Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[Aldrin]

Napisane przez zubi89

A dlaczego nie ? ja wolę kupić używany głęboki a nową spacerówkę. Bo jak widzę mamy kupujące wózek 3 w 1 a za chwilę sprzedają cały zestaw i kupują i tak nową spacerówkę to nie widzę w tym sensu.

Czemu wózek 3 w 1 nie nadaje sie jako spacerówka?

[Sola1]

Napisane przez beat@

Cieszę się że wszystko w porządku, teraz będziesz spać spokojnie


Dobrze że ja śledzi nie jadam to mam problem z głowy. Natomiast mam ochotę na sałatkę z tuńczyka z puszki i kiwi mogę jeść kilogramami

Tuńczyk ma podobno najwięcej rtęci także nie jest to najzdrowsza ryba jeśli już jesteśmy drobiazgowe Ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi a też ma dobre składniki. Nie rozpatrujmy potraw tylko w kategorii minusów.
Za mną też chodzi sałatka z tuńczyka A przecież nie jadam jej codziennie Ostatni raz jadłam może z poł roku temu.

[malin30]

Napisane przez agaaga89

Mój za to mówi, że chce braciszka i damy mu na imię AUTOBUS

[zubi89]

Napisane przez Aldrin

Czemu wózek 3 w 1 nie nadaje sie jako spacerówka?

Z tego co widzę w moim otoczeniu i na necie rzadko, która mama używa tej spacerówki 3 w 1 bo jest dla niej za ciężka.

[czarno_biala1987]

Napisane przez zubi89
A dlaczego nie ? ja wolę kupić używany głęboki a nową spacerówkę. Bo jak widzę mamy kupujące wózek 3 w 1 a za chwilę sprzedają cały zestaw i kupują i tak nową spacerówkę to nie widzę w tym sensu.

Napisane przez Aldrin

Czemu wózek 3 w 1 nie nadaje sie jako spacerówka?

Ale chyba nie mówimy o tym samym ZUBI. Ja nie planuję kupić wózka wielofunkcyjnego, tylko takiego który ma stelaż, a na ten stelaż zakłada się fotelik samochodowy dla maluszka, potem jak podrośnie zakłada się gondolkę, a dopiero potem spacerówkę. Tak więc niczym się nie różni od rozwiązania, a którym Ty piszesz, bo też mam osobną spacerówkę

[Monica80]

Napisane przez czarno_biala1987

Ale chyba nie mówimy o tym samym ZUBI. Ja nie planuję kupić wózka wielofunkcyjnego, tylko takiego który ma stelaż, a na ten stelaż zakłada się fotelik samochodowy dla maluszka, potem jak podrośnie zakłada się gondolkę, a dopiero potem spacerówkę. Tak więc niczym się nie różni od rozwiązania, a którym Ty piszesz, bo też mam osobną spacerówkę

Czemu gondolka jak podrośnie ? Gondola jest od urodzenia a fotelik powinien być tylko do jazdy samochodem, ewentualnie na wejście do sklepu. Ale juz na spacery sie nie nadaje.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zubi89]

Napisane przez czarno_biala1987

Napisane przez zubi89
A dlaczego nie ? ja wolę kupić używany głęboki a nową spacerówkę. Bo jak widzę mamy kupujące wózek 3 w 1 a za chwilę sprzedają cały zestaw i kupują i tak nową spacerówkę to nie widzę w tym sensu.




Ale chyba nie mówimy o tym samym ZUBI. Ja nie planuję kupić wózka wielofunkcyjnego, tylko takiego który ma stelaż, a na ten stelaż zakłada się fotelik samochodowy dla maluszka, potem jak podrośnie zakłada się gondolkę, a dopiero potem spacerówkę. Tak więc niczym się nie różni od rozwiązania, a którym Ty piszesz, bo też mam osobną spacerówkę

Rozmawiamy o tym samym. Tylko ja mam inne przemyślenia na ten temat

[malin30]

Napisane przez Monica80

Czemu gondolka jak podrośnie ? Gondola jest od urodzenia a fotelik powinien być tylko do jazdy samochodem, ewentualnie na wejście do sklepu. Ale juz na spacery sie nie nadaje.

