Polecamy:

**erRamirez** · 2013-11-21, 01:50

Cytat:

Napisane przez laisla

Nie wiem czy sens tłumaczyć bo mam wrażenie, że prowokujesz tylko. Ale ok, niech będzie. Jakie prawo do zdrady daje Ci posiadanie przez Twoją partnerkę faceta zanim zaczęliście być ze sobą

Co w tym destrukcyjnego, że kogoś miała? I trzecie pytanie: w jakim celu tkwisz w związku podczas gdy wypatrujesz tylko okazji do zdrady

Jakbym był gówniarzem to bym uwierzył, że nie mam prawa do rewanżu. Ale ja mam 30 więc inaczej patrze na świat. A najlepsze albo najgorsze - sądzę, że bez problemu przekonał bym moją drugą połówkę, że takie coś mi się po prostu należy żaden to rewanżyzm tylko jeno wyrównanie rachunków, niestety introwertyzm uniemożliwia mi to na razie, ale co tam do odważnych świat należy....
A jeśli chodzi o moja "teżetekę" to już ma schizy z tego powodu - znaczy się żałuję pierwszego razu i przeklina go... ale to za mało ja jej tego nie wybaczę nigdy.........

natka 94 · 2013-11-21, 01:54

Nigdy nie zdradziłam.
Ludzie, którzy mają w sobie choć odrobinę przyzwoitości nie zdradzają.

laisla · 2013-11-21, 01:57

Cytat:

Napisane przez erRamirez

Jakbym był gówniarzem to bym uwierzył, że nie mam prawa do rewanżu. Ale ja mam 30 więc inaczej patrze na świat. A najlepsze albo najgorsze - sądzę, że bez problemu przekonał bym moją drugą połówkę, że takie coś mi się po prostu należy żaden to rewanżyzm tylko jeno wyrównanie rachunków, niestety introwertyzm uniemożliwia mi to na razie, ale co tam do odważnych świat należy....
A jeśli chodzi o moja "teżetekę" to już ma schizy z tego powodu - znaczy się żałuję pierwszego razu i przeklina go... ale to za mało ja jej tego nie wybaczę nigdy.........

No i to nie są brednie według Ciebie? Jaki rewanż czy wyrównanie rachunków skoro razem nie byliście? Kompletnie nie czaję, co się w Twojej głowie roi i po co w ogóle jesteś z kobietą skoro nigdy nie wybaczysz jej jakiegoś pierwszego razu z historii i obmyślasz misternie zemstę czy jak to tam nazywasz

A kiedy uznasz, że rachunki są wyrównane o ile w ogóle to nastąpi? Według Ciebie na zdrowie Wam wychodzi taka schiza jak sam nazwałeś?

girlonthebridge · 2013-11-21, 02:13

Cytat:

Napisane przez erRamirez

Jakbym był gówniarzem to bym uwierzył, że nie mam prawa do rewanżu. Ale ja mam 30 więc inaczej patrze na świat. A najlepsze albo najgorsze - sądzę, że bez problemu przekonał bym moją drugą połówkę, że takie coś mi się po prostu należy żaden to rewanżyzm tylko jeno wyrównanie rachunków, niestety introwertyzm uniemożliwia mi to na razie, ale co tam do odważnych świat należy....
A jeśli chodzi o moja "teżetekę" to już ma schizy z tego powodu - znaczy się żałuję pierwszego razu i przeklina go... ale to za mało ja jej tego nie wybaczę nigdy.........

Oby dowiedziała się za wczasu jaki masz pogląd na życie i znalazła sobie kogoś kto ją pokocha taką jaką jest

Leszy · 2013-11-21, 02:17

Dziewczyny, przestańcie karmić tego żałosnego trolla

**erRamirez** · 2013-11-21, 02:20

Cytat:

Napisane przez Leszy

Dziewczyny, przestańcie karmić tego żałosnego trolla

Rozumiem, że każdy który inaczej myśli -poza nurtem- to troll....?

Candy_lips · 2013-11-21, 02:26

Zostałam zdradzona, ale sama nie zdradziłam. Nie wyobrażam sobie tego w ogóle. Mogę powiedzieć szczerze, że 4 i pół roku jestem z obecnym chłopakiem, ale wcale nie interesują mnie inni, a zwłaszcza pod kątem seksualnym, więc ja w ogóle brzydziłabym się innego dotknąć. No i co ważne, szacunek wobec partnera.

