Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[Lewek]

Napisane przez aga_ton

a ja znowu nie wiem co to jest
muszę chyba książkę kucharską kupić bo tak sobie myślę, że moje obiady takie jakieś monotonne

nie jadłaś placków ziemniaczanych? tutaj placki i sos

Napisane przez tamlin111

Lewek ja jadę do Ciebie Pyszności.
A zakupy robicie na cały tydzień i na bieżąco kupujecie tylko to co trzeba na przykład mięso, czy co dziennie chodzicie na zakupy?

Tyle, że u mnie nie codziennie takie pyszności, coś Ty , ale sądzę, że jak zaplanuję i zrobię zakupy to łatwiej będzie mi ugotować z planu niż myśleć czasem rano nad tym co zrobić na obiad i w końcu wychodzi byle co. No zobaczymy. Myślę, że zakupy będę robić raz an tydzień takie większe.

Martuś przepis powyżej
Ja bardzo lubię placki ziemniaczane, dla mnie może być bez sosu nawet, ale TŻ nie lubi i może prędzej strawi z jakimś mięchem

[Iwa844]

Ja do placków robię z kolei taki sos "meksykański" - z mięsem mielonym, fasolą, pomidorami. A do zagryzienia ogórek konserwowy

Ale Was natchnęłam z tym planowaniem i zakupami Bardzo się cieszę

[aga_ton]

Napisane przez Lewek

nie jadłaś placków ziemniaczanych? tutaj placki i sos

nie

[Lewek]

Napisane przez aga_ton

nie

No to próbuj Jak to fajnie, że możemy się tak powymieniać przepisami.

Iwa widzisz jaki masz na nas dobry wpływ

[marta1986222]

Schab po rusku w piekarniku

[tamlin111]

Ja placki ziemniaczane ze śmietaną jem, taką gęstą, kwaśną. ALe mi się zachciało placków.

Napisane przez aga_ton

swego czasu mieliśmy z Marcinem taką świnkę skarbonkę i co nam zostawało np z zakupów to do niej wrzucaliśmy ale nie mniej niż 2zł by tam samych żółtych miedziaków nie było.
przez rok udało nam się nazbierać na wakacje nad morzem to była super motywacja, trzeba znowu spróbować

Ja odkładam złotówki i po 2 zł właśnie na wakacje. Od lutego do lipca odkładałam ale 1zl i 50gr i takie dodatkowe pieniążki jak były i na wakacje mieliśmy 1000zl więcej

[monarika]

Napisane przez tamlin111

Ja placki ziemniaczane ze śmietaną jem, taką gęstą, kwaśną. ALe mi się zachciało placków.


Ja odkładam złotówki i po 2 zł właśnie na wakacje. Od lutego do lipca odkładałam ale 1zl i 50gr i takie dodatkowe pieniążki jak były i na wakacje mieliśmy 1000zl więcej

U nas też zawsze ze śmietaną placki bo sosu nikt nie umie zrobić dobrego
A znam osoby któe placki ziemniaczane z cukrem jedzą


Lewek robiłaś już ten sos do tych placków? Nie trzeba podlać mięsa wodą?

[maggie123]

ależ jesteście genialne z tymi przepisami i takie pyszności robicie! szacun! ja za Wami moje Drogie daleko daleko w tyle jestem, w lesie można powiedzieć siedzę zagrzebana w temacie gotowania.

powtrzucajcie proszę przepisy na klub, bo ja stamtąd w wolnej chwili je sobie wszystkie kopiuję i do "kucharskiego segregatora" wrzucam. a tak jak podczytuję wątek na tel, to mi później umyka

Agaton, sos robie praktycznie identycznie
dziś na obiad własnie + surówka z kapusty pekińskiej i krem z dyni (tacie średnio smakował, bo on to generalnie nie lubi nowości i mało co je. zawsze jako dziecko mialam ubaw, jak mama do światecznego bigosu (a robi najlepszy na świecie) po kryjomu w nocy dodawała drobniusieńko pokrojoną cebublkę, żeby się tata nie zorientował, bo "po cebuli się kuli" i on nie je

