Polecamy:

diabli · 2013-11-16, 23:50

Cytat:

Napisane przez Mysia mysz

cudny filmik

nasza gondola już dawno na poddaszu

księciunio jeździ w foteliku, ale muszę zrobić test spacerówki

w temacie wozkowym, sąsiadom tak spodobal się nasz wozek, ze kupili dla synka ciemnoniebieski New York

tygodniowy Miloszek już się w nim wozi

Lonely dokonalysmy dobrego wyboru

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:

Napisane przez Veronic

diabli- pytałaś co robimy po jedzeniu... hmm kładę go np na macie, ale on na plecach nie poleży..od razu na brzuch i chce chodzić...
a leżaczka nie mam...

to może spróbuj chociaż z pol godziny potrzymać go na kolanach opartego o siebie...obejrzyjcie jakas ksiazke, pobawcie się w kosi kosi, cokolwiek. niech mu się to w brzusiu ulozy. bo może ta pozycja na brzuszku mu nie sluzy i stad zwracanie zawartości zoladka.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Cytat:

Napisane przez salviae

jadl przed 12 i jest ok, a kaszki kukurydzianej tez bys nie dała ? Kuba nie chce jesc papek i musze co wymyslac, zeby np dac mu mieso i w takich plackach mial je rozdrobnione i zjadl, podsmazone byly na patelni bez tluszczu, ja tez sie nie spieszylam i wolalabym, zeby jadl eko sloiczki, ale co mam zrobic jak np banana ze sloika nie zje, a takiego normalnego dzisial pol zjadl i mu musialam zabrac

a co za roznoca, czy banan, czy awokado, no w sumie awokado zdrowsze

mam swoje marchewki, cukinie i dynie, ale to za malo, musi jesc cos wiecej.
Przynajmniej tesciowa dała mi spokoj, i nie gada juz, ze maly tylko cyca i nie umie nic wiecej jak uslyszala o awokado, bo ona chyba nie probowała

hehe wariactwo

moja pewnie dostalaby zawalu

niezla macie przeprawę - kiedyś powiesz SYNU, KIEDY INNI JEDLI PAPKI TY WCINALES AWOKADO I TORTILLE

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Cytat:

Napisane przez xal

Chodzimy albo jak śpi około 1,5h albo jak nie śpi 0,5h-1h, ale to jak zimno, jak ciepło to mogę chodzić

No i mam efekt wczorajszego, coś mnie łamie w kościach.

hehe mamuska, ale cieplo to długo nie będzie

wloz na siebie piec warstw i biegaj z wozkiem

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Cytat:

Napisane przez salviae

aaa zapomnialam napisac mamy 2 zeby

jak tak dalej pojdzie w maju hmm 2019 (?) zebowa wrozka zbankrutuje

Cytat:

Napisane przez humpback

ja miałam lajtową ciążę, ale mimo to wolałabym żeby trwała krócej.

moja zasuwala jak jakiś japoński pendolino

Cytat:

Napisane przez pawie_oczko

Ciekawe kiedy u nas

i u nas

prędzej skończy się nam calgel niż wypatrze zabki.

megusia87 · 2013-11-16, 23:52

Cytat:

Napisane przez Elusiek85

Normalnie dół mnie złapał

trochę żałuję że byłam dzis w pracy, bo nie usłyszałam od swojego dziecka jednego nowego słówka które powiedział, tż mówił że dziś Adi rozglądał się po całym mieszkaniu taki zniecierpliwiony i spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział......mama..... . a ja tego nie słyszałam bo w robocie byłam

po powrocie z rąk mi młody nie schodził, nie ważne że go trzymałam na rekach, choc tego nie lubi, ale cieszył się z samej obecności, potem zasną trzymając moje palce, bez bujania i kołysania, poprostu chwycił za rękę, nie chciał puścić i zasną słodko

taka rozłąka ma wpływ na dwie osoby, ja nie wiem czy dam rade to wytrzymać, jutro cały dzień z Adim ale potem 5 dni pracy, tęsknota za dzieckiem to coś niewyobrażalnego....trudn ego dla mnie....

nie dziwię Ci się, ja za małym tęsknię jak wyjdę z domu na 2h a dopiero pełna dniówka w pracy... No cóż chyba większość z nas to czeka w przyszłości niedalekiej. Trzeba na pampersy zarobić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Po imprezie gdzie syna obudzono mi tylko 2 razy idę spać

dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

diabli · 2013-11-17, 00:04

Cytat:

Napisane przez kociakZpazurem

diabli

za wyniki

aaa dziekuje!

Cytat:

Napisane przez puchatkowa

No proszę jednak jest coś co Nelce nie smakuje

To ja nawet tego groszku chyba nie kupię skoro tak bo pewnie sama musiałabym go właśnie zjeść

Co do owoców to mojej banan właśnie nie podszedł z tym, że mieliśmy gerbera. Jednego dnia niby zjadła ale drugiego już nie. A jak spróbowałam to wcale jej się nie dziwię bo słodki przeokropnie

hehe zrobimy jeszcze jedna probe i może wtedy ja groszek przekona. w sumie słoiczek zjadla: z marchewka, a kolejnego dnia ze szpinakiem :P także bardzo wybredna nie jest hehe.
mnie ten banan z hippa tez baaardzo smakuje i wcale się młodej nie dziwie, ze tak wsuwa. pycha! te słoiki z truskawkami itd. to chyba będę kupowala podwojnie - jeden dla mamusi

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Cytat:

Napisane przez kociakZpazurem

u nas zielony groszek ładnie idzie, tak jak wszystko inne oprócz brokułów, próbowałam je przemycić ale cały czas ma odruch wymiotny..

u nas z kolei brokuły szybko znikają, jak szpinak

ale w sumie ciesze się, ze jakiś smak w końcu jest "sredni", bo rzucala się na wszystko jakby jej było obojętne co je...byle się zapchać

przynajmniej wiem, ze z kubkami smakowymi wszystko ok

Cytat:

Napisane przez kociakZpazurem

a jak już podajecie zupki to samą zupę codziennie czy zamiast zupy podajecie jakieś warzywo?bo w zupce jarzynowej to tylko jakieś 3wrzywa, i nie wiem jak to ma być, czasami jeszcze dodaje do zupki np kalafior..

hmm ja na razie jako zupke traktuje wlasnie te warzywne papki

jak już wprowadze wszystkie warzywka i zaczniemy jesc obiadki z mięsem to trochę zmienie godzine (na pozniejsza), a wcześniej podam zupke, która sama wyczaruje. ale to pewnie jeszcze kupa czasu hehe.

