Już niewiele nam zostało, by welonem rzucać śmiało! PM 2014, cz. 21

[no_doubt]

Napisane przez czekooczekolada

dziewczyny natrafiłam właśnie na suknie, urzekła mnie mozna by powiedzieć co myślicie ?

Cudna Gdzie ją znalazłaś?

cude jak chodziłam do salonów i suknia mi się jakaś spodobała i była w kolorze innym niż ecru, to się pytałam, czy byłaby możliwość uszycia takiej sukienki w bieli. I zawsze panie twierdziły, że jest taka opcja

[Waniliova]

Napisane przez justyna_golota

Dziewczyny powiedzcie jakie wódeczki kupujecie i jaka cena??? Ja myślę nad Panem Tadkiem albo Wyborową... Wesele 2 dniowe na 300 osób, więc trochę trzeba tego kupić...

My kupiliśmy 80 butelek Sobieskiego, po 19.50zł. Wesele na 40 osób

Kasiulenkowo ale masz fajnie, też chcę do SPA

[misia880]

mój TŻ w kwietniu tego roku jak byliśmy w Zakopanem to zabrał mnie własnie do gabinetu spa w hotelu i tam miałam robiony arbuzowy zabieg na całe ciało
był peeling całego ciała, masaż, kapiel pod prysznicem w jakis olejkach, potem znowu masaz, potem jakaś maska na całe ciało w takiej kapsule ciepłej w tym czasie masaż stóp.. i coś tam jescze. w sumie 3 razy brałam prysznic tam.
na koniec był balsam.
było piękne pomieszczenie, przemiła dziewczyna która ten zabieg wykonywała piękne zapachy, relaksacyjna muzyczka...aaaaa
a TŻ siedział w hotelowej restauracji i jadł :P i czytał ksiązke ;P
a ten zabieg coś koło 4 h trwał .
było mega

[Agusssia2008]

Hej kobietki mam mały dylemat dotyczący auta ślubnego wiem że jest jeszcze czas ale boję się że ktoś nam termin zajmie otóż spodobało mi sie to autko na zdjęciu w załączniku ale jest mały problem bo jest ono dosyć małe i świadkowie się nie zmieszczą mi to nie przeszkadza ale mój tż i rodzina kręcą nosami że świadkowie muszą z nami jechać i niewiem już sama a wy co byście zrobiły???
Suknie macie wszystkie przepiękne aż jestem na siebie że tylko jedną suknie przymierzyłam wtedy było wow ale jak patrze na wasze to nachodzą mnie wątpliwości ale z tego co widze to nie jestem sama A co do welonu to mam kupiony ale niewiem czy go ubrać bo jak już pisałam mam synka i niektórzy twierdzą że to już niewypada moja bratowa nawet stwierdziła że nie powinnam ubierać białej sukni ale z tym to już przesadziła
A i jeszcze jedno pytanko jak liczycie alkohol na wesele bo my mieliśmy brać od restauracji i oni mieli to wszystko wyliczyć ale jak tak was zaczełam czytać to postanowiłam kupić alko jeszcze w tym roku

[poznanianka1990]

Justyna_golota, my kupilismy Pana Tadeusza za 19,58 za butelke.

alloffkowa, fajnie, że dostaliście rabat na foto. Ale ja bym się bała dac całą kwote przed wykonaniem usługi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lg_ago]

Napisane przez misia880

Witam się
z serii z rzeczy dziwnych teściowa dała kase na wódke szok
tzn. polowe ale SAMA OD SIEBIE

Masz ochotę wymienić się teściowymi?
Choć na chwilkę?

