Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[mengazhu]

Napisane przez _Shiloh_

Ja "wkręcam żarówki" albo robię koliste ruchy nadgarstkami. Troszkę pomaga jak rozruszam, ale myślę że do porodu taka lekka opuchlizna zostaje. Polecono mi pić pokrzywę, bo woda w organizmie się tak nie zatrzymuje. No to piję ...

Pokrzywę piję od zawsze bo lubię Taka tam herbatka w ciągu dnia

[krolowa_nilu]

Napisane przez Le La

A tak powiem Wam z innej beczki., że tak strasznie już się nie mogę doczekać, kiedy będę mogła pojeździć konno, że chyba z porodówki mąż z synkiem wróci do domu, a ja do stajni na godzinkę skoczę
Tylko ciekawe, co moje krocze na to???

A ja nie mogę się doczekać hektolitrów potu na aeroboxie

[em ma]

Napisane przez tajeczka

dzięki za info o lubartowskiej bo jakoś w międzyczasie wyszła nam tu rozmowa na ten temat i byłam ciekawa gdzie Ty wylądowałaś
można powiedzieć, że super nie było, ale tragedii też nie było?

Na miesiąc pobytu w szpitalu tylko ta noc po cc była tragiczna. poza tym nie narzekam. hotel to nie był ale spodziewałam sie czegoś gorszego. prawda jest ze ordynatorka potrafi zatrząść i pacjentami i personelem

Napisane przez mengazhu

Tak, ja także Em mie troszeczkę zazdraszczam, mimo, że ja już wiem jak to jest

a mi troche brakuje tego 9 miesiąca nie miałam czasu by pożegnac sie z ciążą

[senira666]

Napisane przez Negrid

Też marzy mi się romantyczny wieczór z mężem, ale on jest tak zalatany.

mój niestety podobnie a jeżeli już ma chwilę to najpierw robi wszystkie zaległe pierdółki w domu a potem próbuje na zapas odpocząć.

Napisane przez pilotka86

Ostatnio u rodzinnej opadła mi kopara
Czekam sobie w dość długiej kolejce, po rozmowach dowiaduję się że dwie panie siedzą u lekarki już ponad pół godz. Z odgłosów wnioskuję że są tam przedstawicielki medyczne. Wyszły z gabinetu i kolejna osoba wchodzi. Za jakieś 10-15 minut wróciła jedna z nich i widzę że kieruje się do gabinetu więc ją zatrzymuję i mówię "haaaalo proszę pani tam jest pacjent!!!! proszę poczekać!!" i wyobraźcie sobie - kompletnie mnie zignorowała udała że mnie nie słyszy i nie widzi Nikt inny nie zareagował.
Wpakowała się do tego gabinetu nawet nie pukając Co prawda była tylko około minuty, ale co to za chamstwo żeby wchodzić podczas badania. To już kolejny raz kiedy byłam świadkiem chamstwa przedstawicieli medycznych pod gabinetami. Są bezczelni i z nikim się nie liczą a już najmniej z czekającymi pacjentami a jak potrafią udawać. Zawsze kiedy chcieli wepchać się przede mną to nie dopuszcałam do tego. Na takich dosłownie nic nie działa tylko chamstwo za chamstwo.
Zresztą pacjenci nie są lepsi, wchodzą do gabinetów nie pukając kiedy jest wizyta. Rejestratorki i pielęgniarki to samo W publicznych przychodniach to wręcz norma. Nie jestem wstydliwa, ale takie zachowanie doprowadza mnie do szału.

przedstawiciele to mnie do szału doprowadzają ... na szczęście u mnie w przychodni raczej za nimi nie przepadają a moja ginka to wyrzuca takich z gabinetu i mówi że mogą poczekać na okienko pomiędzy pacjentkami
tylko u niej takie okienko to jak 29 luty

a pukanie też zauważyłam - że jakoś ludzie o tym zapominają ostatnio.
ale jak byłam na krzywej cukrowej i mi jakaś baba bez pukania weszła to nawet jej się odezwać nie dałam tylko głośno mówię że" zajęte i że jakby pukała to by wiedziała żeby nie wchodzić" co prawda jak wychodziłam z gabinetu to jakby mogła by mnie wzrokiem zabiła ale mam to w d...

