Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[Lolaaaaaaa88]

ja wczoraj jadlan kalafiora i mlodemu nic

co do kp to ja widze ewidentny peoblem niektorych osob
ja tych podtekstw nie widze nie czuje i jakos nikt mnie nie neguje za sposob karmienia

znowu ktoras spytala o rade
dostala ja
i zaczela sie dyskusja bo ktos sie poczul urazony
i tak w kolko
ktory to juz raz
Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

enfamil niby najlepsze mleko a smierdzi strassnie
zastanawialam sie nad zmiana le skoro mlody go toleruje to ok...
jakos zniose ten smrodzik metalu

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[Natala84]

Napisane przez bajka1807

Natala tylko sek w tym ze to ty piszesz o mm jak o najwiekszym zlu. Mialam cytowac twoj poprzedni post nt mm i dluzszego spania bo uzylas w nin sformułowania po ktorym mamuskom karmiącym mm moglo by sie zrobic przykro. I np ja jak czytam twoje posty to serio czuje sie jak drugi gatunek matki i jak dla mnie to wprowadzasz wlasnie delikatnie terror kp. Ale to moje zdanie i moje odczucia jako matka drugiego gatunku hehe


O wlasnie o ten post mi chodzilo. Co znaczy wazniejsze kwestie ktorych mm nie da? Brzmi to dosyc niefajnie.

mylisz się, i to bardzo,. nie uważam mm za największe złoooo, ba, moje starsze dziecko piło je 1,5 roku, począwszy od 9 miesiąca. i zgadzam się, że są sytuacje w których TRZEBA podać mm - gdy dziecko źle przybiera (jak u Kaśki), gdy jest starsze dziecko, które za bardzo odczuwa skutki długiego i częstego wiszenia na piersi (jak u Cotki) czy gdy brzuszek bardzo dokucza (jak u Matal czy Ladan). Gdybym ja znalazła się w takiej sytuacji, również zaczęła bym podawać mm.argumentem za karmieniem mm jest również brak chęci ze strony mamy do kp, żadnej mamie karmiącej tu butelką z wyboru nigdy nie napisałam, ze źle robi.
ale jest różnica między CHCE czy MUSZĘ karmić/dokarmiać mm a chciałabym bardzo kp bo wierzę że ma to sens. Ewcia napisała wyraźnie, że jej zależy na kp i potrzebuje wspracia, którego nie ma w domu, bo wszyscy w domu sugerują daj butlę. naprawdę uważasz że pisanie jej na forum również daj mm jest wsparciem którego potrzebuje? nie sądzę. Czy Ewcia CHCE lub MUSI dokarmiać mm??? nie sądzę.

co do ważniejszych kwestii. większość z nich jest sprawą subiektywna, jak np to czy wierzy się że kp jest lepsze dla zdrowia. ale np to że kp nic nie kosztuje a mm to dość jednak spory koszt to fakt raczej bezsporny.

Ty z niewyjaśnionych dla mnie powodów czujesz się matką drugiej kategorii a ja się momentami czuje człowiekiem/kobietą drugiej kategorii. Bo karmiąc na żądanie od 3 miesięcy nie mogę wybrać się do fryzjera czy na zakupy ciuchowe. Ubrania też mogę mieć tylko takie, w których wygodnie mi będzie karmić. No i piwka nie wypiję, papierosa nie zapalę, do kina z mężem nie wyjdę. I mnóstwo innych aspektów, o których dziewczyny karmiące butelką wspominają bardzo często a o których ja mogę tylko pomarzyć. ale taką podjęłam decyzję, wierzę że te poświęcenia mają swój sens i tyle. Czy powinnam się oburzać za każdym razem gdy mama butelkowa coś takiego napisze, bo mi się robi przykro? chyba nie o to chodzi....

Nie rozumiem co Was tak boli jak tylko się wspomni o zaletach kp. najlepiej jeszcze żeby WHO przestało je rekomendować...

