Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

A w ogóle dziwna rzecz - moja Ola waży już 4400, a nadal nosi pieluchy 1 ( z rosska), 2 za duże na nią...

Moja Encia z tego samego dnia, urodziła się tylko 400 g mniejsza, a ma już 5,5 kg Pakero normalnie i koksu

[angelikada]

hej wam

bardzo bym chciała was nadrobić ale niestety nie mam kiedy malutka potrzebuje mojej uwagi 24h na dobe a trzeba jeszcze w domu poogarniać wiec nie mam kiedy was poczytać jedynie mogę napisać co u nas... no wiec różnie wczorajszy dzień był dla mnie koszmarem a właściwie wieczór bo dalam małej w ciągu dnia mm zjadła trochę i później cały czas cyce dostawała a później o 20 po kąpieli dostała znowu mm mąż chciał wziąć ją do odbicia zwymiotowała później próbowałam ja położyć spac nie chciała to myslalam ze chce zjeść a gdzie wręcz miała odruch wymiotny na co ją utuliłam i usnęła na trochę a później spac nie mogła czasem płakała ale tez lezala i patrzyła na co się rozpłakała to moja siostra wzięła ja utulić to porządnie znowu zwróciła poszła spać dalej na godzine i wstała o 24 dostała dwa cyce i już w łózku u nas spała troszkę jej siew sumie ulało ale spała do 4.30 ale tak bałam się ja dostawiać żeby się to nie powtorzyło ze nie macie pojęcia w ogole moja mała to niekiedy już po jedzeniu nawet odloze ja zaczyna kaszleć na co ulewa i nie może złapać oddechu mówiłam położnej o tym to mowi żeby przechylić na brzuch poklepać po karku a jak się sina zacznie robic to dmuchnąć w twarz chce isc z nia do lekarza żeby ja zbadał i w ogole ale nie odbiera mi telefonu :/... mykam bo już chyba się budzi aha i postanowiłam ze więcej nie dam jej mm będę ja dostawiać do cycow jak zje z jednego i drugiego to potrafi ładnie spac wiec najada się na razie jak dostanie oba cycki zobaczymy co będzie dalej najwyżej kupimy inne mleko bo bebilon najwidoczniej na nia zle działa...

[butterfly20]

Hej hooo
Ja od rana zabiegana, byłam u koleżanki po większe ciuszki, potem w NFZ wyrobić kartę Natalce i potem u drugiej koleżanki.
T. została z Natalią:brzyd al:

[misia332]

Napisane przez bojatoja

Nie ma co się wkurzać według mnie. Zapytał, ja bym to doceniła

E tam, kaloryczne Ważne, że dobre


Zazdroszcze tak długiego spania Waszych maluszków.

już go przeprosiłam

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Moja Encia z tego samego dnia, urodziła się tylko 400 g mniejsza, a ma już 5,5 kg Pakero normalnie i koksu

Matal, ale moja dopiero zaczęła przybierać po 2 tygodniach, więc za 2 tygodnie kto wie, może już tyle mieć

[angelikada]

a słyszałyście o zyłach wodnych ?? u nas w domu jest mega zyła która zle działa na moje maleństwo i w ogole na nas wszystkich i właśnie zostałyśmy już przestawione, zmusiła nas malutka do sprawdzenia tej żyły bo nie chce spac mi w łóżeczku w salonie który jest czysty od żył śpi pięknie bez problemu ale mam nadzieje że to się od dzisiaj zmieni i zacznie spać w łóżeczku bo akurat dzisiaj cały dzień spędziła w wózku też z tego względu że wszędzie ją biorę ze sobą ze względu na to jej krztuszenie się i ulewanie ..

[butterfly20]

Tu jest fajna stronka o szczepieniach,gdzie podane są też dane epidemiologiczne http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.p...132&sz=907&to=
Miałam duże wątpliwości, czy szczepić na rota, ale po tym jednak się zdecyduje.

Napisane przez angelikada

a słyszałyście o zyłach wodnych ?? u nas w domu jest mega zyła która zle działa na moje maleństwo i w ogole na nas wszystkich i właśnie zostałyśmy już przestawione, zmusiła nas malutka do sprawdzenia tej żyły bo nie chce spac mi w łóżeczku w salonie który jest czysty od żył śpi pięknie bez problemu ale mam nadzieje że to się od dzisiaj zmieni i zacznie spać w łóżeczku bo akurat dzisiaj cały dzień spędziła w wózku też z tego względu że wszędzie ją biorę ze sobą ze względu na to jej krztuszenie się i ulewanie ..