Zdrada bardzo boli, nie ma sensu kogoś tak ranić, a sama sobie potrafię wyznaczyć granicę, wiem, że może mam nieco łatwiej, bo mnie ogólnie inni faceci oprócz tego, którego kocham nie pociągają seksualnie itp, tylko on mnie pociąga, no ale ta najważniejsza kwestia to szacunek, więc nawet, gdyby jednak jakimś cudem zaczęli mnie pociągać, mimo że teraz nie pociągają, to nie brnęłabym w to. Wiedziałabym, że nie ma sensu tak robić. Jestem generalnie myślę rozsądną osobą.

Leszy · 2013-11-21, 02:39

Cytat:

Napisane przez erRamirez

Rozumiem, że każdy który inaczej myśli -poza nurtem- to troll....?

Jeśli uważasz, że z racji tego, że partnerka miała kogoś przed Tobą - a ona jest dla Ciebie pierwszą - WOLNO Ci ją zdradzić... To albo jesteś bardziej niedojrzały od zielonego pomidora, albo jesteś trollem. To przeczy jakiejkolwiek logice, ten sposób myślenia jest tak sprzeczny z rozumem, że to aż boli, gdy próbuje się zrozumieć Twoje idee.

Ale bądź sobie dalej poza nurtem.

I oby tylko kobiety nie wzięły Cię za przykład typowego faceta w kwestii zdrady, bo to będzie już kuriozum.

suszarka · 2013-11-21, 07:59

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Jak to się mówi: zdarza się nawet najlepszym

nie ma ludzi idealnych, a ten kto przez 80 lat swojego życia i przez wiele lat związków, nie upada ani razu, temu mogę tylko pogratulować

drabineczka, ja Ci powiem, że chyba pierwszy raz, zgadzam się z Tobą w 100%.

Cytat:

Napisane przez _Karolinaa_

Nigdy. A osoby ktore to robia, nie zasluguja jak dla mnie na miano czlowieka

Cytat:

Napisane przez natka 94

Ludzie, którzy mają w sobie choć odrobinę przyzwoitości nie zdradzają.

e tam, na stosu od razu z nimi!

co do wątku - zdarzyło mi się.

hypnose22 · 2013-11-21, 08:05

Nie zdradziłam i sobie takiej sytuacji nie wyobrażam. Abstrakcyjna dla mnie jest myśl, że mogłabym z premedytacją planować z kochankiem spotkania, flirtować, dążyć do seksu, a później wracać wieczorem do domu i patrzeć w oczy tżowi. Dlatego nie zdradzam i nie wybaczę ewentualnej zdrady.

roksen · 2013-11-21, 08:33

Cytat:

Napisane przez ifeelfine

Ciekawi mnie, czy któraś z was kiedyś zdradziła swojego TŻ. Ja mojego byłego zdradziłam parę dni przed naszym rozstaniem. Wylądowałam w łóżku z obecnym chłopakiem.
Nie żałuję. Jestem bardzo szczęśliwa, żyję w udanym związku

Poprzedni związek i tak miał się ku końcowi, a facet okazał się zwykłą świnią.

a co takiego zrobil jesli mozna spytac ? Tez ciebie zdradzil ?

malyna19 · 2013-11-21, 09:06

Nigdy nie zdradziłam, nie wyobrażam sobie takiego czegoś

Nikt chyba nie chciałby zaznać uczucia że się zostało zdradzonym, dla mnie to podłe. Mam zasady, jak się w związku nie układa to obowiązkowa jest rozmowa, ale żeby włazić do łóżka z nieznajomym lub ledwo co poznanym do wyra to nie szanowanie według mnie siebie, swojego ciała, honoru jak i drugiego człowieka

lasoa · 2013-11-21, 09:06

Nie zdradziłam, mam nadzieję, że Mąż również nigdy mnie nie zdradzi.

