Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[your Angel]

Napisane przez misia332

a co ile to cudo trzeba zmieniać ??

Może da się zrobić z tych plastrów ściągających na mięśnie ??

Zakładam, że jeden plasterek będzie ok przez dobę - od kąpieli do kąpieli.
Lekarka coś mówiła, że można przykleić okrągłą kulkę z waty - ale jakoś nie miałam zaufania, że zrobię to dobrze Obczaję dzisiaj jak to wygląda, bo nie mam pojęcia.

[misia332]

Napisane przez your Angel

Zakładam, że jeden plasterek będzie ok przez dobę - od kąpieli do kąpieli.
Lekarka coś mówiła, że można przykleić okrągłą kulkę z waty - ale jakoś nie miałam zaufania, że zrobię to dobrze Obczaję dzisiaj jak to wygląda, bo nie mam pojęcia.

obczaj, zrób zdjęcie i poslij mi na mejla. Coś wymyślimy, albo popytam koleżankę. Wiem, że jej mały też miał przepuklinę i coś mu zakładała.

A szpital i maluch w nim to straszna sprawa, ja dzisiaj jak jechałam to miałam takie dziwne uczucie w sobie.


Ale mam głoda przy tym KP.... większego niż w ciąży.

[nephelim89]

Napisane przez inwersja

sluchajcie, ale po niektórych mm mogą byc zielone kupki - takie zgnilo zielone konkretnie
jak mlody pil hipp comfort kupka byla zgnilo zielona, po nutramigenie (nawet lekarka przy przepisywaniu mleka mi o tym powiedziala, ze tak moze byc) na początku te pierwsze kupki tak samo zgnilo zielone i to jest normalne. teraz ma juz musztardowe, ale generalnie dalej mogą sie trafic zgnilo zielone i to jest calkowicie normalne.
wazne zeby nie byla luzna (konsystencja musi byc zbita, taka jak przy kupkach po mm), strzelająca z pupy, zeby nie bylo w niej kawałków śluzu, krwi. no i oczywiście nie mogą byc 'kwasne' kupy
więc jesli zielonym kupkom przy mm (mozliwe, ze to mleko to tak samo jak hipp comfort, w koncu koncowka ta sama, to pewnie wlasciwości podobne ) nie towarzyszom inne objawy, to jest ok.

No właśnie mój mały dodatkowo płacze często przy robieniu kupy i ta zielonka jeszcze czasem daje kwasem... Do tego często jest niespokojny i dlatego tak rozważam kolejną zmianę mleka. Wróciłabym do tego poprzedniego, które chyba jest odpowiednikiem Bebilonu ale tym razem też comfort żeby kolek nie było. Ehh już sama nie wiem

Napisane przez your Angel

Poszłam do apteki, kupiłam 2 plasterki na przepuklinę i mały Oliatum do kąpieli, zapłaciłam ponad 40 zł Czaicie, że jeden plasterek na przepuklinę pępkową kosztuje 7 zeta? Zobaczę po kąpieli jak to cudo wygląda, może własnym sumptem też się zrobi coś takiego.

jeden plasterek 7zł trochę zdzierstwo

[matallewar]

Napisane przez cotynato

U nas tak samo pobierali na żółtaczkę. Aż mnie ściskało jak babka mu dwa palce podziurawiła i cisnęła całą próbówkę.

Ja mam dziś jakiś kryzys. Dominik pojechał na delegacje. Mama która miała przyjechać do starszaka gdzieś zaginęła w drodze.
Ja pół dnia przesiedziałam z małym na rękach, straszy zazdrosny robił głupoty i mu się oberwało - krzyknęłam na niego I teraz mam wyrzuty. Bo w sumie nie dziwię się że jest zazdrosny, że chce zwrócić na siebie uwagę, skoro tej uwagi ma teraz mniej niż wcześniej... a ja jestem zmęczona i moje reakcje i cierpliwość są mocno na dolnej granicy. Miki znów dziś odwala jakieś cyrki. Na cycu chwilę poje i usypia, odłożony się budzi i znowu głodny. Butli nie chciał , jadł tak opornie, że myślałam że to wieki trwa. Końcówki nie dopił - może odrobinka czosnku wczoraj tak na jego apetyt wpłynęła?! Teraz o dziwo śpią, ale było ciężko i pewnie zaraz się skończy.