Wujek męża cosik się tym zajmuje i zanim się tu sprowadziliśmy to połaził z tą swoją różdżką U nas na szczęście jest ok.

[MsLullaby]

Dziewczyny a wy planujecie oduczac swoje dzieciaczki jedzenia w nocy czy czekacie az samo im sie tak ustawi?

[SAMBAdiJANEIRO]

czeszko

o co chodzi z tymi kciukami za Adasia??

my dzis nie bylismy na spacerku bo pada i maly nie spi...ehhh


Maharet gdzie ty wyhaczylas te bluzy?? tez chce to w de takie cuda??

[karolson]

Pytanie: jezeli moja umowa o prace sie skonczyla i jestem na polrocznym zasilku z zusu to kto zajmuje sie moim ubezpieczeniem zdrowotnym.Bo wychodzi na to ze ja niemam ubezpieczenia i tak wyskakuje w ewusiu. Dzwonilam do zusu ale pani niewie mowi ze zasilek to okres bezskladkowy ...czy powinnam sie zgloscic do ubexpieczenia w meza pracy?

[Aaamelkaa]

Napisane przez butterfly20

Tu jest fajna stronka o szczepieniach,gdzie podane są też dane epidemiologiczne http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.p...132&sz=907&to=
Miałam duże wątpliwości, czy szczepić na rota, ale po tym jednak się zdecyduje.



Wujek męża cosik się tym zajmuje i zanim się tu sprowadziliśmy to połaził z tą swoją różdżką U nas na szczęście jest ok.

na jakie szczepionki sie zdecydowaliscie ?

[SAMBAdiJANEIRO]

mam pytanko jak sortowalyscie ciuchy 56, ze jedne zostawialyscie jako dobre a drugie ze za male?? wkladalyscie na dziecko i jak sie okazywalo ze za male to ubieralyscie cos innego?? bo mi sie ostatnio pare razy tak zdazylo ze cos co jeszcze pare dni temu bylo dobre okazalo sie po ubraniu za male... ale czesc rzeczy jeszcze jest dobra i teraz nie wiem czy schowac juz caly rozmiar czy testowac... dzisiaj troche posegregowalam przykladajac jedno ubranko do drugiego i te najmniejsze juz "wywalilam"

[logoasia]

hejo
my w biegu, dziś pół dnia przy garach stałam, zrobiłam teściom obiad bo byli przejazdem,więc zjedli i pojechali
była dziś u nas położna... Marcin za dwa dni kończy 4 tygodnie i waży 4600 g

Napisane przez karolson

Kaska - waga chyba ok.

Moj Filip skoczyl 11 tyg i wazy 7200., a mi sie wydaje ze malo je bo ok 100 co 3-4 godziny a w nocy co 6. niemoeiac ze body lidlowe i biedtonkowe nosi 74 rozm

woww brawo dla Filipka

Napisane przez MsLullaby

Musze sie wyzalic bo do tej pory sie we mnie gotuje. Jakies 2 miesiace temu kupilismy mamie TZta bilety do nas, bo TZ chcial zeby wnuka poznala. Przy kupnie biletu TZ dzwoni do niej i pyta czy ma drugie imie bo musze wpisac przy kupnie, ta mowi ze nie ma, jeszcze sie dopytywal czy jest pewna. Wczoraj przyszlo do zrobienia odprawy, TZ podaje mi wszystkie dane i mowie mu, wez zapytaj czy na 100% nie ma drugiego imienia. A ta co? No mam, Jadwiga. NO JA PIER**LE. Okazalo sie ze z dopisanie drugiego imienia trzeba zaplacic ponad 80£! Tak sie wscieklam, ze wzielam malego i wyszlam do sypialnie sie uspokoic bo myslalam ze zaraz tam pojade i ja zabije. TZ myslal ze jestem zla na niego, bo nie chcialam wrocic do salonu i sie wsciekl ze sie obrazam na niego jak on nic nie zrobil i w zlosci zaplacil to 80£ za sprostowanie. Jak sobie pozniej to wyjasnilismy to powiedzial ze jakby wiedzial czemu jestem zla to by nie zaplacil bo on nie pamietal zeby pytac jej czy ma drugie imie, a pozniej przypomnial sobie ze faktycznie tak bylo. Za tydzien ta kobieta tu przylatuje, nigdy jej nie lubialam ale nigdy jej tego nie okazywalam, a teraz jak ja mam z nia cale 10 dni spedzac to ja nie wiem... Powiedzialam TZtowi, ze ma dzis do swojej matki zadzwonic i jej powiedziec ze za jej glupote i olewanie zaplacil ponad 400zl. Pewnie liczy na prezenty dla jej chorej rodzinki i innych wnuczek, ta jasne, ugotuje jej zupe i niech zre caly pobyt. Niech ma swoja JADWIGE za 80£. Wrrr...
Sorry Dziewczyny ze tylko o sobie no ale szlag mnie trafia

