W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Agnus21]

Dzień dobry,

No my dzisiaj pobudka o 6... budzik męża obudził małą i było po spaniu.

Napisane przez kraven

Dziewczyny w czym śpią Wasze dzieciaki?

Pajac ze stópkami + skarpetki. U nas nie jest za ciepło, a o spaniu pod przykryciem nie ma mowy.

Napisane przez tamlin111

Muszę pochwalić Kropa że uparł się by nauczyć Matinka zasypiania i spania w lóżeczku. Zasypiać, zasypia, bez płaczu, ale kręci się strasznie zanim padnie, nie raz godzinę, ale zasypia sam. Gorzej w nocy, bo to pić, to smok i Krop gania po nocy, ale fakt że śpi do rana sam. Dopiero jak dostaje flaszkę około 6-tej to idzie do nas.

Wow, to tylko chwalić chłopa. Mój jak nie wstawał do małej tak nie wstaje. Zresztą wole robić to sama, bo on prędzej ją rozbudzi nić uśpi.


Chciałabym kupić Aluni jakiś fajny zestaw ubranek na święta np. czerwoną sukienkę z jakąś świąteczną wstawką + zielone rajstopki. Widziałyście gdzieś coś fajnego dla dziewczynki?

[Dearlie]

Dzień dobry.

A ja jestem zła, bo tż nie miał mieć dziś trasy i mieliśmy plany na pozałatwianie różnych spraw, a o 10 dostał telefon, że musi jednak jechać, więc totalne szaleństwo, bo normalnie to z Poznania wyjeżdża o tej godzinie. I o kant d*py wszystko rozbić, po pewnie dopiero w środę wróci do domu, a w czwartek pewnie znowu pojedzie.


Angel zdrówka dla Was dziewczyny!

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Biorąc przykład z Deralie zmierzyłam stół w kuchni i wychodzi na to że Mtin będzie miał z 80cm I wczoraj go zważyłam, ale w ciuchach i było 12,2 kg.
Muszę pochwalić Kropa że uparł się by nauczyć Matinka zasypiania i spania w lóżeczku. Zasypiać, zasypia, bez płaczu, ale kręci się strasznie zanim padnie, nie raz godzinę, ale zasypia sam. Gorzej w nocy, bo to pić, to smok i Krop gania po nocy, ale fakt że śpi do rana sam. Dopiero jak dostaje flaszkę około 6-tej to idzie do nas.

Jutro podpisuję umowę w UP

Brawa dla Kropka za wytrwałość i efekty. My to chyba nigdy nie znajdziemy w sobie tyle siły, aby coś z tym zrobić... pewnie Antek wcześniej powie "Mamo jestem już za duży, żeby z Tobą spać"

Super, powodzenia!

Napisane przez Iwoncia81

O kurcze, takiego pytania sie nie spodziewałam
Dzięki że pytasz
Na jednym uchu ma aparat, a wewnątrz głowy implant, który zdaje egzamin ale tylko w 50% niestety. Nie potrafią jej tego ustawić do porządku czy cholera wie co.
No ale lepsze to niż całkowita głuchota.

Na drugie ucho jak straciła słuch jakiś czas temu to chodziła na zabiegi do takiej komory hiperbarycznej i odzyskała słuch do tego samego stopnia co miała przed utratą całkowitą.
Też mało słyszy na nie i niestety gorzej niż na to z implantem


napisane paluchem na szybce

Bardzo mi przykro, że czytam takie złe wiadomości o Twojej mamie. A na to drugie ucho nie można założyć takiego implantu, żeby lepiej słyszała?

Napisane przez marta1986222

Oblałam i to gdzie na tunelu

Jestem beznadziejna

W czwartek kolejny egzamin.

Martuś nie jesteś i zabraniam Ci tak mówić! Grunt, to się nie poddawać, a na pewno się w końcu uda.

Napisane przez Agnus21

Chciałabym kupić Aluni jakiś fajny zestaw ubranek na święta np. czerwoną sukienkę z jakąś świąteczną wstawką + zielone rajstopki. Widziałyście gdzieś coś fajnego dla dziewczynki?

Ostatnio w Tesco mignęły mi jakieś świąteczne ciuszki, ale nie zatrzymałam się przy nich, więc nie wiem co dokładnie i jaka rozmiarówka.

[Iwoncia81]

Napisane przez Dearlie

Bardzo mi przykro, że czytam takie złe wiadomości o Twojej mamie. A na to drugie ucho nie można założyć takiego implantu, żeby lepiej słyszała?

