O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[Linka1984]

Napisane przez agawa1977

No to będzie dla nich wyzwanie

Wiecie dlaczego wiek ciązy jest dla mnie tak ważny, bo w 40 dc czyli dzien po teoretycznej owulacji miałam prześwietlenie pluc (RTG).
Oczywiście wcześniej zrobiłam bete.
I teraz ogarnął mnie paraliżujacy strach, a co jeżeli.........

nie bój się , nic nie grozi dziecku po rtg wtedy komórka dopiero się dzieliła

[agawa1977]

Napisane przez Natuś-77

Też czekałam, aż Linka potwierdzi

Ciesze się z Tobą Yupiiii
bo..czuję, że dla mnie tez jest nadzieja

Kolejna fasolinka, trzeba na 1-szej stronie zmienić.

Dziękuję Ci kochana
Uda się każdej z nas.
Zobacz u mnie mega nieregularne cykle, mało kiedy owulacyjne.
Do tego wiek? Dziewczyny w pracy zawsze się śmiały, że do menopauzy to bliżej niż dalej

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez Linka1984

nie bój się , nic nie grozi dziecku po rtg wtedy komórka dopiero się dzieliła

Oby tak było (A BĘDZIE )

[kingula111]

ojej gratuluje super a ja nadal na dupku wywolujemy okres

[Linka1984]

miło się zakonczył dzien zatem ide spać!

[agawa1977]

Dziękuję Ci kochana i dobranoc

[Natuś-77]

Napisane przez kingula111

ojej gratuluje super a ja nadal na dupku wywolujemy okres

a który to dzień cyklu? może będzie jak u Agawy77? też czekała na @ a tu taki suprajz

[agawa1977]

Napisane przez kingula111

ojej gratuluje super a ja nadal na dupku wywolujemy okres

Dziękuję

[Lucy31]

agawa no ja pierdziu,a jednak sie udało
trzymam kciuki zatem żeby pieknie przyrastała beta

takie wieści naprawdę poprawiają humor i daja nadziei
od razu pójdę się teraz radośniej pobzykać z mężuniem

[agawa1977]

Ja też w to nie mogę uwierzyć, za to bardzo wierzę, że każdej się UDA

[Kiara_kier]

Agawa: testosteron i androstendion można wyknac w dowolnym dniu cyklu, ich poziom u kobiet nie stosujących antykoncepcję hormonalną nie zmienia się jakoś mocno w ciągu cyklu.
Doczytałam, że zaszłaś! GRATULACJE! Nie martw się RTG skoro to było tak krótko po owulce. Jeśli Twoja fasolka przetrwała, to znaczy, że jest silna i wszystko będzie ok Za 2 dni powtórz bętę, żeyb upewnić się że rośnie i wszystko gra

Natuś: ja tez źle tolerowałam Bromergon. Lekarz zmienił mi na DOstinex (lek jest droższy, stosuje się go 1x w tyg.) i jestem na nim już kilka lat, nic się teraz nie dzieje Może i Ty powinnaś przejść na ten lek? Wydaje mi sie, że skoro dostałas Bromergon na początku, to znaczy że potrzebujesz tego,więc chyba to nie było to zbyt mądre że lekarz od tak odstawił Ci ten lek i nie dał nic w zamian....

Lucy: testy owulacyjne wykonuje się późnym wieczorem (!), 21-23. Mówi się, że powinno się powstrzymac od picia i jedzenia przez 2h przed zrobieniem testu. Żeby test był możliwie wiarygodny nie należy pić alkoholu i stosowac innych używek, testy wykonywac zawsze mniej więcej o tej samej godz., a dodatkowo zwrócić uwagę na mocz (jeśli mocz przeznaczony do testu jest rozwodniony tj. dużo piłas wcześniej i teraz jest taki baardzo jasny, to prawdopodobnie test wyjdzie sfłaszowany).

Czarownica i Agawa: co do prolaktyny - bada się ją najlepiej zaraz po miesiączce a max do terminu owulacji. Późniejsze robienie jej nie ma zbyt sensu (chyba, że @ i owulacji nie ma), gdyż w kolejnych dniach testu jej poziom może wzrosnąć nawet 4x.

