Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[metkaa]

Napisane przez Asist22

Cześć Dziewczyny.
Na razie bez nadrabiania. Od wczoraj boli mnie brzuch tak jak na okres. Jeszcze wczoraj wieczorem wzięłam nospę i poszłam spać, ale chodzić chodziłam jak kaczka. Dziś od 8 rano okresowy ból wraz z bólem lędźwi. I to chyba skurcze, tylko nie takie mocne. Wzięłam nospę no i po godzinie mi przeszło. Ale po pół godziny ból wrócił, rozchodząć się na wnętrze ud i znów pozycja jak kaczka. Wzięłam prysznic, polałam ciepłą wodą po plecach i ulżyło. Ale nie wiem co robić???? Jechać do lekarza? Nie chcę wyjśc na panikarę, ale to dopiero 36 tydzień i mały ma jeszcze czas. Co mam robić?

jechac na IP albo chociaz zadzwon do swojego gina

[sorento]

Napisane przez Olenka_24

Wlasnie otworzylam sloik z kompotem z jablek i zjadlam duza miseczke
Taki domowy kompot jest ok ?

Chyba też się nada Ale jak masz parę świeżych jabłek to sobie możesz ugotować też taki na bieżąco

Napisane przez lineczka1989

Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo jeatem wkurzona.. Nastawilam sie psychicznie na porod TZ tak samo i gowno

nie dziwię się i nad zmianą szpitala też bym pomyślała

Asist22 jak się masz denerwować to jedź do lekarza, zobaczy co i jak i najwyżej każe do domku wrócić

Napisane przez acelinka

Ja nagonki na kp tez nie kumam, moje cycki moje dziecko! Nie uwazam zeby dzieci kp byly zdrowsze i super odporne, moim zdaniem wszystko to indywidualna sprawa.
Lenka znow by ssala za trzech, chce do cyca co chwilke nawet jesli jestt najedzona. Byle ciiumknac 2 razy i spi dalej. Jak jej nie daje cyca to ciumka co jej sie napatocz swoja raczkee albo rekawek. Wiec dalam jej dzis smoczka a moja mama "nie pchaj jej na sile smoka" no jak na sile jak ona go prawie wessala do srodka, pociumkala, wyplula i spi dalej zadowolona

ot to Mały ciumek z Lenki A Wy już w domku?? Bo coś sobie nie mogę przypomnieć, czy pisałaś Jak Natalka reaguje na siostrzyczkę?

Napisane przez nemosek

Witamy się w 39 tygodniu
Już miałam nadzieję na nocne rozkręcenie akcji a tutaj lipa
Ale widocznie Tymono jeszcze nie gotowy,mamusia poczeka
Ale plecy bolą dalej....

za tydzień!
Zagoń tż do masażu, niech się wprawia przed porodem

domi rośnie ładnie Jaś Za szczepienie

[nemosek]

Napisane przez Asist22

Cześć Dziewczyny.
Na razie bez nadrabiania. Od wczoraj boli mnie brzuch tak jak na okres. Jeszcze wczoraj wieczorem wzięłam nospę i poszłam spać, ale chodzić chodziłam jak kaczka. Dziś od 8 rano okresowy ból wraz z bólem lędźwi. I to chyba skurcze, tylko nie takie mocne. Wzięłam nospę no i po godzinie mi przeszło. Ale po pół godziny ból wrócił, rozchodząć się na wnętrze ud i znów pozycja jak kaczka. Wzięłam prysznic, polałam ciepłą wodą po plecach i ulżyło. Ale nie wiem co robić???? Jechać do lekarza? Nie chcę wyjśc na panikarę, ale to dopiero 36 tydzień i mały ma jeszcze czas. Co mam robić?

Ja miałam podobnie jeszcze do niedawna,ćmiło mnie jak na okres,plecy bolały, ale przechodziło po Nospie więc byłam spokojna.A teraz jak odstawiłam całkowicie leki to brzuch nie boli już,dziwne ale za to plecy tak.
ale ja brałam Nospe regularnie 3x1

Jesli będzie Ci dalej dokuczało to idź lub zadzwoń do lekarza

[maomami]

mała wreszcie zasnęła, śpi od godzinki jakoś w bujaczku

[ktosiula]

Napisane przez Asist22

Cześć Dziewczyny.
Na razie bez nadrabiania. Od wczoraj boli mnie brzuch tak jak na okres. Jeszcze wczoraj wieczorem wzięłam nospę i poszłam spać, ale chodzić chodziłam jak kaczka. Dziś od 8 rano okresowy ból wraz z bólem lędźwi. I to chyba skurcze, tylko nie takie mocne. Wzięłam nospę no i po godzinie mi przeszło. Ale po pół godziny ból wrócił, rozchodząć się na wnętrze ud i znów pozycja jak kaczka. Wzięłam prysznic, polałam ciepłą wodą po plecach i ulżyło. Ale nie wiem co robić???? Jechać do lekarza? Nie chcę wyjśc na panikarę, ale to dopiero 36 tydzień i mały ma jeszcze czas. Co mam robić?