Można tylko to jest bardzo bardzo kosztowne, a druga sprawa mama sie boi tej operacji bo to ingerencja w głowe
Jedną przetrwała z wielkim stresem jak i cała nasza rodzina więc już nie chce ona drugiej operacji.
Ja strasznie sie bałam i nie spałam po nocach jak była w szpitalu.
Ważne że i tak coś słyszy i można porozmawiać.
Nawet czasem przez telefon sie porozmawia ale to tylko już w jakiejś pilnej sprawie.

Jejku ale u nas wiejeeeeeee - aż uszy sie telepią z tego podmuchu wichru
Przywieje deszcz bo sie chmurzy.
Nawet nie chce sie wychodzić i zostaniemy w domku sami.
Tż idzie na 14 do pracy i tak cały tydzień nie lubie tych zmian bo ja potem padnieta po całym dniu

napisane paluchem na szybce

[aga_ton]

hej dziewczyny

dzięki za wszystkie rady ale chyba muszę przywyknąć do tego, że Lenka nie potrzebuje dużo snu i tyle bo wszystko co napisałyście już próbowałam.

do tej pory tylko raz spała do 9 ale wtedy miała zapalenie gardła i temperaturę powyżej 39 stopni

Napisane przez Lewek

A w dzień ile śpi?
Może ja pobujać czy jak.. Ja Miśka do tej pory do snu bujam Tak się nauczył skubaniec. A może ona z głodu tak się budzi, od razu podajesz jej coś do jedzenia? Krótko śpi jak na roczne dziecko.. No nie wiem, kołysanka, bujanie, smoczek, a śpi z Wami w łóżku?

w dzień śpi max 2 godziny, zazwyczaj 2 razy po 4o minut.
średnio mi to pasuje bo wolałbym jedną drzemkę bo przez pół godziny nic nie zdążę zrobić.
dzisiaj chciałam zlikwidować jedną ale nie da rady, zasnęła gdy tylko posadziłam ją do wózka, na siedząco

Lena bujania nienawidzi, wyje jakby ją ze skóry obdzierali...
na noc dostaje butlę, kładę ja na naszym łóżku obok mnie i zasypia sama. Lena do tej pory śpi z nami łóżeczko to zło

a z głodu raczej się nie budzi bo zaraz po przebudzeniu nie chce jeść a nawet jak wypije mleko to od razu hop na równe nogi

ciężki z niej przypadek

Napisane przez Agnus21

Do tego nauczyła się, że spacer to czas przekąsek Cały spacer marudzi, a jak nie dam to robi awanturę. Także większość spaceru chrupie te kukurydziane ciasteczka Hippa tzw. przeze mnie styropiany, albo biszkopty.

u nas identycznie, nie zdążę wyjechać wózkiem za bramę a Lena ręka w górze by jej chrupkę dać a jak zapomnę to wracam do domu bo bez chrupek nie ma spaceru.

Napisane przez kraven

Dziewczyny w czym śpią Wasze dzieciaki?

body z długim rękawem

Napisane przez monarika

Jestem

Byłam dzisiaj z Otylką w kościele i ksiądz ją tak zanudził, że biedna zasnęła na ogłoszeniach i nawet organy i dzwonki jej nie obudziły

Lena podczas kazania bije brawo

Napisane przez Dearlie

My mamy w kuchni stół wysokości 75cm. Antek sięga główką kilka centymetrów nad nim, więc pewnie ma ok. 80 cm

mierzę identycznie

Napisane przez marta1986222

Oblałam i to gdzie na tunelu

Jestem beznadziejna

W czwartek kolejny egzamin.

nie mów tak, następnym razem się uda

[marta1986222]

Noga mi się tak trzęsła ze stresu że nie mogłam sprzęgła wyczuć.

Na koniec jak już wypisywał papiery powiedział mi żebym uważała następnym razem na tunelu bo przy końcu są takie spadki i dlatego mi auto podjechało do przodu.

[aga_ton]

dziewczyny, a w jakich godzinach Wasze dzieci mają drzemkę?
kombinuję już jak koń po górę

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Lena śpi już prawie 2 godziny
postaram się by opuściła drugą drzemkę.
zobaczymy o której pójdzie spać na noc i co ważniejsze, o której wstanie rano

[Dearlie]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, a w jakich godzinach Wasze dzieci mają drzemkę?
kombinuję już jak koń po górę

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Lena śpi już prawie 2 godziny
postaram się by opuściła drugą drzemkę.
zobaczymy o której pójdzie spać na noc i co ważniejsze, o której wstanie rano

Mój zasypia między 12, a 13 i budzi się w okolicach obiadu czyli ok. 14. Też już śpi od ponad godziny, a na niego to dużo.