z dwojga złego jest pozytywna perspektywa dla teściowej
a poważnie, powiedzcie ze wypadałoby zeby zwróciła przynajmniej część za swoje niedopatrzenie

Napisane przez angelikada

hej wam

bardzo bym chciała was nadrobić ale niestety nie mam kiedy malutka potrzebuje mojej uwagi 24h na dobe a trzeba jeszcze w domu poogarniać wiec nie mam kiedy was poczytać jedynie mogę napisać co u nas... no wiec różnie wczorajszy dzień był dla mnie koszmarem a właściwie wieczór bo dalam małej w ciągu dnia mm zjadła trochę i później cały czas cyce dostawała a później o 20 po kąpieli dostała znowu mm mąż chciał wziąć ją do odbicia zwymiotowała później próbowałam ja położyć spac nie chciała to myslalam ze chce zjeść a gdzie wręcz miała odruch wymiotny na co ją utuliłam i usnęła na trochę a później spac nie mogła czasem płakała ale tez lezala i patrzyła na co się rozpłakała to moja siostra wzięła ja utulić to porządnie znowu zwróciła poszła spać dalej na godzine i wstała o 24 dostała dwa cyce i już w łózku u nas spała troszkę jej siew sumie ulało ale spała do 4.30 ale tak bałam się ja dostawiać żeby się to nie powtorzyło ze nie macie pojęcia w ogole moja mała to niekiedy już po jedzeniu nawet odloze ja zaczyna kaszleć na co ulewa i nie może złapać oddechu mówiłam położnej o tym to mowi żeby przechylić na brzuch poklepać po karku a jak się sina zacznie robic to dmuchnąć w twarz chce isc z nia do lekarza żeby ja zbadał i w ogole ale nie odbiera mi telefonu :/... mykam bo już chyba się budzi aha i postanowiłam ze więcej nie dam jej mm będę ja dostawiać do cycow jak zje z jednego i drugiego to potrafi ładnie spac wiec najada się na razie jak dostanie oba cycki zobaczymy co będzie dalej najwyżej kupimy inne mleko bo bebilon najwidoczniej na nia zle działa...

oj mamusiu, współczuję problemów ale jak masz mleko w cycach to czemu dokarmiasz mm? a może te ulewanie to efekt przekarmienia? życzę dużo zdrówka i cierpliwości

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny a wy planujecie oduczac swoje dzieciaczki jedzenia w nocy czy czekacie az samo im sie tak ustawi?

tak małego dzieciątka chyba nie da się oduczyć jedzenia nocnego, jeśli już sobie życzy moja 2 letnia Andzia jeszcze czasem pije w nocy mleko, a długo już je odstawiamy najlepszym sposobem jest przeczekanie ryku dziecka, po tygodniu jest łatwiej ale to etap dla starszych dzieci od 6mc, głównie ze względu na wychodzące zęby i zagrażającą próchnicę

[butterfly20]

Napisane przez karolson

Pytanie: jezeli moja umowa o prace sie skonczyla i jestem na polrocznym zasilku z zusu to kto zajmuje sie moim ubezpieczeniem zdrowotnym.Bo wychodzi na to ze ja niemam ubezpieczenia i tak wyskakuje w ewusiu. Dzwonilam do zusu ale pani niewie mowi ze zasilek to okres bezskladkowy ...czy powinnam sie zgloscic do ubexpieczenia w meza pracy?

