Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

Ja jak mialam juz skurcze te przed porodem to lezec nie moglam w ogole :P

ale to już na porodówce?

[niunia_20]

Napisane przez babku

Oczywiście nie dam rady nadrobić. Mam nadzieję, że miałam jakąś parę lub nawet pary
Filipek przyszedł na świat o 16.50, 3200, 54 cm, 10 punktów. Udało się urodzić drogami natury, ale przy 4 cm rozwarcia błagałam o zopa. Dopiero przy 6 zlitowali się nademna i wtedy już jakoś poszło Z pierwszym cycoleniem nie było łatwo, ale przy pomocy cioci udało się dostawić małego do obydwu piersi po pół godzinki. Czas na drugie karmienie i już się boję Mąż jest cały czas ze mną i uwaga mały spokojniejszy jest u niego na rękach. Ale ze to piękny widok to wybaczam im
Obszerniejsza relacja po powrocie do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje

[NEWTREND]

A ja sobie właśnie kawkę zrobiłam bo już kilka dni nie miałam ochoty ale właśnie mnie naszło. Nocka była prawie udana poza spacerkami w wiadomej sprawie do wc. Młodszemu przeszło zipanie i kaszlanie alergiczne no ale nie może być za pięknie więc już od rana dziś 2x mi zwymiotował. Jestem pewna że to jakieś jedzenie mu zaszkodziło tylko nie mam pojęcia co bo też u alergika to nigdy nie wiadomo. Dobrze ze w nocy chociaż spał spokojnie.
A Mój starszak Mateusz dziś kończy 10 lat. 10 lat temu jechałam właśnie do szpitala przeterminowana i wystraszona nieświadoma co mnie czeka. Pamiętam to jak dziś. Urodziłam go o 22.25.

[maomami]

Dzień doberek u nas nocka spokojna, mała zasnęłam po kąpieli o 21 i spała smacznie do 1, potem kolejna pobudka o 5 i wielka kuuupa w pampersie
A teraz leży w bujaczku pojedzona i męczy ją czkawka.
Ładna pogoda się robi więc napewno pójdziemy dzisiaj na spacerek.

Dzidzia super że Wituś ładnie ssie cycola
Rybka trzymam mocne kciukasy za dzisiejszą wizytę!! Napewno wszystko będzie w porządku
Anoula aż mi Cię szkoda że Cię tak meczą te skurcze
Jak tam Lineczka Nelcia?? Nie daje pospać mamusi??

[ola_k11]

Idę załadować zmywarkę, bo wczoraj mi się nie chciało i zlew pełny :/
Pogoda do bani. Mój przedszkolak coś ostatnio nie chce chodzić do przedszkola, rano marudzi. Dziś mówił, że on chce do szkoły i do pracy Powiedziałam mu, że jeszcze mu się odechce ale chyba nie zrozumiał hehe

[lineczka1989]

Napisane przez Anoula

ale to już na porodówce?

Nie, jeszcze w domu jak bylam

Napisane przez maomami

Jak tam Lineczka Nelcia?? Nie daje pospać mamusi??

Marudna jest jakas, spi doslownie chwile za kawalek budzi sie z placzem a raczej krzykiem.. Pol nocy spalam w salonire zeby mala chociaz dluzej pospala no i dzisiaj spala z nami jakis kryzys ma chyba albo nie wiem co


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ania_cz79]

Witam z rana.

Właściwie nie spałam całą noc, a co będzie dzisiaj to nie wiem.
Jejku jak się boję. Taki mnie strach ogarną że normalnie nie wiem co ze sobą zrobić

Wczoraj byłam na rozmowie z anestezjologiem i w sumie mogę się stawić dopiero jutro rano o 6 w szpitalu bo badania krwi i moczu miałam robione w niedziele jak leżałam z bolącą nerką. Wiec jeszcze jedna noc w domu, ale już wiem że nieprzespana

[ryba91]

ma kataek, ale przezroczysty, z nosk mu nie kapie, odciagam zazwyczaj tylko po nocy.
moze zle ze z nim tak czesto wychodze?
jak nie przejdzie to ojde do pediatry...
dziekuje

ale marudzi mi od ran, a musze sie szykowac, wlosy prostowac, zjesc cos go wyszykowac

na to USG to chyba tylko chusteczki wezme, nie ? zeby glowke wytrzec?

lineczko- ja bylam zmuszona juz budem jechAC wiec dla mnie to gorzej niz sklep

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez ania_cz79

Witam z rana.

