Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[Dearlie]

Napisane przez lourose

Dopiero teraz doczytuje reszte...

Lewek mam ten sam patent z poduszka, uzywalismy nawet duzej ale teraz korzystamy z cienkiej z ikei dla dzieci, tez da sie przelozyc bez obudzenia. Jest natomiast coraz ciezej i chyba czeka nas nauka zasypiania w lozeczku koniec z latwizna.

Anusia zazdroszcze ci chwil spokoju

Uch i koniec rumakowania, ide spac

Ja też obiecuję sobie od kilku dni, że zabierzemy się za to, ale póki co na obietnicach się kończy. Ale za to Antek od 2 dni zasypia sam na naszym łóżku, a nie na rękach. Aż boję się, że chwalę się publicznie, bo zazwyczaj jak chwalimy to wiecie...

[Iwa844]

Napisane przez Dearlie

Ja właśnie tak jak Lourose miałam pytać gdzie kupujecie buty? Ja ostatnio przeleciałam ccc, dajszana ( za cholerę nie wiem jak to się pisze, więc piszę jak się chyba mówi ) i ciężko o buty zimowe w tak małych rozmiarach. Większość zaczyna się od rozmiaru 26. W weekend jedziemy do Poznania na poszukiwania butów dla Antka, ale proszę podpowiedzcie do jakich sklepów mam się kierować.

Dearlie, ja kupiłam Ali bardzo fajne śniegowce w TESCO,z F&F, różowe z polarem w środku, wersja chłopięca jest czarna, rozmiarówka chyba od 19 się zaczyna

[tamlin111]

Napisane przez Dearlie

Jaki rozmiar butów noszą Wasze maluchy?

Na razie chodzi w sportowych Nike to ma 21,5, a na zimę ma 22,5.

Napisane przez _bagheera_

Aha, muszę się pochwalić Franko się puszcza tzn. jak gdzieś stoi, czy go prowadzę to puszcza mnie i...... po prostu idzie

Ciesz się że to chłopak, znaczy że maczo

Napisane przez Dearlie

Ja właśnie tak jak Lourose miałam pytać gdzie kupujecie buty? Ja ostatnio przeleciałam ccc, dajszana ( za cholerę nie wiem jak to się pisze, więc piszę jak się chyba mówi ) i ciężko o buty zimowe w tak małych rozmiarach. Większość zaczyna się od rozmiaru 26. W weekend jedziemy do Poznania na poszukiwania butów dla Antka, ale proszę podpowiedzcie do jakich sklepów mam się kierować.

My mamy kozaki Nike, ale dla dziecka z wysokim podbiciem nie będą się nadawały. Ale ogólnie w tych firmowych sklepach jest dużo bucików na zimę w ciekawej rozmiarówce. W Smyku też zobacz i w Pati i Maksie.

[Dearlie]

Napisane przez Iwa844

Dearlie, ja kupiłam Ali bardzo fajne śniegowce w TESCO,z F&F, różowe z polarem w środku, wersja chłopięca jest czarna, rozmiarówka chyba od 19 się zaczyna

A widzisz! Zupełnie nie pomyślałam, a mam praktycznie Tesco pod nosem. Nawet chyba tam jutro będę, bo od dzisiaj chusteczki Pampers są w promocji, a nam się właśnie kończą. Dziękuję.

Napisane przez tamlin111

My mamy kozaki Nike, ale dla dziecka z wysokim podbiciem nie będą się nadawały. Ale ogólnie w tych firmowych sklepach jest dużo bucików na zimę w ciekawej rozmiarówce. W Smyku też zobacz i w Pati i Maksie.

Jak pisałyście o tym podbiciu, to najpierw nie wiedziałam o co chodzi, bo u nas mówi się wysoki przegub. Antek niestety ma, dlatego nawet niektóre paputki nie pasują na niego. Dziękuję za podpowiedź. Wejdę do tych sklepów na pewno, jeżeli w tym Tesco nie kupię.

[Konczita]

hej mamusie .. witam sie z wieczora ...

Napisane przez ula2689

Aj oby już nie bolało


Ja wypatrzyłam taką skrzynię z klockami 9 w 1 Carousel za 55zł ale oblukam w sklepie
Poza tym jeszcze poczekam bo pamiętam że w tamtym roku były jeszcze w tesco katalog z zabawkami i w Biedrze też było więcej.

Co tu tak cicho?

Mam nadzieje, ze jeszcze jakiś katalog wypuszczą ...

Napisane przez Dearlie

Czy któraś z Was podaje herbaty owocowe?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

tak, ja podaję Dusi herbatki owocowe, pije aż miło

Napisane przez gda

Mi teść kazał dawać witaminę D plus mamy w multiwitaminie, którą Heniowi daję. Powiedział, że w zimie może być nawet większa dawka wit D3 wskazana.

u nas dokładnie tak samo, w okresie jesienno zimowym zwiększył dawkę o kropelkę

Napisane przez ula2689

Drobne zakupy świąteczne poczynione
http://allegro.pl/fontanna-z-pileczk...680365090.html
http://allegro.pl/super-gra-ciastecz...682956451.html
http://allegro.pl/odkurzacz-na-bater...682957243.html
http://allegro.pl/gadajacy-chomik-pr...691623003.html
http://allegro.pl/duza-markowa-kuche...668093566.html

my mamy podobny odkurzacz .. wkurza mnie jego tekścik - kto tu tak nabałaganił? oo chyba połknąłem kurz :P

Napisane przez Dearlie

Możecie powiedzieć, że okropna ze mnie matka, ale jestem zrozpaczona, bo Antek mi jeszcze dzisiaj nie spał od 8 Normalnie ma drzemkę12-13, a dzisiaj postanowił nie spać A ja tak się źle czuję, że czekam na tą drzemkę z upragnieniem. Okropna jestem, prawda?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Nie jesteś okropna, jesteś przemęczona

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny a powiedzcie mi jeszcze czy wychodzicie codziennie z dziećmi na spacer ( lub osoby które się nimi zajmują) ? Oczywiscie nie pytam o dni gdy leje non stop, ale np. O takie jak dziś, gdy szaro i ponuro.

