Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejny wątek będzie nosił nazwę:
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz. XII 0 0%
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! 1 2,04%
JEDNE TULĄ JUŻ MALUSZKI, DRUGIE JESZCZE MAJĄ BRZUSZKI 19 38,78%
1,2,3 do rozpakowanych dołącz TY! 0 0%
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! 7 14,29%
RĘCE SKŁADAM, MODŁY WZNOSZĘ - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK 22 44,90%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-26, 17:38   #1381
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
piszcie coś
straszna tu dziś cisza

a ja jestem z siebie wyjątkowo dumna bo zrobiłam co nieco na uczelnie ale teraz tak mnie bolą nadgarstki ze masakra :x
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 17:43   #1382
Olenka_24
Zadomowienie
 
Avatar Olenka_24
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Tak na szybko kopia Daniela
Widze ze rodzilam samotnie-w szpitalu zreszta tez-tz pojechal spac a ja rodzilam w nocy. Krazylam sama po korytarzach. Zadnej do pary nie bylo?



Uploaded with ImageShack.us
De zakochalam sie sliczny jest !





Cytat:
Napisane przez rusalka12 Pokaż wiadomość
De Gratulacje!!! Sliczny maluszek bido kochana tak sama przy porodzie:cmok : oby malusżek szybko wyzdrowial
Lineczka, Zuzziak dziewczyny do lekarza!! Nie ma co ryzykowac!
Ktosiula sliczny torcik. Nie wierze, ze to Twoj pierwszy klask i:

Niunia dobre wiesci. Nie ma nic przyjemniejszego niz skonczona robota. A sprzatanie powolutku...

Aksbarg sliczny brzuszek

Sorento dziekuje

Ja teraz troche lepiej. Olenka j tez jakas placzliwa przez ostatnie dwa trzy dńi, ale mysle, ze to zwiazane z moimi klopotami cukrzyka. Nie moge sie prZyzwyczic, ze taka zaradna i pelna energii ososba jak ja czasm nie jest w stanie wyjsc na zwykly spacer. Dzis troche mi przeszlo. Tz pojechal z Zuzolem odebrac numer startowy na maraton wiec ja sprzatnelam dom i zrobilam fasolke i nalesniki. Niedawno zjedlismy i odpoczywamy a wieczorkiem wybieram sie z kumpelami na noodle i sushi (bez obaw, ja nie bede jadla sushi ) juz nie moge sie doczekac
Tylko troche krepujace bedzie wychodzenie do toalety zeby zrobic sobie zastrzyk ale mus to mus.
Ach - wczoraj dzwonili ze szpitala i zwiekszyli mi dawke insuliny z rana. Moze dlatego dzis jest troche lepiej...

To na pewno potrafi przytloczyc czlowieka, tym bardziej jezeli wczesniej bylo sie aktywnym. A tu jeszcze obowiazki do wykonania. Tule Cie mocno




Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
jaki słodziak gratulacje jeszcze raz!


czekam na TŻ i zbieramy się do szpitala.. mam nadzieję że mnie tam nie zatrzymają tylko sprawdzą że wszystko w porządku jest
w razie co odezwę się do którejś albo na wizażu nie wiem jeszcze

Lineczka trzymam kciuki za Was! Daj znac co u Was. I co to wogole za zielona wydzielina

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Olenka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 17:51   #1383
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

De gratulacje Christian to cały Daniel, a jakie oczyska ma

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Lineczka czyżby nadszedł twój czas?
__________________
Liwia 3.10.2013
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:04   #1384
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
straszna tu dziś cisza

a ja jestem z siebie wyjątkowo dumna bo zrobiłam co nieco na uczelnie ale teraz tak mnie bolą nadgarstki ze masakra :x
Straszna cisza, a ja jeszcze siedzę sama od rana, pies mnie wkurza i wgl
Posprzatalam, zrobiłam pranie i nic więcej nie mam do roboty...

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

o matko, właśnie sobie uświadomiłam, że jestem już w 9 miesiacu
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:12   #1385
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
Straszna cisza, a ja jeszcze siedzę sama od rana, pies mnie wkurza i wgl
Posprzatalam, zrobiłam pranie i nic więcej nie mam do roboty...

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

o matko, właśnie sobie uświadomiłam, że jestem już w 9 miesiacu
Mya już niedługoooooooooooooooooo oo
__________________
Liwia 3.10.2013
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:14   #1386
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
Mya już niedługoooooooooooooooooo oo


Jak tam, odpoczełaś sobie?
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:19   #1387
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość


Jak tam, odpoczełaś sobie?
wrecz przeciwnie, tatuś z pracy wrócił późno, jutro też się wybiera a przez wekkend miał zajmować się córka i miałam nadzieje że wstanie do niej w nocy i lipa
a ja nie zrobiłam nic dla siebie
__________________
Liwia 3.10.2013
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-26, 18:20   #1388
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
wrecz przeciwnie, tatuś z pracy wrócił późno, jutro też się wybiera a przez wekkend miał zajmować się córka i miałam nadzieje że wstanie do niej w nocy i lipa
a ja nie zrobiłam nic dla siebie
tacie się należą baciki no właśnie myślałam, że odpoczniesz, bo tatuś miał się zajmować, a on w pracy na bezczela
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:21   #1389
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Hello!

