to nie KIT, od dziś jestem FIT!

[traicionera]

za młodo wyglądam, żeby czuć się staro ludzie regularnie biorą mnie za siostra mojej córki.

[Pendulka]

Dzień dobry
Znów niewyspana byle do niedzieli .
Powiem Wam, że jak wracam z pracy to mi się nic nie chce poza spaniem, ale jak pojeżdżę na rowerku to nawet spać mi się odechciewa i przez to późno się kładę.
Dziś mam spadek o 0,8, ale kurczę aż się boję, że to tylko chwilowe (jednodniowe)

Napisane przez traicionera

za młodo wyglądam, żeby czuć się staro ludzie regularnie biorą mnie za siostra mojej córki.

chciałabym tak

[windowS17]

Napisane przez traicionera

za młodo wyglądam, żeby czuć się staro ludzie regularnie biorą mnie za siostra mojej córki.

znam to. ja nie raz i nie dwa slyszalam oburzenie ze taka siksa a ma juz 2 dzieci, a o pokazywaniu dowodu przy kupnie akloholu to nawet nie wspomne

no machnelam skalpel i 50 przysiadow i jestem zmeczona ale tak pozytywnie. zabieram sie za jakies pranie by sie nie rozleniwic

[Pendulka]

Napisane przez windowS17

znam to. ja nie raz i nie dwa slyszalam oburzenie ze taka siksa a ma juz 2 dzieci, a o pokazywaniu dowodu przy kupnie akloholu to nawet nie wspomne

no machnelam skalpel i 50 przysiadow i jestem zmeczona ale tak pozytywnie. zabieram sie za jakies pranie by sie nie rozleniwic

Jak sobie pomyślę, że za 5 lat miałabym mieć dwójkę dzieci to mnie lekkie przerażenie ogarnia
Brawo za ćwiczenia

[windowS17]

Napisane przez Pendulka

Jak sobie pomyślę, że za 5 lat miałabym mieć dwójkę dzieci to mnie lekkie przerażenie ogarnia
Brawo za ćwiczenia

mnie tez taka mysl przerazala, a potem machnelam jedno za drugim i tak zyje sobie

[Pendulka]

Napisane przez windowS17

mnie tez taka mysl przerazala, a potem machnelam jedno za drugim i tak zyje sobie

Hurtowo mówisz

[traicionera]

ją bym tak nie mogła, zaplanowalam sobie, że drugie zrobię, gdy corka do szkoły pójdzie potrzebuje jeszcze odpoczynku, bo na razie jestem tak przemeczona, że bardzo często choruje, mam niska odporność.

[Pendulka]

Napisane przez traicionera

ją bym tak nie mogła, zaplanowalam sobie, że drugie zrobię, gdy corka do szkoły pójdzie potrzebuje jeszcze odpoczynku, bo na razie jestem tak przemeczona, że bardzo często choruje, mam niska odporność.

Ja nie wiem, czy kiedyś w ogóle będę w stanie to zaplanować... Bo ciężko mi będzie stwierdzić, że akurat w tym momencie będę gotowa.

[edyta508]

no dziś sobie pospałam jak nigdy ale i tak..

to cieszcie się, że młodo wyglądacie. w jakim wieku macie swoje urwisy?
za spadek, wcale nie musi być chwilowy.

ja sobie może wieczorem poćwiczę jak ktoś da mi kopala w dupala

[Pendulka]

Napisane przez edyta508

za spadek, wcale nie musi być chwilowy.

ja sobie może wieczorem poćwiczę jak ktoś da mi kopala w dupala

Dam kopala możesz na mnie liczyć!
oby nie był chwilowy

[Tusia forte]

Napisane przez windowS17

o to tez jestes pania w podeszlym wieku


bigosik i tak jestem z ciebie dumna bo nie mialas za duzo wpadek.

kurcze a ja nie wiem co to za plotkara, strasznie zacofana jestem. a i tez przegladne naszego rossmanna i moze tez jakas promocja jest. jakies ladne perlowe cienie przypasowaly mi. no i dzis albo jutro ide do fryzjera. bo tak odkladam i odkladam.

no i zmiana podpisu

O właśnie ja też ciągle odkładam fryzjera, a odrosty już prawie do połowy głowy
Zmienisz jakoś znacząc fryzurkę, kolor?