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------

Cytat:

Napisane przez Veronic

ehhh tż przed 16 pojechał do swoich rodziców na wieś i przed chwilą do mnie dzwonił, że nie wróci na noc

powiedzcie , że noc będzie spokojna i synek będzie słodko spał

dobranoc, oby było ok. nie lubie takich niespodzianek...wolalabym żeby wcześniej powiedział, ze raczej zostanie. pewnie byłoby mi trochę smutno, tym bardziej, ze Ty ewidentnie potrzebujesz przy malym wsparcia.

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Cytat:

Napisane przez XxXJuSstiii

a co do odwyku to coś w tym stylu

to zabierz mnie ze sobą

zamkniemy się w pokoju bez neta i damy szanse innym na bycie w top

Cytat:

Napisane przez XxXJuSstiii

moja koleżanka zaszczepiła tylko w szpitalu i później raz, od tego czasu nic, mała ma 2 lata, inna nie szczepiła na mmr dzieci chodzą do przedszkola i żłobka

musze pogadać z naszym pediatra jak on ocenia te szczepionke, ale jesli sama nie jestem przekonana to tzta przekonać będzie trudno

znajome dostają jakies pisemka z sanepidu itd.?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Cytat:

Napisane przez Elusiek85

Normalnie dół mnie złapał

trochę żałuję że byłam dzis w pracy, bo nie usłyszałam od swojego dziecka jednego nowego słówka które powiedział, tż mówił że dziś Adi rozglądał się po całym mieszkaniu taki zniecierpliwiony i spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział......mama..... . a ja tego nie słyszałam bo w robocie byłam

po powrocie z rąk mi młody nie schodził, nie ważne że go trzymałam na rekach, choc tego nie lubi, ale cieszył się z samej obecności, potem zasną trzymając moje palce, bez bujania i kołysania, poprostu chwycił za rękę, nie chciał puścić i zasną słodko

taka rozłąka ma wpływ na dwie osoby, ja nie wiem czy dam rade to wytrzymać, jutro cały dzień z Adim ale potem 5 dni pracy, tęsknota za dzieckiem to coś niewyobrażalnego....trudn ego dla mnie....

ehh bądź dzielna mamuska! jeszcze Cie wiele rzeczy ominie. a mama usłyszysz jeszcze milion

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

nadrobiłam, obejrzeliśmy film, można isc spac

kolorowych

karolina2121 · 2013-11-17, 00:19

Cytat:

Napisane przez humpback

ja miałam lajtową ciążę, ale mimo to wolałabym żeby trwała krócej.

ja mialam lepszy porod niz ciaze :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

maarchewka · 2013-11-17, 00:27

Cytat:

Napisane przez NoBoTak

Haha musi to komicznie wyglądać

Pewnie jest pomocnikiem Mikołaja i pomaga mu zeby wszystkie zabawki zdążyły na czas

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

A czym mierzysz temperature? Normalnie termometrem?

termometrem na podczerwien jest super ekstra

uwielbiam go

Cytat:

Napisane przez karolina2121

1. oby

2. ha ha

szczerze Ci powiem, że wolałabym już jutro urodzić... też nie podobał mi się okres ciąży

znowu będę ociężałą zmęczoną słonicą

hehe ale pomysl sesja zdjęciowa z brzuszkiem i antosiem

Cytat:

Napisane przez Veronic

hejj

wczoraj jak zwykle przechwaliłam synka

Wojtuś pięknie zasnął, ale niestety od godz 22 co jakieś 2 godz budził się z płaczem...
od 5 już spania nie było.. Młody ciągle na rękach -bekał i pierdział, w końcu zrobił kupkę, ale to i tak nie pomogło...
rano nie mógł zasnąć, dopiero padł na spacerze, ale po 30min urządził mi koncert, musiałam go z gondoli wyciągać...
całe szczęście teraz pięknie się bawi w łożeczku

diabli- pytałaś co robimy po jedzeniu... hmm kładę go np na macie, ale on na plecach nie poleży..od razu na brzuch i chce chodzić...
a leżaczka nie mam...

dzisiaj dałam mu o 15 z cycka, a o 17 spróbuję deserek..

karolina- współczuję rzyganka

"uroki" ciąży

dzisiaj w nocy urodziła moja koleżanka

o 17 dzwoniła do mnie i mówiła, że troszeczkę boli ją brzuch i się mnie pytała czy to to

, a o 1 w nocy Młody Aleksander był już na świecie

wszystko było fajnie, rozwarcie szybko postępowała, tylko podobno miała 1,5 godziny skurcze parte

ja też miałam prawie tyle.. ale parte to bylo dla mnie wybawienie, najgorsze jak schodzilo ze mnie znieczulenie, telepało mną na wszystkie strony, dostałam partych ze mnie rozrywało a nie mogłam przec... brrr jak sobie przypomne to mnie ciarki przechodzą...

Cytat:

Napisane przez megusia87

U mnie z porodem było tak:
O 13 odeszły wody, skurcze marniutkie, o 15 zaczęły się mocniejsze, kilkakrotnie masaż szyjki (!?@"£¥&!?) o 17.50 skurcze parte i o 19.05 Bartuś był na świecie

Myślałam ze będzie sto razy gorzej.
Żadnego pęknięcia krocza, żadnych nacięć. 2 godziny po skakałam jak kozica

Tylko miałam opłaconą położną. Warto było

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a skąd jestes?

Cytat:

Napisane przez Elusiek85

Normalnie dół mnie złapał

trochę żałuję że byłam dzis w pracy, bo nie usłyszałam od swojego dziecka jednego nowego słówka które powiedział, tż mówił że dziś Adi rozglądał się po całym mieszkaniu taki zniecierpliwiony i spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział......mama..... . a ja tego nie słyszałam bo w robocie byłam

po powrocie z rąk mi młody nie schodził, nie ważne że go trzymałam na rekach, choc tego nie lubi, ale cieszył się z samej obecności, potem zasną trzymając moje palce, bez bujania i kołysania, poprostu chwycił za rękę, nie chciał puścić i zasną słodko

taka rozłąka ma wpływ na dwie osoby, ja nie wiem czy dam rade to wytrzymać, jutro cały dzień z Adim ale potem 5 dni pracy, tęsknota za dzieckiem to coś niewyobrażalnego....trudn ego dla mnie....

