Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[Trele_Morele]

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Zaginęłam w akcji
U nas wszystko dobrze Na niedzielnym ważeniu Majeczka miała 1910 i awansowała do łóżeczka!! Jeszcze z tydzień i do domku
Wcina butle coraz częściej i więcej a potem wali kupale jak stara

Taszanta - Gratulacje

Lineczka - to już dziś

Dzidziu - wielki dzień!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie ze dałas znac ze u Was wszystko dobrze. Majeczka juz spora babeczka
Đaj znac jak wyjdziecie do domu

WERONISIEK - nie masz innego szpitala w poblizu?
Masakra jak Cie potraktowali jestem w szoku ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Ciekawe jak tam u Lineczki akcja idzie

[Trele_Morele]

Napisane przez ryba91

TRELE od godziny 21 do godziny 6 rano lacznie 240ml mniejwiecej.. choc czesto i wiecej o jakies 70ml ale to w tych 9 godzinach razem;p nie jedno karmienie.

zaspiewalam wszystkie piosenki jakie znam Kacprowi a on sie domaga wiecej

Weronisiek- dziwna akcja... moe wybierz sie do innego szpitala bo to juz chyba 2raz tak Cie potraktowano, nie>? jedz do innego szpitala, poczytaj opinie iwybierz cos

paulina- super ze Majeczka tak rośnie

Ahaaa.
Myslałam ze jednorazowo

Napisane przez Kabriela

Nie mam weny, nie mam ochoty, nic mi się nie chce. Mam doła. Przecież to jest jakaś masakra.

Co to za dół? Co sie dzieje?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez maomami

Ciekawe jak tam u Lineczki akcja idzie

Mysle , że idzie . Inaczej juz by tu była ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nasturcja7667]

Weronisiek jedź do innego szpitala. Spadki tętna dziecka to POWAŻNA sprawa!

Anoula , tak dziś odstawiam leki, jutro wizyta

Trele , nie, CC muszę mieć przed akcją. Ale jako, że z OM to dopiero 37tc [36t1d] dopiero teraz bezpiecznie mogę zacząć rodzić [bez ryzyka, że neonatolog wsadzi mi dziecko do inkubatora i wyśle do III stopnia referencyjności, a to w Krk jest chyba tylko szpital w Prokocimiu, i byłabym daleko od dziecka]. Przynajmniej tak mi tłumaczył lekarz Anouli u którego byłam, i który jest ordynatorem oddziału, gdzie będę rodzić. Jutro będę u niego na wizycie i mamy ustalać cc "na dniach". Mówił o takich datach jak 31.10 lub 4.11. Ale jako, że przepływy nie są złe, to bliżej 4.11 - a może nawet ciut później. Wiadomo, im dłużej tym lepiej dla Małego. ale czekać na decyzję już będę w szpitalu.

Zamówiłam torbę do wózka, nie taką jak chciałam, bo jedyna, która mi się podobała, była cenowo niedostęna... Czekam na kuriera. I dosłownie rzygam kwasem, taką mam zgagę. Chyba mi zęby od tego kasu wypadną

[Trele_Morele]

MAMUSIE - też Wam pampersy jak sa pełne ( nasiusiane) czuc czymś jakby alkoholem?
Ja juz Od kilku dni węsze I na poczatku myslalam ze to mocz , ale nie. Teraz jestem pewna ze to mokry pampers.
My uzywamy Pampers New Baby.

A po za tym w PL one tez maja wskaznik , kiedy pielucha pełna kiedy nie?
Fajny bajer


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

NASTURCJA - toć to za tydzień

[nasturcja7667]

Dzidziu!! super, że Wituś jużtaki duży!! W domku szybko z anemii wyjdzie

[Anoula]

Napisane przez nasturcja7667

Trele , nie, CC muszę mieć przed akcją. Ale jako, że z OM to dopiero 37tc [36t1d] dopiero teraz bezpiecznie mogę zacząć rodzić [bez ryzyka, że neonatolog wsadzi mi dziecko do inkubatora i wyśle do III stopnia referencyjności, a to w Krk jest chyba tylko szpital w Prokocimiu, i byłabym daleko od dziecka]. Przynajmniej tak mi tłumaczył lekarz Anouli u którego byłam, i który jest ordynatorem oddziału, gdzie będę rodzić. Jutro będę u niego na wizycie i mamy ustalać cc "na dniach". Mówił o takich datach jak 31.10 lub 4.11. Ale jako, że przepływy nie są złe, to bliżej 4.11 - a może nawet ciut później. Wiadomo, im dłużej tym lepiej dla Małego. ale czekać na decyzję już będę w szpitalu.