Napisane przez traicionera

za młodo wyglądam, żeby czuć się staro ludzie regularnie biorą mnie za siostra mojej córki.

Napisane przez windowS17

znam to. ja nie raz i nie dwa slyszalam oburzenie ze taka siksa a ma juz 2 dzieci, a o pokazywaniu dowodu przy kupnie akloholu to nawet nie wspomne

no machnelam skalpel i 50 przysiadow i jestem zmeczona ale tak pozytywnie. zabieram sie za jakies pranie by sie nie rozleniwic

No i bardzo dobrze, lepiej młodziej wyglądać niż na odwrót
Mnie to już w ogóle biorą za 17-sto latkę

Napisane przez Pendulka

Ja nie wiem, czy kiedyś w ogóle będę w stanie to zaplanować... Bo ciężko mi będzie stwierdzić, że akurat w tym momencie będę gotowa.

no ja tym bardzieej, dzieci to dla mnie temat z kosmosu. Sama jeszcze czuję się jak dziecko, poza tym najpierw Tż mi potrzebny to sobie wtedy mogę myśleć


dobra ja zaraz lecę biegać(miałam rano ale oczywiście łóżko nie chciało mnie wypuścić aż do 10 ), potem sprzątanie, trochę nauki, a wieczorem pewnie wpadnie piwko z kumpelami, ale postanowiłam sobie, że wypiję tylko jedno!

[edyta508]

ja nie umiem ćwiczyć sama, po paru powtórzeniach stwierdzam że mi się nie chce ale dziś spróbuje, może się uda?

uciekam na zajęcia

[traicionera]

pendulka brawo za spadek

moja corcia ma 2,5 roku i jest słodka gadula, ma duże poczucie humoru i ogólnie można z nią konie kraść.

[Tusia forte]

Napisane przez edyta508

ja nie umiem ćwiczyć sama, po paru powtórzeniach stwierdzam że mi się nie chce ale dziś spróbuje, może się uda?

uciekam na zajęcia

uddaaaa się!! Trzymam kciuki, a jak nie poćwiczysz to dostaniesz batyyy

[windowS17]

Napisane przez traicionera

ją bym tak nie mogła, zaplanowalam sobie, że drugie zrobię, gdy corka do szkoły pójdzie potrzebuje jeszcze odpoczynku, bo na razie jestem tak przemeczona, że bardzo często choruje, mam niska odporność.

ja wole hurtowo, za jednym zamachem i potem spokoj

Napisane przez edyta508

no dziś sobie pospałam jak nigdy ale i tak..

to cieszcie się, że młodo wyglądacie. w jakim wieku macie swoje urwisy?
za spadek, wcale nie musi być chwilowy.

ja sobie może wieczorem poćwiczę jak ktoś da mi kopala w dupala

jedno prawie 4 lata drugie 20 miesiecy
jest wieczor

Napisane przez Tusia forte

O właśnie ja też ciągle odkładam fryzjera, a odrosty już prawie do połowy głowy
Zmienisz jakoś znacząc fryzurkę, kolor?

:

podcielam ok 20cm i zafarbowalam na sredni blond. ale tak swietny naturalnie wyszedl ze az sama sie zachwycam

[myboyismine]

Napisane przez traicionera

moja corcia ma 2,5 roku i jest słodka gadula, ma duże poczucie humoru i ogólnie można z nią konie kraść.

Napisane przez windowS17

jedno prawie 4 lata drugie 20 miesiecy
jest wieczor

też chcę

[kasikkk87]

Napisane przez Pendulka

Dzięki za info akurat tusz i podkład mi się kończą
melduję, że dieta wykonana:
Śniadanie: Chleb żytni pełnoziarnisty z serem żółtym, pomidorem, jabłko
II Śniadanie: Jogurt naturalny z brzoskwinią z puszki, musli z suszonymi owocami, płatkami migdałowymi
Obiad: pieczony mintaj z pieczonymi ziemniakami, mizeria(z jog. nat)
Podwieczorek: jabłko, orzechy laskowe
Kolacja: Pół grahamki z makrelą, sałatą lodową, szczypiorkiem, papryką i sok marchwiowy jednodniowy
No i poćwiczyłam dzisiaj 1h na rowerku

fajny jadlospis chudneisz na tymja jadam podobnie zadne tam 1000 kaloriijakie wytyczne dala Ci dietetyk ?na ile czasu masz jadlospis??