Ja w ogóle nie mogę sama wychodzić z domu, ze względu na to, jak się czuję

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Dusia jest codziennie na spacerze chyba że widzę że np pokasłuje to wówczas nie idziemy ..ja jestem anty spacer kiedy coś ją rozkłada

[Dearlie]

Doczytałam, że to podbicie to chyba coś innego niż przegub, więc wyszłam na głupka. :brzyda l:

Tak marudzę na to moje dziecko i zdrowie , a zobaczcie jaką jestem dzisiaj aktywną wizażanką.

[kasiam187]

Napisane przez Dearlie

Kochani Ci Twoi chłopcy. Antek jakiś czas temu też wyrwał tż-towi shifta Co oni tak się uparli akurat na ten klawisz?




---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Ja właśnie tak jak Lourose miałam pytać gdzie kupujecie buty? Ja ostatnio przeleciałam ccc, dajszana ( za cholerę nie wiem jak to się pisze, więc piszę jak się chyba mówi ) i ciężko o buty zimowe w tak małych rozmiarach. Większość zaczyna się od rozmiaru 26. W weekend jedziemy do Poznania na poszukiwania butów dla Antka, ale proszę podpowiedzcie do jakich sklepów mam się kierować.

w dajszanie mają w malych rozmiarach np takie
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece

[LadyBeatta]

Napisane przez Dearlie

Możecie powiedzieć, że okropna ze mnie matka, ale jestem zrozpaczona, bo Antek mi jeszcze dzisiaj nie spał od 8 Normalnie ma drzemkę12-13, a dzisiaj postanowił nie spać A ja tak się źle czuję, że czekam na tą drzemkę z upragnieniem. Okropna jestem, prawda?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

a skąd, ją też marzę o drzemce Mikusia
po jakich 3 godzinach szaleństw;-)

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny a powiedzcie mi jeszcze czy wychodzicie codziennie z dziećmi na spacer ( lub osoby które się nimi zajmują) ? Oczywiscie nie pytam o dni gdy leje non stop, ale np. O takie jak dziś, gdy szaro i ponuro.

Ja w ogóle nie mogę sama wychodzić z domu, ze względu na to, jak się czuję

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

nie zawsze, jak mocno wieje czy pada to siedzimy w domu.

Napisane przez Katee27

Jeszcze raz,bo cholera wylogowało mnie,a wcześniej jakieś aktualizacje przerwały

Hej.My dziś byliśmy na planowanym szczepieniu,do którego nie doszło,bo odłożona dla nas szczpionka się przeterminowałai teraz nie ma.
Najwyżej poczekamy do wiosny...

Mam pytanie,gdybym miała zaszczepić dziecko szczepionką,której termin kończy się np.za tydzień,mogłoby być wtedy więcej skutków ubocznych?czy jest tak samo skuteczna jak z dłuższym terminem przydatności?

U nas pani pielęgniarka nie widziała rzadnych powiązań MMR z autyzmem i go polecała.Jednak się nie zdecydowaliśmy.

U nas jest M-M-RvaxPro ,czy to jest ta sama szczepionka co samo MMR?jakimi szczepiłyście?

ja też nie podaję

właśnie i może to mieć wpływ na nerki,a na nie my musimy uważać

u nas zimno i ponuro.Kupiłaś foremki?Ja chcę kupić takie blaszane,chyba w lidlu mają być na 12szt.mufinek za 20zł


aha...dzięki


a czemu musisz usunąć niewyrośnięte?

Weź przestań!Przecież każda z nas na to czeka,prawda dziewczyny?


a widzisz...

wychodzimy a jak pada to usypiam go w wózku przed domem pod daszkiem


Ula fajne zabawki,podoba mi się ten chomik

a można na tak długo odłożyć szczepienie? niech skądś wezmą ta szczepionkę

Napisane przez Dearlie

Antek u babci od godziny, a ja delektuję się ciszą i spokojem przy kawie

To jak mam już dzisiaj dzień pytań, to lecę dalej.

Jaki rozmiar butów noszą Wasze maluchy?

Widzę, że Kinga ma dużą stópkę. Antek nosi aktualnie paputki w rozmiarze 21, są ciut za duże, a 20 były już za ciasne... i bądź tu mądry.

20, 21. kupiliśmy Mikiemu dziś zimowe w rozmiarze 22. co najlepsze, dwa różne podobne, ale jednak różne. tz jutro wymieni;-)

Napisane przez kraven

Wróciłam. I jutro znowu muszę jechać do dentysty. Dzisiaj mi nie wyrwała zęba tylko pooglądałą i coś założyła, a jutro mam przyjśc na usunięcie. I niestety górna 8 też do wyrwania

Jasiu jest codziennie na zewnątrz bo opiekunka mieszka w domu z ogrodem, a w weekend wychodzimy z nim.
Nosi rozmiar 21 .

współczuję tego rwania...