De, gratuluję!

Dziś kończyliśmy z mężem zakupy dla Malucha. Plecy mi tak dają w kość, że chodzenie po rossmanie było dla mnie męczarnią niesamowitą. W ogóle mam jakiegoś doła.
Postanowiłam zrobić tort Pavlovej, jak mi nie wyjdzie, to razem z nim wyskoczę przez okno.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:26   #1390
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
tacie się należą baciki no właśnie myślałam, że odpoczniesz, bo tatuś miał się zajmować, a on w pracy na bezczela
no właśnie, i co zrobić, odechciewa sie wszystkiego,jestem już tak zmęczona że nie mam siły iśc pod prysznic, a Liwia po kąpieli spać na pewno nie będzie

Oby u Was lepiej było

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Hello!

De, gratuluję!

Dziś kończyliśmy z mężem zakupy dla Malucha. Plecy mi tak dają w kość, że chodzenie po rossmanie było dla mnie męczarnią niesamowitą. W ogóle mam jakiegoś doła.
Postanowiłam zrobić tort Pavlovej, jak mi nie wyjdzie, to razem z nim wyskoczę przez okno.
wiem co czujesz, ale przez okno nie skacz
__________________
Liwia 3.10.2013
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:26   #1391
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Mam fotki tez od razu po porodzie, z pepowina i przy cycku, caly umazany krwia Wiecie co-choc ten porod byl podobny niestety do poprzedniego,to mi lzy leca na mysl o nim.Bylo totalnie bez znieczulenia ale zakonczyl sie super, bo sama urodzilam, parte trwaly 45 min a nie 2,5 godziny i nie bylam cieta, tylko troche peklam.Ale minimalnie, potrzebny byl tylko krotki szew wewnetrzny. Nie uzywano proznociagu, urodzilam sama, z jedna polozna a nie z 10 osobami jak z Danielem. Jak chcecie moge wam opisac:

O 8 bylam w szpitalu na wywolanie. Zbadano mnie i okazalo sie ze jest 2 cm rozwarcie, jednak szyjka miekka ale nie zgladzona i dluga. Dostalam zel na wywolanie, skurczy zero. O 14 czulam juz juz pierwsze skurcze, coraz bolesniejsze, przechodzace w pachwiny, do krzyza. O 16 30 badanie- zadnego postepu porodu, oprocz lekkiego zgladzenia szyjki. Skurcze na 60-70 % (choc to zalezy od ustawienia maszyny). Nie dawali mi nadziei ze cos sie rozwinie, raczej mowili, ze nastepne wywolanie nastepnego dnia o 8, z kroplowka. Swietnie, tylko ciekawe jak z takimi bolami i skurczami przetrwac noc, kazali mi sie wyspac.Bardzo smieszne Ja sie tu juz zwijalam z bolu. Ale tym razem duzo sie ruszalam, krecilam na pilce, wieczorem nie mogac juz wytrzymac, skorzystalam z wanny i to przynioslo mi ulge. Skurcze byly co 2 minuty. Maz byl przy mnie caly dzien do 22. Potem pojechal do domu sie przespac. Wygladalo na to, ze w nocy nie urodze. Mieli mi dac tabletke na sen i cos przeciwbolowego. Tabletka nie zadzialala. Zasnac nie zasnelam. Srodek przeciwbolowy nie pomogl wogole, skurcze byly nadal i coraz bolesniejsze, jak przy Danielu skakaly na 100 % i zostawaly na tym poziomie, spadaly na 20 sekund by wzrosnac znow do 100 %.Praktycznie zadnych wiec przerw. Wrocilam do pokoju bo nie bylo nadal postepow w rozwarciu. Chodzilam potem po korytarzach, znow weszlam do wanny, kucalam. Zadnego postepu.Puls malego ok. Przyszla inna zmiana i stwierdzila z przerazeniem ze to wyglada na porod, a ja sama chodze w te i we te. Polozna mnie zbadala i niby rozwarcie za male na PDA. Znow do wanny na 2 godziny. W miedzyczasie juz blagalam o znieczulenie. Prosilam by zadzwonili po meza byla 3 15. O 3 30 przyszla lekarka, dala mi srodek hamujacy skurcze na doslownie 2 minuty by mogla mnie zbadac a tam pelne rozwarcie i zaczynaja sie parte. Maz przyszedl o 3 40. Jak juz lezalam na lezance i parlam. Na znieczulenie za pozno. O 4 09 urodzilam malego. Potem lozysko. Cudowne uczucie, gdy czuc ze maly z ciebie wychlusnal i bol sie zmniejsza. Lzy mi leca na sama mysl. Takiego mokrego dali mi na piers, maly nie plakal.Patrzal sie na mnie wielkimi oczami Do tej pory nie wiem, czy sie nade mna polozna znecala i mi nie chciala dac znieczulenia czy rozwarcie nagle sie zrobilo..Ale teraz nie zaluje ze tak wyszlo.Pomimo szycia bylam od razu sprawna. Teraz czasami dopada mnie baby blues, od 5 nocy w sumie nie spalam wiecej niz godzine dziennie. Dzis w nocy nie wiedzialam do kogo isc-Daniel plakal i chcial tylko mnie i jednoczesnie Christian rowniez.