Agaton, w temacie szczepienie po raz trzeci będziemy próbować w najbliższą środę. Zuzia już normalne kupki robi, ząbki też jakby się uspokoiły, katarek przechodzi, więc może teraz...
też się niesamowicie zastanawiam dlaczego akurat priorix jest wycofywany. czy są jakieś zastrzeżenia/ badania nieopublikowane czy to po prostu biznes farmaceutyczny i jakaś nowa szczepionka ma wejść

Napisane przez Konczita

Asiu Dusia mówi kilka słów - mama, tata, baba, dziadzia, daj, nie, tak , siama, baja, myju myju, i oczywiście nie wiem i nie da, nie ma - te ostatnie lubi najbardziej ...
ma też swoje określenia np aaa aaa aa czyli spać, niuniu czyli smoczek chociaż myślę że chce powiedzieć nupel ale nie potrafi ...

za to z przeżegnaniem mamy przeprawę robi na odwrót znak krzyża ale myślę, że ma jeszcze na to czas


---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------



kolejny dowód że mama niezastąpiona - ja to lubię
bawcie się dobrze


Lewek tulam

Konczi, też robimy z Zuzią znak krzyża przy okazji wieczornego paciorka do Anioła Stróża i nie widzę w tym nic złego.

Lewek bardzo mi przykro z powodu babci... co to się stało, że wczoraj Michaś spał tyle czasu? jak nocka zatem?

Napisane przez ula2689

Myślicie że jak pojadę z Oliwią z tym oczkiem na IP to nas nie odeślą? Dziś jak wstała miała takie zapuchnięte że nie mogła otworzyć i ropieje mocniej

jechać jechać. mam nadzieję, ze Wam pomogą

Napisane przez tamlin111

Nie ma u nas tak, a zawsze na mszę dla dzieci idziemy. Jest dużo piosenek, które schola śpiewa więc nie jest to zawodzenie moherów. Ale Matin nie usiedzi. Drze się jak opętany, ludzi zaczepia. Więcej jest nerwów i ganiania, walki z typem niż uczestniczenia w mszy.


Biedna, jedźcie, nie powinni Was odesłać. A nie macie jakiejś pomocy doraźnej? U nas zawsze najpierw na pomoc doraźną, później oni kierują dalej. Bez tego w szpitalu nie przyjmą.



Pysznie brzmi. Wrzuć na klub, dobrze ?

Konczi a możesz na zapiekankę makaronową wrzucić przepis? Ja uwielbiam zapiekanki.
I któraś tu o tarcie pisała, też bym o przepis poprosiła.

Ja od dwóch dni śpię w drugim pokoju, bo z Kropem jestem w trakcie wojny. Dziecko z nim jest w pokoju, więc ja wyspana za wszystkie czasy Tylko on jakiś dziwnie wymęczony

Tamlin, o co wojna? nie denerwuj isę na Kropka

Napisane przez tamlin111

Ale wyzwanie


U mnie to nie tyle że wyrzucam, choć też się zdarza, co mnie bardzo boli, wcześniej to choć pies zjadł a teraz aż mnie ściska jak mam wyrzucić, ale ja mam jeszcze wrażenie że strasznie dużo wydaję. Planuję 200zł na tydzień na życie a zawsze wychodzi na to, że płacę gdzieś kartą czy też wypłacam kasę. Kurna no ile można przejeść? Także też będę listę robiła obiadów, plus listę zakupową, w sobotę będę robiła zakupy na cały tydzień a na bieżąco wędliny i chleb będę brała. I postaram się opracowywać menu z gazetkami z marketów aby wiedzieć co w promocji i tam robić zakupy. Ciekawe co z tego wyjdzie