Wy tu piszecie o zbliżeniach poporodowych a u mie ledwo 3 tygodnie minęły a mąż już mi żyć nie daje Już nawet nie pamiętam czy to serio 6tyg się dokładnie czekało?! Muszę się do gin już umówić bo nie będę burżuić i chyba pójdę już teraz na nfz. Każda z was miała na wizycie kontrolnej usg??

Ja Cię rozumiem, Edzikowi nie raz się już oberwało...

No 6 tyg nie powinniście, a najlepiej dopiero po kontroli gin

[your Angel]

Napisane przez misia332

obczaj, zrób zdjęcie i poslij mi na mejla. Coś wymyślimy, albo popytam koleżankę. Wiem, że jej mały też miał przepuklinę i coś mu zakładała.

A szpital i maluch w nim to straszna sprawa, ja dzisiaj jak jechałam to miałam takie dziwne uczucie w sobie.


Ale mam głoda przy tym KP.... większego niż w ciąży.

O, super
Wcinaj, wcinaj, mały wyssie

Napisane przez nephelim89

jeden plasterek 7zł trochę zdzierstwo

No bez kitu. Najlepiej naklejać codziennie aż przepuklina zniknie - kogo na to stać?

[misia332]

Napisane przez your Angel

O, super
Wcinaj, wcinaj, mały wyssie

No bez kitu. Najlepiej naklejać codziennie aż przepuklina zniknie - kogo na to stać?

w sumie moja dieta dzisiaj jest tragiczna ;(

Ś: mała kromka z serem i szynką, kawa z mlekiem, potem mały rogalik francuski

jabłko

pół kanapki z sałatą i szynką, takie złożne coś.

pół jablka

O: owsianka z orzechami, dwie łyżki dżemu, kawa zbożowa z mlekiem

pół tortilli z ziemniakami i szpinakiem.

Do tego chyba z 2 litry wody i 4 herbaty.

[nephelim89]

Napisane przez your Angel

O, super
Wcinaj, wcinaj, mały wyssie

No bez kitu. Najlepiej naklejać codziennie aż przepuklina zniknie - kogo na to stać?

Matko przecież to ładna sumka się uzbiera w miesiąc- chociażby na jakąś zabawkę dla malucha W takim razie kciuki, żeby szybko zniknęło

[Asiek84]

Napisane przez tassia

dokladnie tydzien po cc pojechalam do rossmana w ramach rozrywki

ja wczoraj byłam w Rossie, tz z młodym zosta w aucie a ja z prędkością światła przeleciałam po sklepie...

Napisane przez misia332

Ale mam głoda przy tym KP.... większego niż w ciąży.

ja też non stop bym jadła

[your Angel]

Napisane przez misia332

w sumie moja dieta dzisiaj jest tragiczna ;(

Ś: mała kromka z serem i szynką, kawa z mlekiem, potem mały rogalik francuski

jabłko

pół kanapki z sałatą i szynką, takie złożne coś.

pół jablka

O: owsianka z orzechami, dwie łyżki dżemu, kawa zbożowa z mlekiem

pół tortilli z ziemniakami i szpinakiem.

Do tego chyba z 2 litry wody i 4 herbaty.

Fajne żarełko, ale mało

Napisane przez nephelim89

Matko przecież to ładna sumka się uzbiera w miesiąc- chociażby na jakąś zabawkę dla malucha W takim razie kciuki, żeby szybko zniknęło

Lekarka mówiła żeby poprosić pediatrę o skierowanie do chirurga dziecięcego, ale wynikało, że ten chirurg raczej nic nie zrobi. Takie bieganie sobie a muzom Niech lepiej przepuklina znika

[danielka88]

[QUOTE=gorgulek;43592210]danielka a dlaczego nie jesz pierogow czy makaronow?


makaron tak ale taki bez dodatków na chyba ze w zupie a pierogi mają kapustę i dlatego. Raz zjadłam trochę pekińskiej to była zielona kupka- czyli coś w tej kapuście jest. A marzy mi się taka wypasiona zapiekanka z zapieczonym serem pieczarkami pomidorami, cebulką boczkiem, i sosikiem no to w takim wydaniu makaron odpada

[cotynato]

Napisane przez misia332

Ale mam głoda przy tym KP.... większego niż w ciąży.