Rusalka-przytulam....
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2013-10-26 o 18:30
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-26, 18:31   #1392
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
no właśnie, i co zrobić, odechciewa sie wszystkiego,jestem już tak zmęczona że nie mam siły iśc pod prysznic, a Liwia po kąpieli spać na pewno nie będzie

Oby u Was lepiej było

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------


wiem co czujesz, ale przez okno nie skacz
U mnie mam nadzieje, że będzie inaczej, bo będa wojny
Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Mam fotki tez od razu po porodzie, z pepowina i przy cycku, caly umazany krwia Wiecie co-choc ten porod byl podobny niestety do poprzedniego,to mi lzy leca na mysl o nim.Bylo totalnie bez znieczulenia ale zakonczyl sie super, bo sama urodzilam, parte trwaly 45 min a nie 2,5 godziny i nie bylam cieta, tylko troche peklam.Ale minimalnie, potrzebny byl tylko krotki szew wewnetrzny. Nie uzywano proznociagu, urodzilam sama, z jedna polozna a nie z 10 osobami jak z Danielem. Jak chcecie moge wam opisac:

O 8 bylam w szpitalu na wywolanie. Zbadano mnie i okazalo sie ze jest 2 cm rozwarcie, jednak szyjka miekka ale nie zgladzona i dluga. Dostalam zel na wywolanie, skurczy zero. O 14 czulam juz juz pierwsze skurcze, coraz bolesniejsze, przechodzace w pachwiny, do krzyza. O 16 30 badanie- zadnego postepu porodu, oprocz lekkiego zgladzenia szyjki. Skurcze na 60-70 % (choc to zalezy od ustawienia maszyny). Nie dawali mi nadziei ze cos sie rozwinie, raczej mowili, ze nastepne wywolanie nastepnego dnia o 8, z kroplowka. Swietnie, tylko ciekawe jak z takimi bolami i skurczami przetrwac noc, kazali mi sie wyspac.Bardzo smieszne Ja sie tu juz zwijalam z bolu. Ale tym razem duzo sie ruszalam, krecilam na pilce, wieczorem nie mogac juz wytrzymac, skorzystalam z wanny i to przynioslo mi ulge. Skurcze byly co 2 minuty. Maz byl przy mnie caly dzien do 22. Potem pojechal do domu sie przespac. Wygladalo na to, ze w nocy nie urodze. Mieli mi dac tabletke na sen i cos przeciwbolowego. Tabletka nie zadzialala. Zasnac nie zasnelam. Srodek przeciwbolowy nie pomogl wogole, skurcze byly nadal i coraz bolesniejsze, jak przy Danielu skakaly na 100 % i zostawaly na tym poziomie, spadaly na 20 sekund by wzrosnac znow do 100 %.Praktycznie zadnych wiec przerw. Wrocilam do pokoju bo nie bylo nadal postepow w rozwarciu. Chodzilam potem po korytarzach, znow weszlam do wanny, kucalam. Zadnego postepu.Puls malego ok. Przyszla inna zmiana i stwierdzila z przerazeniem ze to wyglada na porod, a ja sama chodze w te i we te. Polozna mnie zbadala i niby rozwarcie za male na PDA. Znow do wanny na 2 godziny. W miedzyczasie juz blagalam o znieczulenie. Prosilam by zadzwonili po meza byla 3 15. O 3 30 przyszla lekarka, dala mi srodek hamujacy skurcze na doslownie 2 minuty by mogla mnie zbadac a tam pelne rozwarcie i zaczynaja sie parte. Maz przyszedl o 3 40. Jak juz lezalam na lezance i parlam. Na znieczulenie za pozno. O 4 09 urodzilam malego. Potem lozysko. Cudowne uczucie, gdy czuc ze maly z ciebie wychlusnal i bol sie zmniejsza. Lzy mi leca na sama mysl. Takiego mokrego dali mi na piers, maly nie plakal.Patrzal sie na mnie wielkimi oczami Do tej pory nie wiem, czy sie nade mna polozna znecala i mi nie chciala dac znieczulenia czy rozwarcie nagle sie zrobilo..Ale teraz nie zaluje ze tak wyszlo.Pomimo szycia bylam od razu sprawna. Teraz czasami dopada mnie baby blues, od 5 nocy w sumie nie spalam wiecej niz godzine dziennie. Dzis w nocy nie wiedzialam do kogo isc-Daniel plakal i chcial tylko mnie i jednoczesnie Christian rowniez.
Gratulacje kochana, cieszę się, że się cieszysz, że było inaczej. I naprawdę dzielnie zniosłaś poród.
Teraz to się chyba roztroisz
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:33   #1393
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

De dobrze ze już po wszystkim i jednak będziesz dobrze poród wspominać. Daniel potrzebuje czasu, dla niego to nowość,i jakoś się ułoży
__________________
Liwia 3.10.2013
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:42   #1394
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Co mnie tym razem zdziwilo- obskurczanie sie macicy po porodzie Podczas kazdego karmienia skurcze jak podczas porodu.

