Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-28, 15:54   #1861
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Mnie dopadł jakiś dół,tak strasznie się boje czy sprawdze się jako mama.Nie wiele miałam styczności z małymi dziećmi.Boje się czy bede umiała go chwycić ,wykąpać żeby nie zrobić mu krzywdy.Boje się że na początku te pierwsze dni będzie to wszystko takie nie poradne a zwalą się nam na głowy rodziny i będzie pełno dobrych rad"To rób tak,to tak".A ja wolałabym żebyśmy byli tylko w 3.
kochana spokojnie - dasz radę na pewno...a takie obawy pewnie są normalne, ale instynkt macierzyński zrobi swoje

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Bylam u poloznej. Sluchala tetna Maluchów. Jest ok choc ciezko bylo wylapac tetno Natalki. Mloda ciagle sie chowala. Jestem spokojniejsza.
to najważniejsze

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Myślałam, ze u mnie bedzie inaczej,
O naiwności!
kochana spokojnie - hormony i zmęczenie robią swoje

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Hihihi kocham życie Dzidzia jest o tydzień starsza,ma ponad 4cm. Kopał i machał do nas...
uwierz wreszcie w swój cud


czekamy na wieści od Wiki i Berbie...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:01   #1862
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
Inutil-to przeszliście ,biedny Julek, dobrze że jest już wszystko ok,To Julek na jajka jest tak uczulony??
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Inutil straszne..... może to jajko było czymś nafaszerowane? A może coś innego w plackach?
Na pewno jajka. Było raczej ok, bo jajka kupujemy z gospodarstwa ze wsi już od kilku lat. Ciągle te same.

I na pewno jajko, bo on na białko reagował wcześniej wymiotami, ostatnio nie było reakcji żadnej a teraz to... W plackach była mąka, mleko ryżowe waniliowe (którego używam często) i jabłko (jabłka też wcina i ok). Najbardziej stawiam na białko jednak :/

18 grudnia idziemy do szpitala na testy, zobaczymy co z tego wyjdzie i co powie lekarka na taką reakcję.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:09   #1863
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

inutil- nawet sobie nie chcę wyobrażać co przeszłaś..., usałuj julka od cioci zebry

Zosiu, wederko- 100 lat

wederko, że na to nie wpadłam (co prawda piec mi się nie zepsuł ale mam łazienkę na poddaszu, której jest nieocieplone i tylko 14stopni w środku, chyba dzisiaj też coś poleję mocnego przed kąpielą

elizka- to przynajmniej spokojna jestes teraz bo widziałm, że od kilku dni miałaś nerwy

BERBIE, wieka- czekam na dobre wieści

u nas wirusówka, osłuchowo ok na szczęście ale mamy leki- witaminy i syropy
Perse- a jednak pani doktor potwierdziła, że jest coś takiego jak zachłystowe zapalenie płuc ale może nastąpić po mocnym zaksztuszeniu, wiec nas na szczęście nie dotyczy
oczywiście oberwało mi się za karmienie w łożeczku- mam ją podnosić do pozycji półsiedzącej - zawsze daje jej pod głowę dwie poduchy- wczoraj miała jedną ...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:12   #1864
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Na pewno jajka. Było raczej ok, bo jajka kupujemy z gospodarstwa ze wsi już od kilku lat. Ciągle te same.