Daj spokój. Ja na okrągło jem ciasto z owocami - już tż na mnie patrzy jak na wariatkę jak kolejne piekę. Jak nie ciasto to czekoladę, najlepiej słodkie- aż moja przyjaciółka wczoraj patrzy na mnie zdziwiona i spytała o co chodzi że jem słodkie- jak ja zawsze bardziej za konkretnym słonym... żadne ciasta czy batony tylko pizzerka itp.

Napisane przez matallewar

Ja Cię rozumiem, Edzikowi nie raz się już oberwało...

No 6 tyg nie powinniście, a najlepiej dopiero po kontroli gin

Biedny tż
Czyli mówisz nie jestem wyrodną matką?

Ja czasami żałuję swoich reakcji, ale zmęczenie, wkurzenie i zachowania Filipa są poad moje siły. On potrafi być taki kohany i słodki a w chwilach nudy taki nieznośny że nie ogarniam.
Chociaż dziś jak podleciałam do niego to się skulił jakbym go conajmniej biła to mi mało serce nie pękło.

Napisane przez misia332

w sumie moja dieta dzisiaj jest tragiczna ;(

Ś: mała kromka z serem i szynką, kawa z mlekiem, potem mały rogalik francuski

jabłko

pół kanapki z sałatą i szynką, takie złożne coś.

pół jablka

O: owsianka z orzechami, dwie łyżki dżemu, kawa zbożowa z mlekiem

pół tortilli z ziemniakami i szpinakiem.

Do tego chyba z 2 litry wody i 4 herbaty.

Pijesz normalną kawę? Ogólnie dziewczyny pijecie taką zwykłą? Bo ja mam ochotę ale boję się że mi dziecko będzie po niej świrowało

[Madziuchna27]

Jestem!

Napisane przez your Angel

Wróciliśmy z kontroli poszpitalnej, "na oko" wszystko ok. Jutro do odebrania morfologia.
Pielęgniara mnie rozwaliła tym jak pobierała krew. Wbiła w łapkę igłe i naciskała wkłute miejsce, wyciskając krew do przystawionej próbówki Serce się kraje jak maluszek płacze przy takich zabiegach.

Kluś waży 6350 gramów, ma 8,5 tygodnia

Angel, graty dla Julka za wagę Byczek Ci rośnie
A propos pobierania krwi, mój Julek raz miał pobieraną ze zgięcia łokciowego jak dla dorosłego, a raz z żyłki na wierzchniej stronie dłoni i też pielęgniarz wbił igłę i krew kapała do probówki.
Mój maluszek jest dzielny Bardziej płacze jak mu wyciągamy gile z nosa

Napisane przez tassia

jestem wyrodna matka
smieszy mnie jeden rodzaj placzu mojego dziecka i zamiast cos zrobic to ja sie chichram głupia

a teraz rozbawia mnie to jak pije herbatke z kopru oczywiscie gorzka...
pije 10 ml i dochodzi chyba impuls ze nie słodkie... i tak sie rozkosznie krzywi i zlosci.... ale ja bede twarda i nie poslodze
juz wypil 30 ml wiec da rade....

zimny chów

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------



ej ta z kłapouchym rządzi
musze ja miec

Bluza zajefajna
A ta herbatka to ta z babydream granulowana? Dziś byłam w rossku, ale była tylko herbatka z torebkach

Napisane przez tassia

moj mial identyczne i to byly potowki...
wlasnie one maja to do siebie ze bledna a potem znow robia sie jaskrawe
i moj mial je z 10 dni bo jedne schodzily a zaraz nowe wyskakiwały

A czy potówki mają takie żółte łepki jak trądzik czy są całe zaczerwienione?

