Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[Lusso]

Dziewczyny ratujcie już nie mogę wytrzymać wieczorami mam taka zgagę że aż na zbiera i nie mogę zasnąć.
polecano mi mleko, orzechy ale jak cokolwiek zjem to jest jeszcze gorzej.

[Inw]

Witajcie, chciałam napisać z rana, ale już w sumie nie ranek

Ja dziś od pobudki wiszę na telefonie. Nienawidzę telefonu... Pewnie zostało mi z czasów dorywczej pracy na obleganej telefonami recepcji. Dziś jeszcze nie zdążyłam zjeść śniadania, a już wisiałam na słuchawce, bo od tygodnia leje nam się po rurze w remontowanym mieszkaniu i działy administracji się tym przerzucają. Dzwonić w takich sprawach nienawidzę jeszcze bardziej
Jak już obdzwoniłam wszystkie działy administracji i usłyszałam że na pewno dziś ktoś przyjdzie to postanowiłam za jednym zamachem odwalić telefon do przychodni, żeby się dowiedzieć co i jak u nich się załatwia jakbym chciała się umówić z położną po porodzie i szczepić u nich dziecko. Ale tam też nikt nie odbiera, nawet jak wiszę do uwiądu ręki. Już przeczuwam słodycz wizyt tam Chyba obdzwonię lokalne przychodnie i zapiszę się tam gdzie odbiorą telefon Najgorzej że nie wiem gdzie będę mieszkać po porodzie - niby szykujemy sobie mieszkanie, ale nie wiem czy zdążymy, bo w ramach oszczędności sporo mamy zrobić sami, a to może potrwać. No i perspektywa sprzątania i przeprowadzki, kiedy wyprawa do sklepu z mężem pod rękę jest wyzwaniem... A ubranka, pieluchy, itd. leżą niewyprane, nieotwarte nawet, bo przed przeprowadzką nie warto. Radość życia dopadła mnie dziś od rana

[selena85]

Witam po nizbyt przespanej nocy

Obudziłam się w środku nocy z jakimś dziwnym bólem/ćmieniem podbrzusza. Nie wiem co to było, ale ból taki mrożący... wzięłam NO-SPE i po godzienie zasnęłam. A teraz boli mnie pupsko (pośladki) i kręgosłup tak jak po niewygodnym spaniu... - chyba i u mnie nastał czas, kiedy to robi się ciężko.

Dziewczyny, które mają problem ze spojeniem łonowym? Jak i czym się objawia jego rozchodzenie? Jakiś specyficzny ból? Ginekolog jest w stanie to zdiagnozować podczas badania na wizycie?

I pytanie nr 2: Była któras z Was na koncercie Filharmonii Maluszka - także tych z brzuszka? Ciekawa jestem wrażeń z takiego koncertu. Zdaję sobie sprawę, że maluszek może się wyciszyć jak i również wkurzyć i nie tolerować tego rodzaju melodii <gusta i guściki>

[Negrid]

Napisane przez mengazhu

I uwaga, lecę do kosmetyczki. Wrócę nagusieńka - o ile nic się nie wydarzy

Ojoj... bardzo to boli?

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Cześć przyszłe i obecne mamusie

Podczytuje Was od jakiegoś czasu, w końcu udało mi sie doczytać do bierzących postów Chciałam sie przywitać i podziekowac wszystkim razem i każdej z osobna, dużo cennych wskazówek zaczerpnełam od Was, wiele razy nieświadomie mi pomagałyście!

Emma gratuluje

Jestem aktualnie w 30 tyg. spodziewam sie synka
Termin 6.02.2014 z USG 31.01.2014-Czekam na Borysa

Napisane przez Lusso

Witam was
Emma gratulacje dla waszej rodzinki i zdrówka wszystkim

Wczoraj byłam na usg ale jestem bardzo nie zadowolona robił mi inny lekarz i jakiś dziwny nic się nie odzywał w ogóle ja nie wiedziałam ekranu tylko Tż a jak powiedział do lekarza co pan tam widzi żeby coś powiedział bo on nic nie widzi to lekarz mu odburczał dlatego ja robię badanie.
Zapytałam ile już waży to odpowiedział że on nie będzie marnował na takie rzeczy czasu że woli spojrzeć na serduszko i mózg.
Ale zapomniał sprawdzić łożyska i jeszcze raz musiał zrobić to powiedział że około 1800
Sama musiałam zapytać jak jest ułożona niestety podłużnie-miednicowo ciekawe czy znajdzie miejsce aby się odwrócić główką w dół bo mam malutki brzuch ma jeszcze miesiąc, później to już chyba umawiana jest cc.
Tż jak zobaczył twarz na monitorze to krzyknął w gabinecie: o nos ma twój nos hehehe lekarz do niego to chyba dobrze a mój kochany odpowiedział no dobrze w końcu go kocham Czasami mnie zaskakuje

Jakiś burek-gburek z tego lekarza. Ale dobrze, że powiedział Ci w końcu ile maleństwo waży, w zasadzie to też ważna informacja.

