Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[Margot156]

Napisane przez sorento

oby więcej takich dni
My też planujemy basen, myślę, że 3-4miesiąc, będziemy podpytywać pediatry jak się mały łobuz urodzi

Masz rację oby więcej!!
Póki co dzisiejszy też całkiem udany pomimo średniego wyspania.
Już po zakupach - i sklepowych i internetowych. Większość prezentów mamy już kupione, nic tylko czekać na przesyłki.

Generalnie dziewczyny od jutra rusza gazetka z zabawkami w Auchan i będzie można sporo fajnych rzeczy kupić w logicznych cenach.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wituś dostał dziś od babci taki kombinezon http://ecsmedia.pl/c/cool-club-pajac...xt22907496.jpg

piękny

Napisane przez lineczka1989

hej!
powiem Wam że już mam mega dosyć chodzenia z tem brzuchem, chodzę jak kaczka- dosłownie, jak posiedzę dłużej to strasznie bolą mnie pachwiny aż chodzić nie mogę muszę odczekać i dopiero iść, wczoraj bolał mnie dosyć mocno brzuch jak na okres, do tego w nocy się na łóżku przekręcić nie mogę bo mnie tak wszystko boli pojechaliśmy wieczorem na cmentarz wczoraj a mi normalnie nogi odmawiały chodzenia czuję się tak masakrycznie że że ja nie wiem ile jeszcze wytrzymam

nam położna mówiła że chodzenie jak kaczuszka jest jednym ze znaków rozpoznawczych zbliżającego się porodu.

Napisane przez niunia32

Ja kupilam na gruponie 4 wejścia na zajęcia.
Ogolnie strasznie droga jest taka nauka pływania.
Pieluszki na basen kupujemy w rosmannie, w bierze też byly przez pewien czas, ale mi sie nie udalo na nie trafić i wypróbować

No wlasnie ceny sa troche powalajace... chyba wiem jakie prezenty bedziemy zamawiac jesli lekarz da nam zielone swiatelko

[ktosiula]

Hej!
Myślałam, że będę miała z 5 stron do nadrabiania a tu ledwie kilka postów.
Byliśmy dzisiaj na zakupach, kupilam sobie kolczyki i chodzę taka happy
Mąż dzisiaj się zaoferował, że robi pizzę na kolację także mam wypas Tylko sobie umyślił jakieś ciasto z razowej mąki, ciekawe co to wyjdzie.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wituś dostał dziś od babci taki kombinezon http://ecsmedia.pl/c/cool-club-pajac...xt22907496.jpg

Na żywo ma ładniejsze kolory . I jeszcze dwa piękne kocyki, a to towar u nas niezbędny, bo Wituś jeszcze ciepła nie trzyma.

Alisa chora

Anulka właśnie ten, mimas safety 1st . Ten co Wy.
Radzimy sobie lepiej. Musimy tylko ze 2 smoczki do butli dokupić, bo myć co drugie karmienie to dramat jest.

Śliczny kombinezon! Chyba jakiś rozmiar 50 na tego kurczaczka co?
Kocyki pewnie też eleganckie
Oby Aliska szybko wyzdrowiała, doczytałam, że dzisiaj już lepiej.

Napisane przez Antibia86

Hej ja dzisiaj też mam wszystkiego dość.na sukurs wstaje co 2 godz z zegarkiem w ręku.tz sue że mnie śmieje bo jakby mnie ktoś nagrał to takie słówka lecą w drodze do toalety że uszy wiedna:@ i jeszcze mnie biodra bolą i dziwnie bo jak leze na prawym to lewe i na odwrót. Ból taki aż di stóp promieniuje.wczoraj jeszcze mi się rwa uaktywnila. To już chore jakieś.zamiast cieszyć się końcówka wolności i wogóle to człowiek cierpi.jeszcze jak słysze od ludzi że ładnie wyglądam że mi ciążą służy to mam ochotę im w mordę dac...ech wymarudzilam się ...

