Ostro ćwiczymy i zdrowo jemy- sexi ciałami cieszyć się chcemy! cz.VIII

[magda_lena40]

No to witam się ponownie

Na początek melduję piąteczkę z włoskiego
Po zajęciach pojechałam po Mamę, wpadłyśmy do Biedry i kupiłam sobie talerz z Myszką Miki! Mama stwierdziła, że dziecinnieję na starość
Pod wieczór zostałam sama w domu, to ładnie poodkurzałam, poćwiczyłam, peeling zrobiłam przy okazji spełniając dzisiejsze zadanie, a później nadrabiałam ten spam przy lampce wina, którą wychyliłam duszkiem ze zdenerwowania Zapomniałam o kolacji i już ją sobie w sumie daruję, zrobię tylko MAKÓWKĘ na śniadanie (chodzi już za mną od kilku dni ) i coś obejrzę pewnie.


Melduję zestaw z Mel:
rozgrzewka
ręce
klata&plecy
pośladki
brzuch
rozciąganie


---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez anns_

eee, gratulacje?

Dzięki
Już miałam dzisiaj w ręce krewetki i odłożyłam je z powrotem, bo stwierdziłam, że pewnie mi nie będą smakować Głupia ja Kupujesz te malutkie czy większe?

[anns_]

Napisane przez magda_lena40

No to witam się ponownie

Na początek melduję piąteczkę z włoskiego
Po zajęciach pojechałam po Mamę, wpadłyśmy do Biedry i kupiłam sobie talerz z Myszką Miki! Mama stwierdziła, że dziecinnieję na starość
Pod wieczór zostałam sama w domu, to ładnie poodkurzałam, poćwiczyłam, peeling zrobiłam przy okazji spełniając dzisiejsze zadanie, a później nadrabiałam ten spam przy lampce wina, którą wychyliłam duszkiem ze zdenerwowania Zapomniałam o kolacji i już ją sobie w sumie daruję, zrobię tylko MAKÓWKĘ na śniadanie (chodzi już za mną od kilku dni ) i coś obejrzę pewnie.


Melduję zestaw z Mel:
rozgrzewka
ręce
klata&plecy
pośladki
brzuch
rozciąganie


---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------



Dzięki
Już miałam dzisiaj w ręce krewetki i odłożyłam je z powrotem, bo stwierdziłam, że pewnie mi nie będą smakować Głupia ja Kupujesz te malutkie czy większe?

Talerz z myszka miki?! Tez chce
Co do krewetek kupiłam te większe ostatnio bo tak było w przepisie, dzis te mniejsze bo sa tańsze. Ale większe chyba lepsze jeśli lubisz ostre to zobacz w przepisownii wrzuciłam fajny przepis


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magda_lena40]

Napisane przez anns_

Talerz z myszka miki?! Tez chce
Co do krewetek kupiłam te większe ostatnio bo tak było w przepisie, dzis te mniejsze bo sa tańsze. Ale większe chyba lepsze jeśli lubisz ostre to zobacz w przepisownii wrzuciłam fajny przepis

Ano, były takie szklane i pisało, że niby dla dzieci, ale kto mi zabroni, no kto?! cojest: Były też szklanki z nią I było też to samo z helołkiti
Widziałam i przez Ciebie miałam na nie ochotę właśnie

[tulipan1994]

Napisane przez blaszok

właśnie, jaka jest ta perła "winter"?

jak to jaka? pyszna

Napisane przez magda_lena40

No to witam się ponownie

Na początek melduję piąteczkę z włoskiego
Po zajęciach pojechałam po Mamę, wpadłyśmy do Biedry i kupiłam sobie talerz z Myszką Miki! Mama stwierdziła, że dziecinnieję na starość
Pod wieczór zostałam sama w domu, to ładnie poodkurzałam, poćwiczyłam, peeling zrobiłam przy okazji spełniając dzisiejsze zadanie, a później nadrabiałam ten spam przy lampce wina, którą wychyliłam duszkiem ze zdenerwowania Zapomniałam o kolacji i już ją sobie w sumie daruję, zrobię tylko MAKÓWKĘ na śniadanie (chodzi już za mną od kilku dni ) i coś obejrzę pewnie.