[nasturcja1308]

Napisane przez Agusssia2008

Hej kobietki mam mały dylemat dotyczący auta ślubnego wiem że jest jeszcze czas ale boję się że ktoś nam termin zajmie otóż spodobało mi sie to autko na zdjęciu w załączniku ale jest mały problem bo jest ono dosyć małe i świadkowie się nie zmieszczą mi to nie przeszkadza ale mój tż i rodzina kręcą nosami że świadkowie muszą z nami jechać i niewiem już sama a wy co byście zrobiły???
Suknie macie wszystkie przepiękne aż jestem na siebie że tylko jedną suknie przymierzyłam wtedy było wow ale jak patrze na wasze to nachodzą mnie wątpliwości ale z tego co widze to nie jestem sama A co do welonu to mam kupiony ale niewiem czy go ubrać bo jak już pisałam mam synka i niektórzy twierdzą że to już niewypada moja bratowa nawet stwierdziła że nie powinnam ubierać białej sukni ale z tym to już przesadziła
A i jeszcze jedno pytanko jak liczycie alkohol na wesele bo my mieliśmy brać od restauracji i oni mieli to wszystko wyliczyć ale jak tak was zaczełam czytać to postanowiłam kupić alko jeszcze w tym roku

Auto - jeśli takie się Wam podoba, to bierzcie. Świadkowie przecież mogą jechać innym
Welon - znajoma, która ma 7letniego syna ślubowała w tym roku, suknię miała białą, ale bez welonu

[docik10]

Napisane przez Agusssia2008

Hej kobietki mam mały dylemat dotyczący auta ślubnego wiem że jest jeszcze czas ale boję się że ktoś nam termin zajmie otóż spodobało mi sie to autko na zdjęciu w załączniku ale jest mały problem bo jest ono dosyć małe i świadkowie się nie zmieszczą mi to nie przeszkadza ale mój tż i rodzina kręcą nosami że świadkowie muszą z nami jechać i niewiem już sama a wy co byście zrobiły???

Świadkowie w aucie są potrzebni głównie po to jakby był bramy, żeby iść z wódką. Jeśli to w inny sposób zorganizujecie, to czy warto rezygnować z wymarzonego auta, tylko dlatego, że to się innym nie podoba? Może pomyśl jak to zorganizować, przedstaw swój pomysł tż, może da się przekonać

[misia880]

Agusssia2008my mamy takie auto do ślubu już mamy na nie spisane umowe mimo tego że jest bardzo duże NIE jedziemy ze świadkami, chcemy jechać sami

[cashmere]

Agusssia dziwnie jeśli świadkowie będą jechać oddzielnie. My też mieliśmy opcję jechać dwuosobowym kabrioletem. Ale doszłam do wniosku że wolę jechać razem z naszymi starszymi.

[marlenqa22]

Co do SPA to mój Tż kupił mi na gruponie kupon na urodziny i jeszcze go nie wykorzystałam, nie mam czasu przez pracę
A w kuponie jest:
- masaż czekoladą
- peeling twarzy i jakieś tam zabiegi
- manicure i pedicure
Kupon do stycznia ważny to muszę w końcu się umówić

Ale wieczór panieński chcę spędzić na tańcach kocham tańczyć, jakbym mogła imprezowałabym non stop. Chyba nigdy z tego nie wyrosnę

Dziewczyny nie wiem co dzisiaj z tą złą energią, ja z Tż się nie pokłóciłam ale dzisiaj w nocy cierpiałam na straszną bezzenność, kręciłam się na łóżku 3 godziny, ze wściekłością patrzyłam na zegarek i szlag mnie trafiał że tak późno a ja nie śpię!
A dzisiaj w pracy ledwo siedzę, super ;(

Co do teściowej, nie odzywałam się do niej ani ona do mnie, i dobrze.

[ysia]

Napisane przez Agusssia2008

Suknie macie wszystkie przepiękne aż jestem na siebie że tylko jedną suknie przymierzyłam wtedy było wow ale jak patrze na wasze to nachodzą mnie wątpliwości ale z tego co widze to nie jestem sama A co do welonu to mam kupiony ale niewiem czy go ubrać bo jak już pisałam mam synka i niektórzy twierdzą że to już niewypada moja bratowa nawet stwierdziła że nie powinnam ubierać białej sukni ale z tym to już przesadziła

Jak ja słyszę słowo "nie wypada" to mam dreszcze na tyłku. Jak Ci się podoba i masz kupiony to się nie zastanawiaj! Syn chodzi? To niech niesie welon, będzie spójnie

Ja się szczerze mówiąc obawiam że jakby ustawowo wprowadzili że w białej sukni z welonem może iść tylko dziewica to by właściciele salonów ślubnych umarli z głodu.

