Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[Trele_Morele]

Napisane przez nasturcja7667

A, już wiem, co miałam napisać!
Jak przysypiałam w nocy, między skurczami, to śniły mi się dziwne rzeczy! MIędzy innymi:
1. Że jestem Ktosiulą i rodzę [i jako jedyne na ból, w tym śnie, pomagał masaż pleców]
2. Że jestem Acelinką i rodzę - strasznie szybko poszło w tym śnie.

Więc chyba nie mogę czytać wątku przed snem

Acelinka , jesteś żywa reklamą dla prokreacji Rząd powinieni Cię zatrudnić jako promotorkę programu prorodzinnego

Ty to masz sny jeszcze do tego wszystkoego

O Acelince tez pomyslałam ze nic tylko rodzić I rodzić I rodzić .. byle rachuby nie zgubic ..

Mi sie dzis sniło ze siedziałam przy takim długim weselnym stole na ktorym bylo mnostwo pòłmiskòw z bigosem I kapusta z grzybami

Nie wiem z kad mi sie to wzielo bo nawet smaka na to nie mam :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

rejestrowałaś już Kacpra w usc? u nas to wyglada tak że po zarestesrowaniu idzie sie po 2 tyg do urzędu miasta i odbiera pesel, Pani sama mi uwagę zwróciła na tą 30.
hmm to musisz iść po ten pesel bo reszta peselu tam będzie i pewnie jest pomyłka

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


dostałam od teściowej i też będę testować, wogóle podostawałam kosmetyków dla dziecka i mam zapas na rok

Napisane przez 89Beatka

Rybka ty mówiłaś że masz jakiś problem z zameldowaniem małego? że mieszkacie w wynajętym i problem jest?

Rejestrowałam, wczoraj mogłam odebrać, ale nie miałam jak Pójdę po ten pesel w poniedziałek bo urzad jest do 17tej.. no i musi być pomyłka w takim razie.. a mam tak wpisane chyba w 5 miejscach :/ a miałam problem z zameldowaniem.. bo albo u T. musielibyśmy ( ostatnie miesjce zam. męża stałe) albo nie moze byc zarejestrowany (tak mi w USC babka powiedziała). Na szczescie na umowie wynajmu mam wpisane że własciciel zgadza sie na meldunek na okres wynajmu, a że on jest jeszcze wazny, bo mamy do lipca i potem ew. przedłużyć to mnie zameldowali, wymieniłam dowód i poszłąm do USC zarejestrować małęgo z tymi świstkami i tam mi babka inna już powiedziała ze oni nie meldują dziecka, tylko automaycznie tam gdzie matka tam i dziecko. Czyli mogłam miec tylko zamieszkania adres, a meldunkiu nie.. No ale dobra. nic mnie to nie kosztowało oprócz nerwów, wiec ..

no te z nivea kosmetyki mnie już dobijają. Miałam serie z babydream- mały świetnie ją przyjął.. nawet kremik do buźki teraz kupiłam na wiatr z babydream wiec.. ale mąz dostał od jakiejś znajomej z pracy z nivea kremik do pupki, chusteczki i oliwkę. Wg mnie tylko ta oliwka sie do czegoś nadaje. krem sie ciezko rozsmarowuje i jak chcesz cieńszą warstwe to trzeba "trzeć" a mój tego nie lubi, poza tym strasznie ciężko schodzi pod wodą.. a chusteczki to .. choć gorsze sa te linteo czy cos takiego.
Nam najbardziej odpowiadają kosmetyki z babydream i ziajki. mam też sprawdzoną oliwkę w żelu ona bodajże z johnsona jest, nam odpowiadała, i ma ładny zapach. aaa i wiecie co, zauważyłam wczoraj u małego na pupci takie zaczerwienienie i po kąpieli sypnęłam tam pudrem bo mam i dzisiaj śladu nie ma.. nawet nie wiem z czego te czerwone. mam sudocrem ale jak myłam małemu pupkę to płakał wiec musiało to boleć go, nie chciałam jeszcze tym smarować bo też ciezko sie rozsmarowuje :P

[acelinka]

Lineczko trzymam kciuki za jutro
no skoro skurczy nie ma w ogole to bezsensu wody przebbijac.

Rybko dla tz

[Asist22]

Napisane przez peppermint patty

Karmic piersia chce...tylko boli:/w szpitalu chyba nie przystawialam malego dobrze,bo sutki mialam zdarte i pokiereszowane,niestety brak doswiadczenia doprowadzil do tego,ze raz Tymus najadl sie krwi,bol brzuszka,wymioty,i czarna kupka mnie rozwalily i maz polecial mi po oslonki na piersi,i tak stopniowo sie wygoilam,wiec machnelam te oslonki na bok i znowu bezposrednio do cyca...dwa dni i bol wrocil,jeszcze mnie nie poranil,ale boli,wiec znowu oslonki...stopniowo sie zahartujemy i bedzie dobrze.
Karmic mlekiem mm narazie nie chce.zawsze jeszcze zdaze,a jednak co cyc to cyc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A smarowałaś Maltanem?