[monarika]

Napisane przez aga_ton

Lena podczas kazania bije brawo

no to ksiądz musi być podbudowany

Napisane przez marta1986222

Noga mi się tak trzęsła ze stresu że nie mogłam sprzęgła wyczuć.

Na koniec jak już wypisywał papiery powiedział mi żebym uważała następnym razem na tunelu bo przy końcu są takie spadki i dlatego mi auto podjechało do przodu.

Zdasz następnym razem

A tak w ogóle u nas się mówi jazda po łuku, a u Was w tunelu??



Dziewczyny dowiedziała się któraś czegoś więcej o tym Priorixie?

[Bafi@Home]

Napisane przez marta1986222

Oblałam i to gdzie na tunelu

Jestem beznadziejna

W czwartek kolejny egzamin.

Hej Marta tulę cię - ja się zbieram żeby się zapisać 10 lat temu robiłam prawko ale się poddałam jak nie zdałam 6x z rzędu i wiem jak człowiek się czuje

[Iwoncia81]

Napisane przez monarika

A tak w ogóle u nas się mówi jazda po łuku, a u Was w tunelu??



Dziewczyny dowiedziała się któraś czegoś więcej o tym Priorixie?

U nas też sie tak mówi - chyba że sie coś zmieniło

Marta zdasz za kolejnym podejsciem

My po MMR2 więc nie pomoge.

Alan śpi 2 godziny po tym jak wstanie po nocy i zje kaszkę i tak około 1,5 - 2 godziny (czasem 3) mu to zejdzie.
Potem znowu po około 4-5 godzin zabawy i kolejna drzemka 1,5 - 2 godzinna
Zależy też od dnia bo jak u kogoś jesteśmy to nie spi już po południu bo on tylko drzemkuje u siebie i we własnym łóżeczku

napisane paluchem na szybce

[Bafi@Home]

Co do spania Sonia ma na sobie zwykle bawelniany pajacyk ale spi w spiworku (ktory spelnia funkcje kolderki), wiec wiem ze ma cieplo i się nie odkryje - chwale sobie ten wynalazek

[angel166]

Napisane przez marta1986222

Oblałam i to gdzie na tunelu

Jestem beznadziejna

W czwartek kolejny egzamin.

Oj w czwartek napewno zdasz, trzymam kciuki mocno!!!

U nas niestety antybiotyk osluchowo czysto ale gardlo cale zawalone(dlatego nie chce jejsc niunia) i kaszel aż przerazil pediatrę ja tak samo mam antybiotyk. Dumna jestem z niej,bo taka grzeczna byla,że nawet przy wkladaniu patyczka do buzi nie zaplakala
No i klocuszek mój w ubraniu u lekarza ważył 10,5kg no to sie przywalilo jej ładnie po odstawieniu cyca hehe. No i mierzy 82cm mam nadzieję,że nie będzie wyższa odemnie,bo 177cm to dla kobiety juz za dużo
Boziu skąd w niej tyle energi ja leze i zdycham,a ta zabawa na całego tylko płaczliwa bardziej,bo ja boli i glodna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Ula zdrowka dla Hubisia

I Jagodka dziekuje za zyczonka zdrowka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, a w jakich godzinach Wasze dzieci mają drzemkę?
kombinuję już jak koń po górę

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Lena śpi już prawie 2 godziny
postaram się by opuściła drugą drzemkę.
zobaczymy o której pójdzie spać na noc i co ważniejsze, o której wstanie rano

U nas zazwyvzaj koło południa,raz o11zasypia,raz po 13

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kraven]

Cześć.

Martunia zdasz następnym razem Ja za 1 razem też oblałam tyle, że na kopercie.

Co do szczepionki to znajomi mi napisali, że pierwsze słyszą. Więc nie wiem o co chodzi.

[lilka00]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, a w jakich godzinach Wasze dzieci mają drzemkę?
kombinuję już jak koń po górę

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Lena śpi już prawie 2 godziny
postaram się by opuściła drugą drzemkę.
zobaczymy o której pójdzie spać na noc i co ważniejsze, o której wstanie rano

Jeśli Lena śpi od tej 21 do 4 bez przerwy to je chętnie się zamienię, ostatnio nie wiem co znaczy sen dłuższy niż 2 godziny...

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez angel166

Oj w czwartek napewno zdasz, trzymam kciuki mocno!!!

