Chcemy mieć starania z głowy i przeskoczyć na wątek mamusiowy. Staraczki-mamusie cz.8

[Lea_ny]

Napisane przez Jagatka_N

A termofor masz?!?

Natchnęłaś mnie, muszę sobie sprawić termofor! A na razie muszę sobie radzić inaczej: zaraz sobie naleję gorącej wody do butelki i będę mieć termofor domowej roboty


A mnie przed chwilą naszło na ziemniaki z kefirem i teraz je wcinam - w sam raz przed snem

[debraM]

Napisane przez Leine

debraM a widzisz? Byłaś taka mądra, że rtęciowy lepszy... :P a tu leż i czekaj te 5 czy 7 minut.... a elektroniczny to 30 sek i gotowe, moim zdaniem rewelka

Uwierz, że to jest straszne Może zamówię taki elektroniczny i będę prowadzić dwa wykresy

Napisane przez kotka34

http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/d...owo,nId,620116 tu poczytaj

Zaraz poczytam

Napisane przez kachna21

cześć dziewczyny! przygarniecie mnie??
my od pazdiernika sie staramy a raczej... nie zabezpieczamy po prostu w oczekiwaniu

Napisane przez Kamel

Ja się tam na rtęciowym nigdy nie zawiodłam a na microlife tak
Tylko te długie pomiary...


A jak mierzysz temp to progesteron który bierzesz nie podtrzymuje sztucznie wysokiej temperatury?

No ten rtęciowy nie podniesie temperatury, zmierzy i koniec ani w jedną, ani w drugą.

Myślałam, że tak będzie, ale tak nie jest ...Może biorę za małą dawkę, bo tylko jedną dziennie.

[Kamel]

Ja się żegnam bo coś od kilku h boli mnie podbrzusze jak na @ oby to dziś nie owulacja, bo zero serduch wczoraj i dziś, następny cykl będzie nasz

[wiecznie_pod_wiatr]

dzień dobry w sobotni poranek . Powoli zbieram się do pracy, a tak mi wczoraj dobrze było na wolnym .

Napisane przez Karoloo

TŻ chce u swoich rodziców a ja u swoich i nie wyobrażam sobie żebym spedzala te swieta (mam na mysli kolacji) u tesciow i lamala sie oplatkiem ze szwagrem

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

przechodziłam to ze swoim TŻ i zaparłam się tak że musiał mi ulec . Ale ja niestety stosunki z teściami mam średnie. I od kiedy jesteśmy razem zawsze Wigilię spędzamy u mojej rodziny u dziadków. Te święta za to chcemy spędzić już u siebie .(czekamy na kuchnię . Mają do świąt nam zrobić ). Bo mamy oboje dość podróży i robienia 600-700 km w 3 dni, bo wracamy bardziej zmęczeni niż pojechaliśmy.

Napisane przez maciejka1987

kotka zatestuj no już tera...po terminie @ powinien Ci spokojnie wyjść


ja oczywiście przespałam popołudnie...to taki standard u mnie...

takie dziwne kłucie czuję w macicy, cycki przestały mnie boleć, chciaałam jutro testować ( bo w weekend impreza) ale tż zabronił ...i teraz nie wiem, chyba nie będę piła?? jutr 10 DPO... przeczuć już nie mam. Wszystko jest tak jak zawsze, tylko straszną zgagę dziś miałam...masakra normalnie ;/

nie przesadzajmy dziewczyny . Nie ma co na siłę schizować i po owulacji zachowywać się już jak ciężarna

Napisane przez Leine

chyba coś w tym jest, bo my spłodziliśmy córę na łóżku teściów

dobre miejsce

Napisane przez kachna21

cześć dziewczyny! przygarniecie mnie??
my od pazdiernika sie staramy a raczej... nie zabezpieczamy po prostu w oczekiwaniu

witamy . Opowiedz nam coś o sobie, o Was

[debraM]

Widzałyscie dzisiaj moj wykres?