Jak dzisiaj załatwiałam kartę dla Tusi to wyświetliłam się w Ewusiu nieuezpieczona i pani powiedziała,że mąż musi mnie pod siebie podciągnąć. Mam podobno prawo do wszystkich świadczeń,ale za każdym razem będę się tak wyświetlać:/

Napisane przez Aaamelkaa

na jakie szczepionki sie zdecydowaliscie ?

5w1,engerix, rotarix i prevenar 13.
Meningo jakoś po roku.

[Figulina987]

hej

niemoc totalna mnie ostatnio ogarnęła i do wszystkiego ciężko mi się zabrać... w dodatku mój kochany Synek lubi być w centrum uwagi, co trochę utrudnia mi ogarnianie domu, siebie i już nic nie mówiąc o rodzinie i znajomych

pozbyłam się górnej ósemki lolaaaaa - ja już nie kp, więc się nie dowiadywałam jak ze znieczuleniem, ale wydaje mi się, że nie bardzo można to łączyć.. przynajmniej ja bym się bała

wczoraj byłam z Młodym u pediatry i guuuupia spanikowałam i go nie zaszczepiłam mimo, że lekarz powiedział, że z nim wszystko ok i już najwyższy czas już się umówiłam na przyszły tydzień

aa i żeby nie zapeszać, ale coś chyba zaczęło działać na brzuszek, bo Kuba jakoś mniej się pręży od wczoraj tylko teraz nadrabia marudzeniem

7 min do karmienia, więc Was trochę ponadrabiam

[matallewar]

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny a wy planujecie oduczac swoje dzieciaczki jedzenia w nocy czy czekacie az samo im sie tak ustawi?

Ale co robić?
Znaczy pytasz, czy zamierzamy nie reagować, jak dziecko w nocy płacze z głodu?
Nawet bym nie wpadła na to, żeby ją "oduczać" jedzenia w nocy... Dziecko je w nocy do czasu, do kiedy tego potrzebuje...

Napisane przez karolson

Pytanie: jezeli moja umowa o prace sie skonczyla i jestem na polrocznym zasilku z zusu to kto zajmuje sie moim ubezpieczeniem zdrowotnym.Bo wychodzi na to ze ja niemam ubezpieczenia i tak wyskakuje w ewusiu. Dzwonilam do zusu ale pani niewie mowi ze zasilek to okres bezskladkowy ...czy powinnam sie zgloscic do ubexpieczenia w meza pracy?

Mnie tż zgłosił na swoje ubezpieczenie i dzieci też
Także teraz wszyscy jesteśmy na jego ubezpieczeniu

[ja-ika]

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny a wy planujecie oduczac swoje dzieciaczki jedzenia w nocy czy czekacie az samo im sie tak ustawi?

ja nie oduczam, czekam aż sama sobie to unormuje Emilka śpi w nocy ciągiem około 5 godzin, także myślę, że ten czas się będzie jedynie wydłużał

[logoasia]

Napisane przez karolson

Pytanie: jezeli moja umowa o prace sie skonczyla i jestem na polrocznym zasilku z zusu to kto zajmuje sie moim ubezpieczeniem zdrowotnym.Bo wychodzi na to ze ja niemam ubezpieczenia i tak wyskakuje w ewusiu. Dzwonilam do zusu ale pani niewie mowi ze zasilek to okres bezskladkowy ...czy powinnam sie zgloscic do ubexpieczenia w meza pracy?

na zasiłku płaci się TYLKO składkę zdrowotną musisz spytać czy reguluje ją za Ciebie ZUS, byly pracodawca czy ty sama no chyba ze mąż podciągnie CIę pod swoje ubezpieczenie

[matallewar]

Napisane przez logoasia

tak małego dzieciątka chyba nie da się oduczyć jedzenia nocnego, jeśli już sobie życzy moja 2 letnia Andzia jeszcze czasem pije w nocy mleko, a długo już je odstawiamy najlepszym sposobem jest przeczekanie ryku dziecka, po tygodniu jest łatwiej ale to etap dla starszych dzieci od 6mc, głównie ze względu na wychodzące zęby i zagrażającą próchnicę

Wg badań jeśli dziecko płacze, a rodzic nie reaguje, to dziecko czuje się "osierocone". 6 miesięcznego malucha też nie będę niczego oduczać, do roku dziecko spokojnie może jeść w nocy. A potem, tak jak z Edim, będziemy dawać pić zamiast jeść, a wieczorem zapychającą kaszkę, żeby głodna nie była.