[_Shiloh_]

Ja bym chciała wrócić do moich ćwiczeń z Ewą Chodakowską, na prawdę fajne efekty dawały...

Em ma: uwierz nie masz czego żałować ... :P

[pilotka86]

Napisane przez mengazhu

ło jezuniu. Umówiłam się na jutro na bikini woskiem. a pani się mnie pyta czy do zera Chyba bym prędzej urodziła nić miała się do zera w ciąży woskiem zrobić

daj znać jak było

Napisane przez em ma

1. Ogólnie pionizują po 12 godzinach, a ja miałam po 16. Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego...podejrzewam, że położne po prostu spały (12 godzin wypadało u mnie między 2 a 3 w nocy).
2.Jak trafiłam na oddział wcześniaków nie było problemu z przeciwbólowymi. A na przejściówce po prostu żal d.upę ściskał...wszystko było problemem dla tych położnych.
3. Nie. I nie miałam również golonego krocza. Zostało takie jak je sobie poprzedniego dnia przystrzygłam.
4. Dokładnie-pionizacja i zdjęcie cewnika.
5. Oj córcia to dopiero po tygodniu do mnie trafiła, a tak to leżała na OIOMie. Dziewczyny które urodziły przez cc ale w terminie dostawały swoje dzieci po pionizacji. Pierwszy raz z daleka pokazali mi ją na sali operacyjnej, ale przez to że miała problemy z oddychaniem szybko ją zabrali i wspomagali oddech.

ooo dzięki za odp
-hmm czyli z tą pionizacją to zależy w sumie od szpitala. Cewnik wygląda na to, że wszędzie wyciągają po pionizacji. a pielęgniarki pewnie spały zmęczone
-Słyszałam właśnie, że nieraz personel żałuje środków przeciwbólowych zresztą to nie tylko na porodówkach ale w ogóle na różnych oddziałach.
-emma a powiedz czy Twoje późniejsze problemy z hmm wypróżnieniem były spowodowane może brakiem lewatywy? Miałaś może jakąś dietę przed cc ?
hmm czyli różnie bywa kiedy przynoszą, zależy od stanu mamy i dziecka.
W każdym razie dobrze, że jesteście już razem w domu

spadam teraz , do później



senira mo

[selena85]

Słodkie mamy: Garść przepisów dla cukrzyków i nie tylko: http://wielodzietni.net/viewtopic.php?t=1903

[patrycjja]

Em ma, dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz
W ogole powiem Ci, ze bylam pewna, ze na staszica wyladowalas

U mnie co noc lepsze spanie az milo. A teraz leze, odpoczywam i na kolezanke czekam. Przed chwila skonczylam sprzatac (odkurzanie idzie coraz gorzej, a nie chcialam z tym na meza specjalnie czekac), a teraz czeka pierwsza porcja rzeczy Malej na prasowanie. I jak tak patrze to u mnie rzadza body, spiochy i polspiochy jakas slabosc mam do tego.
A w ogole powiedzcie mi, czy 72 szt pampersow jedynek to za duzo ? bo roznie slysze, ale mi sie wydaje, ze dziecko tak szybko nie wyrosnie zebym nie zdazyla zuzyc.

Dzisiaj dołączam do osób z głupimi snami więc urodziłam małą, nie wiem kiedy, było cc. Potem źle mnie zszyli i miałam jakiegoś flaka na wierzchu. A cięcie było od lewego biodra w dol już nie wspomnę że córcia nie płakała, jadła bardzo rzadko (dopiero jak jej dalam) i od razu umiała, a zebym zmieniała jej pampersy to nie pamietam - chyba nie musiałam niestety sny tłumaczy się odwrotnie, więc chyba tak latwo nie bedzie

[Hosenka*]

Jestem po KTG i wszystko jest w porządku

Położna za wysoko przymocowała mi głowice, więc powiedziałam, że słuchamy serduszka detektorem niżej i faktycznie - od razu było lepiej. Zdziwiła się, że w 31 tygodniu dziecko jest już tak nisko

[OlusiaS]

Napisane przez Cicici

[/COLOR]Olusia nie chce zanudzac ale jakbys miala chwile mogłabyś napisac co Twoim zdaniem przyda sie w szpitalu i jak to jest z noworodkiem po porodzie tzn co mam kupic sama a co moze lekarz zalecic, bo mnie strasznie drecza te witaminy d, jakies wcieranie w glowke.. zielonego pojęcia nie mam. . Jakiego proszku uzywasz? Z dzieciecymi to yu slabo..