[agnieszkaK]

witajcie, dziewczyny. miłej soboty, wyszedł mi w końcu test owu pozytywny, ale serduszka wczoraj nie było, dziś rano było, ale bez żołnierzy :-( więc nie nanoszę tego na wykres.
a kotka?? zrobiłaś ten test???
debra zaraz wejdę na uvu i zobaczę wasze wykresy.

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

debra no super, może jednak Twoje przeczucie ma coś na rzeczy, z całego serca tego życzę, zrób jutro test będzie 14dpo, tzn ja bym zrobiła. Ale byłoby fajnie

[manieczka1]

Napisane przez kachna21

cześć dziewczyny! przygarniecie mnie??
my od pazdiernika sie staramy a raczej... nie zabezpieczamy po prostu w oczekiwaniu

Hej! Powodzonka. Żeby szybciutko się udało

Napisane przez Jagatka_N

Widzę że nikt nie odp na mojego posta

zimno mi w stopy, chyba machnę sobie z 2 kieliszki naleweczki wiśniowej na rozgrzanie i lepsze spanie

dobranoc

ja nie odpisałam, bo zasnęłam wczoraj przed kompem haha

Napisane przez Lea_ny

U mnie kiedyś brykanie na podłodze skończyło się kilkoma wielkimi otarciami (takie wielkie koła miałam o średnicy kilku centymetrów wzdłuż całego kręgosłupa) - ponad rok miałam po tym ślady
Pamiętam jak niedługo po ich powstaniu byłam z mamą w sklepie i zupełnie o tym zapomniałam - no i wołam mamę do przymierzalni, a ona przerażona co ja mam na plecach Stwierdziła jednak, że woli nie wiedzieć skąd to mam... a ja się tłumaczyłam, że z psem się na podłodze bawiłam i jakoś się tak dziwnie obtarłam

Hahaha

Napisane przez Lea_ny

Natchnęłaś mnie, muszę sobie sprawić termofor! A na razie muszę sobie radzić inaczej: zaraz sobie naleję gorącej wody do butelki i będę mieć termofor domowej roboty

Mnie też Jagatka natchnęła chyba poproszę na gwiazdkę



Ja właśnie w drodze do pracy. Niby dziś krócej, bo to odrabianie jest i to jedna wielka ściema a nie praca, ale wstać trzeba było
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Napisane przez debraM

Widzałyscie dzisiaj moj wykres?

Wejdę na ovuf jak dojadę do pracy ale domyślam się, że jest dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnieszkaK]

Napisane przez Jagatka_N

Aga a może Ty za późno te testy robisz, może trzebaby z kilka godzin wcześniej, chociaz 17-18sta tak mi jakoś przyszło do głowy jakie masz te testy, bo nie pamiętam czy pisałaś paskowe czy strumieniowe?

nie wiem czy za późno czy nie, pierwszy raz to robię, w następnym cyklu będę robić szybciej, aha mam paskowe domowe laboratorium za 18,99 z apteki, ale wczoraj już były dwie grube krechy ( takie mi się marzą za 2 tygodnie ale na ciążowym

Napisane przez maciejka1987

kotka zatestuj no już tera...po terminie @ powinien Ci spokojnie wyjść


ja oczywiście przespałam popołudnie...to taki standard u mnie...

takie dziwne kłucie czuję w macicy, cycki przestały mnie boleć, chciaałam jutro testować ( bo w weekend impreza) ale tż zabronił ...i teraz nie wiem, chyba nie będę piła?? jutr 10 DPO... przeczuć już nie mam. Wszystko jest tak jak zawsze, tylko straszną zgagę dziś miałam...masakra normalnie ;/

jak trochę się napijesz symbolicznie, to się nic nie stanie. bo przecież nie wiadomo czy jesteś.
ja np kupiłam wczoraj syrop na kaszel i jak przeczytałam ulotkę to piszę ze w pierwszych 3mcach w ciąży nie pić. no i wczoraj nie wzięłam, ale dziś zarzyję, bo przecież, po pierwsze dopiero owu mam mieć, czy też mam. to chyba nic się nie stanie, a jak się nabawię zapalenia płuc to dopiero będzie jazda, sama do tego doszłam to chyba mucosolvan czy coś takiego

