Już niewiele nam zostało, by welonem rzucać śmiało! PM 2014, cz. 21

[Panna Izabela]

Napisane przez Loczek_brown

zapisuję



muszę chyba nakłaść TŻ do głowy, że należy mi się prezent jak mu dziecko urodzę

ja sobie zażyczyłam "tylko" pokój w białych tulipanach

Napisane przez Grace O Malley

A kto was obsługiwał? Taka blondyna drugiej młodości?



Ok, to piszę.
Mieliśmy pamiątkowe złoto, które dostaliśmy ze strony TŻowej rodziny. Bardzo tam wszystkim zależało, żeby to złoto nie poszło "w cholerę" tylko żeby faktycznie z niego były obrączki i żeby zostało w rodzinie. Jak poszliśmy zamawiać podkreślaliśmy, że to złoto pamiątkowe, że ważne jest żeby nie sprzedać, tylko żeby obrączki były z tego złota. Dopłaciliśmy 100zł za taką usługę (wtf? jeszcze dopłacałam żeby łaskawie użyli moje materiały, ale spoko).
W ogóle wrażenie jakie ta pani na nas zrobiła było złe, traktowała nas jak gówniarzy (mam porównanie, o tym później), tak jak by chciała się nas jak najszybciej pozbyć. Praktycznie rzucała tym złotem jak je oglądała, że aż jej wypadło i się gdzies tam potoczyło. No ja już miałam ☠☠☠☠iki w oczach - nie tak się traktuje klienta. Ale stwierdziłam, dobra, taniej, obsługa wcale nie znaczy że obrączki będą złe. Naczytałam się tyle dobrych opinii, może ja się czepiam.
Jak juz się zdecydowaliśmy to pani ulżyło, że może wreszcie do pasjansa wrócić i dalej rzuć gumę
Zaczęło się spisywanie świstka, ja się dopytywałam o różne rzeczy.
- "a co jak złota zostanie, w jakich formach można tę resztę otrzymać?"
- "nie zostanie"
- "ale jeśli?"
- "a no to różnie, przeważnie idzie w rozliczenie"
- "ale my byśmy nie chcieli w rozliczenie"
- "no to można ustalić"
No to ok, skoro jest możliwość dostania reszty to dla nas bomba.
Doszło do tekstu na grawer. Mówimy, że jeszcze nie wiemy, czy można dosłać takie info.
- "No ale to nie możecie sie teraz zastanowić?" (zwracanie się na "ty" do klienta - super)
No nie, nie mogliśmy. To było ważne co tam będziemy mieć, a nie mamy standardowego imię + data więc potrzebowaliśmy czasu żeby to omówić. Z wielkim prawie fochem powiedziała, że możemy dosłać. Dodam, że to nie było żadnym problemem, bo zamówienie szło dopiero tydzień później (akurat długi weekend się trafił po drodze).

Najgorsze jest to że...
W trakcie całej wizyty tam pani z 15 razy powtórzyła, że tego złota nie zostanie. Stwierdziłam, ok, baba sie powinna znać. Co się okazało: nasze obrączki łącznie ważą 5,6g czyli zostało złota na całą jedną obrączkę taką jak moja!!! A co zrobili z tym PAMIĄTKOWYM złotem? Dali w rozliczenie!!! Po prostu byliśmy załamani, bo tego złota już nie odzyskamy. Jeśli wstrętna baba się pomyliła, to powinna do cholery zadzwonić i się spytać co chcemy zrobić, bo zostało złoto. A z ich strony NIC!

Teraz patrząc na obrączki z TŻ czujemy żal, a nie radość

Żeby tego było mało zrobili nie nakie szerokości jakie chcieliśmy ja chciałam 3mm, a TŻ 4mm. Zrobili moją 4, a TŻową 5. O ile moja jeszcze jakoś na moim ręku wygląda to TŻ w tej 5mm no nie bardzo a na pewno są nasze bo się grawer zgadza
Dodatkowo nie znam się na złocie, ale czy to normalne, że na obrączkach wypolerowanych są jakby takie malutkie ryski? Może to normalne, ale teraz już wszędzie ich winy się doszukuję

A gdzie to było, bo nie doczytałam i nie mogę znaleźć...? Jestem przerażona i gdzieś bym to zgłosiła, a już na pewno kazałabym poprawiać rozmiar. To w końcu obrączka na całe życie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Grace O Malley]

Napisane przez Robusta

Grace O Malley
ja również dostałam z TŻem obrączki po moich dziadkach
zdecydowaliśmy, że nie będziemy ich przerabiać tylko zostawimy takie jakie są, dopasujemy do naszych palców i zrobimy grawerkę.
Trafiłaś do okropnego złotnika!!