kochana

ale wiesz co tak sobie dzisiaj myślałam, że już z wyrzutami sumienia to będziemy życ zawsze. a to, że do pracy, a to że zawsze za mało czasu poswiecamy, jak się pojawi drugi bobas to ze nie poswiecamy drugiemu tyle co pierwszemu a pierwszemu tyle co wcześniej, a potem ze już duzi i nas nie potrzebuja, albo potrzebuja za bardzo bo za bardzo rozpiesciliśmy, albo... no do tych wyrzutów to trzeba się chyba już przyzwyczaić...

mój tz np. wraca do domu, przywita się z małym, a potem wlacza tv i jak go nie opier...d..ole ze może by się nim zajął bo h..u..jowy z niego ojciec to nic nie zrobi.. i jakoś wyrzutów sumienia nie ma ze ma tylko te kilka godzin.. a czasami minut wieczorem zeby z nim poprzebywać..

karota11 · 2013-11-17, 00:58

Cytat:

Napisane przez maarchewka

termometrem na podczerwien jest super ekstra

uwielbiam go

hehe ale pomysl sesja zdjęciowa z brzuszkiem i antosiem

ja też miałam prawie tyle.. ale parte to bylo dla mnie wybawienie, najgorsze jak schodzilo ze mnie znieczulenie, telepało mną na wszystkie strony, dostałam partych ze mnie rozrywało a nie mogłam przec... brrr jak sobie przypomne to mnie ciarki przechodzą...

a skąd jestes?

kochana

ale wiesz co tak sobie dzisiaj myślałam, że już z wyrzutami sumienia to będziemy życ zawsze. a to, że do pracy, a to że zawsze za mało czasu poswiecamy, jak się pojawi drugi bobas to ze nie poswiecamy drugiemu tyle co pierwszemu a pierwszemu tyle co wcześniej, a potem ze już duzi i nas nie potrzebuja, albo potrzebuja za bardzo bo za bardzo rozpiesciliśmy, albo... no do tych wyrzutów to trzeba się chyba już przyzwyczaić...

mój tz np. wraca do domu, przywita się z małym, a potem wlacza tv i jak go nie opier...d..ole ze może by się nim zajął bo h..u..jowy z niego ojciec to nic nie zrobi.. i jakoś wyrzutów sumienia nie ma ze ma tylko te kilka godzin.. a czasami minut wieczorem zeby z nim poprzebywać..

a nie oszukuje ten na podczerwień termometr? jak Kubcio miał teraz trzydniówkę, to ten dotykowy masakra ;/

megusia87 · 2013-11-17, 06:45

Cytat:

Napisane przez maarchewka

termometrem na podczerwien jest super ekstra

uwielbiam go

hehe ale pomysl sesja zdjęciowa z brzuszkiem i antosiem

ja też miałam prawie tyle.. ale parte to bylo dla mnie wybawienie, najgorsze jak schodzilo ze mnie znieczulenie, telepało mną na wszystkie strony, dostałam partych ze mnie rozrywało a nie mogłam przec... brrr jak sobie przypomne to mnie ciarki przechodzą...

a skąd jestes?

kochana

ale wiesz co tak sobie dzisiaj myślałam, że już z wyrzutami sumienia to będziemy życ zawsze. a to, że do pracy, a to że zawsze za mało czasu poswiecamy, jak się pojawi drugi bobas to ze nie poswiecamy drugiemu tyle co pierwszemu a pierwszemu tyle co wcześniej, a potem ze już duzi i nas nie potrzebuja, albo potrzebuja za bardzo bo za bardzo rozpiesciliśmy, albo... no do tych wyrzutów to trzeba się chyba już przyzwyczaić...

mój tz np. wraca do domu, przywita się z małym, a potem wlacza tv i jak go nie opier...d..ole ze może by się nim zajął bo h..u..jowy z niego ojciec to nic nie zrobi.. i jakoś wyrzutów sumienia nie ma ze ma tylko te kilka godzin.. a czasami minut wieczorem zeby z nim poprzebywać..

Jestem i rodziłam w Jaworznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

xal · 2013-11-17, 09:00

Cytat:

Napisane przez diabli

masakra. a im więcej czytam tym więcej wątpliwości...

http://pl.wikipedia.org/wiki/MMR

A to obowiązkowe?
Chyba jeszcze nie teraz się na to szczepi ...
Ja nie będę szczepić na nic poza obowiązkowymi. Tyle syfu jest w tych szczepionkach, że siebie nie szczepię a co dopiero taką kruszynkę.

Cytat:

Napisane przez kociakZpazurem

xal co to kurki ja mam już 2puchowe i są genialne, w 1 w sumie przyczepiały się te pióra do odzieży ale w 2już takiego problemu niema i piorę je normalnie w pralce tylko z piłkami do tenisu

A są ciepłe? Wypatrzyłam takie coś
http://www.hm.com/pl/product/17053?article=17053-B
Lub
http://www.hm.com/pl/product/11867?article=11867-A
Albo coś jeszcze w auchanie było, musi mnie ktoś w tym zobaczyć najpierw. No i nie wiem która będzie cieplejsza, warunkiem że musi być prawie do kolan bo bardzo marznę w pupę (tutaj można ubrac coś więcej niż stringi ewentualnie) i w uda (niestety tutaj nic poza rajstopami, których nie lubię).
Jak to piłki tenisowe? Przybliż mi proszę temat.

Cytat:

Napisane przez diabli

hehe mamuska, ale cieplo to długo nie będzie

wloz na siebie piec warstw i biegaj z wozkiem

Jak bym wiedziała, że tak długo będę to bym coś wzięła, ta wilgoć mi zmniejszyła temp odczuwalną.
Mówiłam już że ja nie cierpię zimy

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Cytat:

Napisane przez megusia87

Jestem i rodziłam w Jaworznie

Dopiero teraz się przyznajesz, że mamy do siebie tak blisko?

Ja mieszkam na Niwce

humpback · 2013-11-17, 09:03

Cytat:

Napisane przez kociakZpazurem

a jak już podajecie zupki to samą zupę codziennie czy zamiast zupy podajecie jakieś warzywo?bo w zupce jarzynowej to tylko jakieś 3wrzywa, i nie wiem jak to ma być, czasami jeszcze dodaje do zupki np kalafior..

ja daję samą zupkę (aktualnie z dyni) i w kolejnym posiłku nowy owoc. nowe warzywko będę przemycać w zupce albo przy obiadku bez zupki

Cytat:

Napisane przez Elusiek85

Normalnie dół mnie złapał

trochę żałuję że byłam dzis w pracy, bo nie usłyszałam od swojego dziecka jednego nowego słówka które powiedział, tż mówił że dziś Adi rozglądał się po całym mieszkaniu taki zniecierpliwiony i spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział......mama..... . a ja tego nie słyszałam bo w robocie byłam

po powrocie z rąk mi młody nie schodził, nie ważne że go trzymałam na rekach, choc tego nie lubi, ale cieszył się z samej obecności, potem zasną trzymając moje palce, bez bujania i kołysania, poprostu chwycił za rękę, nie chciał puścić i zasną słodko

taka rozłąka ma wpływ na dwie osoby, ja nie wiem czy dam rade to wytrzymać, jutro cały dzień z Adim ale potem 5 dni pracy, tęsknota za dzieckiem to coś niewyobrażalnego....trudn ego dla mnie....

oj

vvgh · 2013-11-17, 09:30

Hej.