Napisane przez kachna21

cześć dziewczyny! przygarniecie mnie??
my od pazdiernika sie staramy a raczej... nie zabezpieczamy po prostu w oczekiwaniu

witaj

Napisane przez Lea_ny

U mnie kiedyś brykanie na podłodze skończyło się kilkoma wielkimi otarciami (takie wielkie koła miałam o średnicy kilku centymetrów wzdłuż całego kręgosłupa) - ponad rok miałam po tym ślady
Pamiętam jak niedługo po ich powstaniu byłam z mamą w sklepie i zupełnie o tym zapomniałam - no i wołam mamę do przymierzalni, a ona przerażona co ja mam na plecach Stwierdziła jednak, że woli nie wiedzieć skąd to mam... a ja się tłumaczyłam, że z psem się na podłodze bawiłam i jakoś się tak dziwnie obtarłam



A Wasi rodzice daleko od siebie mieszkają? Bo my to zawsze na święta zaliczamy wizytę u jednych i drugich.

Nie kojarzę czy kiedyś już pisałaś: co Ci zrobił szwagier?

mina Twojej mamy musiała być bezcenna
ja też nie wiem co zrobił szwagier, żę go unika?

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

dzień dobry w sobotni poranek . Powoli zbieram się do pracy, a tak mi wczoraj dobrze było na wolnym .


przechodziłam to ze swoim TŻ i zaparłam się tak że musiał mi ulec . Ale ja niestety stosunki z teściami mam średnie. I od kiedy jesteśmy razem zawsze Wigilię spędzamy u mojej rodziny u dziadków. Te święta za to chcemy spędzić już u siebie .(czekamy na kuchnię . Mają do świąt nam zrobić ). Bo mamy oboje dość podróży i robienia 600-700 km w 3 dni, bo wracamy bardziej zmęczeni niż pojechaliśmy.


nie przesadzajmy dziewczyny . Nie ma co na siłę schizować i po owulacji zachowywać się już jak ciężarna


dobre miejsce


witamy . Opowiedz nam coś o sobie, o Was

wiecznie to faktycznie bardzo daleko, jak na święta, domyślam się, wtedy dopiero po świetach marzycie o wolnym tyle km, ale z kolei czego się nie robi dla rodzinnej atmosfery.

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

spokojnej pracy, ja nie dobijając Ciebie powiem,że się zdrzemnę z pół godzinki.

[Leine]

Witam się z małymi zakwasami po wczorajszych ćwiczeniach i ogromnym bólem jajnika Chyba się przeciążyłam... nie mogę ćwiczyć intensywnie bo zaraz po tym boli mnie jajnik i tak jest od jakiegoś czasu

Jeszcze tż ma dziś urodziny a ja wstałam z podłym humorem, bo niewyspana (córa wstała dziś dziwnie szybko bo 7.30) a ja obolała
Nie mam żadnego prezentu... nie wiem co zrobić. Tydzień temu miał wyprawiane, a dziś ma na serio i o

Także 2 nospy na śniadanie były i idę leżeć.... o ile córa pozwoli


A co się dzieje z Marszalka?????????

[FlightlessBird]

Napisane przez kachna21

cześć dziewczyny! przygarniecie mnie??
my od pazdiernika sie staramy a raczej... nie zabezpieczamy po prostu w oczekiwaniu

Napisane przez debraM

Widzałyscie dzisiaj moj wykres?

widziałam ja bym jutro w 14dpo testowała. Trzymam kciuki



Ale pospaliśmy znów mnie kaszel dusi, ale dziś chociaż nockę przespałam.
Masakra. Mam jeszcze 2 dni na wykurowanie się A mam zapalenie oskrzeli

[debraM]

Napisane przez agnieszkaK

debra no super, może jednak Twoje przeczucie ma coś na rzeczy, z całego serca tego życzę, zrób jutro test będzie 14dpo, tzn ja bym zrobiła. Ale byłoby fajnie

Napisane przez manieczka1

Wejdę na ovuf jak dojadę do pracy ale domyślam się, że jest dobrze

zrobiłam test i jest jedna kreska Dzisiaj musi przyjść @

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Ale mnie denerwuje moja suka ... nauczyła się otwierać drzwi od naszej sypialni i chodzi sobie tam spać, oczywiście na łóżko ... wypierdek mały