Napisane przez Anusia479

Ferbik nosi 20-21 to zależy

Chłopcy śpią od 19 .
Jeju pokochałam te wieczory po całym dniu z Nimi mogę usiąść i zaglądać jak śpią w ciszy
Mąż w pracy od 14 do 22 i mimo,że codziennie siedze z Nimi sama całe popołudnia to uwielbiam to
patrze jak się razem bawią,jak Fabian naśladuje Dandusia,wczoraj biegali po domu z miskami na głowie bo Danduś zaczął taką zabawe .
Gdy nikogo nie ma,moge się w całości poświęcić im .
Fabiś od wczoraj zaczyna coraz więcej słów powtarzać,tak się słodko stara. Pytam go:chcesz mleczko? A on kręci główką,robi skrzywioną minką i mówi takie mięciutkie :njeee
a wypija całe
Skarby Moje.

No to się nachwaliłam już

kurcze ciężko mi się pisze bo mi Fabik amputować przycisk "shift" z klawiatury i nie da się go już przyczepić

Kraven bidulko

Mikuś nic nie mówi konkretnegoB-) ale dziś robił kilometry po domu

Napisane przez lourose

Hej dziewczyny

Zosia ma rozmiar 21, 22 ale tak wysokie podbicie ze ciężko jej cokolwiek na stope wcisnac dostalismy kupe butow, ale tylko jedna para sie nadaje, jak tak dalej pojdzie do w zimie bedzie w klapkach latac...
Katee, Lilka z jakiej firmy kupilyscie buty? Help

Spacerujemy codziennie, musi padac zeby Zosia nie wyszla z domu.
I tez odliczam minuty kiedy jest czas na spanie, zwlaszcza pod sam koniec bo jest wtedy bardzo marudna, ale nie moge jej polozyc za wczesnie bo usypianie trwa wtedy wieki. Wczoraj i dzis diabel w nia wstapil przy usypianiu, za nic nie chciala sie polozyc, a w nocy urzadzila sobie party miedzy 2 a 3

Miki to samo., też nie wszystkie buty pasują.

Wysyłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2

[Dearlie]

Napisane przez kasiam187

w dajszanie mają w malych rozmiarach np takie
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece

Ooo i jakie ładne. To ja nie wiem, albo źle szukałam, albo w tym co byłam mieli braki w towarze. W weekend wejdę do nich także. Dziękuję.

[kasiam187]

Napisane przez Dearlie

Ooo i jakie ładne. To ja nie wiem, albo źle szukałam, albo w tym co byłam mieli braki w towarze. W weekend wejdę do nich także. Dziękuję.

te pierwsze by wam do tej kurtki z hm pasowały

[Lewek]

Napisane przez lourose

Dopiero teraz doczytuje reszte...

Lewek mam ten sam patent z poduszka, uzywalismy nawet duzej ale teraz korzystamy z cienkiej z ikei dla dzieci, tez da sie przelozyc bez obudzenia. Jest natomiast coraz ciezej i chyba czeka nas nauka zasypiania w lozeczku koniec z latwizna.

Anusia zazdroszcze ci chwil spokoju

Uch i koniec rumakowania, ide spac

No on już się tak do niej przywiązał, że nie idzie bez niej. W ogóle to u nas łóżeczko powoli idzie w odstawkę, nawet w dzień się obudzi z drzemki i wstaje, a jak przeniosę do naszego wyra to jeszcze zasypia i śpi daje. Już mi się go nie chce więcej nosić. W ogóle i tak przecież będzie się musiał z niego przeprowadzić jak Jaśko się pojawi Więc planujemy zakupić jakieś doroślejsze łoże

Mało dziś się udzielam, bo jakoś nie mam nastroju. W ogóle coś mi wlazło w bok i boli.. Pewnie od noszenia tego drania małego wymuszalskiego, muszę przestać, bo jeszcze sobie zaszkodzę..

[Dearlie]

Napisane przez LadyBeatta

20, 21. kupiliśmy Mikiemu dziś zimowe w rozmiarze 22. co najlepsze, dwa różne podobne, ale jednak różne. tz jutro wymieni;-)

Jej czyli nie tylko ja jestem taka roztrzepana! Chyba Wam nie opowiadałam jak kupiłam sobie jesienne buty, oczywiście 2 różne. Z tym, że model ten sam, a rozmiar inny. Jedne były 37, a drugie 38. Ja normalnie mam 35-36. Wzięłam te 37, bo były z cicikiem w środku, więc bałam się, że na skarpetę będą za małe te 36. Chodziłam w nich z tydzień zanim się zorientowałam, że któryś mi podejrzanie zsuwa się. Najlepsze jest, że w tych 37 jednak potrzebowałam wkładki, więc w te 38 wkładam taką cienką, rajstopową skarpetę w palce, żeby nie spadał. Oczywiście po tym tygodniu już nie miałam ani paragonu, ani kartonu. Kupiłam je na szczęście tylko za 19zł, ale dzielnie w nich chodzę mimo wady.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez kasiam187

te pierwsze by wam do tej kurtki z hm pasowały

Rzeczywiście! Byle tylko były, bo te butki takie już przebrane jak chodziłam po sklepach.