Właściwie nie spałam całą noc, a co będzie dzisiaj to nie wiem.
Jejku jak się boję. Taki mnie strach ogarną że normalnie nie wiem co ze sobą zrobić

Wczoraj byłam na rozmowie z anestezjologiem i w sumie mogę się stawić dopiero jutro rano o 6 w szpitalu bo badania krwi i moczu miałam robione w niedziele jak leżałam z bolącą nerką. Wiec jeszcze jedna noc w domu, ale już wiem że nieprzespana

spokojnie


Mao- moj zjadl jak nigdy o 21:30 spal do 3, potem szamka i wstal o 7 budzac meza do pracy ktory zaspal;p

[maomami]

Napisane przez ryba91

Mao- moj zjadl jak nigdy o 21:30 spal do 3, potem szamka i wstal o 7 budzac meza do pracy ktory zaspal;p

Wow to da pospać U nas mała się juz chyba przyzwyczaiła do takiego wstawania, jak pójdzie spać o 20 to wstaje koło północy i potem koło 4, a jak idzie spać o 21 to wstaje jakoś po 1 i później koło 5

[NEWTREND]

Napisane przez ryba91

ma kataek, ale przezroczysty, z nosk mu nie kapie, odciagam zazwyczaj tylko po nocy.
moze zle ze z nim tak czesto wychodze?
jak nie przejdzie to ojde do pediatry...
dziekuje

ale marudzi mi od ran, a musze sie szykowac, wlosy prostowac, zjesc cos go wyszykowac

na to USG to chyba tylko chusteczki wezme, nie ? zeby glowke wytrzec?

lineczko- ja bylam zmuszona juz budem jechAC wiec dla mnie to gorzej niz sklep

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------


spokojnie


Mao- moj zjadl jak nigdy o 21:30 spal do 3, potem szamka i wstal o 7 budzac meza do pracy ktory zaspal;p

Małemu dziecku zazwyczaj nie kapie katarek tylko właśnie spływa go gardełka. Ma zazwyczaj tylko takie fuczki. Mój Damianek jak miał 2 miesiące miał katarek i właśnie nic mu nie leciało, a jak pojechałam do lekarza to stwierdziła lekarka ze cały zaflegmiony już był i trzeba go było odśluzowywać. Trzeba też plecki oklepywać często żeby się ta flegma nie usiadała na oskrzelach. Powinna ci właśnie to lekarka pokazać jak to się robi bo to trzeba to odpowiednio robić.

[Kociak85]

babku Gratulacje!!!

Ależ Ci zazdroszczę, że masz już maleństwo przy sobie!

Anoula, Mya - łączę się w bólu nierozpakowania z Wami w sumie to ja chyba sobie odpuszczam to wyczekiwanie. Bo wydaje mi się, że im bardziej chcę, żeby to było JUŻ tym bardziej objawy mi zanikają W sumie jeszcze 10 dni do terminu, więc chyba muszę wrzucić na luuuz.

dzidzia, za cycolenie, na pewno się uda!

ania_cz, a czego Ty się tak strasznie boisz właściwie? samego porodu czy tego, co będzie potem?

Wczoraj kleiłam naklejki na mebelki wyglądają super, ale wykończę to jak już ubiorę pościel itd. Na razie nie ubieram nic bo po co ma się kurzyć. Miałam iść zaraz na spacer przejść się po tą herbatkę z liści malin do zielarskiego, bo w okolicy nigdzie nie mogę jej dostać, ale taka pogoda, że pojadę autem jednak. Nic tylko spaaaać dzisiaj.