to czekam na wieści kiedy każe Ci się Opławski na oddział położyć. Obstawiasz, że jeszcze przed długim weekendem czy po? Mi kazał magnez odstawić dopiero w niedziele ze względu na to, żebyśmy "mieli spokojniejsze święta".

[nasturcja7667]

Mam głupie pytanie:
czy paklanki [lub inne woreczki na pieluchy] można dostać gdzieś poza all? Bo w ross nie ma... A przydałyby mi się...

[maomami]

Napisane przez Trele_Morele

MAMUSIE - też Wam pampersy jak sa pełne ( nasiusiane) czuc czymś jakby alkoholem?
Ja juz Od kilku dni węsze I na poczatku myslalam ze to mocz , ale nie. Teraz jestem pewna ze to mokry pampers.
My uzywamy Pampers New Baby.

A po za tym w PL one tez maja wskaznik , kiedy pielucha pełna kiedy nie?
Fajny bajer


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

NASTURCJA - toć to za tydzień

Ja żadnego alkoholu nie czuje a wskaźnika nie mają, a przynajmniej ja żadnego nie dostrzegłam. Jak to wygląda???

[nasturcja7667]

Napisane przez Anoula

to czekam na wieści kiedy każe Ci się Opławski na oddział położyć. Obstawiasz, że jeszcze przed długim weekendem czy po? Mi kazał magnez odstawić dopiero w niedziele ze względu na to, żebyśmy "mieli spokojniejsze święta".

Ja myślę, że mnie położy już w ten czwartek. Bo jakbynie było, mam rowarcie dość duże. I on już w zeszłym tygodniu mnie chciał kłaść, ale po badaniu przepływów, uznał, że jak zwiększy fenka, dołoży duphaston to może uda mi się tydzień wytrzymać. Skierowanie do szpitala i na cc mi dał, bo nie bardzo wierzył, że wytrzymam. A ja wytrzymałam Jestem dumna z siebie Choć kilka razy myślałam, że będę rodzić w wannie

[lineczka1989]

Heej pisze z porodowki, leze po dwoma strzykawami jedna z oksy druga z papaweryne czy jakos tak nic sie nie dzieje zadnych skurczy ani nic teraz kazali mi spacerowac ze moze cos ruszy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez nasturcja7667

Ja myślę, że mnie położy już w ten czwartek. Bo jakbynie było, mam rowarcie dość duże. I on już w zeszłym tygodniu mnie chciał kłaść, ale po badaniu przepływów, uznał, że jak zwiększy fenka, dołoży duphaston to może uda mi się tydzień wytrzymać. Skierowanie do szpitala i na cc mi dał, bo nie bardzo wierzył, że wytrzymam. A ja wytrzymałam Jestem dumna z siebie Choć kilka razy myślałam, że będę rodzić w wannie

synusiowi wcale się tak bardzo nie śpieszy na świat hehe a pytałaś go czy on będzie Ci robił cc czy jakiś inny lekarz?

[nemosek]

Hejka
Ja tak na szybkiego bo zmykam na zakupy i w odwiedzinki do Maluszka


za nowe tygodnie


Acelinka,Lineczka czekamy na wieści z niecierpliwością
Trzymajcie się dziewczyny!!!!!!


Dzidzia Dzisiaj Wasz wielki tak oczekiwany dzień Z emocji chodziłabym na rzęsach.

Weronisiek Brak słów na ten szpital Oj nie pojechałabym tam już,masz inna opcję do wyboru?