[your Angel]

Upiekłam właśnie te wspomniane ciacha z płatków owsianych i banana.
No i na fali kreatywności machnęłam jeszcze jeden deser - kaszę manną z miodem i pieczonym jabłkiem, porcję tż posypałam cynamonem. Mojej nie dawałam cynamonu, Julek nie narzeka nigdy na moje mleko, ale wolę nie kusić losu taką egzotyczną przyprawą.
Super mi teraz pachnie w kuchni

A z innej beczki to rozważam wyjście na andrzejkową imprezę. Przy czym nie wiem czy dałabym radę stracić małego z oka na całą noc Z jednej strony marzę o tym żeby się wystroić i porządnie zabawić, wyrwać się z 4 ścian a z drugiej trzęsę portami na myśl o rozłące. Matka wariatka...

[Madziuchna27]

Napisane przez cotynato

Pijesz normalną kawę? Ogólnie dziewczyny pijecie taką zwykłą? Bo ja mam ochotę ale boję się że mi dziecko będzie po niej świrowało

Ja piję jedną Ricore dziennie.

[your Angel]

Napisane przez danielka88

A marzy mi się taka wypasiona zapiekanka z zapieczonym serem pieczarkami pomidorami, cebulką boczkiem, i sosikiem no to w takim wydaniu makaron odpada

Ze względu na kp?
Ja bym zjadła (tylko cebulki żeby nie było przesadnie dużo, tylko troszkę do smaku). Raz w tygodniu mam klasyczne spaghetti po bolońsku i wszystko gra, mama i mały szczęśliwy

[Madziuchna27]

Napisane przez your Angel

Upiekłam właśnie te wspomniane ciacha z płatków owsianych i banana.
No i na fali kreatywności machnęłam jeszcze jeden deser - kaszę manną z miodem i pieczonym jabłkiem, porcję tż posypałam cynamonem. Mojej nie dawałam cynamonu, Julek nie narzeka nigdy na moje mleko, ale wolę nie kusić losu taką egzotyczną przyprawą.
Super mi teraz pachnie w kuchni

Angel,
Co do cynamonu to ja dodawałam do jabłek z ryżem i do naturalnego jogurtu i chyba nic Julkowi nie było

[ladanseuse14]

ma ktoś ochotę przyjść ponosić mi dziecko w chuście?
co ją wyciagam to płacze

Napisane przez matallewar

Encia mi ulała na żółto-zielono
To normalne??

może po herbatce?
moja tak raz zrobiła

Napisane przez your Angel

Zakładam, że jeden plasterek będzie ok przez dobę - od kąpieli do kąpieli.
Lekarka coś mówiła, że można przykleić okrągłą kulkę z waty - ale jakoś nie miałam zaufania, że zrobię to dobrze Obczaję dzisiaj jak to wygląda, bo nie mam pojęcia.

ale je się trzyma koło 2-3 tyg

Napisane przez matallewar

No 6 tyg nie powinniście, a najlepiej dopiero po kontroli gin

oj tam oj tam

[misia332]

Napisane przez Madziuchna27

Ja piję jedną Ricore dziennie.

ja 2

[inwersja]

Napisane przez nephelim89

No właśnie mój mały dodatkowo płacze często przy robieniu kupy i ta zielonka jeszcze czasem daje kwasem... Do tego często jest niespokojny i dlatego tak rozważam kolejną zmianę mleka. Wróciłabym do tego poprzedniego, które chyba jest odpowiednikiem Bebilonu ale tym razem też comfort żeby kolek nie było. Ehh już sama nie wiem

jeden plasterek 7zł trochę zdzierstwo

"Kwaśne" kupki są przy skazie białkowej, ale jeśli jest skaza to przy normalnych mm też są takie kupki
(Oczywiście nie od razu, po jakimś czasie) nie tylko przy tych w wersji comfort
Hipp comfort (przynajmniej ten w PL) ma już hydrolizowane białko o czym wcześniej pisałam, ale z serwatki
Niektóre dzieci dalej mają po nim objawy alergii
A kolki mniejsze, bo mniej laktozy
Jak nie jest duża nietolerancja, tu czasem wystarczy dodać do normalnego mm ten delicol (nie wiem czy w Anglii jest coś w tym stylu), tylko, że jeśli jest też alergia, to ten środek już nie wystarczy, musi być mm dla alergików

