Szczuplejsza 2014

[Czarna_Złośnica]

Napisane przez Ilyanna

Sądzę, że MelB jest jednak o wiele lepsza, treningi są różne i na każdą partię ciała. Z pewnością nie należą do monotonnych i nudnych - podczas ćwiczeń czułam, jakby mówiła wprost do mnie. Motywować z pewnością potrafi

I to właśnie lubię w ćwiczeniach z nią, ona pokazuje, że tez jest to czasami dla niej bolesne i łatwiej mi wtedy znieśc swój ból A jak w ćwiczeniach na posladki mówi, że cieszy się, że to koniec to zawsze odpowiadam" JA TEŻ

[Aishinette]

Napisane przez Czarna_Złośnica

I to właśnie lubię w ćwiczeniach z nią, ona pokazuje, że tez jest to czasami dla niej bolesne i łatwiej mi wtedy znieśc swój ból A jak w ćwiczeniach na posladki mówi, że cieszy się, że to koniec to zawsze odpowiadam" JA TEŻ

Mel B jest meeega motywująca.

[Butterfly_27]

Mnie też właśnie Mel B najbardziej motywuje, uwielbiam ją
Ja wczoraj żal się przyznać, nażarłam się słodyczy i wszystkiego, dopadła mnie chandra, ale pod wieczór się zmotywowałam, mimo że po tym obżarstwie strasznie bolał mnie brzuch. Wczoraj poćwiczyłam, pobiegałam interwałowo i poczułam się troche lepiej.
Dzisiaj ćw. z Tiffany zaliczone (17min) i Mel B ćw. rozluźniające, pośladki i ramiona (w sumie 26min), zaraz zabieram się za bieganie interwałowe (25min). Miłego dnia wam życzę

[Miluchova]

Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam te pomiary

0,6 kg mniej, w obwodach poszło dużo

Obwód w talii:75cm > 70 cm (tu podejrzewam wzdęty brzuch, dlatego tyle poszło)

Obwód uda:58cm > 57,5

Obwód bioder:100cm > 99,5

Dzisiaj poćwiczę gdzieś koło wieczora, w środku dnia nigdy mi się nie chce

[Butterfly_27]

brawo, ładne spadki szkoda żę potem nie jest tak łatwo

[Marika_x33]

Napisane przez Aishinette

Mnie, niestety, gubi fakt, że nie umiem gotować. A warzywka na patelni z ryżem i mięsem w końcu nudzą. I takim sposobem waga stoi mi w miejscu od jakiegoś miesiąca, bo i czego tu oczekiwać jak zamiast normalnego posiłku je się jakieś wynalazki w stylu bułki maczanej w owocowym jogurcie. Znacie jakieś proste przepisy? Albo ciekawe stronki z przepisami?

Jeśli nie umiesz gotować fajnym sposobem na ciepły posiłek jest ugotować trochę jaglanej w osolonej wodzie dodać do tego połowę opakowania warzyw na patelnie (podsmażonych) kilka kostek sera feta lub troszkę piersi z kurczaka wymieszać i posypać ulubionymi ziołami Ja polecam zioła prowansalskie
I tak wychodzi nam szybki, prosty i smaczny obiadek

[Miluchova]

Napisane przez Butterfly_27

brawo, ładne spadki szkoda żę potem nie jest tak łatwo

planuję do kwietnia zbić do 53, myślę, że bez problemu

[Koks94]

http://www.youtube.com/watch?v=RjfGL2bLaaE
Tutaj daję ciekawy link. Ćwiczenia są typowo aerobowe, dziewczyna ma power i fajnie się z nią ćwiczy. W sam raz na kryzysowe sytuacje, kiedy coś się podje, albo po prostu jak nie ma warunków na dworze czy większej przestrzeni w domu, żeby móc poćwiczyć i spalać kalorie. ;D

[Aishinette]

Napisane przez Marika_x33

Jeśli nie umiesz gotować fajnym sposobem na ciepły posiłek jest ugotować trochę jaglanej w osolonej wodzie dodać do tego połowę opakowania warzyw na patelnie (podsmażonych) kilka kostek sera feta lub troszkę piersi z kurczaka wymieszać i posypać ulubionymi ziołami Ja polecam zioła prowansalskie
I tak wychodzi nam szybki, prosty i smaczny obiadek

O. Dobry patent, wykorzystam na pewno.
A dziś na obiad robię makaron w sosie pomidorowym z bazylią, na vitalii znalazłam przepis, idealny jak na moje umiejętności kulinarne.
Miluchowa, gratulacje!
A mi z ud spadł cm- aktualnie 52cm.