To co tam na obiad dzisiaj

Bidaku Ty ale pogrubiony tekst mnie rozwalił

U nas zupka krem z brokułów, piersi z kuraka w papryce, ryż i warzywka. Już zjedzone :P

Napisane przez De28

Mnie nie opuszcza baby blues. Do tego tz zachowuje sie egoistycznie. Nie spalam cala noc, bo maly pil i zasypial i tak co pol godziny. Aten mi o 7 wpuszcza starszego syna do mnie do lozka a sam poszedl na kompa... wydarlam sie na niego, ze milo by bylo, gdybym choc godzine dal mi pospac..a ten ze on tez o 2 wstal do starszaka..ehh ale on spi cale noce, nie rodzil. Przy pierwszym tak mi pomagal a teraz przy sniadaniu zrobil kanapki sobie i starszemu a ja siedzialam o suchym pysku, bo karmilam malego. A on sobie jadl i popijal kawke mam dosc, psychicznie wysiadam. Nie mam w nikim oparcia i wszystko jest do dupy.
U mnie tez wywolywany-od podania pierwszej dawki zelu do konca porodu- 18 godzin.

Niech go szlag tego męża Twojego. Oby Ci szybko przeszedł ten podły nastrój, nocka była lepsza i w ogóle mąż się ogarnął bo nam się wykończysz.

Współczuję nieprzespanych nocek i wszystkich niedogodności.

Beatko fajnie, że tż się zajął małą a Ty trochę odespałaś.

Zwariowane_serduszko odezwij się do nas co tam w szpitalu! Trzymam kcuki

Na moje to Nemosek albo rodzi, albo już tuli swoją kruszynkę.

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

U nas pomogla z tym ze to ja ja pije ..
Jak u Was,, ? Lepiej?



To Twoj brat tak?
U mnie jest troszke podobnie. Moj brat jeszcze malej nie widzial. Pracuje to fakt ale nie nonstop I nawet sie nie zainteresowal.. Pewnie cos tam Od mamy wie, ale ze jeszcze nie przyszedl ciekawy jej zobaczyc.
20 lat I kiełbie we łbie .

Tak moj brat, tyle ze Twoj ma 20 lat a moj 36 wiec kielbie we lbie juz nie bardzo..
Bardziej intetesuje sie rodzina TZ czy znajomi a nawet obcy ludzie niz moja najblizsza rodzina..

Uff poodkurzalam pomylam podlogi i jestem padnieta a zaraz trzeba isc obiad robic potem wezme ciepla kapiel moze mala zdecyduje po niej wyjsc i na koniem zmolestuje TZ

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Trele no sny masz pierwsza klasa


Lineczka, po co ją wykurzasz skoro jeszcze nie ma terminu? i tak z niej uparciuch to wyjdzie kiedy będzie chciała.

tez posprzątałam bo aż wstyd siedziec w takich warunkcha

[ania_cz79]

Hej dziewczyny.

Przede wszystkim gratuluję nowym mamusiom.

Nie odzywam się często bo mam problemy z internetem, co nadrobię to mnie wywala. Jutro mam wizytę u lekarza ciekawe co powie. W sumie czuję się już ciężko i miewam bóle brzucha, kręgosłupa, czyli nic nowego. Mały dziś się rusza rzadko, przed chwilą mnie skopał, a tak cisza.

Mam nadzieję że się dowiem jutro czegoś na temat terminu mojej cesarki.

U mnie po remoncie w końcu posprzątane, i w końcu kupiłam komodę na rzeczy dziecka, wiec w końcu mogłam poskładać wszystkie rzeczy. Jutro po powrocie od lekarza może zabiorę się za pakowanie torby, bo jakoś mi to ciężko idzie.

A u mnie ze spaniem też trochę problem jak się wybudzam do wc to potem mam problem żeby usnąć, a dziś padał deszcz i coś mi irytująco kapało na parapet. Doprowadzało mnie to do szału.

[89Beatka]

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny.

Przede wszystkim gratuluję nowym mamusiom.