Napisane przez Lewek

No on już się tak do niej przywiązał, że nie idzie bez niej. W ogóle to u nas łóżeczko powoli idzie w odstawkę, nawet w dzień się obudzi z drzemki i wstaje, a jak przeniosę do naszego wyra to jeszcze zasypia i śpi daje. Już mi się go nie chce więcej nosić. W ogóle i tak przecież będzie się musiał z niego przeprowadzić jak Jaśko się pojawi Więc planujemy zakupić jakieś doroślejsze łoże

Mało dziś się udzielam, bo jakoś nie mam nastroju. W ogóle coś mi wlazło w bok i boli.. Pewnie od noszenia tego drania małego wymuszalskiego, muszę przestać, bo jeszcze sobie zaszkodzę..

Babo jedna nie przemęczaj się! Dbaj o siebie i o Jaśka!

A Misiek nie podnosi się jak się budzi? Pytam, bo Antek od razu na raczki, a na raczkach to już przed siebie do półki, która jest przy łóżku. Ostatnio oglądałam łóżko takie z niską barierką ( znajoma sprzedaje używane, więc okazja) i zastanawiałam się nad kupnem, ale boję się, że on mi będzie z niego wylatywał na oślep, bo on to szaleniec jednak, więc chyba za wcześnie u nas.

[Iwoncia81]

Napisane przez Dearlie

To takie granulowane dajesz, tak?
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

tak

Napisane przez Katee27

U nas jest M-M-RvaxPro ,czy to jest ta sama szczepionka co samo MMR?jakimi szczepiłyście?

MMR VaxPro był u nas pod nazwą MMR2.
W ksiażeczce było wpisane mmr2, a opakowanie ma VaxPro

A ja dzisiaj pospacerowałam sama całą godzinę
W tym po sklepach
Wszyscy w domu spią to i ja ide w poduchę
Papule

napisane paluchem na szybce

[Baobabek]

Napisane przez Dearlie

Możecie powiedzieć, że okropna ze mnie matka, ale jestem zrozpaczona, bo Antek mi jeszcze dzisiaj nie spał od 8 Normalnie ma drzemkę12-13, a dzisiaj postanowił nie spać A ja tak się źle czuję, że czekam na tą drzemkę z upragnieniem. Okropna jestem, prawda?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

oj tam orkopna ja też i pewnie każda z nas ma takie momenty

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny a powiedzcie mi jeszcze czy wychodzicie codziennie z dziećmi na spacer ( lub osoby które się nimi zajmują) ? Oczywiscie nie pytam o dni gdy leje non stop, ale np. O takie jak dziś, gdy szaro i ponuro.

Ja w ogóle nie mogę sama wychodzić z domu, ze względu na to, jak się czuję

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

jak wieje czy pada to nie, jak szaro i ponuro ale bez wiatru to tak - ale oczywiście jak małą całkiem zdrowa, a, że teraz co chwilę coś jej jest to siedzi w domu ostatnio była na spacerze w niedzielę, od tego czasu jest chora

Napisane przez Katee27

Jeszcze raz,bo cholera wylogowało mnie,a wcześniej jakieś aktualizacje przerwały

Hej.My dziś byliśmy na planowanym szczepieniu,do którego nie doszło,bo odłożona dla nas szczpionka się przeterminowałai teraz nie ma.
Najwyżej poczekamy do wiosny...

Mam pytanie,gdybym miała zaszczepić dziecko szczepionką,której termin kończy się np.za tydzień,mogłoby być wtedy więcej skutków ubocznych?czy jest tak samo skuteczna jak z dłuższym terminem przydatności?

U nas pani pielęgniarka nie widziała rzadnych powiązań MMR z autyzmem i go polecała.Jednak się nie zdecydowaliśmy.

U nas jest M-M-RvaxPro ,czy to jest ta sama szczepionka co samo MMR?jakimi szczepiłyście?

ja też nie podaję

właśnie i może to mieć wpływ na nerki,a na nie my musimy uważać

u nas zimno i ponuro.Kupiłaś foremki?Ja chcę kupić takie blaszane,chyba w lidlu mają być na 12szt.mufinek za 20zł


aha...dzięki


a czemu musisz usunąć niewyrośnięte?

Weź przestań!Przecież każda z nas na to czeka,prawda dziewczyny?


a widzisz...

wychodzimy a jak pada to usypiam go w wózku przed domem pod daszkiem


Ula fajne zabawki,podoba mi się ten chomik

nie mam pojęcia co do terminu i czy coś się wtedy dzieje z taką szczepionkąale zdecydowanie wybrałabym z jak najdłuższym terminemnie godziłabym się na taką co to zaraz jej przydatność się kończy

Napisane przez Dearlie

Antek u babci od godziny, a ja delektuję się ciszą i spokojem przy kawie

To jak mam już dzisiaj dzień pytań, to lecę dalej.

Jaki rozmiar butów noszą Wasze maluchy?

Widzę, że Kinga ma dużą stópkę. Antek nosi aktualnie paputki w rozmiarze 21, są ciut za duże, a 20 były już za ciasne... i bądź tu mądry.

Isia ma 21, a na zimę 22 kupiłam

Napisane przez kraven

Wróciłam. I jutro znowu muszę jechać do dentysty. Dzisiaj mi nie wyrwała zęba tylko pooglądałą i coś założyła, a jutro mam przyjśc na usunięcie. I niestety górna 8 też do wyrwania

Jasiu jest codziennie na zewnątrz bo opiekunka mieszka w domu z ogrodem, a w weekend wychodzimy z nim.
Nosi rozmiar 21 .

przynajmniej będziesz meić z głowy....ja mam do wyrwania 4 ósemki - żadna nie wyszła w calości, do tego górne 7mki i dolne 6tki...pod aparat póki co omijam dentyste szerokim łukiem bo ile razy o tym pomyślę to czuję jak schodzę...