A ja mam pytanie techniczne odnośnie kąpieli "dziecków"
czy kupujecie do wanienki coś takiego? :
http://allegro.pl/fotelik-do-bezpiec...706482703.html
http://allegro.pl/mata-do-wanienki-m...714107331.html
http://allegro.pl/lezaczek-do-kapiel...724276370.html

Jestem totalnie zielona i jak tak pomyślę, że mam trzymac małe śliskie dziecie i jeszcze je umyć porządnie to już na wstępie brakuje mi jednej ręki...

[selena85]

Napisane przez perfuzja

Dzięki dziewczyny za te wszystkie komplementy Naprawdę strasznie miło się je czyta.
Przytylam całkiem sporo, bo ze 14 kg, a wcale z wagi piorkowej nie startowałam
I momentami naprawdę czuje się jak wieloryb

Taka "szprycha" i narzeka jeszcze ojjj


Perfuzjo a ile waży i mierzy Twój maluszek? Wiesz już?
I jaki masz obwód brzuszka ciążowego w pasie? Aż porównam ze swoim bo kształt wydaje się podobny

[lolita25]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Cześć przyszłe i obecne mamusie

Podczytuje Was od jakiegoś czasu, w końcu udało mi sie doczytać do bierzących postów Chciałam sie przywitać i podziekowac wszystkim razem i każdej z osobna, dużo cennych wskazówek zaczerpnełam od Was, wiele razy nieświadomie mi pomagałyście!

Emma gratuluje

Jestem aktualnie w 30 tyg. spodziewam sie synka
Termin 6.02.2014 z USG 31.01.2014-Czekam na Borysa

Witamy

Napisane przez selena85

Witam po nizbyt przespanej nocy

Obudziłam się w środku nocy z jakimś dziwnym bólem/ćmieniem podbrzusza. Nie wiem co to było, ale ból taki mrożący... wzięłam NO-SPE i po godzienie zasnęłam. A teraz boli mnie pupsko (pośladki) i kręgosłup tak jak po niewygodnym spaniu... - chyba i u mnie nastał czas, kiedy to robi się ciężko.

Dziewczyny, które mają problem ze spojeniem łonowym? Jak i czym się objawia jego rozchodzenie? Jakiś specyficzny ból? Ginekolog jest w stanie to zdiagnozować podczas badania na wizycie?

I pytanie nr 2: Była któras z Was na koncercie Filharmonii Maluszka - także tych z brzuszka? Ciekawa jestem wrażeń z takiego koncertu. Zdaję sobie sprawę, że maluszek może się wyciszyć jak i również wkurzyć i nie tolerować tego rodzaju melodii <gusta i guściki>

Selena ty jesteś z Piły? Mam do Piły 20 min autem

[upadly_aniol00]

w takim razie na początku grudnia przejadę się do położnej akurat będzie miesiąc z hakiem przed .
Negrid na SR położna polecała to ostatanie co wstawiłaś . Ja osobiście kupiłam gąbkę i na początku będę jej używać dopóki mąż nie dojdzie do wprawy kąpania małego wiem , ze nie polecają jej ze względu na zarazki ale będę starała się ją dobrze osuszyć i c zęsto wymieniać . Chociaż mówię to może być na chwilę aż dojdziemy do wprawy z myciem .

Może dziś koleżanka do mnie przyjedzie o 15 się dowiem dokładnie więc zabrałam się za sprzątanie i już się zmęczyłam masakra .
Od dawna mój mąż już sprząta odkurzacza dawno już w dłoniach nie miałam i tak mnie ten odkurzać wymęczył , że szok

[kootek_mamrotek]

Dzień dobry dzisiejsza noc do najgorszych nie należała, wstałam w miarę wyspana o 7,30. U nas sypie caaały czas, biało jak na Święta aż się musiałam ubrać, bo jakoś zimno mi się robiło jak za oknem kołderka ze śniegu a ja po domu latam w koszulce nocnej na ramiączkach