[czarna_mala]

Witam

No proszę, wpadłam tu tylko na chwilkę zobaczyć co słychać, a tu taka miła informacja

Agawa gratulacje

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Linka1984

a ja o dziś 2 tab Clo..jedziemy z ostatnim cyklem

Agawa widzisz to prawda, że czasami wystarczy jedna przytulanka i zachodzisz

Lucy radosnego i owocnego bzykania

[agawa1977]

Dziękuję raz jeszcze

Przytulanek było dużo więcej ale w niewłaściwym momencie.
Potem stwierdziłam że i w tym cylku owulki nie będzie.
Przypadkiem trafił się potem sexik i stało się

[czarownica_tea]

agawa- gratula cje

linka- życzę dowolnej ilości byle pięknych i zdrowych

kiara_kier- nie wiem, tak mi zleciła ginka więc grzecznie robię

[czarna_mala]

Napisane przez agawa1977

Dziękuję raz jeszcze

Przytulanek było dużo więcej ale w niewłaściwym momencie.
Potem stwierdziłam że i w tym cylku owulki nie będzie.
Przypadkiem trafił się potem sexik i stało się

Odpuściłaś głowę, bo wiedziałaś, że i tak nic z tego nie będzie no i to zaowocowało jeszcze raz gratuluję

Lineczko oby Clo zrobiło Ci kilka pięknych pęcherzyków, trzymam kciuki

[Kiara_kier]

agawa: jak ostatnio pisałaś o tj niby krwi to też pomyslam sobie o implantacji Ale nie napisałam, bo nie chciałam Ci robić nadziei jakby było inaczej. Wedle wartości bety masz ok. 3 tydzień, ale wiadomo że beta różnie może pokazać - najważniejsze będzie później usg i wiek ciąży zgodnie z nim (zapisz się już do gina! ok. 6 tyg. powinno się iść)
A jak tam Twój śluz?

[malinka1984]

Agawa ogromne gratulacje!!!
a do menopauzy to mi bliżej a młodsza jestem bo lada dzień zaczynam zastrzyki i menopauza min na 4 mieś

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Linka za pięknę pęcherzyki i owocny cykl mega mocne kciukasy.

[Lucy31]

Napisane przez Kiara_kier

Lucy: testy owulacyjne wykonuje się późnym wieczorem (!), 21-23. Mówi się, że powinno się powstrzymac od picia i jedzenia przez 2h przed zrobieniem testu. Żeby test był możliwie wiarygodny nie należy pić alkoholu i stosowac innych używek, testy wykonywac zawsze mniej więcej o tej samej godz., a dodatkowo zwrócić uwagę na mocz (jeśli mocz przeznaczony do testu jest rozwodniony tj. dużo piłas wcześniej i teraz jest taki baardzo jasny, to prawdopodobnie test wyjdzie sfłaszowany).

Dzięki Dziś chyba zacznę testowanie. Wieczorem mnie kłuło w lewym jajniku.
Z używkami to nie problem, bo nie piję, ale gorzej z powstrzymywaniem sie od picia, bo ja jestem nałogowy pijacz wszelkiej maści herbatek, naparów, ziółek. Więc będę musiała się tu powstrzymać

[Natuś-77]

Napisane przez Kiara_kier

Natuś: ja tez źle tolerowałam Bromergon. Lekarz zmienił mi na DOstinex (lek jest droższy, stosuje się go 1x w tyg.) i jestem na nim już kilka lat, nic się teraz nie dzieje Może i Ty powinnaś przejść na ten lek? Wydaje mi sie, że skoro dostałas Bromergon na początku, to znaczy że potrzebujesz tego,więc chyba to nie było to zbyt mądre że lekarz od tak odstawił Ci ten lek i nie dał nic w zamian.... .

Kiaro, Bromergon to właściwie przepisał mi gin, ale raczej niechętnie i od razu skierował do endo na konsultacje. Zdążyłam zatem wziąć 5 tabl. bromka i takie hece wyszły więc endo od razu kazał odstawić, stwierdził że prolaktyna z obciążeniem jest tyci ponad normę (144 ng/ml) i należy poczekać do 2,-5 dc i zrobić panel hormonalny.