[misia880]

widziałam, że TŻ ogląda dla mnie drogie prezenty na urodziny nie wiem jak mu wybić to z głowy...
ja bym wolała dostać srebrne kolczyki za 60 zł, a widziałam, że oglądał zegarki za 500

mówie mi, że nie chce drogiego prezentu itp a on ze mi sie nalezy to co mi sie podoba bo ten rok był trudny ble ble ble i ze zasługuje na to

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez ysia

Jak ja słyszę słowo "nie wypada" to mam dreszcze na tyłku. Jak Ci się podoba i masz kupiony to się nie zastanawiaj! Syn chodzi? To niech niesie welon, będzie spójnie

Ja się szczerze mówiąc obawiam że jakby ustawowo wprowadzili że w białej sukni z welonem może iść tylko dziewica to by właściciele salonów ślubnych umarli z głodu.

padłam!

[docik10]

Agusssia2008

Hmmm... nie wypada?? Welon świadczy o dziewictwie, a znajdź mi PMke dziewicę Ja akurat nie chce welonu, bo bez bardziej mi się podoba. Ale słowa mojej teściowej do mnie rozwódki :"ale chyba welonu to nie będziesz mieć??!!" mówi to ta która szła z brzuchem do ślubu i z welonem... To dopiero nie wypada tak głupio gadać. Idź tak jak sobie zamarzyłaś Ja jestem po rozwodzie mam ślub cywilny a idę w białej sukni z trenem Tż powiedział, że inaczej mnie nie widzi jak w bieli

[anka1897]

Napisane przez Loczek_brown

musimy być dobrej myśli, w końcu coś znajdziemy !
a Lenę też akurat dziś mierzyłam :P jest piękna

To prawda, jest piękna

Napisane przez Waniliova

Moja suknia ślubna jest już na necie! oto ona:

śliczna
odnośnie fryzury Tż woli mnie w spiętych włosach, następne w kolejności są rozpuszczone ale zakręcone.

Napisane przez mimi_77

Zazdroszczę...

cieszę, że mamy ten zakup już z głowy (dzisiaj mają nam dostarczyć). przez ten alkohol ciągle kłóciliśmy się z Tż i nawet ślub w pewnym momencie zawisł na włosku Na szczęście wszystko wróciło na stare, dobre tory

Napisane przez kulbensikowa

gratki

Napisane przez misia880

Witam się
z serii z rzeczy dziwnych teściowa dała kase na wódke szok
tzn. polowe ale SAMA OD SIEBIE

super, może nie są aż tacy źli

Napisane przez Kasiulenkowo

heeeej!
wczoraj z Tż gadaliśmy o kawalerskim i panieńskim (przez Was )

ale miło mnie zaskoczył... powiedział że mam jechać z dziewczynami do SPA i ze mi zapłaci
a TŻ zorganizuje kawalerski w tym samym czasie co będziemy w SPA żebym sie nie martwiła

My chcielibyśmy wspólnie pojechać jeszcze nad morze do SPA przed ślubem. Zobaczymy czy środki nam na to pozwolą.

Napisane przez poznanianka1990

alloffkowa, fajnie, że dostaliście rabat na foto. Ale ja bym się bała dac całą kwote przed wykonaniem usługi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Również nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie Trzeba mieć duże zaufanie do usługodawcy

Postaram się dodać wieczorem foty z wtorkowego mierzenia sukni. Może Wy mi coś doradzicie bo sama mam mętlik w głowie.

Tż zaproponował wczoraj piosenkę na pierwszy taniec: The Kelly Family -An Angel, nawet tańczyliśmy wczoraj walc angielski do niej

[ysia]

Napisane przez docik10

Agusssia2008
Ja jestem po rozwodzie mam ślub cywilny a idę w białej sukni z trenem Tż powiedział, że inaczej mnie nie widzi jak w bieli

Dobrze gada , dać jej czekolady !