Dziewczyny, tak swoją drogą, jaki macie wzrost?

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez Koks94

http://www.youtube.com/watch?v=RjfGL2bLaaE
Tutaj daję ciekawy link. Ćwiczenia są typowo aerobowe, dziewczyna ma power i fajnie się z nią ćwiczy. W sam raz na kryzysowe sytuacje, kiedy coś się podje, albo po prostu jak nie ma warunków na dworze czy większej przestrzeni w domu, żeby móc poćwiczyć i spalać kalorie. ;D

Wstęp boski, już mi się podoba.

[Miluchova]

Napisane przez Aishinette

A dziś na obiad robię makaron w sosie pomidorowym z bazylią, na vitalii znalazłam przepis, idealny jak na moje umiejętności kulinarne.


Dziewczyny, tak swoją drogą, jaki macie wzrost?

lubie makaron

wzrost 168

[Czarna_Złośnica]

Napisane przez Miluchova

Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam te pomiary

0,6 kg mniej, w obwodach poszło dużo

Obwód w talii:75cm > 70 cm (tu podejrzewam wzdęty brzuch, dlatego tyle poszło)

Obwód uda:58cm > 57,5

Obwód bioder:100cm > 99,5

Dzisiaj poćwiczę gdzieś koło wieczora, w środku dnia nigdy mi się nie chce

Gratuluję
Na jakiej jesteś diecie?
Ja dzisiaj zjadłam muffinke ale za to poćwiczyłam Mel B

[Miluchova]

Napisane przez Czarna_Złośnica

Gratuluję
Na jakiej jesteś diecie?
Ja dzisiaj zjadłam muffinke ale za to poćwiczyłam Mel B

1900-2200 kcal

[Aishinette]

Zgrzeszyłam. Zjadłam 3/4 gorzkiej czekolady. Ale w sumie grzech o tyle mniejszy, że czekolada była 70%. A aktualnie podjadam twaróg z kilkoma oliwkami. Pyszne.
Poza tym okey. Ćwiczenia z Mel- rozgrzewka, nogi, ABS, brzuch, pośladki, rozciąganie (po prostu pot mi się strumieniami leje )

[angelika9011]

Hej ja rowniez podbijam chce schudnac 5 kg jestem na dobrej drodze

[Czarna_Złośnica]

Napisane przez Aishinette

Zgrzeszyłam. Zjadłam 3/4 gorzkiej czekolady. Ale w sumie grzech o tyle mniejszy, że czekolada była 70%. A aktualnie podjadam twaróg z kilkoma oliwkami. Pyszne.
Poza tym okey. Ćwiczenia z Mel- rozgrzewka, nogi, ABS, brzuch, pośladki, rozciąganie (po prostu pot mi się strumieniami leje )

Gorzka czekolada to nie taki duży grzech

Ja jestem chora i mam smaki na róźne kaloryczne rzeczy, ale o dziwo z ćwiczeniami dalej twardo, nwet wczoraj strasznie się czułam ale Mel B zrobiłam

[Ilyanna]

Napisane przez Koks94

http://www.youtube.com/watch?v=RjfGL2bLaaE
Tutaj daję ciekawy link. Ćwiczenia są typowo aerobowe, dziewczyna ma power i fajnie się z nią ćwiczy. W sam raz na kryzysowe sytuacje, kiedy coś się podje, albo po prostu jak nie ma warunków na dworze czy większej przestrzeni w domu, żeby móc poćwiczyć i spalać kalorie. ;D

O! To ja może spróbuję ich w piątek, bo z powodu świąt przepadają mi ćwiczenia i w-f, a coś wypada robić Dodaje mi energii również rozbawiony okrzyk Mel: "Yhh, zróbmy sobie pośladki!".