[Lucy31]

Napisane przez czarna_mala

Lucy radosnego i owocnego bzykania

A dziękuję, było spoczko

[Natuś-77]

Napisane przez Lucy31

Dzięki Dziś chyba zacznę testowanie. Wieczorem mnie kłuło w lewym jajniku.
Z używkami to nie problem, bo nie piję, ale gorzej z powstrzymywaniem sie od picia, bo ja jestem nałogowy pijacz wszelkiej maści herbatek, naparów, ziółek. Więc będę musiała się tu powstrzymać

Lucy31, mamy dokładnie ten sam cykl, ja też wczoraj czułam kłucie w lewym jajniku. Dziś rano tempka jeszcze 36,6, ale mam nadzieje że w ciągu 2 dni zacznie przyrastać. Śluzu na razie niet, tzn. był 3 dni a od wczoraj sucho.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez Lucy31

A dziękuję, było spoczko

hihihihiihih ja się strasznie cieszę na kolejny długaśny weekend, widzę że dobrze działają takie wolne dni na mojego męża.
Teraz mnie dorwał w niedz i stwierdził, że bak pełny pod sam korek i nawet z kożuchem i trzeba coś z tym zrobić to zrobiliśmy

[Lucy31]

Napisane przez Natuś-77

Lucy31, mamy dokładnie ten sam cykl, ja też wczoraj czułam kłucie w lewym jajniku. Dziś rano tempka jeszcze 36,6, ale mam nadzieje że w ciągu 2 dni zacznie przyrastać. Śluzu na razie niet, tzn. był 3 dni a od wczoraj sucho.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------




hihihihiihih ja się strasznie cieszę na kolejny długaśny weekend, widzę że dobrze działają takie wolne dni na mojego męża.
Teraz mnie dorwał w niedz i stwierdził, że bak pełny pod sam korek i nawet z kożuchem i trzeba coś z tym zrobić to zrobiliśmy

heheheh
Oj tak, wolne dni i wspólne bycie dużo daje
W weekend można sie bzykać w przeróznych porach, bo tak w tygodniu to u nas tylko późny wieczór wchodzi w grę, a to chyba też niedobrze o takich samych porach zawsze

Tempkę mamy tez taką samą, u mnie rano 36.6. ale waha mi się codziennie rano. Zresztą jest mój wykres u dołu. Czekam na objawy,
śluz to nie wiem, jem wiesiołek i pije 2 x dziennie len to śluz mnie zalewa
Ale płodny to to jeszcze nie jest.

[Natuś-77]

Napisane przez Lucy31

heheheh
Oj tak, wolne dni i wspólne bycie dużo daje
W weekend można sie bzykać w przeróznych porach, bo tak w tygodniu to u nas tylko późny wieczór wchodzi w grę, a to chyba też niedobrze o takich samych porach zawsze

Tempkę mamy tez taką samą, u mnie rano 36.6. ale waha mi się codziennie rano. Zresztą jest mój wykres u dołu. Czekam na objawy,
śluz to nie wiem, jem wiesiołek i pije 2 x dziennie len to śluz mnie zalewa
Ale płodny to to jeszcze nie jest.

My niestety nie mamy tak dobrze z wyborem pór dnia, bo mój mąż pracuje w trybie 3-zmianowym więc czasem mamy problem, np. ze zbadaniem nasionek, bo bada się u mnie między 16-18 a to u nas trudno osiągalne godziny.
W tym m-cu powiedzieliśmy sobie, że staramy się na maxa i nawet zmęczenie czy znużenie nam nie przeszkodzi

Piję olej z wiesiołka (jakoś mi smak nie przeszkadza), J niestety nie znosi tego oleistego smaku więc wcina olej z dorsza w kapsułkach. Oboje kwas foliowy, małżon dodatkowo magnez z wit. B

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez malinka1984

Agawa ogromne gratulacje!!!
a do menopauzy to mi bliżej a młodsza jestem bo lada dzień zaczynam zastrzyki i menopauza min na 4 mieś

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Linka za pięknę pęcherzyki i owocny cykl mega mocne kciukasy.