Napisane przez Kociak85

Zaraz się zbieram do apteki. Muszę kupić sobie sławne tabletki Rennie. Od dwóch dni mam wieczorem i nocą taką zgagę, że nie idzie wytrzymać! Miałam zgagę wcześniej, ale nie aż taką!

Na zgagę polecam Gaviscon i to ten do picia. Na mnie "odpukać" podziałał. I można go stosować w ciąży.

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez Kociak85

A jak się nazywa 30 miesiąc? ale 131031 też ładnie wygląda

serduszko, a to co to za ubezpieczenie, że nie ma karencji w ogóle? U mnie w ubezpieczeniu na urodzenie dziecka była 10-miesięczna karencja

A tu wlasnie nie ma jakies z PZU moge sie dokladnie dowiedziec jak chcesz

[kyte]

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Zaraz lecę czytać co tam naskrobałyście

Wczoraj zaniosłam sówkowe zdjęcia do wywołania, na dzisiaj mają być

Te z załącznika będą

UUUU..pochwal się jak będzie na żywo bo super się zapowaida

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Czyli jak to jest Rybka? Bo od poprzedniego tygodnia nie mam już stałego meldunku, jestem zameldowana u teściowej tymczasowo, to czy mam załatwiać małej jakiś meldunek czy już nie?Kurde ..nawet teściowej się nie przyznałam że nie mam już stałego meldunku.Jakoś mi tak głupio. Nie chce aby się dowiedziała. Wyprowadziliśmy się ze starego mieszkania moja mama zamieszkała z mężem i nawet mi nie zaproponowali że mnie zameldują u siebie.

[ryba91]

Napisane przez zwariowane-serduszko

A tu wlasnie nie ma jakies z PZU moge sie dokladnie dowiedziec jak chcesz

tak, w PZU była jakaś luka,bo normalnie jest karencja. Wpłacając przykładowo 5 razy po 103,50 to za urodzenie dziecka masz ok 2400 . Natomiast sa tez inne składki, nie wiem jaka najwyższa, ale my planowaliśmy takie wpłacać.

[Kociak85]

Napisane przez 89Beatka

niestety pomyłki nie ma: o podam wam strone jak to teraz wygląda
https://www.msw.gov.pl/pl/dowody-i-p.../32,PESEL.html

w tym stuleciu każdemu miesiącu przypisany jest numer od 21 do 31, wiec najpierw idzie rok potem miesiąc i dzień

aaaa... no to nawet nie wiedziałam, że to tak teraz jest

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Zaraz lecę czytać co tam naskrobałyście

Wczoraj zaniosłam sówkowe zdjęcia do wywołania, na dzisiaj mają być

Te z załącznika będą

suuuuuper te zdjęcia nie mogę się doczekać aż się pochwalisz wyglądem finalnym

Napisane przez zwariowane-serduszko

A tu wlasnie nie ma jakies z PZU moge sie dokladnie dowiedziec jak chcesz

a, nie musisz się dowiadywać - to i tak warunki zależą od zakładu pracy. Wiem, że moi rodzice też mają u mojej mamy z PZU i też są super warunki. Ja mam w pracy grupówkę z Nordei i tam była karencja i na dodatek męża nie mogłam zgłosić

[xxxMikixxx]

Cały czas coś ze mnie wycieka Teraz już taki lekko brązowy śluz jak na koniec miesiączki

[ryba91]

Napisane przez kyte

UUUU..pochwal się jak będzie na żywo bo super się zapowaida

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Czyli jak to jest Rybka? Bo od poprzedniego tygodnia nie mam już stałego meldunku, jestem zameldowana u teściowej tymczasowo, to czy mam załatwiać małej jakiś meldunek czy już nie?Kurde ..nawet teściowej się nie przyznałam że nie mam już stałego meldunku.Jakoś mi tak głupio. Nie chce aby się dowiedziała. Wyprowadziliśmy się ze starego mieszkania moja mama zamieszkała z mężem i nawet mi nie zaproponowali że mnie zameldują u siebie.

dziecko melduja tam gdzie matka ma w dowodzie (zmiana mieszkania = zmiana dowodu) czyli u Ciebie bd ten mekdunek tymczasowy. Ja nie mialam zadnego meldunku, ani stalego ani czasowego... wiec inaczej to wygladalo;p a dziecko melduja jak idziesz zarejestrowac