I na pewno jajko, bo on na białko reagował wcześniej wymiotami, ostatnio nie było reakcji żadnej a teraz to... W plackach była mąka, mleko ryżowe waniliowe (którego używam często) i jabłko (jabłka też wcina i ok). Najbardziej stawiam na białko jednak :/

18 grudnia idziemy do szpitala na testy, zobaczymy co z tego wyjdzie i co powie lekarka na taką reakcję.
To trzymam kciuki za testy:kci uki:

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
inutil- nawet sobie nie chcę wyobrażać co przeszłaś..., usałuj julka od cioci zebry

Zosiu, wederko- 100 lat

wederko, że na to nie wpadłam (co prawda piec mi się nie zepsuł ale mam łazienkę na poddaszu, której jest nieocieplone i tylko 14stopni w środku, chyba dzisiaj też coś poleję mocnego przed kąpielą

elizka- to przynajmniej spokojna jestes teraz bo widziałm, że od kilku dni miałaś nerwy

BERBIE, wieka- czekam na dobre wieści

u nas wirusówka, osłuchowo ok na szczęście ale mamy leki- witaminy i syropy
Perse- a jednak pani doktor potwierdziła, że jest coś takiego jak zachłystowe zapalenie płuc ale może nastąpić po mocnym zaksztuszeniu, wiec nas na szczęście nie dotyczy
oczywiście oberwało mi się za karmienie w łożeczku- mam ją podnosić do pozycji półsiedzącej - zawsze daje jej pod głowę dwie poduchy- wczoraj miała jedną ...
Zdrówka dla Kasi

U nas teraz panuje ten wirus bostoński ,koleżanka moja chora i syn szwagierki. A koleżanka ma taki pęcherze na stopach,że chodzić nie może.
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:25   #1865
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

jejuuuu gdzie te dziewczyny - Wika, Berbie??? mam nadzieję, że będą niedługo...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:29   #1866
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
jejuuuu gdzie te dziewczyny - Wika, Berbie??? mam nadzieję, że będą niedługo...
ja też ciągle odświeżam wizaż i czekam na wiadomości od dziewczyn...
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:34   #1867
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
ja też ciągle odświeżam wizaż i czekam na wiadomości od dziewczyn...
mam i ja
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 16:46   #1868
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Waderko czyli jakby to powiedzieć.. dałyście z teściową porządnie do pieca

Inutil matko jedyna.. jak ja Tobie i Julkowi współczuję tych przeżyć Biedactwa..

Zeberko
zdrówka dla Kasieńki!!!

Pani i żeby Michałek szybko wyzdrowiał!!!


KUCYKU Co za radość gratuluję kochana!!!



Ależ emocjonujący wieczór mamy.. oby tylko dobre wieści już były

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Elizko dobrze, że wizyta u położnej Cię uspokoiła Ja wiem jak to człowieka martwi.. ale zobaczysz, jeszcze tydzień, dwa i będziesz czuła swoje maleństwa o wiele wyraźniej. Mam nadzieje, że każdą z nas nasze dzieci pod tym względem nie będą oszczędzać i porządnie nas skopią przez najbliższe miesiące

Kubeczku będzie dobrze - początki zawsze są trudne, a do tego te hormony.. Pamiętaj, że jesteś dla swojego synka najcudowniejszą matką na świecie!!!

Izka i Ty dla swojego też będziesz najlepszą mamą!!! a myśli i stres przed tak ogromną zmianą w życiu chyba zupełnie normalne

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2013-11-28 o 16:54
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:53   #1869
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Za to dzisiaj puszczają powoli ze mnie nerwy i stres. Wczoraj miałam okropny dzień. Jako, że wszyscy lekarze każą co jakiś czas dawać Julkowi jajko czy coś mlecznego, wczoraj zdecydowałam się zrobić na śniadanie placki, dodałam jedno małe jajko. Placków wyszło 12 a Julek zjadł pół jednego. Po czym zaczął wymiotować a zaraz potem puchnąć. Nie będę opisywać wszystkiego, ale skończyło się na tym, że przyjechało pogotowie i zawieźli nas szybko do szpitala.
Szczęście takie, że to jajko 'wyszło' mu skórnie, a nie doszło do opuchnięcia gardła czy krtani. Chociaż nie wiadomo co by było, gdyby zjadł więcej....
Jejku ale się stresu najedliście
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

Torres ma lekkie zapalenie krtani. na Mikołaja dostał właśnie inhalator tłokowy... heh. żeby jeszcze dał sobie zrobić inh. [COLOR="Silver"]
Zdrówka
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

u nas wirusówka, osłuchowo ok na szczęście ale mamy leki- witaminy i syropy
Zdrówka dla Kasi
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 16:57   #1870
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Dziekuje dziewczyny...Dalej nie mogę uwierzyć w to co widziałam na usg. Najpiękniejszy widok w życiu...