Kyte Współczuję Ci tych wczorajszych atrakcji.Zrelaksuj się dzisiaj.Należy Ci się.
Obserwuj ruchy,wszystko będzie dobrze na pewno

Paulina mały głodomorek teraz nadrabia z nawiązką


Super wieści z rana oby później były też same dobre


Trzymam kciuki za resztę wizyt
Do później

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

Heej pisze z porodowki, leze po dwoma strzykawami jedna z oksy druga z peparyna czy jakos tak nic sie nie dzieje zadnych skurczy ani nic teraz kazali mi spacerowac ze moze cos ruszy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymamy

[Lilith890502]

Napisane przez nasturcja7667

Mam głupie pytanie:
czy paklanki [lub inne woreczki na pieluchy] można dostać gdzieś poza all? Bo w ross nie ma... A przydałyby mi się...

w tesco widziałam takie tescowe podobno są dobre
http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/Produc.../2003010409984

[domii29]

Lineczka zaciskam mocno za szybki i latwy porod

aaby ale śliczna czarnulka

kyte ale mieliscie przygody a pani doktor jednak moglaby sie okreslic a nie tak postawila wszystko pod znakiem zapytania

anoula a to Wam mala niespodzianke robi

Maomami Jasiek na poczatku spal w rozku teraz spi na podusi i przykrywam go kocykiem

Dzidzia super ze w koncu bedziecie w domku, w komplecie Daj znac jak zareagowala na braciszka Aliska

weronisiek jestem w szoku, jak mogli Cie tak potraktowac

paulinaizabela super ze mala tak ladnie przybiera Fajnie ze sie odezwalas

trele ja nic takiego nie czuje choc fakt te pampersy niezbyt ladnie pachna. U nas tez jest ten paseczek na pampersach

taszanta gratulacje

[agnieszka255]

Witam ja po wizycie u gin, szyjka miękka i skróconaa to koniec 34 tyg za 2 dni zaczne 35 tydz (wg om) gn powiedziala ze to przez te skurcze przepowiadające tak się stało. Brzuch mam nisko więc kto wie, może znow urodzę w 37 tyg? a i pobrała mi wymaz z pochwy i z tyłka..fuj...
I czekam na kuriera ma mi przywiezc moje rzeczy do testowania z canpol baby)):jupi :
ech.. i jeszcze pokłócilam się z moim TŻ...a na dodatek próbuje mnie przekupić za tę kłótnię czekoladą...ja go zaraz

[domii29]

Napisane przez maomami

Ja żadnego alkoholu nie czuje a wskaźnika nie mają, a przynajmniej ja żadnego nie dostrzegłam. Jak to wygląda???

zolty pasek przechodzacy od obrazka na pampersie do tylu, jak jest mokry robi sie niebieski

[maomami]

Napisane przez lineczka1989

Heej pisze z porodowki, leze po dwoma strzykawami jedna z oksy druga z peparyna czy jakos tak nic sie nie dzieje zadnych skurczy ani nic teraz kazali mi spacerowac ze moze cos ruszy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oby sie szybko rozkrecilo!!

[Anoula]

Napisane przez domii29

zolty pasek przechodzacy od obrazka na pampersie do tylu, jak jest mokry robi sie niebieski

nie wiedziałam, że pampersy takie rzeczy mają :x

[ryba91]

Napisane przez nasturcja7667

Mam głupie pytanie:
czy paklanki [lub inne woreczki na pieluchy] można dostać gdzieś poza all? Bo w ross nie ma... A przydałyby mi się...

w carrefoyrze widzialam

[domii29]

Napisane przez Anoula

nie wiedziałam, że pampersy takie rzeczy mają :x

http://www.google.pl/imgres?sa=X&esp...51&tx=62&ty=87 na tym pampersie po lewej masz ten paseczek

[ktosiula]

Dzień dobry!
Właśnie do mnie dotarło, że do TP zostało mi 4 tyg Kiedy to zleciało?
Nocka za mną nawet udana, trochę się wybudzałam i o 5 zbierałam siuśki do pojemnika bo już nie mogłam wytrzymać.
Byłam w lab na badaniach i akurat listonosz przyjechał i zastałam awizo po powrocie do domku nie lubię tego. Kupiłam ten termometr Termoflash.

Ciekawe jak tam coralady, nie dała nikomu znać????

Napisane przez lineczka1989

Witam Was z rana!
Ja juz wymyta, spakowana i czekam na kogos kto mnie zabierze na porodowke

Odszedl mi czop, wielki jak pol dloni i byl brunatny wiec nie wiem czy to po badaniu jeszcze bo mialam wczoraj dwa bolesne badania bo mi lekarz szyjke podraznil czy to dlaczego...