Wiec do szpitala dla dziecka nie potrzebujesz nic (bynajmniej w tym,co rodziłam i bede rodzic wszystko jest dostępne).dla siebie-wiadomo wszystko.ogolnie szpitale sa dobrze wyposażone,i pewnie dostaniesz jakis prezent po porodzie (u nas dają spiworki,smoczki,chyba butelki i pełno ulotek,gutscheinow).
Przy wypisie Amasz pierwszy bilans dziecka,jakos w ciagu tygodnia musisz zgłosić sie do pediatry na u2 i on daje Ci wszelkiego rodzaju recepty na wlasnie d3,czy paracetamol w czopkach.
Wcieranie w główkę chodzi pewnie o ciemieniuche?ja stosowalam zwykła oliwkę dla niemowląt,ale dopiero,jak sie ciemieniucha pojawiła.takze nie trzeba kupować specjalnych specyfików.
Położna masz juz wybrana?po porodzie będzie przychodzić przez 2 miesiące,ważyć malucha,sprawdzać,jak sie goisz i dawać cenne rady .nie polecam położnych,które sa reklamowane przez wszystkich,bo maja za duzo pacjentów i nie sa w stanie każdemu poświecić odpowiedniej ilości czasu.moja jest. Rosjanka,ma fajne naturalne metody.ona przynosiła mi tez od groma rzeczy,np pompkę,lewatywke,jakies mascie,tabletki,sab simplex na kolki.
Do prania używam persil sensitive pierwsze miesiące w żelu,potem proszek,ale dość długo włączalam pranie na dodatkowe plukanie.
Jak cos,to pytaj śmiało

[senira666]

Napisane przez pilotka86

senira mo

???

[ejani]

Witam się wreszcie i ja, po odespaniu nocy i lekkim ogarnięciu pościeli (a u mnie piękne słońce i lekki wiatr- w sam raz na wietrzenia ) i przyszykowania wreszcie pierwszego prania dzieciakowego (doszedł mój szlafrok i ostatnie flanelki). zdecydowanie moje dziecko ma za mało ubrań w sumie tylko bodziaków i kaftaników razem 56 i 62 mi wystarczy, bo mam po 5-6 z różnymi rękawkami), ale w pajacach i śpiochach bieda... a półśpiochów nie mam ani jednego, więc się lekko załamałam
na szczęście w środę po lekarzu umówiłam się z koleżanką na grochowskie szmateksy, to może się coś znajdzie, a w piątek mam usg, to zobaczę jak mi syn urósł i potem jeszcze coś dokupię.

miałam plan, żeby na szybko Was nadrobić, ale to już za pół h, bo muszę po mamę jechać...

[em ma]

Napisane przez _Shiloh_

Em ma: uwierz nie masz czego żałować ... :P

No co Ty...ból kręgosłupa, spojenia, zadyszka na schodach
A tak poważnie to zabrakło mi tego czasu by się psychicznie przygotować a 9 miesiąc jest chyba najlepszym okresem na to.

Napisane przez pilotka86

ooo dzięki za odp
-hmm czyli z tą pionizacją to zależy w sumie od szpitala. Cewnik wygląda na to, że wszędzie wyciągają po pionizacji. a pielęgniarki pewnie spały zmęczone
-Słyszałam właśnie, że nieraz personel żałuje środków przeciwbólowych zresztą to nie tylko na porodówkach ale w ogóle na różnych oddziałach.
-emma a powiedz czy Twoje późniejsze problemy z hmm wypróżnieniem były spowodowane może brakiem lewatywy? Miałaś może jakąś dietę przed cc ?
hmm czyli różnie bywa kiedy przynoszą, zależy od stanu mamy i dziecka.
W każdym razie dobrze, że jesteście już razem w domu