Mniam, mniam

u nas podobnie jest.. tzn. było jak mieszkaliśmy razem... mnóstwo przejadanych pieniędzy i nie wiadomo dokładanie na co..
przez 3,5 roku niesamowicie wszystko podrożało. zaraz po ślubie za 50 zł w sobotę na targu mogliśmy zrobić zakupy (mięso, wędliny, warzywa, owoce) na cały tydzień, a teraz .. szkoda gadać.. szkoda że pensje stoją

Napisane przez aga_ton

swego czasu mieliśmy z Marcinem taką świnkę skarbonkę i co nam zostawało np z zakupów to do niej wrzucaliśmy ale nie mniej niż 2zł by tam samych żółtych miedziaków nie było.
przez rok udało nam się nazbierać na wakacje nad morzem to była super motywacja, trzeba znowu spróbować

genialny pomysł chyba zaczznę tak robić

wczoraj zastanawiałam się czy jechać na iP. brzuch cały dzień twardy jak kamień (3 nospy forte niewiele pomogły). leżałam praktycznie cały dzień. do tego chyba maluszek musiał mnie uciskać na jakieś nerwy, bo okropnie po lewej stronie na dole brzucha bolało + ból promieniujący na pół nogi. plamień nie miałam, więc stwierdziłam, że raczej na ip nic mi nie pomogą. przespałam chyba 12 godzin w nocy (nie pamiętam kiedy ostatnio takie szaleństwo było) i dziś bez porównania lepiej mówiłąm Wam, że mam najwspanialszych rodziców na świecie?!

[Lewek]

Napisane przez monarika

U nas też zawsze ze śmietaną placki bo sosu nikt nie umie zrobić dobrego
A znam osoby któe placki ziemniaczane z cukrem jedzą


Lewek robiłaś już ten sos do tych placków? Nie trzeba podlać mięsa wodą?

Robiłam ten sos, ale już dawno więc nie pamiętam. A ja i tak nie zawsze trzymam się sztywno przepisu, więc możliwe że dodawałam jak widziałam taką potrzebę.

Maggie, nie mam pojęcia jak to się stało, że on tyle spał, czy go TŻ w trakcie lulał czy jak.. Aż się zaniepokoiłam, bo to nie normalne. Ale może go ząbki tak męczą W nocy spał całkiem ładnie, o 5 się do mnie przeprowadził i trochę się przewracał, zasnął na dobre po jakiejś godzinie lub więcej i spaliśmy prawie do 8.

Dobrze, że idziesz niedługo na zwolnienie, bo chyba musisz więcej odpoczywać

[ula2689]

[QUOTE=aga_ton;43753343]
wczoraj jednak nie pojechaliśmy po Lenę, chociaż już raz byłam gotowa po nią jechać ale Marcin mnie powstrzymał. tak mi dziwnie było bez niej.
dziadkowie na bieżąco smsami relacjonowali jak idzie usypianie Leny
na szczęście zasnęła spokojnie, sama na łóżku. żadnego bujania, lulania, nic. dzielna dziewczynka, jestem z niej bardzo dumna

Ula, byłaś?
jak oczko Oliwki?
pewnie antybiotyk będzie potrzebny.
/QUOTE]
dla Lenki!Zuch dziewczynka!

Byłam na IP dali antybiotyk do oczka Tobrex plus przemywać rumiankiem i jutro na gwałt muszę szukać okulisty.

Napisane przez aga_ton

u mnie w biedronce jogurty nestle (gruszka lub malina)po niecałe 7 zł a 2 duże deserki hippa (banany i jabłka z biszkoptami) po 8. chyba taniej, czy wydaje mi się

A gdzie u Ciebie stoją te jogurty?