Napisane przez Snow_White1

Natala, a kiedys poglad byl odwrotny-ze mm zdrowsze niz kp...akurat wiecej wsparcia jest - rowniez na tym watku - w zakresie kp niz mm. Ja tez wielokrotnie slysze w takiej sytuacji, jak ewcia - zeby walczyc o kp niz mm. Ja bylam na mm i zadnych kolek nie mialam. Dzieci moich znajomych - zeby podac aktualny przyklad - tez nie. Ja staram sie po prostu wesprzec dziewczyny, ktore z wyboru lub przymusu karmia mm. Ja sama karmie w 90% wlasnym mlekiem, co mnie duzo kosztuje wysilku,

a ja staram się wesprzeć te, które z wyboru nie chcą karmić mm. czemu więc spieramy się o te same osoby?
Czy Twoim zdaniem Ewcia z wyboru lub z przymusu powinna dać mm?

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wiecej mam z kp dlatego moze tak sie odczuwa ze jest presja kp
ale ile razy byly odp na pytania jakie mm podac zmienic itd
mamy z mm tez maja wsparcire
czy na kazdy problem z kp mamy odpowadac - podac mm?
to chyba nik by piersia nie karmil

jakas aranoja
znowu te same gadki w kolko co lepsze
lepsze jest to co lepiej toleruja nasze dzieci co nam pomaga daje satysfacje dobre samopoczucie

zgadzam się z Tobą całkowicie i cieszę się, że choć Ty mnie rozumiesz

Napisane przez bajka1807

Dlatego wczesniej nie chcialam cytowac nic na ten temat.

I lola nie jest tak jak piszesz. Ja osobiscie nie mam zadnych wyrzutow ze karmie mm. Dla mnie osobiście bylo to fizycznie niemozliwe majac dwoje dzieci i bedac totalnie bez zadnej pomocy, bez tz w domu. Ze sciaganiem też nie wyszlo mimo checi przez brak czasu i placze Amelki. Z tym ze serio na watku przewaga kp i rozpacz gdy trzeba podać mm bo przeciez to ZLO. Wiec jak ja mam to odebrac? ja to tam mam w tylku ale jesli wiecej osob idbiera to tak jak ja to cos jest na rzeczy a nie ze wyrzuty sumienia i doszukiwanie sie. Ale nie ma sensu drazyc tematu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kto tu choć raz napisał że mm to ZLO?
pogrubione - słowo klucz

Napisane przez passion80

co do kp, co innego radzić, pisać o jakiś rozwiązaniach, a co innego dokładać do tego komentarze jak w poście który zacytowała Bajka

jaki komentarz? co tym razem kogoś uraziło?

Napisane przez ladanseuse14

Bo co innego jak Passion napisała doradzać, pomagać, mówić o diecie, pozycjach karmienia a co innego CIĄGLE mówić jakie to najlepsze a mm to zło. No i oczywiście jak ktoś z przymusu lub z wyboru przechodzi tylko na mm to komentarze "ojej, przykro mi ", "no trudno, JAKOŚ dacie radę", "ale jesteś pewna?" i ogólny smutek. Tak jak kiedyś tylko zapytałam czemu zawsze w naszym kraju są promocje na mm od 2 czyli od 6 m-ca życia. Usłyszałam, że w Polsce jest promowanie KP więc nie można dawać ani promo ani do TV ani na plakaty mleka 1. Ja już nie mówię o tych okropnych matkach, które z wyboru dają mm, ale są przypadki, gdzie kobieta nie może karmić (zanik pokarmu, leki, alegria). Więc chyba nie muszę mówić jakie to jest przykre.

Chciałam wyjaśnić, że ja NIC NIE MAM do KP, każdą dziewczynę wspieram i kibicuję ale też jak ktoś pisze, że przechodzi na mm to nie będę pisać jakie to jest złe, jak mi przykro itp bo zdrowie malucha i matki (bo psychika to też zdrowie!) jest ważniejsze.

