Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Moderna]

Napisane przez jolanT

Moderna- dziękujemy, z Ewunią już wszystko w porządku!
Ma apetyt, jest aktywna, nie widzę niczego niepokojącego.
Jedyne co mnie ciągle martwi to to, że nie chce pić nic poza mlekiem.
Ani soczku, ani wody, ani herbatek.. a może potrzebuję więcej czasu na przyswojenie.. a to takie ważne!
No nic.. dziennie robię podejścia może w końcu się przekona

Dragusia-
pomysł na tatuaż.. jakby to powiedzieć.. dość dziwny
szkoda powierzchni

Oldzinx
co za dziady! jak można nie wykonać badania.. przecież to tylko kał do oddania ;/
nam pobrali od razu, czekaliśmy 2 dni..
poza tym jak można nie postawić diagnozy tylko powiedzieć, że samo musi przejść
jest w tym trochę prawdy bo nie podawali nam żadnych antybiotyków tylko samą kroplówkę więc oprócz tego nic więcej chyba zrobić nie można ale przecież trzeba wyjaśnić rodzicom i rozpoznać chorobę ;/
nawet w urzędzie odnotowali, że Ewa była zarażona..
szkoda słów..
najważniejsze, że maluch wraca do zdrowia!

ciesze sie, ze juz jest dobrze
wirusow niestety nie da sie zwalczyc antybiotykami, dlatego sie czeka, ale tez trzeba dbac o nawodnienie organizmu, dlatego takc ezsto dzieci trafiaja do szpitala.

Co do sluzby zdorwia to ja jestem ostatnio podlamana.. sama sie doluje bo zagladam na strone fundacji siepomaga.pl i tam jest tyle kruszynek, ktore potrzebuja pomocy.

Jak mozna zycie przekladac na pieniadze? ano mozna, nie zdazymy zebrac odpowiedniej kwoty, dziecko nie otrzyma odpowiedniej pomocy - a przy raku czy chorym serduszku to czas gra glwona role.. ehhh... cos strasznego. Ludzkosc schodzi na psy - skad te ogromne sumy za leczenie, gdzie pomoc NFZ, panstwa? Skad ci normalni ludzie maja brac na leczenie takie kwoty pieniedzy


dzisiaj pomoglam Filipkowi
http://www.siepomaga.pl/f/fundacja-siepomaga/c/941

[oliwka__]

Dzień dobry

Luna0 kochana dużo zdrówka dla Was i nie zamartwiaj się na zapas gaworzeniem u nas mała też od kiedy się tutaj pochwaliłam "milczy" jedynie sapie ze złości może to kolejny skok, czyli krok w tył by móc zrobić dwa do przodu
Poza tym teraz taki czas depresyjny będzie dobrze ja się wyżywam na tż

JolanT to jest polska dlatego nie chcą zrobić badania takie badanie kosztuje bodajże koło 100 zł a to już dużo wiesz u nas mają problem z daniem skierowania na badanie krwi które de facto kosztuje chyba 6-8 zł i każdy lekarz rodzinny każdemu pacjentowi powinien raz w roku takowe dać bez powodu ja sie jakieś 9 lat temu kłóciłam że mi się należy to mi łaskawie pani dr wypisała z wielką prośbą by pójść na początku kolejnego miesiąca bo jej się limity skończyły, tak samo jak byłam w szpitalu gdy rodziłam małą po porodzie dostałam karne jeżyki i co mi pani pielęgniarka powiedziała że mi da jakieś czopki ale one nic nie pomagają i żeby mi tż przywiózł inne lepsze, te co mieli na stanie w szpitalu w aptece kosztują ok 5 zł posterisan prawie 50 więc widać że na wszystkim oszczędzają. A najgorsze że to służba zdrowia i powinni dbać o pacjenta i jego zdrowie a często jest na odwrót.

Moderna ja już nawet nie chcę czytać bo ostatnio jak napisałaś posta to bałam się kliknąć na linka straszne to jest ale wierzę że Adas da radę i wyjdzie z tego

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

No dobra, wszystko wystawione na Allegro (Nestelle - to nie jest nawet jakieś skomplikowane, ale cholernie dużo babrania się - szczególnie, jak się wystawia kilkadziesiąt rzeczy, jak ja - wystawiałam od piątku )
Oprócz tego wieeelka paka ciuszków za 150zł kupiona (każde ubranko osobno licytowałam, przez tydzień )
Więc można iść spać, dobranoc

ojjj cos wiem o tym, pracy w to trzeba mnostwo wlozyc...
ja mam stosy do obfocenia i wystawienia do ogloszen (ja sprzedaje najpeirw na ogloszeniach drobnych ebayu - cos jak tablica.pl)..
ale mi sie nie chce strasznie :/


Marcelek zaczal chyba raczkowac dobrze mowie? porusza sie jak raczek - czyli do tylu hehehe

[Tajgusia]

Neurolastoma jest straszna...pierwszy raz spotkałam się z tą chorobą za sprawą domu Misi. Biedny Filipek a na dodatek też ciąglę myślę o Cynamonowej

[oliwka__]

Moderna a teraz wyobraźmy sobie, że każda kobieta chodzi na nfz do ginekologa w czasie ciąży na badania na nfz oni by już dawno zbankrutowali bo prawda jest taka że większość z nas chodzi prywatnie i płaci, i pewnie w czasie ciąży byśmy miały po 4 wizyty bo takie kolejki by były na nfz polityka zdrowotna u nas jest totalnie do bani

[Dragusia88]

