zero konstruktywnych porad , tylko ocena osoby autorki ,że ona to zło , a chłopaczyna cacy , normalnie medal mu dać ,że z nia tyle czasu wytrzymał . Serio dla was zawsze wszystko jest takie czarno - białe ? Bo mi takie czarne i krysztalowo czyste charaktery to tylko z filmami kojarzą , bo tam bez problemu można je poznać. Życie jest jednak trochę bardziej skomplikowane . A te które się szczycą tym ,ze mają takie cudowne relacje z exami i faceci tak cudnie to akceptuja , to ciekawa jestem czy byłyby równie wyrozumiałe gdyby ich facet tak jak autorki , przez ilez miesięcy wirtualną koleżankę traktowałby jak powierniczkę , a z autorką nie potrafił by porozmawiać na takie tematy . Dlatego zapytam sie po co wiążał się z autorką? Ano dlatego ,ze fajnie i wygodnie jest sobie wyobrażać kogoś wirtualnego toż to ideał przecież nie widzi się jej gdy ma ona gorszy dzień , może starannie przemysleć kazdą swoją wypowiedź nim przeleje ją na ekran komputera i mu ją wyśle , ba jeszcze romantyczny cytat wklei . A tego ,ze ktoś jest obok i to namacalnie to się nie widzi . Dla mnie chłopak autorki jest tchórzem , robi to co jest dla niego w danej chwili wygodne nie licząc się z uczuciami drugiej strony . Z wirtualną znajomą kontakt zerwał bo autorka mu kazała , a że lepszy wróbel w garści niz gołąb na dachu to się skwapliwie zgodził , a z autorką zamiast porozmawiać o jej rozterkach , okazać trochę zrozumienia to zerwał , wielka love z jego strony musiała byc skoro tak łatwo z nią zerwał po kilku miesiącach . I tym bardziej pokazał ,ze rozterki i zachowanie autorki takie całkiem nieuzasdnione nie było . Także drogie nieomylne wizanki może na drugi raz wykażcie trochę więcej zrozumienia dla drugiego czlowieka a mniej szydery i chwalenia sie jaka to Ja cudownie wyrozumiała nie jestem . Oby nigdy wam nikt nie dał powodu ,zeby kiedyś nagiąc te swoje zasady ,bo życie naprawdę potrafi byc bardzo nieprzewidywalne i oby was wtedy nikt nie zgnoił tak jak wy zrobiłyście to z autorką .