Maly ma nadal zator. Chodzimy na kontrole, nastepna za tydzien. Niedlugo bedziemy skierowani do Regensburga do kliniki dzieciecej.
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2013-10-26 o 18:58
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:57   #1395
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Dobry wieczor
Cały dzien ogarnialam dom bo jutro maja przyjechac do nas goscie, musze przyznac ze ogarnianie z placzacym dzieckiem co chwile jest dosc trudne

De ogromne gratulacje Maly jest przesliczny

Lineczka czyzby porodzik ?


Odezwe sie pozniej
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-26, 19:06   #1396
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

De - super że poszło tak, że ten poròd nie bedzie dla Ciebie traumá.
Christian jest sliczniutki

Lineczka Đaj nam znac co sie święci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

BEATKA - łacza sie w bòlu :bat:
Moj Tż mi dziś oznajmił ze w przyszlym tygodniu pracuje 7 dni. Juz była wojna - bo jak po to mu było dziecko , zeby je w nocy ogladac , to niech spada I wezmie jeszcze nocna zmiane - mi jest wtedy nie potrzebny.
Ja tam wole miec mniej kasy a rodzine w komplecie chociaz jeden dzien w tygodniu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 19:20   #1397
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Heja odzywam sie ze szpitala i powiem Wam ze lwze tu bez sensu ale od poczatku...
Poszlam do rejestracji wypelnili papiery potem zaprowadzily mnie na oddzial ze mnie zostawia juz do porodu bo to koniec ciazy, ja juz zalamka bo o tak przeryczalam pol dnia no ale nic...
Zaprowadzily mnie na KTG lezalam 40 minut zadnych skurczy piekny zapis... No to polozyli mnie na sali za kawalek przyszla doktorka i na badanie to zrobila wywiad potem na fotel cos tam sie dzieje ale ona tu porodu to nie widzi, rozwarcie na jakies 1,5 cm nic wiecej a zielona wydzielina to... Czop gdybym wiedziala to bym wcale nie przyjechala powiedziala ze jestem trudnym przypadkiem bo nie wiedza nawet kiedy mi wywolywac porod bo mialam nieregularne miesiaczki i mam zle wyliczony termin i na usg wczesniejszych nie mialam rozmiaru dziecka wiec ciezko jest okreslic potem zrobila mi usg mala wazy 3200 g i wychodzi tak mniej wiecej 38 tydzien..
Powiedziala ze woleliby zebym sama zaczela rodzic i zostawiaja mnie na obserwacje do poniedzialku a potem zobacza co dalej... Jak mi nie beda chcieli wywolac to aie wypisuje ze szpitala i przyjade jak zacznie sie cos dziac..

Ogolnie jest do bani...

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 19:24   #1398
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Heja odzywam sie ze szpitala i powiem Wam ze lwze tu bez sensu ale od poczatku...
Poszlam do rejestracji wypelnili papiery potem zaprowadzily mnie na oddzial ze mnie zostawia juz do porodu bo to koniec ciazy, ja juz zalamka bo o tak przeryczalam pol dnia no ale nic...
Zaprowadzily mnie na KTG lezalam 40 minut zadnych skurczy piekny zapis... No to polozyli mnie na sali za kawalek przyszla doktorka i na badanie to zrobila wywiad potem na fotel cos tam sie dzieje ale ona tu porodu to nie widzi, rozwarcie na jakies 1,5 cm nic wiecej a zielona wydzielina to... Czop gdybym wiedziala to bym wcale nie przyjechala powiedziala ze jestem trudnym przypadkiem bo nie wiedza nawet kiedy mi wywolywac porod bo mialam nieregularne miesiaczki i mam zle wyliczony termin i na usg wczesniejszych nie mialam rozmiaru dziecka wiec ciezko jest okreslic potem zrobila mi usg mala wazy 3200 g i wychodzi tak mniej wiecej 38 tydzien..
Powiedziala ze woleliby zebym sama zaczela rodzic i zostawiaja mnie na obserwacje do poniedzialku a potem zobacza co dalej... Jak mi nie beda chcieli wywolac to aie wypisuje ze szpitala i przyjade jak zacznie sie cos dziac..

Ogolnie jest do bani...

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
w życiu bym nie pomyślała, że to czop

No akurat wiem jak okropnie jest w szpitalu ale bez sensu, że zostawili, chociaż oni mają takie procedury... Kurde, sami nie wiedzą w którym jesteś tc
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 19:28   #1399
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Tak na szybko kopia Daniela
Widze ze rodzilam samotnie-w szpitalu zreszta tez-tz pojechal spac a ja rodzilam w nocy. Krazylam sama po korytarzach. Zadnej do pary nie bylo?



Uploaded with ImageShack.us

za opis

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-26, 19:29   #1400
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Ja tez nie.. A naczytalam sie ze zielony sluz to albo zielone wody albo zapalenie a tu dupka..