U nas niestety antybiotyk osluchowo czysto ale gardlo cale zawalone(dlatego nie chce jejsc niunia) i kaszel aż przerazil pediatrę ja tak samo mam antybiotyk. Dumna jestem z niej,bo taka grzeczna byla,że nawet przy wkladaniu patyczka do buzi nie zaplakala
No i klocuszek mój w ubraniu u lekarza ważył 10,5kg no to sie przywalilo jej ładnie po odstawieniu cyca hehe. No i mierzy 82cm mam nadzieję,że nie będzie wyższa odemnie,bo 177cm to dla kobiety juz za dużo
Boziu skąd w niej tyle energi ja leze i zdycham,a ta zabawa na całego tylko płaczliwa bardziej,bo ja boli i glodna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Ula zdrowka dla Hubisia

I Jagodka dziekuje za zyczonka zdrowka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------


U nas zazwyvzaj koło południa,raz o11zasypia,raz po 13
dcvc Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdrówka
Faktycznie Jagoda sporo już waży

Kinga ważyła ok 10 kg jak miała pół roku, ja się zamartwiałam, a teraz waży 11,5, więc już wcale tak nie odstaje od innych wątkowych dzieci I po co było się martwić? Tyle co Oliwka Uli Kinga ważyła w wieku 4 msc.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Bafi@Home

Hej Marta tulę cię - ja się zbieram żeby się zapisać 10 lat temu robiłam prawko ale się poddałam jak nie zdałam 6x z rzędu i wiem jak człowiek się czuje

Oj Bafi, nie trzeba było się poddawać!
Moja przyjaciółka zdała za 7 razem i już sobie od 2 lat jeździ i co za różnica, a też już miała różne myśli

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Marta dasz radę kolejnym razem, spróbuj się trochę wyluzować, to może lepiej pójdzie.
Poza tym co to za tunel pytam z ciekawości, czy to jazda po łuku, czy jakaś nowość?

[Iwoncia81]

Bożeeeeeee, mieszkanie w bloku to jakaś pomyłka!!!!
Domofon mi dziecko obudził a spało 48minut
Oczywiście nikt do góry nie przyszedł
Umiałabym wychlastać takich ludzi po nosie za te dzwonienie i nie przyjście z dupskiem do góry, a dzwonili po kilku mieszkaniach bo słyszałam
Jeszcze domofon charczący i guzik słychać przez niego....
Ostatnio tż dzwonił domofonem to nic nie było słychać to sie wkurzył i głosnik wyrwał bo co dzwonie do administracji żeby naprawili to zrobią byle jak i zaraz znowu sie psuje.
Zobaczymy kto sie w koncu zbierze i załatwi tą sprawe bo ja już to mam w
Tż mówił że jak sie wkurzy bardziej to wyrwie cały ten domofon i założą nowy w końcu bo stary trup tam wisi

napisane paluchem na szybce

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

O zasnął na szczescie jeszcze mój bobas

napisane paluchem na szybce

[tamlin111]

Iwona no ja właśnie kojarzyłam tą sytuację jak słuch wysiadł mamie i te zabiegi miała. Szkoda że nie da się naprawić na stałe. Musi to być dla niej bardzo uciążliwe.

Ula dla Hubercika zdrówka życzę

Marta nie poddawaj się, w końcu zdasz Tunel to łuk???

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, a w jakich godzinach Wasze dzieci mają drzemkę?
kombinuję już jak koń po górę

Mati wstaje o 7-ej, pierwszą drzemkę ma około 9-tej. Później o 15-tej. Tą drugą chciałabym przesunąć na wcześniejszą godzinę ale nie mam jak, bo Paulę trzeba odebrać z przedszkola.

Napisane przez monarika

Dziewczyny dowiedziała się któraś czegoś więcej o tym Priorixie?

Ja nie dotarłam jeszcze do przychodni.

Napisane przez angel166

U nas niestety antybiotyk osluchowo czysto ale gardlo cale zawalone(dlatego nie chce jejsc niunia) i kaszel aż przerazil pediatrę ja tak samo mam antybiotyk. Dumna jestem z niej,bo taka grzeczna byla,że nawet przy wkladaniu patyczka do buzi nie zaplakala
No i klocuszek mój w ubraniu u lekarza ważył 10,5kg no to sie przywalilo jej ładnie po odstawieniu cyca hehe. No i mierzy 82cm mam nadzieję,że nie będzie wyższa odemnie,bo 177cm to dla kobiety juz za dużo

Zdrówka dla Was

[aga_ton]

niestety nie wyszło, Lena właśnie ma drugą drzemkę
i tak ją przetrzymałam bo zazwyczaj zasypia między 13 a 14.