Przy skazie często jest wysypka na buzi, bywa też na kolanach, lokciach i za uszami

Może wydaje Ci się, że kwaśne
Kwaśne kupy, to występują chyba już jak na prawdę organizm dziecka jest przezarty tym białkiem
Córka koleżanki miała, to ponoc ostro walilo kwasem,a mała miała już pianę z pupy wręcz
I to ponoć bardzo czuć, nie trzeba się zastanawiać czy kwas czy nie

Miłosz miał luźne kupki z kawałkami śluzu

A co do zmiany mm, czytaj skład po prostu
Jeśli chcesz zmieniać i podejrzewasz np te skaze i chcesz sprawdzić to czytaj czy mm oprócz mniejszej zawartości laktozy ma białko hydrolizowane i w jaki sposób (najczęściej jest albo z serwatki albo kazeinowy)
Żeby się nie okazało, że to jest praktycznie to samo tylko inny producent

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

[bajka1807]

Napisane przez 87czarna

bajka Cały czas mysle o zmianie,ale mega się boję,że będzie jeszcze gorzej. Poza tym nie wiem na jakie zmienic...myśle o aptamilu comfort,ale cholera ono jest przeciw kolkom i na lepsze wypróżnienia,a ona jednak normalnie się załatwia...

nie sprobujesz to sie nie dowiesz, musisz podjac decjze. ale ja mimo wszystko bym zmienila

Napisane przez Madziuchna27

Ale grudki jak są to normalne, co nie?

normalne

Napisane przez vea7

Wita się powracająca matka marnotrawna

Aaaale mi Was brakuje...
... niestety Żuk vel Mały Terrorysta jest jednak dosyć wymagającym stworzeniem, a poza tym nie sądziłam, że opieka nad kimś tak małym będzie aż tak angażująca

Staram się Was podczytywać w trakcie karmienia, ale pisać jedną ręką na telefonie nie umiem niestety. Może jakieś streszczenie

U nas z brzuszkiem się poprawiło - Młody dostaje Biogaję i Esputicon i o dziwo oba mu pomagają Ma jeszcze momenty kiedy się wije i widać, ze brzuszek mu przeszkadza - wtedy noszenie, masowanie, etc... ale jest zdecydowanie lepiej niż było
Poza tym robi się pucek Był szczypiorek, a teraz dwa podbródki i rozkosznie kluskowate nóżki i nadgarstki
No i uśmiecha się już całkiem świadomie, czasem nawet zaczepia mamę i tatę - mały Słodziak się robi.

A 20.11 idziemy na szczepienia. Zdecydowaliśmy się na 6w1, rotawirusy i pneumokoki... a jak u Was? Czym i na co szczepicie?

Zastanawiamy się też nad chrzcinami, a dokładniej nad rodzicami chrzestnymi. O ile z ojcem nie ma problemów, tak na matkę chcielibyśmy nasza przyjaciółkę, która ma... hmm.. dosyć specyficzne podejście do kościoła. I teraz nie wiem czy i jak uda się jej zdobyć tzw. "świadectwo moralności" od proboszcza.... nie wiecie, czy to w każdej parafii jest wymagane, czy tylko maj tak chce?

myslalamm ostatnio co sie z toba dzieje

Napisane przez Natala84

u mnie obie o 20.30 śpią
Blanka śpi jeszcze w dzień? o której rano CI wstaje?

nie, w domu nie spi w dzien. ale w przedszkolu tak no i ewentualnie w samochodzie przysnie

a wstaje 7:30.