Która z Was studiuje teraz? Zastanawiam się, jak to będzie, gdy za rok wystartuję na studia...

vil84 · 2013-11-17, 10:05

Cytat:

Napisane przez Elusiek85

Normalnie dół mnie złapał

trochę żałuję że byłam dzis w pracy, bo nie usłyszałam od swojego dziecka jednego nowego słówka które powiedział, tż mówił że dziś Adi rozglądał się po całym mieszkaniu taki zniecierpliwiony i spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział......mama..... . a ja tego nie słyszałam bo w robocie byłam

po powrocie z rąk mi młody nie schodził, nie ważne że go trzymałam na rekach, choc tego nie lubi, ale cieszył się z samej obecności, potem zasną trzymając moje palce, bez bujania i kołysania, poprostu chwycił za rękę, nie chciał puścić i zasną słodko

taka rozłąka ma wpływ na dwie osoby, ja nie wiem czy dam rade to wytrzymać, jutro cały dzień z Adim ale potem 5 dni pracy, tęsknota za dzieckiem to coś niewyobrażalnego....trudn ego dla mnie....

biedne maleństwo i biedna Ty .... ale każdą z nas to czeka prędzej czy później. ja już się boję co będzie jak dam Przemka do żłobka w okolicy wakacjti. Wy już będziecie mieć to za sobą, Adi się przyzwyczai. eraz najciężej, dacie radę

Cytat:

Napisane przez vvgh

Która z Was studiuje teraz? Zastanawiam się, jak to będzie, gdy za rok wystartuję na studia...

ja nie studiuje obecnie, jestem po mgr i podyplomówce, ale zastanawiam się nad jakąś szkołą policealną i jakimś kierunkiem typu wizaż czy coś ... żeby c0kolwiek robić, ponad rok siedzenia w domu mnie wykańcza ... albo chociaż angielski, ale nie mam kiedy jak mąż pracuje w weekendy, żona taty też się uczy teraz w weekendy, nie ma się kto Młodym zająć, a myślałam o angielskim takim co jest w soboty ...

vvgh · 2013-11-17, 10:56

Cytat:

Napisane przez vil84

ja nie studiuje obecnie, jestem po mgr i podyplomówce, ale zastanawiam się nad jakąś szkołą policealną i jakimś kierunkiem typu wizaż czy coś ... żeby c0kolwiek robić, ponad rok siedzenia w domu mnie wykańcza ... albo chociaż angielski, ale nie mam kiedy jak mąż pracuje w weekendy, żona taty też się uczy teraz w weekendy, nie ma się kto Młodym zająć, a myślałam o angielskim takim co jest w soboty ...

A ja studia zaoczne za rok, ale zastanawiam sięjak to będzie.. no ale jakoś musi być, Mały będzie już mieć ponad rok.

nuna2 · 2013-11-17, 11:28

Cytat:

Napisane przez vvgh

Hej.

Która z Was studiuje teraz? Zastanawiam się, jak to będzie, gdy za rok wystartuję na studia...

mnie też kusi iść... ALe się boję... A nie mam nic....

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

diabli, słońce Ty moje ale wracam do was, wracam, ja owca czarna

To jak, pomożecie z żywieniem nie??

karolinko, współczuję mdłości... ALe pomyśl, jakie cudo w Tobie rośnie

Cytat:

Napisane przez megusia87

U mnie z porodem było tak:
O 13 odeszły wody, skurcze marniutkie, o 15 zaczęły się mocniejsze, kilkakrotnie masaż szyjki (!?@"£¥&!?) o 17.50 skurcze parte i o 19.05 Bartuś był na świecie

Myślałam ze będzie sto razy gorzej.
Żadnego pęknięcia krocza, żadnych nacięć. 2 godziny po skakałam jak kozica

Tylko miałam opłaconą położną. Warto było

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też miałam opłaconą położną, jedną znajomą a i tak się poknociło.... Teraz wiem, że jak ma się coś stać to i tak się stanie i tak...

Cytat:

Napisane przez Elusiek85

Normalnie dół mnie złapał

trochę żałuję że byłam dzis w pracy, bo nie usłyszałam od swojego dziecka jednego nowego słówka które powiedział, tż mówił że dziś Adi rozglądał się po całym mieszkaniu taki zniecierpliwiony i spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział......mama..... . a ja tego nie słyszałam bo w robocie byłam

po powrocie z rąk mi młody nie schodził, nie ważne że go trzymałam na rekach, choc tego nie lubi, ale cieszył się z samej obecności, potem zasną trzymając moje palce, bez bujania i kołysania, poprostu chwycił za rękę, nie chciał puścić i zasną słodko

taka rozłąka ma wpływ na dwie osoby, ja nie wiem czy dam rade to wytrzymać, jutro cały dzień z Adim ale potem 5 dni pracy, tęsknota za dzieckiem to coś niewyobrażalnego....trudn ego dla mnie....

stęsknił się maluszek... Był ciągle z Tobą i czuje Twój brak... Ja tęsknię nawet jak wyjdę na parę godzin.

Witam się niedzielnie. U nas pięknie, a nie wyjdą z małą

Ale co gadam ze znajomymi to każde dziecko zapalenie... jakiś wirus kurde....