Perfuzja - bardzo chciałabym tak wyglądać w 9 miesiącu u mnie też narazie wszystko poszło w brzuch, ale wszyscy mnie straszą, że jeszcze złapie mnie ten szok kilogramowy nie daję się zwariować, mam wpływ tylko na to, żeby się nie opychać. Reszta to zbiór różnych czynników o których nie chcę myśleć

Co do obiadu ktoś tu robi fasolkę ja robiłam 2 tyg temu, 2 dni później robiłam łazanki i usłyszałam od męża, że przypuszcza, że chcę go wykończyć że to zamach na jego tyłek
dlatego dziś mam zamiar zadebiutować i zrobić sama pierogi ruskie. Do tej pory tylko lepiłam z mamą, dziś mam dużo czasu i wszystko zrobię sama

[lolita25]

Dosyć zalegania na kanapie
Ruszam tyłek i zabieram się za coś....hmm tylko za co ?
Zrobię listę spożywczą i ruszam do Tesko

[yummi_mummy]

Napisane przez Lusso

Dziewczyny ratujcie już nie mogę wytrzymać wieczorami mam taka zgagę że aż na zbiera i nie mogę zasnąć.
polecano mi mleko, orzechy ale jak cokolwiek zjem to jest jeszcze gorzej.

Znam ten ból... Jedyny, skuteczny stosowany przeze mnie sposób to :

1) ostatni posiłek max godz. 19:00
2) Renii przed spaniem

Trzymam kciuki

[kootek_mamrotek]

Napisane przez Negrid

A ja mam pytanie techniczne odnośnie kąpieli "dziecków"
czy kupujecie do wanienki coś takiego? :
http://allegro.pl/fotelik-do-bezpiec...706482703.html
http://allegro.pl/mata-do-wanienki-m...714107331.html
http://allegro.pl/lezaczek-do-kapiel...724276370.html

u nas na SR położna odradzała foteliki do kąpieli z uwagi na to, że dziecko w takim foteliku ma najczęściej zamoczone nogi, troszkę tyłka, natomiast dziecko, od pasa w górę jest już odkryte i przez to marznie, będąc tylko polewane wodą. Mat gąbkowych nie polecała na siedlisko bakterii, powiedziała, że gąbkę trzeba by wymieniać co kilka dni, stosować codziennie coś dezyfekującego do tej gąbki. Polecała na spód wanienki wyścielić pieluchę tetrową. Zwróciła też uwagę, że dużo wanienek ma wypukłość w wanience, co też powoduje, że dziecko ma nogi zamoczone a pupa siedzi na suchym plastiku (pokazywała to na przykładzie komody kąpielowej ceba suzie).
Polecała zastanowić się nad wiaderkiem do kąpieli, która dziala antykolkowo, dziecko zanurzone jest po brodę, uspokaja się i często podczas kąpieli radzi sobie z zalegającą kupką.

Napisane przez Lusso

Dziewczyny ratujcie już nie mogę wytrzymać wieczorami mam taka zgagę że aż na zbiera i nie mogę zasnąć.
polecano mi mleko, orzechy ale jak cokolwiek zjem to jest jeszcze gorzej.

mnie wczoraj też tak dopadła, że spałam na półsiedząco, bo jak się położyłam to mialam wrażenie, że zaraz mi się uleje migdaly i Renie nie daly wczoraj rady

[upadly_aniol00]

poodkurzałam teraz muszę łazienkę umyć , kuchnie . Podłogi chyba już sobie daruję i zrobię dziś to magiczne ciasto ciekawe czy wyjdzie

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez kootek_mamrotek

u nas na SR położna odradzała foteliki do kąpieli z uwagi na to, że dziecko w takim foteliku ma najczęściej zamoczone nogi, troszkę tyłka, natomiast dziecko, od pasa w górę jest już odkryte i przez to marznie, będąc tylko polewane wodą. Mat gąbkowych nie polecała na siedlisko bakterii, powiedziała, że gąbkę trzeba by wymieniać co kilka dni, stosować codziennie coś dezyfekującego do tej gąbki. Polecała na spód wanienki wyścielić pieluchę tetrową. Zwróciła też uwagę, że dużo wanienek ma wypukłość w wanience, co też powoduje, że dziecko ma nogi zamoczone a pupa siedzi na suchym plastiku (pokazywała to na przykładzie komody kąpielowej ceba suzie).
Polecała zastanowić się nad wiaderkiem do kąpieli, która dziala antykolkowo, dziecko zanurzone jest po brodę, uspokaja się i często podczas kąpieli radzi sobie z zalegającą kupką.