Napisane przez matallewar

Mi Eda też przeszkadza, ale dziś np. skakał ze mną
A6W jest bardzo ciężkie, spróbuj czegoś prostszego, np. 8 minute ABS

moj 52 letni ojciec robi A6W zawstydzil mnie facet bo ogolnie nalezy do tych wiekszych


Madziuchna herbatka z roska jest wlasnie w torebkach innej nie maja


ale mialam dzisiaj fajnny dzionek, o 9 zadzwonila przyjaciolka czy bede dzis w domu bo przyjezdza do szczecina i chce mnie odwiedzic dobrze ze Blanka do przedszkola poszla bo inaczej kongo bongo by bylo w domu z 4 dzieci pogadalysmy o jej slubie, o organizacji i normalnie tak strasznie jej zazdroszcze bo po 2 ciazach wyglada lepiej jak przed musze sie brac za siebie i odstawic ciasteczka, bo slub za 2 miesiace a swiadkowej nie przystoi byc tlusta krowa

[danielka88]

cyt. zginął

[papuga_69]

Matal masz rozpiskę ćwiczeń z Mel B ?

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez your Angel

Wróciliśmy z kontroli poszpitalnej, "na oko" wszystko ok. Jutro do odebrania morfologia.
Pielęgniara mnie rozwaliła tym jak pobierała krew. Wbiła w łapkę igłe i naciskała wkłute miejsce, wyciskając krew do przystawionej próbówki Serce się kraje jak maluszek płacze przy takich zabiegach.

Kluś waży 6350 gramów, ma 8,5 tygodnia

nieprawdopodobne ze tak ładnie przybiera

[your Angel]

Napisane przez Madziuchna27

Angel,
Co do cynamonu to ja dodawałam do jabłek z ryżem i do naturalnego jogurtu i chyba nic Julkowi nie było

O, też dobra opcja na wyżerkę

Napisane przez ladanseuse14

ale je się trzyma koło 2-3 tyg

Ja podejrzewałam, że to się dość prędko odklei od kąpieli. Porofix się to zwie.
A teraz czytam w necie, że niektórzy długo trzymali. No to spoko, więcej w kieszeni

Misia, otworzyłam opakowanie, strasznie dziwnie wygląda ten plaster. Nie do zrobienia hand made
https://www.google.pl/search?q=porof...49%3B400%3B166

[danielka88]

no to ja tak się martwię ze może nawet bułka małej szkodzi .. i wciaż myślę że powinnam tylko gotowanego kurczaka, marchewkę i ziemniaki jeść. W domu na mnie warczą że przeze mnie ona płacze, że coś zjadłam no bo rzeczywiście jest często rozdarta i płacze ciągle. Ale chyba prosi się bardziej o noszenie takie to marudzenie to płakanie. A płacze zawsze zanoszącym rykiem. i nie ma mowy żeby ją zostawić wtedy na leżąco. Brzuszek zawsze mięciutki, po jabłkach i soku marchewkowym ma więcej gazów, kupki głośne i widać kiedy je produkuje.

No a dziś jak aniołek. w nocy jedno karmienie i spała do 8 i w południe spała 4 godz. teraz znów śpi. chyba to nie brzuszek boli bo by marudziła.
Ja to się lubię zadręczać. :/

[papuga_69]

Napisane przez Natala84

dzieci z reguły na początku nie lubią brzuszkowania ale warto kłaść choć na chwilkę ale często, bo to jednak bardzo ważne dla nich jest


u mnie obie o 20.30 śpią
Blanka śpi jeszcze w dzień? o której rano CI wstaje?


u mnie obie są w sumie aniołkami nie narzekam
choć płakać z bezsilności mi się zdażyło... jestem cholernie nie odporna na płacz dziecka, zawsze czuję potrzebę reagowania no a jak płaczą obie w tym samy czasie a ja jestem sama to kiepsko mi się robi, że nie umiem im obu jednocześnie pomóc....

kładę go codziennie jednak szybko sie złości, jak masuje po pleckach i pupci to dłużej wytrzymuje

[Madziuchna27]