Ja bym czekała w domu, jak się ma rozkręcić to się rozkręci i wtedy pojedziesz, a może jest tak, że Cię tylko muli, muli i nic z tego nie będzie. Chociaż z opisu to mi wygląda jakby się zaczynało, ale ja się nie znam, zielona jestem w tym temacie

Napisane przez domii29

Byla polozna... Jaśko wazy 3360g
Zaraz zbieramy sie na szczepienie, okropnie sie go boje bo nie lubie patrzec kiedy moje dziecko placze i gdy je cos boli

Będzie dobrze, popłakusia, popłakusia i przestanie

Napisane przez acelinka

Ja nagonki na kp tez nie kumam, moje cycki moje dziecko! Nie uwazam zeby dzieci kp byly zdrowsze i super odporne, moim zdaniem wszystko to indywidualna sprawa.
Lenka znow by ssala za trzech, chce do cyca co chwilke nawet jesli jestt najedzona. Byle ciiumknac 2 razy i spi dalej. Jak jej nie daje cyca to ciumka co jej sie napatocz swoja raczkee albo rekawek. Wiec dalam jej dzis smoczka a moja mama "nie pchaj jej na sile smoka" no jak na sile jak ona go prawie wessala do srodka, pociumkala, wyplula i spi dalej zadowolona

Fajnie, że u Was się wszystko pięnie uklada
Jak ja się boję tych ciągłych dobrych rad... tym bardziej, że to moje pierwsze dziecko i wiem, że wszystko co będą mówić bliscy to w dobrej wierze, ale z moimi nerwami może być ciężko...
Tym bardziej się boję, że mam teściową za ścianą, ale może nie będzie źle bo w czasie ciąży w ogóle się nie wtrąca, nie radzi i nie komentuje a to dobrze wróży. Boje się tylko, żeby mały jakoś jej nie pobudził

[nemosek]

Lilith Za wizytę

Ktosiula Tak mi sie przypomniało Ty ostatnio dawno miałas wazonego Mikiego nie?

Sory za brak polskich znaków ale pisze z nielubianego laptopa :/

[lineczka1989]

Wlasnie ja nie rozumiem tego dlaczego oni na sile chcieli wywolywac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zuzziak]

Brawa za wizyty i kolejne tygodnie dziewczyny

Lineczka to są jakieś żarty czy co?! to po kija podawali ci wcześniej oksy i byli święcie przekonani o porodzie na dniach?! co za nie kompetentni ludzie! sprawdzałaś inne szpitale? trzymam kciuki oby wszystko dobrze się skończyło
Nemosek
Domii za wagę Jasia! Spokojnej wizyty i szczepienia wam życzę
Ciekawe co tam u Weronisiek.
Ja oczywiście po 6 się obudziłam. Niedawno znów głowa zaczęła mnie boleć, do tego bóle jak na miesiączkę od rana i jakieś zaburzenia jelitowe mnie męczą od przedwczoraj masakra...już o siusianiu nic nie wspomnę :/ Poza tym mam wyniki gbs-u z pochwy i odbytu - nic nie wyhodowano, a dziś idę odebrać jeszcze z szyjki macicy. Ta pogoda dobija...wczoraj padało, dziś znowu ciepło i słońce..zgłupieć można

[Antibia86]

witam się z rana czy w sumie po poludniu...pech mnei nei opuszcza..ciekna mi rury z centralnego i musiałam odwiedzić administracje ( obiecali ze kogos przysla tylko ciekawe kiedy), wczoraj okazało się że mamy mlodych nowych sasiadów nad głowa i oczywiscie impreza była a raczej chyba jakies granie turlanie czy chu.. wie co bo miałam wrazenie że mi sie sufit zapadnie;/

a ze smieszniejszych to sniło mi sie ze w szpitalu byłam i mnie pod Oksy podpieli i nic sie tez nie działo i potem rzyszła położna i powiedziała że czas sie golic....poszłam zaczełam sie golić a ona wchodzi i mówi że nie ja tylko TZ ma sie golić TAM....nawet we snie TŻ miał mine bezcenna heheheh

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez lineczka1989

Wiecie co... Jestem taka wkur..na ze masakra... Prawdopodobnie wypisuje sie na wlasne zadanie bo oni sobie jaja robia z ciezarnych..