Tez mnie to wkurza bo leze tu nie wiadomo po co ale mysle ze tu dlugo nie zabawie bo nie mam zamiaru


De, kurcze super ze juz maly jest z Wami! Ale opisu nie czytalam bo mam placzliwy dzien wiec wole sie nie rozczulac jeszcze bardziej
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13

Edytowane przez lineczka1989
Czas edycji: 2013-10-26 o 19:30
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 19:49   #1401
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Heja odzywam sie ze szpitala i powiem Wam ze lwze tu bez sensu ale od poczatku...
Poszlam do rejestracji wypelnili papiery potem zaprowadzily mnie na oddzial ze mnie zostawia juz do porodu bo to koniec ciazy, ja juz zalamka bo o tak przeryczalam pol dnia no ale nic...
Zaprowadzily mnie na KTG lezalam 40 minut zadnych skurczy piekny zapis... No to polozyli mnie na sali za kawalek przyszla doktorka i na badanie to zrobila wywiad potem na fotel cos tam sie dzieje ale ona tu porodu to nie widzi, rozwarcie na jakies 1,5 cm nic wiecej a zielona wydzielina to... Czop gdybym wiedziala to bym wcale nie przyjechala powiedziala ze jestem trudnym przypadkiem bo nie wiedza nawet kiedy mi wywolywac porod bo mialam nieregularne miesiaczki i mam zle wyliczony termin i na usg wczesniejszych nie mialam rozmiaru dziecka wiec ciezko jest okreslic potem zrobila mi usg mala wazy 3200 g i wychodzi tak mniej wiecej 38 tydzien..
Powiedziala ze woleliby zebym sama zaczela rodzic i zostawiaja mnie na obserwacje do poniedzialku a potem zobacza co dalej... Jak mi nie beda chcieli wywolac to aie wypisuje ze szpitala i przyjade jak zacznie sie cos dziac..

Ogolnie jest do bani...

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
zielony czop matko czego to się dowiedzieć można no i bezsensu z tym zostawieniem Cię w szpitalu
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 19:49   #1402
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Lineczka trzymaj sie tam :-*

U nas sprzątanie powoli do przodu. Sypialnia jest czysta, szafa sie zapełnia troche prasowania zostało. W przedpokoju też ok najgorzej w salonie, bo stare meble stoją no i te graty trzeba przejrzeć

Smaka mam na mleko w tubce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 19:50   #1403
zwariowane-serduszko
Rozeznanie
 
Avatar zwariowane-serduszko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 768
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

De wielkie gratulacje! Maly jest przecudowny
Lineczka trzymaj sie tam! Bedzie dobrze, a moze cos sie ruszy?

Mnie nadal wszystko boli, jest do Malego mam tak nisko, ze ledwo chodze

Dziewczny, ktore sa na zwolnieniu, moze bedziecie wiedziec - ile czasu ma ZUS na wyplacenie zasilku od momentu wplyniecia zwolnienia??
__________________
LEONOWELOVE
zwariowane-serduszko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-26, 19:51   #1404
Asist22
Rozeznanie
 
Avatar Asist22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 679
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

De Gratulacje klask i:Mały jest śliczny

Lineczka współczuję

witam się wieczornie.
Byłam dziś na zakupach i w końcu kupiłam kombinezon dla małego w rozsądnej cenie. Wgl przyszalałam, ale cóż, mąż po wypłacie. Później nogi tak mi spuchły, że nie mogłam włożyć w buty. Teraz mały mi się wypina i mam przepowiadacze co jakiś czas.
__________________
30.07.2011r Mąż i żona
27.11.2013 - Moje serce zabiło mocniej bo się pojawiłeś. Kocham Cię nad życie i już nigdy nie przestanę
Asist22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 20:07   #1405
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
zielony czop matko czego to się dowiedzieć można no i bezsensu z tym zostawieniem Cię w szpitalu
No wlasnie tez bylam zaskoczona ze to tak moze byc tak gdybym wiedziala to siedzialabym teraz w domu





Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
Lineczka trzymaj sie tam :-*

U nas sprzątanie powoli do przodu. Sypialnia jest czysta, szafa sie zapełnia troche prasowania zostało. W przedpokoju też ok najgorzej w salonie, bo stare meble stoją no i te graty trzeba przejrzeć

Smaka mam na mleko w tubce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja tez mialam dzisiaj sprzatac intensywnie i dupa z tego wyszla :/






Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
De wielkie gratulacje! Maly jest przecudowny
Lineczka trzymaj sie tam! Bedzie dobrze, a moze cos sie ruszy?

Mnie nadal wszystko boli, jest do Malego mam tak nisko, ze ledwo chodze

Dziewczny, ktore sa na zwolnieniu, moze bedziecie wiedziec - ile czasu ma ZUS na wyplacenie zasilku od momentu wplyniecia zwolnienia??

Watpie bo wg doktorki to sie tu szybko nie zanosi na porod




Cytat:
Napisane przez Asist22 Pokaż wiadomość
De Gratulacje klask i:Mały jest śliczny

Lineczka współczuję

witam się wieczornie.
Byłam dziś na zakupach i w końcu kupiłam kombinezon dla małego w rozsądnej cenie. Wgl przyszalałam, ale cóż, mąż po wypłacie. Później nogi tak mi spuchły, że nie mogłam włożyć w buty. Teraz mały mi się wypina i mam przepowiadacze co jakiś czas.
Tez sobie sama wspolczuje :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 20:11   #1406
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
De wielkie gratulacje! Maly jest przecudowny
Lineczka trzymaj sie tam! Bedzie dobrze, a moze cos sie ruszy?