[ryba91]

Napisane przez maomami

Wow to da pospać U nas mała się juz chyba przyzwyczaiła do takiego wstawania, jak pójdzie spać o 20 to wstaje koło północy i potem koło 4, a jak idzie spać o 21 to wstaje jakoś po 1 i później koło 5

taaa, kosztem calego dnia bo on w dzien spi lacznie 2-3 godziny

[malinka123108]

witam;( ja jestem doslownie rozbita..wczoraj tak poklocilam sie z mezem,tzn dzis nad ranem ze brak mi slow zeby to opisac...juz nie mam sil poszlo o glupie pampersy dla malej bo ona jak skonczyla 2 lata tak sika na nocio ale w nocy mamy problem bo nam podsikuje i trzeba ja byla sadzac o 1 w nocy najpierw a pozniej tak sie nauczyla ze 3 razy na noc ,nie dajemy juz rady ja go budze a on nie slyszy ta zaszczywa mi lozeczko i jest masakra,nie chce znow wracac do pampersow na noc ale chyba bede musiala bo zarosne w szczochach doslownie mam dosc prania tych jej kolder itp..nie wiem jak ja tego oduczyc ... a z mezem to nie wiem ale ja go napewno nie przeprosze to co przeszlam przez niego i jeszcze w tym stanie...a jak zaczne rodzic to zadzwonie czy ma zamiar mnie zawiesc i poki nie przyniesie mi kwiatow i nie przeprosi tak nie odezwe sie slowem,basta!

[ania_cz79]

Napisane przez Kociak85

ania_cz, a czego Ty się tak strasznie boisz właściwie? samego porodu czy tego, co będzie potem?

Nie wiem czego...wszystkiego, przede wszystkim znieczulenia, cięcia i tego czy wszystko pójdzie dobrze.
Taka jestem chyba zaczynam lekko panikować.

[kyte]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Kyte jesli Wam to nie prseszkadza to po co się męczyć?
Badanie kolejne kontrolne dopiero. Przy korygowanych 3 miesiącach.

Anoula biedna Ty

My właśnie UWAGA!!! CYCOLIMY!
Robimy test. Kilka karmien dziennie będzie cycem reszta butla i spr wage małego. Tak tydzie-dwa. Jak będzie ok to przy tym systemie zostaniemy póki bierze leki.
Wczoraj po 1 piersi spal 3h. I ulal wiec chyba sie najadl . A idzie to szybciej niż butla wiec z pozytkiem dla jego energii.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no właśnie o przeszkadza...kompletnie się nie wysypiam boję się nawet przekręcic na bok plecy aż mnie bolą.Wolałabym aby malutka spała w tym łóżeczku..wczoraj nawet za dnia nie dała się położyć tylko na rękach
Brawo za cycolenie!

Napisane przez lineczka1989

Ja jak mialam juz skurcze te przed porodem to lezec nie moglam w ogole :P







Powodzenia z kp!

U nas noc taka sobie

Dziewczyny, kiedy ze swoimi maluszkami wychodzilyscie na zakupy np? Nie chodzi mi o spacer

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja się jeszcze nie odważyłam

Napisane przez NEWTREND

A ja sobie właśnie kawkę zrobiłam bo już kilka dni nie miałam ochoty ale właśnie mnie naszło. Nocka była prawie udana poza spacerkami w wiadomej sprawie do wc. Młodszemu przeszło zipanie i kaszlanie alergiczne no ale nie może być za pięknie więc już od rana dziś 2x mi zwymiotował. Jestem pewna że to jakieś jedzenie mu zaszkodziło tylko nie mam pojęcia co bo też u alergika to nigdy nie wiadomo. Dobrze ze w nocy chociaż spał spokojnie.
A Mój starszak Mateusz dziś kończy 10 lat. 10 lat temu jechałam właśnie do szpitala przeterminowana i wystraszona nieświadoma co mnie czeka. Pamiętam to jak dziś. Urodziłam go o 22.25.

Sto lat dla Mateusza!!

Napisane przez lineczka1989

Nie, jeszcze w domu jak bylam






Marudna jest jakas, spi doslownie chwile za kawalek budzi sie z placzem a raczej krzykiem.. Pol nocy spalam w salonire zeby mala chociaz dluzej pospala no i dzisiaj spala z nami jakis kryzys ma chyba albo nie wiem co


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To moja od początku leci na kryzysie...:coo l:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mamusie czy Wasze dzieci też tak dziwnie...charczą?