Dzieki za kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szybkiego i lekkiego porodu życzę! Widzisz czop odszedł - już wasza pora na rodzenie

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hej.
Zgubilam Was Mamuski jakieś 2 dni temu.
Niby nie ma tego dużo ale już raczej nie do nadrobienia. Dziś zabieramy Malego.
Nareszcie . Straszny z niego bladzioch. Ma duza anemie ale transfuzji tym razem nie będzie. Tylko silna terapia zelazem w domku. Wazy już 2140g i ciesze się jak dziecko ze wreszcie będziemy razem.

2 dni temu byłam z wizyta u dziewczyny ktora rodziła rowno ze mna. 2 dni roznicy w terminach miałyśmy. Jej syn to już klocus.
Alisa nie chciała wracać do domu. Ciągle chodziła za maluszkiem. Pilnowala, podgladala, glaskala, dotykala itd. Byłam w wielkim szoku. Oby jej tak zostalo .
.

To już dziś! WIELKI DZIEŃ Waga małego piękna! Trzymam za Was kciuki

Napisane przez domii29

Witam się po weekendzie ze śpiącym Jaśkiem na rękach i uciekam Was nadrabiać

Coś Ci sie przedłużył ten weekend o jeden dzień Porozmawialiście sobie z Damianem w wiadomej sprawie?

Napisane przez zwariowane-serduszko

WITAM W DZIEŃ MOJEGO TERMINU PORODU

Nic się nie dzieje, żadnych skurczy Już mi się zaczyna to nudzić
Ale może jak przestanę tak czekać na ten poród, to szybciej mnie weźmie
Leo aktywny, nie zbiera sił na wyjście Tżtowi coś wczoraj odbiło i nie chciał bunga bunga Więc jedynie sprzątałam łazienkę i chodziłam po schodach
Śniadanie zjedzone, pranie wstawione, poleżę sobie trochę i później pójdę na KTG, zobaczymy co tam się święci

Jak Cię sieknie to ino raz oby się jakieś skurczybyki pisały na KTG

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43474073]Cześć dziewczyny.
Na wstępie gratuluję narodzin Helenki

Ja wczoraj wyszłam ze szpitala...

W sobotę przed północą mąż zawiózł mnie tam bo lało się ze mnie... woda, jak nic woda. Nie jestem z tych panikujących, ale 1 poród zaczął się od wycieku wód więc zwróciłam teraz na to uwagę. Dla pewności wzięłam słoiczek i złapałam to co ciurkało ze mnie co chwilę. Złapałam pół słoiczka wody- bezbarwnej i bezzapachowej cieczy, rzadkiej. Co byście pomyślały?

W szpitalu pani dr sprawdziła papierkiem i powiedziała, że to nie wody (papierek był ciemnozielony, a ja byłam zielona w tej kwestii...).
Ale położyli mnie na trakcie porodowym. Zrobili ktg, na którym wyszły lekkie skurcze, a małemu podczas skurczu spada tętno. Ale nic na to nie powiedzieli.
Przeleżałam całą niedzielę, miałam robione jeszcze 2 razy ktg, na 1 z nich miałam regularne skurcze 80% co 3, 4 minuty, tętno dziecka tez wtedy spadało dość znacznie, ale nic na to nie powiedzieli.
W nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch- rano poinformowałam lekarza, ale nic na to nie powiedział...
O 8 w poniedziałek wpadła pani ordynator i krzyknęła, że do domu idę bo nic się nie potwierdziło.
Szybkie badanie, machanie mi przed nosem papierkiem lakmusowym i wypis.

Diagnoza? To nie wody, ale tez nie dowiedziałam się właściwie co to jest. Czułam się potraktowana jak głupek co panikuje i przyszedł do szpitala, no nie wiem... z siuśkami! Kurde, wyłam całą drogę do domu...

Najlepsze jest to, że dziewczyna leżąca ze mną miała identyczny termin jak ja, zero skurczy, nic jej nie jest, ale jest pacjentką pani ordynaty i została aż do porodu. Mnie szybko się pozbyła bo potrzebowała wolnej sali- na trakt trafiła jakaś jej starsza pacjentka na jakiś zabieg... Szeptały tylko i patrzyły zniecierpliwione na mnie bo musiałam czekać na męża w sali... Pani dr zapytała nawet czy już jadę do domu... Norrmalnie poczułam się jak intruz...