Gdybyśmy mieli taką możliwość to by było super, ale to była jedna przeogromna obrączka więc trzeba było przetapiać...

Będę tam dzwoniła/pisała ze skargą, bo dla m nie takie coś jest nie do przyjęcia.

[Ad rem]

Napisane przez Grace O Malley

Ok, to piszę.
Mieliśmy pamiątkowe złoto....

Kurczę, nie wiem co to za złotnik Wam to robił...my pytaliśmy w naszej mieścinie u 2 złotników - obaj powiedzieli, że zawsze pracują na złocie klienta, chyba, że zabraknie to dokładają. Nikt za to nie liczy dodatkowej opłaty...
Co do złota, które poszło w rozliczenie - złotnicy nam powiedzieli, że przy procesie wytapiania czy czegoś tam, część złota odparowuje (w sensie te domieszki, bo złoto to nie 100% kruszcu, tylko powiedzmy próba 585 to około 50% złota i reszta metalu), możliwe, że jak roztopili Wasze złoto to nie było możliwości oddania tego co zostało..sama nie wiem, próbuje to logicznie wyjaśnić.
Pytałam o te rzeczy u złotnika, bo też mam pamiątkowe złoto, w tym pierścionek zrobiony z obrączki taty - i zależy mi, żeby jego część była w mojej obrączce.

[Grace O Malley]

Napisane przez Panna Izabela

ja sobie zażyczyłam "tylko" pokój w białych tulipanach






A gdzie to było, bo nie doczytałam i nie mogę znaleźć...? Jestem przerażona i gdzieś bym to zgłosiła, a już na pewno kazałabym poprawiać rozmiar. To w końcu obrączka na całe życie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

AK biżuteria oddział w Warszawie niedaleko kino femina.

Rozmiar na palec jest dobry, tylko szerokość kiepska, ale już nei chcemy, żeby wiecej się tego złota zmarnowało

[Ad rem]

Napisane przez Aasikk

Piękne czyli jednak nie będą czerwone??? kiedyś wspominałaś, że szukasz czerwonych chusteczek - dobrze pamiętam?

Dobrze pamiętasz Zbankrutowałabym na czerwonych chusteczkach... A te jak poleżą trochę, to lekko zżółkna i będa ecru - na taki efekt liczę

[Grace O Malley]

Napisane przez Ad rem

Kurczę, nie wiem co to za złotnik Wam to robił...my pytaliśmy w naszej mieścinie u 2 złotników - obaj powiedzieli, że zawsze pracują na złocie klienta, chyba, że zabraknie to dokładają. Nikt za to nie liczy dodatkowej opłaty...
Co do złota, które poszło w rozliczenie - złotnicy nam powiedzieli, że przy procesie wytapiania czy czegoś tam, część złota odparowuje (w sensie te domieszki, bo złoto to nie 100% kruszcu, tylko powiedzmy próba 585 to około 50% złota i reszta metalu), możliwe, że jak roztopili Wasze złoto to nie było możliwości oddania tego co zostało..sama nie wiem, próbuje to logicznie wyjaśnić.
Pytałam o te rzeczy u złotnika, bo też mam pamiątkowe złoto, w tym pierścionek zrobiony z obrączki taty - i zależy mi, żeby jego część była w mojej obrączce.

Moje wyliczenia uwzględniają to odparowanie + mieliśmy zapłacić 350zł, a zapłaciliśmy tylko ok 100zł, wiec na pewno poszło w rozliczenie

[Ad rem]

Napisane przez Grace O Malley

Moje wyliczenia uwzględniają to odparowanie + mieliśmy zapłacić 350zł, a zapłaciliśmy tylko ok 100zł, wiec na pewno poszło w rozliczenie

Szkoda, z tej reszty mogłabyś poprosić o zrobienie dla siebie jakichś kolczyków czy zawieszki do łańcuszka
A rozmiaru bym nie popuściła, powinni Wam to zrobic tak jak chcieliście!