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny, może w któryś dzień was nadrobie
ogólnie nie mam ostatnio nastroju się udzielać, całymi dniami tylko siedze i sie zamartwiam
zaczne jak zawsze MY DALEJ CHORZY cały weekend miałam w głowie tylko "dać antybiotyk czy nie dać" oszaleć idzie. Kamil dalej kaszle w dzień pare razy a w nocy ma taki napad że przed dobrą chwile musi pokaszleć, rano też.
oprócz tego dalej nie gaworzy, nic a nic więc ja już włosy z głowy wyrywam aaa szkoda gadać, chyba w jakąs depresje wpadam i tyle.

na dodatek tablet mi się spalił więc nawet nie mam jak podczytywać ani zająć myśli książką

a może warto jeszcze raz do lekarza? niech jeszcze raz zbada?
zdrówka

[oliwka__]

Dziewczyny pytanie wiem, że pierdyliard razy było maglowane. Mała skończyła pół roczku po jakim czasie dawać cały słoiczek jedzonka? o 12 obiadek i 17 deserek czy jak muszę wprowadzić jej już inne dania bo co chwile chce cycka w nocy sie budzi często a moje cycyki jakby odmawiały posluszeństwa mimo iż ciągle małą przystawiam nie widzę by było więcej mleczka a nie chcę dawac mm wiec wolę już słoiczki wprowadzić.
Wczoraj dałam jej szpinak z ziemniakiem bardzo jej smakował tak 1/3 słoiczka zjadła, próbowała tez machewki i marchewki z ziemniakiem.
I kolejne pytanie gdzie wy kupujecie te słoiczki ? bo ja nigdzie nie widziałam, groszku, kalafiora, brokuł

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Moderna za raczkowanie dla Marcelka

[jolanT]

ani nie mówcie..
źle się dzieje w państwie polskim..

do mnie przyszła pielęgniarka w szpitalu i powiedziała, że nie muszę swoich pampersów używać bo wszystko jest dla dziecka od nich (tylko mi tak głupio było używać szpitalnych więc przywlokłam moje)
wyszłam ze szpitala z dwoma maściami- jedną na odparzenia, drugą na ranę po wenflonie choć nikogo nie prosiłam a wręcz chciałam oddać bo (znowu) głupio mi było wziąć..
nie jest to jakaś ameryka, wow i nie wiadomo co ale jednak przyzwoite traktowanie i szacunek dla pacjenta i rodziców..

[oliwka__]

idę obiad szykować dziś dwudaniowy

[Moderna]

Napisane przez oliwka__

B]Moderna[/B] za raczkowanie dla Marcelka

dziekujemy
ale zaczynam sie zastanawiac, czy uzylam poprawnego sformulowania
on lezy, podpiera sie na rekach i tak nimi manewruje, ze porusza sie do tylu
to co to bedzie za sposob poruszania sie?

[Malpka]

hej
jakby co próbuję was nadrobić jestem dopiero na 126 stronie ale chcę poczytać co tam i jak tam
u mnie standardowo w weekend mało czasu a ten mieliśmy znów odwiedzinowo imprezowy
no i zaczynam łąpać stresa przed powrotem do pracy juz tylko 2 tyognie mi zostały

Napisane przez kasia86bgo

aaaa i wiem co chciałam napisać
A RACZEJ POCHWALIĆ SIĘ !!!

- dziś Miluś - przeraczkował, pół pokoju do dziadzia

jestem taka z niego DUMNA




no nic ide się szykować do pasmanteri po Filca :{P haha

Napisane przez pani22ka

miałam poruszyć kwestię: ile razy odkurzacie...
heh. ja przynajmniej raz dziennie i raz dziennie myję podłogę, a i tak łapki Młodego są obrazem klęski, grzybicy i robactwa... a wszystkie szmaty podłogowe też często piorę...

jeju to ja odkurzam tylko raz w tygodniu w sobotę

Napisane przez achna79

No więc wróciłam od tego lekarza ..... jak zobaczył moje wyniki okazało się, że sprawa nie jest aż tak bardzo poważna jak myślał. Zabieg we wtorek i laparoskopowo W środę ponoć wychodzę do domu I będę mogła dalej karmić Także chwilowo kamień z serca. Zacznę trząść na nowo portkami w poniedziałek i wtorek
-)

bo to chyba dzis ten zabieg masz

Napisane przez moni_ka.g

na chwilę odechciało mi się pisać, ale co mi tam. pochwalę się.

Jakub skończył dziś 7 miesięcy. jakieś 2 dni temu po nie wiem którym pokazywaniu mu jego stópek załapał, że je ma. zdarza mu się już samemu leżeć, podnieść nóżki i złapać za stopy. do buzi im jeszcze daleko, ale to i tak postęp
oczywiście przy okazji dowiedziałam się, że ja jako dziecko NIGDY nie łapałam się za stopy ale ja byłam wybitnie zacofana

ps. a niech teraz któraś powie, że ma wcześniaka i "zacofane" dziecko

Napisane przez kwiatuszekkk21

a gdzie Małpka? jakoś ostatnio mało jej tu i na fb...
D

jak to miło że ktos o mnie myśli w weekendy jakoś mniej czasu na kompa miewam

[Agateczka*]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej!
nie lubię zmian czasu

Monicca, Agateczka zdrówka


ja dziś ćwiczyłam ścieg na okrętkę na dziurce w Karola śpioszkach i średnio mi to wychodziło, jakoś tak koślawo ale co tam, najwyżej głęboko schowam moje renifery

Ale sorce z megi was wciągnęły w ten filc, ja się nawet nie biorę bo pewnie by wstyd było pokazać jakie graślawce by wyszły....

Napisane przez kasia86bgo

hehe - ano było Superascie - Nogi cale,na szczescie bo mialam obiekcje isc w nowych butach - ale fajowo - muza istne Disco z Pola - , ale podobno na takich imprezach Ludzie bawia sie najlepiej

A no właśnie o te buty chodziło bo widziałam że się chwaliłaś, a nowe to zwykle lubią zrobić kuku. Ale dobrze że się wybawiłaś, no ba Disco z Pola najlepsze by się wyszaleć oł jeee potyniała bym ...