Melduję zestaw z Mel:
rozgrzewka
ręce
klata&plecy
pośladki
brzuch
rozciąganie


---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------



Dzięki
Już miałam dzisiaj w ręce krewetki i odłożyłam je z powrotem, bo stwierdziłam, że pewnie mi nie będą smakować Głupia ja Kupujesz te malutkie czy większe?

i za piąteczkę i za ćwiczenia a talerz też chcę
Miałam się uczyć a zamówiłam sobie czapkę i szalik na allegro a i zapomniałam Wam powiedzieć, że kupiłam sobie ostatnio sukienkę

[magda_lena40]

Napisane przez tulipan1994

i za piąteczkę i za ćwiczenia a talerz też chcę
Miałam się uczyć a zamówiłam sobie czapkę i szalik na allegro a i zapomniałam Wam powiedzieć, że kupiłam sobie ostatnio sukienkę

Poka sukienkę, czapkę i szalik

[tulipan1994]

Za moment wkleję linki do klubu

[nonetheless]

Napisane przez heroine86

Jak zaliczyłaś ćwiczenia to nie jest z Tobą tak źle ja jak mam @ to nawet myślenie o ćwiczeniach boli

Wzięłam tabletki przeciwbólowe i jakoś poszło w wakacje trochę biegałam i też zaczęłam w pierwszy dzień @. Z tego co pamiętam zrobiłam wtedy ponad 5km i nawet się za bardzo nie zdyszałam, a potem było już gorzej. Jakoś tak podczas @ mam lepszą wydolność organizmu.

Ale mnie dzisiaj suszy, jakbym na kacu była

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

[kasia77177]

Napisane przez magda_lena40

No to witam się ponownie

Na początek melduję piąteczkę z włoskiego
Po zajęciach pojechałam po Mamę, wpadłyśmy do Biedry i kupiłam sobie talerz z Myszką Miki! Mama stwierdziła, że dziecinnieję na starość
Pod wieczór zostałam sama w domu, to ładnie poodkurzałam, poćwiczyłam, peeling zrobiłam przy okazji spełniając dzisiejsze zadanie, a później nadrabiałam ten spam przy lampce wina, którą wychyliłam duszkiem ze zdenerwowania Zapomniałam o kolacji i już ją sobie w sumie daruję, zrobię tylko MAKÓWKĘ na śniadanie (chodzi już za mną od kilku dni ) i coś obejrzę pewnie.


Melduję zestaw z Mel:
rozgrzewka
ręce
klata&plecy
pośladki
brzuch
rozciąganie

i za 5 i za ćwiczenia!!!
ha ha,oglądałyśmy ostatnio z Mamą te naczynka

Napisane przez tulipan1994

Za moment wkleję linki do klubu

lecę do klubu!

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez nonetheless

Ale mnie dzisiaj suszy, jakbym na kacu była

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

no i mnie też mówi się,że to na mróz i chyba to prawda,bo ma być...

[tulipan1994]

Napisane przez nonetheless

Wzięłam tabletki przeciwbólowe i jakoś poszło w wakacje trochę biegałam i też zaczęłam w pierwszy dzień @. Z tego co pamiętam zrobiłam wtedy ponad 5km i nawet się za bardzo nie zdyszałam, a potem było już gorzej. Jakoś tak podczas @ mam lepszą wydolność organizmu.