U mnie ciągle walka z butami, dałam sobie deadline do końca przyszłego tygodnia, bo muszę skracać suknie, a muszę od czegoś odmierzyć... Na razie słabo to widzę , a nawet Wyspiański mówił ze trza być w butach na weselu

[alloffkowa]

Napisane przez poznanianka1990

Justyna_golota, my kupilismy Pana Tadeusza za 19,58 za butelke.

alloffkowa, fajnie, że dostaliście rabat na foto. Ale ja bym się bała dac całą kwote przed wykonaniem usługi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też bym się bała obcemu
ale to sami swoi, w dodatku umowa jest więc spoko

[Elrosa]

Napisane przez Agusssia2008

mój tż i rodzina kręcą nosami że świadkowie muszą z nami jechać i nie wiem już sama a wy co byście zrobiły???

Moja kuzynka jechała ze swoim świeżo upieczonym mężem dwuosobowym kabrioletem ja bym się na to nie oglądała. Chociaż przeżyli chwilę grozy, bo zaczął kropić deszcz, a dach w kabriolecie nie chciał się im otworzyć czekaliśmy na nich na sali chyba pół godziny i niektórzy goście zaczęli sobie dowcipkować

Napisane przez Loczek_brown

ten salon (stojąc tyłem do pl. jana pawła) jest po lewej czy po prawej?

bardzo ładna suknia

Dzięki jest po lewej stronie, na samym początku ciągu (chyba trzeci pawilon). Jest malutki, ale mimo to miał sporo sukni w dużych rozmiarach, czym mnie ostatecznie kupił.

Napisane przez missmalezji

a wiecie co powiedziały mi panie w salonie sukien? że zanim pan młody kupi garnitur i chce np muszkę czy cienki krawat, żeby przejść się do restuaracji zapytać jak kelnerzy w dniu ślubu są ubrani bo zdarza się że własnie mają muszki, pasy i wtedy taki pan młody wtapia się w kelnerów

Całe szczęście, że u nas są kelnerki

Napisane przez Kaigara

Co do zaproszeń: ja chciałam właśnie kupić bez personalizacji, bo zdarzają się sytuacje że ktoś źle napisze nazwisko i co wtedy? Ostatnio nazwisko narzeczonego pozostało nieodmienione na zaproszeniu, a jest takie, że nikt nie ma wątpliwości, że jest odmienne. Wolę uniknąć takich sytuacji i dlatego myślałam, żeby samej wypisywać.

Podobno savoir-vivre mówi, że zaproszenia powinno wypisywać się ręcznie, bo tak jest elegancko. Niby mam ładny charakter pisma, ale jednak wolę wydrukować całość. Szczególnie, że zaproszenia zrobiłam sama, więc ewentualnie potem dodrukuję dodatkowe.
Jeśli chodzi o odmianę nazwisk, to ja jestem gorącą zwolenniczką odmieniania wszystkiego, co się da (a w języku polskim odmienia się znacząca większość nazwisk). Większość naszych gości zresztą ma nazwiska z końcówkami -ska/-ski czy -icz, więc specjalnie trudne to nie jest dostaliśmy już kiedyś zaproszenie z nieodmienionym nazwiskiem (w stylu "zapraszamy Jana Nowak z osobą towarzyszącą") i nawet mojemu K., któremu do językowego purysty daleko, wydało się to dziwne.

[Kasiulenkowo]

ysia jesteś miszcz!


co do tego spa tak teraz rzucałam okiem to tu to tam.. i większość ofert jest na kilka godzin 4 lub 6h koszt koło 200 zł za osobę

[madziara889]

Dzisiaj po pracy jadę z mamą przymierzyć i pokazać się jej w moim marzeniu

[marlenqa22]

Dziewczyny właśnie zdałam sobie sprawę że po zmianie nazwiska moje nie będzie się odmieniać! Dziwnie mi będzie.. w ogóle będę tęsknić za swoim panieńskim nazwiskiem.. a zostawić swoje i dodać męża nie pasuje niestety..

