My akcyzę przechytrzymy, wódkę weselną wnet kupimy! PM'14 cz. 20

[antonina_bielska]

boli mnie kolano

ale się zacznie od stycznia, będą wesela wątkowe, jupi

[KasiaK_080290]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja się umówiłam, że odbieram krótko przed ślubem - tydzień lub dwa przed. Mam 100 km do salonu,więc nie jest daleko. Poza tym ja naprawdę nie mam gdzie trzymać sukienki. Pierwszą przymiarkę (dopasowywanie) mam w lutym, drugą jakoś miesiąc, 3 tygodnie przed.

ja też będę odbierała 2 tygodnie albo tydzień przed
a pierwszą przymiarkę planuję na początku maja

[alloffkowa]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja się umówiłam, że odbieram krótko przed ślubem - tydzień lub dwa przed. Mam 100 km do salonu,więc nie jest daleko. Poza tym ja naprawdę nie mam gdzie trzymać sukienki. Pierwszą przymiarkę (dopasowywanie) mam w lutym, drugą jakoś miesiąc, 3 tygodnie przed.

ale Ty pewnie masz szytą dla Ciebie?
ja kupiłam salonową

[ijaa]

Masakra z tymi historiami.
Mnie się takie głupie myślenie z salą włącza dlatego dla spokoju własnego mamy zamiar się tam pojawić jeszcze co najmniej dwa rady poza spotkaniem na 3 tygodni przed weselem kiedy ustalimy ostateczne menu!
Chcę menagerce między słowami przypomnieć o kilku sprawach, żeby NA PEWNO nie zapomniała!

[monika56575859]

Napisane przez KaMilka4891

my mamy łączone żółte i białe złoto, szerokość 6 mm

mimi_77 ja ślubuję w czwartek


co sądzicie o tej sukni? jadę za dwa tygodnie ją mierzyć, już się doczekać nie mogę

suknia śliczna
a co do obraczek to kazdy powinien wybrac sobie taka szerokosc jaka mu odpowiada my chcemy miec szerokie obraczki z moim TŻ a mam koleżankę co maja naprawdę tak cieniutkie że ja bym się bała że mi się złamią od samego patrzenia hehe

[Atomoowka]

Napisane przez alloffkowa

Hej zaraz będę nadrabiać, tylko wkleję Wam ten cyrk:
http://www.youtube.com/watch?v=ik4IiQ808BA


to ślub kościelny w kościele katolickim

co to ma być niby?

Napisane przez monika56575859

może tak.. mimo to ja bym z nerwow umarła że nie znajde sukni a ślub juz za miesiac :P
ja to w ogóle nerwowa jestem wole miec wszystko z wyprzedzeniem zorganizowane

kurde jak tak Was tak czytam to jestem przerażona jak to do wszystkiego lekko podchodzę. Wy tu koszmary ślubne macie, boicie się że termiu ktoś nie zapisał, że suknie źle zrobia a ja? A ja to na zupełnym luzie o wszystkim myślę, w mojej głowie wszystko się uda,niczego się nie boje i będzie idealnie. Aż zaczęlam sobie teraz myśleć czy się nie przejade na tej pewności siebie

[magdalenka_w_86]

Napisane przez alloffkowa

ale Ty pewnie masz szytą dla Ciebie?
ja kupiłam salonową

Ja też mam salonową

Napisane przez ijaa

Masakra z tymi historiami.
Mnie się takie głupie myślenie z salą włącza dlatego dla spokoju własnego mamy zamiar się tam pojawić jeszcze co najmniej dwa rady poza spotkaniem na 3 tygodni przed weselem kiedy ustalimy ostateczne menu!
Chcę menagerce między słowami przypomnieć o kilku sprawach, żeby NA PEWNO nie zapomniała!

Ja też zamierzam przypominać o sobie i naszym weselu
W lutym się wybieramy obejrzeć znów salę, zobaczyć, czy nagle nie przemalowali na inny kolor Dopytać o parę szczegółów, również miesiąc przed ślubem na ustalenie menu, a jak będzie potrzeba to jeszcze później również

[monika56575859]

Napisane przez Atomoowka

kurde jak tak Was tak czytam to jestem przerażona jak to do wszystkiego lekko podchodzę. Wy tu koszmary ślubne macie, boicie się że termiu ktoś nie zapisał, że suknie źle zrobia a ja? A ja to na zupełnym luzie o wszystkim myślę, w mojej głowie wszystko się uda,niczego się nie boje i będzie idealnie. Aż zaczęlam sobie teraz myśleć czy się nie przejade na tej pewności siebie

no ja w sumie jeszcze tez sie nie stresuje az tak ale wole miec wszystko zaplanowane troche wczesniej bo szukanie sukni miesiac przed slubem musi byc troche stresujące :P
najwazniejsze żebys TY była pewna ze sie wszystko uda tak jak tego sobie zyczysz wtedy to juz zero stresu