Napisane przez Lewek

pn. placki ziemniaczane z sosem po węgiersku

uwielbiam ale roboty przy nich sporo.Robisz duże placki na całą patelnię czy małe?Bo ja nie umiem dużego

Napisane przez aga_ton

odnośnie planowania to ja muszę zacząć myśleć o świętach, bo prawdopodobnie również i w tym roku Wigilia u mnie, na ponad 20 osób
i jeszcze zaprosiłam gości z Częstochowy więc święta w domu się zapowiadają

Współczuję
my jak zwykle do mamy.

Napisane przez aga_ton

do tej pory zakupy robiłam codziennie, a to chyba duży błąd bo kupię o wiele rzeczy za dużo a potem 3/4 zawartości lodówki do wyrzucenia
niczego tyle nie wyrzucam jak żywności i jest mi z tego powodu bardzo wstyd dlatego muszę coś z tym zrobić. może planowanie z kartką coś pomoże.

Jak coś muszę wyrzucić to widzę w wyobraźni głodne dzieci i tak mi cholernie wstyd że staram się aby więcej nie wyrzucić

Napisane przez monarika

A Ula Ty wrzucałaś kiedyś przepis na karkówkę z sosem musztardowym? Czy mi się pomyliło? Jeżeli tak to mogę prosić jeszcze raz?

proszę https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,2...e-musztardowym

Napisane przez Iwa844

PRZEPIS NA TARTĘ Z KURCZAKIEM
kruche ciasto:
- 195 gram mąki pszennej
- 115 gram masła (ostatecznie może być margaryna, ale przekonałam się że z masłem jest smaczniejsze)
- 1 duże żółtko
- 2 łyżki zimnej wody
- ewentualnie ulubione zioła
Z podanych składników szybko zagniesć ciasto (ja to robię w takim dużym kubku z blendera z dużymi ostrzami i potem tylko szybko zgniatam w kulkę). Formę do tarty wysmarować masłem i wysypać kaszą manną, wylepić ciastem (wylepiam po kawałku, nie znoszę wałkowania). Wstawić do schłodzenia do lodówki na ok pół godziny, albo do zamrażarki - wtedy może być krócej. Ponakłuwać widelcem i podpiec ok 10 minut w temperaturze 200 stopni.

NADZIENIE:
1 pierś z kurczaka
cebula
kulka mozarelli
1 duży jogurt grecki
2 jajka
kilka suszonych pomidorów
sól, pieprz

Pierś z kurczaka pokroić w drobną kostkę, posolić, popieprzyć i podsmażyć na patelni, wielbiciele ostrości mogą dodać chili. Pod koniec smażenia dodać pokrojoną w kostkę cebulę.

Jogurt i jajka mieszamy (miksujemy), dodajemy drobniutko pokrojoną mozarellę, pokrojone suszone pomidory. Doprawiamy wg uznania.

Na podpieczony spód równomiernie wykładamy kurczaka z cebulą i zalewamy masą jogurtowo-jajeczną.
Pieczemy ok 25-30 minut w temperaturze 190 stopni.
Jest pyszne zarówno na ciepło jak i na zimno.

Wrzuc na klub

Napisane przez tamlin111

U mnie to nie tyle że wyrzucam, choć też się zdarza, co mnie bardzo boli, wcześniej to choć pies zjadł a teraz aż mnie ściska jak mam wyrzucić, ale ja mam jeszcze wrażenie że strasznie dużo wydaję. Planuję 200zł na tydzień na życie a zawsze wychodzi na to, że płacę gdzieś kartą czy też wypłacam kasę. Kurna no ile można przejeść? Także też będę listę robiła obiadów, plus listę zakupową, w sobotę będę robiła zakupy na cały tydzień a na bieżąco wędliny i chleb będę brała. I postaram się opracowywać menu z gazetkami z marketów aby wiedzieć co w promocji i tam robić zakupy. Ciekawe co z tego wyjdzie