Mnie nadal wszystko boli, jest do Malego mam tak nisko, ze ledwo chodze

Dziewczny, ktore sa na zwolnieniu, moze bedziecie wiedziec - ile czasu ma ZUS na wyplacenie zasilku od momentu wplyniecia zwolnienia??
Jeśli się nie mylę to 30 dni, chociaż ja dostałam za zwolnienie od 11-30.09 10.10, a za 1-12 - 12, więc tak różnie, zależy od Zusu
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 20:18   #1407
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Muszę się Wam pożalić. Mój facet od początku w stosunku do Jaśka jest naprawdę kochany... przytula, głaszcze, całuje, kołysze ale robi to za krótko... Ja nie raz noszę Jaśka godzinami a ten potrzyma 15-20 minut i mi go oddaje albo odkłada do łóżeczka bo ON MUSI coś zrobić... ja nie muszę przecież więc mogę się dzieckiem zajmować cały dzień bez jakiej kolwiek pomocy z jego strony . Dzisiaj poprosiłam go żeby posiedział troszkę z Jaśkiem bo co zabierałam się za sprzątanie to młody płakał i musiałam do niego biec. Oczywiście miał mnóstwo wymówek i z Jaśkiem nie został. Przez to wszystko zadzwoniłam do mamy, wygadałam się jej, później się poryczałam i oznajmiłam TŻtowi że śpi dziś w pokoju obok a jutro rodzice zabierają mnie i Jaśka do siebie.


Druga sprawa to to że przyjechała dzisiaj do nas szwagierka (ta która poroniła) zastała mnie i Jaśka w kuchni, niby wszystko było ok. Nagle Jasiek zaczął płakać więc wzięłam go do pokoju obok a ta trzasnęła drzwiami i z płaczem wybiegła z domu a moja teściowa za nią. Nie wiem o co chodziło ale zrobiło mi się niesamowicie przykro...


Przepraszam Was że truję

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Lineczka nie płacz
Trzymam kciuki żeby w poniedziałek wypisali Cię do domu, albo żeby Nela postanowiła wyjść na świat
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-26, 20:29   #1408
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez aksbarg Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Śliczne te Wasze maluszki i brzuszki!! Ja już się nie mogę doczekać mojej malutkiej.

Wczoraj poszłam na IP, chciałam aby mi zrobili ktg bo słabo czuję ruchy małej. Od tygodnia nie biorę leków i wydaje mi się, że ona się jakaś taka niemrawa zrobiła. W ciągu dnia mało się rusza, na pewno nie ma 10 ruchów na godzinę. Za to w nocy się uaktywnia. Najpierw położna powiedziała, że za ktg chce 50 zł ale powiedziałam jej,że mam wskazania tzn.że słabo czuje ruchy poza tym jestem w terminie okołoporodowym. W sumie na 5 minut przystawiła mi głowicę do brzucha i trochę uspokoiła.
Zauważyłam,że na ostatniej wizycie 17.10 mam wpisane,że mam 3 stopień łożyska, naczytałam się w necie,że to chyba za wcześnie, właściwie miesiąc przed tp... Gin nic nie mówił o tym, wczoraj pytałam położną i powiedziała, że 3 st jest ok na tym etapie. Mimo wszystko się trochę martwię bo wg. mojego gina ktg miałam 17.10 a kolejne o4.11... Dwa i pół tygodnia.

Mam pytanie o paciorkowca, niestety wyszedł dodatni
Są różne opinie, że niby min. 4 h przed porodem trzeba podać a mój gin mówi,że wystarczy 1 h przed aby dziecko było chronione.

Dziewczyny proszę doradzcie co warto kupić do apteczki noworodka? Bo ja niestety będę w dużej mierze sama , Tż ma masę na głowie w pracy i obawiam się, że ciężko byłoby mi na samym początku latać do apteki. Mam nadzieję, że chociaż ten pierwszy tydzień będziemy razem w domu.

Mysłałam o:
czopki przeciwgorączkowe
krople na pleśniawki
maść majerankowa na katar
coś na kolki
(mam gaziki, spirytus, maść na odparzenia, spray z roztworem wody morskiej do noska, fridę, sól fizjologiczną)
na pleśniawki mi pediatra powiedziała zeby kupić apthin czy jakoś tak ale narazie nie potrzebujemy,
śliczny brzuszek! i wóz
już myślałam że ktg płatne, ale widze ze jak sie nie ma wskazań.. dobrze że wszystko jednak ok!
Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Mozecie dopisac- Christian 23.10.2013 godz. 4.09 -2900g, 47 cm wiec malenstwo. I jak przy pierwszym synu walczymy z zoltaczka.
Mały sliczny!! i opis! Dobrzeże było lepiej niż z Danielem!!!!! GRATULUJEMY
Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
polecam tormientol (czy jakoś tak) i wietrzenie tyłeczka



aaaa Gratulacje!!!