Napisane przez nestelle

jasne -siedzialam z tesciem i zagryzajac kielbase ogladalam pornosa

Napisane przez nestelle

wytresuj .nie ma za "taki typ" musi i koniec


imieniny tescia - o dziwo bylo ok . tesciowa specjalnie dla mnie zamowila sushi .tesc przyjal prezenty -jednak nie zagladal do srodka .
wyczailam tesciowa -ktorej wszyscy gratulowali nie palenia fajek od kilku mies . - na tym ze jej corka(slawna szwagierka) "dyskretnie" zapytala czy chce macha ...


urodziny kuby dla dzieci - prawdziwe urodziny!!! ,dzieciaki sie swietnie bawily - radsosc i smiech non -stop . a Roszek bawil sie w basenie z pileczkami -lezal tam z tata .podobalo mu sie
.

Ehh, ja po prostu odnoszę wrażenie że on się nie potrafi zająć takim małym dzieckiem bo już np. dwulatkiem siostry to i na ręce bierze i wygłupia się i bawi a do syna tylko pogada i tyle bo jakby nie wiedział co z takim maluchem można zrobić... No żeby nie było jak mu każę np. zająć się bo coś muszę zrobić to się zajmie ale pilnuje bym szybko wracała.... szkoda gadać.


A no to teściowa się postarała, ale jak goście u ciebie nie jedli to i w gościach trzeba było nie jeść...

No a impreza Kuby fajnie że się udała, ale jak mówisz dzieci potrafią się dobrze bawić... no i intensywny weekend za wami




a propo's teściowych, mnie wkurza jak jesteśmy u nich i wmusza by jeść, no jedz, no pij, no częstujcie się powstrzymuję się ale jak ona przyjeżdża robię to samo a ona i tak nie je...


jejusiu zobaczyłam fotę Adasia i żal serce ściska....


Dzień dobry w ogóle poniedziałkowo

[Malpka]

Napisane przez nestelle

pewnie goni Karolka (i dogonic nie moze )
)

trochę racji w tym jest ale nic nie bede mówic zeby nie było ze się przechwalam

[nestelle]

Napisane przez oldzinx

tak tak, poczekalnia
od kwietnia chce się przenieść, w grudniu idę do gina, niech sprawdzi co i jak po cesarce. jak da zielone światło to kolo lutego młodego odstawiam od cyca i działamy

woooow! szybko ! trzymam kciuki aby po waszej mysli bylo

Napisane przez Moderna

I malenki Cynamonek <3 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2161
jestesmy z Toba kruszynko

cudowny .

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny, może w któryś dzień was nadrobie
ogólnie nie mam ostatnio nastroju się udzielać, całymi dniami tylko siedze i sie zamartwiam
zaczne jak zawsze MY DALEJ CHORZY cały weekend miałam w głowie tylko "dać antybiotyk czy nie dać" oszaleć idzie. Kamil dalej kaszle w dzień pare razy a w nocy ma taki napad że przed dobrą chwile musi pokaszleć, rano też.
oprócz tego dalej nie gaworzy, nic a nic więc ja już włosy z głowy wyrywam aaa szkoda gadać, chyba w jakąs depresje wpadam i tyle.

strasznie dlugo . powinnas jeszcze raz isc do lekarza .

Napisane przez jolanT

Moderna- dziękujemy, z Ewunią już wszystko w porządku!
Ma apetyt, jest aktywna, nie widzę niczego niepokojącego.
Jedyne co mnie ciągle martwi to to, że nie chce pić nic poza mlekiem.
Ani soczku, ani wody, ani herbatek.. a może potrzebuję więcej czasu na przyswojenie.. a to takie ważne!
No nic.. dziennie robię podejścia może w końcu się przekona

ciesze sie ze juz dobrze ,buziaki dla malej

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny pytanie wiem, że pierdyliard razy było maglowane. Mała skończyła pół roczku po jakim czasie dawać cały słoiczek jedzonka? o 12 obiadek i 17 deserek czy jak muszę wprowadzić jej już inne dania bo co chwile chce cycka w nocy sie budzi często a moje cycyki jakby odmawiały posluszeństwa mimo iż ciągle małą przystawiam nie widzę by było więcej mleczka a nie chcę dawac mm wiec wolę już słoiczki wprowadzić.
Wczoraj dałam jej szpinak z ziemniakiem bardzo jej smakował tak 1/3 słoiczka zjadła, próbowała tez machewki i marchewki z ziemniakiem.
I kolejne pytanie gdzie wy kupujecie te słoiczki ? bo ja nigdzie nie widziałam, groszku, kalafiora, brokuł

co do ilosci to chyba powoli trzeba zwiekszac -kazde dziecko inne . Roszek nie dawno zaczal i ma sloiczek ten malutki 1 dziennie , na 3 razy .
wlasnie zaczelismy od kalafiora ,potem groszek ,nastepnie brokul a teraz marchewka . najwiekszy wybor i najwiecej sztuk jest w auchanie . a sprawdzilam juz u nas wszystkie sklepy -piotr i pawel ,alma, rossmany , itd.... auchan wygrywa .
oliwka -jak ci sie sprawuje wozek .bo ja juz chyba zdecydowana jestem na moodda tylko ze spacerowke . jak z jazda po nierownosciach ?