Nie odzywam się często bo mam problemy z internetem, co nadrobię to mnie wywala. Jutro mam wizytę u lekarza ciekawe co powie. W sumie czuję się już ciężko i miewam bóle brzucha, kręgosłupa, czyli nic nowego. Mały dziś się rusza rzadko, przed chwilą mnie skopał, a tak cisza.

Mam nadzieję że się dowiem jutro czegoś na temat terminu mojej cesarki.

U mnie po remoncie w końcu posprzątane, i w końcu kupiłam komodę na rzeczy dziecka, wiec w końcu mogłam poskładać wszystkie rzeczy. Jutro po powrocie od lekarza może zabiorę się za pakowanie torby, bo jakoś mi to ciężko idzie.

A u mnie ze spaniem też trochę problem jak się wybudzam do wc to potem mam problem żeby usnąć, a dziś padał deszcz i coś mi irytująco kapało na parapet. Doprowadzało mnie to do szału.

przypomnij mi czemu masz miec cc?
I epiej pakuj torbę bo z reklamówką pójdziesz do szpitala

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez lineczka1989

Tak moj brat, tyle ze Twoj ma 20 lat a moj 36 wiec kielbie we lbie juz nie bardzo..
Bardziej intetesuje sie rodzina TZ czy znajomi a nawet obcy ludzie niz moja najblizsza rodzina..

Uff poodkurzalam pomylam podlogi i jestem padnieta a zaraz trzeba isc obiad robic potem wezme ciepla kapiel moze mala zdecyduje po niej wyjsc i na koniem zmolestuje TZ

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak sobie myslę że już wiesz jak czuła się Trele jak czekalyśmy na jej poród twój drugi tak wyczekiwany

[Mya1989]

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny.

Przede wszystkim gratuluję nowym mamusiom.

Nie odzywam się często bo mam problemy z internetem, co nadrobię to mnie wywala. Jutro mam wizytę u lekarza ciekawe co powie. W sumie czuję się już ciężko i miewam bóle brzucha, kręgosłupa, czyli nic nowego. Mały dziś się rusza rzadko, przed chwilą mnie skopał, a tak cisza.

Mam nadzieję że się dowiem jutro czegoś na temat terminu mojej cesarki.

U mnie po remoncie w końcu posprzątane, i w końcu kupiłam komodę na rzeczy dziecka, wiec w końcu mogłam poskładać wszystkie rzeczy. Jutro po powrocie od lekarza może zabiorę się za pakowanie torby, bo jakoś mi to ciężko idzie.

A u mnie ze spaniem też trochę problem jak się wybudzam do wc to potem mam problem żeby usnąć, a dziś padał deszcz i coś mi irytująco kapało na parapet. Doprowadzało mnie to do szału.

ale zazdraszczam, u mnie końca nie widać

A co do pobudki na siku t ja też potem nie mogę zasnąć, rzucam się jak kot flakiem...

[Trele_Morele]

Napisane przez 24Kasiula24

Umnie też nadal nic... Chyba wywołanie Nas nie ominie
Ale np kumpela miała wywoływany iw sumie rodziła 5 godzin, więc nie zawsze musi być żle... ehh
Jutro będę dzwonic do lekarza i zobaczymy...
We wtorek mija tydzień po terminie,więc już muszą Nas rozpakować

Ja urodzilam 9 dni po terminie.
Teraz sie z tego ciesze , Majka wyszla wtedy kiedy byla gotowa , przez to pewnie poszlo w miare latwo I szybko.
Ale pamietam jak w dzien terminu mialam juz tak dosc ze bylam zdolna prosic o CC .
Takze rozumiem co czujecie bo ja chyba jeszcze bardziej narzekalam niz Wy wszystkie do kupy