Myślę , że lewatywa nie ma nic do rzeczy. Tam masz świeżą ranę, macica się obkurcza, jelita wracają na swoje miejsce. Ja to nawet czułam ból jak mi jelita zaczynały pracować czułam każdego bąbelka przechodzącego przez nie

Napisane przez patrycjja

Em ma, dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz
W ogole powiem Ci, ze bylam pewna, ze na staszica wyladowalas

Oczywiście że tam miejsc nie było zresztą jakbym tam urodziła wcześniaka to na 4 dobę by mnie wypisali i nie mogłabym z Dorotką przebywać, więc koniec końców myślę że dobrze się stało.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez Hosenka*

Jestem po KTG i wszystko jest w porządku

Położna za wysoko przymocowała mi głowice, więc powiedziałam, że słuchamy serduszka detektorem niżej i faktycznie - od razu było lepiej. Zdziwiła się, że w 31 tygodniu dziecko jest już tak nisko

Super że wszystko ok!
Mi się ktg kojarzy z leżeniem 3 razy dziennie przez 2 tygodnie wystarczy mi tego.
Przez 2 tygodnie na patologii mojej Dorotki żadna położna nie mogła znaleźć detektorem za pierwszym razem wówczas doszłam do wniosku, że mnie by ten sprzęt zastresował.

Napisane przez ejani

Witam się wreszcie i ja, po odespaniu nocy i lekkim ogarnięciu pościeli (a u mnie piękne słońce i lekki wiatr- w sam raz na wietrzenia ) i przyszykowania wreszcie pierwszego prania dzieciakowego (doszedł mój szlafrok i ostatnie flanelki). zdecydowanie moje dziecko ma za mało ubrań w sumie tylko bodziaków i kaftaników razem 56 i 62 mi wystarczy, bo mam po 5-6 z różnymi rękawkami), ale w pajacach i śpiochach bieda... a półśpiochów nie mam ani jednego, więc się lekko załamałam
na szczęście w środę po lekarzu umówiłam się z koleżanką na grochowskie szmateksy, to może się coś znajdzie, a w piątek mam usg, to zobaczę jak mi syn urósł i potem jeszcze coś dokupię.

Ja dochodzę do wniosku, że takie małe to co chwilę potrafi się zapaćkać...a to siku ucieknie przez pieluchę (nigdy nie wiem jak i którędy...-mimoże mamy najmniejsze dostępne pieluchy), a to zasika się na przewijaku podczas zmiany pieluchy, a to mleko z buzi ucieknie...średnio przebieramy się 5 razy dziennie
Najwygodniej zakłada mi się rozpinane bodziaki (te przez głowę zazwyczaj są takie szerokie pod szyją potem), śpiochy rozpinane w kroku, półśpiochy i pajace. Kaftany się podwijają. Póki co z innych części garderoby nie korzystamy.

[mengazhu]

Napisane przez OlusiaS

sab simplex na kolki

Zdecydowanie polecam, jeśli ktoś ma możliwośc kupić niemiecki. Z zamienników w Polsce to bobotic -> chyba tak się to pisze. W ogóle nie pomógł espumisan dla niemowląt.
Jak ręką odjął kolki mijają po 3 m-cu

[Hosenka*]

Napisane przez em ma

Super że wszystko ok!
Mi się ktg kojarzy z leżeniem 3 razy dziennie przez 2 tygodnie wystarczy mi tego.
Przez 2 tygodnie na patologii mojej Dorotki żadna położna nie mogła znaleźć detektorem za pierwszym razem wówczas doszłam do wniosku, że mnie by ten sprzęt zastresował.

Za pierwszym razem to trochę trudno, zwłaszcza, że dziecko lubi uciekać lub kopać w detektor zagłuszając serduszko.
Choć wczoraj czy przedwczoraj TŻowi udało się za pierwszym przystawieniem detektora trafić na serduszko

[gosia261282]

Napisane przez patrycjja

A w ogole powiedzcie mi, czy 72 szt pampersow jedynek to za duzo ? bo roznie slysze, ale mi sie wydaje, ze dziecko tak szybko nie wyrosnie zebym nie zdazyla zuzyc.