[Malpka]

Napisane przez nestelle

o myslalam ze my juz samotni na gorze

tesciowi kupilam ...... kielbasy serio . z krakowskiego kredensu w takich tubach -nawet ladnie to wyglada .
i mam w pompie . kiedys sie produkowalam -jezdzilam ,wymyslalam... ale zawsze slyszalam "a po co kupowals ..." i wrzucali do szafy a potem wydawali . wiec mysle ze jest ok -to i tak lepsze niz to co wymyslila moja szwagierka dla swojego taty -w zyciu byscie nie wpadly co mozna sprezentowac wlasnemu tatusiowi ....
D

praktyczny prezent

Napisane przez despa

każda firma inne warzywa, owoce ma w słoiczkach miesiecznych ( ja tak nazywam te na konkretne miesiące)- dziś anwet zupkę pomidorową dziecku ugotowalam

o....

a dodAWałaś koncentrat pomodorowy czy pomidory przecierałaś ?

Napisane przez Agateczka*

A więc u nas bidusia chorujemy z synciem
kurujemy się pomalusiu mam nadzieję że będzie już tylko lepiej....

zdróweczka

[corka_rosy]

Hej.

Pozaznaczałam cytowanie, nadrobiłam, ale przeczytałam posty Cynamonowej... i muszę ochłonąć. Mam nadzieję, że nasze kciuki przyniosą efekt.

[Dragusia88]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny pytanie wiem, że pierdyliard razy było maglowane. Mała skończyła pół roczku po jakim czasie dawać cały słoiczek jedzonka? o 12 obiadek i 17 deserek czy jak muszę wprowadzić jej już inne dania bo co chwile chce cycka w nocy sie budzi często a moje cycyki jakby odmawiały posluszeństwa mimo iż ciągle małą przystawiam nie widzę by było więcej mleczka a nie chcę dawac mm wiec wolę już słoiczki wprowadzić.
Wczoraj dałam jej szpinak z ziemniakiem bardzo jej smakował tak 1/3 słoiczka zjadła, próbowała tez machewki i marchewki z ziemniakiem.
I kolejne pytanie gdzie wy kupujecie te słoiczki ? bo ja nigdzie nie widziałam, groszku, kalafiora, brokuł

ja dawałam cały jak juz wszystkie warzywne przerobiłam, to przeszlismy na obiadki z miesem i to juz cały słoik
to może kaszkę na noc?
ja kupuje w rossmanie

Napisane przez Moderna

Marcelek zaczal chyba raczkowac dobrze mowie? porusza sie jak raczek - czyli do tylu hehehe

Napisane przez Moderna

dziekujemy
ale zaczynam sie zastanawiac, czy uzylam poprawnego sformulowania
on lezy, podpiera sie na rekach i tak nimi manewruje, ze porusza sie do tylu
to co to bedzie za sposob poruszania sie?

włączył wsteczny

[nestelle]

Napisane przez Moderna

Marcelek zaczal chyba raczkowac dobrze mowie? porusza sie jak raczek - czyli do tylu hehehe

Napisane przez Agateczka*

Ehh, ja po prostu odnoszę wrażenie że on się nie potrafi zająć takim małym dzieckiem bo już np. dwulatkiem siostry to i na ręce bierze i wygłupia się i bawi a do syna tylko pogada i tyle bo jakby nie wiedział co z takim maluchem można zrobić... No żeby nie było jak mu każę np. zająć się bo coś muszę zrobić to się zajmie ale pilnuje bym szybko wracała.... szkoda gadać.


a propo's teściowych, mnie wkurza jak jesteśmy u nich i wmusza by jeść, no jedz, no pij, no częstujcie się powstrzymuję się ale jak ona przyjeżdża robię to samo a ona i tak nie je...

u nas podobnie .
co do tzta -tak czasami bywa ..... czesto faceci odnajduja sie ze starszym dzieckiem jak wiekszy kontakt jest ....

Napisane przez Malpka

trochę racji w tym jest ale nic nie bede mówic zeby nie było ze się przechwalam

[oliwka__]

Nestelle ja z wózka jestem strasznie zadowolona naprawdę wybór w 100% trafiony, mieszkam na wsi i tu jest droga przez wieś a przez pół jest chodnik i nie mogę narzekać taką żwirówką też dobrze się jeździ, po drodze ułożonej z płyt też idzie nie wytelepie dziecka jak jest mocna nie równość to wózek na tych dmuchanych kółkach na chwilę przechylić do góry, po ogrodzie na trawie tez, w lesie również zdał egzamin, tylko po piachu ciężko ale wtedy ciągnę za sobą bo te małe kółka się zakopują Tylko ja te przednie zmieniłam na podwójne zaraz po zakupie.
A jak pojadę do rodziców do miasta to tam z tym wózkiem już luz blus jest bardzo zwrotny, lekki, szybko się składa i jeszcze szybciej się rozkłada, spacerówka mimo iż kubełkowa to rozkładana na prosto wg mnie same plusy.
BYou też ma moodda

[Malpka]

Napisane przez oliwka__

Hejka

uczę się pisać z nowego komputera który dostałam w prezencie na imieniny które mam za tydzień. ale tak śmiga i delikatnie że nie przyzwyczajona no i mam duży monitor heh to się pochwaliłam

Dziś świętujemy pół roczku Anielki plus basen, wczoraj na wyjeździe i do późnej nocy goście tak więc mam do nadrobienia troszkę.

BYou o takim sposobie przygotowania jajecznicy dla małej dzień wcześniej mówiła mi tż mama

Nestelle leje z prezentu dla teścia i prezent od szwagierki dla taty masakra heh
A jak tam imprezka urodzinowa Kuby udała się??