ej kusilo mnei dzis slodkie dokladnie gorzka czoko ale pomyslalam o was i nie kupilamale mam pizze to nie jest sloniak i poniewaz to jedyna rzecz ktora jem z fast fodow to sie rozgrzeszam

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez windowS17

o to tez jestes pania w podeszlym wieku


bigosik i tak jestem z ciebie dumna bo nie mialas za duzo wpadek.

kurcze a ja nie wiem co to za plotkara, strasznie zacofana jestem. a i tez przegladne naszego rossmanna i moze tez jakas promocja jest. jakies ladne perlowe cienie przypasowaly mi. no i dzis albo jutro ide do fryzjera. bo tak odkladam i odkladam.

no i zmiana podpisu

tez nie ogladam plotkary chyba nie to pokolenie daj znac co zrobilas z wloskamipodpis

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez Pendulka

Dzień dobry
Znów niewyspana byle do niedzieli .
Powiem Wam, że jak wracam z pracy to mi się nic nie chce poza spaniem, ale jak pojeżdżę na rowerku to nawet spać mi się odechciewa i przez to późno się kładę.
Dziś mam spadek o 0,8, ale kurczę aż się boję, że to tylko chwilowe (jednodniowe)

chciałabym tak

ile schudlas przez 2,5 tyg diety?

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez windowS17

znam to. ja nie raz i nie dwa slyszalam oburzenie ze taka siksa a ma juz 2 dzieci, a o pokazywaniu dowodu przy kupnie akloholu to nawet nie wspomne

no machnelam skalpel i 50 przysiadow i jestem zmeczona ale tak pozytywnie. zabieram sie za jakies pranie by sie nie rozleniwic

mnie tez biora za gowniare ostatnio mi powiedzieli ze wygladam na 16 lat i gowniarze mnie czasem zaczepieja

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez windowS17

ja wole hurtowo, za jednym zamachem i potem spokoj

jedno prawie 4 lata drugie 20 miesiecy
jest wieczor

podcielam ok 20cm i zafarbowalam na sredni blond. ale tak swietny naturalnie wyszedl ze az sama sie zachwycam

to dokad masz teraz wlosy? farba na calosc czy pasemka?

[windowS17]

farba poszla na calosc bo mialam pasemka jasne blond a teraz to tylko takie lekkie refleksy sa na ich miejscu. a wlosy tak do 3\4 plecow mam

[traicionera]

ją się na razie skupiam na mojej coreczce, a jak pójdzie do szkoły, to sobie sprawie drugiego bobasa. zresztą z moim trybem pracy ciężko byłoby mieć na raz dwa maluchy, my z corka przemierzamy codziennie spore odległości komunikacja miejska, a z dwójką małych dzieci byłoby to ciężkie logistycznie.

wstawie wam może kiedyś w klubie fotke.

w ogole moja corcia lubi, kiedy cwicze, rozkłada mi karimate, podpowiada, żebym włączyła panią - bo jest przyzwyczajona, że zawsze cwicze z kompem lub konsola, często sama że mna ćwiczy albo tanczymy razem układy.

[edyta508]

Napisane przez Tusia forte

uddaaaa się!! Trzymam kciuki, a jak nie poćwiczysz to dostaniesz batyyy

Napisane przez traicionera

ją się na razie skupiam na mojej coreczce, a jak pójdzie do szkoły, to sobie sprawie drugiego bobasa. zresztą z moim trybem pracy ciężko byłoby mieć na raz dwa maluchy, my z corka przemierzamy codziennie spore odległości komunikacja miejska, a z dwójką małych dzieci byłoby to ciężkie logistycznie.

wstawie wam może kiedyś w klubie fotke.

w ogole moja corcia lubi, kiedy cwicze, rozkłada mi karimate, podpowiada, żebym włączyła panią - bo jest przyzwyczajona, że zawsze cwicze z kompem lub konsola, często sama że mna ćwiczy albo tanczymy razem układy.