mnie wczoraj też tak dopadła, że spałam na półsiedząco, bo jak się położyłam to mialam wrażenie, że zaraz mi się uleje migdaly i Renie nie daly wczoraj rady

Nigdy w życiu nie przekonam się do tego wiaderka w ogóle jak w Tym dziecko kąpać

[Le La]

Napisane przez Negrid

A ja mam pytanie techniczne odnośnie kąpieli "dziecków"
czy kupujecie do wanienki coś takiego? :
http://allegro.pl/fotelik-do-bezpiec...706482703.html
http://allegro.pl/mata-do-wanienki-m...714107331.html
http://allegro.pl/lezaczek-do-kapiel...724276370.html

Jestem totalnie zielona i jak tak pomyślę, że mam trzymac małe śliskie dziecie i jeszcze je umyć porządnie to już na wstępie brakuje mi jednej ręki...

Ja mam to ostatnie, ten leżaczek, bo pani w hurtowni powiedziała, że jest najwygodniejszy i można ściagnąc ta frotke i wyprać, ale czy się sprawdzi, to się okaże

[yummi_mummy]

Drogie Mamuśki A my wczoraj byliśmy na USG (32 tydz. 5 dni) i Antuś ma 2070 kg !!! całe szczęście zdrowuśki, szyjka długa zamknięta, wód dużo, ułożony główkowo do porodu, ruchów było tyle, że położna na ktg stwierdziła, że co jak co, ale ruchu temu dziecku na pewno nie brakuje skurczów macicy też żadnychnie ma łożysko w pełni wydolne. Tak więc ufff.... odetchnęłam z ulgą... Lekarz twierdzi, że tylko czekać na naszego słodkiego chłopaczka Miłego dnia !!!

[malaMigotkAaa]

Napisane przez upadly_aniol00

poodkurzałam teraz muszę łazienkę umyć , kuchnie . Podłogi chyba już sobie daruję i zrobię dziś to magiczne ciasto ciekawe czy wyjdzie

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------


Nigdy w życiu nie przekonam się do tego wiaderka w ogóle jak w Tym dziecko kąpać

Ja też nie

Napisane przez yummi_mummy

Drogie Mamuśki A my wczoraj byliśmy na USG (32 tydz. 5 dni) i Antuś ma 2070 kg !!! całe szczęście zdrowuśki, szyjka długa zamknięta, wód dużo, ułożony główkowo do porodu, ruchów było tyle, że położna na ktg stwierdziła, że co jak co, ale ruchu temu dziecku na pewno nie brakuje skurczów macicy też żadnychnie ma łożysko w pełni wydolne. Tak więc ufff.... odetchnęłam z ulgą... Lekarz twierdzi, że tylko czekać na naszego słodkiego chłopaczka Miłego dnia !!!

Już chcę 3.12 idę wtedy na wizytę do gina, nareszcie zobaczę małego.

[senira666]

Napisane przez katarzyniak

Senira, a propo becikowego - napisałaś ż trzeba miec zaswiadczenie wypisane od lekarza ze bylo sie pod opieka lekarska od 10tyg co najmniej itp....a orientujesz sie moze czy takie zaswiadczenie moze wydac lekarz jeszcze PRZED porodem? W sensie ze faktycznie juz jestem w tym 3 trymestrze i faktycznie bylam tyle razu u lekarza ile trzeba.... Czy raczej takie zaswiadczenie moze lekarz wypisac dopiero po porodzie bo inaczej nie bedzie wazne? Bardzo zalezy mi na tej informacji

znalazłam taką informację:

O wystawienie zaświadczenia kobieta powinna prosić po urodzeniu dziecka lub w czasie ostatniej wizyty przed porodem. Zaświadczenie wydać powinien lekarz, który odbierał poród bądź lekarz prowadzący ciążę.