Lexie · 2013-11-21, 09:10

Cytat:

Napisane przez _Karolinaa_

Nigdy. A osoby ktore to robia, nie zasluguja jak dla mnie na miano czlowieka

Zastanowiłabyś się czasem zanim palniesz coś takiego.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Cytat:

Napisane przez erRamirez

Jakbym był gówniarzem to bym uwierzył, że nie mam prawa do rewanżu. Ale ja mam 30 więc inaczej patrze na świat. A najlepsze albo najgorsze - sądzę, że bez problemu przekonał bym moją drugą połówkę, że takie coś mi się po prostu należy żaden to rewanżyzm tylko jeno wyrównanie rachunków, niestety introwertyzm uniemożliwia mi to na razie, ale co tam do odważnych świat należy....
A jeśli chodzi o moja "teżetekę" to już ma schizy z tego powodu - znaczy się żałuję pierwszego razu i przeklina go... ale to za mało ja jej tego nie wybaczę nigdy.........

Masakra, jakie oboje macie chore podejście

lasoa · 2013-11-21, 09:20

Cytat:

Napisane przez natka 94

Nigdy nie zdradziłam.
Ludzie, którzy mają w sobie choć odrobinę przyzwoitości nie zdradzają.

Ja myślę, że jeżeli komuś niczego w związku nie brakuje to nie zdradzi, bo nie widzi takiej potrzeby.

Patrilla · 2013-11-21, 09:42

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Jak to się mówi: zdarza się nawet najlepszym

nie ma ludzi idealnych, a ten kto przez 80 lat swojego życia i przez wiele lat związków, nie upada ani razu, temu mogę tylko pogratulować

uff w tym fyrtlu błotka i "idealizowania" siebie (ja nigdy) znalazlam mądrą wypowiedź - masz racje w 100%

naprawdę róznie się w zyciu dzieje, czlowiek nie jest idealny - nic nie jest czarne lub białe

mnie juz nic w życiu nie zdziwi i nie zarzekam się, że zrobiłabym tak lub inaczej

choć chciałabym zawsze postępowac własciwie jednak wiem ze emocje drzemiące w czlowieku sa niesamowite i czasem zaskakujace ... a nawet wielkie zbrodnie da się wybaczyć w obliczu róznych zbiegów okolicznosci ...
a Post Karolinaa, ktora pisze najpierw, że taki człowiek nie zasluguje na swoje miano, a potem, że szanuje siebie i innych

bez kometarza a moze krótki - ogarnij się dziewczyno

**193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488** · 2013-11-21, 09:51

Cytat:

Napisane przez ifeelfine

Ciekawi mnie, czy któraś z was kiedyś zdradziła swojego TŻ. Ja mojego byłego zdradziłam parę dni przed naszym rozstaniem. Wylądowałam w łóżku z obecnym chłopakiem.
Nie żałuję. Jestem bardzo szczęśliwa, żyję w udanym związku

Poprzedni związek i tak miał się ku końcowi, a facet okazał się zwykłą świnią.

Nigdy i nie zamierzam...
Ale też nie uważam, że "osoba, która zdradzi nie zasługuje na miano człowieka" i że "zdrada to tchórzostwo".

No i zależy jaki to "rodzaj zdrady" jeśli jest w ogóle takie określenie.

Bo można się z kimś przespać i to jest zdecydowanie zdrada.
Można mieć kochanka/kochankę na boku i sypiać z nim regularnie i to jest zdrada chyba najgorsza - bo po co sprawić osobie, z którą się jest oficjalnie, zawód? Bo zdradza się chyba nie bez powodu - coś jednak skłania ludzi do zdrady, jakiś bodziec. Może wygląd, lepszy charakter, super rozmowa, pieniądze, już nie kocha się osoby, z którą się jest?

No i skoro nie ma już chemii między ludźmi i dlatego się zdradzają (lub jedna osoba ze związku zdradza - nie ma to większego znaczenia kto, chodzi o sam fakt, że zdradza) to przyzwoicie było by się najpierw rozstać a później romansować z kim się chce bez ograniczeń.