Ale mnie dzisiaj suszy, jakbym na kacu była

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

mnie właśnie tak suszy od kilku dni i nie wiem czemu

[anns_]

Napisane przez nonetheless

Wzięłam tabletki przeciwbólowe i jakoś poszło w wakacje trochę biegałam i też zaczęłam w pierwszy dzień @. Z tego co pamiętam zrobiłam wtedy ponad 5km i nawet się za bardzo nie zdyszałam, a potem było już gorzej. Jakoś tak podczas @ mam lepszą wydolność organizmu.

Ale mnie dzisiaj suszy, jakbym na kacu była

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

Ponoc podczas @ organizm lepiej znosi wysiłek, słyszałam o tym ;p ale chyba ciężej sie przełamać. No i wysiłek jest dobry na ból


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kisiej25]

Nie ćwiczyłam dzisiaj.
Wstałam o 7.
Załatwiłam sprawy w sanepidzie. Na uczelni od 9 do 13.
Od 15 do 22 w pracy.
W domu jestem od pół godziny i już padam.
Przez 6 godzin nie usiadłam na tyłku. To pozmywać, to obsłużyć itp.
W sumie mi się podobało. Kasa jest licha, nie ukrywam, ale ogólnie ja lubię dużo robić. I mieć zajęcie. I wdrążam się pomału. Musze ogarnąć, jak przyjmować i spamiętać te wszystkie zamówienia.
Te 6 godzin nieźle mnie wymęczyło. A myślałam, że będzie luźniej. Haha. Tak się patrzy na pracę kelnerów i kelnerek i niby takie nic. Przyjąć zamówienie, obsłużyć. A to cholercia jest niezła robota. I to za wynagrodzenie...no powiedzmy nie jakieś super zadowalające. Ale zawsze to dodatkowy grosz do kieszeni. Mi się obecnie bardzo przyda.

Co jadłam ?

I. Potrawka (2 jajka, twaróg, len, migdały, słonecznik, olej kokosowy)
II. Kefir 400 g, jabłko
III. Sushi. Dużo sushi.
IV. Jabłko
V. Potrawka z dwóch jajek i twarogu, pomidorki koktajlowe.

Jestem zmęczona, ale jakoś nie czuję się na spanie.
Jutro od 13 do 15 będzie trening
MOVIE YOUR FIT ! Nadchodzę !
Czekałam na to taaak długo. Nie odpuszczę !

[anns_]

Dobranoc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kisiej25]

Napisane przez anns_

Dobranoc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O jakie to miłe
Dobrej nocy

[katiennn]

jesssssteeem tak bardzo spóźniona na masaż cycuchów ( . )( . ) Alice wybacz

[blaszok]

Napisane przez magda_lena40

Ano zadziałał, dziękuję!
Koniecznie

Napisane przez magda_lena40

No to witam się ponownie

Na początek melduję piąteczkę z włoskiego
Po zajęciach pojechałam po Mamę, wpadłyśmy do Biedry i kupiłam sobie talerz z Myszką Miki! Mama stwierdziła, że dziecinnieję na starość
Pod wieczór zostałam sama w domu, to ładnie poodkurzałam, poćwiczyłam, peeling zrobiłam przy okazji spełniając dzisiejsze zadanie, a później nadrabiałam ten spam przy lampce wina, którą wychyliłam duszkiem ze zdenerwowania Zapomniałam o kolacji i już ją sobie w sumie daruję, zrobię tylko MAKÓWKĘ na śniadanie (chodzi już za mną od kilku dni ) i coś obejrzę pewnie.