I kolejne sprostowanie (bo to było też argumentem): nie piszę od razu gdy ktoś ma problem z KP żeby podać mm. Piszę to tylko wtedy kiedy uważam, że matka i dziecko się męczą. Ale nie zawsze. Bo np. podam przykład kaśki: jej bardzo zależy i cały czas jej kibicuję żeby się jej udało.

i o to mi właśnie chodzi, by nie pisać w odpowiedzi na każdy problem z kp daj mm.
i rozumiem również, że komentarze jak w pierwszej części Twojej wypowiedzi są niestosowne

[karolson]

Jestem wyrodna matka jak niekupuje dziecku specjalnego geiazdkowego prezentu? Napewno dostanie od innych prezentow, my tez kupimy 3 dla chrzesnucy Tza jej siostry i bratanka ( wiek 6,5,4) wiec czeksm na wasze propozycje ( zalozylismy limit cenowy 100-150 za szt dziecku kupir za rok tak zapakowany pod choinke i 6 grudnia pod poduszke jak juzbedzie swiadome..

[Natala84]

Ja Hani kupiłam aktywne klocki z FP, bardzo mi się podobają

[Marina1]

Napisane przez ladanseuse14

Ja już nie mówię o tych okropnych matkach, które z wyboru dają mm, ale są przypadki, gdzie kobieta nie może karmić (zanik pokarmu, leki, alegria). Więc chyba nie muszę mówić jakie to jest przykre.

Witajcie dziewczyny, czasami zajrzę do Was w wolnej chwili. Zżyłam się jakoś z Wami, i lubię czasem poczytać co u Was i jak Wasze szkraby się mają.
Kurczę, widzę, że zawsze są kontry mm/kp. U nas na wątku było to samo daaaawno temu.

I chociaż nigdy się nie wtrącam w dyskusje ani nie piszę to dosłownie nie mogłam się oprzeć - ladanseuse wiesz, ja byłam tą okropną matką która nie chciała karmić piersią. I nie karmiłam, wykupiłam odpowiedni lek i dawałam mm.
I cholerka wiecie co? nie mam najmniejszego żalu do siebie o to. Są różne kobiety i nie tylko kolor czarny i biały.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrówka moc dla chorowitków!

[bajka1807]

No niestety konsensusu sie tu nie osiagnie ale mniejsza z tym. Każdy wyraza swoje zdanie i spoko. Jak by kazda miała takie samo to bylo by nudno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ewacia85]

Napisane przez bajka1807

No niestety konsensusu sie tu nie osiagnie ale mniejsza z tym. Każdy wyraza swoje zdanie i spoko. Jak by kazda miała takie samo to bylo by nudno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

melduje sie od mojejT

[Aaamelkaa]

Hej
ale mieliśy noc, noc marzenie spałam 5,5 h z malutką przerwą na podanie smoczka wyspałam się ,pierwszy raz od porodu tyle spałam

Napisane przez Madziuchna27

Ja też karmię się Karmi właśnie i zaraz walnę herbatę na laktację
Po tylu godzinach spoko będziesz mogła karmić. Mi się zdarzyło karmić chyba po 2,5-3 h.
Też mam chyba kolejny kryzys i też wydaje mi się, że mam mniej pokarmu
Herbatka Lactosan z Herbapolu jest dobra

popieram, piję ją i poprawił mi się pokarm

Napisane przez gorgulek

Wiecie jaką Miłosz ma ulubioną zabawkę? Lewka z fisher price tego darmowego Może i godzinę do niego gadać i się śmiać Patrzy na niego jak zaczarowany

też mamy tą zabaweczkę, mam nadzieje że i Michasiowi przypadnie do gustu , kiedy ją "dałaś" Synkowi ? i gdzie ją masz zawieszoną ?

[ladanseuse14]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ja wczoraj jadlan kalafiora i mlodemu nic

po cichu zazdroszczę, bo mojej wszystko co jadłam szkodziło

[Aaamelkaa]

Napisane przez bajka1807

No niestety konsensusu sie tu nie osiagnie ale mniejsza z tym. Każdy wyraza swoje zdanie i spoko. Jak by kazda miała takie samo to bylo by nudno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dokładnie, po to jest forum żeby na spokojnie i bez obrażanie się podyskutować a każda z nas ma swój rozum i zrobi jak zechce w każdej sprawie

[passion80]

Napisane przez karolson

Jestem wyrodna matka jak niekupuje dziecku specjalnego geiazdkowego prezentu? Napewno dostanie od innych prezentow, my tez kupimy 3 dla chrzesnucy Tza jej siostry i bratanka ( wiek 6,5,4) wiec czeksm na wasze propozycje ( zalozylismy limit cenowy 100-150 za szt dziecku kupir za rok tak zapakowany pod choinke i 6 grudnia pod poduszke jak juzbedzie swiadome..