Boli mnie brzuch, cały czas czuję skurcze o różnym nasileniu, czop odchodzi w coraz większych ilościach, do tego dziabnęła mnie tym papierkiem w środku i boli jeszcze dziś. Smutno mi, odechciało mi się tamtego szpitala, nie wiem co robić...

Przełożyłam swoją wizytę z wczoraj na 4.11- moje urodziny... ciekawe czy dotrwam...

Z weselszych rzeczy to Michaś waży 3100g, przybrał ostatnio z 30dag, urósł o kilka mm.[/QUOTE]

Kiepsko. Ciekawe co to było jak nie wody??! Czyżby aż taki rozrzedzony śluz? No bo przecież nie mocz, chyba wiesz skąd leciało skoro udało Ci się nawet do słoiczka złapać
Dziwne, że Cie wypisali, mnie się wydaje, że Ty jesteś już na dniach. Twoja gin nie pracuje w tym szpitalu?

Napisane przez kyte

A co do mojej wizyty..sama nic nie wiedziała co zrobić, kazała liczyć ruchy i poczekać na rozwój sytuacji. Ale ja tam czekać ewentualnie do następnej wizyty nie będę, po świętach natychmiastowo udam się do innego gina na konsultacje. Może ona mnie tylko straszy
W ogóle to nie dość że złapaliśmy flaka strasznie wiało myślałam że łeb mi urwie, a musiałam świecić mężowi latarką co by szybciej poszło. Tak strasznie zachciało mi się do toalety..no ale cóż mówie, wytrzymam. Zmienił koło, przejechaliśmy może z kilometr, przed nami spadło drzewo!!!!! Z tego wszystkiego tak mi się siku chciało, bolał mnie dół brzucha w piczce mnie strasznie kuło i nic tylko się poryczałam. Tego wszystkiego było za dużo. Zaraz przyjechała straż pożarna policja (w sumie nie wiem po co policja) i mogliśmy przejechać. Super stało się w lesie w czasie wichury.. wróciliśmy i poszłam spać.
Dziś muszę naładować jakoś akumulatory..

Dobrze, że Wam się nic nie stało. Wspólczuję tej przygody...

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Zaginęłam w akcji
U nas wszystko dobrze Na niedzielnym ważeniu Majeczka miała 1910 i awansowała do łóżeczka!! Jeszcze z tydzień i do domku
Wcina butle coraz częściej i więcej a potem wali kupale jak stara

.

Brawo za wagę! Już niedłuuuuuugo!

Napisane przez nasturcja7667

Mam głupie pytanie:
czy paklanki [lub inne woreczki na pieluchy] można dostać gdzieś poza all? Bo w ross nie ma... A przydałyby mi się...

Widziałam w Carrefure Express i były nawet tańsze niż na allegro

Maomami faktycznie jest mega rozrzut w tych cenach chust.... kurcze też się zaczełam zastanawiać nad chustonoszeniem, ale jak już się zdecyduję to chcialabym wybrać dobrą chustę, ale się nie znam

[Kociak85]

Witam z rana!
Mam nadzieję, że dzisiaj będę miała lepszy dzień, bo wczoraj przez ból pleców to byłam nie do życia.

nasturcja, mi się wydaje, że u Ciebie teraz po odstawieniu leków to szybko pójdzie. Skoro brzuch masz twardy i z lekami to pewnie jak odstawisz, to wszystko "puści". Ciekawa jestem

ryba, co do rozwoju dziecka w poszczególnych miesiącach - powiem Ci, że na warsztatach kiedyś to fajnie tłumaczył Zawitkowski. Żeby aż tak bardzo nie trzymać się tego, co piszą. Każde dziecko rozwija się indywidualnie i przedziały wiekowe dla danej czynności są dość rozległe. Np dziecko może zacząć stawiać kroki w 9 miesiącu ale może też dopiero w 13. I tak i tak, jest to jeszcze prawidłowy rozwój. Tłumaczył też, że np dzieci grubiuśkie będą się później przewracać z pleców na brzuszek i na odwrót bo po prostu jest im ciężej niż dzieciom chudzinkom. Generalnie mówił, że najgorsze co może być to porównywanie swoich dzieci i ich umiejętności do innych dzieci w podobnym wieku - nic na siłę. A te podawane z książkach i poradnikach rzeczy to trzeba tak traktować "mniej więcej". A no i mówił, że najważniejsze żeby obserwować u dziecka ROZWÓJ. Może on następować wolniej lub szybciej ale ważne żeby widać było, że dziecko zdobywa nowe umiejętności.