[malinka123108]

do tego zobaczcie na moj suwaczek na kalkulatorach i wgl wychodzi mi 40 tydzien a tu stanelo w miejscu?! makabra

[ryba91]

Napisane przez malinka123108

witam;( ja jestem doslownie rozbita..wczoraj tak poklocilam sie z mezem,tzn dzis nad ranem ze brak mi slow zeby to opisac...juz nie mam sil poszlo o glupie pampersy dla malej bo ona jak skonczyla 2 lata tak sika na nocio ale w nocy mamy problem bo nam podsikuje i trzeba ja byla sadzac o 1 w nocy najpierw a pozniej tak sie nauczyla ze 3 razy na noc ,nie dajemy juz rady ja go budze a on nie slyszy ta zaszczywa mi lozeczko i jest masakra,nie chce znow wracac do pampersow na noc ale chyba bede musiala bo zarosne w szczochach doslownie mam dosc prania tych jej kolder itp..nie wiem jak ja tego oduczyc ... a z mezem to nie wiem ale ja go napewno nie przeprosze to co przeszlam przez niego i jeszcze w tym stanie...a jak zaczne rodzic to zadzwonie czy ma zamiar mnie zawiesc i poki nie przyniesie mi kwiatow i nie przeprosi tak nie odezwe sie slowem,basta!

a moze na noc pieluchomajty? a na lozko kladz podklad- jak zasika to mniej prania

dla meza

Napisane przez kyte

no właśnie o przeszkadza...kompletnie się nie wysypiam boję się nawet przekręcic na bok plecy aż mnie bolą.Wolałabym aby malutka spała w tym łóżeczku..wczoraj nawet za dnia nie dała się położyć tylko na rękach
Brawo za cycolenie!



Ja się jeszcze nie odważyłam







Sto lat dla Mateusza!!








To moja od początku leci na kryzysie...:coo l:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mamusie czy Wasze dzieci też tak dziwnie...charczą?

tak, moj tez charczy;p

[kyte]

Napisane przez malinka123108

witam;( ja jestem doslownie rozbita..wczoraj tak poklocilam sie z mezem,tzn dzis nad ranem ze brak mi slow zeby to opisac...juz nie mam sil poszlo o glupie pampersy dla malej bo ona jak skonczyla 2 lata tak sika na nocio ale w nocy mamy problem bo nam podsikuje i trzeba ja byla sadzac o 1 w nocy najpierw a pozniej tak sie nauczyla ze 3 razy na noc ,nie dajemy juz rady ja go budze a on nie slyszy ta zaszczywa mi lozeczko i jest masakra,nie chce znow wracac do pampersow na noc ale chyba bede musiala bo zarosne w szczochach doslownie mam dosc prania tych jej kolder itp..nie wiem jak ja tego oduczyc ... a z mezem to nie wiem ale ja go napewno nie przeprosze to co przeszlam przez niego i jeszcze w tym stanie...a jak zaczne rodzic to zadzwonie czy ma zamiar mnie zawiesc i poki nie przyniesie mi kwiatow i nie przeprosi tak nie odezwe sie slowem,basta!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedna...bardzo mi orzykro..mam nadzieję że szybko się pogodzicie i oczyścicie atmosferę

[NEWTREND]

Zaczęliśmy dziś 40 tydzień, za 7 dni termin porodu, jak nie urodzę to za 15 dni mam skierowanie do szpitala. Oby jednak coś ruszyło bo nie chcę 3 raz przechodzić indukcji. Dziś się biorę za dalsze porządki i wykurzanie małej z TŻ. A od piątku zaczyna się Strzelec, bardzo bym chciała mieć Strzelca dziewczynkę, Skorpionka już jednego mam i mi wystarczy.

[Taszanta]

Babku gratulacje z posta wynika że poród raczej lajtowy

Napisane przez Trele_Morele

Ja dzis mialam miec kontrole malej I siebie. Ona przełozona na jutro bo lekarz nie dojechal.
U mnie wszystko okey . Po implant musze pojechac do specjalnej przychodni , a na Chodakowska zgoda jest wiec w niedziele buty I w poniedzialek Start ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O ciekawa jestem jak ci pójdzie z ćwiczeniami, czekam na relację

A ten implant to ten antykoncepcyjny?
Od razu ci go wszczepią tak z marszu? Nie potrzeba jakichś badań? I od razu po wszczepieniu działa?
Napisz proszę coś więcej bo ja też się do tego przymierzam.