Dzieci rodzą się różne,ale nawet przy dużym bobasie powinnaś zuzyć te 72 sztuki,to na jakiś tydzień max ci starczy.

Mój Eryk (waga 3270) dobrze ponad miesiąc uzywał jedynek,czy nawet półtora miesiąca.
Czyli sztuk mógł zużyć pewnie koło 500. Mi szło dużo pieluch 10-15 dziennie,raczej bliżej 15,bo on samych kup nawet i 10 dziennie robił.

Co do ciuszków to ja się cieszyłam w sumie,że tyle nakupiłam dla Eryka,bo on nawet po 10 razy na dzień był przebierany,ciągle coś,a to kupa wyciekła,a to siki,ale najczęściej mu się ulało.

[Cicici]

Napisane przez OlusiaS

Wiec do szpitala dla dziecka nie potrzebujesz nic (bynajmniej w tym,co rodziłam i bede rodzic wszystko jest dostępne).dla siebie-wiadomo wszystko.ogolnie szpitale sa dobrze wyposażone,i pewnie dostaniesz jakis prezent po porodzie (u nas dają spiworki,smoczki,chyba butelki i pełno ulotek,gutscheinow).
Przy wypisie Amasz pierwszy bilans dziecka,jakos w ciagu tygodnia musisz zgłosić sie do pediatry na u2 i on daje Ci wszelkiego rodzaju recepty na wlasnie d3,czy paracetamol w czopkach.
Wcieranie w główkę chodzi pewnie o ciemieniuche?ja stosowalam zwykła oliwkę dla niemowląt,ale dopiero,jak sie ciemieniucha pojawiła.takze nie trzeba kupować specjalnych specyfików.
Położna masz juz wybrana?po porodzie będzie przychodzić przez 2 miesiące,ważyć malucha,sprawdzać,jak sie goisz i dawać cenne rady .nie polecam położnych,które sa reklamowane przez wszystkich,bo maja za duzo pacjentów i nie sa w stanie każdemu poświecić odpowiedniej ilości czasu.moja jest. Rosjanka,ma fajne naturalne metody.ona przynosiła mi tez od groma rzeczy,np pompkę,lewatywke,jakies mascie,tabletki,sab simplex na kolki.
Do prania używam persil sensitive pierwsze miesiące w żelu,potem proszek,ale dość długo włączalam pranie na dodatkowe plukanie.
Jak cos,to pytaj śmiało

Dziekuje Polozna mam, poznam ja 5 grudnia bo sie przeprowadzamy.. Mam nadzieje ze jakos to bedzie, dobrze ze mama moja bedzie przez miesiac

[lidkaa82]

Hmmm...no to nastraszyłyscie mnie z tym puchnięciem i postanowiłam się z bólem serca rozstać z moją kochaną obrączką i pierścionkiem zaręczynowym coby sie któregoś ranka nie zdziwić
Z Alkiem faktycznie spuchły mi dłonie i stopy na sam koniec, ale głównie stopy miałam jak Fiona. Byłam w szoku że mogą tak wyglądać. Z psem chodziłam w męża butach a na inne wyjscia specjalnie kupiłam w jakims tanim sklepie adidasy no name dwa numery wieksze a i tak musiałam wyciagnąć sznurówki zeby się w nie zmieścić

[mengazhu]

Napisane przez gosia261282

Dzieci rodzą się różne,ale nawet przy dużym bobasie powinnaś zuzyć te 72 sztuki,to na jakiś tydzień max ci starczy.

Ja przy pierwszaku miała małą paczkę jedynek. Nie wiem ile dokładnie. Mój miał tłuste nóżki i jedynki go zwyczajnie piłowały

Napisane przez lidkaa82

Z Alkiem faktycznie spuchły mi dłonie i stopy na sam koniec, ale głównie stopy miałam jak Fiona. Byłam w szoku że mogą tak wyglądać. Z psem chodziłam w męża butach a na inne wyjscia specjalnie kupiłam w jakims tanim sklepie adidasy no name dwa numery wieksze a i tak musiałam wyciagnąć sznurówki zeby się w nie zmieścić

Tak jak tez jak Fiona. Pamiętam, że jak jechałam rodzić, w kwietniu, to pożyczyłam sobie klapki od mojej mamy, zapięte były na ostatni guzik a i tak cisnęły. I do tego miałam białe skarpetki :brzydal : Inaczej nie szło iść