Napisane przez Inw

Ja dziś od pobudki wiszę na telefonie. Nienawidzę telefonu... Pewnie zostało mi z czasów dorywczej pracy na obleganej telefonami recepcji.
Jak już obdzwoniłam wszystkie działy administracji i usłyszałam że na pewno dziś ktoś przyjdzie to postanowiłam za jednym zamachem odwalić telefon do przychodni, żeby się dowiedzieć co i jak u nich się załatwia jakbym chciała się umówić z położną po porodzie i szczepić u nich dziecko. Ale tam też nikt nie odbiera, nawet jak wiszę do uwiądu ręki. Już przeczuwam słodycz wizyt tam Chyba obdzwonię lokalne przychodnie i zapiszę się tam gdzie odbiorą telefon

skąd ja to znam ... ostatnio też miałam taki dzień że od 8 rano na telefonie wisiałam a gucio załatwiłam

Napisane przez Negrid

A ja mam pytanie techniczne odnośnie kąpieli "dziecków"
czy kupujecie do wanienki coś takiego? :
http://allegro.pl/fotelik-do-bezpiec...706482703.html
http://allegro.pl/mata-do-wanienki-m...714107331.html
http://allegro.pl/lezaczek-do-kapiel...724276370.html

nic takiego nie mam zamiaru kupować... no i ciągle trzymam się tego że to mój TŻ będzie kąpał ... (chociaż jak będzie miał drugie zmiany to i tak będę musiała jakoś to ogarnąć)

Napisane przez kootek_mamrotek

U nas sypie caaały czas, biało jak na Święta aż się musiałam ubrać, bo jakoś zimno mi się robiło jak za oknem kołderka ze śniegu a ja po domu latam w koszulce nocnej na ramiączkach

u mnie się już wszystko roztopiło...

Napisane przez upadly_aniol00

Nigdy w życiu nie przekonam się do tego wiaderka w ogóle jak w Tym dziecko kąpać

Też mnie to jakoś nie przekonuje ... jak dziecko w wirówce prawie ...

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez yummi_mummy

Drogie Mamuśki A my wczoraj byliśmy na USG (32 tydz. 5 dni) i Antuś ma 2070 kg !!! całe szczęście zdrowuśki, szyjka długa zamknięta, wód dużo, ułożony główkowo do porodu, ruchów było tyle, że położna na ktg stwierdziła, że co jak co, ale ruchu temu dziecku na pewno nie brakuje skurczów macicy też żadnychnie ma łożysko w pełni wydolne. Tak więc ufff.... odetchnęłam z ulgą... Lekarz twierdzi, że tylko czekać na naszego słodkiego chłopaczka Miłego dnia !!!

nic tylko się cieszyć

[perfuzja]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny a ja mam jeszcze pytanie do tych które wybierają sobie położne ile przed porodem trzeba sobie "zarezerwować " położna ?

U nas duuzo wczesniej, tak w okolicach 3-4 miesiąca

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez selena85

Taka "szprycha" i narzeka jeszcze ojjj


Perfuzjo a ile waży i mierzy Twój maluszek? Wiesz już?
I jaki masz obwód brzuszka ciążowego w pasie? Aż porównam ze swoim bo kształt wydaje się podobny

Ostatnie usg miałam prawie miesiac temu, było wtedy 31t2d i ważył 1600 gramów, wiec troche poniżej średniej. Następne usg mam 11 grudnia, wtedy się przekonamy ile podrosl

A zmierze się po powrocie do domu

[tajeczka]

Hej
Witam się i ja prawie południowo. chociaż nie powiem wstałam o 9
Super, że maluchy zdrowo rosną i te w brzuszkach i te poza nimi
Mezaga dzieciaczki niech sobie jeszcze posiedzą w brzuszkach
widzę, że 3.12 trochę wizyt nam się szykuje i oglądania maluszków
Dzisiaj mam lenia amuszę jechać dziadków odebrać z dworca, bo z wakacji sobie wracają i o 14 przychodzi doradca giełdowy

[selena85]

Napisane przez lolita25

Witamy


Selena ty jesteś z Piły? Mam do Piły 20 min autem

Tak Mieszkam w Pile
Ooooo proszę - witaj "sąsiadko"

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez yummi_mummy

Drogie Mamuśki A my wczoraj byliśmy na USG (32 tydz. 5 dni) i Antuś ma 2070 kg !!! całe szczęście zdrowuśki, szyjka długa zamknięta, wód dużo, ułożony główkowo do porodu, ruchów było tyle, że położna na ktg stwierdziła, że co jak co, ale ruchu temu dziecku na pewno nie brakuje skurczów macicy też żadnychnie ma łożysko w pełni wydolne. Tak więc ufff.... odetchnęłam z ulgą... Lekarz twierdzi, że tylko czekać na naszego słodkiego chłopaczka Miłego dnia !!!