Czekam na Berbie i Wike- gdzie jesteście
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:05   #1871
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Czekam i ja
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 17:07   #1872
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

jestem, jestem
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
P.S. Teściowa poszła spać
mieszkacie z teściową?
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Wszystko urasta do rangi nie wiadomo cżego...
Mam nadzieje, ze to minie bo wykończe i siebie i dziecko
I mam nadzieje ze to "tylko" hormony i niewyspanie a nie ze cała jestem d.py...
baby blues
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Hihihi kocham życie Dzidzia jest o tydzień starsza,ma ponad 4cm. Kopał i machał do nas...
klask i:
Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
CHociaż przynajmniej zaczęłam jeść regularnie, przestałam całkowicie pić gazowane napoje, piję dużo wody i nie podjadam (tzn. to wszystko na razie w fazie 'staram się') a to już jest coś. i widzę, że brzuch trochę mniejszy (nie taki napompowany przy takiej postawie).
może małymi krokami się przestawisz na taki tryb jedzenia. lepiej wolniej chudnąć bo wtedy kg nie wracają.

ja po wizycie. gęba mi się cieszy dzidź idealny, machał rączkami. lekarz mówił, że ruszał paluszkami, ale ja tego nie widziałam jeszcze nie mogę w to uwierzyć. trzęsłam się jak galareta, a seicento razem ze mną dostałam skierowanie na prenatalne. nie plamię, szyjka ok. wyniki ok. moja radość nie zna granic.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:12   #1873
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

hurrrrraaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jeszcze tylko dobre wieści od Wiki
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:16   #1874
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

ja po wizycie. gęba mi się cieszy dzidź idealny, machał rączkami. lekarz mówił, że ruszał paluszkami, ale ja tego nie widziałam jeszcze nie mogę w to uwierzyć. trzęsłam się jak galareta, a seicento razem ze mną dostałam skierowanie na prenatalne. nie plamię, szyjka ok. wyniki ok. moja radość nie zna granic.


A co z pracą?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:17   #1875
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

ufff
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:24   #1876
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Hihihi kocham życie Dzidzia jest o tydzień starsza,ma ponad 4cm. Kopał i machał do nas...
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:32   #1877
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
A co z pracą?
nie widział wskazań do tego, żeby dać mi zwolnienie.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:34   #1878
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

witam
Zosiu, Waderko wszystkiego najlepszego

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Hihihi kocham życie Dzidzia jest o tydzień starsza,ma ponad 4cm. Kopał i machał do nas...
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jestem, jestem


ja po wizycie. gęba mi się cieszy dzidź idealny, machał rączkami. lekarz mówił, że ruszał paluszkami, ale ja tego nie widziałam jeszcze nie mogę w to uwierzyć. trzęsłam się jak galareta, a seicento razem ze mną dostałam skierowanie na prenatalne. nie plamię, szyjka ok. wyniki ok. moja radość nie zna granic.
super, cieszę sie ogromnie

inutil a Julek nie jest jeszcze na diecie??

Torres, Kasiu zdrówka dla Was

kubek
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:34   #1879
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Barbie tak bardzo się cieszę
Kucyku super wiadomości
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 17:35   #1880
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Berbie-cudowne wiadomośći:ju pi:
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:41   #1881
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Inutil aż mnie zmrozilo. Dobrze że tak to się skończyło
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:48   #1882
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Kucyk, Berbie, Elizka

Eliza u nas w szpitalu położne czasami nie umiały złapać tętna i w 34 tc Więc nic się nie martw.