[gosia261282]

Emma a używacie pieluszek dla wcześniaków?
Ja przy Wiki ich używałam,bo mimo,że miała prawie 2800 (urodzona o czasie) to rozmiar 1 był duży na nią.
Pampers ma takie:

http://geizhals.at/p/933809.jpg

i bella happy:

http://www.blizejciebie.pl/images/pi...%20newborn.jpg

[lidkaa82]

Napisane przez krolowa_nilu

A ja nie mogę się doczekać hektolitrów potu na aeroboxie

Hektolitry potu wydobywały sie ze mnie po porodzie i bez aeroboxu

[em ma]

Napisane przez mengazhu

Zdecydowanie polecam, jeśli ktoś ma możliwośc kupić niemiecki. Z zamienników w Polsce to bobotic -> chyba tak się to pisze. W ogóle nie pomógł espumisan dla niemowląt.
Jak ręką odjął kolki mijają po 3 m-cu

Ja zdecydowanie odradzam. Nie bez przyczyny te krople nie są w Polsce dopuszczone do obiegu dla dzieci. Żaden lek w Polsce nie ma identycznego składu co te krople.

Napisane przez Hosenka*

Za pierwszym razem to trochę trudno, zwłaszcza, że dziecko lubi uciekać lub kopać w detektor zagłuszając serduszko.
Choć wczoraj czy przedwczoraj TŻowi udało się za pierwszym przystawieniem detektora trafić na serduszko

U mnie za każdym razem mała bawiła się w chowanego z położnymi

Napisane przez gosia261282

Emma a używacie pieluszek dla wcześniaków?
Ja przy Wiki ich używałam,bo mimo,że miała prawie 2800 (urodzona o czasie) to rozmiar 1 był duży na nią.
Pampers ma takie:

http://geizhals.at/p/933809.jpg

i bella happy:

http://www.blizejciebie.pl/images/pi...%20newborn.jpg

Używamy newbornów od 2-5 kg. Dziewczyny w szpitalu miały te dla wcześniaków pampersy i specjalnie przykładałam jaka jest różnica-i praktycznie między dadami a pampersami nie było żadnej. Wg mnie dady są nawet chudsze.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez lidkaa82

Hektolitry potu wydobywały sie ze mnie po porodzie i bez aeroboxu

Potwierdzam...i żaden anty nie pomaga

[tassia 55]

Dzień dobry po raz pierwszy witam wszystkie Zimowe Mamusie


[QUOTE=em ma;43876023]Używamy newbornów od 2-5 kg. Dziewczyny w szpitalu miały te dla wcześniaków pampersy i specjalnie przykładałam jaka jest różnica-i praktycznie między dadami a pampersami nie było żadnej. Wg mnie dady są nawet chudsze.

Emma, pytanko czy Dada nie uczula Twojego malca, słyszałam również że odparza pupe i tylko Pampers Sensitive dla maluszków?

[mengazhu]

Em ma widzisz, ile ludzi tyle opinii
Tylko po tym leku nasze dziecko nie miało kolek. A wierz mi, nie miał tylko wieczorami. Człowiek jest niekiedy bezsilny, zwłaszcza wobec takiego maluszka. Ale co ja piszę - Ty sobie zdajesz z tego sprawę
Jeśli będę potrzebować (daj Boże by już nie) będę stosować. Tak jak stosowałam. Raz dziennie. Nie tak jak na opakowaniu.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

I z tego co pamiętam, a było to ponad 4 lata temu to polskie zamienniki mają ten sam skład. Tylko cena inna
I ja pamiętam, że kupowałam w polskiej aptece, normalnie z paragonem. Na zamówienie wprawdzie ale dostępne były.