Lilka, niestety nie jest tak różowo, Lena wybudza się co chwila, trzeba ją przytulić, pogłaskać, pomasować czy co tam jeszcze i śpi dalej tym sposobem ja nie śpię prawie wcale bo zanim dobrze przysnę to ona znowu coś chce

Napisane przez monarika

A tak w ogóle u nas się mówi jazda po łuku, a u Was w tunelu??

u nas mówi się jazda po łuku

[kajaja]

Eh moja wstaje tak 6-7 potem spi tak 10_11 godzinke i potem ok 16 tez okolo godziny ale zasypia kolysana przy cycu i na dodatek spi w bujaczku eh nie wiem jak ja oduczyc a w nocy oczywiscie cycek conajmniej 3 razy i wiecej

[monarika]

Napisane przez Bafi@Home

Hej Marta tulę cię - ja się zbieram żeby się zapisać 10 lat temu robiłam prawko ale się poddałam jak nie zdałam 6x z rzędu i wiem jak człowiek się czuje

Moja szwagierka miała podobnie
Zdawała też jakieś 10 lat temu i też kiepsko jej szło zdawała chyba 5 razy i nic, też dała sobie spokój

I teraz po 10 latach znowu zaczęła bo mąż obiecał, że jak zda to kupi jej samochód bo dzieci do szkoły to do lekarza i zawsze musiała swojego tatę prosić żeby ją woził..

No i wyobraź sobie, że teraz zdała za pierwszym razem więc może warto spróbować jeszcze raz

Napisane przez angel166

Oj w czwartek napewno zdasz, trzymam kciuki mocno!!!

U nas niestety antybiotyk osluchowo czysto ale gardlo cale zawalone(dlatego nie chce jejsc niunia) i kaszel aż przerazil pediatrę ja tak samo mam antybiotyk. Dumna jestem z niej,bo taka grzeczna byla,że nawet przy wkladaniu patyczka do buzi nie zaplakala
No i klocuszek mój w ubraniu u lekarza ważył 10,5kg no to sie przywalilo jej ładnie po odstawieniu cyca hehe. No i mierzy 82cm mam nadzieję,że nie będzie wyższa odemnie,bo 177cm to dla kobiety juz za dużo
Boziu skąd w niej tyle energi ja leze i zdycham,a ta zabawa na całego tylko płaczliwa bardziej,bo ja boli i glodna

Biedna Jagódka


Ja Tili też przy stole dziś mierzyłam i wyszło jakieś 75 cm mam nadzieję, że we mnie się nie wda i nie będzie takim kurdupelkiem

[aga_ton]

no rzeczywiście warto było kłaść ją spać... Już sie wyspała, po 20 minutach

[Iwoncia81]

Napisane przez tamlin111

Iwona no ja właśnie kojarzyłam tą sytuację jak słuch wysiadł mamie i te zabiegi miała. Szkoda że nie da się naprawić na stałe. Musi to być dla niej bardzo uciążliwe.

dla niej najbardziej, ale dla nas też poniekąd ze względu na to że ona myśli, że jak nie usłyszy tego co sie powie to my sie denerwujemy, że musimy sie powtórzyć. To jest absolutną bzdurą, której nie może jej z głowy wybić cała moja rodzina
Doskonale wszyscy wiedzą, że trzeba nie raz powtórzyć bo nie usłyszy i nie mamy z tym żadnego problemu, a ona sobie to wmawia i sie tym martwi i denerwuje.
Widać że jak sie rozmawia w większym gronie to ona tego nie ogarnia i jest przygnębiona, ale ja ją zawsze z tego wybijam i rozmawiamy o czymś innym
Jak jest już więcej osób rozmawiających to jej sie to wszystko zlewa w jeden głośny młyn.
Eh...

No, a mały nadal spi po tym domofonowym, krótkim przebudzeniu
Piękne to jest

Napisane przez monarika

Moja szwagierka miała podobnie
Zdawała też jakieś 10 lat temu i też kiepsko jej szło zdawała chyba 5 razy i nic, też dała sobie spokój

I teraz po 10 latach znowu zaczęła bo mąż obiecał, że jak zda to kupi jej samochód bo dzieci do szkoły to do lekarza i zawsze musiała swojego tatę prosić żeby ją woził..

No i wyobraź sobie, że teraz zdała za pierwszym razem więc może warto spróbować jeszcze raz

Motywuje takie coś bardzo
No i taki kop że zdane za 1 razem
Tak sobie myśle że ja już brusze autem 9 lat

napisane paluchem na szybce

[Lewek]

Napisane przez kajaja

Eh moja wstaje tak 6-7 potem spi tak 10_11 godzinke i potem ok 16 tez okolo godziny ale zasypia kolysana przy cycu i na dodatek spi w bujaczku eh nie wiem jak ja oduczyc a w nocy oczywiscie cycek conajmniej 3 razy i wiecej

Jak ja się cieszę że odstawilam od cyca.