Melduję zestaw z Mel:
rozgrzewka
ręce
klata&plecy
pośladki
brzuch
rozciąganie

za 5 z włoskiego
i za ćwiczenia

Napisane przez tulipan1994

jak to jaka? pyszna

no tak, głupie pytanie

Napisane przez kisiej25

Nie ćwiczyłam dzisiaj.
Wstałam o 7.
Załatwiłam sprawy w sanepidzie. Na uczelni od 9 do 13.
Od 15 do 22 w pracy.
W domu jestem od pół godziny i już padam.
Przez 6 godzin nie usiadłam na tyłku. To pozmywać, to obsłużyć itp.
W sumie mi się podobało. Kasa jest licha, nie ukrywam, ale ogólnie ja lubię dużo robić. I mieć zajęcie. I wdrążam się pomału. Musze ogarnąć, jak przyjmować i spamiętać te wszystkie zamówienia.
Te 6 godzin nieźle mnie wymęczyło. A myślałam, że będzie luźniej. Haha. Tak się patrzy na pracę kelnerów i kelnerek i niby takie nic. Przyjąć zamówienie, obsłużyć. A to cholercia jest niezła robota. I to za wynagrodzenie...no powiedzmy nie jakieś super zadowalające. Ale zawsze to dodatkowy grosz do kieszeni. Mi się obecnie bardzo przyda.

dobrze, że Ci się podoba
oby tak dalej



o taki mam humor:
idę spać

na 9 jadę zmienić sobie opony na zimówki
potem sprzątanie, notatki, ćwiczonka, itp.

dobranoc!!!

[kisiej25]

Napisane przez katiennn

jesssssteeem tak bardzo spóźniona na masaż cycuchów ( . )( . ) Alice wybacz

A ja zaliczyłam
Późno, bo późno, ale zawsze jest

Napisane przez blaszok

dobrze, że Ci się podoba
oby tak dalej

Podoba nie podoba to jednak kwestia sporna.
Bo miejscówka fajna, bo blisko.
Ludzie w porządku, bo mili, otwarci i chętni do pomocy.
Kasa...zawsze jakaś jest. Nie super, ale jest.
Męcząco - jest.
Także tutaj chyba jeszcze nie będę mówić o podobaniu się

Napisane przez blaszok

o taki mam humor:
idę spać

na 9 jadę zmienić sobie opony na zimówki
potem sprzątanie, notatki, ćwiczonka, itp.

dobranoc!!!

Nawet nie wiesz, jak uwielbiam czytać takie wpisy. Od razu poprawia mi się nastrój, i krzywa się wykrzywia na twarzy

Ja wstaję o 7.
Na 10 muszę być w pracy, czyli muszę wyjść na pociąg na 8:30
Ale to już niedługo
Potem o 13 idę na tego Move Fit'a do 15.
I wracam do domu.
Robię pracę na angielski, posprzątam w domu i potem mam zamiar nie robić nic.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Dzień dobry

[dzovana]

cześć

za wczorajsze ćwiczenia


pochmurno na polu a miało być słoneczko..
Muszę dziś ogarnąć kilka rzeczy do szkoły
posprzątać, potem Skra
jak się uda to poćwiczę.

[anulciak85]

Napisane przez Anielllka

anulciak to duży chłopak Twój synek a rodzeństwo ma?

Nie ma. Ja jestem sama od połowy ciąży.
Długa historia...

Napisane przez magda_lena40

No to witam się ponownie

Na początek melduję piąteczkę z włoskiego
Po zajęciach pojechałam po Mamę, wpadłyśmy do Biedry i kupiłam sobie talerz z Myszką Miki! Mama stwierdziła, że dziecinnieję na starość
Pod wieczór zostałam sama w domu, to ładnie poodkurzałam, poćwiczyłam, peeling zrobiłam przy okazji spełniając dzisiejsze zadanie, a później nadrabiałam ten spam przy lampce wina, którą wychyliłam duszkiem ze zdenerwowania Zapomniałam o kolacji i już ją sobie w sumie daruję, zrobię tylko MAKÓWKĘ na śniadanie (chodzi już za mną od kilku dni ) i coś obejrzę pewnie.