[Mya1989]

Napisane przez xxxMikixxx

Cały czas coś ze mnie wycieka Teraz już taki lekko brązowy śluz jak na koniec miesiączki

a to nie rozwarcie postępuje?
Dziewczyny pisały, że jak coś leci brązowego to naczynka pękają jak rozwarcie postępuje i dlatego

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez ryba91

dziecko melduja tam gdzie matka ma w dowodzie (zmiana mieszkania = zmiana dowodu) czyli u Ciebie bd ten mekdunek tymczasowy. Ja nie mialam zadnego meldunku, ani stalego ani czasowego... wiec inaczej to wygladalo;p a dziecko melduja jak idziesz zarejestrowac

Ale to dziwne, a jak ja chcę zameldować dziecko tam gdzie jego ojciec ma meldunek to co?

[ryba91]

smutno mi ze nie rodzilam sn

[Mya1989]

Napisane przez ryba91

smutno mi ze nie rodzilam sn

Ryba, nie rób sobie jaj ja zaczynam troszkę panikować... I myślę, czy nie wolałabym cesarki...

Wgl wczoraj zastanawiałam się, czy moim wodom nie pomyliło się coś i zamiast z dołu lecą z piersi. normalnie zalałam się

[nasturcja7667]

Napisane przez xxxMikixxx

Cały czas coś ze mnie wycieka Teraz już taki lekko brązowy śluz jak na koniec miesiączki

To od pękających naczynek w szyjce ale nie panikuj- to może się zacząć już na początku III trymestru i trwać kilkanaście tygodni

[kyte]

Napisane przez ryba91

dziecko melduja tam gdzie matka ma w dowodzie (zmiana mieszkania = zmiana dowodu) czyli u Ciebie bd ten mekdunek tymczasowy. Ja nie mialam zadnego meldunku, ani stalego ani czasowego... wiec inaczej to wygladalo;p a dziecko melduja jak idziesz zarejestrowac

Ciekawe, czy teściowa się o tym dowie.. Pewnie dostanie jakiś list powiadamiający....ehhh. Kurde, chyba trzeba będzie mame poprosić o meldunek.

Napisane przez ryba91

smutno mi ze nie rodzilam sn

No coś Ty...przede wszystkim ciesz się że masz to już za sobą!

[nasturcja7667]

Napisane przez ryba91

smutno mi ze nie rodzilam sn

RYba prawda jest taka [ i powie Ci to każdy lekarz], że cc jest cięższe od sn. NO bo nie jest naturalna. Dałaś sie - dosłownie!- pokroić za swoje dziecko! I , jeśli ktokolwiek myśli, że cc to pójście na łatwizne- ma nie po kolei we łbie. Proponuję sobie pobiegać z blizną przy noworodku. Wszystkie moje koleżanka/ kuzynki/ ciotki, które miały i cc i sn mówią, że sn to marzenie przy cc. Bo szybciej dochodzisz do siebie. Więc pomyśl o tym w ten sposób

[malinka123108]

lineczka dasz rade,badz cierpliwa ale mowilas ze podchodzisz na luzie wiec luz
acelinka zazdraszczam
ryba nie wnikaj ciesz sie ze juz jestes po i tego sie rzymaj

my po ostatnich badaniach na krew i mocz...nudno teraz,zostaje czekanie..wizyta zatydzien i ło ..nudaaaa

[89Beatka]

Napisane przez ryba91

Rejestrowałam, wczoraj mogłam odebrać, ale nie miałam jak Pójdę po ten pesel w poniedziałek bo urzad jest do 17tej.. no i musi być pomyłka w takim razie.. a mam tak wpisane chyba w 5 miejscach :/ a miałam problem z zameldowaniem.. bo albo u T. musielibyśmy ( ostatnie miesjce zam. męża stałe) albo nie moze byc zarejestrowany (tak mi w USC babka powiedziała). Na szczescie na umowie wynajmu mam wpisane że własciciel zgadza sie na meldunek na okres wynajmu, a że on jest jeszcze wazny, bo mamy do lipca i potem ew. przedłużyć to mnie zameldowali, wymieniłam dowód i poszłąm do USC zarejestrować małęgo z tymi świstkami i tam mi babka inna już powiedziała ze oni nie meldują dziecka, tylko automaycznie tam gdzie matka tam i dziecko. Czyli mogłam miec tylko zamieszkania adres, a meldunkiu nie.. No ale dobra. nic mnie to nie kosztowało oprócz nerwów, wiec ..