koniecznie chce fotkę! musi być cudowna z tego co o niej piszesz

pośladki Mel B, brzuszki, przysiady i parę dywanówek za mną

[Pendulka]

Napisane przez windowS17

podcielam ok 20cm i zafarbowalam na sredni blond. ale tak swietny naturalnie wyszedl ze az sama sie zachwycam

ojj zazdroszczę ja muszę czekać aż mi odrosną,bo zniszczyłam je rozjaśnianiem (miało być ombre, wyszedł fryzjerce bardziej balejaż) No i teraz już bez farbowania zapuszczam

Napisane przez traicionera

ją się na razie skupiam na mojej coreczce, a jak pójdzie do szkoły, to sobie sprawie drugiego bobasa. zresztą z moim trybem pracy ciężko byłoby mieć na raz dwa maluchy, my z corka przemierzamy codziennie spore odległości komunikacja miejska, a z dwójką małych dzieci byłoby to ciężkie logistycznie.

wstawie wam może kiedyś w klubie fotke.

w ogole moja corcia lubi, kiedy cwicze, rozkłada mi karimate, podpowiada, żebym włączyła panią - bo jest przyzwyczajona, że zawsze cwicze z kompem lub konsola, często sama że mna ćwiczy albo tanczymy razem układy.

maaaatko, jakie to słodkie już ją kocham Super, że to Twoje ćwiczenie przerodziło się jej zabawę, inaczej pewnie byłoby ciężko wygospodarować czas. A już nie mówię o ćwiczeniu i jednocześnie zabawianiu malucha, które pewnie jest strasznie ruchliwe.
Kasik jadłospisy dostaję na tydzień, ale każdy dzień stosuję podwójnie, bo tak mi łatwiej. A wizyty mam co ok. 2 tygodnie. A jadłopisy są naprawdę fajne, więc dobrze mi się żyje i nie czuję się jakbym wszystkiego się wyrzekała.
Zaczęłam się odchudzać 27.10, więc już ponad 2,5 tyg - schudłam równe 7 kg. Diametralnie zmieniłam sposób żywienia dlatego tak dużo w tak krótkim czasie.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez edyta508

pośladki Mel B, brzuszki, przysiady i parę dywanówek za mną

moja dzielna!

ja dopiero skończyłam kolację, za godzinę poćwiczę

[bingos]

Ale miałam dziś kiepski dzień. Ledwo wstałam, potem cały dzień snułam się po kątach, cały czas chciało mi się spać, bolała mnie głowa i w ogóle jakiś muł mnie dopadł Nawet ratowałam się czekoladą (wpadło kilka kostek ale ). Mało brakowało, żebym zrezygnowała z treningu, ale poszłam i jestem z siebie dumna, że jednak się nie poddałam Wyszłam mokra, ale w o wiele lepszym nastroju. Jutro czeka mnie cały dzień na uczelni, w niedzielę też
Żarcie:
I: jajecznica, ogórki konserwowe
II: pasta rybna własnej roboty
III: makaron razowy z serem i cebulką
IV: placek brokułowo-jaglany
trening (zaraz po wchłonęłam banana)
V: miks: soczewica, twaróg, papryka,ogórek, 2 plastry sera żółtego
+woda i zielona herbata.

Napisane przez edyta508

no pewnie, czasem można sobie zrobić reset, szczególnie, że dajesz z siebie wszystko na siłowni.

Napisane przez Pendulka

hej dobrze, że potrafiłaś się wyluzować, a już jutro wracasz na dobre tory. To się nazywa zdrowe podejście

Ano czasem trzeba W końcu życie jest tylko jedno, więc trzeba korzystać

Napisane przez Pendulka

Śniadanie: Chleb żytni pełnoziarnisty z serem żółtym, pomidorem, jabłko
II Śniadanie: Jogurt naturalny z brzoskwinią z puszki, musli z suszonymi owocami, płatkami migdałowymi
Obiad: pieczony mintaj z pieczonymi ziemniakami, mizeria(z jog. nat)
Podwieczorek: jabłko, orzechy laskowe
Kolacja: Pół grahamki z makrelą, sałatą lodową, szczypiorkiem, papryką i sok marchwiowy jednodniowy
No i poćwiczyłam dzisiaj 1h na rowerku

Ładny jadłospis No i za rowerek

Napisane przez Tusia forte

Pewniee, liczy się dobra zabawa w dobrym towarzystwie. Na ja jak do tego obyło sie bez wyrzutów sumienia to w boczki nie pójdzie na pewno

W cycki mogłoby pójść

Napisane przez traicionera

Edyta
nadal slabo, katarzysko mnie trzym, zatoki zawalone, gdy cwicze,to troche sie nos odtyka i latwiej mi oddychac.