Megi prześliczne te reniferki
Zdolne tutaj z was kobietki szydełkujecie, pieczecie, reniferki tworzycie

dla Anielki i za nowego kompa

Napisane przez Tasia34

I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

Napisane przez monicca1989

Hej
Ja chora, wczorajsza noc była straszna. Temperatura rosła, miałam 38,5st gorączki
Filip też marudny budził się z płaczem, Tż nie dał rady uspokoić, ja musiałam tulić, a lało się ze mnie od gorączki.

zdróweczka

Napisane przez nestelle

czesc ,
bedzie troszke z pamietniczka -tak jak lubicie ,
a wiec - wczoraj na turnieju bylo 0:0 i Kuba strzelil brame w ostatniej minucie . udawal ze go to nie rusza ale cala druzyna skakala ze szczescia ...a moj syn -przekorny -niby nic takiego -normalka
Potem wystawa ptakow(nuda),a potem urodziny kuby dla rodziny .... no i moj brat mi podpadl tak ze myslalam ze udusze .a uwielbiam swojego brata-serio .... ale przyjechal z psem-maltanczykiem ktory wszystko osikiwal ,noge od stolu ,zabawke roszka,fotel ..... a oni sie smiali i puszczali teksty typu:"mesi ty lobuzie ,niewolno tak ,ty swinko .....".Mowie im ze to nie jest smieszne ,ze trzeba psa oduczyc albo nie brac ze soba a oni "ale co ?mam go zamknac w domu "i ha ha ha ..... ja na to ze przeciez tu male dziecko jest-do buzi wszystko bierze ..... a oni nic .ja sie pytam co oni zrobia jak Zosia sie urodzi(za miesiac) a pies potrafi nasikac do lozka ...... a oni swoje ....
Najbardziej zabawna historia dla nich to -ta w ktorej pojechali do naszej babci z psem ktory nasikal babci na poduszke w lozku .... i dla nich to bylo smieszne .Albo cos ze mna nie tak -ale ja im mowie ze to w ogole nie smieszne ,ze to wstyd i bez psa powinni przychodzic jak sobie nie radza .a oni hahaha i swoje .i rozmawiaj tu czlowieku z takimi .
No ale jak psa traktuja jak dziecko i na wszystko pozwalaja to jak sie urodzi prawdziwe dziecko to juz widze ten sajgon.
Wracajac do urodzin kuby - bylo nie fajnie raczej ..... moj brat z dziewczyna przed wszystkim pojechal do mamy na obiad (pies tez osikal moim rodzicom dom).a potem do mnie .tylko ze ja zaprosilam wszystkich na obiad a potem na ciasto .efekt - nikt niczego nie jadl (oprocz nas) .polecam zrobic jedzenie dla 12 osob -po to by nikt nir tknał.a przepraszam moj brat nalozyl sobie ziemniaczka -zeby nie bylo gadania -i komentowal "ale pyszny ziemniaczek ale sie obzarlem.." i hahaha . okazalo sie ze czesc rodziny zapomniala ze mieli byc u nas na obiedzie a czesc nie jadla bo zaraz szli na imieniny tescia ....
takze robilam jedzenie z dzieckiem na reku spieszac sie aby zobaczyc jeszcze syna na meczu .... i co ?i nic ..
przykro mi bylo .jest .
potem opisze imieniny u tescia i nadrobie Was .teraz idziemy na przyjecie urodzinowe kuby dla dzieci -w sali zabaw .tam na pewno bedzie ok .bo dzieci to dzieci -zawsze jest fajnie .

jeju baty dla brata

Napisane przez Moderna

no nie jest dobrze, po operacji serduszka wdalo sie zakazenie bakteryjne, jest na antybiotykach, zwlaczaja infekcje, problemy z podawaniem lekow, musza operacyjnie cos zakladac, ale maly traci juz na wadze i ma kiepskie wyniki

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1845
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2041
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2076

ehhh nie moge sie uwolnic od tych mysli o cierpieniu dziecka i rodzicow

eh ja również mocno trzymam kciuki aby udało sie wyleczyć Adasia

Napisane przez nestelle

czesc

czyli nie tylko ja kiepsko spalam myslac o Cynamonowej i Adasiu .......
oby te nasze mysli sie skumulowały w dobrą energię i dały im siłę
!!!!!!!!

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny, może w któryś dzień was nadrobie
ogólnie nie mam ostatnio nastroju się udzielać, całymi dniami tylko siedze i sie zamartwiam
zaczne jak zawsze MY DALEJ CHORZY cały weekend miałam w głowie tylko "dać antybiotyk czy nie dać" oszaleć idzie. Kamil dalej kaszle w dzień pare razy a w nocy ma taki napad że przed dobrą chwile musi pokaszleć, rano też.
oprócz tego dalej nie gaworzy, nic a nic więc ja już włosy z głowy wyrywam aaa szkoda gadać, chyba w jakąs depresje wpadam i tyle.

na dodatek tablet mi się spalił więc nawet nie mam jak podczytywać ani zająć myśli książką

jejku długo zdróweczka życzę i wam

Napisane przez Moderna

Marcelek zaczal chyba raczkowac dobrze mowie? porusza sie jak raczek - czyli do tylu hehehe

[Luna0]

Dziewczyny u lekarza byłam w czwartek i powiedziała że jak mu nie przejdzie przez weekend to antybiotyk, ale tydzień temu skończyliśmy jeden i nie chce mu dawać już drugiego skoro to pewnie wirusowe... mały ma jakieś delikatne szmery ale żeby coś sie rzucało na oskrzela/płuca to mówiła że nie. Żadnej gorączki nic... zdrowy biega, skacze tylko kaszle w nocy i pare razy w dzień, nawet kataru już dawno nie ma...

[Dragusia88]

wkleje wam co mi odpisali z bobovity:
Witaj Dagmaro,

Cieszę się, że do mnie napisałaś.

W składzie Tradycyjnej pomidorowej z kurczakiem i ryżem BoboVita jest pełne mleko krowie. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Komitetu ESPGHAN ds. Żywienia (publikacja Medycyna Praktyczna - Pediatria, 3/2008), mleko krowie nie powinno być stosowane jako główny napój przed ukończeniem 12. miesiąca życia, chociaż małe objętości mleka mogą być dodawane do pokarmów uzupełniających.

