|
|
#91 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
W ciąży może być różnie i facet powinien to znieść. Na ogól można seks uprawiac, ale czasem niestety nie (np zagrożona ciąża). Jesli po ciaży dalej będa problemy to należy nad tym pracować, oboje powinni. Ale postawę 'jak mi nie dasz to pójdę do burdelu' można sobie wsadzić w .... Ile czekać? Jak facet nie jest osttanim ku***m to bedzie wiedział jak sie zachować. A to pytanie tak na serio?
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
Nie ma czegoś takiego jak "nawet kochający facet może nie wytrzymać". Mężczyzna to nie jest pies, że jak poczuje, to musi. Pod względem możliwości "wytrzymywania" niczym nie odróżnia się od kobiety, jeśli chce dochowywać wierności to dochowuje, a jeśli nie chce to trzeba to powiedzieć otwarcie a nie szukać prostackich wymówek twierdząc, że się ma umysł rozwinięty na poziomie pantofelka. Co do chodzenia do klubów to w samym chodzeniu nie ma nic złego, natomiast liczą się okoliczności i cel wycieczki.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#93 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Facet zaprzepaścił wszystko. Oszukał Cię, okłamał, zdradził (nawet jeśli nie było seksu, to dla mnie i tak to co zrobił jest zdradą, ale sorry, chyba nie jesteś tak naiwna, by wierzyć takiemu kłamczuchowi, że nie było seksu - na bank był, stad to jego zakłopotanie, nerwy, kłamstwa, myslenie co by tu powiedzieć), wydał kasę na dzi*ki, a na dziecko skąpi. Skończony burak, tchórz, oszust, kłamca i zdrajda. Jestem za odbudywowaniem związku, o ile to możliwe. To co Twój facet zrobił przekreśla WSZYSTKO. Powinnaś z nim wziąć rozwód z orzekaniem o jego winie (masz już tyle dowodów, że chyba nie bedzie trudno) i wnieść o aliementy dla siebie i dziecka i sobie na nowo ułożyć życie bo ten prostak nie raz jeszcze Cie czymś takim zaskonczy, jeśli go nie pogonisz - to akurat pewne.
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
No tak
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Nie byłabym w stanie zaufać takiemu człowiekowi.
Cholernie smutna sprawa, zwłaszcza, że macie dziecko. |
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 66
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
|
|
|
|
#97 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Wg. mnie związaek, kiedy ktoś kogoś "pilnuje", to nie jest związek. I jak tego męża pilnować? Z wałkiem na niego czekać?
|
|
|
|
#98 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;43804236]Wg. mnie związaek, kiedy ktoś kogoś "pilnuje", to nie jest związek. I jak tego męża pilnować? Z wałkiem na niego czekać?[/QUOTE]
Pas cnoty zakładać |
|
|
|
#99 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Facet zachował się typowo w takiej sytuacji, gdzie zrobił najgorsze świństwo, a potem kłamie by zatuszować to i udawać, że zrobił coś mniej złego. Naiwniactwo po całości, ale jak ktoś chce w tym tkwić, jego sprawa. Ja bym nie wybaczyła temu prostakowi zakłamanemu, nawet gdyby się okazało, że nie było seksu.
|
|
|
|
#100 | ||
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
![]() Cytat:
Edytowane przez Nuova Czas edycji: 2013-11-20 o 15:43 |
||
|
|
|
#101 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
Cytat:
Super. Tylko że tu nie chodzi o to, że ona jest zła, bo poszedł i popatrzył. Mąż Autorki znał jej zdanie na temat takich miejsc - on to olał. Kiedy próbowała się czegokolwiek dowiedzieć na temat tego wieczoru - kłamał, ciągle kłamał. Ona nosiła dziecko - on wydał tysiaka na gołe panie w klubie. Przecież to wstrętne. Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dla Autorki to coś co nie powinno miec miejsca i Twoje "co jest strasznego w takim lokalu" nie ma sensu. Cytat:
Uwierzyłabyś facetowi, gdybyś była przekonana, że do tej pory ciągle kłamał w danej kwestii? Cytat:
|
||||||||
|
|
|
#102 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 677
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
|
|
|
|
|
#103 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
|
|
|
|
#104 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- Cytat:
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
||
|
|
|
#105 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Skoro Takasobie wie co tam się działo, to chyba oznacza, że tam była...
|
|
|
|
#106 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
#107 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
|
|
|
|
#108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Wydaje mi się autorko, że mąż Twój nie powiedziałby Ci prawdy i tak. Tak sądzę. Szczerze mówiąc za 1000 zł mógł zrobić wszystko i nie ma sensu rozważanie Twoje co i gdzie w którym pokoju za ile da się zrobić, bo i tak prawdy nie dojdziesz. Zastanawiam się czy to jednorazowy epizod? Czy nie wiesz już o innych ( ewentualnych ) ekscesach?
__________________
|
|
|
|
#109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
a tak naprawdę to drogie te usługi.chyba taniej wychodzi żona
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
|
|
|
#110 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Nie mówię, że tak ma zrobić, ale ja po takich kłamstwach, wywijasach, motaniu się, przenigdy już takiemu typowi w nic nie uwierzyła.
|
|
|
|
#111 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
Obstawiam, że to samo, co dziewczyny tutaj: albo praca małżeństwa ze specjalista, mediatorem, czy kimś takim albo zastanowienie się, czy kiedykolwiek się zaufa mężowi (jak nie, to lepiej się wówczas rozstać)
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Mój mąż był raz w sogo. Dowiedziałam się przypadkiem, z leżącego w domu bilecika. Chyba zaskoczyła go moja reakcja bo zaczęłam się śmiać z niego.