[FlightlessBird]

Napisane przez debraM

zrobiłam test i jest jedna kreska Dzisiaj musi przyjść @

[Jagatka_N]

Napisane przez Lea_ny

Natchnęłaś mnie, muszę sobie sprawić termofor! A na razie muszę sobie radzić inaczej: zaraz sobie naleję gorącej wody do butelki i będę mieć termofor domowej roboty


A mnie przed chwilą naszło na ziemniaki z kefirem i teraz je wcinam - w sam raz przed snem

trzeba sobie radzić
Ty to możesz jeść o tej porze, wskazane zebyś przytyła, a jaaa....ograniczam się z jedzeniem, minąl m-c a moja waga spadła tylko o 1-1,5kg

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

dzień dobry w sobotni poranek . Powoli zbieram się do pracy, a tak mi wczoraj dobrze było na wolnym .


przechodziłam to ze swoim TŻ i zaparłam się tak że musiał mi ulec . Ale ja niestety stosunki z teściami mam średnie. I od kiedy jesteśmy razem zawsze Wigilię spędzamy u mojej rodziny u dziadków. Te święta za to chcemy spędzić już u siebie .(czekamy na kuchnię . Mają do świąt nam zrobić ). Bo mamy oboje dość podróży i robienia 600-700 km w 3 dni, bo wracamy bardziej zmęczeni niż pojechaliśmy.


nie przesadzajmy dziewczyny . Nie ma co na siłę schizować i po owulacji zachowywać się już jak ciężarna


dobre miejsce


witamy . Opowiedz nam coś o sobie, o Was

Dzień dobry
mówisz ponad 600km w 3 dni, to rzeczywiscie baaardzo daleko, co innego jakbyscie mieli dłuzszy urlop i mogli zostac dłuzej. Więc oby kuchnia była gotowa na swiąteczne gotowanie

Napisane przez debraM

Widzałyscie dzisiaj moj wykres?

Właśnie oglądam
ale widzę że test negatywny

Napisane przez agnieszkaK

nie wiem czy za późno czy nie, pierwszy raz to robię, w następnym cyklu będę robić szybciej, aha mam paskowe domowe laboratorium za 18,99 z apteki, ale wczoraj już były dwie grube krechy ( takie mi się marzą za 2 tygodnie ale na ciążowym

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

spokojnej pracy, ja nie dobijając Ciebie powiem,że się zdrzemnę z pół godzinki.

Czyli jednak później niz zwykle, ale jak mówią lepiej późno niz wcale a mąż w soboty wraca wcześniej z pracy?

[Kamel]

Witam

Napisane przez debraM

Widzałyscie dzisiaj moj wykres?

, to czekamy znowu do jutra co tam się pojawi Powodzenia!

Napisane przez agnieszkaK

. . .
ja np kupiłam wczoraj syrop na kaszel i jak przeczytałam ulotkę to piszę ze w pierwszych 3mcach w ciąży nie pić. no i wczoraj nie wzięłam, ale dziś zarzyję, bo przecież, po pierwsze dopiero owu mam mieć, czy też mam. to chyba nic się nie stanie, a jak się nabawię zapalenia płuc to dopiero będzie jazda, sama do tego doszłam to chyba mucosolvan czy coś takiego
. . .

Ja własnie zrobiłam wczoraj podobnie, moja mama ma zapalenie płuc i ja już czułam coś w płucach przy kaszlu i znalazłam w domu biseptol a też jest to niby silny lek np na zapalenie oskrzeli i płuc, na drogi moczowe itd i wzięłam go bo boje się, że nie wyzdrowiałabym sama ot tak.

I jeszcze jedno ODPUSZCZAM TEN CYKL
Jeszcze wczoraj owuf wyznaczył mi owu na 11dc, dziś anulował...
Teraz poważnie będę obserwować czy czasem faktycznie nie mam owu 15dc, we wrześniowym tez miałam spadek w 15 dc. Trochę dziwne bo powinna być wcześniej przy 26 dniowych cyklach, dlatego tego dnia nigdy nie brałam pod uwagę w serduszkach

Od początku ten cykl był pokręcony....
Choruję, biorę paracetamol-co zbija mi temp, biorę biseptol, budzę się do synka bo on kaszle, teraz ja kaszle a do tego 2 serduszka nam nie udało się zrealizować akurat w najważniejszych momentach, stwierdziłam, że nic na siłę.