Jutro jedziemy na 12 do neurologa....

diabli · 2013-11-17, 11:46

Cytat:

Napisane przez xal

A to obowiązkowe?
Chyba jeszcze nie teraz się na to szczepi ...
Ja nie będę szczepić na nic poza obowiązkowymi. Tyle syfu jest w tych szczepionkach, że siebie nie szczepię a co dopiero taką kruszynkę.

to jest obowiązkowe szczepienie, pierwsza dawka już niedługo - 13/14 mies zycia. to następne szczepienie po ostatniej wzw, która większość ma już za sobą ub w najbliższym czasie (7 mies. zycia)

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:

Napisane przez vil84

ja nie studiuje obecnie, jestem po mgr i podyplomówce, ale zastanawiam się nad jakąś szkołą policealną i jakimś kierunkiem typu wizaż czy coś ... żeby c0kolwiek robić, ponad rok siedzenia w domu mnie wykańcza ... albo chociaż angielski, ale nie mam kiedy jak mąż pracuje w weekendy, żona taty też się uczy teraz w weekendy, nie ma się kto Młodym zająć, a myślałam o angielskim takim co jest w soboty ...

ale mnie rozbawilas

wizaz to Ty studiujesz od daaaawna!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Cytat:

Napisane przez vvgh

A ja studia zaoczne za rok, ale zastanawiam sięjak to będzie.. no ale jakoś musi być, Mały będzie już mieć ponad rok.

mnóstwo ludzi studiuje majac rodziny, prace itd. dacie rade. trochę samozaparcia, poswiecenia i wszystko się da! mialam praktyki w liceum dla dorosłych i podziwiałam tych ludzi. ze im się chce...majac np. 40 lat, prace, dzieci...niby do niczego im to niepotrzebne, a znow siedzieli w szkolnych lawkach i czytali Pana Tadzia

mnóstwo było dziewczyn, które z powodu ciąży nie skonczyly szkoły i zalowaly, ze wtedy nikt im nie kopnal w tylek i nie kazal tego pogodzić...

Veronic · 2013-11-17, 11:47

hej

noc nie należała do najprzyjemniejszych

bolał go brzuszek i dopiero o 9 rano puścił mega dużo bączków i już było ok..
w nocy nawet rozważałam windi, tak się darł i prężył, ale zrezygnowałam i nosiłam go po mieszkaniu, bo jak on tak strasznie płacze i się spina,to rurka zwykle i tak nic nie dawała

a teraz śpi już 1,5 godziny

a tż nadal nie wrócił do domu

i coś mi się tak wydaje, że ziemniak mu nie służy... tak wychodzi z moich zapisków
no i te owoce też chyba nie za bardzo.. chociaż wczoraj nie dałam mu popić mleczkiem i już nie wymiotował deserkiem...

Elusiek- biedna

nie wiem co CI powiedzieć...
ja bym tak nie dała rady na dłużej się rozstać z Wojtkiem... mimo, że tak mi daje popalić, każda noc zarwana, bardzo dużo płacze itp...

ale chyba nie pozostaje Ci nic innego jak przyzwyczaić się do takiej sytuacji... albo... zrezygnować z pracy

diabli · 2013-11-17, 11:55

Cytat:

Napisane przez nuna2

mnie też kusi iść... ALe się boję... A nie mam nic....

ale czego się boisz?

jedynek? czy zostawienia Julci z tata? dasz rade. z Twoim uporem i perfekcja działania pewnie będziesz najlepsza na roku (u mnie tak było, ze mamuśki zawyzaly nam poziom

zawsze przygotowane, obkute, zadanie zrobione i grupa myslala, ze maja czas, bo siedza w domu z dzieckiem i nie pracują hehe)

Cytat:

Napisane przez nuna2

diabli, słońce Ty moje ale wracam do was, wracam, ja owca czarna

To jak, pomożecie z żywieniem nie??

jak wrócisz to się zastanowimy

Cytat:

Napisane przez nuna2

Witam się niedzielnie. U nas pięknie, a nie wyjdą z małą

Ale co gadam ze znajomymi to każde dziecko zapalenie... jakiś wirus kurde....

....

nie będziecie w skupiskach ludzi i wylęgarni, wiec sio na spacer

hartujcie się! Neli kolega tez dzisiaj nie idzie na basen, bo go rozlozylo zapalenie krtani, flegma spływa do oskrzeli, antybiotyk, wcześniej jakiś steryd. brrrr. ale wychodzę z zalozenia, ze jeśli ja teraz będę trzymać w domu (przy centralnym) to nigdy nie nabędzie odporności.

karota11 · 2013-11-17, 12:05

Cytat:

Napisane przez vil84

biedne maleństwo i biedna Ty .... ale każdą z nas to czeka prędzej czy później. ja już się boję co będzie jak dam Przemka do żłobka w okolicy wakacjti. Wy już będziecie mieć to za sobą, Adi się przyzwyczai. eraz najciężej, dacie radę

ja nie studiuje obecnie, jestem po mgr i podyplomówce, ale zastanawiam się nad jakąś szkołą policealną i jakimś kierunkiem typu wizaż czy coś ... żeby c0kolwiek robić, ponad rok siedzenia w domu mnie wykańcza ... albo chociaż angielski, ale nie mam kiedy jak mąż pracuje w weekendy, żona taty też się uczy teraz w weekendy, nie ma się kto Młodym zająć, a myślałam o angielskim takim co jest w soboty ...

ja tak samo, studia mam już za sobą, ale chciałam ruszyć coś krótszego czyli wąłsnie jakies policealne, samo to,ze właśnie wyjdę, pogadam z ludźmi

A ja dzisiaj pospałam, nocka w miare ok, a rano mąż zajął się Młodym

cloche · 2013-11-17, 12:19

diabli, ale Julcie nuny wlasnie rozlozylo z tego co pamietam, wiec na dwor na razie nie...

co do nauki, studiow itp - jesli nie mialabym pracy, to po roku najpozniej bym ruszyla cos porobic. jak to majabyc.zaoczne studia, to z roczniakiem da rade! no a ze bede pracowala na tyle, na ile mi Florek i ewentualna niania pozwola, to nauki dodatkowo nie potrzebuje (mam sporo nauki wynikajacej z rodzaju mojej pracy, wiec jestem zaspokojona pod tym wzgledem

)

cos jeszcze chcialam pisac, ale skolowana chodze i nie pamietam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ashyshqa · 2013-11-17, 13:01

Dzien dobry! Mamy dzis dzien jeczybulki

ale slodziak uspokaja sis jak sobie patrzymy za okno.na samochody

Ale nie mam co narzekac na moje dziecko bo po raz kolejny wyssala mi potencjalne zapalenie piersi. wstalam z mega bolesna gula w lewej piersi a zostal po tym tylko lekki bol jak nacisne na piers. Guli nie ma. ufff.
Zimno u nas dzis. Wczoraj bylo 13 st, dzis 1... Moze pojdziemy na polska msze jak sie Sofci odpowiednio drzemki uloza. Zawsze w kosciele to cieplej niz na dworze

a pretekst do spaceru bedzie.

co myslicie o polaczeniu marchewka - cukinia na obiadek dla Sofci? Nie mamy juz kupki 3 dni i nie chce je bardziej zatkac, ale tez nie chce wywolac efektu przeczyszczajacego

Cukinia bylaby tu nowym skladnikiem.