Nie ma ogólnych zaleceń, które wskazywałyby, od którego miesiąca niemowlę może jeść poszczególne warzywa i owoce – każde dziecko jest inne i powinnaś wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności wprowadzania nowego produktu, zanim zdecydujesz się na jego podanie.

Pamiętaj, że niemowlętom podaje się głównie gotowane owoce i warzywa. Procesy termiczne (gotowanie, pasteryzacja) obniżają alergenność i podwyższają strawność - np. świeżego banana podaje się zazwyczaj dopiero w 10. miesiącu, natomiast po ugotowaniu można go spotkać w deserkach już "po 4.miesiącu".

W razie dodatkowych pytań, napisz do mnie ponownie.

[maria28]

Napisane przez Luna0

zaczne jak zawsze MY DALEJ CHORZY

Strasznie długo.
No ale jak piszesz, że mały już mało kaszle, to może wreszcie i te szmery ustąpią i choróbska się skończą.

Napisane przez Moderna

ja mam stosy do obfocenia i wystawienia do ogloszen (ja sprzedaje najpeirw na ogloszeniach drobnych ebayu - cos jak tablica.pl)..
ale mi sie nie chce strasznie :/


Marcelek zaczal chyba raczkowac dobrze mowie? porusza sie jak raczek - czyli do tylu hehehe

Brawo za raczki!


Ja mam sporo różnych rzeczy niepotrzebnych, a dobrych, czasem nowych, nie tylko ubrania.
Muszę wyczaić jakiś pchli targ czy targ wymiany, żeby się tego pozbyć.
Chyba jest coś takiego?

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny pytanie wiem, że pierdyliard razy było maglowane. Mała skończyła pół roczku po jakim czasie dawać cały słoiczek jedzonka?

Róża ma ponad 6,5 m-ca i dopiero niedawno zaczęła jeść po całym słoiczku, takim 125 g.

Napisane przez Moderna

dziekujemy
ale zaczynam sie zastanawiac, czy uzylam poprawnego sformulowania
on lezy, podpiera sie na rekach i tak nimi manewruje, ze porusza sie do tylu
to co to bedzie za sposob poruszania sie?

A podnosi pupę?

[nestelle]

kupilam wozek .... bosh to juz 4
musze zaczac tamte sprzedawac bo inaczej swoj sklep bede miala ....
Moodda czarnego (a jak inaczej ) . piekny i ciesze sie az tak jakbym sama w nim miala jezdzic .... chcialam sama spacerowke ale cena byla podobna razem z gondola -to bedzie latwiej sprzedac....

Napisane przez oliwka__

Nestelle ja z wózka jestem strasznie zadowolona naprawdę wybór w 100% trafiony, mieszkam na wsi i tu jest droga przez wieś a przez pół jest chodnik i nie mogę narzekać taką żwirówką też dobrze się jeździ, po drodze ułożonej z płyt też idzie nie wytelepie dziecka jak jest mocna nie równość to wózek na tych dmuchanych kółkach na chwilę przechylić do góry, po ogrodzie na trawie tez, w lesie również zdał egzamin, tylko po piachu ciężko ale wtedy ciągnę za sobą bo te małe kółka się zakopują Tylko ja te przednie zmieniłam na podwójne zaraz po zakupie.
A jak pojadę do rodziców do miasta to tam z tym wózkiem już luz blus jest bardzo zwrotny, lekki, szybko się składa i jeszcze szybciej się rozkłada, spacerówka mimo iż kubełkowa to rozkładana na prosto wg mnie same plusy.
BYou też ma moodda

dzieki . choc zanim Cie przeczytalam to juz zdazylam kupic ....
wiem ze Byou tez ma juz ja wypytalam .bylam tez ciekawa co Ty sadzisz ....

Napisane przez Luna0

Dziewczyny u lekarza byłam w czwartek i powiedziała że jak mu nie przejdzie przez weekend to antybiotyk, ale tydzień temu skończyliśmy jeden i nie chce mu dawać już drugiego skoro to pewnie wirusowe... mały ma jakieś delikatne szmery ale żeby coś sie rzucało na oskrzela/płuca to mówiła że nie. Żadnej gorączki nic... zdrowy biega, skacze tylko kaszle w nocy i pare razy w dzień, nawet kataru już dawno nie ma...

no to chyba nie jest tak zle .... a lekarz wam przepisal antybiotyk na wirusa ?
jesli sadzisz ze jest nie dosc dobrze to idz jeszcze raz (najwyzej do innego dr)

Napisane przez Dragusia88

wkleje wam co mi odpisali z bobovity:
Witaj Dagmaro,

Cieszę się, że do mnie napisałaś.

W składzie Tradycyjnej pomidorowej z kurczakiem i ryżem BoboVita jest pełne mleko krowie. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Komitetu ESPGHAN ds. Żywienia (publikacja Medycyna Praktyczna - Pediatria, 3/2008), mleko krowie nie powinno być stosowane jako główny napój przed ukończeniem 12. miesiąca życia, chociaż małe objętości mleka mogą być dodawane do pokarmów uzupełniających.

Nie ma ogólnych zaleceń, które wskazywałyby, od którego miesiąca niemowlę może jeść poszczególne warzywa i owoce – każde dziecko jest inne i powinnaś wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności wprowadzania nowego produktu, zanim zdecydujesz się na jego podanie.

Pamiętaj, że niemowlętom podaje się głównie gotowane owoce i warzywa. Procesy termiczne (gotowanie, pasteryzacja) obniżają alergenność i podwyższają strawność - np. świeżego banana podaje się zazwyczaj dopiero w 10. miesiącu, natomiast po ugotowaniu można go spotkać w deserkach już "po 4.miesiącu".