Dzięki dziewczyny za wsparcie odnośnie tż póki co nic się nie zmienia, tzn. na razie jest cisza, on się stara, a ja hmmm mam co innego na głowie w tym momencie (dzieci i ich choroby i strasznie dużo pracy wczoraj jak wyszłam o 7ej rano tak wróciłam ze szkoły o 21ej)

[gda]

Ja kupiłam Heniowi zimowe buty w rozmiarze 23.

Kupiłam w końcu śniegowce Rubber Duck - mamy teraz takie same buty na zimę


Ja nawet nie będę się podejmować nauki spania w łóżeczku, nie mam na to siły. I nie chcę męczyć dziecka. Teraz wymusiłam na mężu likwidację łóżka (mamy bardzo wysokie, ok. 60 cm) i będziemy na materacu spać. Dosuniemy drugi materac 90 cm do niego, gdzie postaram się spychać Henia.
Wychodzę z założenia, że za jakiś czas, on sam dorośnie do samodzielnego spania.

Za to drugie dziecko będzie musiało iść do łóżeczka, sorry

[lilka00]

My już od dawna śpimy na materace i oczywiście z Kinga... Jak będę miała kiedyś drugie dziecko to podobnie jak Gda od razu do lozeczka.

Lourose my mamy kozaki emel, a wcześniej mieliśmy adidaski na rzepy stups z zalando i też się fajnie sprawdzały. Wszystkie z sieciowek odpadają u nas, bo są za wąskie.

[ula2689]

Napisane przez Anusia479

Chłopcy śpią od 19 .
Jeju pokochałam te wieczory po całym dniu z Nimi mogę usiąść i zaglądać jak śpią w ciszy
Mąż w pracy od 14 do 22 i mimo,że codziennie siedze z Nimi sama całe popołudnia to uwielbiam to
patrze jak się razem bawią,jak Fabian naśladuje Dandusia,wczoraj biegali po domu z miskami na głowie bo Danduś zaczął taką zabawe .
Gdy nikogo nie ma,moge się w całości poświęcić im .
Fabiś od wczoraj zaczyna coraz więcej słów powtarzać,tak się słodko stara. Pytam go:chcesz mleczko? A on kręci główką,robi skrzywioną minką i mówi takie mięciutkie :njeee
a wypija całe
Skarby Moje.

No to się nachwaliłam już

też uwielbiam wieczory

Napisane przez Katee27

a ta wit.D w kropelkach to może devikap?i chyba na receptę prawda?

Wszystkie D w kropelkach są na receptę Devikap,Vigantol,Juvit D.

Napisane przez _bagheera_

Witam się na szybkiego
mam ogromne zaległości, ale ostatnio nie byłam w stanie.... opowiem Wam później - nie jest to ciekawa historia, za to długa

Aha, muszę się pochwalić Franko się puszcza tzn. jak gdzieś stoi, czy go prowadzę to puszcza mnie i...... po prostu idzie

A gdzie Ty się podziewasz?

Napisane przez kasiam187

w dajszanie mają w malych rozmiarach np takie
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-chlopiece

O to chyba muszę iść do Dajszana

Napisane przez Dearlie

Jej czyli nie tylko ja jestem taka roztrzepana! Chyba Wam nie opowiadałam jak kupiłam sobie jesienne buty, oczywiście 2 różne. Z tym, że model ten sam, a rozmiar inny. Jedne były 37, a drugie 38. Ja normalnie mam 35-36. Wzięłam te 37, bo były z cicikiem w środku, więc bałam się, że na skarpetę będą za małe te 36. Chodziłam w nich z tydzień zanim się zorientowałam, że któryś mi podejrzanie zsuwa się. Najlepsze jest, że w tych 37 jednak potrzebowałam wkładki, więc w te 38 wkładam taką cienką, rajstopową skarpetę w palce, żeby nie spadał. Oczywiście po tym tygodniu już nie miałam ani paragonu, ani kartonu. Kupiłam je na szczęście tylko za 19zł, ale dzielnie w nich chodzę mimo wady.

Napisane przez gda

Ja nawet nie będę się podejmować nauki spania w łóżeczku, nie mam na to siły. I nie chcę męczyć dziecka. Teraz wymusiłam na mężu likwidację łóżka (mamy bardzo wysokie, ok. 60 cm) i będziemy na materacu spać. Dosuniemy drugi materac 90 cm do niego, gdzie postaram się spychać Henia.

O to widzę tak jak u nas,mebli się pozbywacie

Dzień dobry!Ide karmić kuraki i króliki.

[monarika]

Hej

My zaraz uderzamy na spacerek, bo piękna pogoda słońce świeci ale pewnie zimno jak czort

Dearlie ja też codziennie wyczekuję drzemki Otylki,żeby w spokoju napić się kawy
Oti nosi rozmiar buta 19/20 No i oczywiście dostałam 2 pary butów dla Małej jedne 20 (więc pewnie będą już za małe na zimę) a drugie 23 (więc będą za duże)

Napisane przez gda

Ja nawet nie będę się podejmować nauki spania w łóżeczku, nie mam na to siły. I nie chcę męczyć dziecka. Teraz wymusiłam na mężu likwidację łóżka (mamy bardzo wysokie, ok. 60 cm) i będziemy na materacu spać. Dosuniemy drugi materac 90 cm do niego, gdzie postaram się spychać Henia.
Wychodzę z założenia, że za jakiś czas, on sam dorośnie do samodzielnego spania.