U mnie fajna nocka, mała spała znowu 6-7 godzin
Tylko wyszło, że do Polski muszę jechać na jeden dzień, nie wiem jak się z tym ogarnę

Dziewczyny jakie mm polecacie, żeby podkarmiać dziecko w takiej wyjątkowej sytuacji?

[slimaczek19]

Ja wczoraj wieczorem byłam na IP, miałam regularne twardnienia macicy, ból dołem brzucha i krzyżowe lekkie i co... i kicha
ktg nie pokazywało skurczy, szyjka zamknięta i wróciliśmy do domu.
Jeden "pożytek", że mi usg zrobili i Roksi w 40t1d waży 4250 g
ryba możesz dopisać na listę?

Główka wysoko, wszystkie przepływy, łożysko w porządku, bardzo dużo wód płodowych, więc jeszcze trochę poczekam
dzisiaj biorę się za okna i inne sprzątanie z rękami w górze, bo już mam dość


suwaczek mi się zatrzymał na 40tc

[NEWTREND]

Napisane przez malinka123108

witam;( ja jestem doslownie rozbita..wczoraj tak poklocilam sie z mezem,tzn dzis nad ranem ze brak mi slow zeby to opisac...juz nie mam sil poszlo o glupie pampersy dla malej bo ona jak skonczyla 2 lata tak sika na nocio ale w nocy mamy problem bo nam podsikuje i trzeba ja byla sadzac o 1 w nocy najpierw a pozniej tak sie nauczyla ze 3 razy na noc ,nie dajemy juz rady ja go budze a on nie slyszy ta zaszczywa mi lozeczko i jest masakra,nie chce znow wracac do pampersow na noc ale chyba bede musiala bo zarosne w szczochach doslownie mam dosc prania tych jej kolder itp..nie wiem jak ja tego oduczyc ... a z mezem to nie wiem ale ja go napewno nie przeprosze to co przeszlam przez niego i jeszcze w tym stanie...a jak zaczne rodzic to zadzwonie czy ma zamiar mnie zawiesc i poki nie przyniesie mi kwiatow i nie przeprosi tak nie odezwe sie slowem,basta!

pod koniec ciąży jesteś już bardzo zmęczona i rozumiem cię z tym wstawaniem. Mój młodszak 4-letni też się jeszcze budzi ok 1 w nocy na siku. Ale mój maż już dawno zrozumiał ze to jego działka i mnie nawet mnie nie budzi. Wiem co to pranie kołder i zasikane łóżka no ale maluchy muszą się kiedyś nauczyć, a z pampem na dupce to się nigdy ich nie nauczy. Może lepiej zwykła tetra plus nieprzemakalny otulacz na dupkę by cos pomógł, wtedy by mała czuła ze mam mokro ale nie zalała wszystkiego dookoła.
Nie wiem czy mój chłop by wpadł na pomysł z przeprosinami z kwiatami oni mają całkiem inne rozumowanie i jak im nie powiesz dosadnie co o tym myślisz i czego oczekujesz to sami się nie pokapują i jeszcze są zdziwieni.

[kyte]

Napisane przez NEWTREND

Zaczęliśmy dziś 40 tydzień, za 7 dni termin porodu, jak nie urodzę to za 15 dni mam skierowanie do szpitala. Oby jednak coś ruszyło bo nie chcę 3 raz przechodzić indukcji. Dziś się biorę za dalsze porządki i wykurzanie małej z TŻ. A od piątku zaczyna się Strzelec, bardzo bym chciała mieć Strzelca dziewczynkę, Skorpionka już jednego mam i mi wystarczy.

Jam jest strzelec:p

Napisane przez slimaczek19

Ja wczoraj wieczorem byłam na IP, miałam regularne twardnienia macicy, ból dołem brzucha i krzyżowe lekkie i co... i kicha
ktg nie pokazywało skurczy, szyjka zamknięta i wróciliśmy do domu.
Jeden "pożytek", że mi usg zrobili i Roksi w 40t1d waży 4250 g
ryba możesz dopisać na listę?

Główka wysoko, wszystkie przepływy, łożysko w porządku, bardzo dużo wód płodowych, więc jeszcze trochę poczekam
dzisiaj biorę się za okna i inne sprzątanie z rękami w górze, bo już mam dość


suwaczek mi się zatrzymał na 40tc

Ale waga szykuje się kolejny pączuszek
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Taszanta]

Napisane przez kyte

no


Mamusie czy Wasze dzieci też tak dziwnie...charczą?