Kostka gorzkiej czekolady codziennie rano w śniadaniowej owsiance

[LoveHipHop]

Hej dziewczyny
Też zamierzam do Was dołączyć i schudnąć 6 kg.

Co jest nie tak? Odżywiam się zdrowo i z głową- jem sporo warzyw, dużo nabiału, piję dużo płynów, ale moją zmorą jest wieczorne podjadanie i weekendy.
Spędzając czas z TŻ dogadzamy sobie jak nie wiem co, a kiedy jestem sama, bądź w pracy, wszystko jest w porządku... Więc co z tego, że całe dnie jem niewiele, jak nadrabiam to wieczorem słodyczami, przekąskami itp...? Obżeranki- sranki, bleeee! O weekendowych obiadkach, kolacyjkach z winkiem nie wspomnę... Echhh...Mam już tego dosyć.

Mierzę 170 cm.
Moja waga z przedwczoraj to 64 kg (co prawda dzień przed okresem, więc sądzę, że rzeczywista to 63kg).
Chcę ważyć 58 kg- tyle ważyłam zanim przytyłam i zanim brałam pigułki. Pigułki odstawiłam ze względów zdrowotnych- nie obwiniam ich za tycie, bo wiem, że przytyłam z innych powodów...

Więc od dziś: będę się spowiadać tu na forum- przed Wami- będzie mi raźniej i będę miała większą motywację

Zaczynam od dziś, a nie będzie łatwo, bo wyjeżdżam na długi weekend do teściów

Powodzenia dla Was i dla mnie

[Butterfly_27]

Podliczyłam i porównałam sobie 2 miesiące moich marnych ćwiczeń, postaram się aby listopad był o niebo lepszy
Wrzesień / Październik:
Bieganie stałe tempo: 30min = 4,7km / 120min = 18,2km
Bieganie interwały: 60min = 11,1km / 75min = 13,9km
Rowerek stałe tempo: 255min = 109,8km / 325min = 141km
Rowerek interwały: 80min = 41,5km / 175min = 87km
Turbo Chodakowskiej: x1 / x3
Skalpel: 0 / x3
Stepper: 30min / 140min
Callanetics: x1 / x3
Tiffany: 275min / 450min
Mel B: 241min / 360min
Zuzka ZWOW 6: x1 / x5
Zuzka ZWOW 5: 0 / x5
Zuzka ZWOW 8: 0 / x2
Turbo Fire: Fire30, Stretch10, Fire55Ez / Fire45, Stretch10, Stretch10, Core20, Stretch40, Hiit20

Sorki że tak sobie wypisuję, ale to mam nadzieję że pomoże mi sie bardziej zabrać za siebie, żeby wstydu nie było. Jedynie Tiffany i Mel B fajnie udało mi się ćwiczyć, a reszta to porażka

[LoveHipHop]

Napisane przez Butterfly_27

Sorki że tak sobie wypisuję, ale to mam nadzieję że pomoże mi sie bardziej zabrać za siebie, żeby wstydu nie było. Jedynie Tiffany i Mel B fajnie udało mi się ćwiczyć, a reszta to porażka

Butterfly, wstydu nie będzie, bo COŚ robisz- w przeciwieństwie na przykład do mnie
A swoją drogą, które ćwiczenia Mel B polecasz na początek? Chodzi mi o motywację, a nie demotywację, że nie umiem, że nie dam rady, że za ciężko... ?

[Czarna_Złośnica]

Napisane przez LoveHipHop

Hej dziewczyny
Też zamierzam do Was dołączyć i schudnąć 6 kg.

Co jest nie tak? Odżywiam się zdrowo i z głową- jem sporo warzyw, dużo nabiału, piję dużo płynów, ale moją zmorą jest wieczorne podjadanie i weekendy.
Spędzając czas z TŻ dogadzamy sobie jak nie wiem co, a kiedy jestem sama, bądź w pracy, wszystko jest w porządku... Więc co z tego, że całe dnie jem niewiele, jak nadrabiam to wieczorem słodyczami, przekąskami itp...? Obżeranki- sranki, bleeee! O weekendowych obiadkach, kolacyjkach z winkiem nie wspomnę... Echhh...Mam już tego dosyć.