Ambitny plan,trzymam kciuki

Napisane przez aga_ton

swego czasu mieliśmy z Marcinem taką świnkę skarbonkę i co nam zostawało np z zakupów to do niej wrzucaliśmy ale nie mniej niż 2zł by tam samych żółtych miedziaków nie było.
przez rok udało nam się nazbierać na wakacje nad morzem to była super motywacja, trzeba znowu spróbować

Ja mam skarbonke dla dzieci.Pieniążki które dostaną plus jakieś drobniaki tam wrzucamy.W tamtym roku kupiłam z tych pieniędzy m.in.trampolinę

Napisane przez maggie123

wczoraj zastanawiałam się czy jechać na iP. brzuch cały dzień twardy jak kamień (3 nospy forte niewiele pomogły). leżałam praktycznie cały dzień. do tego chyba maluszek musiał mnie uciskać na jakieś nerwy, bo okropnie po lewej stronie na dole brzucha bolało + ból promieniujący na pół nogi. plamień nie miałam, więc stwierdziłam, że raczej na ip nic mi nie pomogą. przespałam chyba 12 godzin w nocy (nie pamiętam kiedy ostatnio takie szaleństwo było) i dziś bez porównania lepiej mówiłąm Wam, że mam najwspanialszych rodziców na świecie?!

Nie ale im to powiedz

[Lewek]

Ula, ja robię małe placki, bo lubię na chrupiąco, a w dużym do chrupania wiele nie ma.
A co stwierdzili, że bakteria? Ja w sumie nie chodziłam do okulisty tylko do pediatry.

A któraś pisała, że placki na słodko.. ja w dzieciństwie bardzo często jadałam z cukrem właśnie Co dom do obyczaj

[tamlin111]

Napisane przez monarika

A znam osoby któe placki ziemniaczane z cukrem jedzą

Poznaniacy tak jedzą

Napisane przez maggie123

Tamlin, o co wojna? nie denerwuj isę na Kropka

wczoraj zastanawiałam się czy jechać na iP. brzuch cały dzień twardy jak kamień (3 nospy forte niewiele pomogły). leżałam praktycznie cały dzień. do tego chyba maluszek musiał mnie uciskać na jakieś nerwy, bo okropnie po lewej stronie na dole brzucha bolało + ból promieniujący na pół nogi. plamień nie miałam, więc stwierdziłam, że raczej na ip nic mi nie pomogą. przespałam chyba 12 godzin w nocy (nie pamiętam kiedy ostatnio takie szaleństwo było) i dziś bez porównania lepiej mówiłąm Wam, że mam najwspanialszych rodziców na świecie?!

Dobrze że dziś się lepiej czujesz
Co do Kropa, szkoda gadać. Ciągłe obietnice bez pokrycia.

[kraven]

Cześc. Ja dzisiaj na dyzurku siedze.

Mnie się udało ściągnąć Priorix z hurtowni w Białymstoku. Poszłam do apteki i poprosiła, żeby podzwonili po hurtowniach i jeden się znalazł.

Ale mi smaka narobiłyście tymi przepisami, ale będę twarda - dieta to dieta.

U nas też są 20 osobowe wigilie i jest tak, że każdy przygotowuje co innego i przez to jedna osoba nie jest zarobiona w kuchni.

[aga_ton]

Napisane przez tamlin111

Poznaniacy tak jedzą


Dobrze że dziś się lepiej czujesz
Co do Kropa, szkoda gadać. Ciągłe obietnice bez pokrycia.

skąd ja to znam

Napisane przez kraven

Cześc. Ja dzisiaj na dyzurku siedze.

Mnie się udało ściągnąć Priorix z hurtowni w Białymstoku. Poszłam do apteki i poprosiła, żeby podzwonili po hurtowniach i jeden się znalazł.

Ale mi smaka narobiłyście tymi przepisami, ale będę twarda - dieta to dieta.