my nie kupujemy, raczej
dostanie na pewno kilka prezentów, a drugie to kasam grudzienbedzie kiepski.
mojej chrzesnicy kupuje lalke monster hihg bo chciala

Napisane przez Marina1

Witajcie dziewczyny, czasami zajrzę do Was w wolnej chwili. Zżyłam się jakoś z Wami, i lubię czasem poczytać co u Was i jak Wasze szkraby się mają.
Kurczę, widzę, że zawsze są kontry mm/kp. U nas na wątku było to samo daaaawno temu.

I chociaż nigdy się nie wtrącam w dyskusje ani nie piszę to dosłownie nie mogłam się oprzeć - ladanseuse wiesz, ja byłam tą okropną matką która nie chciała karmić piersią. I nie karmiłam, wykupiłam odpowiedni lek i dawałam mm.
I cholerka wiecie co? nie mam najmniejszego żalu do siebie o to. Są różne kobiety i nie tylko kolor czarny i biały.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrówka moc dla chorowitków!

brawa za odwagę
dla mnie powód zaprzestania kp nie jest istotny, a i te wspomniane wiszące cycki jestem w stanie zrozumieć

ja np bardzo się cieszę, że nie mam rozstępów po ciąży

[matallewar]

Napisane przez bajka1807

Co kupujecie maluchom pod choinke?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O i to jest dobre pytanie!

Dla Edzika kupujemy lokomotywę Piotrusia na 6.12, a na święta tory (ma sporo, ale wg tż za mało ), Duplo i nie wiem, co jeszcze Jakieś pomysły dla 2,5 rocznego chłopca?

Dla Elenki to już w ogóle nie wiem. Mam mnóstwo zabawek dla 3-6 miesięcznego dziecka i nie wiem, czy jest sens coś dokupować, szkoda trochę kasy, bo ona ma się czym bawić i w czym chodzić... Ale z drugiej strony co? Edi dostanie kilka a ona nic? Też tak nie bardzo Mam gryzaki, grzechotki, zawieszki, książeczki z materiału, żyrafkę Sophie... Jakieś pomysły?

Napisane przez misia332

Ladan następnym razem jak ktoś zapyta "karmisz??" odpowiedz "nie ku*** głodzę !!"

Aż żałuję, że mnie nikt nie pyta, nie mam komu tak odpowiedzieć!

Napisane przez ewacia85

adi napisał list to mikołaja:L
samolot zielony,
helikopter,
lizak i ,cukierki i czekolade,
cieżarówke,
góry
piesek zabawowy
i taki hopek....yyy chłopek (jakiegos chłopka narysował ale co to jest to niewiem/
i to by było na tyle...teraz tłumacze ze mikołaj wszystkiego nie przyniesie tylko z tej listy cos wybierze


[/B]

hopek to może o drugiego braciszka chodzi
Fajnie, że on już potrafi powiedzieć, co chce. Edi to by chciał wszystko, co zobaczy...


No, to poćwiczone, posprzątane, zaraz robię Enci mleko i idziemy na spacer Muszę jeszcze odebrać leki tż, bo oczywiście zapomniał i znów się będzie źle czuł

[maharet1092]

Wice kupuje rowerek, a Jaskowi nie mam pojecia.Pewnie jakas zabawke 3-6.
Najgorszy problem to co kupi 2-letniemu chrzesniakowi?. Ma to bys dosc spasiony prezent bo milolajowo-gwiazdkowo urodzinowy (ma w styczniu).Na roczek dosta rowerek

[cotynato]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

enfamil niby najlepsze mleko a smierdzi strassnie
zastanawialam sie nad zmiana le skoro mlody go toleruje to ok...
jakos zniose ten smrodzik metalu

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

Ponoć jedno z najlepszych. Ja też tylko dlatego nie zmieniam. Chociaż w sumie my używamy od święta.