Melduję zestaw z Mel:
rozgrzewka
ręce
klata&plecy
pośladki
brzuch
rozciąganie

Brawo z włoski.
Brawo za ćwiczenia

Napisane przez kisiej25

Nie ćwiczyłam dzisiaj.
Wstałam o 7.
Załatwiłam sprawy w sanepidzie. Na uczelni od 9 do 13.
Od 15 do 22 w pracy.
W domu jestem od pół godziny i już padam.
Przez 6 godzin nie usiadłam na tyłku. To pozmywać, to obsłużyć itp.
W sumie mi się podobało. Kasa jest licha, nie ukrywam, ale ogólnie ja lubię dużo robić. I mieć zajęcie. I wdrążam się pomału. Musze ogarnąć, jak przyjmować i spamiętać te wszystkie zamówienia.
Te 6 godzin nieźle mnie wymęczyło. A myślałam, że będzie luźniej. Haha. Tak się patrzy na pracę kelnerów i kelnerek i niby takie nic. Przyjąć zamówienie, obsłużyć. A to cholercia jest niezła robota. I to za wynagrodzenie...no powiedzmy nie jakieś super zadowalające. Ale zawsze to dodatkowy grosz do kieszeni. Mi się obecnie bardzo przyda.

Co jadłam ?

I. Potrawka (2 jajka, twaróg, len, migdały, słonecznik, olej kokosowy)
II. Kefir 400 g, jabłko
III. Sushi. Dużo sushi.
IV. Jabłko
V. Potrawka z dwóch jajek i twarogu, pomidorki koktajlowe.

Jestem zmęczona, ale jakoś nie czuję się na spanie.
Jutro od 13 do 15 będzie trening
MOVIE YOUR FIT ! Nadchodzę !
Czekałam na to taaak długo. Nie odpuszczę !

Sushi

Ja też nie ćwiczyłam.
Praca w gastronomii jest ciężka...


Obudziła się i leze...
Boli mnie wszystko. A tu tyle rzeczy zaplanowAne!! Zakupy, zakupy, boisko z Młodym, Mel B, wspiecia na palce, spales dla włosów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kisiej25]

Ja wstałam o 7
Zjadłam śniadanie, wypiłam kawusię i teraz już w pociągu.
Odpuszczam dzisiaj Move Your Fit.
1. Nie zmieściłam obuwia niezła wymówka
2. Nie mam za bardzo siły i chęci. Ogólnie lubię na chwilę obecną ćwiczyć i trenować sama. Nie lubię, jak ktoś mi się przygląda. Jest to dla mnie dość prywatna sprawa i robię to dla siebie, a nie na żaden pokaz czy dla ludzi (chociaż wiadomo, że ładne ciało oko cieszy ) Ale wrócę do domu i zrobię swój trening w zaciszu i w spokoju we własnym tempie itp.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Hmmmm.... nie wiem jak ja to zrobiłam, ale wizaż składa mi życzenia dzisiaj W tym, że nie mam urodzin, bo to dopiero za tydzień.
Chyba się machnęłam w rejestracji przy dniu urodzin

Przy okazji muszę się pochwalić bo waga mi ruszyła (nie wiele, ale zawsze coś ) i rano było 69,1kg
A teraz idę ogarniać chatę

Przypominam dzisiejsze zadanie:

50 wspięć na palce

[dzovana]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43740548]
Przy okazji muszę się pochwalić bo waga mi ruszyła (nie wiele, ale zawsze coś ) i rano było 69,1kg
A teraz idę ogarniać chatę

Przypominam dzisiejsze zadanie:

50 wspięć na palce

[/QUOTE]
za spadeczek!
ja dziś nie wiem, czy to zadanie zrealizuję (mam problemy z łydkami, ale spróbuję chociaż)

[magda_lena40]

Siema

Trax
Super!



U mnie też pochmurno

Na śniadanie makówka z razowca z gorącym mlekiem


Miłego dnia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulciak85]

Makowki takie jak na święta??



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

za spadeczek!
ja dziś nie wiem, czy to zadanie zrealizuję (mam problemy z łydkami, ale spróbuję chociaż)

Wspięcia na palce nie są takie ciężkie. No, ale jak nie możesz to nie przesilaj łydek

Napisane przez magda_lena40

Siema

Trax
Super!