no te z nivea kosmetyki mnie już dobijają. Miałam serie z babydream- mały świetnie ją przyjął.. nawet kremik do buźki teraz kupiłam na wiatr z babydream wiec.. ale mąz dostał od jakiejś znajomej z pracy z nivea kremik do pupki, chusteczki i oliwkę. Wg mnie tylko ta oliwka sie do czegoś nadaje. krem sie ciezko rozsmarowuje i jak chcesz cieńszą warstwe to trzeba "trzeć" a mój tego nie lubi, poza tym strasznie ciężko schodzi pod wodą.. a chusteczki to .. choć gorsze sa te linteo czy cos takiego.
Nam najbardziej odpowiadają kosmetyki z babydream i ziajki. mam też sprawdzoną oliwkę w żelu ona bodajże z johnsona jest, nam odpowiadała, i ma ładny zapach. aaa i wiecie co, zauważyłam wczoraj u małego na pupci takie zaczerwienienie i po kąpieli sypnęłam tam pudrem bo mam i dzisiaj śladu nie ma.. nawet nie wiem z czego te czerwone. mam sudocrem ale jak myłam małemu pupkę to płakał wiec musiało to boleć go, nie chciałam jeszcze tym smarować bo też ciezko sie rozsmarowuje :P

właśnie miałam mówić że dziecko ma meldunek tam gdzie matka automatycznie.
O mówicie że nivea za dobra nie jest, najwyzej sama wykorzystam a potem przeżuce się na babydream bo też mam

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez kyte

UUUU..pochwal się jak będzie na żywo bo super się zapowaida

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Czyli jak to jest Rybka? Bo od poprzedniego tygodnia nie mam już stałego meldunku, jestem zameldowana u teściowej tymczasowo, to czy mam załatwiać małej jakiś meldunek czy już nie?Kurde ..nawet teściowej się nie przyznałam że nie mam już stałego meldunku.Jakoś mi tak głupio. Nie chce aby się dowiedziała. Wyprowadziliśmy się ze starego mieszkania moja mama zamieszkała z mężem i nawet mi nie zaproponowali że mnie zameldują u siebie.

dziecko będzie miało po prostu taki adres jak ty w dowodzie

[ryba91]

Napisane przez nasturcja7667

RYba prawda jest taka [ i powie Ci to każdy lekarz], że cc jest cięższe od sn. NO bo nie jest naturalna. Dałaś sie - dosłownie!- pokroić za swoje dziecko! I , jeśli ktokolwiek myśli, że cc to pójście na łatwizne- ma nie po kolei we łbie. Proponuję sobie pobiegać z blizną przy noworodku. Wszystkie moje koleżanka/ kuzynki/ ciotki, które miały i cc i sn mówią, że sn to marzenie przy cc. Bo szybciej dochodzisz do siebie. Więc pomyśl o tym w ten sposób

no tak, tez uwaam ze cc to wcale nie jest pojscie na łatwizne... moze mniej boli w trakcie ale potem? Ja szybko doszłam do siebie, ale początkowo było mi ciężko, z kroplówkami, bolącą blizną, i małym.. ale jakoś tak chciałam rodzić sn i teraz mam w głowie myśli że nie idzie nam z KP bo rodziłam CC.. :/


siostra odebrała mi wyniki badań. Hemoglobina jak wychodzłam ze szpitala iałam 10 a teraz mam 8,4 ..... ehh...

[Lilith890502]

Napisane przez Mya1989

Ale to dziwne, a jak ja chcę zameldować dziecko tam gdzie jego ojciec ma meldunek to co?

możesz zameldować tam gdzie ojciec, ja się dowiadywałam tylko trzeba o tym powiedzieć i wtedy jest wymagana obecność dwojga rodziców

[ryba91]

Beatko- mam to mleko AR, A młody i tak ulewa troche... mniej niz wczesniej ale jednak.....

[domii29]

Napisane przez iloneczka91

URODZIŁAM
Dzis o 11:45 Damianek wazy 2850 g i mierzy 50 cm. Mialam cc, ale relacje zdam jak dojde troche Jestem przeszczesliwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez nemosek

Acelinka urodziła!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

Hej jestem Lenka
Przyszłam na świat o 19.30,mam 3510 g i 58 cm.Punktów dostałam 9
Buziaki ode mnie i szczęśliwych rodziców

gratulacje dziewczyny

Napisane przez acelinka

Hej kochane wpadlam Wam napisac, ze czujemy sie suuuuper, moglabym juz zaraz isc do domu i to na piechote, serio

Lenka jest kochana! Bardzo podobna do natalki jak sie urodzila przepieknie zassala cyca, az sie zdziwilam ze tak mocno!