Napisane przez maharet1092

Wice kupuje rowerek, a Jaskowi nie mam pojecia.Pewnie jakas zabawke 3-6.
Najgorszy problem to co kupi 2-letniemu chrzesniakowi?. Ma to bys dosc spasiony prezent bo milolajowo-gwiazdkowo urodzinowy (ma w styczniu).Na roczek dosta rowerek

Lego duplo? Albo jakieś autka? Tego nigdy za wiele

Mój aktualnie ma hit- garaże i kolejka. Wszelkie auta i właśnie wprowadzamy duplo i widać że polubił.

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Wice kupuje rowerek, a Jaskowi nie mam pojecia.Pewnie jakas zabawke 3-6.
Najgorszy problem to co kupi 2-letniemu chrzesniakowi?. Ma to bys dosc spasiony prezent bo milolajowo-gwiazdkowo urodzinowy (ma w styczniu).Na roczek dosta rowerek

U nas rowerek stoi i się kurzy... Ma dwa, trzykołowy i biegowy. Oba się kurzą
Może coś takiego:
http://allegro.pl/tir-maniek-zygzak-...696560697.html
U Edzika zrobiłoby furorę

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez cotynato

Ponoć jedno z najlepszych. Ja też tylko dlatego nie zmieniam. Chociaż w sumie my używamy od święta.


Lego duplo? Albo jakieś autka? Tego nigdy za wiele

Mój aktualnie ma hit- garaże i kolejka. Wszelkie auta i właśnie wprowadzamy duplo i widać że polubił.

U nas podobnie
Kolejka, Duplo, samochody

[ladanseuse14]

ja też nie wiem co Julce kupić
nie znam się na zabawkach nie mam małych dzieci w rodzinie
coś polecacie?

[karolson]

TPamietacie jak pisalysny o natretnych odwiedzinach w szpitalu po porodzie?! to sluchajcie tego. U rocznego chlopczyka ktory trafil do szpitala wczoraj jest w tej chwili w odwiedzinach nie liczac mamy 6 osob. Jedni schodza palic inni wracaja i tak od rana. Teraz rodzice poszli na specer w nad dzieckiem siedza trzy babcie, dwojka chyba rodzenstwo poszla zapalic.. wczoraj 3 osoby siedzialy do 20.30 mam ich za przeszklona szyba wszystko widac wszystko slychac.. masakra. Chlopczyk mq katar i kaszel.

[matallewar]

Yy

Napisane przez karolson

TPamietacie jak pisalysny o natretnych odwiedzinach w szpitalu po porodzie?! to sluchajcie tego. U rocznego chlopczyka ktory trafil do szpitala wczoraj jest w tej chwili w odwiedzinach nie liczac mamy 6 osob. Jedni schodza palic inni wracaja i tak od rana. Teraz rodzice poszli na specer w nad dzieckiem siedza trzy babcie, dwojka chyba rodzenstwo poszla zapalic.. wczoraj 3 osoby siedzialy do 20.30 mam ich za przeszklona szyba wszystko widac wszystko slychac.. masakra. Chlopczyk mq katar i kaszel.

Eee... W Bielańskim jesteście?? Jak tam Eda był w 2011 r, to tylko jedna osoba mogła być z dzieckiem na sali... I jeden odwiedzający na raz.

[cotynato]

Napisane przez matallewar

U nas rowerek stoi i się kurzy... Ma dwa, trzykołowy i biegowy. Oba się kurzą
Może coś takiego:
http://allegro.pl/tir-maniek-zygzak-...696560697.html
U Edzika zrobiłoby furorę

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------


U nas podobnie
Kolejka, Duplo, samochody

A teraz jakie są u was hity zabawkowe?

Napisane przez ladanseuse14

ja też nie wiem co Julce kupić
nie znam się na zabawkach nie mam małych dzieci w rodzinie
coś polecacie?

Kostkę Smily Play, pluszowe klocki- to tak na najbliższy czas. Później jak staje to stolik edukacyjny super sprawa.

[agravka]

Napisane przez butterfly20

[/B]

Moja też go lubi, ma przy wózeczku
I uwielbia książeczkę o taką http://allegro.pl/ksiazeczka-edukacy...628870562.html zawsze ją mam na przewijaku, ona piszczy, szeleści i to jest pierwsza rzecz, którą zaczęła łapać moja córka



Moja miała chyba za 4-5 tygodni, nie pamiętam dokładnie.Ale widzieć ogólnie różne rzeczy to dużo wcześniej.
Kurczaczki nie wiem jak z tą raną, może warto zadzwonić do pediatry albo położnej?