Wiecie co sie dowiedzialam? Ze oksy na mnie nie podzialalo bo... Mam termin na.. 8 listopada glaby chcieli mi wywolywac porod kiedy mam dluga nie zgladzona do konca szyjke bez zadnych skurczy a moje dziecko nie jest gotowe do porodu
Lezalam w tym pieprzonym szpitalu tydzien bez sensu bo oni mieli taki kaprys i chcieli na sile zebym urodzila a powiedzieli ze w takim wypadku jedynie moga mi zrobic cesarke ale sie tego nie podejma bo to nie jest dobre wyjscie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja ci powiem że niepowazni sa..naprawde...a wiesz czemu Cie trzymali bo im NFZ po 3 dobach płaci za pacjenta....jakas maskara. a co twoj gin na to?
bo ez sensu jak masz tam lezec zwłasczza zenic sie nie dzieje, bo jakby cos sie dzialo to lepiej byc pod opieka a tak to po co? w domu tezmasz łóżko

[malinka123108]

ja bym na miejscu lineczki chyba sie wypisala w sumie nie wiem ale odwiedzila bym swjego gina i zmienila szpital jak juz

[nemosek]

Napisane przez Trele_Morele

Nemosku własnie sie kłade.
Majka kolo 23.30-24.00 zasypia , wtedy ja biore prysznic I tez sie klade.
Ostatnie dwa dni spała 6h w ciagu , wiec do 6 rano powinnam pospac
Dobranoc ;*


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niech daje Ci jak najwięcej odpocząć i sie wyspać

Napisane przez aaby

nasturcja

Dziekuje dziewczyny
Nawet nie wiecie ile daje mi mozliwosc wygadania sie
I choc kazdej z Was zycze jak najlepiej to jednak razniej jest kiedy czytam ze tez macie takie problemy...

Wieczorem maz powiedzial ze martwi sie o mnie ze za chwile popadne w jakas depresje. I ze juz nawet nie o placz chodzi tylko o to ze ciagle powtarzam ze jestem wyrodna matka i ze za chwile zaczne w to wierzyc. Ale jak mam o sobie myslec skoro nie potrafie zaspokoic potrzeb wlasnego dziecka i nie wiem czego w danym momencie chce? Co z instynktem o ktorym wszyscy tak trabia? Przereklamowany?

AAby wszystko sie ułozy zobaczysz,juz niedługo my będziemy biadolić a Ty będziesz juz wprawna mamusią.Życze Ci tego.
Nie jestes wyrodna matka

Napisane przez ryba91

to ja mialam chyba w 4 ;p

za wizyte
ale suuuuuuuuuper bedzie kolejny poród :d
ciekae ktora sie wstrzeli w 1.11


powiedzcie mi skad ja wiedzialam jak ta nocka bd wygladac? ale nie powiem troche sie wyspalam, a nswet bardzo w porownaniu do poprzednich dni;p

jak maz dzis nic nie odpieprzy to bd super dien

No czekamy na rozpoczęcie listopadówek

Napisane przez iloneczka91

Dziekujemy za kciuki, jest duzo lepiej. Wyniki po antybiotyku i tlenie swietne. Dzis juz dostane malego na stale zaraz po wizycie No i
przedstawiam wam Damianka


Mam nadzieje ze sie dodaly po pierwszy raz wstawiam przez tel
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie ma fotki

Napisane przez De28

Ryba-dlatego ja wam na poczatku probowalam pokazac, ze nie jest tak rozowo, by pozniej nie bylo dolkow i depresji. Ale mialam wrazenie, ze kazda ma tylko rozowe okulary i omija moje ''korygowanie tego obrazu usmiechnietej mamusi''

Bedzie lepiej-jak niedlugo dzieci swiadomie beda sie usmiechac i reagowac.