Z typu w☠☠☠☠ na polskie szpitale to przez polozna tz nie zdarzyl nawrt pepowiny przeciac dojechal jak juz Lenka byla po drugiej stronie. A ja czzulam ze to bedzie zaraz i pytalam czy juz dzwonic to "nie, za 15 minut przyjdzie nocna zmiana to zbada pania i zadecyduje" a babka z nocnej zmiany ledwo co fartuch zdarzyla wskoczyc i przygotowac lozko do partych nosz kkuzwaaaa! Jakby ta wczesniejsza mnie zbadala jeszcze raz to by wiedziala, ale po co sie brudzic na 15 minut przed koncem pracy

co za głupie babsko . Najwazniejsze ze Lenka zdrowa

Napisane przez adoosienka

Coralady, Iloneczka, Acelinka - Gratuluję Wam Mamuśki!

Lineczka - dziś na pewno się ruszy i Nelcię będziesz tulić Bądź dobrej myśli!!



A ja chwalę się naszym Kubusiowym pokoikiem Już skończony i czeka Dziś spaliśmy w nim pierwszy raz - podoba nam się, nawet żałujemy, że wcześniej stało tam tylko wielkie łóżko sypialniane

super pokoik i te napisy

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez maomami

Kochana będzie lepiej napewno Każda z nas się boryka z takimi problemami.
Zostaw małego mężowi wyskocz sobie na zakupy, zrób sobie SPA

Śliczny pokik

Ja do tej pory karmie w osłonkach tak mi wygodniej poprostu


No to najpóźniej jutro Nelunia będzie z Tobą



Fajnie że mąż się zrehabilitował, tylko szkoda że czekoladek nie możemy jeść

My po wizycie u lekarza. Z małą wsyzstko ok, przekroczyła wagę urodzeniową Dzisiaj ważyła 3280 g Dostaliśmy skierowanie na USG bioderek. Pani doktor powiedziała żebym spróbowała teraz karmić piersią a nie odciągniętym i za dwa dni sprawdzić czy mała przybiera czy nie. Bo to mogło być tak z początku tylko.
Mamy się zastanowić nad szczepieniami, czy zalecane też bedziemy chcieli czy nie.
A no i zapytałam o wybudzanie, powiedziała że jeżeli mała śpi 4 godziny w nocy i nie budzi się sama to żeby jej nie wybudzać na jedzenie bo 4 godziny to nie jest jakoś strasznie dużo.

jak milo ze nie jestem sama :p. tez karmie w oslonkach do tej pory, nawet nie probuje dostawiac Jaska do piersi bez oslonki

Napisane przez Mya1989

a to nie rozwarcie postępuje?
Dziewczyny pisały, że jak coś leci brązowego to naczynka pękają jak rozwarcie postępuje i dlatego

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------



Ale to dziwne, a jak ja chcę zameldować dziecko tam gdzie jego ojciec ma meldunek to co?

ja tak meldowalam Jaska i po prostu musialam podpisac zgode na zameldowanie u ojca

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Dzien dobry
Pisze na szybko bo moje dziecko sie cos buntuje. Zauwazylam ze Jasko to straszny "cycoń" i pieszczoch. Nie dosc ze moglby wisiec godzinami przy cycku to jeszcze non stop trzeba go glaskac, dotykac, calowac i trzymac na rekach kiedy spi bo inaczej marudzi
Probowalam odespac nocke i polozylam sie obok niego kiedy zasypial... Przelezalam godzine i nie bylo szans na spanie... chwile go poglaskalam po glowie i przytulilam, myslac ze zasnal sama ulozylam sie do snu a ten w placz Wiec musialam wstac i wziac go na rece... I spi tak juz dobra godzine, juz mi reka zdretwiala


Przy okazji chcialam pochwalic mojego meza bo sie Jaskiem w nocy zajmowal, wstalam po 2 i po 5 na karmienie, dalam cyca i podrzucilam Jaska Damianowi, wiec poslusznie go usypial

[ryba91]

Napisane przez domii29

gratulacje dziewczyny

co za głupie babsko . Najwazniejsze ze Lenka zdrowa



super pokoik i te napisy

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



jak milo ze nie jestem sama :p. tez karmie w oslonkach do tej pory, nawet nie probuje dostawiac Jaska do piersi bez oslonki



ja tak meldowalam Jaska i po prostu musialam podpisac zgode na zameldowanie u ojca