Właśnie chciałam to napisać, ale mnie ubiegłaś

[czarno_biala1987]

Napisane przez Monica80

Czemu gondolka jak podrośnie ? Gondola jest od urodzenia a fotelik powinien być tylko do jazdy samochodem, ewentualnie na wejście do sklepu. Ale juz na spacery sie nie nadaje.

To dlatego, że ja sobie umyśliłam, że jak będę słaba po porodzie to łatwiej będzie mi pakować się z fotelikiem zwrówno do windy jak i do auta, choćby dlatego że jest lżejszy. Ale zgadzam się że gondolka jest dobra od początku na spacery, ale do podróży samochodem nie miałabym gdzie jej włożyć, bo stelaż do bagażnika, fotelik i ja na tylnym siedzeniu, a na gondolę nie ma miejsca...

[Monica80]

Napisane przez czarno_biala1987

To dlatego, że ja sobie umyśliłam, że jak będę słaba po porodzie to łatwiej będzie mi pakować się z fotelikiem zwrówno do windy jak i do auta, choćby dlatego że jest lżejszy. Ale zgadzam się że gondolka jest dobra od początku na spacery, ale do podróży samochodem nie miałabym gdzie jej włożyć, bo stelaż do bagażnika, fotelik i ja na tylnym siedzeniu, a na gondolę nie ma miejsca...

Czaje . Bo ja często widzę mamy które spacerują z fotelikami kilka godzin, a to nie jest dobre. Dzidziusia może bolec potem brzuszek itp .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sola1]

Co do fotelika to ja jak wcześniej pisałam używałam na spacery, ale to było spowodowane tym, że nie mogłam sobie dac rady z gondolą.
Starałam się nie spacerować dłużej jak godzinę, a jak byłam gdzieś na zakupach to wyciągałam ją po tym czasie, żeby mogła wyprostować gnaty. Takie są zalecenia, które kiedyś czytałam, żeby po godzinie robić przerwę.
Nie jest to wygodna pozycja dla maluszka i po dziecku to widać jak dłużej w nim przebywa, ona ma być przede wszystkim bezpieczna do jazdy samochodem. Oczywiście dziecko przyzwyczai się jak nie bedzie miało wyjścia, ale szkoda kręgosłupa.
Mam nadzieję, że teraz uda mi się zorganizować to wszystko tak, że nie będę musiała korzystac z fotelika na spacerach.

Oczywiście każda zrobi jak uważa

[Sola1]

Napisane przez czarno_biala1987

To dlatego, że ja sobie umyśliłam, że jak będę słaba po porodzie to łatwiej będzie mi pakować się z fotelikiem zwrówno do windy jak i do auta, choćby dlatego że jest lżejszy. Ale zgadzam się że gondolka jest dobra od początku na spacery, ale do podróży samochodem nie miałabym gdzie jej włożyć, bo stelaż do bagażnika, fotelik i ja na tylnym siedzeniu, a na gondolę nie ma miejsca...

U mnie też tak było. Do samochodu nie było opcji, żeby weszła gondola. Choć jak gondola jest poręczna z uchwytem to nie wiem czy nie wyjdzie podobnie jak z fotelikiem jeśli chodzi o noszenie. Bo foteliki takie lekkie nie są i dla mnie tak bezpośrednio po porodzie to był jednak wysiłek. Ale to pewnie zależy od marki.

[czarno_biala1987]

Napisane przez Sola1

Co do fotelika to ja jak wcześniej pisałam używałam na spacery, ale to było spowodowane tym, że nie mogłam sobie dac rady z gondolą.
Starałam się nie spacerować dłużej jak godzinę, a jak byłam gdzieś na zakupach to wyciągałam ją po tym czasie, żeby mogła wyprostować gnaty. Takie są zalecenia, które kiedyś czytałam, żeby po godzinie robić przerwę.
Nie jest to wygodna pozycja dla maluszka i po dziecku to widać jak dłużej w nim przebywa, ona ma być przede wszystkim bezpieczna do jazdy samochodem. Oczywiście dziecko przyzwyczai się jak nie bedzie miało wyjścia, ale szkoda kręgosłupa.
Mam nadzieję, że teraz uda mi się zorganizować to wszystko tak, że nie będę musiała korzystac z fotelika na spacerach.