Napisane przez inwersja

"Kwaśne" kupki są przy skazie białkowej, ale jeśli jest skaza to przy normalnych mm też są takie kupki
(Oczywiście nie od razu, po jakimś czasie) nie tylko przy tych w wersji comfort
Hipp comfort (przynajmniej ten w PL) ma już hydrolizowane białko o czym wcześniej pisałam, ale z serwatki
Niektóre dzieci dalej mają po nim objawy alergii
A kolki mniejsze, bo mniej laktozy
Jak nie jest duża nietolerancja, tu czasem wystarczy dodać do normalnego mm ten delicol (nie wiem czy w Anglii jest coś w tym stylu), tylko, że jeśli jest też alergia, to ten środek już nie wystarczy, musi być mm dla alergików

Przy skazie często jest wysypka na buzi, bywa też na kolanach, lokciach i za uszami

Może wydaje Ci się, że kwaśne
Kwaśne kupy, to występują chyba już jak na prawdę organizm dziecka jest przezarty tym białkiem
Córka koleżanki miała, to ponoc ostro walilo kwasem,a mała miała już pianę z pupy wręcz
I to ponoć bardzo czuć, nie trzeba się zastanawiać czy kwas czy nie

Miłosz miał luźne kupki z kawałkami śluzu

A co do zmiany mm, czytaj skład po prostu
Jeśli chcesz zmieniać i podejrzewasz np te skaze i chcesz sprawdzić to czytaj czy mm oprócz mniejszej zawartości laktozy ma białko hydrolizowane i w jaki sposób (najczęściej jest albo z serwatki albo kazeinowy)
Żeby się nie okazało, że to jest praktycznie to samo tylko inny producent

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

Kurde, zmartwiłyście mnie tymi kupkami... Mój zielonej nie ma, ale tak dziwnie ona pachnie, nie jestem w stanie stwierdzić, czy kwasem
Julek też często płacze w czasie robienia kupki lub puszczania bączków Dziewczyny, czy to powód do niepokoju?

Napisane przez bajka1807

Madziuchna herbatka z roska jest wlasnie w torebkach innej nie maja


ale mialam dzisiaj fajnny dzionek, o 9 zadzwonila przyjaciolka czy bede dzis w domu bo przyjezdza do szczecina i chce mnie odwiedzic dobrze ze Blanka do przedszkola poszla bo inaczej kongo bongo by bylo w domu z 4 dzieci pogadalysmy o jej slubie, o organizacji i normalnie tak strasznie jej zazdroszcze bo po 2 ciazach wyglada lepiej jak przed musze sie brac za siebie i odstawic ciasteczka, bo slub za 2 miesiace a swiadkowej nie przystoi byc tlusta krowa

Herbatkę kupię więc następnym razem, a teraz jest w promocji
Co do pogrubionego, to ja też Dziś do kawki był croissant maślany plus jabłkowa fantazja z Lidla

[ladanseuse14]

wie ktoś gdzie jest przycisk OFF do dziecka? szukam go już od kilku godzin...

[danielka88]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
my wlasnie wrocilismy ze spacerku

zerknijcie proszę czy to w załączniku to tradzik niemowlecy czy powinnam sie martwic... maly ma to na 1 policzku, na drugim doslownie kilka kropeczek...reszta cialka wolna... raz jest bardziej czerwone, raz mniej...nie wiem co to...

w ogole to wczoraj wam pisalam ze maly dostal prezent od bylego szefa tzta... tz przynosi to wczoraj do domu a tam 2 lyzki do salatek ze stali nierdzewnej i taki oto wieszak niewatpie bo prezent na pewno byl drogi (koles zawsze mial gest i widac ze te lyzki byly drogie, a wieszak to pewnie designerski wymysl jego zony), ale po co nam to tym samym Bartek ma pierwsze rzeczy do posagu hahahah

o ile dobrze widzę Tez takie miałam tylko na buźce, policzki broda . niby mówili mi że to potówki ale ja stwierdziłam że może być i trądzik. Smarowałam spirytusem, sudokremem-było gorzej, myłam buzię i nic nie schodziło coraz więcej ich było odstawiłam też nabiał- no bo kto wie czy nie od mleka Tak ze 3 tyg to siedziało na buźce. Dopiero jak posmarowałam taką bazą dermatologiczną z tlenkiem cynku ziai przez 2 dni to zeszło + mycie buźki po karmieniach
Na razie mamy spokój i buziaczek wreszcie gładziutki aż chce się ciągle dotykać buziuni.