Dobry
normalnie nie chce mi się nic, a tu sprzątać trzeba... remont skończony!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------


fajny brzuszek i wózek
GRATULUJE końca remontu
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
J
Ja skończyłam ten tort, upiekłam ciacho, jutro zrobię muffinki. A teraz zmykam odkurzać auto, później jeszcze trochę posprzątam i jestem gotowa na jutrzejszych gości Obiadek mam z wczoraj, a jutro gotuje teściowa. Wczoraj się strasznie urobiłam, tak mnie plecy bolały, że myślałam, że urodzę :P Padłam i usnęłam w 2 sekundy. Dobrze, że dzisiaj taki bardziej lajtowy dzień

Miłej soboty!
O matko!! nie przepadam za pająkami- boje sie ich ale wyszło super!! GRATULUJE! talent !!
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Heja odzywam sie ze szpitala i powiem Wam ze lwze tu bez sensu ale od poczatku...
Poszlam do rejestracji wypelnili papiery potem zaprowadzily mnie na oddzial ze mnie zostawia juz do porodu bo to koniec ciazy, ja juz zalamka bo o tak przeryczalam pol dnia no ale nic...
Zaprowadzily mnie na KTG lezalam 40 minut zadnych skurczy piekny zapis... No to polozyli mnie na sali za kawalek przyszla doktorka i na badanie to zrobila wywiad potem na fotel cos tam sie dzieje ale ona tu porodu to nie widzi, rozwarcie na jakies 1,5 cm nic wiecej a zielona wydzielina to... Czop gdybym wiedziala to bym wcale nie przyjechala powiedziala ze jestem trudnym przypadkiem bo nie wiedza nawet kiedy mi wywolywac porod bo mialam nieregularne miesiaczki i mam zle wyliczony termin i na usg wczesniejszych nie mialam rozmiaru dziecka wiec ciezko jest okreslic potem zrobila mi usg mala wazy 3200 g i wychodzi tak mniej wiecej 38 tydzien..
Powiedziala ze woleliby zebym sama zaczela rodzic i zostawiaja mnie na obserwacje do poniedzialku a potem zobacza co dalej... Jak mi nie beda chcieli wywolac to aie wypisuje ze szpitala i przyjade jak zacznie sie cos dziac..

Ogolnie jest do bani...

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
KURDE... w życiu nie powiedziałabym że zielony czop.. hm.. warto zapamiętać. kochana, nie łam sie, do poniedzialku niedługo a może coś ruszy? ;>


Witam wieczornie. Z humorem do bani.
Wiecie co, mam załamkę. młody nie chce cyca w ogóle, przystawiam Go a on sie złości, płacze.. daje mu odciągnięte to wypluwa butelkę i to co "wypił" . Dzisiaj już nie dałam rady.. raz zagęsciłam to miałam koncert płaczu.. dałam zwykłe mm- zjadł całe 90ml i jeszcze się "oblizał"
Nie wiem o co chodzi, cały dzień z tym walczę. Mleko mam takie dość przeźroczyste.. jakby zmieszać pół szklanki mleka 1,5% ze szklanką wody.. niby moze takie być, ale on Go nie chce.. eh... poza tym musiał być cały dzień na tym mm bo inaczej by głodował. a mi tak strasznie przykro. Zastanawiam sie czy to ja cos zjadłam, ale nie.. przecież ja prawie nic nie jem, wiec na pewno nie zaszkodziłam, bo nie jadłam nic niedozwolonego. Piję tylko wodę, kawe zbożową i herbate laktacyjną.. NORMALNIE ręce i cycki opadają Poza tym młody zamienił sobie dzień z nocą. I W dzień tak od 11-12 do 18-19 jest spokojny, na spacerze śpi- nawet przez 4 godziny, nawet w hałasie, normalnie- nie ma dziecka. w domu w tych godzinach tak samo.. a od 19tej sie zaczyna.. dzisiaj nawet nie dotrzymał do 20tej zeby go wykąpać, bo brakuje mi sił, wykąpałam go pół godziny wcześniej, dostał 100 ml mm bo oczywiscie moim sie porzygał i leży i marudzi.. zdrzemną się na 20 minut. I TAK też było wczoraj w nocy. Ja chyba odpadam. Mąż mi pomaga, ale jednak jak słysze ten płacz to i tak spać nie mogę. poza tym mam mase roboty, pranie to mam chyba na 10razy. Małego to dziennie piorę, nasze stoi bo nie mam sił. Poza tym mały ma trądzik niemowlęcy. MAM TO CZYMŚ SMAROWAC?

Poza tym usłyszałam dzisiaj b. niemiły komentarz na swój temat, a mianowicie, że mam brzuch jakbym nadal była w ciąży, że nic nie zgubiłam, i że mam taki zwis.. No nie powiem że mam płaski brzuch, ale kurde 131 cm też nie mam!! i tak sobie pomyślałam, ze zaczne ćwiczyć. Co prawda jestem 3 tygodnie po cc, ale stwierdziłam że czuje sie ok, nic mnie nie boli wiec spróbuje. I co?????? przez te 9 miesiący, prawie 10 co nie cwiczyłam ani nic kompletnie w tym kierunku to nawet nie umiałam porządnie brzuszków zrobić JESTEM załamana. Eh.. normalnie łzy to od wczoraj są stałym elementem moich oczu. Mam dość. Po prostu nie mam sił. a jeszcze jutro mam zaje..bistych gości i już widzę jak bedą wszystko komentować, musze przeżyć..