I nie chcę w żadnym wypadku pouczać czy moralizować Ifeelfine, czy każdej innej osoby, która zdradziła/zdradza.
Ale pomyślcie o tej drugiej osobie, co ona będzie czuła. Lepiej rozstać się i później zdradzać do woli, kto co lubi. Nawet jeśli "związek miał się ku końcowi".
No chyba, że obydwoje partnerzy zdradzają i są zdradzani - to już trochę inna sytuacja.

dominikmeller25 · 2013-11-21, 09:51

Cytat:

Napisane przez lasoa

Ja myślę, że jeżeli komuś niczego w związku nie brakuje to nie zdradzi, bo nie widzi takiej potrzeby.

no i jak ktoś jest normalny, to w sytuacji gdy czegoś brakuje to albo próbuje to pozyskać od partnera, a gdy nie wychodzi to odchodzi a nie zdradza w poszukiwaniu czegoś u innego na boku.

Cytat:

Napisane przez Patrilla

a nawet wielkie zbrodnie da się wybaczyć w obliczu róznych zbiegów okolicznosci ..

wybaczyć owszem i można coś jednorazowego, inne przypadki powinny być zakończone rozstaniem bo prędzej czy później to się powtórzy.

ancooora · 2013-11-21, 09:53

Cytat:

Napisane przez _Karolinaa_

Nigdy. A osoby ktore to robia, nie zasluguja jak dla mnie na miano czlowieka

Nie, nigdy.

HenryHenry · 2013-11-21, 10:18

Przyznam się

ale nie zdradzałem swojego chłopaka, bo go nie miałem.

Partnerki żadnej nie zdradzałem, rogów chyba mi nie doprawiano (tak mi się wydaje).

_Karolinaa_ · 2013-11-21, 10:25

Do osob ktore uwazaja ze zdrada to zwykle zbladznie , ze nigdy nie mow nigdy itd ze zdaza sie - Powiedzcie to swoim obecnym partnerom. ;]
Jestem pewna ,ze jesli sa normalnymi ludzmi to dostaniecie kopniaczka w pupe

Poglądy jak pań pewnej profesji.

natash88 · 2013-11-21, 10:30

Cytat:

Napisane przez _Karolinaa_

Do osob ktore uwazaja ze zdrada to zwykle zbladznie , ze nigdy nie mow nigdy itd ze zdaza sie - Powiedzcie to swoim obecnym partnerom. ;]
Jestem pewna ,ze jesli sa normalnymi ludzmi to dostaniecie kopniaczka w pupe

Poglądy jak pań pewnej profesji.

zenujacy poziom porownan i zenujace wypowiedzi.

pegibraun · 2013-11-21, 10:31

Nie zdradziłam nigdy.

Ale podpisuję się również pod stwierdzeniem, że nie ma to nic wspólnego z byciem człowiekiem. Sytuacje są różne.

**Imperialista** · 2013-11-21, 10:37

Przecież rację mają osoby które powątpiewają w człowieczeństwo osób zdradzających. Człowiek bez problemu może zapanować nad pożądaniem (mowa o zdradzie fizycznej, bo nad emocjonalną trudniej zapanować), więc jeśli ktoś kto to robi ma bliżej do zwierzaków (które nad tym nie panują) niż do ludzi, którzy zdradę ograniczają tylko do myśli/fantazji.

Jeszcze dobija mnie częste usprawiedliwienie "bo po alkoholu" ... Wódka jest dla mądrych ludzi!

_Karolinaa_ · 2013-11-21, 10:40

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Przecież rację mają osoby które powątpiewają w człowieczeństwo osób zdradzających. Człowiek bez problemu może zapanować nad pożądaniem (mowa o zdradzie fizycznej, bo nad emocjonalną trudniej zapanować), więc jeśli ktoś kto to robi ma bliżej do zwierzaków (które nad tym nie panują) niż do ludzi, którzy zdradę ograniczają tylko do myśli/fantazji.

Jeszcze dobija mnie częste usprawiedliwienie "bo po alkoholu" ... Wódka jest dla mądrych ludzi!

Dokładnie. Tylko też nie obrażajmy zwierząt

bo one nieraz mają więcej rozumu

lasoa · 2013-11-21, 10:43

Cytat:

Napisane przez dominikmeller25

no i jak ktoś jest normalny, to w sytuacji gdy czegoś brakuje to albo próbuje to pozyskać od partnera, a gdy nie wychodzi to odchodzi a nie zdradza w poszukiwaniu czegoś u innego na boku.

wybaczyć owszem i można coś jednorazowego, inne przypadki powinny być zakończone rozstaniem bo prędzej czy później to się powtórzy.

Albo próbuje porozmawiać/rozwiązać problem.