[lidkaa82]

Napisane przez mengazhu

Em ma widzisz, ile ludzi tyle opinii
Tylko po tym leku nasze dziecko nie miało kolek. A wierz mi, nie miał tylko wieczorami. Człowiek jest niekiedy bezsilny, zwłaszcza wobec takiego maluszka. Ale co ja piszę - Ty sobie zdajesz z tego sprawę
Jeśli będę potrzebować (daj Boże by już nie) będę stosować. Tak jak stosowałam. Raz dziennie. Nie tak jak na opakowaniu.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

I z tego co pamiętam, a było to ponad 4 lata temu to polskie zamienniki mają ten sam skład. Tylko cena inna

Nam pomógł bobotic, ale też nie było jakieś tragedii z tymi kolkami. Dzis byłam w przychodni na pobraniu krwi a tam plakat, bobotic wpakowany w nowe pudełko i dodatkowo wersja w kapsułkach twist off i wielki napis że super nowosć

[mengazhu]

Napisane przez lidkaa82

Nam pomógł bobotic, ale też nie było jakieś tragedii z tymi kolkami. Dzis byłam w przychodni na pobraniu krwi a tam plakat, bobotic wpakowany w nowe pudełko i dodatkowo wersja w kapsułkach twist off i wielki napis że super nowosć

Jak i supernowość to i pewnie cena marketingowa lepsza, wyższa

[lidkaa82]

Napisane przez mengazhu

Jak i supernowość to i pewnie cena marketingowa lepsza, wyższa

Nie pamietam ile ja dawałam ale na plakacie za buteleczke było 23 zł a za 20 kapsułek 19 zł

[OlusiaS]

Napisane przez em ma

Ja zdecydowanie odradzam. Nie bez przyczyny te krople nie są w Polsce dopuszczone do obiegu dla dzieci. Żaden lek w Polsce nie ma identycznego składu co te krople.

tzn co maja w skladzie nie takiego??

sab simplex 69,19mg/ml simeticon
bobotic 66,66mg/ml simeticon

[lolita25]

Napisane przez em ma

a mi troche brakuje tego 9 miesiąca nie miałam czasu by pożegnac sie z ciążą

Chętnie bym się zamieniła

Napisane przez patrycjja

A w ogole powiedzcie mi, czy 72 szt pampersow jedynek to za duzo ? bo roznie slysze, ale mi sie wydaje, ze dziecko tak szybko nie wyrosnie zebym nie zdazyla zuzyc.

Ja mam 100 szt 1 i teraz już będę kupować 2

Napisane przez mengazhu

Zdecydowanie polecam, jeśli ktoś ma możliwośc kupić niemiecki. Z zamienników w Polsce to bobotic -> chyba tak się to pisze. W ogóle nie pomógł espumisan dla niemowląt.
Jak ręką odjął kolki mijają po 3 m-cu

Moje koleżanki polecały, w SR również polecali, więc kupiłam

Napisane przez lidkaa82

Nam pomógł bobotic, ale też nie było jakieś tragedii z tymi kolkami. Dzis byłam w przychodni na pobraniu krwi a tam plakat, bobotic wpakowany w nowe pudełko i dodatkowo wersja w kapsułkach twist off i wielki napis że super nowosć

Ja kupiłam w aptece za 16, 90 zł

[vacuity]

Hey Dziewczęta

ja po krzywej cukrowej i różnych innych krwistych badaniach - wyniki wieczorem. Wzięło mnie potem na spanie, ale wiatr tak wyje za oknem, że nie mogłam usnąć. U nas na taką pogodę mówi się, że jest pod psem (nie wiem dlaczego?). W każdym razie ta dzisiejsza jest jak pod trzema psami przynajmniej

Nadrabiałam Was wczoraj wieczorem już w łóżku i teraz oczywiście nie pamiętam co komu miałam napisać

Napiszę tylko o wózkach - po sobotnim maratonie na placu boju zostały dwa: Baby Design Lupo Comfort (typ męża) i Camarelo Carera (typ mój). Może się jeszcze coś odmieni, bo wózek zamówimy dopiero po świętach, ale szczerze mówiąc żaden nie chwycił mnie za serce. Sprzedawcy niezbyt pomocni (może dlatego, że sobota = mnóstwo ludzi?), a ja wielu różnic w tych wózkach nie widziałam. Najbardziej zależy mi na jakości materiałów, a to nie do końca da się sprawdzić przy "macaniu". Mam taki plan, że podjadę tam jeszcze raz na spokojnie na tygodniu i podumam nad nimi.