Szkoda mi tylko bo w listopadzie zaszłam z synkiem i na Wigilię był prezent w kopercie usg dla rodziców, szkoda, że to zmarnowaliśmy i ta choroba, trudno.
I ten cykl był też fajny bo @ zaczęła się 1 listopada i dni kalendarzowe zgadzały się z dniami cyklu

Następny cykl się postaramy przyłożyć, witaminy dla M, ja pójdę na USG w okolicach spodziewanej owu, niech mi powie kiedy będzie/ jest/była

[Jagatka_N]

Dziewczyny widziałam na ovuf ze niektóre z Was biorą wit. B albo magnez. To zalecenie lekarza czy same zaczęłyście brać?

[FlightlessBird]

oglądałam dziś moje poprzednie wykresy i TŻ też zerkał mi przez ramię - stwierdził, że kiepsko przez te pierwsze miesiące się staraliśmy i czas zabrać się do roboty na poważnie
I nie ma zmiłuj, jak któreś będzie zmęczone, to to drugie ma je zachęcić na małe figo-fago

[Karoloo]

hej

Co do mojego szwagra "lubimy" się bardzo od pierwszego dnia
Mały człowieczek, wręcz karakan wie wszystko najlepiej, najpierw powie a później nawet nie pomyśli, ze mógł komus sprawić przykrość i już nie wpomne o tym jak traktuje swoją mame No i wszystko musi być tak jak sobie zaplanował

Przykład:
Kupiłam kiedyś TŻ na święta wypasioną maszynkę do golenia (wszyscy u niego używają jednorazowych ) a szwagier z tekstem do mnie "fajny prezent, ale chyba nietrafiony, bo ostrza, do takich maszynek są drogie" Normalnie mnie zamurowało i tym sobie u mnie przegiął, a ja pamiętliwa bestia jestem

Napisane przez debraM

zrobiłam test i jest jedna kreska Dzisiaj musi przyjść @[COLOR="Silver"]

oj jak Ty lubisz wspomagać naszą gospodarkę kiedy masz planowaną @ ???

[Kamel]

Napisane przez Jagatka_N

Dziewczyny widziałam na ovuf ze niektóre z Was biorą wit. B albo magnez. To zalecenie lekarza czy same zaczęłyście brać?

"Dla jakości śluzu natomiast duże znaczenie ma magnez. Warto przyjmować go w połączeni z witaminą B6, która ułatwia jego wchłanianie. W okresie starań o dziecko trzeba też zatroszczyć się o prawidłowy wzrost endometrium, warunkującego zagnieżdżenie się zarodka. Na tym polu doskonale sprawdzą się orzechy, migdały oraz ryby"

Nie wiem co jeszcze, ogólnie na stres działa dobrze.

Napisane przez FlightlessBird

oglądałam dziś moje poprzednie wykresy i TŻ też zerkał mi przez ramię - stwierdził, że kiepsko przez te pierwsze miesiące się staraliśmy i czas zabrać się do roboty na poważnie
I nie ma zmiłuj, jak któreś będzie zmęczone, to to drugie ma je zachęcić na małe figo-fago

My też mamy taki plan na nast. cykl

[manieczka1]

Napisane przez Leine

Witam się z małymi zakwasami po wczorajszych ćwiczeniach i ogromnym bólem jajnika Chyba się przeciążyłam... nie mogę ćwiczyć intensywnie bo zaraz po tym boli mnie jajnik i tak jest od jakiegoś czasu

Jeszcze tż ma dziś urodziny a ja wstałam z podłym humorem, bo niewyspana (córa wstała dziś dziwnie szybko bo 7.30) a ja obolała
Nie mam żadnego prezentu... nie wiem co zrobić. Tydzień temu miał wyprawiane, a dziś ma na serio i o

Także 2 nospy na śniadanie były i idę leżeć.... o ile córa pozwoli


A co się dzieje z Marszalka?????????

współczuję bólu jajnika... mnie też męczył zaraz przed @...a prezentu żadnego nie dawałaś jak wyprawiane były urodziny? a jeśli chodzi o marszalkę to nie wiem...