Mierzę 170 cm.
Moja waga z przedwczoraj to 64 kg (co prawda dzień przed okresem, więc sądzę, że rzeczywista to 63kg).
Chcę ważyć 58 kg- tyle ważyłam zanim przytyłam i zanim brałam pigułki. Pigułki odstawiłam ze względów zdrowotnych- nie obwiniam ich za tycie, bo wiem, że przytyłam z innych powodów...

Więc od dziś: będę się spowiadać tu na forum- przed Wami- będzie mi raźniej i będę miała większą motywację

Zaczynam od dziś, a nie będzie łatwo, bo wyjeżdżam na długi weekend do teściów

Powodzenia dla Was i dla mnie

Znam to, też zawsze najwięcej jadłam wieczorami, wtedy miałam największy apetyt, w sumie do teraz, bo wieczorami mogłabym zjeść wszystko. Trzymam kciuki abyś dała radę

Napisane przez Butterfly_27

Podliczyłam i porównałam sobie 2 miesiące moich marnych ćwiczeń, postaram się aby listopad był o niebo lepszy
Wrzesień / Październik:
Bieganie stałe tempo: 30min = 4,7km / 120min = 18,2km
Bieganie interwały: 60min = 11,1km / 75min = 13,9km
Rowerek stałe tempo: 255min = 109,8km / 325min = 141km
Rowerek interwały: 80min = 41,5km / 175min = 87km
Turbo Chodakowskiej: x1 / x3
Skalpel: 0 / x3
Stepper: 30min / 140min
Callanetics: x1 / x3
Tiffany: 275min / 450min
Mel B: 241min / 360min
Zuzka ZWOW 6: x1 / x5
Zuzka ZWOW 5: 0 / x5
Zuzka ZWOW 8: 0 / x2
Turbo Fire: Fire30, Stretch10, Fire55Ez / Fire45, Stretch10, Stretch10, Core20, Stretch40, Hiit20

Sorki że tak sobie wypisuję, ale to mam nadzieję że pomoże mi sie bardziej zabrać za siebie, żeby wstydu nie było. Jedynie Tiffany i Mel B fajnie udało mi się ćwiczyć, a reszta to porażka

Mi tez z Mel B idzie fajnie, wczoraj miałam podejscię do Tiffany i musiałam przerwac, bo miałam problemy z oddychaniem nie wiem czemu, bo ćwiczenia nie są aż tak męczące.

[LoveHipHop]

Napisane przez Czarna_Złośnica

Znam to, też zawsze najwięcej jadłam wieczorami, wtedy miałam największy apetyt, w sumie do teraz, bo wieczorami mogłabym zjeść wszystko. Trzymam kciuki abyś dała radę

Dziękuję

[Butterfly_27]

Które ćwiczenia z Mel b? hmm nie wiem, staram się wszystkie robić po równo, jedynie te na brzuch mi troche ciężej idą, a na początku to wogóle mi ciężko szły te z brzuchem. Z tiffany też uwielbiam ćwiczyć, ale na początku jakoś po jej tzw. tiffoczkach (booty shaking i bikini abs) bolał mnie kręgoslup, a cięzko zrobić mi np. boob lift, niby tylko 5 min ale padam
Najbardziej z ich ćwiczonek lubię ćw. na pośladki

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez LoveHipHop

Butterfly, wstydu nie będzie, bo COŚ robisz- w przeciwieństwie na przykład do mnie
A swoją drogą, które ćwiczenia Mel B polecasz na początek? Chodzi mi o motywację, a nie demotywację, że nie umiem, że nie dam rady, że za ciężko... ?

ćwiczę jak ćwiczę, ale od paru dni znowu się obżeram i waga wzrasta, robie pauzę z dietowaniem do poniedziałku, postaram się aż tak nie grzeszyć ale dietować też nie będę miała jak. Dzisiaj halloween to wpadnie co nie co, w sobote spotkanie ze znajomymi i basen, w niedziele też coś, a więc cięzko będzie

[Czarna_Złośnica]

Jednak zrobiłam Tiffany i dzisiaj nie miałam już problemów z oddychaniem, ale bolą mnie całe boczki i plecy

Dzisiaj 7 dzień z Mel B i widzę poprawę do tego przysiady- doszłm do 60 i dzisiaj dzień przerwy.