Moja strasznie, chwilami śpi cichutko ale jak zacznie charczeć to jak staruch jakiś, zastanawiam się dlaczego?

[NEWTREND]

Napisane przez kyte

Jam jest strzelec:p








Ale waga szykuje się kolejny pączuszek
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też

[Trele_Morele]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Kyte jesli Wam to nie prseszkadza to po co się męczyć?
Badanie kolejne kontrolne dopiero. Przy korygowanych 3 miesiącach.

Anoula biedna Ty

My właśnie UWAGA!!! CYCOLIMY!
Robimy test. Kilka karmien dziennie będzie cycem reszta butla i spr wage małego. Tak tydzie-dwa. Jak będzie ok to przy tym systemie zostaniemy póki bierze leki.
Wczoraj po 1 piersi spal 3h. I ulal wiec chyba sie najadl . A idzie to szybciej niż butla wiec z pozytkiem dla jego energii.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No prosze jaki ssak
Super ze sie tak ładnie cycolicie nie jedna by juz pewnie odpuscila

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam
Noc byla calkiem przyjemna, poza tym, ze Leo o 3 zakupkał całą mnie, przewijak, szafe, podloge WSZYSTKO Z KUPY
Ale jakos dalam rade to ogarnac A teraz sobie spi, chociaz pol godziny temu mnie budzil na karmienie Zarty sobie ze mnie robi ..
Babku!! Gratulacje!!

I Leoskowi cos ropieja oczka od niedzieli.. przemywam woda przegotowana i kropie sola fizjologiczna, zobaczymy co polozna powie - czy isc do lekarza czy nie.. teraz w tych przychodniach tylu chorych, ze boje sie o inne zarazki..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Duzy facet to I kupa duza

Napisane przez Mya1989

błagam.... spałam jak zabita... tylko na siku wstalam;p

Tak myślałam


Teraz jak widze ze Mya I Anoulka sie szykuja do porodu to dopiero sobie useiadamiam ze poczekalnia zaraz sie konczy Ciekawe czy do swiat wszystkie urodza? Mysle ze tak


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez slimaczek19

Ja wczoraj wieczorem byłam na IP, miałam regularne twardnienia macicy, ból dołem brzucha i krzyżowe lekkie i co... i kicha
ktg nie pokazywało skurczy, szyjka zamknięta i wróciliśmy do domu.
Jeden "pożytek", że mi usg zrobili i Roksi w 40t1d waży 4250 g
ryba możesz dopisać na listę?

Główka wysoko, wszystkie przepływy, łożysko w porządku, bardzo dużo wód płodowych, więc jeszcze trochę poczekam
dzisiaj biorę się za okna i inne sprzątanie z rękami w górze, bo już mam dość


suwaczek mi się zatrzymał na 40tc

Loo mamuniu ale bułeczka
Ciekawe ile bedzie ważyła w rzeczywistości ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NEWTREND]

Napisane przez slimaczek19

Ja wczoraj wieczorem byłam na IP, miałam regularne twardnienia macicy, ból dołem brzucha i krzyżowe lekkie i co... i kicha
ktg nie pokazywało skurczy, szyjka zamknięta i wróciliśmy do domu.
Jeden "pożytek", że mi usg zrobili i Roksi w 40t1d waży 4250 g
ryba możesz dopisać na listę?

Główka wysoko, wszystkie przepływy, łożysko w porządku, bardzo dużo wód płodowych, więc jeszcze trochę poczekam
dzisiaj biorę się za okna i inne sprzątanie z rękami w górze, bo już mam dość


suwaczek mi się zatrzymał na 40tc

za śliczna wagę malutkiej

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Rybko możesz mi przepisać TP na pierwszej stronie na 27.11 bo lekarka mówi że ten będą brali mi pod uwagę a nie ten z USG i że do 11.12 to już mała się dawno urodzi. A i wizytę możesz wpisać na 28.11 a szpital na 5.12. Waga małej w 38+1 była 2270g.