Trzymam kciuki, żeby bez większych problemów ta 4 m-czna menka przeszła. Teraz jesień/zima więc myślę, że łatwiej będzie przespać jak borsuk ten czas a wiosną uderzyć ze zdwojoną siłą

[Lucy31]

Napisane przez Natuś-77

My niestety nie mamy tak dobrze z wyborem pór dnia, bo mój mąż pracuje w trybie 3-zmianowym więc czasem mamy problem, np. ze zbadaniem nasionek, bo bada się u mnie między 16-18 a to u nas trudno osiągalne godziny.
W tym m-cu powiedzieliśmy sobie, że staramy się na maxa i nawet zmęczenie czy znużenie nam nie przeszkodzi

Piję olej z wiesiołka (jakoś mi smak nie przeszkadza), J niestety nie znosi tego oleistego smaku więc wcina olej z dorsza w kapsułkach. Oboje kwas foliowy, małżon dodatkowo magnez z wit. B[COLOR="Silver"]

No właśnie, u nas w ciągu dnia tez nie ma mozliwości
Najwczesniej to tak koło 20.
W zeszłym miesiącu sie staralismy na maxa i gó.. z tego wyszło
W tym troszkę zluzujemy, może co drugi dzień? Sama nie wiem.

Ja wiesiołka to łykam w kapsułkach, Oeparol jem. A glutka piję z lnu ze smakiem, bardzo lubię
Tez oboje jemy kwas, mąż Salfazin. Ja jem jeszcze Clo, zaraz Duphaston. chyba juz nic więcej sie zrobic nie da.
Poza radosnym bzykaniem oczywiście

[Kiara_kier]

Napisane przez Natuś-77

Kiaro, Bromergon to właściwie przepisał mi gin, ale raczej niechętnie i od razu skierował do endo na konsultacje. Zdążyłam zatem wziąć 5 tabl. bromka i takie hece wyszły więc endo od razu kazał odstawić, stwierdził że prolaktyna z obciążeniem jest tyci ponad normę (144 ng/ml) i należy poczekać do 2,-5 dc i zrobić panel hormonalny.

aaa no widzisz, to jak tak mało odstajesz, to faktycznie nie ma problemu Ja bez Dostinexu miałam znaczną różnicę, teraz jestem świeżo po nowych badaniach prolaktyny i widać, że lek działa, bo na nim wszystko jest ok
Mój Tż miał bad. nasienia o 10 rano.

Lucy: ja tez duuużo sie nawadniam (ze względu na nerki), dlatego także ciężko mi wytrzymać, szczególnie jak zaczynałam to tak było, ale idzie się przyzwyczaić Postaraj się w tym czasie zająć czymś, to czas szybciej zleci
Polecam kupno testów owu. na allegro Ja tak robię i przychodzą ok a są dużo tańsze niż w aptekach czy drogeriach. Kupuje od razu po min. 30 szt + mój sprzedawca dodaje do tego ok. 5 testów ciążowych, więc mam komplet na dłuższy czas
Zazdroszczę CLO! Mój gin, mimo, że staram się od ponad pół roku ostatnio nie chciał mi nic dac... to jestem z tych, którzy uparcie twierdza, że do 12 miesięcy nieudolnych starań jest norma i dopiero później jakiekolwiek tabletki ale mam wizytę za 2 tyg. i jak znowu nic mi nie da, to mu powiem wprost, że @ od początku sierpnia nie miałam i mam prawo żądać stymulowania jajeczkowania żeby funkcjonować jak normalna kobieta. Twój gin sam tak Ci przepisał czy coś jemu mówiłaś?

Starczaki: pamiętajcie żeby regularnie łykać kwas foliowy jeśli staracie się o dziecko!

Ja teraz zaczęłam znowu jeść siemie lniane. Gotuje je a później dodaję do owsianki na śniadanie Z moich leków: Dostinex, kw. foliowy, witaminy, był tez Castagnus i za kilka dni znowu go dostanę, dorywczo łykam też mocniejszą wersję magnezu (Aspargin). TŻ je kwas foliowy i magnez.

[Linka1984]

Napisane przez Kiara_kier

aaa no widzisz, to jak tak mało odstajesz, to faktycznie nie ma problemu Ja bez Dostinexu miałam znaczną różnicę, teraz jestem świeżo po nowych badaniach prolaktyny i widać, że lek działa, bo na nim wszystko jest ok
Mój Tż miał bad. nasienia o 10 rano.