U nas też są 20 osobowe wigilie i jest tak, że każdy przygotowuje co innego i przez to jedna osoba nie jest zarobiona w kuchni.

z wigilią to u nas jest podobnie, każdy coś przynosi, także przy tym roboty niewiele.
gorzej z pierwszym i drugim dniem świąt, tu każdy przychodzi na gotowe, a w tym roku do mnie

[aga_ton]

teraz moja kolej na podzielenie się dobrym przepisem

dzisiaj robiłam ciasto, a właściwie ciastka, kokosanki.
wyszło ich sporo, ponad 30 sztuk, pięknie wyrosły, nam bardzo posmakowały. na pewno zrobię je na święta
poniżej zdjęcia

a tutaj przepis

wprowadziłam drobne zmiany, tzn. do ciasta użyłam masła roślinnego, użyłam śmietany 12%, dałam 4 całe jajka a polewę zrobiłam z podwójnej porcji.

smacznego

[Iwa844]

Napisane przez aga_ton

teraz moja kolej na podzielenie się dobrym przepisem

dzisiaj robiłam ciasto, a właściwie ciastka, kokosanki.
wyszło ich sporo, ponad 30 sztuk, pięknie wyrosły, nam bardzo posmakowały. na pewno zrobię je na święta
poniżej zdjęcia

a tutaj przepis

wprowadziłam drobne zmiany, tzn. do ciasta użyłam masła roślinnego, użyłam śmietany 12%, dałam 4 całe jajka a polewę zrobiłam z podwójnej porcji.

smacznego

smak dzieciństwa!

[Konczita]

Napisane przez kraven

Cześc. Ja dzisiaj na dyzurku siedze.

Mnie się udało ściągnąć Priorix z hurtowni w Białymstoku. Poszłam do apteki i poprosiła, żeby podzwonili po hurtowniach i jeden się znalazł.

Ale mi smaka narobiłyście tymi przepisami, ale będę twarda - dieta to dieta.

U nas też są 20 osobowe wigilie i jest tak, że każdy przygotowuje co innego i przez to jedna osoba nie jest zarobiona w kuchni.

nam się nie udało ściągnąć ..
całe szczęście już za nami to szczepienie, horror przeszedł i póki co wszystko jest dobrze ... ufff ...

co do wigilii to u nas też każdy coś przygotowuje i jest sprawiedliwie

Maggie dobrze że dzisiaj lepiej

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez aga_ton

teraz moja kolej na podzielenie się dobrym przepisem

dzisiaj robiłam ciasto, a właściwie ciastka, kokosanki.
wyszło ich sporo, ponad 30 sztuk, pięknie wyrosły, nam bardzo posmakowały. na pewno zrobię je na święta
poniżej zdjęcia

a tutaj przepis

wprowadziłam drobne zmiany, tzn. do ciasta użyłam masła roślinnego, użyłam śmietany 12%, dałam 4 całe jajka a polewę zrobiłam z podwójnej porcji.

smacznego

wygląda bosko!!!

[aga_ton]

Napisane przez ula2689

A gdzie u Ciebie stoją te jogurty?
:

Ula, u mnie były w koszach z produktami na święta obok był mak, majonez,mikołaje,cukierki i tym podobne[COLOR="Silver"]

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

Ula, u mnie były w koszach z produktami na święta obok był mak, majonez,mikołaje,cukierki i tym podobne[COLOR="Silver"]

Wróciła stęskniona Lenka?

[lourose]

Maggie dbaj o siebie! Dobrze ze rodzice sa z Toba

Tamlin, a co sie Kropkowi stalo ze wyladowal w osobnym pokoju? Jestescie dla siebie stworzeni, pamietaj o tym

Agaton od dawna podziwiam Ciebie i wszystkie gotujace, ja mam dwie lewe rece Lewek za placki szacun, samo tarcie ziemniakow mnie przerasta! Jak pomysle o plackach z cukrem to mnie zbiera na wymioty u nas je sie ze smietana albo sosem miesnym.