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Dzien dobry
Pisze na szybko bo moje dziecko sie cos buntuje. Zauwazylam ze Jasko to straszny "cycoń" i pieszczoch. Nie dosc ze moglby wisiec godzinami przy cycku to jeszcze non stop trzeba go glaskac, dotykac, calowac i trzymac na rekach kiedy spi bo inaczej marudzi
Probowalam odespac nocke i polozylam sie obok niego kiedy zasypial... Przelezalam godzine i nie bylo szans na spanie... chwile go poglaskalam po glowie i przytulilam, myslac ze zasnal sama ulozylam sie do snu a ten w placz Wiec musialam wstac i wziac go na rece... I spi tak juz dobra godzine, juz mi reka zdretwiala


Przy okazji chcialam pochwalic mojego meza bo sie Jaskiem w nocy zajmowal, wstalam po 2 i po 5 na karmienie, dalam cyca i podrzucilam Jaska Damianowi, wiec poslusznie go usypial

wiesz ze ja mam ten sam problem? Zasnie, odkładam Go a on sie budzi i w ryk. Dlatego pisze jedną reką, jedną też sprzątam i robie kawe..

[Mya1989]

Napisane przez Lilith890502

możesz zameldować tam gdzie ojciec, ja się dowiadywałam tylko trzeba o tym powiedzieć i wtedy jest wymagana obecność dwojga rodziców

Napisane przez domii29

ja tak meldowalam Jaska i po prostu musialam podpisac zgode na zameldowanie u ojca [COLOR="Silver"]

Dzięki dziewczyny Bo nie chciałoby mi się potem latać 430 km, żeby z meldunkiem załatwiac inne rzeczy...

[iloneczka91]

DZIEKUJE KOCHANE ZA GRATULACJE****

A wiec streszcze pokrotcevjak to bylo u nas.
W szpitalu wyladaowalam tydzien temu z powodu rzy.gaczki i biegaczki i cisnienia 195/110. Unormowali wszystko kazali lezec. Wpisali mnie na cesarke 4.11 i tydzien zlecial. W poniedzialek juz na wieczornym ktg maly mial ciut za wysokie tetno. Kazali spokojnie lezec sie nie denerwowac.
Wtorek rano sniadanko wsio okej i okolo 9:30 ktg a tam tento juz 180-190 z chwilowymi spadkami do 150. Ile ja sie nerwow najadlam... I okolo 10:30 decyzja o cieciu. Wszystko potoczylo sie blyskawicznie, wywiad z anestezjologiem, cewnik (swoja droga nic strasznego), znieczulenie( bardziej bolalo mnie zakladanie zwyklego wenflonu) kazali mi sie polozyc i zgiac nogi czekali az sie wyprostuja. W ogole caly czas mialam wrazenie, ze bede wszystko czuc ale pod koniec naprawde byla masakra bolalo bo za malo dali mi znieczulenia, ale podali mi ketonal i fentanol (czy jakos tak) i jakos dobrnelam do konca. Ogolnie bardzo dziwne i nieprzyjemne uczucie tego naciskania szrpania etc.
Pokazali mi malego on pierwszy krzyk ja placz razem z nim Dostal 10 punktow
Reszta dnia minela nie wiem kiedy bo emocje mnie jeszcze trzymaly. Wieczorem pierwsze proby przystawienia, ale nic z tego nie wyszlo cala noc nie moglam zasnac sufitowalam i nasluchiwalam czy moj maly nie placze, bo na pierwsza noc po cesarce u nas zawesze zabieraja maluszki. Rano maly zalapal o co chodzi i troszke zassal ale zas u mnie z pokarmem lipa Rano pani pediatra zlecila badania i okazalo sie ze maly ma kiepskie wyniki i gazometrie. I znow go zabrali na antybiotyk i pod tlen Zobaczymy jak bedzie. Ja czuje sie jako tako juz po pionizacji myslalam ze bedzie duzo gorzej. Trzymajcie kciuki oby Damiankowi poprawily sie wyniki
PS. Wybaczcie, ze tak chaotycznie ale to jeszcze z emocji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez ryba91

smutno mi ze nie rodzilam sn

Nie smutaj się Rybka poród to poród nieważne którą drogą

Napisane przez domii29

jak milo ze nie jestem sama :p. tez karmie w oslonkach do tej pory, nawet nie probuje dostawiac Jaska do piersi bez oslonki

ja tak meldowalam Jaska i po prostu musialam podpisac zgode na zameldowanie u ojca

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Dzien dobry
Pisze na szybko bo moje dziecko sie cos buntuje. Zauwazylam ze Jasko to straszny "cycoń" i pieszczoch. Nie dosc ze moglby wisiec godzinami przy cycku to jeszcze non stop trzeba go glaskac, dotykac, calowac i trzymac na rekach kiedy spi bo inaczej marudzi
Probowalam odespac nocke i polozylam sie obok niego kiedy zasypial... Przelezalam godzine i nie bylo szans na spanie... chwile go poglaskalam po glowie i przytulilam, myslac ze zasnal sama ulozylam sie do snu a ten w placz Wiec musialam wstac i wziac go na rece... I spi tak juz dobra godzine, juz mi reka zdretwiala