Jak tak dalej pojdzie, to ja niedlugo bede cale noce spac-tylko mi cycki rozsadzi-musze Christiana budzic na posilki( jak bilirubina spadnie i maly przekroczy 3 kg to przestane)
Spal od 22 30 do 7 i o 2 30 obudzilam go i musialam rozebrac by wogole zaczal jesc

Mały Śpioszek

Myślę że dołki i tak beda bo nigdy nie jest i nie bedzie kolorowo i wszystko uklada sie po naszej mysli.Tak jak w zyciu,raz na wozie a raz pod ://
No a kto wierzy w ten cały wyimaginowany, wypucowany obraz idealnej matki chyba jest naiwny.

Moje oklulary sa tylko w połowie różowe

Napisane przez Olenka_24

trzymam kciuki żebyś jutro nie urodzila w takim razie
Ty mas biegaczkę a ja już 5 dzień nie potrafię się załatwić i nic na mnie nie działa żeby pójść na "2" ehh...

Lineczka za poród ! Ciekawe ile będziesz musiała czekać teraz zanim Cię na porodówkę wezmą

Nemosku to widzę że coś się rozkręca porodowo

Dziewczyny a ja mam za 9 dni termin i nie miałam żadnego KTG , moja gin wogóle nie kieruje jak do 7 listopada nie urodzę to mam wizytę u niej i zobaczymy co dalej. A w sumie chciałabym mieć to KTG , bo ciekawa jestem czy mam jakieś skurcze czy nie W każdym razie żadnych nie czuję.

De , to nieźle że mały taki śpioszek jest . Daniel też tak spał ładnie w nocy ?

A czemu Cie ginka nie skieruje na zapis?Pytałas ją?

Napisane przez Olenka_24

Ciekawe o co chodzi z Tymi oknami bo moja gin mi powiedziała żeby absolutnie nie myć okien

Nie smutaj się

Bo naciaganie może powodowac odklejenie łozyska a to bardzo niebezpieczne.Trzeba uważać

[nemosek]

Maomami,Beatka

Napisane przez malinka123108

a ja wam wszystkim zazdroszcze tych usg...ja od 31 tyg nie mialam juz wcale i szczerze to dla mnie nie normalne ..powinna mi dac z jedno przed samym porodem,widze ze bede musiala pomyslec o prywatnym...jak se sama nie zaplace to lipa i nic nie wiem ...

A miałas już to 3 robione bezpłatne?
Ja byłam juz na dwóch prywatnych w okolicach 35 tygodnia i 39 czyli wczoraj

Napisane przez Sylwiaaa88

Hejka witam się po wczorajszej wizycie jestem z wami na bierzaco ale jakoś nic nie pisze bo nie mogę coś się wpasowac w temat i ciężko mi coś doradzić bo czuje się daleko w tyle niż wy, ale dobrze że piszecie o swoich problemach, mi dużo to daje.
A po wizycie ok, szyjka zamknięta, trzyma, było szybkie usg Bartus waży 2200g, jestem w szoku bo przez 2tyg przybrał 600g, ja na całe szczęście w ciągu msc 2kg cały czas główką w dole i raczej już tak zostanie, a i jestem znowu przeziebiona

Lineczka trzymam za was

za wizytę

Dziewczyny ja wyszykowana i przygotowana ale to chyba jeszcze nie nasz czas na rodzenie
Czekam i czekam i nie moge sie doczekać

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez sorento

Chyba też się nada Ale jak masz parę świeżych jabłek to sobie możesz ugotować też taki na bieżąco


nie dziwię się i nad zmianą szpitala też bym pomyślała

Asist22 jak się masz denerwować to jedź do lekarza, zobaczy co i jak i najwyżej każe do domku wrócić


ot to Mały ciumek z Lenki A Wy już w domku?? Bo coś sobie nie mogę przypomnieć, czy pisałaś Jak Natalka reaguje na siostrzyczkę?


za tydzień!
Zagoń tż do masażu, niech się wprawia przed porodem

domi rośnie ładnie Jaś Za szczepienie

Masuje codziennie
Mamy takie przyrządy odpowiednie,jeden z wypustkami a drugi wibrujacy

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

domi za szczpienie

Zuzziak za brak paciora

[Olenka_24]

Napisane przez nemosek

A czemu Cie ginka nie skieruje na zapis?Pytałas ją?