[tigaaa814]

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny a wy planujecie oduczac swoje dzieciaczki jedzenia w nocy czy czekacie az samo im sie tak ustawi?

Takie malutkie dzieci trzeba karmic na zadanie do 6 miesiecy. Tak podaja w moich 'madrych' poradnikach.

Ja chetnie bym oduczyla

[Aaamelkaa]

Napisane przez ja-ika

ja nie oduczam, czekam aż sama sobie to unormuje Emilka śpi w nocy ciągiem około 5 godzin, także myślę, że ten czas się będzie jedynie wydłużał

oooo to umawiam Michasia na korki do Emilki niech go nauczy jak się w nocy zachować

[tigaaa814]

Zreszta jak dziecko placze i jest glodne jak mozna nie zareagować;/ Moja kolezanka karmi w nocy swoje prawie 2 letnie dziecko

[karolson]

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny a wy planujecie oduczac swoje dzieciaczki jedzenia w nocy czy czekacie az samo im sie tak ustawi?

Ja planuje bo butla w nocy podobno n zeby zle dziala jak juz sie pojawiaja. Jak jeszxze niewiem moja mama nas oduczyla dajac wode zamiast mleka. Mam nadzieje ze samo to przyjdzie skoro potrafi spac 6-7 h brz jedzenis

[logoasia]

Napisane przez matallewar

Wg badań jeśli dziecko płacze, a rodzic nie reaguje, to dziecko czuje się "osierocone". 6 miesięcznego malucha też nie będę niczego oduczać, do roku dziecko spokojnie może jeść w nocy. A potem, tak jak z Edim, będziemy dawać pić zamiast jeść, a wieczorem zapychającą kaszkę, żeby głodna nie była.

tak, ale dotyczy to tylko pierwszych kilku miesięcy życia dziecka, dopóki świadomie nie zaczyna wykorzystywać płaczu jako narzędzia do wymuszenia. i nie polega to na zupełnym niereagowaniu tylko podaje się właśnie zastępniki w celu odwrócenia uwagi każda matka sama czuje kiedy zacząć taką naukę. u nas trwa już bardzo długo

[policzanka]

Napisane przez kaska87

Policzanka super, że z Lilką wszystko ok

a przy kp można bo ja też się ślinię jak mąż wcina

Oj tego to ja nie wiem...

[pszczoua]

Ktoras pytala o znieczulenie przy kp? Ja mialam we wtorek chirurgiczne usuniecie razem z rozcinaniem dziasla i szyciem i mialam znieczulenie. Antybiotyku tylko dentysta nie przepisal. Boli nadal bardzo a moge tylko paracetamol takze ciezko jest ale za bardzo mi zalezy na kp takze dam rade jakos

[Aaamelkaa]

Napisane przez butterfly20

Jak dzisiaj załatwiałam kartę dla Tusi to wyświetliłam się w Ewusiu nieuezpieczona i pani powiedziała,że mąż musi mnie pod siebie podciągnąć. Mam podobno prawo do wszystkich świadczeń,ale za każdym razem będę się tak wyświetlać:/



5w1,engerix, rotarix i prevenar 13.
Meningo jakoś po roku.

my też 5w1
prever 13 podaje się w 4 dawkach kazda
po ok 320 zł tak?
muszę przygotować się finansowo ,u was jak to będzie wyglądało ?

[Natala84]

Napisane przez nena_milka

NATALA 15 min 180 stopni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzieki

Napisane przez your Angel

Wiesz, ale dziś to było w szpitalu dziecięcym.
Mały nie ma teraz żadnego siniaka, może tak się powszechnie robi, jest to prawidłowe a ja się nie znam

hmm, to dziwne..