dzidzia, super że w końcu wychodzicie! Oj to teraz już będzie tylko lepiej fajnie, że Aliska tak reaguje na brata. Pewnie będzie opiekuńczą siostrzyczką

serduszko, no to ciekawe co tam KTG "powie". Ciekawe ile się przeterminujesz? A może dzisiaj Ci Leo zrobi niespodziankę i postanowi wyjść w dniu terminu

weronisek, kurde ja bym chyba jednak pomyślała o tym Zamościu. Przecież w tym szpitalu to aż strach rodzić, jak oni tak pacjentów traktują. Nie mówiąc o tym, że nawet nie wyjaśniły co to mogło z Ciebie lecieć skoro nie wody? Żeby później nie było, że zaczniesz rodzić a oni Cię odeślą do domu, bo będzie pacjentka ordynatorki akurat rodziła czy coś

kyte, współczuję wczorajszych przeżyć w lesie

lineczka, trzymam kciuki! ja uważam, że podjęliście z mężem dobrą decyzję

Mąż dzisiaj do Poznania pojechał więc ja cały dzień sama. To tak na wstępie idę pakować ostatecznie torbę do szpitala

[zwariowane-serduszko]

Zmykam na KTG mam nadzieję, że się tam dotoczę

[Mya1989]

Ja dzisiaj nawet spałam w nocy


Lineczka, trzymam kciuki aby to wreszcie ruszyło

Dzidzia no w końcu wychodzicie

Taszanta gratuluję Helenki


Mnie tak leci z cycka jednego, że normalnie krople wylatują... Ale to pewnie dlatego, że non stop myślę o Uli, jak będzie wyglądać iwgl...

[maomami]

Napisane przez domii29

http://www.google.pl/imgres?sa=X&esp...51&tx=62&ty=87 na tym pampersie po lewej masz ten paseczek

A to my takiego paseczka nie mamy

[Anoula]

Napisane przez domii29

http://www.google.pl/imgres?sa=X&esp...51&tx=62&ty=87 na tym pampersie po lewej masz ten paseczek

genialna rzecz u siostrzenicy to mi kazali sprawdzać na wagę. Tylko premium care takie mają? Bo na razie kupiliśmy tylko małą paczkę tych zielonych pampersów i właśnie go obejrzałam i takiego paseczka nie widzę (TŻ założył jednego lalce jak stwierdził, że się będzie uczyć ). Najwyżej przy następnej paczce się przerzucimy na premium care, bo podoba mi się ten system .

[niunia32]

Napisane przez Anoula

nie wiedziałam, że pampersy takie rzeczy mają :x

Na pewno hugiessy tak mają.
Dzidzia super ze Witus do domku idzie

Paulina jeszcze troche i Masla też w domku bedzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Kupilam sobie moja ostatnia zachciankę-mleczko w tubce. Byly tylko te jasne. Wydoilam cała od razu, przyszłam do mamy - kawa słodka i czekoladowe ciastko... Az mi nie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry!
Właśnie do mnie dotarło, że do TP zostało mi 4 tyg Kiedy to zleciało?
Nocka za mną nawet udana, trochę się wybudzałam i o 5 zbierałam siuśki do pojemnika bo już nie mogłam wytrzymać.
Byłam w lab na badaniach i akurat listonosz przyjechał i zastałam awizo po powrocie do domku nie lubię tego. Kupiłam ten termometr Termoflash.

Ciekawe jak tam coralady, nie dała nikomu znać????



Szybkiego i lekkiego porodu życzę! Widzisz czop odszedł - już wasza pora na rodzenie



To już dziś! WIELKI DZIEŃ Waga małego piękna! Trzymam za Was kciuki



Coś Ci sie przedłużył ten weekend o jeden dzień Porozmawialiście sobie z Damianem w wiadomej sprawie?