[mimi_77]

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny, co do obierania sukni z salonu, ja umówiłam się na ostatnią poprawkę i odbiór sukni na 2 miesiące przed ślubem ( suknia wiązana więc luzik), nie wiem w sumie czemu tak wcześniej pani coś wspominała że można tez miesiąc przed ale w tej euforii staneło na dwóch... i w sumie teraz nie wiem za bardzo jak to ogarnąć... bo 2 miesiące będzie wisiała to znów będzie nieświeża i będę musiała dawać do czysczenia, a z drugiej strony jak powisi miesiąc to tak samo... i sama nie wiem co zrobić????? zostawić termin tak jak jest czy umówić się na sierpień?

Ja chyba mam ostatnią przymiarkę koło 15 lipca a odbiór sukni chyba tydzień przed. Nie chce wcześniej bo będzie mnie kusić ;P Tez mam salonową

Napisane przez KaMilka4891

Witam witam
Oficjalnie obiecuję, że nigdy już nie wypiję więcej niż 2 piwa!!!

załączam fotkę

no to dobrze, że szybko zasnął i się nie męczył za długo
proszę mi tu mojej wódeczki nie obrażać :P

my mamy łączone żółte i białe złoto, szerokość 6 mm

mimi_77 ja ślubuję w czwartek


co sądzicie o tej sukni? jadę za dwa tygodnie ją mierzyć, już się doczekać nie mogę

Piękna! Podobna do mojej

Dobrze, że mi przypomniałyście! Musimy jechac na sale i dowiedzieć się czy kupili nowe krzesła! Bo mieli tylko 100, a reszte jakieś inne.

[Atomoowka]

Kamilka mi się suknia podoba, uwielbiam takie proste kiecki
czekam na fotki jak na Tobie bedzie leżała.

Dziewczyny jeszcze u Was zapytam,im więcej opini tym lepiej.

Czy na ślub może byc taki bukiecik? Tzn mój będzie tylko z fioletowej eustomy, ten robiłam z fioletowo-białej chodzi mi bardziej o to jak sie wg Was prezentuje? Czy jednak sobie darować i prosić kwiaciarkę o zrobienie?

Mam plan zrobic całą dekoracje sali sama, nie wiem tylko czy na bukiet dla mnie tez sie porywać.

[monika56575859]

Napisane przez Atomoowka

Kamilka mi się suknia podoba, uwielbiam takie proste kiecki
czekam na fotki jak na Tobie bedzie leżała.

Dziewczyny jeszcze u Was zapytam,im więcej opini tym lepiej.

Czy na ślub może byc taki bukiecik? Tzn mój będzie tylko z fioletowej eustomy, ten robiłam z fioletowo-białej chodzi mi bardziej o to jak sie wg Was prezentuje? Czy jednak sobie darować i prosić kwiaciarkę o zrobienie?

Mam plan zrobic całą dekoracje sali sama, nie wiem tylko czy na bukiet dla mnie tez sie porywać.

bukiet bardzo ładny. Jeśli tylko masz taki talent to czemu nie ? ja niestety nie posiadam takich talentów
jedyne co będę robić z koleżanką to serduszka z wikliny papierowej na wystrój ławek w kościele oczywiście mam panią florystkę co mi kościół postroi ale dam jej te serduszka i cos tam z nich wyczaruje jakoś ładnie zawiesi na ławkach i skomponuje to może z jakimś białym materiałem ? sama nie wiem będziemy szczegóły ustalać później , ale w planach mam tylko te serduszka
ale Twój bukiet bardzo fajny jest


okej ja zmykam cos poćwiczyć jeszcze , trzeba spalać tłuszczyk przed weselem żeby w sukni wyglądać jak milion dolarów hehehe :P

[asiulek8]

Ja mam pierwszą przymiarkę wpisaną na umowie dwa - jeden miesiąc przed ślubem, odbiór w tym salonie jest przeważnie tydzień wcześniej. Ciekawa jestem tylko czy jak przyjdzie to mnie poinformują bo bym poleciała z wielką chęcią przymierzyć wcześniej

Mam jeszcze pytanie do tych, które będą miały ślub nie w swojej parafii, ani TŻ-ta. Załatwiacie licencję czy zwykłe "pozwolenie" w swojej parafii? Bo mi to spędza sen z powiek. Boję się, że mój proboszcz lubiący zmieniać zdanie, zmieni je na swoje widzi mi się. Do tego te koszty licencji...