Napisane przez danielka88

no to ja tak się martwię ze może nawet bułka małej szkodzi .. i wciaż myślę że powinnam tylko gotowanego kurczaka, marchewkę i ziemniaki jeść. W domu na mnie warczą że przeze mnie ona płacze, że coś zjadłam no bo rzeczywiście jest często rozdarta i płacze ciągle. Ale chyba prosi się bardziej o noszenie takie to marudzenie to płakanie. A płacze zawsze zanoszącym rykiem. i nie ma mowy żeby ją zostawić wtedy na leżąco. Brzuszek zawsze mięciutki, po jabłkach i soku marchewkowym ma więcej gazów, kupki głośne i widać kiedy je produkuje.

No a dziś jak aniołek. w nocy jedno karmienie i spała do 8 i w południe spała 4 godz. teraz znów śpi. chyba to nie brzuszek boli bo by marudziła.
Ja to się lubię zadręczać. :/

nie wiem czy wiesz, ale coraz częściej mówi się o tym, że brzuszkowe problemy dzieci nie wynikają z diety mamy tylko z niedojrzałości ich układu pokarmowego. i jeśli nie ma objawów alergii, to się nie przejmować tak bardzo

Napisane przez kaska87

małż dzisiaj znowu nocka beznadziejny ma grafik w listopadzie tzn. niby spoko bo w dzień będzie, ale w nocy za to sama jestem z Mikim

babo, nie dość że Miki budzi się raz to Ty narzekasz w nocy ten jeden raz to właśnie mąż do małego wstaje?

Napisane przez Susanna

Nic na to nie poradzisz :/ Kurcze nas pod koniec miesiąca czeka kolejne szczepienie.

A tak to od jutro przechodzimy na samą witaminę D3 no i po ponad 2 miesiącach histerycznych wrzasków podczas kąpieli Staś przestał wrzeszczeć. Póki co 4 kąpiel bez wrzasków zarzynanego zwierza, błoga cisza i wielkie zdziwione oczęta mojego syna. Oby mu się coś nie poprzestawiało i nie wrócił do dawnych zwyczajów.

a czemu K już nie?

Napisane przez tassia

ja bym chyba dokarmiala ale swoim mlekiem i zobaczysz czy bedzie jeszcze dojadal
jak tak tzn ze glodny i ze potrzebuje wiecej

się wtrące, mam nadzieję że nikt mnie nie zjedzie
ale to nie do końca tak, dziecko często z butli doje bo w sumie samo mu do buzi leci. dlatego łatwiej o przekarmienie karmiąc butelką, nawet jeśli daje się tylko swoje mleko...

Napisane przez maharet1092

Kurcze mam problem pomózcie.
Rodzice chca kupić małemu nastepny fotelik taki 9-36 kg.Ale problem w tym, że do 500 zł.Patrzyłam na all i w tej cenie to same kiepskie(2-3 punkty na 5 w testach zderzeniowych), a używanego nie chcemy bo kij wie czy nie po wypadku. Dlatego doszlismy do wniosku, żeby sobie dali spokoj z tym fotelikiem ,że sobie sami kupimy.Ale nie wiem jak to taktownie rozegrać żeby ie wyjść na jakas niewdzieczna

a dlaczego 9-36? słyszałam, że te 9-18 są bezpieczniejsze..

Napisane przez kaska87

zważyłam Mikosława po domowemu znowu i pi razy oko 5200-5300 wiadomo, że mało dokładna waga bo taka dla dorosłych, ale wychodzi na to, że przykoksił ok 2kg w stosunku to najniższej wagi chyba ok?

bardzo ok

[Figulina987]

Napisane przez pszczoua

Ktoras pytala o znieczulenie przy kp? Ja mialam we wtorek chirurgiczne usuniecie razem z rozcinaniem dziasla i szyciem i mialam znieczulenie. Antybiotyku tylko dentysta nie przepisal. Boli nadal bardzo a moge tylko paracetamol takze ciezko jest ale za bardzo mi zalezy na kp takze dam rade jakos

OMG współczuję
to dzielna jesteś, że się na coś takiego porwałaś, chyba że nie miałaś wyjścia, bo ząb tak bolał

[misia332]

Kornel ma dzisiaj dzień męczy buły, w końcu zasnął w leżaczku. Chyba lubi jak mu pierdzi w dupkę.

Byliśmy u lekarza. wszystko ok. Młody wazy 3205 g i ma 51,5 cm. Za 11 dni mamy kontrolę wagi.

Dostaliśmy w końcu akt urodzenia.