W razie dodatkowych pytań, napisz do mnie ponownie.

i wszystko jasne .
teraz czas na pytanie :po co dziecku sol w sloiczkach ? albo cukier ? bo to mnie strasznie wkurza ....

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

kupilam wozek .... bosh to juz 4
musze zaczac tamte sprzedawac bo inaczej swoj sklep bede miala ....
Moodda czarnego (a jak inaczej ) . piekny i ciesze sie az tak jakbym sama w nim miala jezdzic .... chcialam sama spacerowke ale cena byla podobna razem z gondola -to bedzie latwiej sprzedac....


i wszystko jasne .
teraz czas na pytanie :po co dziecku sol w sloiczkach ? albo cukier ? bo to mnie strasznie wkurza ....

dobra i tak wiem po co ci z gondolą

to by trzeba do hipp'a napisać

oglądałam odcinek mody na sukces, brooke już drugi raz spała z chlopakiem swojej córki najpierw z chłopakiem bridget, a teraz hope historia lubi się powtarzać

[kasia86bgo]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja dziś ćwiczyłam ścieg na okrętkę na dziurce w Karola śpioszkach i średnio mi to wychodziło, jakoś tak koślawo ale co tam, najwyżej głęboko schowam moje renifery

hahaha - dobry pomysl, jak mi nie wyjda schowam do szafy :P

Napisane przez nestelle

d
Kaska wariatko - kocham cie

ja Ciebie tez .

Napisane przez Moderna

no nie jest dobrze, po operacji serduszka wdalo sie zakazenie bakteryjne, jest na antybiotykach, zwlaczaja infekcje, problemy z podawaniem lekow, musza operacyjnie cos zakladac, ale maly traci juz na wadze i ma kiepskie wyniki

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1845
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2041
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2076

ehhh nie moge sie uwolnic od tych mysli o cierpieniu dziecka i rodzicow

- az sie plakac chce, ze takie malusi dzidzio musi tyle cierpiec,
za wyzdrowienie.

no i taki sliczny chłopczyk z niego !! nie powinien tak cierpiec




cdn.

[moni_ka.g]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny pytanie wiem, że pierdyliard razy było maglowane. Mała skończyła pół roczku po jakim czasie dawać cały słoiczek jedzonka? o 12 obiadek i 17 deserek czy jak muszę wprowadzić jej już inne dania bo co chwile chce cycka w nocy sie budzi często a moje cycyki jakby odmawiały posluszeństwa mimo iż ciągle małą przystawiam nie widzę by było więcej mleczka a nie chcę dawac mm wiec wolę już słoiczki wprowadzić.
Wczoraj dałam jej szpinak z ziemniakiem bardzo jej smakował tak 1/3 słoiczka zjadła, próbowała tez machewki i marchewki z ziemniakiem.
I kolejne pytanie gdzie wy kupujecie te słoiczki ? bo ja nigdzie nie widziałam, groszku, kalafiora, brokuł

ja na początek dawałam słoiczki tylko do popróbowania, po 1/3, przynajmniej te pierwsze pojedyncze warzywa, więc to nie były posiłki tylko dodatki pomiędzy posiłkami mlecznymi. potem podwójne, np marchew z ziemniakiem na 2 dni a potem dawałam ile chciał warzyw i potem deserek, też po 1/3 słoiczka owocowego na dzień. ten pierwszy miesiąc rozszerzania diety to takie odrobinki jadł w sumie. po 5 m-cu dawałam cały mały słoiczek obiadowy i 1/2 owocowego dziennie i po każdym słoiku Jakub dopychał mlekiem, a tak na prawdę po 6 m-cu (po 2 m-cach wprowadzania słoików) wyeliminowałam 3 butle na rzecz: kaszy na mleku z odrobiną owoców, obiadu (duży słoik 190g), deseru (kasza na wodzie z dużą ilością owoców, mniej więcej mały słoiczek). u Was wszystko trochę później, ale generalnie jak przekonasz się, że nie szkodzą słoiczki, nie ma żadnych alergii to dawaj tyle ile będzie chciała.
u mnie te pojedyncze chyba są wszędzie: osiedlowa stokrotka, duże markety: leclerc, tesco, real. te pojedyncze z serii pierwsza łyżeczka ma bobovita.

Napisane przez Dragusia88

wkleje wam co mi odpisali z bobovity:
Witaj Dagmaro,

Cieszę się, że do mnie napisałaś.

W składzie Tradycyjnej pomidorowej z kurczakiem i ryżem BoboVita jest pełne mleko krowie. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Komitetu ESPGHAN ds. Żywienia (publikacja Medycyna Praktyczna - Pediatria, 3/2008), mleko krowie nie powinno być stosowane jako główny napój przed ukończeniem 12. miesiąca życia, chociaż małe objętości mleka mogą być dodawane do pokarmów uzupełniających.

Nie ma ogólnych zaleceń, które wskazywałyby, od którego miesiąca niemowlę może jeść poszczególne warzywa i owoce – każde dziecko jest inne i powinnaś wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności wprowadzania nowego produktu, zanim zdecydujesz się na jego podanie.

Pamiętaj, że niemowlętom podaje się głównie gotowane owoce i warzywa. Procesy termiczne (gotowanie, pasteryzacja) obniżają alergenność i podwyższają strawność - np. świeżego banana podaje się zazwyczaj dopiero w 10. miesiącu, natomiast po ugotowaniu można go spotkać w deserkach już "po 4.miesiącu".

W razie dodatkowych pytań, napisz do mnie ponownie.

a ja już dawałam surowego banana, ale i brzoskwinie, jabłka, gruszki, winogrona, arbuza........