Ależ konkretna waga Ładnie rośnie
Gotowy i zwarty do wyjścia na świat

[Muminek1991]

Witam się z wami po krótkiej nieobecności, i zaczynam nadrabiać
Wczoraj TŻ miałam wolne i oczywiście pełno rzeczy do załatwienia, a i tak jednej nie zdążyliśmy bo nam urząd zamknęli .
Meble stoją już złożone, TŻ biedny męczył się sam z nimi od 10 do 20 w niedziele, ale się udało, i wczoraj byliśmy na usg 3D.Szczerze nie żałuję żadnego centa wydanego na nie. Pooglądaliśmy maluszka praktycznie z każdej strony, widzieliśmy jak ssie kciuki, macha rączką, robi kwaśne minki i śmieje się tak cwaniacko i tak normalnie, łyka wodę , ziewa, no po prostu cudoooooo, i coraz bardziej nie mogę się doczekać, kiedy będzie już z nami.

[selena85]

Napisane przez Muminek1991

Witam się z wami po krótkiej nieobecności, i zaczynam nadrabiać
Wczoraj TŻ miałam wolne i oczywiście pełno rzeczy do załatwienia, a i tak jednej nie zdążyliśmy bo nam urząd zamknęli .
Meble stoją już złożone, TŻ biedny męczył się sam z nimi od 10 do 20 w niedziele, ale się udało, i wczoraj byliśmy na usg 3D.Szczerze nie żałuję żadnego centa wydanego na nie. Pooglądaliśmy maluszka praktycznie z każdej strony, widzieliśmy jak ssie kciuki, macha rączką, robi kwaśne minki i śmieje się tak cwaniacko i tak normalnie, łyka wodę , ziewa, no po prostu cudoooooo, i coraz bardziej nie mogę się doczekać, kiedy będzie już z nami.

Fajniusi maluch


Już niedługo wycałujecie mu tą buźkę

[magnusia]

Laski ja też mam 3.12 wizyte i UGS

Yummi mummy--- kawał chłopaka już Antosia. Super że wszystko jest ok

[Le La]

Napisane przez yummi_mummy

Drogie Mamuśki A my wczoraj byliśmy na USG (32 tydz. 5 dni) i Antuś ma 2070 kg !!! całe szczęście zdrowuśki, szyjka długa zamknięta, wód dużo, ułożony główkowo do porodu, ruchów było tyle, że położna na ktg stwierdziła, że co jak co, ale ruchu temu dziecku na pewno nie brakuje skurczów macicy też żadnychnie ma łożysko w pełni wydolne. Tak więc ufff.... odetchnęłam z ulgą... Lekarz twierdzi, że tylko czekać na naszego słodkiego chłopaczka Miłego dnia !!!

Suuuper Niech rośnie sobie zdrowo

a ja tak się właśnie wk....am, że szok. Ale zacznę od początku. Dzwoni wczoraj wieczorem po 20 moja bratowa i jej pierwsze pytanie: jak się czujesz?? więc od razu wiedziałam , że coś chce, bo bezinteresownie nigdy nie dzwoni, więc mówię, że ogólnie ok. ale po wizycie w pt.gin mi kazał się oszczedzac, bo mi się bardzo szyjka skróciła, a ona na to: no to fatalnie, bo myślałam, że mi dziecko z przedszkola będziesz odbierała do końca tygodnia, nosz k......wa
Więc mówie jej, że niestety , ale nie, bo nie będę jeździła przez całe miasto autobusami, bo nie mam samochodu, bo M.teraz dłużej pracuje i zabiera mi auto. A ona do mnie z fochem, że w takim razie to nie ma co z dzieckiem zrobić.... no to jej mówię, że ja jej w tym temacie nie pomogę, to się obraziła... Po czym dzwoni dzisiaj mój brat i pyta czy im dziecko odbiorę, myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Powiedziałam mu dobitnie co myslę o nich i ich podejściu do tematu, grrrr.
Kurna nie chcę wyjść na wyrodną ciotkę, ale muszę jechać na drugi koniec miasta, potem małą przywieźć do mnie z powrotem, a oni ją odbierają ok.19 - 20 dopiero, bo jak ma już opiekę to luuuuz....

Pomijam fakt, że młoda jest tak masakrycznie rozpieszczona, uważa, że wszystko jej wolno i niczego nie szanuje...
A mój brat jakby tylko chciał, to mógłby skończyć wcześniej prace, no ale po co.....

No to się wyżaliłam....