Za to drugie dziecko będzie musiało iść do łóżeczka, sorry

Mojego tżta chrześniak ma prawie 6 lat i cały czas musi z kimś spać
A co do drugiego dziecka to zgadzam się w 100%



No i dla puszczalskiego Frania

[tamlin111]

Dobry.

Napisane przez LadyBeatta

a można na tak długo odłożyć szczepienie? niech skądś wezmą ta szczepionkę

Można odłożyć. A szczepionek nie ma skąd wziąć bo nie ma w hurtowniach.

Napisane przez Dearlie

Jej czyli nie tylko ja jestem taka roztrzepana! Chyba Wam nie opowiadałam jak kupiłam sobie jesienne buty, oczywiście 2 różne. Z tym, że model ten sam, a rozmiar inny. Jedne były 37, a drugie 38. Ja normalnie mam 35-36. Wzięłam te 37, bo były z cicikiem w środku, więc bałam się, że na skarpetę będą za małe te 36. Chodziłam w nich z tydzień zanim się zorientowałam, że któryś mi podejrzanie zsuwa się. Najlepsze jest, że w tych 37 jednak potrzebowałam wkładki, więc w te 38 wkładam taką cienką, rajstopową skarpetę w palce, żeby nie spadał. Oczywiście po tym tygodniu już nie miałam ani paragonu, ani kartonu. Kupiłam je na szczęście tylko za 19zł, ale dzielnie w nich chodzę mimo wady.

Mistrz

Napisane przez gda

Wychodzę z założenia, że za jakiś czas, on sam dorośnie do samodzielnego spania.

Nie znam takiego przypadku, a mam mnóstwo dzieciowych koleżanek. Im dziecko dłużej z rodzicami śpi tym ciężej je nauczyć samotnego spania. Moja jedna koleżanka, swego czasu samotna mama, spała z dzieckiem ciągle, teraz to dziecko ma 9 lat, jest też młodszy brat lat 3,5. Śpią w czwórkę, bo żadne samo spać nie umie. Druga koleżanka, synek w wieku Pauli, do tej pory żadnej nocy nie przespal w całości, co noc wędruje do matki. Paula wędrowała 3 lata. Teraz już nie, choć jak ma potrzebę spania z nami, to pozwalam, zasypia przy nas, później Krop ją zanosi do jej pokoju. Matinek ciągle do nas przychodzi, kilka nocy było lepiej, ale znów krzyk jest straszny w nocy jak sie go nie weźmie, także bierzemy go.

[Katiaskaa]

Napisane przez monarika

Hej

My zaraz uderzamy na spacerek, bo piękna pogoda słońce świeci ale pewnie zimno jak czort

daj troszkę słońca

w lidlu też już jest gazetka z zabawkami:
http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-EEB59...rta.htm?id=121

kilka rzeczy mi się podoba

Co do butków z Deichmanna, my oglądaliśmy te najtańsze i jak dla mnie są bardzo fajne. Antek ma 20 rozmiar stopki, chociaż powoli wyrasta

Mało mnie tu ostatnio, ale dobiły mnie rozmowy o pracę. Niby chcą bez doświadczenia, a potem zdziwieni, że go nie ma. W jednym miejscu, na wstępie zrobili mi test, o czym nie uprzedzili. No i raczej mi słabo poszedł i facet zaproponował mi 2 miesiące bezpłatnego stażu i skąd niby miałabym wziąć kasę na Antka żłobek i dojeżdżałam tam 2 godz w jedną stronę. Cóż, będę jeszcze próbować...

[gda]

Napisane przez monarika

Mojego tżta chrześniak ma prawie 6 lat i cały czas musi z kimś spać
A co do drugiego dziecka to zgadzam się w 100%

Moje siostry spały przez pierwsze 2-3 lata TYLKO w swoich łóżkach, a potem jedna do 12 roku życia spała z rodzicami, druga 10 lat, nadal śpi.
Ja wierzę, że im więcej teraz dam bliskości i zaspokoję potrzeby, tym potem bardziej samodzielne będzie dziecko

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez tamlin111

Nie znam takiego przypadku, a mam mnóstwo dzieciowych koleżanek. Im dziecko dłużej z rodzicami śpi tym ciężej je nauczyć samotnego spania. Moja jedna koleżanka, swego czasu samotna mama, spała z dzieckiem ciągle, teraz to dziecko ma 9 lat, jest też młodszy brat lat 3,5. Śpią w czwórkę, bo żadne samo spać nie umie. Druga koleżanka, synek w wieku Pauli, do tej pory żadnej nocy nie przespal w całości, co noc wędruje do matki. Paula wędrowała 3 lata. Teraz już nie, choć jak ma potrzebę spania z nami, to pozwalam, zasypia przy nas, później Krop ją zanosi do jej pokoju. Matinek ciągle do nas przychodzi, kilka nocy było lepiej, ale znów krzyk jest straszny w nocy jak sie go nie weźmie, także bierzemy go.

Ja mam 3 koleżanki, których dzieci ok. 3 roku życia, same chciały iść do swojego pokoju i spać w "dorosłym" łóżku.