My kupiliśmy Natalce to http://allegro.pl/chodzik-pchacz-jez...698660177.html wprawdzie od 6 miesięcy, ale była już okazja to kupiliśmy. Tym bardziej,że wiem co kupiła moja mama i z takich mniejszych zabawek nie miałam już wyboru



Ech co do poruszanego tematu to ja jedynie chciałam dodać,że zarówno mamy kp i mm mają wsparcie i pomoc na forum. Nie zauważyłam,żeby któreś mniej i któreś bardziej.Duuuużo postów jest na temat problemów z mm i podawaniu go-na co ja się nie wypowiadam, bo się nie znam.
Poza tym nie zauważyłam,żeby mam kp było więcej, najczęściej chyba jednak jest karmienie mieszane i ok-dziewczyny mogą się wypowiedzieć w obu kwestiach.


A teraz z innej bajki: wymyśliłam,że co roku będziemy robić bombkę z napisem Natalia + rok, ale mój mąż mnie przebił i powiedział,że damy bombkę do dekoratorki i ona nam ze zdjęcia namaluje na tym Natalkę i podpisze rok i w ten sposób co roku będzie przybywać bombka z wizerunkiem naszego dziecka,strasznie mi się ten pomysł podoba

Super pomysł z tymi bombkami

Napisane przez cotynato

Też takie odniosłam wrażenie.

Dla mnie ZŁO bo wiem, że jak podam mleko to moje cycki nie ogarną głoda i to błędne koło. Daję mniej, produkuję mniej, muszę dokarmiać stale itp.

Poza tym mi np. enfamil śmierdzi. Miałam nie raz opory aby spróbować to mleko bo tak mi ten zapach nie podchodzi i może też przez to ciężko mi podawać je małemu



Starszemu duplo, młodszy albo koik fisher albo mata ?


Za ile kupowałaś? Bo czekam na okazję i nie ma a używka chyba średnio jako zabawkę do spania i tulenia (?).Czy nie? Bo w sumie okazyjnie mam używanego w obserwowanych...
Właśnie podobno to mit z tymi wzdymającymi produktami. Miki jest często zagazowany, ale może faktycznie to od tej soczewicy... kurcze. Nie męczy się i nie płacze...

Kurcze teraz Kaki takie tanie... a ja tak uwielbiam. Niby to owoc egzotyczny. Myślicie, że mogę zjeść jedno czy dwa?

Dla mnie obrzydliwe są wszystkie mleka,moje też, nie zamierzam ich próbować ani wachac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladanseuse14]

Napisane przez cotynato

Kostkę Smily Play, pluszowe klocki- to tak na najbliższy czas. Później jak staje to stolik edukacyjny super sprawa.

http://allegro.pl/kostka-edukacyjna-...697261126.html ta?

[inwersja]

dorzucę swoje 3 grosze, bo zawsze lubiałam kontrowersyjne tematy
troche pozno, ale nie zaglądam tu często, wiec temat mnie troche ominął jak zwykle mam spozniony zaplon


teraz kiedy Milosz ma prawie 2mce z perspektywy czasu w ogóle nie żałuję, że nie karmie go piersią. raz, nie wiem jak bym poradziła sobie z moją laktacją i czy to w ogóle bylo mozliwe skoro od razu dostałam zastoju i potem pomimo brania bromergonu w ogole nie chciało mleko leciec tak wielkie były zastoje.

kurcze, jak sobie przypominam kiedy siedzielam na kanapie z wywalonymi cycami wielkimi jak bomby atomowe przez 4h i masakrowałam je razem z matką żeby choc trochę stały sie bardziej miekkie. juz potem nie moglam z bólu ich gnieść, zastojów tez nie zlikwidowałam i mleko dalej leciec nie chcialo ani troche. dopiero nastepnego dnia moglam wycisnac tyle zeby choc ulgę poczuć przy czym juz wtedy tez od doby brałam bromergon, a same zastoje zniknęły dopiero po 3 dniach okladów z kapusty,ugniatania, masaży i brania leku. jesli taka laktacja nie jest problem, to nie wiem co jest.