Czekamy na Wikę.

Berbie właśnie, co z pracą?

Ja również nigdy nie miałam do czynienia z maluszkami, nigdy przenigdy nie miałam na rękach dziecka, oprócz własnego. Artur ma 5 miesięcy, jest ubrany, nakarmiony, czysty i jakoś funkcjonuje :P Wszystko wychodzi w praniu i najważniejsza jest oczywiście: INTUICJA!


My po neuro, szkoda gadać. Pooglądała go ze wszystkich stron, powiedziała, że ma nieznaczne opóźnienia, na ćwiczenia mamy chodzić...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:52   #1883
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
wederko, że na to nie wpadłam (co prawda piec mi się nie zepsuł ale mam łazienkę na poddaszu, której jest nieocieplone i tylko 14stopni w środku, chyba dzisiaj też coś poleję mocnego przed kąpielą
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Waderko czyli jakby to powiedzieć.. dałyście z teściową porządnie do pieca
Ano dobrze, że ten prawdziwy już działa

14 stopni w łazience? brrrrr...

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
mieszkacie z teściową?

ja po wizycie. gęba mi się cieszy dzidź idealny, machał rączkami. lekarz mówił, że ruszał paluszkami, ale ja tego nie widziałam jeszcze nie mogę w to uwierzyć. trzęsłam się jak galareta, a seicento razem ze mną dostałam skierowanie na prenatalne. nie plamię, szyjka ok. wyniki ok. moja radość nie zna granic.
Ba, nawet z teściem
Ale szykujemy sobie pięterko

Cieszę się, że wszystko dobrze mam nadzieję, że wierzysz teraz, że tak już zostanie?



Dziękuję za życzenia komu jeszcze nie dziękowałam
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 17:58   #1884
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Wszystkiego najlepszego dzisiejszym solenizantkom! Eseskowej Zosi i Waderce


Kucyku dzięki za odpowiedź. O Tych kryształkach coś czytałam, wytrącają się z jakiegoś powodu, warto pokazać wynik lekarzowi kupiłam furagin, dzięki!

oooj jak pięknie rośnie mały bąbelek!!! Cieszę się jak widzę Cie taką szczęśliwą! super że zmieniłaś nstawienie, czuć to ! tak trzymaj MAMUSIU!

elizabarbara- dobrze, ze byłaś posłuchać maluszków mam nadzieje ze szybko zaczna cie torpedować

waderko - poważnie obracałyście ćwiartke z teściową? no to luksus czy to jedna z tych zasad dezynfekcji ? ]
o niie, upilas tesciową

Kubek - oj to zmamusiałaś na 100%. Synek Ci odbija wszystkie niepokoje i pochłonął CIę całą życzę dużo spokoju Wam - buziaki

inutil - dziękuję Ci za współczucie.
A w cieście nie było mleka? ja jak byłam mała miałam to samo po mleku krowim...
A może to inny składnik. Nie prędko dojdziecie kochani co to. Oby już się nie powtórzyło, buziaki;
a juz doczytalam ze jajka... Dobrze ze wiesz co.

pani - mam nadzieję że uda się Wam jakoś przekonać małego do inhalatora. A jak nie będzie się dało to podczas snu.
oby zapalenie minelo raz dwa. Kiepski okres jesienny ;/

iza - na pewno się sprawdzisz! sam fakt ze sie o to martwisz swiadczy o Twoim zaagnażowaniu! będziesz wspaniałą mamusią. Ba. Już jesteś!


berbie! rewelacja! mam nadzieję że już dalej będziesz taka spokojna! widzisz, wszystko jest jak sie należy!
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 18:10   #1885
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Kucyk, Barbie za wizyty oby tak dalej

Wika trzymam kciuki i czekam również na wieści ja jestem dobrej myśli. Co do mojego testu, nie wiem co to było, zrobiłam przed @ na drugi dzień drugi i już jedna kreska a za dwa dni przyszedł... tyle, może ja jestem jakaś trefna albo ten test był.