[magnusia]

Muminku--- Super zdjęcia, śliczny maluch

[Le La]

Napisane przez Muminek1991

Witam się z wami po krótkiej nieobecności, i zaczynam nadrabiać
Wczoraj TŻ miałam wolne i oczywiście pełno rzeczy do załatwienia, a i tak jednej nie zdążyliśmy bo nam urząd zamknęli .
Meble stoją już złożone, TŻ biedny męczył się sam z nimi od 10 do 20 w niedziele, ale się udało, i wczoraj byliśmy na usg 3D.Szczerze nie żałuję żadnego centa wydanego na nie. Pooglądaliśmy maluszka praktycznie z każdej strony, widzieliśmy jak ssie kciuki, macha rączką, robi kwaśne minki i śmieje się tak cwaniacko i tak normalnie, łyka wodę , ziewa, no po prostu cudoooooo, i coraz bardziej nie mogę się doczekać, kiedy będzie już z nami.

Maluszek śliczny

[magnusia]

Napisane przez Le La

Suuuper Niech rośnie sobie zdrowo

a ja tak się właśnie wk....am, że szok. Ale zacznę od początku. Dzwoni wczoraj wieczorem po 20 moja bratowa i jej pierwsze pytanie: jak się czujesz?? więc od razu wiedziałam , że coś chce, bo bezinteresownie nigdy nie dzwoni, więc mówię, że ogólnie ok. ale po wizycie w pt.gin mi kazał się oszczedzac, bo mi się bardzo szyjka skróciła, a ona na to: no to fatalnie, bo myślałam, że mi dziecko z przedszkola będziesz odbierała do końca tygodnia, nosz k......wa
Więc mówie jej, że niestety , ale nie, bo nie będę jeździła przez całe miasto autobusami, bo nie mam samochodu, bo M.teraz dłużej pracuje i zabiera mi auto. A ona do mnie z fochem, że w takim razie to nie ma co z dzieckiem zrobić.... no to jej mówię, że ja jej w tym temacie nie pomogę, to się obraziła... Po czym dzwoni dzisiaj mój brat i pyta czy im dziecko odbiorę, myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Powiedziałam mu dobitnie co myslę o nich i ich podejściu do tematu, grrrr.
Kurna nie chcę wyjść na wyrodną ciotkę, ale muszę jechać na drugi koniec miasta, potem małą przywieźć do mnie z powrotem, a oni ją odbierają ok.19 - 20 dopiero, bo jak ma już opiekę to luuuuz....

Pomijam fakt, że młoda jest tak masakrycznie rozpieszczona, uważa, że wszystko jej wolno i niczego nie szanuje...
A mój brat jakby tylko chciał, to mógłby skończyć wcześniej prace, no ale po co.....

No to się wyżaliłam....

no wiesz co ale chamstwo! Twoja bratowa jest jakaś niepowaźna. Co ty masz sie narażać i nie dbać o siebie bo co- jeseś jedyną osobą co może dziecko odebrać? Nie jesteś wyrodna absolutnie! Twoja bratowa i brat powinni przemyśleć swoje podejście

[upadly_aniol00]

Muminku śliczne zdjęcia mój nie lubi jak się go podgląda i za każdym razem się zasłania przez co mam tylko jedno zdjęcie buzi . Nie wiem do kogo się wrodził bo i ja i mąż nie mamy problemu ze zdjęciami a tu w brzuchu mi jakiś wstydzioch siedzi .
Le la nie masz czym się przejmować dobrze powiedziałaś i już . Ja też bym bardzo się wkurzyła . Tym bardziej , że musisz się oszczędzać i jakby nie patrzeć to już końcówka ciąży . Ja Od dawna wszystkim trąbie , że w grudniu już nigdzie się nie ruszam .
A Tym bardziej do pilnowania dziecka bym się teraz nie zdecydowała . Co innego swoje kiedy cały czas się pilnuje ale inne nie . Sama siostrzeńca odwiedzam jak jest z kimś bo już jest ciężki i wiem , że go nie wezmę na ręce .

Dobra zabieram się za magiczne ciasto ciekawe czy wyjdzie

[senira666]