[tamlin111]

Napisane przez gda

Ja wierzę, że im więcej teraz dam bliskości i zaspokoję potrzeby, tym potem bardziej samodzielne będzie dziecko

A mi sie wydaje że na odwrót to zadziała. Po prostu dziecko będzie uważało to za normalne i nie daj Bóg jak się nie okaże tego, nie poprze jakiejś decyzji, może się poczuć odrzucone. Bo przecież zawsze było inaczej, a teraz mama nie chce ze mną spać, nie chce zrobić tego co jej każę. Dlaczego? Co jej sie stało? Co zrobiłem źle?
Wychodzę z założenia że wszystko z umiarem, wiadomo że dziecko potrzebuje miłości, bliskości, poczucia bezpieczeństwa. Naturalna sprawa, ze to dajemy każdego dnia, ale też musi wiedzieć że są pewne ograniczenia, że obowiązują zasady. Tak aby później nie było rozczarowania.

[lilka00]

Mi też się wydaje, że czym dłużej dziecko śpi z rodzicami tym gorzej tego oduczyć i trzeba chyba czekać do wieku nastoletniego, żeby samo z siebie opuściło łóżko rodziców . Moja kuzynka ma 8 lat i śpi z mama i tata, ja bym nie chciała gościć Kingi w naszym łóżku przez tyle lat

Pamiętam do dziś jak się cieszyłam, gdy w wieku 7 lat dostałam swój pokój i mogłam sobie tam sama spać, więc trochę tego nie ogarniam.

W sumie pomysł z położeniem obok naszego materaca drugiego dla Kingi niezły, chyba go wykorzystam jako pierwszy krok w nauce spania samemu. Najgorsze, że malutka się jeszcze dużo wybudza w nocy, gdyby chodziło tylko o uśpienie w łóżeczku na noc... Niestety nie mam siły wstawać 5 razy i się siłować z odkładaniem. Ostatnio Kinga fatalnie śpi .

Jeszcze miałam napisać z czego robię pulpety, proszę o zmielenie w sklepie mięsa z piersi indyka.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez tamlin111

A mi sie wydaje że na odwrót to zadziała. Po prostu dziecko będzie uważało to za normalne i nie daj Bóg jak się nie okaże tego, nie poprze jakiejś decyzji, może się poczuć odrzucone. Bo przecież zawsze było inaczej, a teraz mama nie chce ze mną spać, nie chce zrobić tego co jej każę. Dlaczego? Co jej sie stało? Co zrobiłem źle?
Wychodzę z założenia że wszystko z umiarem, wiadomo że dziecko potrzebuje miłości, bliskości, poczucia bezpieczeństwa. Naturalna sprawa, ze to dajemy każdego dnia, ale też musi wiedzieć że są pewne ograniczenia, że obowiązują zasady. Tak aby później nie było rozczarowania.

Zgadzam się, tylko czasami trudno znaleźć ten "złoty środek". Teraz nasze dzieci wchodzą w taki wiek, że właściwie nie można już we wszystkim ulegać i być na każde zawołanie.

[tamlin111]

Napisane przez gda

Ja mam 3 koleżanki, których dzieci ok. 3 roku życia, same chciały iść do swojego pokoju i spać w "dorosłym" łóżku.

Ale spały ciągle z rodzicami? Paula właśnie sama zachciała spać w dorosłym łóżku, ale wcześniej spała niby sama, ale w nocy i tak przychodziła. Poza tym od małego miała swój pokój i tam spała. Ewentualnie w nocy do nas szła.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez lilka00

Zgadzam się, tylko czasami trudno znaleźć ten "złoty środek". Teraz nasze dzieci wchodzą w taki wiek, że właściwie nie można już we wszystkim ulegać i być na każde zawołanie.

Pewnie że trudno, ale tutaj trzeba trochę polegać na intuicji i nie oszukujmy się patrzeć nie tylko przez pryzmat dziecka, ale zwracać uwagę na siebie i swoje potrzeby. Dziecko małe, ale cwane jest strasznie i szybko zobaczy że rodzic pozwala na wszystko i będzie z tego korzystać do woli. Naturalne. Każdy z nas jakby miał taką możliwość by z tego korzystał. Gorzej jak później przychodzi te bum bo mama na coś nie pozwoliła, nie dała itp. Po co dziecku fundować takie atrakcje? Lepiej od razu wyznaczać zasady, granice, wówczas wilk syty i owca cała.

[_bagheera_]

Franki śpi a ja wpadłam na szybko do was tż pojechał do skarbówki po zaświadczenie o zarobkach, bo potrzebne mi do urlopu wychowawczego, tzn. do tego zasiłku czy jak to się tam nazywa... Później muszę odwiedzić rossmanna bo skończył mi się podkład.

Dearlie jeżeli będziesz w Poznaniu, to zajrzyj do Panoramy: na przeciwko ccc jest taki mały sklepik i my tam kupiliśmy buty Frankiemu! Poszukam później zdjęcie i Ci wkleję, duży mająwybór dla takich szkrabów mamy rozmiar 21 na zimę

jeżeli chodzi o ósemki i ich wyrywanie, bo widzę że pisałyście to ja też miałam usuwane chirurgicznie dwie dolne: one mi też nawet nie wyrosły, ale miałam usunięte żeby mi się zęby nie pokrzywiły, a do góry miałam usuwane chyba 4, albo 5 do aparatu, więc 8 już mi nie ruszali fakt, że po każdej usuniętej 8 chodziłam przez tydzień ze spuchniętym policzkiem i siniakiem na nim, ale obsługiwał mnie fachowiec, pomimo swego wieku, bo był bardzo młody! znieczulenie było naprawdę solidne, bo chyba pięć razy mnie kłuł do jednego zęba, ale potem nie czułam nic, a szwy mi zakładał i wszystko

my musimy się umówić jeszcze na szczepienie, bo wtedy przekładaliśmy, bo młody miał katar...