Nie pytałam bo ostatnią wizytę miałam 10 października. Może faktycznie po prostu nie widziała potrzeby

[nemosek]

Napisane przez Olenka_24

Nie pytałam bo ostatnią wizytę miałam 10 października. Może faktycznie po prostu nie widziała potrzeby

Pewnie tak

Ale np u mnie to jest tak że nawet jak nic sie nie dzieje to Cie kieruje.
Ja pierwsze miałam w 35t i 5d chociaż nie było żadnych podstaw.

co region to inaczej

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Miłego dzionka dziewczyny

Spadam do fryzjera skorzystac jeszcze póki mogę i trochę się zrelaksować.

[Lilith890502]

Napisane przez lineczka1989

Lekarz powiedzial ze cesarki nie zrobia bo to jest ryzykowne wiec zrobili mi USG i tak wod jest 11 czegos tam, przeplywy w porzadku okazuje sie zw mala wazy 2600 i wychodzi na 36 tydzien powiedzieli ze wskazana jest obserwacja ale wychodze dzisiaj i mam to w dupie..

Zastanawiam sie czy nie rodzic w innym szpitalu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

powiem Ci, że jestem w szoku, to ile masz jeszcze w tej ciąży chodzić jak wg nich to przed chwilą była duza na 38 tydzień, a teraz na 36? przecież nie maleje... ja bym zmieniła szpital

Napisane przez Asist22

Cześć Dziewczyny.
Na razie bez nadrabiania. Od wczoraj boli mnie brzuch tak jak na okres. Jeszcze wczoraj wieczorem wzięłam nospę i poszłam spać, ale chodzić chodziłam jak kaczka. Dziś od 8 rano okresowy ból wraz z bólem lędźwi. I to chyba skurcze, tylko nie takie mocne. Wzięłam nospę no i po godzinie mi przeszło. Ale po pół godziny ból wrócił, rozchodząć się na wnętrze ud i znów pozycja jak kaczka. Wzięłam prysznic, polałam ciepłą wodą po plecach i ulżyło. Ale nie wiem co robić???? Jechać do lekarza? Nie chcę wyjśc na panikarę, ale to dopiero 36 tydzień i mały ma jeszcze czas. Co mam robić?

może pojedź na IP lepiej sprawdzić niz żałować

[basiula19]

Napisane przez nemosek

Witamy się w 39 tygodniu


Już miałam nadzieję na nocne rozkręcenie akcji a tutaj lipa

Ale widocznie Tymono jeszcze nie gotowy,mamusia poczeka

Ale plecy bolą dalej....

jak bym siebie czytała hehehehhe


również witam w 39 tc

tez myślałam, że w nocy cos sie bujnie a tu nic spałam jak zabita caluśką noc.........teraz to juz nawet mi nie przeszkadza data 1.11 moge rodzić hehehe zresztą Nikolci imieniny wtedy są wiec może wtedy wyskoczy hehehe a mam synka z 10.11 także bedzie łatwe do zapamietania hehehehe................. .u mnie dzis cos wiecej pojedynczych i bolesnych skurczy no i 2 razy juz wc zaliczyłam (może organizm sie oczyszcza)......zobaczymy ......

[malinka123108]

nemosek mialam w 31 tyg to ostatnie 3 cie bezplatne...

[issia88]

Napisane przez lineczka1989

Wiecie co... Jestem taka wkur..na ze masakra... Prawdopodobnie wypisuje sie na wlasne zadanie bo oni sobie jaja robia z ciezarnych..

Wiecie co sie dowiedzialam? Ze oksy na mnie nie podzialalo bo... Mam termin na.. 8 listopada glaby chcieli mi wywolywac porod kiedy mam dluga nie zgladzona do konca szyjke bez zadnych skurczy a moje dziecko nie jest gotowe do porodu
Lezalam w tym pieprzonym szpitalu tydzien bez sensu bo oni mieli taki kaprys i chcieli na sile zebym urodzila a powiedzieli ze w takim wypadku jedynie moga mi zrobic cesarke ale sie tego nie podejma bo to nie jest dobre wyjscie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Boże co za lekarze!! Dobrze, że Mała się nie dała i nie pokusiła na żadną oksy itp. To nie mogli od razu Ci powiedzieć, że termin masz na 8 listopada??

Napisane przez Anoula

Ja mam mało wód, lekarz stwierdził to samo co u Ciebie. Koniec z powstrzymywaniem skurczy, jak zacznę rodzić to rodzimy, jak nie urodzę do następnej wizyty tj. 14.11. to idę do szpitala możliwe, że na wywołanie .