U mnie też pochmurno

U mnie też pochmurno Jak tam z wagą u Ciebie?

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Jeszcze Wam napiszę, że 19.11 minie miesiąc jak moja mama wzięła się za siebie i na dzisiejszy dzień spadek ogólny to 6,5kg Jestem dumna z niej, że się trzyma

[magda_lena40]

Napisane przez anulciak85

Makowki takie jak na święta??

Tak
Tylko zamiast chałki dałam graham

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43740722]


U mnie też pochmurno Jak tam z wagą u Ciebie?[/QUOTE]

Bez zmian ostatnio trochę spadła, a wczoraj rano znowu było 72 i tak od 2 miesięcy ćwiczę, nie jem od 2 tygodni słodyczy, widzę że moje ciało wygląda lepiej, a ta głupia waga nie rusza. Żeby chociaż zatrzymała się na 71, ale 72 mi się nie podoba.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez magda_lena40

Bez zmian ostatnio trochę spadła, a wczoraj rano znowu było 72 i tak od 2 miesięcy ćwiczę, nie jem od 2 tygodni słodyczy, widzę że moje ciało wygląda lepiej, a ta głupia waga nie rusza. Żeby chociaż zatrzymała się na 71, ale 72 mi się nie podoba.

Rozumiem Cię bo długo utrzymywałam wagę 72kg i też jej nie lubiłam. Najbardziej cieszyła mnie waga 70-69kg Oczywiście jak zejdzie niżej też będzie dobrze.

[agulaaaa]

hej
wczoraj byłam w barze na urodzinach koleżanki ajj piwa i parę kieliszków owocowej było wesoło nic nie jadłam, dopiero, jak wróciłam po 1 zjadłam kanapkę, bo bym nie wytzymała obudziłam się około 8:40 i do tej pory witaminki na wodę za jakiś czas coś przekąszę
Od dzisiaj ustalam jakiś konkretny plan działania. muszę spisać jakieś zasady i się ich trzymać, bo tkwię w miejscu, trochę jedzeniowo sobie pofolgowałam no i alko
ok to biorę się za jakieś konkrety i przeleję je na papier;D

[kasia77177]

dzień dobry!
brzydko na dworze,tak pochmurno...
ja już po śniadanku,miałam ochotę na kanapki z opiekaczamniam!
później odkurzyłam w kilku pokojach, została jeszcze łazienka,ale to za jakiś czas
Trax dla Ciebie i mamy
Kisiej fajnie,że masz tę robotę,zawsze to dodatkowy grosz

[anulciak85]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43740722]Jeszcze Wam napiszę, że 19.11 minie miesiąc jak moja mama wzięła się za siebie i na dzisiejszy dzień spadek ogólny to 6,5kg Jestem dumna z niej, że się trzyma [/QUOTE]
Brawa dla mamy i dla Ciebie bo to ogromna Twoja praca.

Napisane przez magda_lena40

Tak
Tylko zamiast chałki dałam graham

U mnie makowki jevtylko mama bo ja nie lubię maku...

Ja po śniadaniu i zaraz na zakupy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez agulaaaa

hej
wczoraj byłam w barze na urodzinach koleżanki ajj piwa i parę kieliszków owocowej było wesoło nic nie jadłam, dopiero, jak wróciłam po 1 zjadłam kanapkę, bo bym nie wytzymała obudziłam się około 8:40 i do tej pory witaminki na wodę za jakiś czas coś przekąszę
Od dzisiaj ustalam jakiś konkretny plan działania. muszę spisać jakieś zasady i się ich trzymać, bo tkwię w miejscu, trochę jedzeniowo sobie pofolgowałam no i alko
ok to biorę się za jakieś konkrety i przeleję je na papier;D

Prześlij mi też to zastosuje razem z Tobą!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.