Napisane przez FlightlessBird

Ale pospaliśmy znów mnie kaszel dusi, ale dziś chociaż nockę przespałam.
Masakra. Mam jeszcze 2 dni na wykurowanie się A mam zapalenie oskrzeli

zdróweczka życzę!!!!

Napisane przez debraM

zrobiłam test i jest jedna kreska Dzisiaj musi przyjść @

szkoda...

Napisane przez Kamel

I jeszcze jedno ODPUSZCZAM TEN CYKL
Jeszcze wczoraj owuf wyznaczył mi owu na 11dc, dziś anulował...
Teraz poważnie będę obserwować czy czasem faktycznie nie mam owu 15dc, we wrześniowym tez miałam spadek w 15 dc. Trochę dziwne bo powinna być wcześniej przy 26 dniowych cyklach, dlatego tego dnia nigdy nie brałam pod uwagę w serduszkach

Od początku ten cykl był pokręcony....
Choruję, biorę paracetamol-co zbija mi temp, biorę biseptol, budzę się do synka bo on kaszle, teraz ja kaszle a do tego 2 serduszka nam nie udało się zrealizować akurat w najważniejszych momentach, stwierdziłam, że nic na siłę.

Szkoda mi tylko bo w listopadzie zaszłam z synkiem i na Wigilię był prezent w kopercie usg dla rodziców, szkoda, że to zmarnowaliśmy i ta choroba, trudno.
I ten cykl był też fajny bo @ zaczęła się 1 listopada i dni kalendarzowe zgadzały się z dniami cyklu

Następny cykl się postaramy przyłożyć, witaminy dla M, ja pójdę na USG w okolicach spodziewanej owu, niech mi powie kiedy będzie/ jest/była

no szkoda, że cykl stracony...co do prezentu w kopercie - jeszcze możecie zrobić prezent na dzień babci/dziadka nie martw się

Napisane przez FlightlessBird

oglądałam dziś moje poprzednie wykresy i TŻ też zerkał mi przez ramię - stwierdził, że kiepsko przez te pierwsze miesiące się staraliśmy i czas zabrać się do roboty na poważnie
I nie ma zmiłuj, jak któreś będzie zmęczone, to to drugie ma je zachęcić na małe figo-fago

no i tak ma być

[Jagatka_N]

Karoloo ile lat ma Twój szwagier?

Napisane przez Kamel

"Dla jakości śluzu natomiast duże znaczenie ma magnez. Warto przyjmować go w połączeni z witaminą B6, która ułatwia jego wchłanianie. W okresie starań o dziecko trzeba też zatroszczyć się o prawidłowy wzrost endometrium, warunkującego zagnieżdżenie się zarodka. Na tym polu doskonale sprawdzą się orzechy, migdały oraz ryby"

Nie wiem co jeszcze, ogólnie na stres działa dobrze.



My też mamy taki plan na nast. cykl

Dzięki Kamel

[Karoloo]

Napisane przez Jagatka_N

Karoloo ile lat ma Twój szwagier?






Dzięki Kamel

całe 31 dodam, że nigdy nie miał dziewczyny

[FlightlessBird]

Napisane przez Karoloo

całe 31 dodam, że nigdy nie miał dziewczyny

domyślam się czemu jej nie miał
a może woli chłopców?


Ja od wczoraj namiętnie przeglądam forum Cincin - jak to się stało, że taki łowca przepisów jak ja, wcześniej tam nie trafił

[krusia83]

Napisane przez debraM

Wiecie co, trochę się martwię, bo wymyśliłam sobie nowy problem... powiedzcie mi czy słusznie.