Napisane przez De28

Mnie nie opuszcza baby blues. Do tego tz zachowuje sie egoistycznie. Nie spalam cala noc, bo maly pil i zasypial i tak co pol godziny. Aten mi o 7 wpuszcza starszego syna do mnie do lozka a sam poszedl na kompa... wydarlam sie na niego, ze milo by bylo, gdybym choc godzine dal mi pospac..a ten ze on tez o 2 wstal do starszaka..ehh ale on spi cale noce, nie rodzil. Przy pierwszym tak mi pomagal a teraz przy sniadaniu zrobil kanapki sobie i starszemu a ja siedzialam o suchym pysku, bo karmilam malego. A on sobie jadl i popijal kawke mam dosc, psychicznie wysiadam. Nie mam w nikim oparcia i wszystko jest do dupy.
U mnie tez wywolywany-od podania pierwszej dawki zelu do konca porodu- 18 godzin.

De a nie jest to troche tak , ze on wie ze tak czy siak Ty sobie dasz ze wszystkim sama rade?
Silna z Ciebie babka I Twoj maz zapewne wie o tym jeszcze lepiej niz my , I nie czuje jakiegos parcia na to zeby Ci pomoc. Pewnie mysli ze to co robi to I tak juz wiele .. Moze zacznie mi zgrzedzic , jak juz musisz plakac rob to tak zeby widzial - moze zaskoczy?
Ja mysle ze on nie na zlych intencji , nowoscia moze byc dla niego to ze Ty potrzebujesz jego pomocy. Krzewy przesadzalas w 9 mies ciazy z dwulatkiem na plecach a teraz nie dajesz rady z noworodkiem ? - moim zdaniem taki tok myslenia maja faceci , wiec jak mu nie wytlumaczysz na spokojnie ze nie masz juz sił to on dalej nie załapie.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Moje dziecko śpi już 1.5 h i miałam czas poszaleć z TŻ miesiąc po porodzie

A wogóle to impreza dziś Liwka ma miesiąc

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Tak sobie patrzę na pierwszą stronę i tytuł wątku to Listopadowo-grudniowe mamusie, a my rodzimy przez 5 miesięcy jak dobrze pójdzie i kilka dziewczyn się przeterminuje
wrzesień, październik, listopad, grudzień i oczywiście styczeń

[kyte]

Witam po intensywnym weekendzie
Uciekam czytać co się wydarzyło jak mnie nie było..

[Mya1989]

Napisane przez 89Beatka

Moje dziecko śpi już 1.5 h i miałam czas poszaleć z TŻ miesiąc po porodzie

A wogóle to impreza dziś Liwka ma miesiąc

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Tak sobie patrzę na pierwszą stronę i tytuł wątku to Listopadowo-grudniowe mamusie, a my rodzimy przez 5 miesięcy jak dobrze pójdzie i kilka dziewczyn się przeterminuje
wrzesień, październik, listopad, grudzień i oczywiście styczeń

jeej, wszystkiego najlepszego dla Liwki z okazji miesięcznicy

no mamy rozstrzał niezły

[Antibia86]

ale wy dobrocie macie na obiadki chyba czas stworzyc osobny watek na przepisyja od wczoraj robie na raty zupe pomidorowa

Pojechałam do tego LIDLA po Pampersy....dobrze ze samochodem bo nie było ich jeszecze...niedobry ten mój LIDL

[Lilith890502]

Napisane przez 89Beatka

A wogóle to impreza dziś Liwka ma miesiąc

ale zleciało

mój organizm chyba się oczyszcza, bo mnie przegoniło, a teraz mam mdłości jak w pierwszym trymestrze

[paulinaizabela]

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Beatka - buziaki dla miesięcznej kruszynki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Napisane przez 89Beatka

Moje dziecko śpi już 1.5 h i miałam czas poszaleć z TŻ miesiąc po porodzie

A wogóle to impreza dziś Liwka ma miesiąc

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Tak sobie patrzę na pierwszą stronę i tytuł wątku to Listopadowo-grudniowe mamusie, a my rodzimy przez 5 miesięcy jak dobrze pójdzie i kilka dziewczyn się przeterminuje
wrzesień, październik, listopad, grudzień i oczywiście styczeń

woow już miesiąc!!Wszystkiego najlepszego dla Liwki
A ja dziś z mężem zdecydowałam się na bunga bunga, i mi nie było za fajnie Jakoś nie mogłam się rozluźnić i znaleźć pozycji na ten mój brzuch