[Trele_Morele]

Napisane przez ola_k11

Idę załadować zmywarkę, bo wczoraj mi się nie chciało i zlew pełny :/
Pogoda do bani. Mój przedszkolak coś ostatnio nie chce chodzić do przedszkola, rano marudzi. Dziś mówił, że on chce do szkoły i do pracy Powiedziałam mu, że jeszcze mu się odechce ale chyba nie zrozumiał hehe

Napisane przez ryba91

taaa, kosztem calego dnia bo on w dzien spi lacznie 2-3 godziny

Rybko my wychodzimy dziennie. Raz na godzine raz na trzy.
Wczoraj bylysmy na zakupach , wozek zostawilam mamie , weszłam do srodka a babka mowi do mnie : Dobrze ze Pani dzis dziecko w domu zostawila - jest taaak zimno.
Jak jej powiedzialam ze czeka przed sklepem to wybałuszyła oczy.
Zimno jest . 6 stopni. Ale to mam z dzieckiem siedziec w domu az do wiosny bo cieplej nie bedzie?
Ja uwazam ze jak nie jest -10 to nie ma Co swirowac. Wiadomo de dziecko musi byc ciepło ubrane . Ja tam raczej siedze w donu jak jest silny wiatr bo bardziej sie boje zeby jej nie przewiało niż ze zmarznie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Macie jakies wieści Od Nemoska?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Napisane przez Trele_Morele

Macie jakies wieści Od Nemoska?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie co się dzieje z naszym Nemoskiem?????

[domii29]

Dzień dobry
Ale się dzisiaj wyspałam młody w nocy wstawał, jadł i zasypiał szkoda że to się tak rzadko zdarza

Widziałam że zastanawiałyście się czego u nas tak wygląda zameldowanie. Już tłumaczę .
Otóż właścicielką domu w którym mieszkamy nie jest moja teściowa tylko teściowa mojej teściowej która zmarła w tamtym roku, dom na chwilę obecną jest niczyj. Więc żebym ja mogła się zameldować to trzeba to zrobić poprzez zameldowanie administracyjne, stąd te wszystkie przesłuchania, oględziny itd

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Babku gratulacje

Napisane przez ryba91

a w ogóle wiecie co sie dzieje na tym świecie!!! Wracamy z mężem do domu, ludzi pełno bo jakieś 20 mettrów dalej przystanek autobusowy. Patrzymy leży jakaś osoba i woła policje. - mąż dał mi wózek i pytając czy to ktoś nawalony czy ktoś faktycznie wola o pomoc ( byliśmy jakieś 100 metrów od tej osoby) polecial, ja doszłam z wózkiem, babcia 89 lat leży na ziemi i woła policje i pomoc. NIKT NIE REAGUJE. zatrzymałam sie z mężem, pytamy co sie stało, czy wezwać pogotowie- babka mówi ze boli ją biodro, ale ze to nie wazne, zeby wezwać policje bo ją napadli. Zadzwoniłam na pogotowie, tłumacze gdzie jestesmy ( OCZYWISCIE NIKT nie umiał powiedzieć adresu wiec tłumaczylam jak mają jechać bo sama też nie znałam) kobieta zestresowana, płacze bo ją napadła jakaś banda dzieciaków, nie zdążyli zabrać torebki bo zaczeła wołac policje, a wszyscy ludzie stoją i sie patrzą. Dopiero jak widzieli ze my podeszliśmy, to podeszli i pytali zaciekawieni co sie stało. mąż przykrył kobiete kocykiem od małego ( mały miał osłone, kocyk cieńszy i kombinezon) i czekaliśmy na karetkę. Normalnie szkoda słów. biedna babulinka. Najlepsze ze pytam jej co ona po ciemku robi w takim wieku na dworze to mi powiedziała ze poszła do tego wielkiego sklepu (carrefour+ pasaż) bo mała emerytura i soki chciała sobie tańsze kupić zeby na chleb starczyło, ale nei sądziła ze tak sie późno zrobiło i ciemno (podobno wyjechała po 13) no i wrócić musiała... soki potłuczone i nic nie dało sie już uratować. Swoją drogą jak sie dowiedziałam ze ta babka ma 89 lat to nie mogłam uwierzyć! ona sie lepiej trzymała niż ja w ostatnim miesiacu ciąży!!!!

Jezu co się na tym świecie dzieje w dzisiejszych czasach

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisałam do Nemoska odpisała że u nich wszystko w porządku tylko brak czasu na forum. Być może dzisiaj tutaj zaglądnie