Jak Cię sieknie to ino raz oby się jakieś skurczybyki pisały na KTG



Kiepsko. Ciekawe co to było jak nie wody??! Czyżby aż taki rozrzedzony śluz? No bo przecież nie mocz, chyba wiesz skąd leciało skoro udało Ci się nawet do słoiczka złapać
Dziwne, że Cie wypisali, mnie się wydaje, że Ty jesteś już na dniach. Twoja gin nie pracuje w tym szpitalu?




Dobrze, że Wam się nic nie stało. Wspólczuję tej przygody...



Brawo za wagę! Już niedłuuuuuugo!



Widziałam w Carrefure Express i były nawet tańsze niż na allegro

Maomami faktycznie jest mega rozrzut w tych cenach chust.... kurcze też się zaczełam zastanawiać nad chustonoszeniem, ale jak już się zdecyduję to chcialabym wybrać dobrą chustę, ale się nie znam

Noo ociupineczkę się przedłużył

Jaśko zasnął więc już Wam piszę co u nas
W sobotę z bezsilności się popłakałam, przyszedł Damian ukląkl przy mnie i Jaśku i mówi "syneczku nasz może pójdziesz troszkę do taty?" więc ja ze spokojem odpowiedziałam "ooo syneczku nasz ? Miło że zauważyłeś że to nasze dziecko bo póki co zachowujesz się tak jakby ono było tylko moje" wytłumaczyłam mu na spokojnie o co mi chodzi i czego od niego oczekuję. Na koniec dodałam że śpi w pokoju obok tej nocy a w niedzielę jak przyjadą rodzice pakuje nasze rzeczy i jedziemy do nich skoro nie mam w nim oparcia i pomocy. Widziałam przerażenie w jego oczach. Oddałam mu dziecko i powiedziałam że ma się nim zająć, ja wychodzę z pokoju, nic mnie nie interesuje, mam chwilkę dla siebie a jak Jasiek będzie płakał to ma nie panikować i mnie nie wołać. Siedział z nim dobre 2 godziny, ja w tym czasie ogarnęłam pokój gościnny i korytarz po remoncie, poprasowałam, zjadłam, poleżałam w wannie i się zrelaksowałam. Później do Damiana przyszli koledzy, chcieli zobaczyć małego więc go podrzuciłam TŻtowi i poszłam czytać książkę w ciszy i spokoju. Siedział z nim do czasu aż Jasiek zgłodniał. W niedzielę cały dzień się do mnie przymilał, wieczorem z rodzicami ustaliłam że nie jadę z nimi do domu ale w poniedziałek przyjadę. Tak też zrobiłam, rano spakowałam nasze rzeczy, zadzwoniłam po brata i pojechaliśmy. Wróciliśmy do domu przed 23. Damian dzwonił w ciągu dnia do nas około 10 razy. O godzinie 18 zadzwonił że jedzie po nas oznajmiłam mu że ja do domu narazie nie mam zamiaru wracać bo jeszcze mam wiele rzeczy w planach i jak będę chciała żeby przyjechał to zadzwonię. Poszłam z rodzicami do ich znajomych a mój brat został w domu i w tym czasie zadzwonił Damian że jedzie posiedzieć trochę z moim bratem i poczeka na nas bo się okropnie stęsknił Wystarczyło go zostawić na cały dzień samego i nie wiedział chłopak co ze sobą zrobić . Od soboty chodzi jak w zegarku, nawet nie protestuje już teraz kiedy karzę mu przebrać Jaśkowi pampersa. Póki co ma jeszcze trudności z tym i "delikatnie" mu pomagam ale niech się WYKAŻE JAKO OJCIEC

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez Anoula

genialna rzecz u siostrzenicy to mi kazali sprawdzać na wagę. Tylko premium care takie mają? Bo na razie kupiliśmy tylko małą paczkę tych zielonych pampersów i właśnie go obejrzałam i takiego paseczka nie widzę (TŻ założył jednego lalce jak stwierdził, że się będzie uczyć ). Najwyżej przy następnej paczce się przerzucimy na premium care, bo podoba mi się ten system .

Przerobiłam już różne pampersy i zauważyłam to tylko w tych premium care . Tylko jedna wada tych pampersów to to że mają nieprzyjemny zapach