Napisane przez tamlin111

Ciesz się że to chłopak, znaczy że maczo

dokładnie, mały podrywacz z niego - jak stoimyw kolejce do kasy w sklepie to zaczepia wszystkie babki i na końcu kasjerce też nie przepuści

Napisane przez ula2689

A gdzie Ty się podziewasz?

ajj, miałam ostatnio problemy z mężem.... dłuższa historia, opowiem wam po weekendzie jak sobie pojedzie, bo nie chcę żeby mi tu teraz przez ramię zaglądał

Napisane przez monarika

No i dla puszczalskiego Frania

dziękujemy

[kasiam187]

ula ta kuchnie co kupilas to z myslą o Hubercie i Oliwce czy O Kamilu? bo tez sie zastanawiałam ale nie wiem czy to nie za wczesnie.


dziewczyny boże jak ja sie ciesze, że Giulia spi od zawsze w łóżeczku nie wyobrażam sobie tego spania z dzieckiem, teraz jak zęby jej wychodziły pierwsze to nad ranem wybudzała sie i chciała iść na ta godzinkę dospać z nami..masakra obroty o 360stopni .

[Iwa844]

Napisane przez _bagheera_

Franki śpi a ja wpadłam na szybko do was tż pojechał do skarbówki po zaświadczenie o zarobkach, bo potrzebne mi do urlopu wychowawczego, tzn. do tego zasiłku czy jak to się tam nazywa... Później muszę odwiedzić rossmanna bo skończył mi się podkład.

Nie rozpędzaj się za bardzo z zakupami bo pod koniec listopada promocja -40% na kolorówkę w rossmannie

[_bagheera_]

Napisane przez Iwa844

Nie rozpędzaj się za bardzo z zakupami bo pod koniec listopada promocja -40% na kolorówkę w rossmannie

serio?? to nieźle, dzięki za info to dzisiaj tylko podkład, bo to muszę już bo nie mam już nic! chyba idę sobie zrobić jakąś rozgrzewającą herbatkę, bo coś mi zimno

[Iwoncia81]

Napisane przez tamlin111

A mi sie wydaje że na odwrót to zadziała. Po prostu dziecko będzie uważało to za normalne i nie daj Bóg jak się nie okaże tego, nie poprze jakiejś decyzji, może się poczuć odrzucone. Bo przecież zawsze było inaczej, a teraz mama nie chce ze mną spać, nie chce zrobić tego co jej każę. Dlaczego? Co jej sie stało? Co zrobiłem źle?
Wychodzę z założenia że wszystko z umiarem, wiadomo że dziecko potrzebuje miłości, bliskości, poczucia bezpieczeństwa. Naturalna sprawa, ze to dajemy każdego dnia, ale też musi wiedzieć że są pewne ograniczenia, że obowiązują zasady. Tak aby później nie było rozczarowania.

Zgadzam się

Napisane przez tamlin111

Pewnie że trudno, ale tutaj trzeba trochę polegać na intuicji i nie oszukujmy się patrzeć nie tylko przez pryzmat dziecka, ale zwracać uwagę na siebie i swoje potrzeby. Dziecko małe, ale cwane jest strasznie i szybko zobaczy że rodzic pozwala na wszystko i będzie z tego korzystać do woli. Naturalne. Każdy z nas jakby miał taką możliwość by z tego korzystał. Gorzej jak później przychodzi te bum bo mama na coś nie pozwoliła, nie dała itp. Po co dziecku fundować takie atrakcje? Lepiej od razu wyznaczać zasady, granice, wówczas wilk syty i owca cała.

Zgadzam sie znowu

Ja musiałam mojego M nauczyć wychowywania dziecka bo ja np. czegoś zabronie małemu a on pozwala - np. trzaskać pilotem po ścianach
No cholera mnie brała bo sie czułam jak ten gorszy rodzic bo ja zabraniam, a tata pozwala- więc gdzie najlepiej? U taty. Więc trza było duże stare dziecko uczyć - zresztą nadal ucze bo mój chłop do wychowywania nie nadaje sie wcale niestety. Może dlatego że pochodzi z rodziny z jakiej pochodzi...
No nic po prostu mam dwoje dzieci

Dzisiaj u nas noc straszna
Od 23:50 do 4 rana mały płakał, wrzeszczał, rzucał smoczkami, butlą z piciem
Nie wiem co w niego wstąpiło i już dawno tego nie było. Jak sie uspokoił to po dwóch minutach to samo i tak 4 godziny
Jestem wykończona.
Przysunełam jego łózeczko do mojego i tak poleżeliśmy a co sie ruszyłam to mały patrzył czy jestem. Potem spał do 8:30, wstał szczęśliwy, zjadł, 2 godziny pobuszował i teraz drzemka a ja odpoczywam bo zasnąć nie zasne bo mi sie myśli po głowie szwendają

napisane paluchem na szybce

[kraven]

Cześć. Jestem i żyje, chociaż skończyło się na chirurgu szczekowym. Póki co mam zdrętwiale pół twarzy i jestem głodna a jeśc nie można Ale najważniejsze, że już po. Jak dla mnie sam zabieg ok, tylko coś czuje, że teraz dostanę w kość z bólu.

My mamy buciki z H&M zimowe, ale obawiam się, że będą za małe.

Jasiek usypia w naszym łóżku leżac przy którymś z nas. Jak usnie to go przekładamy i niestety cześto jest ryk i musimy go około 5 wziąc do siebie.