Napisane przez ktosiula

Ty to już porządnie przygotowana do porodu jesteś, nie znasz dnia ani godziny
...

No właśnie psychicznie to ja jeszcze nie jestem tak do końca przygotowana

Dzwoniła do mnie jeszcze moja ginka i znowu wbiła mi klina i teraz mam myślenice... Pytała czy mam skurcze. No kurde niestety mam. Stawia mi się brzuch, momentami mam twardy i czuje to. Ona na to żebym dziś i jutro obserwowała te skurcze i jak dalej będą to w sobotę jechać do szpitala żeby mnie znowu podpięli pod magnes, żeby jeszcze z tydzień przeciągnąć.... No cóż, będę obserwować, jak będę mieć skurcze i inne objawy to zgłoszę się do szpitala, niech mnie pod KTG podepną i niech stwierdzą co dalej..........
Jutro leże plackiem w domu i nosa nie wychylam....
I teraz znowu cały dzień będę przyćmiona, wiem, że Małej nic się w brzuchu nie dzieje, ale zaczyna mnie martwic to wszystko....

Idę nastawiać pralkę z ubrankami, czas najwyższy zacząć wszystko prac, a mąż będzie prasować

[sorento]

Zuzziak za brak paciora!

Napisane przez Antibia86

witam się z rana czy w sumie po poludniu...pech mnei nei opuszcza..ciekna mi rury z centralnego i musiałam odwiedzić administracje ( obiecali ze kogos przysla tylko ciekawe kiedy), wczoraj okazało się że mamy mlodych nowych sasiadów nad głowa i oczywiscie impreza była a raczej chyba jakies granie turlanie czy chu.. wie co bo miałam wrazenie że mi sie sufit zapadnie;/

a ze smieszniejszych to sniło mi sie ze w szpitalu byłam i mnie pod Oksy podpieli i nic sie tez nie działo i potem rzyszła położna i powiedziała że czas sie golic....poszłam zaczełam sie golić a ona wchodzi i mówi że nie ja tylko TZ ma sie golić TAM....nawet we snie TŻ miał mine bezcenna heheheh[COLOR="Silver"]

Współczuję mieszkaniowych atrakcji, jeszcze to Ty o windzie wczoraj pisałaś chyba

Napisane przez nemosek

Masuje codziennie
Mamy takie przyrządy odpowiednie,jeden z wypustkami a drugi wibrujacy

i mam kosmate myśli przez Ciebie A tż w pracy....

basiula19 za tydzień

[dizi]

dzięki Dziewczyny

Lineczko jestem w szoku, co za jazdy w tym szpitalu podejrzewam, że trzymają Cię, bo chodzi im o kasę tak jak pisała Antibia,

Nemosek zazdroszczę wypadu do fryzjera, ja teraz cały czas w domu sama z Kamilkiem i nawet nie miałabym jak wyskoczyć

Aaby nie przejmuj się, dla każdej z nas opieka nad maleństwem to z początku czarna magia, jak przypomnę sobie swoje początki to masakra...

Ktosiula niby nic się nie dzieje, ale przy silniejszych skurczach istnieje potencjalne zagrożenie pęknięcia macicy, mam na niej niestety trochę zrostów po operacjach, ale jest też wg gina szansa na poród SN.

domi brawa dla Jasia za wagę

[maomami]

Rozmawiałam ze swoją położną, powiedziała że póki mam pokarm to żebym odciągała i podawała jej butelką a później po prostu przejdziemy na mm

[ktosiula]

Napisane przez nemosek

Lilith Za wizytę

Ktosiula Tak mi sie przypomniało Ty ostatnio dawno miałas wazonego Mikiego nie?

Sory za brak polskich znaków ale pisze z nielubianego laptopa :/

W 31 tygodniu ostatnio, wtedy byłam na 3 prenatalnym płatnie, później mi robiła gin ale tylko sprawdzała położenie, serduszko, wody i łożysko no i wczoraj tak na minutkę przylożyła glowicę, żeby sprawdzić tętno i ułożenie. A wczoraj zaczęłam 37 tydzień. Ta moja lekarka to w ogóle taka dupa jest straszna, ANI RAZ nie mierzyła małego jak robila USG. Mierzony był tylko na 3 USG prenatalnych - w 12, 20 i 31 tygodniu. Powiedziała, że na następnej wizycie będzie mierzyć, no zobaczymy...

A właśnie - zaczęłam wczoraj łykać wiesiołka, bierze któras????