Lucy: ja tez duuużo sie nawadniam (ze względu na nerki), dlatego także ciężko mi wytrzymać, szczególnie jak zaczynałam to tak było, ale idzie się przyzwyczaić Postaraj się w tym czasie zająć czymś, to czas szybciej zleci
Polecam kupno testów owu. na allegro Ja tak robię i przychodzą ok a są dużo tańsze niż w aptekach czy drogeriach. Kupuje od razu po min. 30 szt + mój sprzedawca dodaje do tego ok. 5 testów ciążowych, więc mam komplet na dłuższy czas
Zazdroszczę CLO! Mój gin, mimo, że staram się od ponad pół roku ostatnio nie chciał mi nic dac... to jestem z tych, którzy uparcie twierdza, że do 12 miesięcy nieudolnych starań jest norma i dopiero później jakiekolwiek tabletki ale mam wizytę za 2 tyg. i jak znowu nic mi nie da, to mu powiem wprost, że @ od początku sierpnia nie miałam i mam prawo żądać stymulowania jajeczkowania żeby funkcjonować jak normalna kobieta. Twój gin sam tak Ci przepisał czy coś jemu mówiłaś?

Starczaki: pamiętajcie żeby regularnie łykać kwas foliowy jeśli staracie się o dziecko!

Ja teraz zaczęłam znowu jeść siemie lniane. Gotuje je a później dodaję do owsianki na śniadanie Z moich leków: Dostinex, kw. foliowy, witaminy, był tez Castagnus i za kilka dni znowu go dostanę, dorywczo łykam też mocniejszą wersję magnezu (Aspargin). TŻ je kwas foliowy i magnez.

moj mąz mimo dobrej armiii żre salfazin

[Kiara_kier]

Mój też ma bardzo dobre plemniki

Jednak nie wytrzymam.... zapisze się do tego prywatnego gin... niech mi da duphaston i CLO.

Dziewczyny: najpierw dupek, nie?

[Lucy31]

Kiara_kier, no ja właśnie zakupiłam na allegro te testy
Tylko wzięłam narazie 10 sztuk, bo naiwnie wierze że może tylko na ten miesiąc będa mi potrzebne
Moja pierwsza ginka też była z tych co to twierdza że tak do pół roku to luz, ale jak zobaczyła moje wykresy, po których nic się nie dzieje, zero wzrostu tempki,zero objawów owulki, zajrzała mi na usg dwa razy, mówi że tam te pęcherzyki jakoś nie rosną (ale ja tam wiem czy jej wierzyć) to dała mi Clo po 4 miesiącach.A ja już mam 31 lat, tyle lat po anty, pierwsze dziecko, nie wiem, może mi szybciej pomóc chciała?
Poszłam teraz do drugiej ginki i ona te Clo utrzymała, kazała brac dalej..No zobaczymy.

[Linka1984]

Napisane przez Kiara_kier

Mój też ma bardzo dobre plemniki

Jednak nie wytrzymam.... zapisze się do tego prywatnego gin... niech mi da duphaston i CLO.

Dziewczyny: najpierw dupek, nie?

najpier clo potem dupek clo się bierze , łazi na monitoring co rośnie , ile rośnie , a jak pęknie to 2 dni po podaje się dupka aż do testu

[Goraleczka84]

Witajcie Dziewuszki
Prosze...prosze ile sie tu dzieje zaglądłam tak z ciekawości żeby podejrzeć co słychać a tu takie nowinki

Agawagratulacje teraz mocno trzymam za bete

linka a jak działania u Ciebie ? Podejrzanym ze Clo poszło w ruch oby piękne pęcherzyki urosły

malinka a jak u ciebie po laparo ?

Dużo tego piszecie....może wieczorkiem coś podczytuję jeszcze co tam u Was sie podziło

Buziaki

[Linka1984]

Napisane przez Goraleczka84

linka a jak działania u Ciebie ? Podejrzanym ze Clo poszło w ruch oby piękne pęcherzyki urosły

u mnie Clo drugi dzien..głowa mnie boli , spać w nocy nie mogę , w dzien spię na stojąco i wsztsrko śmierdzi mi potem...