Ag_nes · 2013-11-17, 13:01

Cytat:

Napisane przez Elusiek85

Normalnie dół mnie złapał

trochę żałuję że byłam dzis w pracy, bo nie usłyszałam od swojego dziecka jednego nowego słówka które powiedział, tż mówił że dziś Adi rozglądał się po całym mieszkaniu taki zniecierpliwiony i spojrzał smutnym wzrokiem i powiedział......mama..... . a ja tego nie słyszałam bo w robocie byłam

po powrocie z rąk mi młody nie schodził, nie ważne że go trzymałam na rekach, choc tego nie lubi, ale cieszył się z samej obecności, potem zasną trzymając moje palce, bez bujania i kołysania, poprostu chwycił za rękę, nie chciał puścić i zasną słodko

taka rozłąka ma wpływ na dwie osoby, ja nie wiem czy dam rade to wytrzymać, jutro cały dzień z Adim ale potem 5 dni pracy, tęsknota za dzieckiem to coś niewyobrażalnego....trudn ego dla mnie....

Elu, wszystko się dzieje w Twojej głowie. Musisz to sobie poukładać, wyciszyć emocje, posłuchać rozumu. Jesteś w pracy zarabiasz, stać Was na więcej i komfort waszego życia, również Adiego wzrasta. Krzywda mu się nie dzieje, ma dobrą opiekę. Przyzwyczai się, przecież potem czeka go trauma w przedszkolu, szkole i takie życie... Nie żebym była jakimś bezdusznym typem. Ale nie ma złotego środka. Mam koleżanki, które wybrały siedzenie w domu z dzieckiem, i którym jest bardzo ciężko pod kątem finansowym. I niejedna z tych koleżanek płakała mówiąc, jak źle się czuje, gdy dziecko chce w sklepie nutelle a jej na to nie stać. Oczywiście, nie każda praca jest warta tego by dziecko zostawić.

Veronic · 2013-11-17, 13:12

Cytat:

Napisane przez Ashyshqa

Dzien dobry! Mamy dzis dzien jeczybulki

ale slodziak uspokaja sis jak sobie patrzymy za okno.na samochody

Ale nie mam co narzekac na moje dziecko bo po raz kolejny wyssala mi potencjalne zapalenie piersi. wstalam z mega bolesna gula w lewej piersi a zostal po tym tylko lekki bol jak nacisne na piers. Guli nie ma. ufff.
Zimno u nas dzis. Wczoraj bylo 13 st, dzis 1... Moze pojdziemy na polska msze jak sie Sofci odpowiednio drzemki uloza. Zawsze w kosciele to cieplej niz na dworze

a pretekst do spaceru bedzie.

co myslicie o polaczeniu marchewka - cukinia na obiadek dla Sofci? Nie mamy juz kupki 3 dni i nie chce je bardziej zatkac, ale tez nie chce wywolac efektu przeczyszczajacego

Cukinia bylaby tu nowym skladnikiem.

też mu kiedyś ugotowałam taką zupkę, ale nie smakowało mu;/
faktycznie nie było to za dobre, smakowało trochę jak marchew z zielonym ogórkiem;/ więcej mu tego nie zrobię

dzisiaj dałam mu szpinak,bo chcę żeby go przeczyściło... dodatek ziemniaka go zapiera...

==
miłego dnia

my niedługo jedziemy na obiad do moich rodziców

cloche · 2013-11-17, 13:14

Ash, no sprobuj marchewe z cukinia i daj znac. Flo cukini nie lubil, ale byla z ziemniakiem, wiec moze marchewka bedzie dobrym sposobem na przemycenie?

Agnes dobrze prawi. raz finanse, dwa ze i tak kiedys dziecie musi isc w swiat, wiec niech sie przyzwyczaja. ewentualnie zagadaj z szefem, czy jest mozliwosc na poczatek na pol etatu.
w ogole slyszalam, ze okolo roczku to ciezki okres na rozlake, ze lepiej kolo 9-10 mies przyzwyczajac... wie ktos cos o tym?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

happy blue · 2013-11-17, 13:25

Cytat:

Napisane przez diabli

to jest obowiązkowe szczepienie, pierwsza dawka już niedługo - 13/14 mies zycia. to następne szczepienie po ostatniej wzw, która większość ma już za sobą ub w najbliższym czasie (7 mies. zycia)

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

ale mnie rozbawilas wizaz to Ty studiujesz od daaaawna!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

mnóstwo ludzi studiuje majac rodziny, prace itd. dacie rade. trochę samozaparcia, poswiecenia i wszystko się da! mialam praktyki w liceum dla dorosłych i podziwiałam tych ludzi. ze im się chce...majac np. 40 lat, prace, dzieci...niby do niczego im to niepotrzebne, a znow siedzieli w szkolnych lawkach i czytali Pana Tadzia

mnóstwo było dziewczyn, które z powodu ciąży nie skonczyly szkoły i zalowaly, ze wtedy nikt im nie kopnal w tylek i nie kazal tego pogodzić...

Diabli, tęskniłam

Cytat:

Napisane przez Ashyshqa

Dzien dobry! Mamy dzis dzien jeczybulki

ale slodziak uspokaja sis jak sobie patrzymy za okno.na samochody

Ale nie mam co narzekac na moje dziecko bo po raz kolejny wyssala mi potencjalne zapalenie piersi. wstalam z mega bolesna gula w lewej piersi a zostal po tym tylko lekki bol jak nacisne na piers. Guli nie ma. ufff.
Zimno u nas dzis. Wczoraj bylo 13 st, dzis 1... Moze pojdziemy na polska msze jak sie Sofci odpowiednio drzemki uloza. Zawsze w kosciele to cieplej niz na dworze

a pretekst do spaceru bedzie.

co myslicie o polaczeniu marchewka - cukinia na obiadek dla Sofci? Nie mamy juz kupki 3 dni i nie chce je bardziej zatkac, ale tez nie chce wywolac efektu przeczyszczajacego

Cukinia bylaby tu nowym skladnikiem.

ja dziś chcę połączyć dynia- ziemniak z marchewką, też się boję tego połączenia, ale chcę tę dynię jakoś przemycić, bo mam jeszcze jeden słoiczek

Brawo dla Sofci za pokonanie guli

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Veronic- u Was dalej brzuszkowe przeboje

Podziwiam Cię dziewczyno, że wciąż Wojtusia karmisz piersią!
VVGH- jestem jak najbardziej za studiowaniem przy dzieciach

Cloche- nie zmieniliście adresu, prawda?