[Lilith890502]

Napisane przez paulinaizabela

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Beatka - buziaki dla miesięcznej kruszynki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Napisane przez paulinaizabela

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Beatka - buziaki dla miesięcznej kruszynki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Śliczna kruszynka i nareszcie w domku

[lineczka1989]

Napisane przez Mya1989

Lineczka, po co ją wykurzasz skoro jeszcze nie ma terminu? i tak z niej uparciuch to wyjdzie kiedy będzie chciała.

Wykurzam bo nie wiem kiedy jest moj wlasciwy termin :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez paulinaizabela

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Beatka - buziaki dla miesięcznej kruszynki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

myślałam też o was dziś także najlepszego dla Majeczki

Śliczna jest

[Mya1989]

Napisane przez paulinaizabela

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Beatka - buziaki dla miesięcznej kruszynki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeej! Widziałam na fb zdjęcie, jaka ona jest słodka, a jakie ma fajne ubranko
i gratuluje miesięcznicy

Napisane przez lineczka1989

Wykurzam bo nie wiem kiedy jest moj wlasciwy termin :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to i tak pikuś w porównaniu z tą 20-latką z która leżalam, bo ona niby w 27 tygodniu była, a wedlug usg miała 35 to jest masakra!

[Antibia86]

Napisane przez lineczka1989

Wykurzam bo nie wiem kiedy jest moj wlasciwy termin :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no wąłsnie moja Babcia np wg OM urodziła w 12 tyg...a Wujek urodził sie normalny tyle że onaprawie do 7 mies miała okres...

[Mya1989]

Napisane przez Antibia86

no wąłsnie moja Babcia np wg OM urodziła w 12 tyg...a Wujek urodził sie normalny tyle że onaprawie do 7 mies miała okres...

[ktosiula]

Napisane przez Mya1989

ale zazdraszczam, u mnie końca nie widać

A co do pobudki na siku t ja też potem nie mogę zasnąć, rzucam się jak kot flakiem...

Ja chodzę na siku na śpiocha, zeby się nie rozbudzić, otwieram jedno oko, żeby trafić w drzwi, świateł nie świecę i nawet wody nie spuszczam tylko deskę zamykam i sru w drogę powrotną działa, zasypiam odrazu na nowo

Napisane przez 89Beatka

Moje dziecko śpi już 1.5 h i miałam czas poszaleć z TŻ miesiąc po porodzie

A wogóle to impreza dziś Liwka ma miesiąc

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Tak sobie patrzę na pierwszą stronę i tytuł wątku to Listopadowo-grudniowe mamusie, a my rodzimy przez 5 miesięcy jak dobrze pójdzie i kilka dziewczyn się przeterminuje
wrzesień, październik, listopad, grudzień i oczywiście styczeń

Hehehe faktycznie Ja myślę, że do końca roku się wszystkie rozpakujemy. Wszystkiego najlepszego dla Liwki!
No i jak tam bunga-bunga? Też się szybko odważyliście

Napisane przez paulinaizabela

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Beatka - buziaki dla miesięcznej kruszynki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I wszystkiego naj dla Majuni! Zuch dziewczynka Jest śliczna

[ania_cz79]

Napisane przez 89Beatka

przypomnij mi czemu masz miec cc?
I epiej pakuj torbę bo z reklamówką pójdziesz do szpitala[COLOR="Silver"]

Ja mam mieć cc ze względu na wylew w oku który miałam 2 razy i blizny na siatkówce które mogą spowodować jej odklejenie.

[Lilith890502]

Napisane przez Mya1989

J
to i tak pikuś w porównaniu z tą 20-latką z która leżalam, bo ona niby w 27 tygodniu była, a wedlug usg miała 35 to jest masakra!