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2013-11-21, 10:50

Nawiazujac do katolicyzmu/chrzescijanstwa chodzilo mi o to, ze pewnie wiele osob tutaj wyznaje te religie i mimo wszystko wydaje sady dotyczace tego, kto zasluguje na miano czlowieka(!). A to juz stoi w sprzecznosci z chrzescijanstwem. Dla mnie to chore, nie wiem kto Wam dal takie prawo. Ludzie popelniaja znacznie gorsze uczynki i nikt nie kwestionuje ich czlowieczenstwa, a Wy szafujecie takimi osadami w zwyklej forumowej dyskusji. Moze najpierw warto byloby przyjrzec sie sobie zyciu zamiast ferowac wyrokami kto ma prawo byc nazywany czlowiekiem a kto nie. bosz, co za pycha w niektorych. Obyscie cale zycie byli idealni i nikt Was w ten sposob nie osadzil na podstawie wlasnych, wydumanych kryteriow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ARAKSJEL · 2013-11-21, 10:50

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Przecież rację mają osoby które powątpiewają w człowieczeństwo osób zdradzających. Człowiek bez problemu może zapanować nad pożądaniem (mowa o zdradzie fizycznej, bo nad emocjonalną trudniej zapanować), więc jeśli ktoś kto to robi ma bliżej do zwierzaków (które nad tym nie panują) niż do ludzi, którzy zdradę ograniczają tylko do myśli/fantazji.

Jeszcze dobija mnie częste usprawiedliwienie "bo po alkoholu" ... Wódka jest dla mądrych ludzi!

Gdybym był ograniczony światopoglądowo też bym tak uważał ,wiadomo że pewne ubytki w tym względzie są homontem zaburzającym logikę, a skutkuje to tak jednotorowymi sądami pozbawionymi owej .

JanePanzram · 2013-11-21, 11:07

Cytat:

Napisane przez erRamirez

Nie zdradziłem ale mam zamiar-chyba mam prawo bo moja kobita miała kogoś przedemną ( a ja nie) - zresztą ten fakt jest destrukcyjny. Czekam wiec okazji, jak do tej pory seks - oralny proponował mi bezdomny cygan (za chleb) ale odmówiłem. Więc otwarty jestem...na propozycje oczywiście ( może cyganka ....)

czy to odcinek Małej Brytanii?

matka wie, że ćpiesz?

suszarka · 2013-11-21, 11:14

Cytat:

Napisane przez _Karolinaa_

Do osob ktore uwazaja ze zdrada to zwykle zbladznie , ze nigdy nie mow nigdy itd ze zdaza sie - Powiedzcie to swoim obecnym partnerom. ;]
Jestem pewna ,ze jesli sa normalnymi ludzmi to dostaniecie kopniaczka w pupe

Poglądy jak pań pewnej profesji.

fcuk, czyli jak moj parnter wiedzial i nie kopnlam mnie w zada to co? znaczy, ze zyje w patologi i jestem dziwka?

dobrze wiedziec, wizaz uczy!

2013-11-21, 01:54	#32
natka 94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 142	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Nigdy nie zdradziłam. Ludzie, którzy mają w sobie choć odrobinę przyzwoitości nie zdradzają.

2013-11-21, 02:17	#35
Leszy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-10 Lokalizacja: Szczecin/Poznań Wiadomości: 3 791	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Dziewczyny, przestańcie karmić tego żałosnego trolla __________________ Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

2013-11-21, 02:26	#37
Candy_lips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 9 011	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Zostałam zdradzona, ale sama nie zdradziłam. Nie wyobrażam sobie tego w ogóle. Mogę powiedzieć szczerze, że 4 i pół roku jestem z obecnym chłopakiem, ale wcale nie interesują mnie inni, a zwłaszcza pod kątem seksualnym, więc ja w ogóle brzydziłabym się innego dotknąć. No i co ważne, szacunek wobec partnera. Zdrada bardzo boli, nie ma sensu kogoś tak ranić, a sama sobie potrafię wyznaczyć granicę, wiem, że może mam nieco łatwiej, bo mnie ogólnie inni faceci oprócz tego, którego kocham nie pociągają seksualnie itp, tylko on mnie pociąga, no ale ta najważniejsza kwestia to szacunek, więc nawet, gdyby jednak jakimś cudem zaczęli mnie pociągać, mimo że teraz nie pociągają, to nie brnęłabym w to. Wiedziałabym, że nie ma sensu tak robić. Jestem generalnie myślę rozsądną osobą.