Wszystko zależy od podejścia.
__________________
Brian Tracy „Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić” ![]() Walt Disney |
|
|
|
#113 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#114 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Cytat:
Przykre jest to, że tak wiele kobiet nie rozumie, że faceci są wzrokowcami. Tak na marginesie - widzę to po swoich koleżankach - minie trochę czasu w związku i już zaczynają przy swoich TŻtach chodzić cały dzień w dresie, bez makijażu, z przetłuszczonymi włosami. I jak facet ma być zadowolony??? Jak w ogóle można traktować tak faceta, on poznaje kobietę która mu się podoba, a potem się zaniedbywać i tym samym zaniedbywać faceta??? ![]() ---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- Cytat:
No i na dodatek kobiety w ciąży i po ciąży mocno się zaniedbują... i to przykre, z perspektywy innej kobiety patrząc, już nawet nie myśląc o facetach. |
|||
|
|
|
#115 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Mirrranda - bez obrazy, ale wydajesz się być strasznie powierzchowną i płytką osobą. Rozumiem, że nie planujesz dzieci?
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
Żeby dogodzić typowi, który nie szanuje naszych pewnych zasad w związku?A do drugiego fragmentu - współczuję ci trochę, że musisz (chcesz) być idealna non stop przy swoim facecie. Ja mam ten komfort, że mogę być sobą przy swoim, nie muszę się malować, gdy siedzę tylko z nim w domu, nie muszę chodzić ubrana jak seksi babka, bo w rozciągniętym dresie, bo gdy jestem zasmarkana w chorobie to mój facet kocha mnie tak samo. I na początku zawsze panikowałam jak odwiedzął mnie bez zaproszenia, bo a to nie mam makijażu, a to brzydkie ciuchy, ale oduczył mnie tej paniki i zawsze mi powtarzał, że w związku chodzi o to, by potrafić być ze sobą na co dzień, w różnych warunkach, nie wstydzić się siebie itp. ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ---------- Poleciałaś teraz z tym uogólnieniem
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#117 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
Mojego TŻta kiedyś koledzy na jednej z imprez chcieli wyciągnąć na panienki (mocno schlani, ja siedziałam na górze przy otwartych drzwiach, ale chyba nie byli tego świadomi), a on im niezbyt cenzuralnie odpowiedział, że "nie chodzi się na kundle jak się ma rasowego psa w domu" czy coś takiego. Pamiętam, że to był moment w którym się cieszyłam że często spełniam jego zachcianki
|
|
|
|
|
#118 | ||
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
Mów za siebie Ja się dla męża codziennie maluję, nawet jeśli z domu się nie ruszam. A dresów nawet nie posiadam![]() Jak facet ma być zadowolony? A jak kobieta ma być zadowolona jeśli facet z każdym rokiem ma coraz większy brzuch piwny i nie przynosi już kwiatów tak często jak kiedyś? Jeśli już wyciągasz z pupy argumenty to działaj w obie strony ![]() ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Cytat:
A kobiety zaraz po urodzeniu dziecka chyba ostatnie o czym myślą to żeby się pindrzyć Serio są ważniejsze sprawy a doba nie trwa 40h.
|
||
|
|
|
#119 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Cytat:
Ależ oczywiście że jak byłam chora to się mną opiekował i nie chodził na żadne panienki. Ale nie wyobrażam sobie spędzenia w dresie, bez makijażu i z sianem na głowie np. całej niedzieli (no chyba że byłabym chora). Co więcej, ja sama bym się źle czuła. Mieszkałam z rodzicami - było tak samo. Nawet jak oboje wyjeżdżali na weekend i byłam sama to po prostu popadłabym w depresję brzydko wyglądając. Nie muszę być idealna. Zmywam na noc makijaż, nie przeszkadza mi to. Ale już spania w workowatej piżamie sobie nie wyobrażam. I nie dogadzam typowi, który nie szanuje moich pewnych zasad. On szanuje wszystkie moje dziwactwa. Ale ja w zamian chcę żeby czuł się przy mnie jak najlepiej - tak samo jak on przy mnie nie łazi w dresie, tak samo ja mogę zamiast dresu włożyć legginsy i top. Nic skomplikowanego, a jemu się podoba. Naprawdę drobne rzeczy mogą sprawić, że facet będzie bardziej zadowolony. A co do zaniedbywania w ciąży - to widać na pierwszy rzut oka. Nie potrafię zrozumieć dziewczyn które w ciąży latają ciągle w dresach i przykrótkiej bluzce z wywalonym bebechem na wierzchu (to obrzydlistwo jest widoczne zwłaszcza latem w mniejszych miastach - jako nastolatka dużo tego ohydztwa widziałam). Z kolei bardzo doceniam zadbane seksi mamusie czy przyszłe mamusie - klasyczna sukienka, rajstopy, baleriny, delikatny makijaż - to naprawdę nie boli. I przyszła mama wygląda kwitnąco. ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Cytat:
A może facet częściej przynosiłby kwiaty, gdyby kobieta bardziej o siebie dbała? Co do brzucha piwnego - nie wiem o czym mówisz. U TŻta nie stwierdziłam. |
||
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Mój mąż w nocnym klubie sogo
Mirrranda nie wiem, jak ty żyjesz itp, ale po twoich wpisach tu i w innych wątkach wyłania mi się obraz osoby, dla której najważniejszy jest wygląd i seks. A Tż to masz chyba bez skazy
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:25.







No tak





), ale nawet jakby po prostu poszedł popatrzeć, to bym wybaczyła