Przy okazji chcialam pochwalic mojego meza bo sie Jaskiem w nocy zajmowal, wstalam po 2 i po 5 na karmienie, dalam cyca i podrzucilam Jaska Damianowi, wiec poslusznie go usypial

Prawdziwy synek mamusi

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez iloneczka91

DZIEKUJE KOCHANE ZA GRATULACJE****

A wiec streszcze pokrotcevjak to bylo u nas.
W szpitalu wyladaowalam tydzien temu z powodu rzy.gaczki i biegaczki i cisnienia 195/110. Unormowali wszystko kazali lezec. Wpisali mnie na cesarke 4.11 i tydzien zlecial. W poniedzialek juz na wieczornym ktg maly mial ciut za wysokie tetno. Kazali spokojnie lezec sie nie denerwowac.
Wtorek rano sniadanko wsio okej i okolo 9:30 ktg a tam tento juz 180-190 z chwilowymi spadkami do 150. Ile ja sie nerwow najadlam... I okolo 10:30 decyzja o cieciu. Wszystko potoczylo sie blyskawicznie, wywiad z anestezjologiem, cewnik (swoja droga nic strasznego), znieczulenie( bardziej bolalo mnie zakladanie zwyklego wenflonu) kazali mi sie polozyc i zgiac nogi czekali az sie wyprostuja. W ogole caly czas mialam wrazenie, ze bede wszystko czuc ale pod koniec naprawde byla masakra bolalo bo za malo dali mi znieczulenia, ale podali mi ketonal i fentanol (czy jakos tak) i jakos dobrnelam do konca. Ogolnie bardzo dziwne i nieprzyjemne uczucie tego naciskania szrpania etc.
Pokazali mi malego on pierwszy krzyk ja placz razem z nim Dostal 10 punktow
Reszta dnia minela nie wiem kiedy bo emocje mnie jeszcze trzymaly. Wieczorem pierwsze proby przystawienia, ale nic z tego nie wyszlo cala noc nie moglam zasnac sufitowalam i nasluchiwalam czy moj maly nie placze, bo na pierwsza noc po cesarce u nas zawesze zabieraja maluszki. Rano maly zalapal o co chodzi i troszke zassal ale zas u mnie z pokarmem lipa Rano pani pediatra zlecila badania i okazalo sie ze maly ma kiepskie wyniki i gazometrie. I znow go zabrali na antybiotyk i pod tlen Zobaczymy jak bedzie. Ja czuje sie jako tako juz po pionizacji myslalam ze bedzie duzo gorzej. Trzymajcie kciuki oby Damiankowi poprawily sie wyniki
PS. Wybaczcie, ze tak chaotycznie ale to jeszcze z emocji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W takim razie trzymam mocne za wyniki Damianka

[domii29]

Napisane przez ryba91

wiesz ze ja mam ten sam problem? Zasnie, odkładam Go a on sie budzi i w ryk. Dlatego pisze jedną reką, jedną też sprzątam i robie kawe..

tez tak mam ze robie wszystko jedna reka . W ogole od ciaglego noszenia go okropnie bola mnie rece... dzis jak Jaska podnosze to mam wrazenie jakbym miala go upuscic :/

Napisane przez Olenka_24

Nie smutaj się Rybka poród to poród nieważne którą drogą



Prawdziwy synek mamusi

z jednej strony to duzy plus ale sa tez minusy rece bola i nic nie mozna zrobic... nawet dluzej w wannie polezec nie moge bo placze za mama

[lusesita23]

Napisane przez niunia32

to mój mąż się pięknie spisał na porodówce
co ja bym bez niego tam zrobiła?
a zajrzeć też zajrzał, jak nie było położnej :P

a przy szyciu i czyszczeniu został wyproszony. to poszedł dzwonic i oglądać malutką jak ją ubierają i mierza

mój na szczęście nie będzie miał takich pragnień ale co kto lubi

Napisane przez maomami

Tak sie prezentuje, jest do tego jeszcze moskitiera. Z tej aukcji kupiliśmy http://allegro.pl/show_item.php?item...cf77d00be2ff62

fajnie

Napisane przez Antibia86

a bo sie chyba niepotrzebnie nakrecam....naczytałam się że gwałtowne ruchy moga swiadczyć o duszeniu dziecka itp....ja pikole niech ja juz urodze bo zwariuje

moja też czasem sie gwaltowanie rusza ale nawet nie czytam o czym to moze swiadczyc

Napisane przez babku

No ja mam takiego znajomego, który poprosił o jeden szef więcej, żeby za luźno mu nie było. Oblech, który chciał być zabawny, tylko mu nie wyszło. I jeszcze opowiada o tym jaki to zabawny umiał być w takiej chwili. Współczuję tej jego żonie. Ja bym zabiła jakby mi taki obciach zrobił.
Rozumiem, że między kolegami, przy piwku można palnąć takie coś, choć nie uważam tego za bardzo wyszukany dowcip, no ale na porodówce do lekarza czy położnej, to już obciach jakich mało.