Misiek śpi raz w ciągu dnia, tak ok 12 na godzinkę.

wysłane z fona

[Nisia4]

Hej dziewczyny!
Maja gorączkuje od rana. Mama dała jej po 11 nurofenu i jak przyszłam z pracy to miała 37,3 ale zjadła zupę i zaczęła jej rosnąć do 38,3 więc znowu jej dałam nurofenu i spadła jej, ale ja mam już jakieś najgorsze z możliwych myśli i mnie to wykańcza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

Oblałam i to gdzie na tunelu

Jestem beznadziejna

W czwartek kolejny egzamin.

Kochana na pewno w czwartek zdasz

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, a w jakich godzinach Wasze dzieci mają drzemkę?
kombinuję już jak koń po górę

Bardzo różnie, potrafi zasnąć już o 10, a czasami bryka do 13. To w domu. W żłobku ok 12 idzie spać

Napisane przez angel166

U nas niestety antybiotyk osluchowo czysto ale gardlo cale zawalone(dlatego nie chce jejsc niunia) i kaszel aż przerazil pediatrę ja tak samo mam antybiotyk. Dumna jestem z niej,bo taka grzeczna byla,że nawet przy wkladaniu patyczka do buzi nie zaplakala

Ja w ostatnich dniach uczę Alę jak pan doktor robi "badu badu" i nauczyła się też że jak pan doktor zagląda do buzi to trzeba powiedzieć aaaaa. Zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce, jutro idziemy na kontrolę.

Napisane przez Nisia4

Hej dziewczyny!
Maja gorączkuje od rana. Mama dała jej po 11 nurofenu i jak przyszłam z pracy to miała 37,3 ale zjadła zupę i zaczęła jej rosnąć do 38,3 więc znowu jej dałam nurofenu i spadła jej, ale ja mam już jakieś najgorsze z możliwych myśli i mnie to wykańcza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czas infekcji, cóż zrobić. Mam nadzieję że to nic poważnego


Dearlie, mialam napisać o wizycie na kontroli chodu. U nas jest wszystko super, więc ta koślawiąca się nóżka sama doszła do ładu. A uwierz że swego czasu bardzo mnie to martwiło. Mam nadzieję że u Antka też tak będzie

[lourose]

Napisane przez kraven

Lewek u nas to samo. Ale zganiam na zęby bo mamy zmasowany atak górnych jedynek. Już są prawie na wierzchu.

Dziewczyny w czym śpią Wasze dzieciaki?

W body z długim rękawem i w śpiworku, to jest genialny wynalazek właśnie wyrasta z takiego na dziecko 12-18 m-cy i muszę kupić większy, mam nadzieję że będą ;-)

Napisane przez Lewek

A propos złości to macie tak ze nie wiecie o co chodzi Waszym dzieciom? Misiek np bawi się pilotem za chwilę zaczyna nim rzucać i się wkurzac i niewiadomo o co chodzi, programu nie może zmienić czy co?

Często nie wiem o co chodzi, dziś bawiła się dinozaurem, patrzę się za chwilę a Zosia wali go piłką po głowie, choć przed chwilą dawała mu buziaczki.

Angel biedactwa kurcze, założyłam sobie że będę wystrzegać się antybiotyków, ale już dwa razy mała miała podany, i dwa razy zaliczyliśmy szpital mam nadzieję że szybko się wyleczycie

Napisane przez tamlin111

Muszę pochwalić Kropa że uparł się by nauczyć Matinka zasypiania i spania w lóżeczku. Zasypiać, zasypia, bez płaczu, ale kręci się strasznie zanim padnie, nie raz godzinę, ale zasypia sam. Gorzej w nocy, bo to pić, to smok i Krop gania po nocy, ale fakt że śpi do rana sam. Dopiero jak dostaje flaszkę około 6-tej to idzie do nas.

Jutro podpisuję umowę w UP

Brawo dla Kropa taki Krop to skarb!
I kopa na szczęście jutro w UP!

Napisane przez marta1986222

Oblałam i to gdzie na tunelu

Jestem beznadziejna

W czwartek kolejny egzamin.

E tam, ludzie nie jeden i nie dwa razy podchodzą do egzaminów

Napisane przez Dearlie

Dzień dobry.

A ja jestem zła, bo tż nie miał mieć dziś trasy i mieliśmy plany na pozałatwianie różnych spraw, a o 10 dostał telefon, że musi jednak jechać, więc totalne szaleństwo, bo normalnie to z Poznania wyjeżdża o tej godzinie. I o kant d*py wszystko rozbić, po pewnie dopiero w środę wróci do domu, a w czwartek pewnie znowu pojedzie.

Jak pech to pech ale rozumiem że nie mógł odmówić, może za to dostanie więcej wolnego potem?