[21klaudyna]

Chyba wyssałam z was energię bo jak czytam to co druga miała ciężką noc albo poranek :P A ja dziś spałam jak dziecko

Co do suknie ślubnej to mnie od kilku dni zastanawia jeden fakt :P jak kupowałam sukienkę i chciałam zapłacić całość to Pani powiedziała , że lepiej zapłacic na koniec jak już będę wszystko widziała Tak jak bym miała się rozmyślić :P Aczkolwiek znając mnie tak może być :P i tego się boje

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez marlenqa22

Dziewczyny właśnie zdałam sobie sprawę że po zmianie nazwiska moje nie będzie się odmieniać! Dziwnie mi będzie.. w ogóle będę tęsknić za swoim panieńskim nazwiskiem.. a zostawić swoje i dodać męża nie pasuje niestety..

W tym samym dniu zmienimy nazwisko :P Lubie moje nazwisko jest krótkie i piękne;D A Tż długie ale tez mi pasuje :P mamy oboje na W więc "co by" nie być podwójną WW to chyba przyjme tylko jego -tylko on będzie ski a ja ska :P

[madziara889]

Napisane przez marlenqa22

Dziewczyny właśnie zdałam sobie sprawę że po zmianie nazwiska moje nie będzie się odmieniać! Dziwnie mi będzie.. w ogóle będę tęsknić za swoim panieńskim nazwiskiem.. a zostawić swoje i dodać męża nie pasuje niestety..

Ja swojego nazwiska nie lubię i nie mogę się doczekać, kiedy je zmienię

[ysia]

Napisane przez 21klaudyna

W tym samym dniu zmienimy nazwisko :P Lubie moje nazwisko jest krótkie i piękne;D A Tż długie ale tez mi pasuje :P mamy oboje na W więc "co by" nie być podwójną WW to chyba przyjme tylko jego -tylko on będzie ski a ja ska :P

My się będziemy z mężem po ślubie nazywać DOKŁADNIE tak samo, bo różni nas jedna litera w imieniu, a po ślubie też końcówka nazwiska

[marlenqa22]

..

[21klaudyna]

Napisane przez ysia

My się będziemy z mężem po ślubie nazywać DOKŁADNIE tak samo, bo różni nas jedna litera w imieniu, a po ślubie też końcówka nazwiska

Dominik i Dominika ?

[cashmere]

Napisane przez ysia

My się będziemy z mężem po ślubie nazywać DOKŁADNIE tak samo, bo różni nas jedna litera w imieniu, a po ślubie też końcówka nazwiska

o WOW

Ja lubię moje nazwisko, ale nazwisko TZ też jest ok. Tylko nie wiem jak ja się przestawię na zmianę podpisu, tym bardziej że w pracy podpisuję mnóstwo dokumentów.

[enzunio]

Ja też chcę do spa, moi rodzice jeżdżą kilka razy w roku, a mój tz nie chce bo mówi, ze wmasować to sam mnie może (jest masażysta)

A co do nazwisk to wiecie, zawsze może być jak u mnie, mój tz bierze moje

Wysłane z telefonu

[21klaudyna]

Napisane przez marlenqa22

Ehhh a ja będę mieć beznadziejne nazwisko- Wam mogę napisać,- Łoś.
I nie, nie żartuję

Ja ostatnio robiłam projekt i Pani po mężu przyjęła autentycznie Fiut. Co prawda zostawiła swoje panieńskie i miała dwuczłonowe ale Fiut po oczach dawał więc Łoś wcale nie jest takie złe !

[ysia]

Napisane przez 21klaudyna

Dominik i Dominika ?

Tak jest! Ja z moim nazwiskiem jestem bardzo związana, ale nazwisko męża też mi się podoba. Na szczęście nie zrobiłam kariery i nie zapracowałam za bardzo na nazwisko, to i żal mniejszy