inna sprawa jest taka, że potem musialam zaczas brac leki od psychiatry, proktologa i teraz jeszcze gastrolog mi dojdzie. i co by bylo gdybym ja kp? wylądowałabym w psychiatryku zwijając sie z bólu tyłka i jelit. na pewno wtedy lepiej byloby mojemu dziecku. nie wspomne też o tym, że młodemu wyszła alergia do tego. więc, co, ja w psychiatrku, a młody w szpitalu dziecięcym,bo mój mąż ciągle twierdził, że nic mu nie jest, ja wymyślam mu choroby i on by czekał dalej. no po prostu idylla kp.

także w ogóle nie żałuję, że tak się stało, że nie kp. wręcz jestem z tego zadowolona.



a co do własnego zdania, zgodze się z Bajką, super, że każdy je ma, inaczej byłoby nudno. ale niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego w jaki sposób je wyrażają i że to może faktycznie niektóre osoby urazić.

wcale nie trzeba napisać wsprost, że coś jest złe żeby ktos inny to tak odebrał. wystarczy tylko ciągle wypisywać hymny pochwalne o czyms cos jest jakby kontrą.

druga sprawa jest taka, że to, że się nie mam wrażenie, że jak już ktoś zdecyduje się podać mm, to znaczy to, że kp już przepadło z kretesem, równia pochyła. potem to już dno i kilometr mułu. a przecież równie dobrze można wybrać mieszany sposób karmienia. czy to z przymusu, czy z własnej wygody - jakie to ma znaczenie? skoro walczymy w naszym kraju o eutanazje, aborcje i uwazamy, ze mamy prawo decydowac o czyims zyciu i smierci, to do cholery, kp tym bardziej powinno leżeć w kwestiach indywidualnych każdej osoby.


PS.
ja daje mm i mimo wszystko nie moge sobie wyjść swobodnie na zakupy, leciec do fryzjera czy do kina z mężem i też jakoś nie lamentuje tutaj jak inni o tym piszą. Mąż pracuje, pozno wraca, ja prawa jazdy nie mam, a nie mamy tez nikogo kto moglby zająć sie małym zebysmy mogli wyjsc gdziekolwiek oboje bez dziecka.

Poza tym chcialabym zauwazyc, ze mamy kp też piszą, że wyszły tu czy tam i to z mężami, także to nie tylko od sposobu karmienia zależy

[badzia987]

Hej

Podobnie jsk agrafka- te mleka mm okropnie śmierdzą. Nie dziwię się, że Gosiak ma odruch wymiotny jak chce ją dokarmić. Testowałyśmy nan i hipp. Widzę, że trochę schudła po szpitalu i trochę się obawiam wizyty u pediatry, że mało przybiera.

W ogóle po szpitalu dochodzi do siebie- jest spokojniejsza i nie piszczy już przy zmianie pieluchy.

Ciekawe czy dzisiaj będzie kolka...

[matallewar]

Napisane przez cotynato

A teraz jakie są u was hity zabawkowe?

Kostkę Smily Play, pluszowe klocki- to tak na najbliższy czas. Później jak staje to stolik edukacyjny super sprawa.

Stanowczo od dawna Tomek:
https://www.google.pl/search?q=track...w=1600&bih=738

[inwersja]

Napisane przez badzia987

Hej

Podobnie jsk agrafka- te mleka mm okropnie śmierdzą. Nie dziwię się, że Gosiak ma odruch wymiotny jak chce ją dokarmić. Testowałyśmy nan i hipp. Widzę, że trochę schudła po szpitalu i trochę się obawiam wizyty u pediatry, że mało przybiera.

W ogóle po szpitalu dochodzi do siebie- jest spokojniejsza i nie piszczy już przy zmianie pieluchy.

Ciekawe czy dzisiaj będzie kolka...

nie narzekajcie, nie wiecie jak nutramigen jedzie. i to nie jest najgorsze, najgorsze, ze młodemu z buzi tym wali teraz

[karolson]

Napisane przez matallewar

Yy
Eee... W Bielańskim jesteście?? Jak tam Eda był w 2011 r, to tylko jedna osoba mogła być z dzieckiem na sali... I jeden odwiedzający na raz.