Mam już Mikołaja prawie, bo jeszcze muszę dopracować jeden dodatek. Boję się tylko, czy trafiłam w gust tej osoby do której go wyślę.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2013-11-28 o 18:12
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 18:11   #1886
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

jestem i ja, ale niestety, nie mam dobrych wieści. Było długie badanie i żadnych konkretów. W ciąży nie jestem, bo na tym etapie mogłoby być już serduszko a nie ma nic, pozamaciczną też wykluczył. Od strony ginekologicznej wszystko "w porządku". Ale chyba jest jednak tak, że w tej ciąży nie tyle nie jestem co "już nie jestem", sądząc po tym, co gin pobąkiwał A mianowicie, że kobiety nawet nie zdają sobie sprawy ile samoistnych poronień mogą przechodzić. Jakoś od początku coś mi się w tym cyklu nie podobało i w tej ostatniej @ też... Na pytanie o betę odpowiedział, ze różnie z tą betą jest i że teraz raczej nie ma co badać no i zapytał, czy będę się lepiej czuć, jeśli zrobię te badania. Sama nie wiem. W dodatku okazało się, że biorę leki na astmę, których w ciąży brać nie wolno, więc lekko zdołowana jestem. Z optymistycznych wieści - jest pęcherzyk i na tym kazał się skupić, cokolwiek miałoby to znaczyć. Kazał też zbadać jeszcze raz tarczycę, progesteron i jeszcze jakieś ogólne badania porobić. No i od drugiej połowy cyklu brać jednak luteinę, bo ostatnio sobie odpuściłam. A zatem wiem, ze nic nie wiem Najlepiej by było, gdyby się okazało, ze te 2 testy są jakieś wadliwe - bardzo bym chciała.
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 18:17   #1887
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Wika - ja bym się nie wahała i zrobiłabym betę...a jeśli wyszłaby pozytywnie, to na pewno powtórzyłabym po dwóch dniach...a co jeśli doszło później do zagnieżdżenia??może nie być widać serduszka...

a jaki on pęcherzyk widział - ciążowy????
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 18:24   #1888
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Wika bardzo mi przykro a tak wierzyłam że się udało
Masz jednak nadzieję, bo jest pęcherzyk a do weekendu już niedaleko.

Dołącza się do życzeń dla dzisiejszych solenizantek Zosieńki i Wadery : wszystkiego najlepszego
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2013-11-28 o 18:26
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 18:33   #1889
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dzisiejszym solenizantkom! Eseskowej Zosi i Waderce

waderko - poważnie obracałyście ćwiartke z teściową? no to luksus czy to jedna z tych zasad dezynfekcji ? ]
o niie, upilas tesciową
Dziękuję

Naprawdę. Tylko nie znałam jej od tej strony zawsze wypiła kieliszek wina i już ją grzało, a co dopiero coś mocniejszego. A że ostatnio panowie raczą się swoimi domowymi wynalazkami, za którymi my z teściową nie przepadamy, to mąż kupił nam te ćwiarteczki. Rozpiłyśmy jedną a teściowa mówi, że ona nic nie poczuła no to dawaj drugą i tak się skończyło



Wika to ja już nic nie rozumiem Jest pęcherzyk czyli jest ciąża tak? Może jednak warto zrobić tą betę?


Dziękuję Edytte
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Edytowane przez wadera4
Czas edycji: 2013-11-28 o 18:34
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 18:36   #1890
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

wika ale jest pęcherzyk, nie wiesz ile tyg ma ciąża, więc może jest jeszcze szansa? może warto dołożyć lutkę i za kilka dni powtórzyć usg?
co powiedział dr? masz przyjść?
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-13 14:14:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.