Oczywiście każda zrobi jak uważa

Oj tak, dzieci w fotelikach wyglądają boleśnie, to nie jest naturalna pozycja. Nie wyraziłam się precyzyjnie, nie chodziło mi o długie spacery. My dużo przemieszczamy się autem i niestety to jest dla mnie największe wyzwanie logistyczne bo zorganizować się najlepiej jak się da. Zwłaszcza że Mężu często wraca późnymi wieczorami, nie chcę być uwiązana w domu.

[Sola1]

Napisane przez czarno_biala1987

Oj tak, dzieci w fotelikach wyglądają boleśnie, to nie jest naturalna pozycja. Nie wyraziłam się precyzyjnie, nie chodziło mi o długie spacery. My dużo przemieszczamy się autem i niestety to jest dla mnie największe wyzwanie logistyczne bo zorganizować się najlepiej jak się da. Zwłaszcza że Mężu często wraca późnymi wieczorami, nie chcę być uwiązana w domu.

Już doczytałam To były jakieś tam moje ogólne przemyślenia na ten temat, bo nie chcę nikomu narzucać swego światopoglądu

Jak napisałam wyżej ja też miałam opcję albo wyjść z dzieckiem w foteliku albo siedzieć w domu.

[czarno_biala1987]

Napisane przez Sola1

Już doczytałam To były jakieś tam moje ogólne przemyślenia na ten temat, bo nie chcę nikomu narzucać swego światopoglądu

Jak napisałam wyżej ja też miałam opcję albo wyjść z dzieckiem w foteliku albo siedzieć w domu.

Jasne, ja to rozumiem. Wymieniamy się uwagami żeby nabrać szerszego spojrzenia na dany temat, spojrzeć z innego punktu siedzenia

Każdy robi tak, żeby było mu jak najlepiej, jeśli fotelik był dla Ciebie jedyną i najlepszą opcją, to ja tego nie neguję Ja analizuję jak będzie najwygodniej mnie samej

[Monica80]

Napisane przez Sola1

Już doczytałam To były jakieś tam moje ogólne przemyślenia na ten temat, bo nie chcę nikomu narzucać swego światopoglądu

Jak napisałam wyżej ja też miałam opcję albo wyjść z dzieckiem w foteliku albo siedzieć w domu.

Ale czemu ? Na spacer wychodzi sie z domu, nie trzeba jechać samochodem . Wiec czemu nie znieść dziecka w gondoli ( które maja uszy do trzymania ) ? Ciężar podobny jak fotelika .

Albo trzymać wózek na dole i schodzić z samym dzieckiem - ja tak robiłam .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aldrin]

Napisane przez zubi89

Z tego co widzę w moim otoczeniu i na necie rzadko, która mama używa tej spacerówki 3 w 1 bo jest dla niej za ciężka.

Tak Was dziewczyny czytam i czytam i widzę, że wiele się muszę nauczyć. Co prawda nie ważne dla mnie waga wózka, bo mieszkamy w domu, więc dla mnie najważniejsza będzie duża gondola, bo chciałabym całą zimę przewozić malucha w gondoli a jak już będzie mieć te 8-9 miesięcy to na spacerówkę spokojnie się przesiąść ale oczywiście wszystko zweryfikuje czas. Wy już wózki wybrane, modele też a ja nic, pewnie zrobimy tak jak większość zakupów, pojedziemy do sklepu i ten który najlepiej mi się będzie prowadzić to kupimy

[czarno_biala1987]

Napisane przez Monica80

Ale czemu ? Na spacer wychodzi sie z domu, nie trzeba jechać samochodem . Wiec czemu nie znieść dziecka w gondoli ( które maja uszy do trzymania ) ? Ciężar podobny jak fotelika .