A! Zapomniałam! Miałam pisać, że tej Pani, która Was obsługiwała chyba bym przywaliła na miejscu!

[poznanianka1990]

Alloffkowa, ja bym chciała rocznikowo 3 lata różnicy między dziećmi.

Enzunio, nie martw sie, na pewno wszystko będzie dobrze

Paris, jak wiesz, ja też miałam problemy z teściami. Współczuję Ci bardzo, bo wiem co czujesz... Wiem, że łatwo jest mówić, ale postaraj sie wyluzowac i o tym nie myśleć... Zapros rodzinę TZ , a co oni z tym zrobią to już ich sprawa. Ja mam zamiar tak zrobić z rodzicami C. A czy przyjdą, tego nie wiem. Trzymaj sie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziara889]

Nasze podsumowanie:
mamy
- salę
- kucharza
- zespół
- fotografa
- kamerzystę
- fryzjerkę
- winko własnej roboty

mamy upatrzone:
- suknię
- welon
- buty dla mnie
- obrączki
- dekoratorkę (zastanawiamy się nad zmianą)
- wódkę
- zaproszenia mieliśmy upatrzone ale po targach Tż zaczyna cudaczyć, że może jednak inne

Na szczęście do ślubu jeszcze ponad 10 m-cy więc duuużo czasu

Napisane przez ParisParisienne

dziewczyny... dziekuje za slowa otuchy

sprawa jest jednak dosc mocno skomplikowana.

moim zdaniem jak teraz wszystko odwołacie, to pokażecie teściowej, że to ona może wszystko. Najważniejsze, żebyście się wspierali nawzajem.

Napisane przez pysia1987

A ja nie kumam tych wszystkich cyklow i owulacji póki jestem na hormonach to nie bede sobie tym zawracać głowy

Też nie łapie tego mimo, ze już taka stara jestem

[Lemon_Drop]

Ad rem udało Ci się osiągnąc efekt

Napisane przez ParisParisienne

dziewczyny... dziekuje za slowa otuchy (...)
Takze jak natchnie Was jakas dobra mysl, jakas porada to bede wdzieczna....

Może faktycznie tak jak pisze Ad rem niech Twoja mama zainterweniuje? Z tego co piszesz to b. toksyczna osoba jest, chce mieć swojego synka dla siebie i będzie próbowała zapewne też po ślubie zepsuć wasze relacje. Trzymaj się, bardzo Ci współczuję i trzymam kciuki, żeby mimo wszystko TŻ był cały czas za Tobą i trzymał Twoją stronę
Ja bym zaprosiła rodzinę TŻ, jeśli nie przyjadą to trudno, wy bęziecie mieć czyste sumienie.

Grace O Malley współczuję przebojów z jubilerem.

Napisane przez Robusta

Grace O Malley
ja również dostałam z TŻem obrączki po moich dziadkach
zdecydowaliśmy, że nie będziemy ich przerabiać tylko zostawimy takie jakie są, dopasujemy do naszych palców i zrobimy grawerkę.
Trafiłaś do okropnego złotnika!!

My dostaliśmy obrączki od babci TŻ, chcieliśmy dać te + moje złoto w rozliczenie, za robociznę mieliśmy zapłacić. Ostatnio okazało się że babcia TŻ jest oburzona, bo chciała żebyśmy je nosili, więc zamierzamy je oodać. Głupio wyszło, bo te obrączki nie są takie jak my chcemy, w innym wzorze, to złoto jest w takim mocnym żółtym kolorze, a my chcemy jasne. Zresztą mój zaręczynowy pierścionek jest z takiego jasnego złota i to ciemne mi się nie podoba. Sama już nie wiem co robić...

[enzunio]

Dzięki Poznanianka oby, bo teraz średni czas z zajściem
C. jednak dał się przekonać?

Wysłane z telefonu

[Robusta]

Grace O Malley
Naprawdę, aż ciężko uwierzyć, że ludzie są tacy bezczelni, byleby tylko zarobić na kimś innym! Koniecznie dopytaj co się stało z resztą Waszego złota i dlaczego nie zrobili obrączek po Waszej myśli !
Nie cierpię ludzi żerujących na innych :/
Mam nadzieję, że wyjaśnisz tą sprawę, 3 mam kciuki

[marlenqa22]

Jezu miałam dzisiaj koszmar w nocy że byłam w ciąży
O niee.. @ brak, test negatywny, zwariuję chyba...;/ to najgorszy czas na ciążę.
Ale kurczę 4,5 roku się udawało, teraz byłby prawdziwy niefart;/

Co do naszej metody gumka plus przerywany mówiłam Tż że może konczyć we mnie ale on że jest ok, mu to nie przeszkadza, więc skoro tak

Tak w ogóle zbaczając z tematu ślubu na chwilkę, jakie macie plany na Andrzejki?