Kupilam buciki na zime dla wysokopodbiciowych! W zwyklym sklepie, firmy Wojtylko albo Wojtylka? Weszly na stope

[aga_ton]

Napisane przez marta1986222

Wróciła stęskniona Lenka?

Wróciła,dopiero co usnęła ale najpierw była kąpiel bo jak wraca od dziadków to wygląda jakby komin czyściła

[Lewek]

Napisane przez lourose

Agaton od dawna podziwiam Ciebie i wszystkie gotujace, ja mam dwie lewe rece Lewek za placki szacun, samo tarcie ziemniakow mnie przerasta! Jak pomysle o plackach z cukrem to mnie zbiera na wymioty u nas je sie ze smietana albo sosem miesnym.

Raz mi się zdarzyło trzeć je ręcznie, masakra. Teraz trę w robocie

[elena_100]

czołem laseczki

padam na pysk, wróciliśmy z urodzin babci i mam zgagę jak diabli

Milka padła i śpi brudas mały bez kąpieli, poza tym chyba znów zębory idą bo ma biegunkę i dziś sobie strasznie rączkę pogryzła a gryzaków nie chce i już

Alescie tu nagotowały pyszności ....

Lewek jakoś przegapiłam bardzo mi przykro z powodu babci.

Agaton no maleńka odważna, a ty jeszcze bardziej ja nie jestem na to gotowa, jeszcze ....

Maggie co za pacan z tego gina no ....

[Dearlie]

Napisane przez lourose

Agaton od dawna podziwiam Ciebie i wszystkie gotujace, ja mam dwie lewe rece Lewek za placki szacun, samo tarcie ziemniakow mnie przerasta! Jak pomysle o plackach z cukrem to mnie zbiera na wymioty u nas je sie ze smietana albo sosem miesnym.

Kupilam buciki na zime dla wysokopodbiciowych! W zwyklym sklepie, firmy Wojtylko albo Wojtylka? Weszly na stope

My jemy tylko z cukrem placki ziemniaczane. Nawet nigdy nie próbowałam z niczym innym... u nas to normalka.

My kupiliśmy buty jednak w Dajszmanie.

[Iwoncia81]

[QUOTE=Katee27;43747356]

dzięki,czyli wychodzi,że to samo.W co się obkupiłaś?

Tak, to jest to samo
A obkupiłam sie tylko w kaszki i herbatki dla małego

Hej dziewczynki, wybaczcie że nie zacytuje bo nawet nie mam siły pisać
Ostatnimi dniami żyje nerwicą bo na allegro natknęłam sie na totalnego g.oja i toczy się spór.
Zakłamany naciągacz na jakiego prędzej czy później musiałam się natknąć
Już byłam nastawiona że pójde na policję ale sie chyba wystraszył.

No a poza tym u nas nic nowego raczej
Ide się położyć bo ledwo żyję.
Dobranoc


napisane paluchem na szybce

[Konczita]

dzień dobry widzicie która jest godzina?
spać nie mogę .. padłam razem z Dusią koło 19 i po 3 wstałam bo już spać nie mogę .. a człowiek mówi że jak się okazja nadarzy to do 9 pośpi :P

Napisane przez lourose

Maggie dbaj o siebie! Dobrze ze rodzice sa z Toba

Tamlin, a co sie Kropkowi stalo ze wyladowal w osobnym pokoju? Jestescie dla siebie stworzeni, pamietaj o tym

Agaton od dawna podziwiam Ciebie i wszystkie gotujace, ja mam dwie lewe rece Lewek za placki szacun, samo tarcie ziemniakow mnie przerasta! Jak pomysle o plackach z cukrem to mnie zbiera na wymioty u nas je sie ze smietana albo sosem miesnym.

Kupilam buciki na zime dla wysokopodbiciowych! W zwyklym sklepie, firmy Wojtylko albo Wojtylka? Weszly na stope

pokażesz buciki? też takie potrzebuję ...