Albo trzymać wózek na dole i schodzić z samym dzieckiem - ja tak robiłam .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale po co uszy? Nam chodzi o spacery z wózkiem, tylko zamiast dużej gondoli jest mały fotelik. Na trzymanie wózka na dole muszą być warunki, gwarantuję Ci, że gdybym ja zniosła sobie wózek, nie zdążyłabym wejść po dziecko, wózka nie byłoby po dwóch sekundach...

[Sola1]

Napisane przez Monica80

Ale czemu ? Na spacer wychodzi sie z domu, nie trzeba jechać samochodem . Wiec czemu nie znieść dziecka w gondoli ( które maja uszy do trzymania ) ? Ciężar podobny jak fotelika .

Albo trzymać wózek na dole i schodzić z samym dzieckiem - ja tak robiłam .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja miała tylko takie dziurki, które były jakoś tak umieszczone, żę jak próbowałam unieść z dzieckiem to miałam wrażenie, że zaraz mi wszystko wyleci z ręki. Była na dodatek szeroka - w takiej sytuacji to był minus. Była bardzo nieporeczna i bałam się takiego transportowania. Jakbym miała teraz kupowac to teraz zwróciłabym na to uwage o czym juz kiedys pisalam.

Pisałam też że teraz będę chciała uniknąć takiej opcji.

U mnie nie opcji zostawiania wózka na dole. Poza tym mam windę. Kiedyś zacięłam się w windzie ( co prawda nie w tej) i nie chciałabym, żeby to się stało jak dziecko będzie samo w domu bo ja własnie schodze z wózkiem.

[zubi89]

Napisane przez Aldrin

Tak Was dziewczyny czytam i czytam i widzę, że wiele się muszę nauczyć. Co prawda nie ważne dla mnie waga wózka, bo mieszkamy w domu, więc dla mnie najważniejsza będzie duża gondola, bo chciałabym całą zimę przewozić malucha w gondoli a jak już będzie mieć te 8-9 miesięcy to na spacerówkę spokojnie się przesiąść ale oczywiście wszystko zweryfikuje czas. Wy już wózki wybrane, modele też a ja nic, pewnie zrobimy tak jak większość zakupów, pojedziemy do sklepu i ten który najlepiej mi się będzie prowadzić to kupimy

Temat wózków poruszyłam jeszcze przed ciążą bo to sprawiało mi radość gadałam na ten temat z innymi mami ale coś czuję, że pewnie jeszcze nie raz zmienię zdanie na ten temat dlatego fajnie, że mamy tu już doświadczone mamy, które mogą się wypowiedzieć na ten temat.

[czarno_biala1987]

Napisane przez Aldrin

Tak Was dziewczyny czytam i czytam i widzę, że wiele się muszę nauczyć. Co prawda nie ważne dla mnie waga wózka, bo mieszkamy w domu, więc dla mnie najważniejsza będzie duża gondola, bo chciałabym całą zimę przewozić malucha w gondoli a jak już będzie mieć te 8-9 miesięcy to na spacerówkę spokojnie się przesiąść ale oczywiście wszystko zweryfikuje czas. Wy już wózki wybrane, modele też a ja nic, pewnie zrobimy tak jak większość zakupów, pojedziemy do sklepu i ten który najlepiej mi się będzie prowadzić to kupimy

Ostatnio zaczepiłam parkę na ulicy żeby zapytać o koła. Mieli wózek na wielkich pompowanych kółkach, które mnie przerażają bo jak wspominałam, mam niewielki bagażnik i muszę zmieścić się do windy. Babeczka uświadomiła mi, że to jedyne rozwiązanie na zimę szczególnie w wózku głębokim (czyli dla nas), bo małe kółeczka utkną w błocie i śniegu, a gondola jest zawsze cięższa niż spacerówka.
I już moje wątpliwości się rozwiały Człowiek cały czas się uczy.