[alloffkowa]

za parę minut minie nam 11 miesięcy od zaręczyn

[Ad rem]

Napisane przez alloffkowa

za parę minut minie nam 11 miesięcy od zaręczyn

Gratulacje!

A moja suknia jest już ze mną w domu wisi sobie w szafie i staram się nie zaglądać (w sumie to nawet nie bardzo mam na to czas)

[asiulek8]

Napisane przez Ad rem

Gratulacje!

A moja suknia jest już ze mną w domu wisi sobie w szafie i staram się nie zaglądać (w sumie to nawet nie bardzo mam na to czas)

Ja bym codziennie zaglądała, żeby tylko pomacać

[Ad rem]

Napisane przez asiulek8

Ja bym codziennie zaglądała, żeby tylko pomacać

Hehe tak właśnie myślałam, że będę robić, a tu po całym dniu bieganiny i pracy nie mam siły otwierać szafy

[Atomoowka]

Napisane przez asiulek8

Ja mam pierwszą przymiarkę wpisaną na umowie dwa - jeden miesiąc przed ślubem, odbiór w tym salonie jest przeważnie tydzień wcześniej. Ciekawa jestem tylko czy jak przyjdzie to mnie poinformują bo bym poleciała z wielką chęcią przymierzyć wcześniej

Mam jeszcze pytanie do tych, które będą miały ślub nie w swojej parafii, ani TŻ-ta. Załatwiacie licencję czy zwykłe "pozwolenie" w swojej parafii? Bo mi to spędza sen z powiek. Boję się, że mój proboszcz lubiący zmieniać zdanie, zmieni je na swoje widzi mi się. Do tego te koszty licencji...

Ja będę załatwiała substytucję ( o tym mówił ksiądz z kościoła w którym ślubujemy).A ta licencja ile u Wasz kosztuje?

Napisane przez alloffkowa

za parę minut minie nam 11 miesięcy od zaręczyn

Napisane przez asiulek8

Ja bym codziennie zaglądała, żeby tylko pomacać

E wydaje Ci się. Ja tez tak myślałam, a tymczasem przez msc zajrzałam do niej 3 razy i to tylko żeby komuś się pokazać jak z niej wyglądam ( np siostrze)

[inezwiza_90]

Cześć Kobietki
Niestety nie nadrobię, strasznie pędzicie

Mam takie pytanie, czy któraś z Was będzie miała do ślubu buty w kolorze cielistym, nude bądź ecru?

[KaEs]

Hej
ale dziś jest pozytywny dzień, szkoda że to już końcówka

Napisane przez KaMilka4891

co sądzicie o tej sukni? jadę za dwa tygodnie ją mierzyć, już się doczekać nie mogę

jest piękna, ale myslałam, że Ty już masz wybraną suknię?



Ja nie mam takich obaw, że ktoś pomyli datę przecież mamy umowy gdzie widać, że dobrze daty są wpisane Ja dodatkowo za każdym razem mówiłam drukowanymi by usłyszeli dobrze i wyraźnie

Moniczka_90 jaka decyzja podjęta? robicie przyjęcie dla Gości?


A swoją suknię chciałybym odebrać z 3 tygodnie wcześniej... ma wiązanie... CZY TO ZA WCZEŚNIE?????

[springtime]

Napisane przez inezwiza_90

Cześć Kobietki
Niestety nie nadrobię, strasznie pędzicie

Mam takie pytanie, czy któraś z Was będzie miała do ślubu buty w kolorze cielistym, nude bądź ecru?

Na 90% ja Niestety nie znalazłam jeszcze idealnych. Dzisiaj oglądałam buty taneczne, które zawsze uważałam za brzydkie, ale nie wiedziałam, że można wybierać np obcasy. Muszę się poważnie zastanowić. Niestety nie mogę za wysokich, bo mój narzeczony nie jest zbyt wiele ode mnie wyzszy, z drugiej strony nie dam rady całą noc przetańczyć na 10 cm Dlatego myśle o 7-8 i możliwością zmiany po północy na wygodniejsze płaskie Co do koloru to przejrzałam w necie chyba wszystkie możliwe i jak już mi się spodobały to albo za drogie, ale za wysokie. Muszę stacjonarnie wybrać sie na rekonesans

[poznanianka1990]

asiulek8, a czym sie różni licencja od pozwolenia? Mi tata mówił o licencji (jest organista, zna sie ba tej kościelnej biurokracji ), dlatego ja o pozwoleniu nie słyszałam.