[kasia86bgo]

Napisane przez Luna0

zaczne jak zawsze MY DALEJ CHORZY

zdrowia zdrowia

Napisane przez Dragusia88

wkleje wam co mi odpisali z bobovity:
Witaj Dagmaro,

- np. świeżego banana podaje się zazwyczaj dopiero w 10. miesiącu, natomiast po ugotowaniu można go spotkać w deserkach już "po 4.miesiącu".

eee tam Milus juz jadl surowego - no ale ze mnie Patologoa wiec sie nie dziwcie :d haha

Napisane przez Dragusia88

oglądałam odcinek mody na sukces, brooke już drugi raz spała z chlopakiem swojej córki najpierw z chłopakiem bridget, a teraz hope historia lubi się powtarzać

https://www.youtube.com/watch?v=pNOFPHUl-Oo

ew

http://demotywatory.pl/4155509/Moda-na-sukces


oj dawno dawno nie ogladalam - a kiedys BYLAM NA BIARZACO !
no ale skoro Ridż pije kawe 15 odcinkow - to w koncu kiedys sie nudzi


no nic zmykam do Kina na 17 ide na ''moj biegun''

[despa]

Napisane przez Moderna

haha to bylo dawno i nieprawda
a blog ma funkcje, ze widza go osoby z listy znajomych - ale tam nic nie ma ciekawego, kilka wieszakow powstawianych - z czasow jak jeszcze bylam maniaczka zakupowa
Jak chcecie poogladac, to moge na jakis czas odwiesic zabezpieczenia

odwieś, odwieś

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny, może w któryś dzień was nadrobie
ogólnie nie mam ostatnio nastroju się udzielać, całymi dniami tylko siedze i sie zamartwiam
zaczne jak zawsze MY DALEJ CHORZY cały weekend miałam w głowie tylko "dać antybiotyk czy nie dać" oszaleć idzie. Kamil dalej kaszle w dzień pare razy a w nocy ma taki napad że przed dobrą chwile musi pokaszleć, rano też.
oprócz tego dalej nie gaworzy, nic a nic więc ja już włosy z głowy wyrywam aaa szkoda gadać, chyba w jakąs depresje wpadam i tyle.

na dodatek tablet mi się spalił więc nawet nie mam jak podczytywać ani zająć myśli książką

Lunka ale zdaje się ze Kamil zaczął niedawno raczkować, prawda? Więc proszę Cię nie wymagaj od dziecka które dopiero co nabyło nowa umiejśtność kolejnej, na wszystko przyjdzie pora.

Napisane przez Malpka

praktyczny prezent

a dodAWałaś koncentrat pomodorowy czy pomidory przecierałaś ?

zdróweczka

przecierałam

Napisane przez Luna0

Dziewczyny u lekarza byłam w czwartek i powiedziała że jak mu nie przejdzie przez weekend to antybiotyk, ale tydzień temu skończyliśmy jeden i nie chce mu dawać już drugiego skoro to pewnie wirusowe... mały ma jakieś delikatne szmery ale żeby coś sie rzucało na oskrzela/płuca to mówiła że nie. Żadnej gorączki nic... zdrowy biega, skacze tylko kaszle w nocy i pare razy w dzień, nawet kataru już dawno nie ma...

ja bym dała, bo to za długo trwa

Napisane przez Dragusia88

wkleje wam co mi odpisali z bobovity:
Witaj Dagmaro,

Cieszę się, że do mnie napisałaś.

W składzie Tradycyjnej pomidorowej z kurczakiem i ryżem BoboVita jest pełne mleko krowie. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Komitetu ESPGHAN ds. Żywienia (publikacja Medycyna Praktyczna - Pediatria, 3/2008), mleko krowie nie powinno być stosowane jako główny napój przed ukończeniem 12. miesiąca życia, chociaż małe objętości mleka mogą być dodawane do pokarmów uzupełniających.

Nie ma ogólnych zaleceń, które wskazywałyby, od którego miesiąca niemowlę może jeść poszczególne warzywa i owoce – każde dziecko jest inne i powinnaś wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności wprowadzania nowego produktu, zanim zdecydujesz się na jego podanie.

Pamiętaj, że niemowlętom podaje się głównie gotowane owoce i warzywa. Procesy termiczne (gotowanie, pasteryzacja) obniżają alergenność i podwyższają strawność - np. świeżego banana podaje się zazwyczaj dopiero w 10. miesiącu, natomiast po ugotowaniu można go spotkać w deserkach już "po 4.miesiącu".

W razie dodatkowych pytań, napisz do mnie ponownie.

łoooo, alem patologia dalam między 4/5 m-cem

Napisane przez Dragusia88

dobra i tak wiem po co ci z gondolą

to by trzeba do hipp'a napisać

oglądałam odcinek mody na sukces, brooke już drugi raz spała z chlopakiem swojej córki najpierw z chłopakiem bridget, a teraz hope historia lubi się powtarzać

a tam s ajeszcze tacy co z kimś/sobą nie spali?

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

dobra i tak wiem po co ci z gondolą

haha .... nawet na to nie wpadlam
ale jak tak -to mam teraz 2 gondole .... czyli ?

Napisane przez kasia86bgo

https://www.youtube.com/watch?v=pNOFPHUl-Oo

ew

http://demotywatory.pl/4155509/Moda-na-sukces


oj dawno dawno nie ogladalam - a kiedys BYLAM NA BIARZACO !
no ale skoro Ridż pije kawe 15 odcinkow - to w koncu kiedys sie nudzi

jezuuuu no nie mowcie ze ktokolwiek to oglada ....
no ale tak teraz z tego skrotu z demotow wiem wszystko - wszystko w chwile a Wy musialyscie ogladac pierdyliard odcinkow aby sie dowiedziec to co ja w ta chwilke