[Aldrin]

Napisane przez zubi89

Temat wózków poruszyłam jeszcze przed ciążą bo to sprawiało mi radość gadałam na ten temat z innymi mami ale coś czuję, że pewnie jeszcze nie raz zmienię zdanie na ten temat dlatego fajnie, że mamy tu już doświadczone mamy, które mogą się wypowiedzieć na ten temat.

Moje wszystkie znajome miały jedną firmę wózków i każda zadowolona ale nie mam jak podpytać innych

Napisane przez czarno_biala1987

Ostatnio zaczepiłam parkę na ulicy żeby zapytać o koła. Mieli wózek na wielkich pompowanych kółkach, które mnie przerażają bo jak wspominałam, mam niewielki bagażnik i muszę zmieścić się do windy. Babeczka uświadomiła mi, że to jedyne rozwiązanie na zimę szczególnie w wózku głębokim (czyli dla nas), bo małe kółeczka utkną w błocie i śniegu, a gondola jest zawsze cięższa niż spacerówka.
I już moje wątpliwości się rozwiały Człowiek cały czas się uczy.

O widzisz, duże koła o tym nie pomyślałam a to naprawdę cenna informacja

[kamilla123]

Witam! U mnie dziś słońce pięknie świeci

Widzę, że temat wózków na tapecie. Gondola na pierwsze 4-6 miesięcy to podstawa. Dziecko dużo śpi i musi mieć prosty kręgosłup. Do tego będzie lato więc o ile nie będzie upałów to dobrze jest dużo z dzieckiem spacerować czy być po prostu na świeżym powietrzu. Wyjazd do sklepu to inna bajka, bo tu gondoli też bym nie brała tylko fotelik+stelaż. Ale na wyjazd na wakacje to już moim zdaniem i fotelik i gondolę trzeba będzie zabrać

Napisane przez zubi89

A dlaczego nie ? ja wolę kupić używany głęboki a nową spacerówkę. Bo jak widzę mamy kupujące wózek 3 w 1 a za chwilę sprzedają cały zestaw i kupują i tak nową spacerówkę to nie widzę w tym sensu.

Ja mam zamiar zrobić tak samo, tzn. wezmę stary wózek po synku, ale tylko gondolę czyli raptem na 5 miesięcy, a potem kupię jakąś wypasioną spacerówkę, bo ona to może nawet i 2 lata posłużyć

[Monica80]

Napisane przez czarno_biala1987

Ale po co uszy? Nam chodzi o spacery z wózkiem, tylko zamiast dużej gondoli jest mały fotelik. Na trzymanie wózka na dole muszą być warunki, gwarantuję Ci, że gdybym ja zniosła sobie wózek, nie zdążyłabym wejść po dziecko, wózka nie byłoby po dwóch sekundach...

Tak ja tez pisze o spacerach z wózkiem . Stelaż na dole- gondola na gorze . Wiele mam przypina wózek jak rower np do kaloryfera

Napisane przez Sola1

Moja miała tylko takie dziurki, które były jakoś tak umieszczone, żę jak próbowałam unieść z dzieckiem to miałam wrażenie, że zaraz mi wszystko wyleci z ręki. Była na dodatek szeroka - w takiej sytuacji to był minus. Była bardzo nieporeczna i bałam się takiego transportowania. Jakbym miała teraz kupowac to teraz zwróciłabym na to uwage o czym juz kiedys pisalam.

Pisałam też że teraz będę chciała uniknąć takiej opcji.

U mnie nie opcji zostawiania wózka na dole. Poza tym mam windę. Kiedyś zacięłam się w windzie ( co prawda nie w tej) i nie chciałabym, żeby to się stało jak dziecko będzie samo w domu bo ja własnie schodze z wózkiem.