O Ty to dopiero interes z tą sesją zrobiłaś. 250 zł za 30 zdjęć. Super cena i chyba kiedyś wrzucałaś linka do tego fotografa/fki i zdjęcia bardzo mi się podobały.

Ta używka bardzo tania, to też nie jest, bo 139 zł. Ale wyczytałam, że lepiej używaną kupić. A kolor nie to, że mi się nie podoba, tylko jest dużo innych, które podobają mi się bardziej. O tak dokładnie powinnam napisać wcześniej

babeczka z SR odpowiedziala mu na to "szycie na miare" zeby tą miare polozyl na stoliku
glupio mu sie zrobilo i sie zamknął
dla mnie to mega boroctwo

Napisane przez Trele_Morele

No prosze jakie turystki
Widze ze humorek troche lepszy?
A jakie dalsze plany?

KTOSIULA - ten czop z googli chyba wszystkich przyprawia I mdłosci ! Moj był ładniejszy

LUSESITA - moj Tz tez spał na fotelu obok mnie kiedy I ja spałam. Smsy tez pisal , bo moja mama poki byla w Domu bombardowała go wiadomosciami na zmiane z siostra. Do krocza mi nie patrzył I nie dokazywał , bo był w lekkim szoku jak przyszło do finału ale za to jakby nie moja mama zatłukł by lekarkę ktora mała wyciagała tak czy siak nie wyobrazam sobie tego porodu bez niego
Same majtki mi zdejmowal I ubierał z 8 razy..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jej chodzilo raczej o ciagłe pisanie z kimś, nie interesownaie sie porodem.a spanie to wiadomo - kiedy kobietka spi a nie wtedy kiedy się najgorzej męczy a ten ma to gdzieś

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Zaraz lecę czytać co tam naskrobałyście

Wczoraj zaniosłam sówkowe zdjęcia do wywołania, na dzisiaj mają być

Te z załącznika będą

i wielkie GRATKI dla kolejnych mamuś


Nasz wó\zek już dotarł stoi zlożony caly czas podchodzę i nim jeżdzę

[89Beatka]

Napisane przez ryba91

Beatko- mam to mleko AR, A młody i tak ulewa troche... mniej niz wczesniej ale jednak.....

a jaki masz ten smoczek? i czy robisz mleko tak na 10 min przed karmieniem? żeby zgęstniało?

[Trele_Morele]

Napisane przez lineczka1989

Jednak nie bede miala przebijanego tego pecherza bo lekarz powiedzial ze tamten mnie tylko nastraszyl i albo urodze po oksy sn a jak nie to cc







No ja rozwarcie mam na 2 cm juz od czwartku i tez mi sie nie rusza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zmiana planow ?
Kiedy to CC ewentualnie?

Napisane przez maomami

Kochana będzie lepiej napewno Każda z nas się boryka z takimi problemami.
Zostaw małego mężowi wyskocz sobie na zakupy, zrób sobie SPA

Śliczny pokik

Ja do tej pory karmie w osłonkach tak mi wygodniej poprostu


No to najpóźniej jutro Nelunia będzie z Tobą



Fajnie że mąż się zrehabilitował, tylko szkoda że czekoladek nie możemy jeść

My po wizycie u lekarza. Z małą wsyzstko ok, przekroczyła wagę urodzeniową Dzisiaj ważyła 3280 g Dostaliśmy skierowanie na USG bioderek. Pani doktor powiedziała żebym spróbowała teraz karmić piersią a nie odciągniętym i za dwa dni sprawdzić czy mała przybiera czy nie. Bo to mogło być tak z początku tylko.
Mamy się zastanowić nad szczepieniami, czy zalecane też bedziemy chcieli czy nie.
A no i zapytałam o wybudzanie, powiedziała że jeżeli mała śpi 4 godziny w nocy i nie budzi się sama to żeby jej nie wybudzać na jedzenie bo 4 godziny to nie jest jakoś strasznie dużo.

Poprawila Ci ta wizyta humor?
Same dobre wiesci

A co do wybudzania to mnie troche zmartwilas :/ Majka drugi dzien spi 6h


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.