W Dziekanowie Lesnym tu jest szpital stricte dzueciecy bo ja tu 2 km dalej mieszkam. Straszne byc w szpitalu i miec rzut beretem od domu
. Wpadla lekarka do nich jak byli wszyscy z tekstem " dziecki bedzie bardziej chore niz jak tu trafilo" i 3 os poszly na fajka zostaly 3+ mama

[badzia987]

Napisane przez inwersja

nie narzekajcie, nie wiecie jak nutramigen jedzie. i to nie jest najgorsze, najgorsze, ze młodemu z buzi tym wali teraz

fuuu...


U mnie kp, choć Młoda w szpitalu była dokarmiana mm z butli w dużych ilościach ale się nie uzależniła.

Ja np. nie wyobrażam sobie na tą chwilę wyjść na dłużej. Dzisiejszy spacer nawet zakończył się płaczem... Nie mam nawet pomysłu jak wyjdę do ginekologa na kontrolną wizytę a nie chcę ciągnąć Małej w zarazki. A przydało by się pójść bo ostatnio pierwszy raz po porodzie zobaczyłam co tam się dzieje i...no cóż...na seks to ja nie będę naciskać ;(- istna dziura po bombie.

[Diorisha]

Kochane pięknie Wam wszystkim dziękujemy za kciuki

Ale niestety dupa zbita-małej wyrosły jakieś bakterie Dziś pobrali kał na kolejny posiew żeby sprawdzić czy mała sama sobie poradziła z tymi bakteriami czy trzeba podać antybiotyk. Pewnie wstępne wyniki będą ok. wtorku i wtedy jakieś kroki-albo do domku albo leki. Modlę się o to pierwsze

Napisane przez karolson

Helol. Diorisha- kciuki. A co z tym rota? Na to cos podaja?
(

Jeśli dziecko nie wymiotuje,nie ma biegunki i ładnie je to dają tylko probiotyk- np. tak jak Ewuni Dicoflor a jeśli źle znosi to żeby się nie odwodniło leci kroplówka. Generalnie wirusa się nie leczy a czeka aż organizm sam zwalczy i się oczyści.

Napisane przez butterfly20

Kochana dużo zdrówka dla Ewci.
I znowu nie wiem co z tymi rota...(...)

No u nas szczepienie już odpada bo Ewunia to właśnie przechorowuje.
A rota pewnie Natalka przytargała z przedszkola a u Niej szczepionej absolutnie żadnych objawów choroby A sorki raz na tygodniu skarżyła się na ból brzuszka ale po załatwieniu się problem zniknął.

Napisane przez passion80

Diorisha, bardzo mocno trzymam za Was kciuki jak sobie psychicznie radzisz?
(...)

Dobija mnie to ciągłe siedzenie na 15m2 z małą marudką. Na sali gorąco jak w piecu ok. 25stopni,drzwi na korytarz zamknięte-bo my mamy przecież reżim sanitarny. Jakby wszystkiego było mało to wczoraj dostałam okres. Nie muszę dodawać,że nie miałam z sobą podpasek Prysznic jeden na całe piętro ( oddział noworodkowy,niemowlęcy i kardiologiczny) a sam prysznic
Najważniejsze,że z małą jest oki dlatego generalnie nie jest źle


Dobra zmykam do szpitala. Po drodze zajadę na benzynkę i może uda mi się tam kupić starter pleyowy to odezwę się.

[Asiek84]

Siedzę i becze, mój 7 latek zdmuchnął świeczki na torcie, sis mi fotki przysłała a tz dzwoni i się pyta jak mi się podobają...

[your Angel]

Ladan, nie żałuj tak mocno tej sarenki z H&M. Te komplety wyglądają ładnie do 3 prania, potem bodziak brzydko się spiera, biel robi się żółta

Mattal, super ta kieca. Ja teraz kupiłam sobie podobną używkę z River Island, też z myślą o chrzcinach. Czekam na pakę, ale obawiam się, że kieca będzie mi za krótka - http://allegro.pl/stunning-river-isl...674854455.html