Ashyshqa · 2013-11-17, 13:34

Cytat:

Napisane przez Veronic

też mu kiedyś ugotowałam taką zupkę, ale nie smakowało mu;/
faktycznie nie było to za dobre, smakowało trochę jak marchew z zielonym ogórkiem;/ więcej mu tego nie zrobię

dzisiaj dałam mu szpinak,bo chcę żeby go przeczyściło... dodatek ziemniaka go zapiera...

==
miłego dnia

my niedługo jedziemy na obiad do moich rodziców

Sofie zimniak tez zapiera. Choc wnioskuje to po jednym calym sloiczku z ziemniakiem w skladzie

A cukinie ja bardzo lubie wiec moze Sofcia tez sie skusi

Kupka poszla na szczescie wiec zerujemy licznik i zaczynamy nowe odliczanie

Witaj Happy w naszych skromnych progach

happy blue · 2013-11-17, 13:39

Cytat:

Napisane przez Ashyshqa

Sofie zimniak tez zapiera. Choc wnioskuje to po jednym calym sloiczku z ziemniakiem w skladzie

A cukinie ja bardzo lubie wiec moze Sofcia tez sie skusi

Kupka poszla na szczescie wiec zerujemy licznik i zaczynamy nowe odliczanie

Witaj Happy w naszych skromnych progach

cheche Ash

być może, że teraz w takiej częstotliwości będą kupki

Magiusa · 2013-11-17, 14:08

A nam się dziś chyba ta druga dolna jedynka wyrzyna, bo pod dziąsłem widać ją tuż tuż....i coś dziś znów jest ryk przy piersi...pewnie 2- 3 dni i wyjdzie.
Mam nadzieję, że póżniej będzie chwila spokoju

Ag_nes · 2013-11-17, 14:26

Cytat:

Napisane przez cloche

Ash, no sprobuj marchewe z cukinia i daj znac. Flo cukini nie lubil, ale byla z ziemniakiem, wiec moze marchewka bedzie dobrym sposobem na przemycenie?

Agnes dobrze prawi. raz finanse, dwa ze i tak kiedys dziecie musi isc w swiat, wiec niech sie przyzwyczaja. ewentualnie zagadaj z szefem, czy jest mozliwosc na poczatek na pol etatu.
w ogole slyszalam, ze okolo roczku to ciezki okres na rozlake, ze lepiej kolo 9-10 mies przyzwyczajac... wie ktos cos o tym?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja to słyszałam, ale pewnie ciężko formuować tu jakąś statystyke, każde dziecko jest inne. Ja chce wracać do pracy jak Nina skończy 8 mc, na pół etatu właśnie, aby powoli ją przyzwyczajać i nie fundować później traumy.
Moja statystyka wygląda tak:
Jak Nina miała 2 miesiące, mogłam wyjść i rąbnąć fuchę w aptece na 10 godzin,piła z butelki, było jej egal kto się nią zajmuje, byleby nosił na rękach

Nina teraz- z butelki się nie napije, obcych nie toleruje, tylko mama i mama, najlepiej jakby z oczu nie schodziła

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Odnosnie nauki, właśnie przeglądam stronę www,inwestycjawkadry,info ,pl tam jest duzo ciekawych kursów, podobno darmowych, ktoś coś wie ? Poluję na jedno szkolenie i kusi mnie ta oferta, wysłałam zgłoszenie i czekam. Wypadałoby CV przyozdobić

cloche · 2013-11-17, 14:36

happy

nie, nie zmienilam adresu

zagladaj czesciej! pisz co tam u was slychac!

Agnes

no ciekawe, czy Nina ci pozwoli zrealizowac plan... ale wg tej teorii, ktora slyszalam, powinno to jakos pojsc wlasnie wtedy

Ash, ja cukinie uwielbiam w kazdej postaci, a Florek tak nia plul.... no nie wiem, jak nie moje dziecko

nuna2 · 2013-11-17, 15:48

Diabli, tylko, że Julcia ma zapalenie oskrzeli... I nie wiem, czy wychodzić... na razie odpuściłam 3 dni, ale pokój wietrzymy....
boję sie, że sobie nie dam rady

megusia87 · 2013-11-17, 16:50

Cytat:

Napisane przez xal

A to obowiązkowe?
Chyba jeszcze nie teraz się na to szczepi ...
Ja nie będę szczepić na nic poza obowiązkowymi. Tyle syfu jest w tych szczepionkach, że siebie nie szczepię a co dopiero taką kruszynkę.

A są ciepłe? Wypatrzyłam takie coś
http://www.hm.com/pl/product/17053?article=17053-B
Lub
http://www.hm.com/pl/product/11867?article=11867-A
Albo coś jeszcze w auchanie było, musi mnie ktoś w tym zobaczyć najpierw. No i nie wiem która będzie cieplejsza, warunkiem że musi być prawie do kolan bo bardzo marznę w pupę (tutaj można ubrac coś więcej niż stringi ewentualnie) i w uda (niestety tutaj nic poza rajstopami, których nie lubię).
Jak to piłki tenisowe? Przybliż mi proszę temat.
Jak bym wiedziała, że tak długo będę to bym coś wzięła, ta wilgoć mi zmniejszyła temp odczuwalną.
Mówiłam już że ja nie cierpię zimy

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Dopiero teraz się przyznajesz, że mamy do siebie tak blisko?