Napisane przez marta1986222

Noga mi się tak trzęsła ze stresu że nie mogłam sprzęgła wyczuć.

Jakbym o sobie czytała ;-) na początku mojej jazdy trzęsły mi się nogi a dodatkowo strasznie chciało mi się pić, dalej obowiązkowo wożę ze sobą butelkę wody

Napisane przez Bafi@Home

Co do spania Sonia ma na sobie zwykle bawelniany pajacyk ale spi w spiworku (ktory spelnia funkcje kolderki), wiec wiem ze ma cieplo i się nie odkryje - chwale sobie ten wynalazek

Tak, tak, śpiworki są genialne!! u nas w domu jest dość zimno, nie wyobrażam sobie kołderki...

Napisane przez Nisia4

Hej dziewczyny!
Maja gorączkuje od rana. Mama dała jej po 11 nurofenu i jak przyszłam z pracy to miała 37,3 ale zjadła zupę i zaczęła jej rosnąć do 38,3 więc znowu jej dałam nurofenu i spadła jej, ale ja mam już jakieś najgorsze z możliwych myśli i mnie to wykańcza

Dużo zdrówka Nisia nie martw się na zapas, może to tylko drobna infekcja.

[gda]

Napisane przez kraven

Cześć.

Lewek u nas też tak jest. dużo rzeczy leży na stole a On pokazuje że coś chce- ja mu podaje a on nie i ryk, bo akurat chciał coś innego.

Henio na szczęście cierpliwie pokazuje, dopóki nie trafię na właściwy przedmiot

Napisane przez Iwoncia81

O kurcze, takiego pytania sie nie spodziewałam
Dzięki że pytasz
Na jednym uchu ma aparat, a wewnątrz głowy implant, który zdaje egzamin ale tylko w 50% niestety. Nie potrafią jej tego ustawić do porządku czy cholera wie co.
No ale lepsze to niż całkowita głuchota.

Na drugie ucho jak straciła słuch jakiś czas temu to chodziła na zabiegi do takiej komory hiperbarycznej i odzyskała słuch do tego samego stopnia co miała przed utratą całkowitą.
Też mało słyszy na nie i niestety gorzej niż na to z implantem


napisane paluchem na szybce

Przykre to Współczuje mamie bardzo!

Napisane przez marta1986222

Oblałam i to gdzie na tunelu

Jestem beznadziejna

W czwartek kolejny egzamin.

Dasz radę! Nie poddawaj się! Pomyśl sobie przed następnym egzaminem: "Najwyżej nie zdam" i będziesz się mniej stresować, zapewniam

Napisane przez Iwoncia81

Bożeeeeeee, mieszkanie w bloku to jakaś pomyłka!!!!
Domofon mi dziecko obudził a spało 48minut
Oczywiście nikt do góry nie przyszedł
Umiałabym wychlastać takich ludzi po nosie za te dzwonienie i nie przyjście z dupskiem do góry, a dzwonili po kilku mieszkaniach bo słyszałam
Jeszcze domofon charczący i guzik słychać przez niego....
Ostatnio tż dzwonił domofonem to nic nie było słychać to sie wkurzył i głosnik wyrwał bo co dzwonie do administracji żeby naprawili to zrobią byle jak i zaraz znowu sie psuje.
Zobaczymy kto sie w koncu zbierze i załatwi tą sprawe bo ja już to mam w
Tż mówił że jak sie wkurzy bardziej to wyrwie cały ten domofon i założą nowy w końcu bo stary trup tam wisi

napisane paluchem na szybce

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

O zasnął na szczescie jeszcze mój bobas

napisane paluchem na szybce

U nas nie działa domofon od czerwca i nie naprawiamy, żeby nie budził Henia :brzyda l:

Napisane przez kajaja

Eh moja wstaje tak 6-7 potem spi tak 10_11 godzinke i potem ok 16 tez okolo godziny ale zasypia kolysana przy cycu i na dodatek spi w bujaczku eh nie wiem jak ja oduczyc a w nocy oczywiscie cycek conajmniej 3 razy i wiecej

U nas to samo z cycem. Ale ja z tym nie walczę. Czekam aż minie

Napisane przez Iwa844

Kochana na pewno w czwartek zdasz


Bardzo różnie, potrafi zasnąć już o 10, a czasami bryka do 13. To w domu. W żłobku ok 12 idzie spać


Ja w ostatnich dniach uczę Alę jak pan doktor robi "badu badu" i nauczyła się też że jak pan doktor zagląda do buzi to trzeba powiedzieć aaaaa. Zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce, jutro idziemy na kontrolę.

Super pomysł z "badu badu" Skorzystam!