[Robusta]

Lemon_Drop
Obrączki również różnią się kolorem od pierścionka, mnie to jednak nie przeszkadza Uważam że o bardzo ładny gest ze strony moich rodziców (niestety dziadkowie już nie żyją...) i uważam, że bardzo dobrze byłoby zachować je w naszej rodzinie
Zawsze można zrobić ładna grawerkę lub nawet wtopić daimencik, a ja szczerze powiedziawszy nie widzę jakiejś wielkiej różnicy w obrączkach zwłaszcza tych "gładkich"
Hmm, wiadomo w takiej sytuacji lepiej oddać bo bardziej przykro będzie Twojej babci jak je sprzedacie...

[Panna Izabela]

Napisane przez Grace O Malley

AK biżuteria oddział w Warszawie niedaleko kino femina.

Rozmiar na palec jest dobry, tylko szerokość kiepska, ale już nei chcemy, żeby wiecej się tego złota zmarnowało

Chciałam kupować właśnie w AK w Wawie, tyle ze ich zloto plus nasz grawer, ale mnie przeraziłaś...
O szerokość mi chodziło, źle napisałam.. pisz jakąś skargę czy reklamacje, niech im to nie ujdzie na sucho...

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

[enzunio]

Grace to chamstwo...

Andrzejki? Tz na uczelni, a ja wyjeżdżam do rodziców pilnować ich psów, bo mama i tata jak co roku jadą na urodzinowy weekend mamy w spa

Wysłane z telefonu

[Panna Izabela]

Napisane przez marlenqa22

Tak w ogóle zbaczając z tematu ślubu na chwilkę, jakie macie plany na Andrzejki?

Imieniny teścia w planach

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

[alloffkowa]

Napisane przez KasiaK_080290

ja już sprowadzona od 3 miesięcy też mnie właśnie to ciekawi bardzo co się dzieje w organiźmie a u mnie o tyle ciekawie, że prawdopodobnie mam cykle bezowulacyjne czekam jeszcze 1 cykl, góra 2 i idę go ginekologa

ale zaintrygowałaś mnie tą aplikacją i ją ściągnęłam

ja od 4 dni mam podwyższoną temperaturę, więc owulacja była no i ja z reguły mam bóle owulacyjne, więc też wiem mniej więcej na bierząco. Leć do lekarza koniecznie

Napisane przez enzunio

Dzięki Poznanianka oby, bo teraz średni czas z zajściem
C. jednak dał się przekonać?

Wysłane z telefonu

trzymam kciuki
Choć nie pocieszę Cię jak powiem że już chyba 6 moja znajoma w ciąży jest, przed wczoraj się dowiedziałam

Napisane przez marlenqa22

Jezu miałam dzisiaj koszmar w nocy że byłam w ciąży
O niee.. @ brak, test negatywny, zwariuję chyba...;/ to najgorszy czas na ciążę.
Ale kurczę 4,5 roku się udawało, teraz byłby prawdziwy niefart;/

Co do naszej metody gumka plus przerywany mówiłam Tż że może konczyć we mnie ale on że jest ok, mu to nie przeszkadza, więc skoro tak

Tak w ogóle zbaczając z tematu ślubu na chwilkę, jakie macie plany na Andrzejki?

to fakt. ja też jakbym zaszła musiałabym przekłądać ślub

[asiulek8]

Grace jak nic do jubilera i reklamować. A najlepiej jakbyście ich nie odbierali w ogóle. Ale bądź tu mądry i idź z linijką, żeby zmierzyć, odebrać obrączki. .

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Lg_ago]

Napisane przez Panna Izabela

Imieniny teścia w planach

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

To samo

[Grace O Malley]

Napisane przez asiulek8

Grace jak nic do jubilera i reklamować. A najlepiej jakbyście ich nie odbierali w ogóle. Ale bądź tu mądry i idź z linijką, żeby zmierzyć, odebrać obrączki. .