Napisane przez dizi

dzięki Dziewczyny

Ktosiula niby nic się nie dzieje, ale przy silniejszych skurczach istnieje potencjalne zagrożenie pęknięcia macicy, mam na niej niestety trochę zrostów po operacjach, ale jest też wg gina szansa na poród SN.

domi brawa dla Jasia za wagę

A to nie wiedziałam, że takie masz problemy. To lepiej dmuchać na zimne i pilnować.

Idę zrobić sobie domowe spa, a później na zakupy.
Coś mnie plecy bolą dzisiaj...

[acelinka]

My jeszcze w szpitalu. U nas wypisuja po 3 dobie skonczonej. wiec pewnie w sobote nas wypisza

Natalka zainteresowana dzidziusiem, mowi ze to jej siostrzyczka Lenka i jej dzidzius. Wchodzila mi pod koszule bo chciala "obaczyc" czy jest jeszcze dzidzia w brzuchu :P ale jest tez zazdrosna jak wzielam Lenke na rece to na tez chckala a jak dalam Lenke babci zeby wziac ja to juz tez do babci chciala

[anulka2205]

Napisane przez nasturcja7667

Ja tak na szybko: jadę do szpitala. Na wizycie pisały mi się na ktg skurcze 110% co 3 minuty [nie wiedziałam, ze tak się da]. Lekarz kazał zabrać z domu manatki i jechać na oddział. Jak się nie wyciszą to jutro cc. Wg OM to dopiero 37tc, więc będą chcieli mnie przetrzymać do wtorku przyszłego. Ale decyzję podejmą jutro rano dopiero.

Dam znac, co i jak.

ogromne kciuki, ciekawe co się teraz dzije

Napisane przez lineczka1989

Wiecie co... Jestem taka wkur..na ze masakra... Prawdopodobnie wypisuje sie na wlasne zadanie bo oni sobie jaja robia z ciezarnych..

Wiecie co sie dowiedzialam? Ze oksy na mnie nie podzialalo bo... Mam termin na.. 8 listopada glaby chcieli mi wywolywac porod kiedy mam dluga nie zgladzona do konca szyjke bez zadnych skurczy a moje dziecko nie jest gotowe do porodu
Lezalam w tym pieprzonym szpitalu tydzien bez sensu bo oni mieli taki kaprys i chcieli na sile zebym urodzila a powiedzieli ze w takim wypadku jedynie moga mi zrobic cesarke ale sie tego nie podejma bo to nie jest dobre wyjscie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

szok, wściec się można

[Trele_Morele]

Napisane przez Olenka_24

Ciekawe o co chodzi z Tymi oknami bo moja gin mi powiedziała żeby absolutnie nie myć okien

Nie smutaj się

Podobno trzymanie w gorze rak grozi odklejeniem łozyska. Dlatego Ci zakazala.
A na zaparcia - herbata z lisci malin

MAO - Twoja Zuzka jest kilka dni mlodsza, a moja spi tak Od trzech dni . Wszystko przed Toba
Co do przybierania - polozna Ci mowila ze jest jakos limit dzienny ile powinna przybrac?
Wydaje mi sie tez ze to tak powinno byc +\- bo przeciez dziecko tez ma w sobie jakas wode, kupka swoje wazy .. No nie wiem 40g przeciez to nic ..
Moze zwaz ja za 2h po karmieniu , tak orientacyjnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Lilith890502

witam się po koszmarnej nocy, najpierw mały mnie tak naciskał nisko że miałam wrażenie że będę rodzić, a potem przez 2h nie mogłam zasnąć gdzieś koło 3 padłam.

a no i witamy się w zaczętym 38 tyg

Napisane przez lineczka1989

Wiecie co... Jestem taka wkur..na ze masakra... Prawdopodobnie wypisuje sie na wlasne zadanie bo oni sobie jaja robia z ciezarnych..