Jeśli chodzi o odbiór sukni - ją swojej co prawda jeszcze nie kupiłam, ale chciałabym odebrać ją 1-2 tygodnie przed ślubem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mojakaren]

Napisane przez Anesthesia

O tej wodzie muszę pamiętać, bo zrobiło się zimniej i faktycznie b. mało piję... A co do siłowni to fajnie byłoby się mobilizować, ale mnie do Platinium nie po drodze - no i tak jak wyżej, niby bym chciała, chodzi za mną siłownia od dawna, ale obawiam się wydać 120zł na karnet i że by mi to nie podpasowało albo nie miałabym jak wpasować w plan dnia... :

wiem o czym mówisz, za taką cenę sama chyba miałabym problemy z mobilizacją. Dzięki Bogu za multisporta !!!!

Napisane przez say-hello

boże dziewczyny nie straszcie mnie... jak mam mega stres, że gdzieś ktoś źle zapisał nasz termin, albo coś się pomyli i okaże się, że albo sali nie ma, albo obrączki się zgubiły albo coś jeszcze...

ja się na razie tylko o kościół stresuje bo ksiądz zapisał gdzieś w starym kalendarzu i miało być przepisywane, kazał nam sie upewnić czy jest wszystko okej, ale jakos nie mamy kiedy ;/

Napisane przez KaMilka4891

co sądzicie o tej sukni? jadę za dwa tygodnie ją mierzyć, już się doczekać nie mogę

Suknia przepiękna!

Napisane przez Atomoowka

kurde jak tak Was tak czytam to jestem przerażona jak to do wszystkiego lekko podchodzę. Wy tu koszmary ślubne macie, boicie się że termiu ktoś nie zapisał, że suknie źle zrobia a ja? A ja to na zupełnym luzie o wszystkim myślę, w mojej głowie wszystko się uda,niczego się nie boje i będzie idealnie. Aż zaczęlam sobie teraz myśleć czy się nie przejade na tej pewności siebie

Atomoowka ja już tu pisałam parę razy, że też jestem na luziku na razie :P jedynie inspiracje zbieram żeby nie było, że całkiem się opierdzielam :P

[KaMilka4891]

Napisane przez alloffkowa

za parę minut minie nam 11 miesięcy od zaręczyn

my mieliśmy przedwczoraj rocznicę, ale TŻ powiedział, żeby już ten ślub był, bo wtedy tylko jedna rocznica będzie :P i właściwie nic nie robiliśmy, ja ciągle naparzam pudełka

Napisane przez KaEs

jest piękna, ale myslałam, że Ty już masz wybraną suknię?

no właśnie nie mam, mam swoje typy, ale mierzyłam suknie tylko raz i to w komisie malutkim, było tam bardzo mało sukienek a podobała mi się tylko jedna. Teraz się omówiłam do salonu z prawdziwego zdarzenia no i zobaczymy

[asiulek8]

Napisane przez Atomoowka

Ja będę załatwiała substytucję ( o tym mówił ksiądz z kościoła w którym ślubujemy).A ta licencja ile u Wasz kosztuje?

Tyle co ślub... A na czym ta substytucja polega? Gdzie będziecie protokół spisywać?

[madzixx88]

Napisane przez monika56575859

może tak.. mimo to ja bym z nerwow umarła że nie znajde sukni a ślub juz za miesiac :P
ja to w ogóle nerwowa jestem wole miec wszystko z wyprzedzeniem zorganizowane

ja też bym się stresowała
zbyt dużą wagę przywiązuje do wyboru sukni

Napisane przez Lemon_Drop

W salonie w którym kupowałam suknię pani opowiadała o dziewczynie, która szukała sukni w sobotę z rana na ślub o 16 tak ją krawcowa załatwiła

Napisane przez monika56575859

wiem ze to nie to samo ale moja kolezanke podobnie w kwiaciarni zalatwili... pozniej szla do slubu i miala bukiet z ktorego przy kazdym ruchu wypadywaly zwiedniete kwiaty ;/