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

No właśnie kapnęliśmy się w domu, tzn mi coś nie pasowało jak sobie na spokojnie zaczęłam oglądać (mam miarkę w oczach, serio), TŻ się ze mnie śmiał. W końcu zmusiłam go do zmierzenia miarką i dopiero mi uwierzył. Tragedii nie ma, on się nawet nie kapnął ale fakt pozostaje faktem i na pewno będzie jakaś skarga!

[Kasiulenkowo]

cześć

z tym jubilerem to jakaś kpina z klienta!! jak tak można pisałam bym na skargę!

----
skoro wszystkie podsumowują to i ja

ślub za 8 miesięcy i 21 dni

mamy:

- suknie
- kościół
- fotograf / kamerzysty nie chcemy
- sala
- kucharka
- obrączki ( robią się u jubilera)
- wódkę
- dekorator sali ( trzeba tylko spisać umowę)
- w połowie poradnia
- makijaż (ale nie wiem czy nie będę zmieniać na tańszą
- kosmetyczka (rzęsy i paznokcie)
- kwiaciarnie mam sprawdzoną i upatrzoną (bukiet, butonierka i dla świadków chyba że jeszcze malutki bukiecik na stół główny)

nie mamy:

- butów moich x 2 i TŻ x 2
- cały strój TŻ x 2
- kelnerki
- zaproszenia
- nauki przedślubne i dzień skupienia dla narzeczonych
- bielizna moja
- auto / motor
- fryzjer
- USC
- sukienki mojej na 2 dzień
- pomysłu na podziękowania dla rodziców
- figurki na tort
- tub strzelających ( ???)

[Lemon_Drop]

Napisane przez Robusta

Lemon_Drop
Obrączki również różnią się kolorem od pierścionka, mnie to jednak nie przeszkadza Uważam że o bardzo ładny gest ze strony moich rodziców (niestety dziadkowie już nie żyją...) i uważam, że bardzo dobrze byłoby zachować je w naszej rodzinie
Zawsze można zrobić ładna grawerkę lub nawet wtopić daimencik, a ja szczerze powiedziawszy nie widzę jakiejś wielkiej różnicy w obrączkach zwłaszcza tych "gładkich"
Hmm, wiadomo w takiej sytuacji lepiej oddać bo bardziej przykro będzie Twojej babci jak je sprzedacie...

Raz że się różni, dwa że nam się takie mocno żółte obrączki nie podobają. Z jednej strony nie chcę robić babci TŻ przykrości, a z drugiej nie chcę całe życie nosić czegoś co mi się nie podoba. No nic, zapytam może złotnika czy jest możliwość wymiany np mojego złota na jakieś jaśniejsze i wtedy stopić razem z tamtymi obrączkami? Nie znam się na tym zupełnie i nie wiem jakie są możliwości.

[poznanianka1990]

Enzunio, nie, ale mam nadzieję, ze jakoś go jeszcze przekonam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[velika]

U mnie zaraz będzie chyba 7 (? - nie liczę) miechów do ślubu, a mamy aż:
-salę
-zespół
-foto
-moją kieckę
-i godzinę w kościele
A co najgorsze, nic mi się nie chce załatwiać i nie mamy kasy, bo musiałam dopłacić za OC i kupujemy nowe opony Może do końca roku wódkę kupimy i tyle. Ale mnie ślub zbytnio nie jara, nie mam też wewnętrznej potrzeby, żeby było idealnie.
Dzisiaj miałam koszmar, pojechałam na przymiarkę sukni, a ona była niebieska, 7/8 i jeszcze na zamek zamiast wiązania. A dół bez tiulu tylko z jakiegoś materiału. I babka w salonie się upierała, że tak mi lepiej i taka zostanie
Grace, straszny ten jubiler, reklamuj te obrączki! Co to ma być, żeby najpierw was okłamać i jeszcze zrobić obrączki w złej szerokości ;/
Sandi, trzymam kciuki za negatywny test i spokojnie, ja wiele razy mieszałam z tabsami i nigdy nic się nie stało
Paris, przykro się czyta to co piszesz, co za wredna jędza. Trzymajcie się od niej z daleka w miarę możliwości i róbcie wszystko po swojemu, a jej kij w oko!!! I nie rezygnuj z wymarzonego ślubu, bo jakiemuś babsku się to nie podoba. To wasz dzień! I mąż na pewno będzie szczęśliwy, bo ciebie będzie miał u boku.