Napisane przez Le La

a ja tak się właśnie wk....am, że szok. Ale zacznę od początku. Dzwoni wczoraj wieczorem po 20 moja bratowa i jej pierwsze pytanie: jak się czujesz?? więc od razu wiedziałam , że coś chce, bo bezinteresownie nigdy nie dzwoni, więc mówię, że ogólnie ok. ale po wizycie w pt.gin mi kazał się oszczedzac, bo mi się bardzo szyjka skróciła, a ona na to: no to fatalnie, bo myślałam, że mi dziecko z przedszkola będziesz odbierała do końca tygodnia, nosz k......wa
Więc mówie jej, że niestety , ale nie, bo nie będę jeździła przez całe miasto autobusami, bo nie mam samochodu, bo M.teraz dłużej pracuje i zabiera mi auto. A ona do mnie z fochem, że w takim razie to nie ma co z dzieckiem zrobić.... no to jej mówię, że ja jej w tym temacie nie pomogę, to się obraziła... Po czym dzwoni dzisiaj mój brat i pyta czy im dziecko odbiorę, myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Powiedziałam mu dobitnie co myslę o nich i ich podejściu do tematu, grrrr.
Kurna nie chcę wyjść na wyrodną ciotkę, ale muszę jechać na drugi koniec miasta, potem małą przywieźć do mnie z powrotem, a oni ją odbierają ok.19 - 20 dopiero, bo jak ma już opiekę to luuuuz....

moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłaś ... ja rozumiem przysługi i pomoc jak trzeba ale to co oni cały tydzień pomocy potrzebują ?? no i teraz to ty jesteś najważniejsza więc nie masz się czym przejmować.

[selena85]

"Słodkie mamy": A próbowałyście jeść pyzy? Ciekawe jak po tym cukier. Bo mnie naszła właśnie niepohamowana ochota na pyziory z mięchem.. :-]
To może być ryzykowne, no ale... może akurat będzie ok

[nattalli]

Napisane przez Lusso

Dziewczyny ratujcie już nie mogę wytrzymać wieczorami mam taka zgagę że aż na zbiera i nie mogę zasnąć.
polecano mi mleko, orzechy ale jak cokolwiek zjem to jest jeszcze gorzej.

ja tez miałam czas masakrycznych zgag pomiędzy 20-28 tc. Jak sobie radzę hmm przede wszystkim odkryłam że zgaga dopada mnie po ziemniakach, mandarynkach i soku pomarańczowym, zrezygnowałam z tych produktów na dosłownie tydzień, a na wieczór zawsze starałam się wypić kakao lub dosłownie chwilę przed spaniem kilka łyków mleka i jakoś samo przeszło. Mam nadzieję że cholerstwo juz nie wróci;p

Napisane przez Muminek1991

Witam się z wami po krótkiej nieobecności, i zaczynam nadrabiać
Wczoraj TŻ miałam wolne i oczywiście pełno rzeczy do załatwienia, a i tak jednej nie zdążyliśmy bo nam urząd zamknęli .
Meble stoją już złożone, TŻ biedny męczył się sam z nimi od 10 do 20 w niedziele, ale się udało, i wczoraj byliśmy na usg 3D.Szczerze nie żałuję żadnego centa wydanego na nie. Pooglądaliśmy maluszka praktycznie z każdej strony, widzieliśmy jak ssie kciuki, macha rączką, robi kwaśne minki i śmieje się tak cwaniacko i tak normalnie, łyka wodę , ziewa, no po prostu cudoooooo, i coraz bardziej nie mogę się doczekać, kiedy będzie już z nami.

śliczne dzieciątko


-----------------------------------------------
Nie pamiętam czy Wam pisałam czy nie ale problemy z ciśnieniem i omdleniami to nie było zatrucie ciążowe. Zrobili mi masę badań. Mała dobrze się rozwija i nic nam nie zagraża.
Mam teraz mało czasu bo moja pracownica zaszła w ciążę i zrezygnowała z pracy z dnia na dzień co skutkowało szukaniem na szybko zastępstwa. Muszę teraz od nowa jeździć z nową dziewczyną i przedstawiać jej moich klientów. Niestety jest to czasochlonne a musimy poruszac się komunikacją bo ja auta prowadzić nie mogę, a jej się akurat auto zepsuło i siedzi w warsztacie... jak pech to na całej linii. Jest u nas już dosyć zimno, śniegu nie mamy tak jak wy i nic go raczej nie zapowiada ale są mrozy tak po -7/8 stopni pogoda nie zachęca do wyjścia absolutnie. W sobotę kupujemy łózeczko dla małej a tak to leci jakoś dzień za dniem. Poważnie zastanawiam się nad zatrudnieniem sprzątaczki i kucharza;p przydałby się jeszcze jakiś przystojny lokaj ;p też mi się coś od życia należy;p Narzekałam mężowi, że czuję się taka niezgrabna a on stwierdził ze kobiety dzielą się na zgrabne, niezgrabne i w ciąży a ja nie mam co się martwić bo jestem w III kategorii i wyglądam pięknie ;p u mnie już 31tc