Napisane przez magdalenka_w_86

Odnośnie dziwnych sytuacji, 30 lat temu, NA WŁASNY ŚLUB moja mama była umówiona do fryzjerki, koleżanki na fryzurę. Miała do niej przyjechać. Zapomniała i nie przyjechała! Przypomnę, że 30 lat temu to nie była era telefonów komórkowych.Nerwy i stres nie do opisania... Czesała się sama

te wszystkie historie..masakra

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny, co do obierania sukni z salonu, ja umówiłam się na ostatnią poprawkę i odbiór sukni na 2 miesiące przed ślubem ( suknia wiązana więc luzik), nie wiem w sumie czemu tak wcześniej pani coś wspominała że można tez miesiąc przed ale w tej euforii staneło na dwóch... i w sumie teraz nie wiem za bardzo jak to ogarnąć... bo 2 miesiące będzie wisiała to znów będzie nieświeża i będę musiała dawać do czysczenia, a z drugiej strony jak powisi miesiąc to tak samo... i sama nie wiem co zrobić????? zostawić termin tak jak jest czy umówić się na sierpień?

hmm nie wiem czy będzie różnica w świeżości jakby wisiała 2 miesiące czy miesiąc..jutro jak będę zamawiać swoją to się dopytam
u mnie panie powiedziały, że pierwsza przymiarka jest 3 tyg przed, co mnie lekko zszokowało ale można miesiąc, 1,5 przed
a suknie odbieram tydzień przed


Dziewczyny, u Was pierwsza przymiarka też jest łączona z wyborem dodatków, tj. welon, ozdoby itd??
mój salon na górze ma takie studio stylizacji, tak to nazywają i stylistki pomagają dobrać co trzeba.. trochę mnie to zbiło z tropu, że dopiero ok miesiąca przed ślubem, wolałabym już mieć wcześniej

Napisane przez alloffkowa

za parę minut minie nam 11 miesięcy od zaręczyn

gratki

Napisane przez Ad rem

A moja suknia jest już ze mną w domu wisi sobie w szafie i staram się nie zaglądać (w sumie to nawet nie bardzo mam na to czas)

zazdroszczę

[iLoNuS_ktl]

Witam się wieczorową porą Właśnie opłaciłam zamówienie na papiery ozdobne do produkcji zawieszek
Zdecydowałam się na papier 250g granatowy i 230g ecru

[wenedka]

Hej!

Nie wiem, ktora z Was o tym wspomniala, ale skontaktowalam sie z przedstawicielem Pana Tadeusza i polecil mi hurtownie. 19,99zl/0,5l!
Jak dla mnie, to super cena

[namisek1990]

inezwiza_90

ja już mam w szafie buty ecru do mojej sukni (suknie mam w kolorze ivory). Nie mogę się doczekać momentu kiedy wszyscy będą patrzeć czy mam szpilki czy białe adidasy lub trampki hihi,

[anannke]

Napisane przez wenedka

Hej!

Nie wiem, ktora z Was o tym wspomniala, ale skontaktowalam sie z przedstawicielem Pana Tadeusza i polecil mi hurtownie. 19,99zl/0,5l!
Jak dla mnie, to super cena

o podzielisz się?

[Lemon_Drop]

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny, co do obierania sukni z salonu, ja umówiłam się na ostatnią poprawkę i odbiór sukni na 2 miesiące przed ślubem ( suknia wiązana więc luzik), nie wiem w sumie czemu tak wcześniej pani coś wspominała że można tez miesiąc przed ale w tej euforii staneło na dwóch... i w sumie teraz nie wiem za bardzo jak to ogarnąć... bo 2 miesiące będzie wisiała to znów będzie nieświeża i będę musiała dawać do czysczenia, a z drugiej strony jak powisi miesiąc to tak samo... i sama nie wiem co zrobić????? zostawić termin tak jak jest czy umówić się na sierpień?

Ja bym przesunęła na później, myślę że babki w salonie nie będą robiły problemu. Ja odbiorę w tygodniu przed slubem bo nie mam gdzie jej trzymać.

Napisane przez KaMilka4891

Witam witam
Oficjalnie obiecuję, że nigdy już nie wypiję więcej niż 2 piwa!!!

Też tak wczoraj mówiłam

Napisane przez KaMilka4891

co sądzicie o tej sukni? jadę za dwa tygodnie ją mierzyć, już się doczekać nie mogę

Bardzo ładna, podoba mi się

Napisane przez wenedka

Hej!
Nie wiem, ktora z Was o tym wspomniala, ale skontaktowalam sie z przedstawicielem Pana Tadeusza i polecil mi hurtownie. 19,99zl/0,5l!
Jak dla mnie, to super cena

Super cena!

Uciekam spac bo jutro pobudka o 5,20 jak co dzień zresztą...