2013-11-21, 08:05	#40
hypnose22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 452	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Nie zdradziłam i sobie takiej sytuacji nie wyobrażam. Abstrakcyjna dla mnie jest myśl, że mogłabym z premedytacją planować z kochankiem spotkania, flirtować, dążyć do seksu, a później wracać wieczorem do domu i patrzeć w oczy tżowi. Dlatego nie zdradzam i nie wybaczę ewentualnej zdrady.

2013-11-21, 09:06	#42
malyna19 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Lokalizacja: Czasoprzestrzeń Wiadomości: 162	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Nigdy nie zdradziłam, nie wyobrażam sobie takiego czegoś Nikt chyba nie chciałby zaznać uczucia że się zostało zdradzonym, dla mnie to podłe. Mam zasady, jak się w związku nie układa to obowiązkowa jest rozmowa, ale żeby włazić do łóżka z nieznajomym lub ledwo co poznanym do wyra to nie szanowanie według mnie siebie, swojego ciała, honoru jak i drugiego człowieka

2013-11-21, 09:06	#43
lasoa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 16 209	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Nie zdradziłam, mam nadzieję, że Mąż również nigdy mnie nie zdradzi. __________________ I ja bloguję BEE NATURAL Pomegranate 100% Denko kosmetyczne luty i marzec Walka o długie włosy: podsumowanie drożdżowej kuracji Ubranka dla psów

2013-11-21, 10:18	#50
HenryHenry Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 88	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Przyznam się ale nie zdradzałem swojego chłopaka, bo go nie miałem. Partnerki żadnej nie zdradzałem, rogów chyba mi nie doprawiano (tak mi się wydaje).

2013-11-21, 10:25	#51
_Karolinaa_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 132	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Do osob ktore uwazaja ze zdrada to zwykle zbladznie , ze nigdy nie mow nigdy itd ze zdaza sie - Powiedzcie to swoim obecnym partnerom. ;] Jestem pewna ,ze jesli sa normalnymi ludzmi to dostaniecie kopniaczka w pupe Poglądy jak pań pewnej profesji.

2013-11-21, 10:31	#53
pegibraun Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 1	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Nie zdradziłam nigdy. Ale podpisuję się również pod stwierdzeniem, że nie ma to nic wspólnego z byciem człowiekiem. Sytuacje są różne. __________________ Człowieka wady rysujemy na spiżu, na wodzie spisujemy jego cnoty.

2013-11-21, 10:37	#54
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 917	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Przecież rację mają osoby które powątpiewają w człowieczeństwo osób zdradzających. Człowiek bez problemu może zapanować nad pożądaniem (mowa o zdradzie fizycznej, bo nad emocjonalną trudniej zapanować), więc jeśli ktoś kto to robi ma bliżej do zwierzaków (które nad tym nie panują) niż do ludzi, którzy zdradę ograniczają tylko do myśli/fantazji. Jeszcze dobija mnie częste usprawiedliwienie "bo po alkoholu" ... Wódka jest dla mądrych ludzi!

2013-11-21, 10:50	#57
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 11 232	Dot.: Zdradziłyście chłopaka? Nawiazujac do katolicyzmu/chrzescijanstwa chodzilo mi o to, ze pewnie wiele osob tutaj wyznaje te religie i mimo wszystko wydaje sady dotyczace tego, kto zasluguje na miano czlowieka(!). A to juz stoi w sprzecznosci z chrzescijanstwem. Dla mnie to chore, nie wiem kto Wam dal takie prawo. Ludzie popelniaja znacznie gorsze uczynki i nikt nie kwestionuje ich czlowieczenstwa, a Wy szafujecie takimi osadami w zwyklej forumowej dyskusji. Moze najpierw warto byloby przyjrzec sie sobie zyciu zamiast ferowac wyrokami kto ma prawo byc nazywany czlowiekiem a kto nie. bosz, co za pycha w niektorych. Obyscie cale zycie byli idealni i nikt Was w ten sposob nie osadzil na podstawie wlasnych, wydumanych kryteriow. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)