[Lewek]

Martuś, Gda dobrze mówi Podejdź na luzaka, na ile to będzie możliwe, niestety większość z kursantów musi się uzbroić cierpliwość zanim zda ten egzamin..

Co do lekarza to Misiek trzęsie się ze strachu jak go osłuchuje, a jak wkłada patyk do buzi to drze się wniebogłosy. Na wadze ostatnio też nie chciał leżeć. W ogóle moje dziecko to bojuch, nawet jak zachodzimy do babci to musi się oswoić, wielu rzeczy się boi.. Co to z niego wyrośnie.

[aga_ton]

Napisane przez Iwa844

Kochana na pewno w czwartek zdasz


Bardzo różnie, potrafi zasnąć już o 10, a czasami bryka do 13. To w domu. W żłobku ok 12 idzie spać


Ja w ostatnich dniach uczę Alę jak pan doktor robi "badu badu" i nauczyła się też że jak pan doktor zagląda do buzi to trzeba powiedzieć aaaaa. Zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce, jutro idziemy na kontrolę.

potwierdzam, bardzo przydatna umiejetnosc ja już jakis czas temu nauczyłam Lene ,powiedz aaa' a ona otwiera szeroko buzię i wystawia język dzieki temu jest spokój u lekarza a czasem sama zajrze jej w buzię czy nic złego się nie dzieje. Nawet latarką mogę jej zaświecić, czeka cierpliwie aż skończę

[Dearlie]

Boziu co ten mój diabelec nawyginał się i nawrzeszczał zanim zasnął. Oczy jak przecinki, a siłę na krzyki to miał.

Napisane przez aga_ton

Lilka, niestety nie jest tak różowo, Lena wybudza się co chwila, trzeba ją przytulić, pogłaskać, pomasować czy co tam jeszcze i śpi dalej tym sposobem ja nie śpię prawie wcale bo zanim dobrze przysnę to ona znowu coś chce

Ależ to znajomo brzmi.

Napisane przez Nisia4

Hej dziewczyny!
Maja gorączkuje od rana. Mama dała jej po 11 nurofenu i jak przyszłam z pracy to miała 37,3 ale zjadła zupę i zaczęła jej rosnąć do 38,3 więc znowu jej dałam nurofenu i spadła jej, ale ja mam już jakieś najgorsze z możliwych myśli i mnie to wykańcza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdrówka dla Majki! Oby to nic poważnego, bądź dobrej myśli!

Napisane przez Iwa844

Dearlie, mialam napisać o wizycie na kontroli chodu. U nas jest wszystko super, więc ta koślawiąca się nóżka sama doszła do ładu. A uwierz że swego czasu bardzo mnie to martwiło. Mam nadzieję że u Antka też tak będzie

Iwa dziękuję za pamięć! Cieszę się, że kontrola wypadła tak dobrze. Ja mam nadzieję, że u nas też strach okaże się na wyrost. Zauważyłam, że on szczególnie jednych butach tak koślawi nóżkę ( swoją drogą w tych botkach z H&M ), a w paputkach już odrobinę mniej, więc może z czasem będzie dobrze. A proszę powiedz mi, czy na taką kontrolę chodu kieruje pediatra, czy robiłaś to we własnym zakresie?

Napisane przez lourose

Jak pech to pech ale rozumiem że nie mógł odmówić, może za to dostanie więcej wolnego potem?

Możliwe, że tak będzie. Tzn. jego system pracy jest bardzo pokręcony, bo on z ojcem jeździ na dwa auta. Czasami marynarzy jest niewielu, więc wystarczy jedno. Teraz, jak będzie pojedyncze auto, to jest kolej ojca tż-ta, więc może uda się i czwartek i piątek będę mieć go w domu, a właściwie będzie jeszcze bardziej potrzebny, bo w sobotę robimy roczek.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Co do wizyt u lekarza, to Antek za każdym razem wyrywam stetoskop pani doktor. W ogóle to jest takie adhd, że zawsze robi mega zamieszanie w przychodni, że nie tylko nasza pediatra zna go po imieniu, ale i wszystkie pielęgniarki. Lewek sama nie wiem co gorsze... bojuch czy rozrabiaka?

[Bafi@Home]

Tak wlasnie liczę ze moze w końcu dojrzałam do jazdy samochodem wiem ze wtedy bałam sie jeździć do tego jak juz odpuścilam to miałam wypadek jako pieszy wiec trauma na całego ale teraz jakoś inaczej. No a te 6 razy to tylko i wyłącznie padałam na placu bo za każdym razem oblewałam na tzw wjeździe przodem do garażu jakoś szczęśliwie losowali ten zestaw z lukiem i całą reszta radziłam sobie dobrze.