Biorę ten progesteron aby nie było plamień. Plamień nie ma, co wskazywałoby na to, że organizm faktycznie go za mało wydziela w tej drugiej fazie i sztuczny progesteron je powstrzymuje. Załóżmy, że zachodzę w ciąże i przestaję brać ten progesteron, bo mam go brać tylko od 20 do 29dc. Boję się, że mimo ciąży organizm nie zaskoczy i będzie dalej wydzielał za małe ilości progesteronu i nie utrzyma ciąży.
Jak myślicie dobrze rozumuję? Zapytam o to lekarki na najbliższej wizycie

Ja też biorę duphaston od tego cyklu przez 10 dni po owu. Dostałam właśnie na plamienia. No i mi lekarz kazał 10 dpo zrobić betę bo zwykły test może jeszcze nie wyjść. No i jak będzie pozytywny to mam od razu do niego przyjść i wtedy mi przepisze i dalej będę musiała brać. No a jak negatywny to za miesiąc powtórka.

[Karoloo]

Napisane przez FlightlessBird

domyślam się czemu jej nie miał
a może woli chłopców?


Ja od wczoraj namiętnie przeglądam forum Cincin - jak to się stało, że taki łowca przepisów jak ja, wcześniej tam nie trafił

dla mnie to ukryty gej a jak kiedyś oglądaliśmy zdjecia z wesela to slyszałam tylko "J. jak tutaj świetnie wyszedłeś" "O tu super wyglądasz"

Już chciałam mu powiedzieć, że może sobie trzepnąć

[FlightlessBird]

Napisane przez Karoloo

dla mnie to ukryty gej a jak kiedyś oglądaliśmy zdjecia z wesela to slyszałam tylko "J. jak tutaj świetnie wyszedłeś" "O tu super wyglądasz"

Już chciałam mu powiedzieć, że może sobie trzepnąć

może coś serio jest na rzeczy?

Dl pociszenia dodam, że w kazdej rodzinie są takie kwiatki
TŻ miał kilka dni temu urodziny i jeden z jego braci i bratowa nie zadzwonili (bratowa dobrze widziała na fejsie, że ma urodziny, zawsze pamiętała i poza tym w dniu urodzin TŻ rozmawiała ze mną to mówiłam, że świętujemy)...A ja ich dobrze znam (kiedyś się skarżyła) i nie zadzwonili, bo my nie zadzwoniliśmy złożyć życzeń ich 2 letniemu dziecku, które tak na prawdę nic nie jarzy
W zeszłym roku walnęła fochem, bo na roczek nikt nie zadzwonił

[manieczka1]

Napisane przez FlightlessBird

może coś serio jest na rzeczy?

Dl pociszenia dodam, że w kazdej rodzinie są takie kwiatki
TŻ miał kilka dni temu urodziny i jeden z jego braci i bratowa nie zadzwonili (bratowa dobrze widziała na fejsie, że ma urodziny, zawsze pamiętała i poza tym w dniu urodzin TŻ rozmawiała ze mną to mówiłam, że świętujemy)...A ja ich dobrze znam (kiedyś się skarżyła) i nie zadzwonili, bo my nie zadzwoniliśmy złożyć życzeń ich 2 letniemu dziecku, które tak na prawdę nic nie jarzy
W zeszłym roku walnęła fochem, bo na roczek nikt nie zadzwonił

matko i córko skąd tacy ludzie się biorą oni chyba żyją z tego, żeby zrobić z byle g. problem

[Leine]

Manieczka dzięki, chociaż Ty jedna zauważyłaś

Napisane przez FlightlessBird

może coś serio jest na rzeczy?

Dl pociszenia dodam, że w kazdej rodzinie są takie kwiatki
TŻ miał kilka dni temu urodziny i jeden z jego braci i bratowa nie zadzwonili (bratowa dobrze widziała na fejsie, że ma urodziny, zawsze pamiętała i poza tym w dniu urodzin TŻ rozmawiała ze mną to mówiłam, że świętujemy)...A ja ich dobrze znam (kiedyś się skarżyła) i nie zadzwonili, bo my nie zadzwoniliśmy złożyć życzeń ich 2 letniemu dziecku, które tak na prawdę nic nie jarzy
W zeszłym roku walnęła fochem, bo na roczek nikt nie zadzwonił