Wiecie co sie dowiedzialam? Ze oksy na mnie nie podzialalo bo... Mam termin na.. 8 listopada glaby chcieli mi wywolywac porod kiedy mam dluga nie zgladzona do konca szyjke bez zadnych skurczy a moje dziecko nie jest gotowe do porodu
Lezalam w tym pieprzonym szpitalu tydzien bez sensu bo oni mieli taki kaprys i chcieli na sile zebym urodzila a powiedzieli ze w takim wypadku jedynie moga mi zrobic cesarke ale sie tego nie podejma bo to nie jest dobre wyjscie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ze co???? To po co Cie tam trzymia??? Po co te oksy wczoraj?? A jakby Cie ruszylo to co ???
Cycki opadaja I co teraz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dzastin08]

Wpadłam tylko pogratulować śweżo upieczonym mamusią -Acelinka i Iloneczka

Zajrzę w wolnej chwili bo na razie jej nie mam :-(
Co po chwilę coś, dziś byliśmy załatwiać becikowe, jak mały śpi to biorę się za sprzątanie i pranie albo inne pierdoły...
O poniedziałku Tż wraca do pracy dlatego staramy się teraz wszystko pozałatwiać.

Buziaki

[Olenka_24]

Napisane przez Trele_Morele

Podobno trzymanie w gorze rak grozi odklejeniem łozyska. Dlatego Ci zakazala.
A na zaparcia - herbata z lisci malin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A przeczyści mnie jeszcze tego samego dnia ?

[Antibia86]

wklejam wam zdjecie głupoty

ładnie dzisiaj...az się chce wyjsc na dwor....a ja uwieziona

[malinka123108]

maomami nie ma sprawy wiesz ja mialam to samo i z biegiem czasu sie przekonasz ze to zamartwianie sie i mimo wszystko podswiadome robienie sobie wyrzutow,"czy aby napewno dobrze robie"nic nie da i tylko pogarsza sprawe.mala bedzie napewno szczesliwsza jakby dostala ta butle,po co sie meczyc,ona chce sie teraz najesc i wyspac a nie marudzic wiec mamuska glowa do gory i 3m sie

[Trele_Morele]

Napisane przez rusalka12

Lineczka tez bym sie wkurzyla...zupelnie bez sensu.
Tu nie trzymaja tak po szpitalach. Wrecz wypychaja do domu. Piszecie o tych skroconych, zgladzonych szyjkach itp a ja nie mam pojecia o co w ogole chodzi??
Ktg jest tu robione wowczas jak jest sie na patologii ciazy i ladujesz w szpitalu z jakiegos powodu. No i oczywiscie podczas porodu.
Ja teraz na wizycie mialam kotakt zlekarka, ktora zajumje sie moja cukrzyca - sprawdzila moje wyniki, zwiekszyla dawke insuliny i kazala przyjsc za tydzien.
Pielegniarki sprawdzily mi mocz( o dziwo wszystko ok. Przy Zuzi co chwile wykazywalo, za malo tego, za duzo tamtego...) i cisnienie. Potem inna lekarka zrobila male usg - sprawdzila ilosc wod, ulozenie maluszka i ustalila i zarezerwowala mi miejsce na cesarke. I do wiedzenia.

W UK dokladnie to samo.

Napisane przez malinka123108

ryba mialam tak samo .. jak sie ciebie pytaja czym karmisz mow ze cyckiem i dadza spokoj, nie wnikaj bo ludzie sa straszni,z zazdrosci lub czegokolwiek..dawaj to mm i nie mysl o tym za wiele ..moja mala byla tak karmiona przez 3 tyg ze jej mieszalam to tylko depresji sie mozna nabawic a dziecku mieszac tak tez nie mozna,zdecyduj sie ..
ciesz sie tym ze jest zdrowa i nie przejmuj naprawde nie tlumacz bo szkoda nerwow.ja tez tak mialam tez sluchalam glupich poddekstow ale teraz bede wiedziala co robic!!! jak ktos zapyta powiem ze karmie cyckiem albo odpowiem a czym sie da karmie glupie pytanie glupia odpowiedz.to indywidualna sprawa kazdej mamy i kazdego dziecka..moja lena karmiona 3 tyg cycem jest teraz okazem zdrowia wyglada pieknie i ma czerwone puce ze kazdy sie dziwi co to za sliczota takze spokojnie!

Jak to czym? Mlekiem

Napisane przez lineczka1989

Lekarz powiedzial ze cesarki nie zrobia bo to jest ryzykowne wiec zrobili mi USG i tak wod jest 11 czegos tam, przeplywy w porzadku okazuje sie zw mala wazy 2600 i wychodzi na 36 tydzien powiedzieli ze wskazana jest obserwacja ale wychodze dzisiaj i mam to w dupie..

Zastanawiam sie czy nie rodzic w innym szpitalu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tez chciałam pisac czy nie masz innego szpitala w okolicy ..
A Twoj lekarz prowadzacy? To z tego szpitala?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.