[Robusta]

Napisane przez Lemon_Drop

Raz że się różni, dwa że nam się takie mocno żółte obrączki nie podobają. Z jednej strony nie chcę robić babci TŻ przykrości, a z drugiej nie chcę całe życie nosić czegoś co mi się nie podoba. No nic, zapytam może złotnika czy jest możliwość wymiany np mojego złota na jakieś jaśniejsze i wtedy stopić razem z tamtymi obrączkami? Nie znam się na tym zupełnie i nie wiem jakie są możliwości.

wydaje mi się, że złotnik może wtopić trochę innego metalu do złota i wtedy uzyskacie odpowiedni kolor najlepiej zabierzcie obrączki i twój pierścionek, idźcie do złotnika i zapytajcie czy można zrównać kolor wtapiając coś do waszego złota

[marlenqa22]

Napisane przez Panna Izabela

Imieniny teścia w planach

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

Ja 28.11 idę na imprezę do klubu, a w same Andrzejki mój tato świętuje imieniny

[Anesthesia]

Napisane przez Ad rem

Dziękuję!
Kwiaty sa przypięte szpilkami do styropianowej kuli. Kwiaty robię z chusteczek higienicznych o tak je robię .

Super, już sobie zapisałam tą grafikę i może my też będziemy tak kombinować

Paris, kiepska sytuacja, ale musicie się trzymać z TŻ razem i jakoś przymknąć oko na teściową, choć wiem, że to trudne... To jest Wasz dzień i nie musicie go ani trochę konsultować z teściową, ona może nagadać gościom od strony TŻ itp ale to sprawa gości czy skorzystają z Waszych zaproszeń, czy nie. Trzymaj się i dopóki TŻ będzie po Twojej stronie, wszystko będzie dobrze!

Grace, masakra, obrączki to nie byle jaka biżuteria i tak niedbała obsługa nie powinna mieć w ogóle miejsca... ech, współczuję!

A ja mam dylemat butowy... kupiłam te moje czerwone czółenka z ok. 230zł i są bardzo wygodne i dziewczynom z klubu się podobały, ale teraz to sama nie wiem... TŻ nadal raczej nie przyjmuje do wiadomości butów innych niż białe/ecru, a moja mama też ma wątpliwośći, bo pytała, czy będę miała coś jeszcze czerwonego poza butami i bukietem i że buty mogą się jednak nie wpasować...
Na targach widziałam jedne lakierki ecru z kokardką, śliczne, no ale nawet nie spytałam o cenę i teraz żałuję... to jedyne buty ecru, jakie mi się podobały, były cudne.
Jest sens kupować drugą parę? Wiadomo, że czerwone szpilki się nieraz przydadzą, ale jednak mi trochę żal kasy na kolejną parę butów...
Dziewczyny z kolorowymi butami - czy buty to będzie jedyny kolorowy akcent w Waszej stylizacji weselnej?

[swiat_katarzyny]

Napisane przez enzunio

Kochana ale mi się nie spóźnia tylko biorę tabletki anty a jednej zapomniałam i Tz o tym zapomniał i eee nie wyjął na czas i boję się, ze jeśli zaszłam to truje dziecko tabletkami. Przecież właśnie z powodu takich "zapomnien" biorą się dzieci z tabsow... Buuu

Wysłane z telefonu

z tego co ja sie orientuje, to jednak pojedyncza luka nic nie powoduje - hormony jeszcze przez nawet 4 dni działają po odstawieniu tabletek, a w twoim przypadku, gdy wzielaś nastepnego dnia, to twój organizm tego nie zauważył także spokojnie aaaaa i bardzo ważne - test można zrobić dopiero w dniu spodziewanej miesiączki - wzcesniej będzie negatywny zawsze, bo za malo hormonu dziecko wydziela jeszcze....

[Robusta]

Anesthesia
hmm ja mam srebrne brokatowe więc mnie będzie łatwo je wpasować...
a może chociaż dodaj jakiś czerwony akcent na paznokciach ? widziałam kilka stylizacji w internecie z czerwonymi butami i wyglądały ekstra (często były to jakieś czerwone paski w sukniach), jednak trzeba mieć odwagę