[LoveHipHop]

Napisane przez Butterfly_27

Które ćwiczenia z Mel b? hmm nie wiem, staram się wszystkie robić po równo, jedynie te na brzuch mi troche ciężej idą, a na początku to wogóle mi ciężko szły te z brzuchem. Z tiffany też uwielbiam ćwiczyć, ale na początku jakoś po jej tzw. tiffoczkach (booty shaking i bikini abs) bolał mnie kręgoslup, a cięzko zrobić mi np. boob lift, niby tylko 5 min ale padam
Najbardziej z ich ćwiczonek lubię ćw. na pośladki

Hmmm... popatrzę w takim razie na wszystko i znajdę coś dla siebie Najbardziej zależy mi na brzuchu, bo tam zawsze najwięcej mi się tyje...
---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez Butterfly_27

ćwiczę jak ćwiczę, ale od paru dni znowu się obżeram i waga wzrasta, robie pauzę z dietowaniem do poniedziałku, postaram się aż tak nie grzeszyć ale dietować też nie będę miała jak. Dzisiaj halloween to wpadnie co nie co, w sobote spotkanie ze znajomymi i basen, w niedziele też coś, a więc cięzko będzie

Jezuuu ja nie wiem jak przeżyję weekend u teściowej. Ale nie ma co, postanowione, to trzeba działać. Wezmę przykład z Ciebie i jak zgrzeszę, to poćwiczę

[Butterfly_27]

Napisane przez LoveHipHop

Hmmm... popatrzę w takim razie na wszystko i znajdę coś dla siebie Najbardziej zależy mi na brzuchu, bo tam zawsze najwięcej mi się tyje...
---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



Jezuuu ja nie wiem jak przeżyję weekend u teściowej. Ale nie ma co, postanowione, to trzeba działać. Wezmę przykład z Ciebie i jak zgrzeszę, to poćwiczę

hahaha kochana, ja mam problem z tym, że właśnie w dni które grzeszę i to ostro, to wtedy wogóle nie ćwiczę
A na brzuchu to każdemu się najwięcej odkłada i najtrudniej jest z tego miejsca zrzucić tą cholerną oponkę

[Szaruch]

hej, dołączam
odchudzałam się już miliardy razy, trochę zrzuciłam a ostatnio znowu mi przybyło, także do dzieła
przy 160cm ważę prawie 60kg. nie tyle zależy mi na konkretnych kilogramach co na niskim procencie tkanki tłuszczowej w organizmie, chciałabym zejść tak do 18-20%, teraz mam koło 25-26%. (przy okazji dokładnie zmierzę)
przybyło mi głównie przez dużą ilość produktów pszennych i jedzenie na noc.
moje postanowienia to odstawienie pieczywa (ewentualnie ciemne ale rzadko!), fast foodów, makaronów, sosów, słodyczy itp czyli standard zamiast tego warzywa i dużo białka. + minimum pół h ćwiczeń dziennie (6 dni w tyg).

a póki co jestem chora, smarkam i nadrabiam seriale

[Miluchova]

Napisane przez Szaruch

a póki co jestem chora, smarkam i nadrabiam seriale

zdrowiej co oglądasz fajnego?

[Szaruch]

Napisane przez Butterfly_27

hahaha kochana, ja mam problem z tym, że właśnie w dni które grzeszę i to ostro, to wtedy wogóle nie ćwiczę
A na brzuchu to każdemu się najwięcej odkłada i najtrudniej jest z tego miejsca zrzucić tą cholerną oponkę

też tak mam, dlatego nie będę grzeszyć

Napisane przez Miluchova

zdrowiej co oglądasz fajnego?

staram się Sons of Anarchy

[Czarna_Złośnica]

Ja tez chora, chociaż już lepiej się czuję.
Dzisiaj zrobiłam sobie jeden dzień przerwy od Mel B i przysiadów,ale zrobiłam Tiffany- boczki i pół skalpela Chodakowskiej- strasznie monotonne są jej ćwiczenia.

[Niambie]

Można? Ja tak troszkę nieśmiało podbijam... Mam nadzieję, że zostanę w Wami na dłużej. Potrzebuję wsparcia. Ogromnego wsparcia