Zdrówka życzę

Napisane przez traicionera

Dieta
I śniadanie maslanka z miodem i lnem

II śniadanie dwie kanapki z pomidorami

Obiad fasolka po bretonsku, kapusta kiszona

Podwieczorek
Niewielką bułka-paluch z suszonymi pomidorami i bazylią

Kolacja
Serek wiejski z miodem, maslanka

Ćwiczenia
1:05 tańca
ZCUT Power Cardio dzień 12 bodajże - 15 minut

Mniam, fasolka I kapucha kiszona

[Pendulka]

bingos jakie cicho masz szczęście, że poszłaś na trening, bo inaczej byśmy porozmawiały moja droga panno

musze zrobić listę zakupów na następny tydzień, a tak mi się nie chce...

[bingos]

Napisane przez windowS17

o to tez jestes pania w podeszlym wieku


bigosik i tak jestem z ciebie dumna bo nie mialas za duzo wpadek.

kurcze a ja nie wiem co to za plotkara, strasznie zacofana jestem. a i tez przegladne naszego rossmanna i moze tez jakas promocja jest. jakies ladne perlowe cienie przypasowaly mi. no i dzis albo jutro ide do fryzjera. bo tak odkladam i odkladam.

no i zmiana podpisu

Dziękuję
Ej ja to dopiero jestem w podeszłym wieku Najstarsza w gronie chyba Całe szczęście, że dobrze się konserwuję i nie ma osoby, która by mnie nie odmładzała

Napisane przez traicionera

za młodo wyglądam, żeby czuć się staro

O to tak jak ja

Napisane przez windowS17

no machnelam skalpel i 50 przysiadow i jestem zmeczona ale tak pozytywnie.

Napisane przez edyta508

ja sobie może wieczorem poćwiczę jak ktoś da mi kopala w dupala

Ależ proszę, służę pomocną nogą

Napisane przez edyta508

pośladki Mel B, brzuszki, przysiady i parę dywanówek za mną

Napisane przez Pendulka

Kasik jadłospisy dostaję na tydzień, ale każdy dzień stosuję podwójnie, bo tak mi łatwiej. A wizyty mam co ok. 2 tygodnie. A jadłopisy są naprawdę fajne, więc dobrze mi się żyje i nie czuję się jakbym wszystkiego się wyrzekała.
Zaczęłam się odchudzać 27.10, więc już ponad 2,5 tyg - schudłam równe 7 kg. Diametralnie zmieniłam sposób żywienia dlatego tak dużo w tak krótkim czasie.

Wow, piękny wynik No i jadłospisy fajne, takie normalne i smaczne

Dziewczyny tak piszecie o włosach, może któraś poleci mi dobrą farbę, ale taką która pokrywa siwiznę i w miarę długo się trzyma, a przy okazji nie wyniszczy mi włosów na maxa? Bo przerobiłam już z pół drogerii i nadal nie znalazłam ideału

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez Pendulka

bingos jakie cicho masz szczęście, że poszłaś na trening, bo inaczej byśmy porozmawiały moja droga panno

musze zrobić listę zakupów na następny tydzień, a tak mi się nie chce...

No też się cieszę Na pewno wszystkie kostki spalone
Rób listę, może podrzucisz jakieś fajne dietetyczne produkty

[Pendulka]

Napisane przez bingos

Wow, piękny wynik No i jadłospisy fajne, takie normalne i smaczne

Dziewczyny tak piszecie o włosach, może któraś poleci mi dobrą farbę, ale taką która pokrywa siwiznę i w miarę długo się trzyma, a przy okazji nie wyniszczy mi włosów na maxa? Bo przerobiłam już z pół drogerii i nadal nie znalazłam ideału

Dzięki Właśnie dzięki takiemu normalnemu jedzeniu nie czuję się katowana dietą.
Niestety co do farb nie pomogę, bo mimo, że też przerobiłam kilka firm to żadnej nie jestem w stanie polecić.