Jak masz windę to ja juz nic nie rozumiem ... Mozesz włożyć dziecko do wózka i zjechać winda z wózkiem na spacer. To po co dziecko ma zostawać samo a ty sama z wózkiem ?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zubi89]

Napisane przez kamilla123

Witam! U mnie dziś słońce pięknie świeci

Widzę, że temat wózków na tapecie. Gondola na pierwsze 4-6 miesięcy to podstawa. Dziecko dużo śpi i musi mieć prosty kręgosłup. Do tego będzie lato więc o ile nie będzie upałów to dobrze jest dużo z dzieckiem spacerować czy być po prostu na świeżym powietrzu. Wyjazd do sklepu to inna bajka, bo tu gondoli też bym nie brała tylko fotelik+stelaż. Ale na wyjazd na wakacje to już moim zdaniem i fotelik i gondolę trzeba będzie zabrać




Ja mam zamiar zrobić tak samo, tzn. wezmę stary wózek po synku, ale tylko gondolę czyli raptem na 5 miesięcy, a potem kupię jakąś wypasioną spacerówkę, bo ona to może nawet i 2 lata posłużyć

O to mi właśnie chodzi dlatego szukając wózka patrzę też na wielkość gondoli.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez Monica80

Tak ja tez pisze o spacerach z wózkiem . Stelaż na dole- gondola na gorze . Wiele mam przypina wózek jak rower np do kaloryfera



Jak masz windę to ja juz nic nie rozumiem ... Mozesz włożyć dziecko do wózka i zjechać winda z wózkiem na spacer. To po co dziecko ma zostawać samo a ty sama z wózkiem ?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ale jak zjedzie winda to pewnie ma jeszcze schody do pokonania.

[Monica80]

Pompowane koła sa faktycznie super , nie tylko na śnieg ale i na piach (plaża ) ale u mnie śniegu brak w zimie to juz na to nie muszę patrzeć , niestety .. A Tak lubię śnieg ...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sola1]

Napisane przez czarno_biala1987

Ostatnio zaczepiłam parkę na ulicy żeby zapytać o koła. Mieli wózek na wielkich pompowanych kółkach, które mnie przerażają bo jak wspominałam, mam niewielki bagażnik i muszę zmieścić się do windy. Babeczka uświadomiła mi, że to jedyne rozwiązanie na zimę szczególnie w wózku głębokim (czyli dla nas), bo małe kółeczka utkną w błocie i śniegu, a gondola jest zawsze cięższa niż spacerówka.
I już moje wątpliwości się rozwiały Człowiek cały czas się uczy.

Wiesz co to tez zalezy. To znaczy na pewno duze koła sa wygodniejsze w jezdzie i z tym nie ma co dyskutować. Ale ja mieszkam w okolicy gdzie jest raczej na bieżąco odsniezane, o swicie nie wychodziłam. A jak sa głebokie zaspy to z duzymi kołami tez moze byc problem. Jak u mnie popadało po kolana to tylko nosidło. Zresztą na śnieżyce to wychodziłam tylko jak musiałam.

[zubi89]

Napisane przez Monica80

Pompowane koła sa faktycznie super , nie tylko na śnieg ale i na piach (plaża ) ale u mnie śniegu brak w zimie to juz na to nie muszę patrzeć , niestety .. A Tak lubię śnieg ...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas właśnie wczoraj padał śnieg a dzisiaj już nie ma po nim śladu oby na święta był

[Sola1]

Napisane przez Monica80

Jak masz windę to ja juz nic nie rozumiem ... Mozesz włożyć dziecko do wózka i zjechać winda z wózkiem na spacer. To po co dziecko ma zostawać samo a ty sama z wózkiem ?

Dlatego że winda nie zjeżdża do samego dołu i mam półpiętro do zejścia. O to się rozchodzi.

[Monica80]

Napisane przez zubi89

O to mi właśnie chodzi dlatego szukając wózka patrzę też na wielkość gondoli.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------



No ale jak zjedzie winda to pewnie ma jeszcze schody do pokonania.

Aha , no może ja ostatnio mieszkałam w bloku gdzie winda i potem juz schodów nie było. Ale nawet jakby to na te kilka juz można wózek znieść. Ja wózkiem te kilka schodków jak gdzieś trzeba było zjeżdżałam. Trochę trudno to opisać ale wiecie O co chodzi, ciagnelam wózek tyłem tylko na jego tylnich kołach zeby był poziom. Trzeba sobie jakos radzić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.