2013-11-04, 17:56 | #4831 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Wreszcie (dzięki kochanej ragutce) mogłam przetestować moje wielkie marzenie w ciemno-Bottega Veneta edp. Muszę stwierdzić, że zapach mnie...onieśmielił. Z pewnością jest bardzo "luksusowy i bogaty". Sam początek jest dla mnie taki lekko "starobabciny", przykurzony, ale to tylko chwila, potem czuję intensywnie akord skórzany, zamszowypiękności. Po kilku godzinach skóra, się wysładza, co mnie trochę zmęczyło i zamuliło. Perfumy wzbudziły we mnie zachwyt, ale na razie chyba nie mogłabym ich nosic na codzień, wydają mi się bardzo zobowiązujące.
Będę je testować, bo tak miałam z moimi najwiekszymi miłościami zapachowymi-początek niezbyt, dopiero z czasem się zakochiwałam na zabój
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2013-11-06, 12:17 | #4832 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Black XS l'Aphrodisiaque for Women - pierwszy niuch: neroli, skórka pomarańczowa i zwykły Black XS. Drugi niuch: znika świeżość cytrusów [ zdecydowanie za szybko ] i zostaje ostatnia faza zwykłego Black XS, może nieco bardziej pudrowa. Porównawczo psiknęłam l'aphrodisiaque i zwykłym na nadgarstki, różnica jest wyczuwalna [ tradycyjny jest bardziej słodki i pralinkowy, afrodyzjak jest bardziej 'zimny' ] ale niezbyt wielka - bez przytulania nosa do nadgarstków, gdybym poczuła l'aphrodisiaque na ulicy nie rozpoznałabym że to nie jest zwykła wersja.
|
2013-11-06, 13:12 | #4833 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
2013-11-06, 18:33 | #4834 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Czytam sobie opisy i wydaje mi się, że właśnie wersja Legere byłaby strzałem w 10. Może gdzieś uda mi się powąchać, a jak nie wytrzymam kliknę w ciemno
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2013-11-06, 21:13 | #4835 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Klikaj - jakby co, ja biorę
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2013-11-08, 16:37 | #4836 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dziś na tapecie CdG
Odeur 53 - dokładne nic z zapowiadanego metalu , gliny , piachu itp - bardzo przyjemny kwiatowy delikatny zapach , wierna kopia klasycznego Rumeura Lanvin Klej - kleju nie stwierdzono , za to jest to nadzwyczaj udatnie oddany zapach chińskiej torby z bazaru , zrobionej z nędznego plastiku w tle zaczyna pobrzmiewać jakieś marne mydło , najprawdopodobniej takie najzwyklejsze mydło do prania jak było kiedyś wieki temu , zanim Biały Jeleń stał się modną marką ekologiczną . Niemniej muszę uczciwie powiedzieć , że śmierdzi toto nieprzytomnie , zupełnie jak kupiona kiedyś nieopatrznie na straganie torebka , której nie pomogło nawet kilkutygodniowe wietrzenie na balkonie i wylądowała ostatecznie w śmieciach na szczęście Klej w przeciwieństwie do niej z czasem traci moc
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2013-11-08, 16:41 | #4837 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
2013-11-08, 17:39 | #4838 | |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Zdecydowanie to cień Odoru , tak jest
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
|
2013-11-08, 21:23 | #4839 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Natomiast Rumeur to zmywacz do paznokci, a Odeur 53 - ma zdecydowanie posmak maggi Bo to nie są antyperfumy, seria syntetyków ew. ma takie ambicje. dla mnie jednak są dziwne , zakręcone w pozytywny sposób
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ Edytowane przez justynaneyman Czas edycji: 2013-11-08 o 23:53 |
|
2013-11-08, 22:18 | #4840 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cavalli Nero Assoluto - naczytałam się o drewnie hebanowym, szlachetnej i wytrawnej wanilii, wyrafinowaniu, a nawet gdzieś o podobieństwie do Black Cashmere... więc od razu po tym jak na siłę powstrzymalam się od kliknięcia w ciemno, popędziłąm do S na testy i dostałam na nadgarstek... miks Euphorii i Black Orchid w których wszystkiego jest za dużo, a najwięcej słodyczy oraz kfiatkufff
Edytowane przez dixi Czas edycji: 2013-11-08 o 22:19 |
2013-11-09, 05:31 | #4841 | |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Testowałam Korsa: Glam Jasmine-pachnie podobnie jak klasyk Michel Kors, jaśminu mało, za to wyczuwam duuużo delikatnej tuberozy-fajny
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
2013-11-09, 09:55 | #4842 |
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
testy testy dużo testów
najbardziej zapadły mi w pamięć: Coco Chanel Mademoiselle Parfum - pioruńsko drogie maleństwo, wszak czyste perfumy to drogocenna esencja. Nietrwałe, mydełkowe i bliskoskórne. Valentina Oud Assoluto - no cóż, oudy lubię ale tylko te prawdziwie arabskie, oudy malowane niekoniecznie. Początek określiłabym jako bardzo trudny, potem jest już jest ładniej, orientalny delikates. Jil Sander Pure Intense - jest pure ale średnio intense. Szukam obecnie takiego zapachu w nurcie pure ale z charakterem i jest to mission impossible. Pure Intense jest blisko ale to jeszcze nie to. L'occitane Eau des Baux - przepadłam, piękny zapach w stylu Kyoto Jednak na mnie bardzo nietrwały i ulotny. Victoria's Secret Amber - jestem na tak! Ambra ale nie przytłaczająca, czysta na owocowej poduszce. Zmysłowy i radosny. Do rozważenia jako alteranywa dla Sexy Amber MK.