Napisane przez Antibia86

no wąłsnie moja Babcia np wg OM urodziła w 12 tyg...a Wujek urodził sie normalny tyle że onaprawie do 7 mies miała okres...

jakie cuda, szok

boli mnie od kręgosłupa do pachwiny

[89Beatka]

Napisane przez ktosiula

Hehehe faktycznie Ja myślę, że do końca roku się wszystkie rozpakujemy. Wszystkiego najlepszego dla Liwki!
No i jak tam bunga-bunga? Też się szybko odważyliście

a normalne, stres był ale cóż, zresztą ja sn nie rodziłam to się nie martwiłam że się coś tam zmieniło.
Tylko teraz trzeba będzie kombinować kiedy i jak bo dziecko w pokoju

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez ania_cz79

Ja mam mieć cc ze względu na wylew w oku który miałam 2 razy i blizny na siatkówce które mogą spowodować jej odklejenie.

no to poważny powód, musisz w ogóle uważać na zbyt duży wysiłek, ale będziesz miec cc to przynajmniej będziesz wiedzieć kiedy będziesz mieć dzidziusia przy sobie

[babku]

Napisane przez niunia32

Ja kupilam na gruponie 4 wejścia na zajęcia.
Ogolnie strasznie droga jest taka nauka pływania.
Pieluszki na basen kupujemy w rosmannie, w bierze też byly przez pewien czas, ale mi sie nie udalo na nie trafić i wypróbować

U mnie podobno 12 wejść (mama, tata, maluszek) po pół godziny, z instruktorami kosztuje 330 zł. Czyli na szybko licząc 110 zł za miesiąc (raz w tygodniu). Wykupię te 12 wejść, a później pewnie sami będziemy jeździć.

Napisane przez Trele_Morele

Takze rozumiem co czujecie bo ja chyba jeszcze bardziej narzekalam niz Wy wszystkie do kupy

Ty byłaś prekursorką i my wszystkie bardziej przeżywałyśmy niż teraz

Napisane przez paulinaizabela

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Śliczna kruszynka.

za miesięcznice Majeczki i Liwki przy okazji

De współczuję, ale oni chyba tak już mają, że dopóki nie powiesz, to się nie domyślą. Powiedz mu jak to wszystko wygląda z Twojej strony, bo on pewnie nawet nie kapnął się, że Tobie tego śniadania nie zrobił. Odnośnie spania, tu niestety ciężko się nie kapnąć, że potrzebujesz trochę snu i odpoczynku, ale też bym mu to uświadomiła dosadniej. Takie rady właściwie z d_py bo sama doskonale to wiesz, ale se napisałam i już

A jeszcze przyszło mi do głowy, że może on specjalnie to robi, bo powiedziałaś, że pomocy jego rodziców nie potrzebujesz? I teraz chce Ci pokazać

Nasturcja trzymaj się tam bidulko

Nemosek odezwij się kobito, bo zaczniemy poszukiwania

[Taszanta]

Uff, udało mi się prawie cały wątek nadrobić, jeszcze tylko dwie strony normalnie, ale inaczej się czyta będąc już" po drugiej stronie"

A o perypetiach Lineczki to się czyta jak jakąś powieść sensacyjną masakra, współczuję i trzymam kciuki

Przede wszystkim dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje

Jak doczytam to napiszę o porodzie i podejściu do pielęgnacji noworodków w Belgii ale chciałam w międzyczasie się poradzić, bo nie wiem co zrobić.

Jutro muszę wyjść na ok. 4 godziny. Chodzi o to że karmię piersią, nawet dobrze to wychodzi, no i nie mamy ani laktatora ani butelki itp. Mała jada różnie, co 2-4 godziny. No ale TŻ wymyślił, że w związku z moim wyjściem muszę zostawić mleko. Załatwić te rzeczy to nie problem, no ale położna mówiła żeby nie brać się za laktator itp. jak kp mniej więcej wychodzi bo się zwiększa produkcja itp. no i poza tym ciągle słyszę że jak się zacznie podawać butelkę to dzieci już nie chcą chętnie pić z piersi itp. Więc boję się że mogą się zacząć problemy jak podamy mleko odciągnięte.