[QUOTE=Iwoncia81;43763028]

Napisane przez Katee27

dzięki,czyli wychodzi,że to samo.W co się obkupiłaś?

Tak, to jest to samo
A obkupiłam sie tylko w kaszki i herbatki dla małego

Hej dziewczynki, wybaczcie że nie zacytuje bo nawet nie mam siły pisać
Ostatnimi dniami żyje nerwicą bo na allegro natknęłam sie na totalnego g.oja i toczy się spór.
Zakłamany naciągacz na jakiego prędzej czy później musiałam się natknąć
Już byłam nastawiona że pójde na policję ale sie chyba wystraszył.

No a poza tym u nas nic nowego raczej
Ide się położyć bo ledwo żyję.
Dobranoc

napisane paluchem na szybce

Iwoncia co się stało? co za patafian CI się trafił, opowiadaj nam tu szybko ...

[marta1986222]

Napisane przez Lewek

Raz mi się zdarzyło trzeć je ręcznie, masakra. Teraz trę w robocie

ja zawsze ręcznie,brak robota

Dzisiaj u nas zupka jarzynowa i naleśniki.


Dzień Dobry


Ale zimno i mgliście na dworze.
Noc minęła spokojnie.
Zaraz będziemy jeść śniadanko.

[Anusia479]

Witam się po weekendzie
Nic się ciekawego u Nas nie dzieje

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

I podoba mi się te planowanie zakupów i obiadów
sama musze usiąść nad tym wieczorem i jakieś potrawy spisać .
Bo codziennie mam problem co ugotować

[salud]

Czesc dziewczyny,witam się po dłuższej nieobecności,jakiś dołek mnie złapał i nic mi się nie chce,nawet kompa włączyc. Dokonczyłam stary wątek i z tego co pamiętam-Marta gratuluję prawka,Tamlin-gratki zakończenia sprawy z eks,wreszcie będziesz miec spokój. Z takich fajnych newsów Marcel juz smiga sam i coraz więcej gada "po swojemu". Z takich mniej fajnych tydzień temu jechałam z małym do mamy jej pomóc bo złamała rękę i miałam stłczkę z mojej winyDobrze ,że małemu i nikomu się nic nie stalo.Widze,ze juz w nowej czesci sporo naskrobalyscie wiec pewnie bede nadrabiac pare dni.Życzę wszystkim miłego tygodnia!

[angel166]

Dzień dobry kochane, żyjemy. Mamy sie dobrze ale limit neta w telefonie wyczerpany,a komp ledwo co zipie i szlak mnie trafia,bo przymusowy odwyk mam. Mam w sonore kolejne dwa egzaminy i jestem w czarnej d bo czesc notatek na kompie,a dziad w ciągu godziny sie 5razy resetuje
Pozatym U nas ok, Jagoda aniołek kochany ładnie spi, wszystko je, sporadycznie płacze hehe i biega tylko po całym mieszkaniu. Umie dużo nowych rzeczy pokazywać, tulic,dawać buzi, pokazywać nocnik na kupkę, ubierać sie sama zaczyna,choć z marnym skutkiem Po za tym strasznie żywotna jest. Nie posiedzi nawet 10minut w miejscu. Wstaje o 7/8 i do 22 buszuje. Drzemke ma jedna koło 13h- godzinną. Słownictwo ma trochę ubogie,bo gada po swojemu glownie. Ze zrozumialych mi slow to tylko tata,mama,baba, dada, daj, am, nie, czasem tak, Era(tak wola psa). To chyba wszystko
No i ciagle ma katarjuz 2tyg, jak odciagam to nic nie ma,a za 5min znow fajfun wisi.
A i uzalezniona jest od komórek:cojeat: potrafi godzine Po mieszkaniu chodzic z telefon przy uchu i gadac Po swojemu
+ odrywa nam listwy, progi, wykladzine i wszystko co tylko sie da probuje popsuc nawet juz zabezpieczenia szafek popsula