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice Edytowane przez agnes_bdg Czas edycji: 2013-11-09 o 09:56 |
2013-11-10, 17:09 | #4843 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ambre Premier Jovoy – ambra bardzo słodka, przyprószona wanilią z dodatkiem cytrusów. Dość ciekawy zapach, momentami przypomina mi świeże, drożdżowe ciasto polane lukrem z dodatkiem skórki cytrynowej, innym razem dominuje tytułowa ambra z dodatkiem palonego cukru, przypomina to trochę zapach waty cukrowej. Trwałość bardzo dobra.
Coco Noir Chanel – rzeczywiście ani Coco, ani Noir. Podobny do Mademoiselle – ten sam cytrusowo – kwiatowo – paczulowy charakter, jedynie Coco jest bardziej gęsta i intensywna. Zapach ładny, komplementowany – ale nosić go nie będę. Podobnie jak w CM jest w nim jakaś sztuczna, cytrusowa nuta, która mnie mdli na dłuższą metę. Trwałość świetna. Potiche Les Voiles Depilees – mało znana firma, niepozorny flakonik, a zapach mnie zauroczył. Bardziej miękka i delikatniejsza wersja Teint de Neige – z tą różnicą, że Potiche nie jest ani odrobinę jadalny, jest słodki, ale to słodycz kwiatów i delikatnej wanilii, nie migdałowych ciastek, które niestety czasem czuje w TdN. To cudowna chmurka kosmetycznego pudru, przypominająca krem Nivea. Początek był bardzo mocny, pylisty, duszący wręcz, ale później zapach osiada na skórze, niczym naniesiony luksusowym, miękkim puszkiem. Unosi się wokół ciała, jest nieuchwytny, ale wyczuwalny przez cały dzień. Miss Dior Le Parfum – bardziej gęsta i słodsza wersja Miss Dior Cherie. Więcej tu kwiatów i paczuli – nie ma tu sztucznych truskawek i skarmelizowanego popcornu, którego nie znoszę. Zapach bardzo słodki, gęsty jak dżem, bardzo trwały i męczący.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
2013-11-10, 17:21 | #4844 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Co do Ambry zgadzam się w 100%. |
|
2013-11-10, 17:24 | #4845 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
2013-11-10, 17:42 | #4846 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Kiedyś trzeba będzie złożyć pierwsze zamówienie za granicą. Dziękuję. |
|
2013-11-10, 18:36 | #4847 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
To naprawdę nic trudnego - wystarczy Paypal i konto w banku, nie trzeba mieć karty kredytowej. Tylko ostrzegam, później prawie wszystkie sklepy internetowe w Europie stoją otworem i można się uzależnić
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
2013-11-10, 20:23 | #4848 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Coco Noir - po raz trzeci, jak nie czwarty, ale po raz pierwszy mnie zachwycił za sprawą pani konsultantki w D. Psiknęła mi na nadgarstek niemal na siłę, poleciła nie rozcierać i nie zbliżać nosa przez 15 minut, i dała gwarancję że skoro nie lubię Mademoiselle to Noir spodoba mi się na pewno ale po tych 15 min
i stał się cud -spodobał się na nadgarstku zrobiła się bardziej przytulaśna i mniej oficjalna klasyczna Coco nawet rozważałam przez chwilę powrót i zakup flachy z racji dzisiejszej akcji -20% w D. |
2013-11-10, 22:46 | #4849 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Fourreau Noir - bardzo bardzo przypomina mi J'ose, pachnie jak męsko-korzenna woda po goleniu eleganckiego pana w średnim wieku. O, mam niezłego nosa, bo własnie sprawdziłam na fragrantice, że łączy je lawenda jako jedna z głównych nut. Dla mnie to zapach ładny, ale bardzo męskawy czyli odrzucam go z tego samego względu co J'ose.