Ja mieszkam na Niwce

No to jesteśmy sąsiadkami

A gdzie rodziłaś?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części?
Mama w necie, do kontaktu palce wsadza dziecię - mamusie maj czerwiec 2013	2	3,77%
Do majowo-czerwcowych kurator wkracza, kończy patologię, każda rozpacza - mamusie maj czerwiec 2013	10	18,87%
Dziecko nie przebrane, obiad nie gotowy, zawsze jest czas na wizażowe rozmowy - mamy V VI 2013	4	7,55%
Majówki od wizażu uzależnione, dzieci zaniedbane, samotne, nie nakarmione.- mamy maj czerwiec 2013	2	3,77%
W domu syf, w domu smród przez Internet cierpię głód - dzieci majowo-czerwcowe 2013	5	9,43%
Każda mama jak sarenka po wizażu hasa, a dzieci ich brudne i gile do pasa- mamusie maj czerwiec 2013	5	9,43%
Jem warzywek kilkanaście, budzę się, gdy mama zaśnie- mamusie maj czerwiec 2013	14	26,42%
Już mamusie lamentują, czy nam żółtka posmakują- mamusie maj czerwiec 2013	2	3,77%
Jak ten czas nam szybko leci, pierwsza gwiazdka naszych dzieci - mamusie maj czerwiec 2013	21	39,62%
Wątek wolno nam leci, bo pilnujemy dzieci- mamusie maj czerwiec 2013	0	0%
Kto rano wcześnie wstaje, temu dziecię spać nie daje - mamusie maj czerwiec 2013	5	9,43%
Większość dzieci już ząbkuje, a Emil to nawet raczkuje - mamusie maj czerwiec 2013	0	0%
Na dworze chłód doskwiera, a u nas gorąca atmosfera- mamusie maj czerwiec 2013	0	0%
Pierwsze ząbki i obiadki, jak dobrze nam w roli matki - mamusie maj czerwiec 2013	2	3,77%
Ząbki, marchewki, gluteny i cuda – za nami jesień złotoruda! - mamusie maj czerwiec 2013	0	0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 na odchowalni, cz.6	2	3,77%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

2013-11-17, 09:30	#1600
vvgh Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 2 291	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 Hej. Która z Was studiuje teraz? Zastanawiam się, jak to będzie, gdy za rok wystartuję na studia... __________________ "Je suis Saint Esprit Je suis sain d'esprit."

2013-11-17, 11:47	#1605
Veronic Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ciechocinek Wiadomości: 2 398	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 hej noc nie należała do najprzyjemniejszych bolał go brzuszek i dopiero o 9 rano puścił mega dużo bączków i już było ok.. w nocy nawet rozważałam windi, tak się darł i prężył, ale zrezygnowałam i nosiłam go po mieszkaniu, bo jak on tak strasznie płacze i się spina,to rurka zwykle i tak nic nie dawała a teraz śpi już 1,5 godziny a tż nadal nie wrócił do domu i coś mi się tak wydaje, że ziemniak mu nie służy... tak wychodzi z moich zapisków no i te owoce też chyba nie za bardzo.. chociaż wczoraj nie dałam mu popić mleczkiem i już nie wymiotował deserkiem... Elusiek- biedna nie wiem co CI powiedzieć... ja bym tak nie dała rady na dłużej się rozstać z Wojtkiem... mimo, że tak mi daje popalić, każda noc zarwana, bardzo dużo płacze itp... ale chyba nie pozostaje Ci nic innego jak przyzwyczaić się do takiej sytuacji... albo... zrezygnować z pracy __________________ Nasz Kochany Pierwszy Skarb Nasz Kochany Drugi Skarb

2013-11-17, 12:19	#1608
cloche Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Monachium Wiadomości: 8 379	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 diabli, ale Julcie nuny wlasnie rozlozylo z tego co pamietam, wiec na dwor na razie nie... co do nauki, studiow itp - jesli nie mialabym pracy, to po roku najpozniej bym ruszyla cos porobic. jak to majabyc.zaoczne studia, to z roczniakiem da rade! no a ze bede pracowala na tyle, na ile mi Florek i ewentualna niania pozwola, to nauki dodatkowo nie potrzebuje (mam sporo nauki wynikajacej z rodzaju mojej pracy, wiec jestem zaspokojona pod tym wzgledem ) cos jeszcze chcialam pisac, ale skolowana chodze i nie pamietam... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ . Flooo... Gdy serduszko bije inaczej... Nina

2013-11-17, 13:01	#1609
Ashyshqa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 3 643	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 Dzien dobry! Mamy dzis dzien jeczybulki ale slodziak uspokaja sis jak sobie patrzymy za okno.na samochody Ale nie mam co narzekac na moje dziecko bo po raz kolejny wyssala mi potencjalne zapalenie piersi. wstalam z mega bolesna gula w lewej piersi a zostal po tym tylko lekki bol jak nacisne na piers. Guli nie ma. ufff. Zimno u nas dzis. Wczoraj bylo 13 st, dzis 1... Moze pojdziemy na polska msze jak sie Sofci odpowiednio drzemki uloza. Zawsze w kosciele to cieplej niz na dworze a pretekst do spaceru bedzie. co myslicie o polaczeniu marchewka - cukinia na obiadek dla Sofci? Nie mamy juz kupki 3 dni i nie chce je bardziej zatkac, ale tez nie chce wywolac efektu przeczyszczajacego Cukinia bylaby tu nowym skladnikiem.

2013-11-17, 13:14	#1612
cloche Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Monachium Wiadomości: 8 379	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 Ash, no sprobuj marchewe z cukinia i daj znac. Flo cukini nie lubil, ale byla z ziemniakiem, wiec moze marchewka bedzie dobrym sposobem na przemycenie? Agnes dobrze prawi. raz finanse, dwa ze i tak kiedys dziecie musi isc w swiat, wiec niech sie przyzwyczaja. ewentualnie zagadaj z szefem, czy jest mozliwosc na poczatek na pol etatu. w ogole slyszalam, ze okolo roczku to ciezki okres na rozlake, ze lepiej kolo 9-10 mies przyzwyczajac... wie ktos cos o tym? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ . Flooo... Gdy serduszko bije inaczej... Nina

2013-11-17, 14:08	#1616
Magiusa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 6 926	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 A nam się dziś chyba ta druga dolna jedynka wyrzyna, bo pod dziąsłem widać ją tuż tuż....i coś dziś znów jest ryk przy piersi...pewnie 2- 3 dni i wyjdzie. Mam nadzieję, że póżniej będzie chwila spokoju __________________ Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic 07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ

2013-11-17, 14:36	#1618
cloche Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Monachium Wiadomości: 8 379	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 happy nie, nie zmienilam adresu zagladaj czesciej! pisz co tam u was slychac! Agnes no ciekawe, czy Nina ci pozwoli zrealizowac plan... ale wg tej teorii, ktora slyszalam, powinno to jakos pojsc wlasnie wtedy Ash, ja cukinie uwielbiam w kazdej postaci, a Florek tak nia plul.... no nie wiem, jak nie moje dziecko __________________ . Flooo... Gdy serduszko bije inaczej... Nina

2013-11-17, 15:48	#1619
nuna2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 6 103	Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 Diabli, tylko, że Julcia ma zapalenie oskrzeli... I nie wiem, czy wychodzić... na razie odpuściłam 3 dni, ale pokój wietrzymy.... boję sie, że sobie nie dam rady __________________ MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)