Wiesz, dla mnie to nie jest śmieszne
Mnie by było bardzo miło gdyby ktoś zadzwonił i życzył chociażby 'zdrowia' dla mojego dziecka. Ta świadomość, że ktoś pamięta robi swoje. To co, że nie kuma? To przez pierwsze lata nie trzeba składać życzeń czy kupić drobiazgu? Raz w roku? To są jednak urodziny i dla mnie najważniejsze święto mojego dziecka...
Wiesz, dziecko 2letnie bardzo dużo słów rozumie, ale samo nie potrafi jeszcze z siebie wydukać czegoś sensownego. Ale dzięki rozmowie czyt. tłumaczenie, że będą święta, urodziny, cokolwiek- uczysz dziecko rozumieć świat....

Będziesz matką i spotkasz się kiedyś z tym oko w oko to może wtedy Cię to zaboli. Ja nie lubię jak ktoś tak pisze.
To może zaraz matki które mówią do brzucha nienarodzonego dziecka są głupie? No bo jak to? Przecież ono nie rozumie?
Mojej córce to na fb pisali życzenia 'znajomi' niż własna rodzina, to jest dopiero przykre, że pamiętają inni a z rodziny- tylko nieliczni.

[debraM]

Napisane przez FlightlessBird

oglądałam dziś moje poprzednie wykresy i TŻ też zerkał mi przez ramię - stwierdził, że kiepsko przez te pierwsze miesiące się staraliśmy i czas zabrać się do roboty na poważnie
I nie ma zmiłuj, jak któreś będzie zmęczone, to to drugie ma je zachęcić na małe figo-fago

No mój tak samo zareagował jak zobaczył małą ilość serduszek. Widzicie i jest patent na to

Napisane przez Kamel

, to czekamy znowu do jutra co tam się pojawi Powodzenia!

No krwawe rozlewisko chyba tylko
Trzymam kciuki za Twój nowy cykl, ale i za ten też chętnie potrzymam

Napisane przez Karoloo

oj jak Ty lubisz wspomagać naszą gospodarkę kiedy masz planowaną @ ???

Ja nie mam zaplanowanej Dzisiaj powinna być bo już odstawiłam duphaston.

Napisane przez krusia83

Ja też biorę duphaston od tego cyklu przez 10 dni po owu. Dostałam właśnie na plamienia. No i mi lekarz kazał 10 dpo zrobić betę bo zwykły test może jeszcze nie wyjść. No i jak będzie pozytywny to mam od razu do niego przyjść i wtedy mi przepisze i dalej będę musiała brać. No a jak negatywny to za miesiąc powtórka.

O widzisz, więc jednak dobrze to zinterpretowałam Niech tylko dorwę swoją lekarkę

[(kicia)]

Kurde zacytowałam i mi wcielo te posty i jnz ich nie mogę znaleźć


Debra ale moze 13dpo to za wczesnie ?!!
Niektorym wychodza kilka dni po terminie także wiesz

A robilas z pierwszego porannego moczu?


U nas ze święta mi nie ma problemu tesciow nie mam to i kłótni brak. Wigilię spedzamy u nas (przychodzą moi rodzice babcia i chrzestny zTZ) a kolejne dni już u moich rodziców

Wysłane z mojego GT-P3110 przy użyciu Tapatalka

[debraM]

Napisane przez (kicia)

Debra ale moze 13dpo to za wczesnie ?!!
Niektorym wychodza kilka dni po terminie także wiesz

A robilas z pierwszego porannego moczu?

Tak z pierwszego No w normalnej sytuacji mogłoby to być za wcześnie, ale u mnie to pewnie znowu hormony wariują i stąd ta temka dzisiaj.

Wiecie w sumie to się trochę cieszę, że możemy starać się tylko w weekendy, bo jakoś to tak traktuję, że 'będzie co ma być', bo i tak nie mam na to wpływu i nic sobie nie zaplanuję, a jakby mężulek był ciągle na miejscu to bym go chyba zarżnęła na amen
Szkoda tylko, że tak rzadko się widzimy Teraz zobaczymy się dopiero na początku grudnia