[papuga_69]

Napisane przez butterfly20

Czeeeść

Nadrabiam.




No właśnie my już próbowaliśmy i normalnie jak dziewica...ciasno masakrycznie, nie wiem czemu tak jest po cc?Może jak macica to wszystko się obkurcza



Muszę się pochwalić,że my mamy basen przystosowany dla dzieci jedyny w mieście i to w szkole obok nas Także na pewno będziemy chodzić, chociaż troszkę kicha,bo to zima będzie.



Poka poka strój

Ja mam kupiony śpiworek z H&M jasny z uszkami, a sukienka też już raczej wybrana



Już zęby?


A miałam Was pytać-przemywacie czymś buźkę wewnątrz?



Moja lubiła pakować ją w brzuchu, teraz na pewno też świetnie jej pójdzie

tez sie zastanawiam dlaczego tak jest skoro pipka była nienaruszona

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez maharet1092

Kupiłam sobie 2 bluzy po domu i z dziećmi na spacer, bo stwierdziłam, że nie za bardzo mam.Jakieś 3 tylko (w tym jedna za krótka).




---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Wiem, wiem, wygladają jak dla dzieci, ale kto z kim przystaje...

bluzy super, sama bym sobie taka sprawila

[kaska87]

Miki śpi to nadrabiam

Napisane przez tassia

jestem wyrodna matka
smieszy mnie jeden rodzaj placzu mojego dziecka i zamiast cos zrobic to ja sie chichram głupia

ee tam ja Wam kiedyś pisałam, że mnie śmieszy jak Miki płacze "eja! eja!"

Napisane przez Natala84

o fajnie

Napisane przez vea7

Wita się powracająca matka marnotrawna
A 20.11 idziemy na szczepienia. Zdecydowaliśmy się na 6w1, rotawirusy i pneumokoki... a jak u Was? Czym i na co szczepicie?

hej
my 5w1+engerix+pneumo 6w1 bez sensu bo dodatkowa dawka żółtaczki, a i tak dziecko dostaje tyle tego, że głowa mała

Napisane przez papalinka83

Nie żebym narzekała, ale na tym szczepieniu ktoś mi podmienił dziecko. Ola spała od 10-11. Potem zjadła i od 11:45 śpi znowu aż do teraz. Zaczynam się czuć nieswojo obejrzałam serial, wyprasowałam rzeczy, zjadłam, ogarnęłam pranie... Naprawdę jeśli ktoś faktycznie ma dziecko, które choćby przez pierwszy miesiąc faktycznie je i śpi, to powinien do Częstochowy iść na piechotę

może ma jak Miki, że jej się odmieniło i stanie się śpioszkiem

Napisane przez ladanseuse14

kurcze padało od rana i mówię sobie - aaa, dziś na spacer nie ma szans więc wyprałam prześcieradło z wózka, bluzę, czapeczkę, rękawiczki Julii i co? właśnie wyszło przepiękne słońce

u nas wiatr taki, że wózkiem miotało, ale założyłam folię przeciwdeszczową i tylko godzinę byliśmy

Napisane przez tassia

ale ładna foka

super foka

Napisane przez papalinka83

No ja budziłam po 11 i zjadła chętnie, ale potem od razu zasnęła. Zaraz budzę znowu. Mój mąż skomentował jej spanie, że w takim razie mogliśmy na to szczepienie iść wieczorem

Napisane przez Natala84

dzieci z reguły na początku nie lubią brzuszkowania ale warto kłaść choć na chwilkę ale często, bo to jednak bardzo ważne dla nich jest

potwiedzam Miki na początku płakał, a teraz?! lubi też spać na brzuszku-oczywiście jak mama ma gościa na oku

Napisane przez matallewar

Encia mi ulała na żółto-zielono
To normalne??

yyy nie wiem, ale bym już schizowała, ale ja panikara jestem