__________________
tak pachnę |
2013-11-11, 08:04 | #4850 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Agnes, zainteresowałaś mnie tą Valentiną...ciekawa jestem kiedy bedzie w perfumeriach.....:rolleye s:
__________________
|
|
2013-11-13, 20:57 | #4851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testowo Escada Especially (nie jestem pewna czy Elixir czy nie) - ładna, dość dusząca róża, końcówka kojarzy mi się z Euphorią - taka paczulowa, ale całkiem przyjemna. Nie jest to taka róża, jakiej szukam, ale urody jej nie brakuje.
Testowałam też papierkowo masę innych róż w wersji lekkiej, ale żadna nie zapadła mi w pamięć, wszystkie łączyły się w jedno.
__________________
tak pachnę |
2013-11-13, 22:04 | #4852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Mam z wymiany odlewke Kabl Aoud, psiknęłam mężowi na rękę i komentarz nie był wyszukany: ja pierdzielę, ale cap, na co synek niuchnąwszy: mamo, mężczyzna nie musi tak śmierdzieć !
Oj.... okropny rozpuszczalnikowy zapach , chyba coś takiego czułam w My Oud Royal Crown |
2013-11-15, 11:14 | #4853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
dziś będąc w Douglasie przetestowałam trzy zapachy marki Rouge Bunny Rouge, flakoniki mnie urzekły trzy różne kategorie zapachowe, a zapachy to prawdziwe nisze i tak:
Silvan to bliski kuzyn BC Donny Karan, ten sam typ kadzidła, z lekką smugą goździków i róży, których nie widzę w składzie, bardzo ciekawy i trwały Embers to typowy przyprawowiec, ale z pazurem, lekko męskawy, czułam kardamon, gałkę i pieprz Cynefin to świeże zioła, a w bazie kwiaty z piżmem. Zapachy warte powąchania, bo w zalewie owocowo-landrynkowych gniotów wyróżniają się in plus |
2013-11-15, 12:15 | #4854 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
2013-11-15, 12:40 | #4855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
2013-11-15, 12:58 | #4856 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
W Galerii Krakowskiej też są
Z grubsza miałam podobne odczucia, z tym, że Cynefin w otwarciu uparcie kojarzy mi się z odświeżającym płynem do płukania ust |
2013-11-16, 16:42 | #4857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Guerlain Angelique Noire - początek mydlano ziołowy, podobny do klasycznej Miss Dior, tylko z waniliowym podbiciem. Potem przycicha, ale mocno piżmowa, mydlana nuta trwa cały czas. W związku z tym nie urzekł mnie.
Guerlain Gourmand Coquin - najładniejszy gourmand jaki w życiu wąchałam, bardzo intensywnie czekoladowo-alkoholowy, ze skórką pomarańczową, zastąpioną po jakimś czasie różą. Taki do zjedzenia własnej ręki. Jednak to nadal gourmand, a za taką cenę nawet najpiękniejszego zapachu tego typu bym nie chciała. No, może odlewka Guerlain Cuir Beluga - liczyłam na waniliowego puchatka, bo podobno skóry w nim mało, ale to nieprawda. Jest dużo skóry w najgorszym dla mnie wydaniu - zamszowej, takiej jak w Daim Blond. Wszystko jest jednocześnie słodkie, waniliowe i skórzane, dla mnie wprost paskudne. Guerlain Bois d'Armanie - początek to irys+ maggi, trochę chemiczny, potem bardzo ładne, dosadne, mokre i leśne drewno z ciemnego lasu, z odrobiną kadzidła. Czyste, uduchowione i bez płci.
__________________
tak pachnę |
2013-11-16, 17:17 | #4858 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
2013-11-16, 17:25 | #4859 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Kokufa. a mnie się bardzo podobuje No i zdobyłem spory odlew capa , co nie było wcale łatwe Jakbyś kiedyś chciała się pozbyć, to ja chętnie przygarnę drogą wymiany |
|
2013-11-17, 14:07 | #4860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Wysłałam PW
__________________
tak pachnę |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.