Nie chcę wyjść na wyrodną matkę, bo gdybym wychodziła na dłużej to wiadomo że trzeba jakoś małą nakarmić, no ale te 4 godziny są tak na granicy, może wcale nie będzie głodna, więc już sama nie wiem co mam robić, co myślicie?

[De28]

Napisane przez Trele_Morele

De a nie jest to troche tak , ze on wie ze tak czy siak Ty sobie dasz ze wszystkim sama rade?
Silna z Ciebie babka I Twoj maz zapewne wie o tym jeszcze lepiej niz my , I nie czuje jakiegos parcia na to zeby Ci pomoc. Pewnie mysli ze to co robi to I tak juz wiele .. Moze zacznie mi zgrzedzic , jak juz musisz plakac rob to tak zeby widzial - moze zaskoczy?
Ja mysle ze on nie na zlych intencji , nowoscia moze byc dla niego to ze Ty potrzebujesz jego pomocy. Krzewy przesadzalas w 9 mies ciazy z dwulatkiem na plecach a teraz nie dajesz rady z noworodkiem ? - moim zdaniem taki tok myslenia maja faceci , wiec jak mu nie wytlumaczysz na spokojnie ze nie masz juz sił to on dalej nie załapie.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez paulinaizabela

Witamy z Majeczką z domku
Dziś niunia ma miesiąc, na szczęście szybko zleciało

Beatka - buziaki dla miesięcznej kruszynki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez babku

za miesięcznice Majeczki i Liwki przy okazji

De współczuję, ale oni chyba tak już mają, że dopóki nie powiesz, to się nie domyślą. Powiedz mu jak to wszystko wygląda z Twojej strony, bo on pewnie nawet nie kapnął się, że Tobie tego śniadania nie zrobił. Odnośnie spania, tu niestety ciężko się nie kapnąć, że potrzebujesz trochę snu i odpoczynku, ale też bym mu to uświadomiła dosadniej. Takie rady właściwie z d_py bo sama doskonale to wiesz, ale se napisałam i już

A jeszcze przyszło mi do głowy, że może on specjalnie to robi, bo powiedziałaś, że pomocy jego rodziców nie potrzebujesz? I teraz chce Ci pokazać

Nasturcja trzymaj się tam bidulko

Nemosek odezwij się kobito, bo zaczniemy poszukiwania

Alez ja mu juz plakalam, mam takiego baby bluesa ze codziennie rycze. On ma swoj punkt widzenia. Uwaza ze duzo robi. Fakt, zajal sie wszelkimi formalnosciami. Jezdzi ze mna do szpitala z malym. Dzis wzial Daniela na dwor. Teraz bedzie gotowal. A dzis przy sniadaniu zrobil to specjalnie, bo sie na niego wydarlam i byl na mnie zly. My sie ostatnio nie mozemy dogadac A mi szczerze mowiac brakuje polskiego- to ze 9 lat temu mi obiecal, ze sie polskiego nauczy i tego nie robi, wkurza mnie niemilosiernie.

Trele- co ile karmisz piersia?Moj jest ciezki do dobudzenia i odciagam pokarm pomiedzy karmieniami, bo on caly dzien spi.Wieczorem pewnie sie na chwile ozywi ale on wogole by sie nie zameldowal do jedzenia, jezeli bym go nie obudzila. Zniknie mi pokarm, jak tak bedzie jadl.

[zwariowane-serduszko]

Melduje sie ze szpitala, obecnie leze pod ktg i jem kolacje a Leos wariuje : rolleyes: Poki co nawet lekarz mnie nie badal, na to swedzenie tez nic nie dostalam i nie ma wifi wiec bede pisac smsy do kogos albo od tz z telefonu jak bedzie u mnie
Tz narazie jest ze mna i skacze przy mnie co mi sie bardzo podoba wlasnie pojechal do sklepu po jedzonko
Czekam na obchod i moze wtedy cos sie dowiem
Buziaki