Beatko- w związku z tym że nie wiem kiedy KAcper zechce jeść moje mleko to musze mu podawać mm. czy do mm też dajesz jakieś witaminy? Czy to mleko AR jest jakieś gęściejsze? bo ja tego zagęszczacza uzywać nie bede bo młody mi tego nie chce pić w ogóle.

z pozytywnych informacji- mały nie ma uczulenia również na ziajkę czyli póki co możemy uzywać kosmetyków z babydream, ziajka, nivea, j&j


dobra, już nie marudzę...
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 20:29   #1409
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Domii powiedz Damianowi ze chcez zeby Ci pomagal wtedy kiedy tego potrzebujesz bo nie dajesz rady sama i Jasiek to i jego syn wiec ma sie nim zajmowac..
Co do szwagierki.. Wiesz wcale jej sie nie dziwie ze tak zareagowala jednak przezyla tragedie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 20:33   #1410
Taszanta
Zakorzenienie
 
Avatar Taszanta
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 456
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Heja odzywam sie ze szpitala i powiem Wam ze lwze tu bez sensu ale od poczatku...
Poszlam do rejestracji wypelnili papiery potem zaprowadzily mnie na oddzial ze mnie zostawia juz do porodu bo to koniec ciazy, ja juz zalamka bo o tak przeryczalam pol dnia no ale nic...
Zaprowadzily mnie na KTG lezalam 40 minut zadnych skurczy piekny zapis... No to polozyli mnie na sali za kawalek przyszla doktorka i na badanie to zrobila wywiad potem na fotel cos tam sie dzieje ale ona tu porodu to nie widzi, rozwarcie na jakies 1,5 cm nic wiecej a zielona wydzielina to... Czop gdybym wiedziala to bym wcale nie przyjechala powiedziala ze jestem trudnym przypadkiem bo nie wiedza nawet kiedy mi wywolywac porod bo mialam nieregularne miesiaczki i mam zle wyliczony termin i na usg wczesniejszych nie mialam rozmiaru dziecka wiec ciezko jest okreslic potem zrobila mi usg mala wazy 3200 g i wychodzi tak mniej wiecej 38 tydzien..
Powiedziala ze woleliby zebym sama zaczela rodzic i zostawiaja mnie na obserwacje do poniedzialku a potem zobacza co dalej... Jak mi nie beda chcieli wywolac to aie wypisuje ze szpitala i przyjade jak zacznie sie cos dziac..

Ogolnie jest do bani...

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
Ja tego nie rozumiem, u mnie na SR mówili, że dla oceniania wieku płodu, jak sa wątpliwości, nie patrzą na termin OM, niby że nawet jak regularne miesiączki są to zawsze kobieta może się pomylić. Dla nich wiążące jest wynik wczesnego USG ( i to dobrze mieć przy sobie jak się jedzie do porodu) bo po tym najlepiej można ocenić wiek ciąży- na tym etapie podobno wszystkie dzieci rozwijają się w tym samym tempie bo potem to jest różnie. To mi się wydaje logiczne, nie wiem dlaczego u ciebie nie stosują takich wytycznych

A z kim leżysz na sali?


Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Muszę się Wam pożalić. Mój facet od początku w stosunku do Jaśka jest naprawdę kochany... przytula, głaszcze, całuje, kołysze ale robi to za krótko... Ja nie raz noszę Jaśka godzinami a ten potrzyma 15-20 minut i mi go oddaje albo odkłada do łóżeczka bo ON MUSI coś zrobić... ja nie muszę przecież więc mogę się dzieckiem zajmować cały dzień bez jakiej kolwiek pomocy z jego strony . Dzisiaj poprosiłam go żeby posiedział troszkę z Jaśkiem bo co zabierałam się za sprzątanie to młody płakał i musiałam do niego biec. Oczywiście miał mnóstwo wymówek i z Jaśkiem nie został. Przez to wszystko zadzwoniłam do mamy, wygadałam się jej, później się poryczałam i oznajmiłam TŻtowi że śpi dziś w pokoju obok a jutro rodzice zabierają mnie i Jaśka do siebie.


Druga sprawa to to że przyjechała dzisiaj do nas szwagierka (ta która poroniła) zastała mnie i Jaśka w kuchni, niby wszystko było ok. Nagle Jasiek zaczął płakać więc wzięłam go do pokoju obok a ta trzasnęła drzwiami i z płaczem wybiegła z domu a moja teściowa za nią. Nie wiem o co chodziło ale zrobiło mi się niesamowicie przykro...


Przepraszam Was że truję

---------- Dopisano o
Ale ty masz z nimi przeboje dobrze że masz takie duże wsparcie w rodzicach a wyżalanie się tu bardzo pomaga, wiem po sobie


Informuję, że zafarbowałam odrosty, zrobiłam pedicure, peeling i maskę na całe ciało, więc już chyba mogę rodzić
__________________
"If your dreams don't scare you they're not big enough"....

Taszanta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.