[traicionera]

brawo za motywację dziewczyny
pendulka wow, jaki spadek, zazdroszczę

gdy corka była młodsza, to różnie bywało z ćwiczeniami, pamiętam, gdy miała pół roku, ją zaczęłam Zumbe ćwiczyć, a ta taka zbita że mnie gdy cwiczylam jakieś workouty z wykopami czy ciezarkami, to musiałam non stóp lukac, czy nie mam młodzieży w okolicach ręki lub nogi a teraz, gdy jeżdżę na rowerku, to córka cały czas mi zwraca uwagę, żebym trzymała za kierownicę, bo spadne i żebym za szybko nie jechała sama za to tak zawalą na swoim biegowym rowerku, że powinnam chodzić z nią na spacery w butach do biegania, bo kiedyś nogi polamie. Ogólnie jest bardzo sprawna fizycznie, szybko zaczęła chodzić, biegać, wdrapuje się na różne pajęczyny, robi zwisy głową w dół, aż znajomy kiedyś stwierdził, że powinnam ją na gimnastykę zapisać

[Pendulka]

Napisane przez bingos

No też się cieszę Na pewno wszystkie kostki spalone
Rób listę, może podrzucisz jakieś fajne dietetyczne produkty

zobaczymy co da się zrobić

[kasikkk87]

Napisane przez bingos

Dziękuję
Ej ja to dopiero jestem w podeszłym wieku Najstarsza w gronie chyba Całe szczęście, że dobrze się konserwuję i nie ma osoby, która by mnie nie odmładzała

O to tak jak ja



Ależ proszę, służę pomocną nogą



Wow, piękny wynik No i jadłospisy fajne, takie normalne i smaczne

Dziewczyny tak piszecie o włosach, może któraś poleci mi dobrą farbę, ale taką która pokrywa siwiznę i w miarę długo się trzyma, a przy okazji nie wyniszczy mi włosów na maxa? Bo przerobiłam już z pół drogerii i nadal nie znalazłam ideału

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------


No też się cieszę Na pewno wszystkie kostki spalone
Rób listę, może podrzucisz jakieś fajne dietetyczne produkty

ja polecam loreal casting jest bez amoniaku i pozosatal farby loreala co do siwizny nie wypowiem sie nie mam jeszcze

[edyta508]

ja też nie poradzę bo nigdy nie farbowałam ani nie planuję farbować

kurczę mam nadzieję, że w poniedziałek będzie jeszcze ten dziennik w jakimś łódzkim lidlu to mi TŻ pojedzie po niego a jak nie hmm nie chce przepłacać

oj tra ale pociecha z niej moja ciocia ma małą - rok i 3 miesiące ale jest słodka, na pasach zawsze jej ciocia mówi "szybko szybko bo samochody tutaj jeżdżą" to tak się nauczyła, że jak ostatnio szłam z nią za rękę przez jezdnie to ciągnęła mnie i biegła

[Pendulka]

Napisane przez traicionera

brawo za motywację dziewczyny
pendulka wow, jaki spadek, zazdroszczę

gdy corka była młodsza, to różnie bywało z ćwiczeniami, pamiętam, gdy miała pół roku, ją zaczęłam Zumbe ćwiczyć, a ta taka zbita że mnie gdy cwiczylam jakieś workouty z wykopami czy ciezarkami, to musiałam non stóp lukac, czy nie mam młodzieży w okolicach ręki lub nogi a teraz, gdy jeżdżę na rowerku, to córka cały czas mi zwraca uwagę, żebym trzymała za kierownicę, bo spadne i żebym za szybko nie jechała sama za to tak zawalą na swoim biegowym rowerku, że powinnam chodzić z nią na spacery w butach do biegania, bo kiedyś nogi polamie. Ogólnie jest bardzo sprawna fizycznie, szybko zaczęła chodzić, biegać, wdrapuje się na różne pajęczyny, robi zwisy głową w dół, aż znajomy kiedyś stwierdził, że powinnam ją na gimnastykę zapisać

prawdziwy skarb ta Twoja córcia
dziękuję. I nie ma czego zazdrościć tylko do roboty się brać