Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7 - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-28, 19:51   #3241
OlusiaS
Wtajemniczenie
 
Avatar OlusiaS
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Jak chodziłam kiedys na basen dla ciężarnych była dziewczyna w 34 lub 37 tc i dziecię tez sie nie obróciło,to położna pokazywała jej rożne ćwiczenia.moze popatrzcie w internecie,spytajcie położnej,lekarza jak to robić?
OlusiaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:52   #3242
Negrid
Rozeznanie
 
Avatar Negrid
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni. Wszystko bylo ok, ale na prostym chodniku wyrznelam orla i nic nam sie nie stalo,.ale pobieglam na ip, podczas ktg wyszly skurcze duzo za wczsnie, szyjka sie skrocila.
Sam upadek ich nie wywolal i moze nawet lepiej sie stalo, bo tak bym nawet nie wiedziala pomyslala ze tak ma byc, zecos boli twardnieje, przeciez w ciazy jestem nie...
Dostalam.dawke lekow i leze pod kroplowka. Te daty 9,19,29 to jakies fatum jest.... potem was ponadrabiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o joj... ale w sumie takie szczęście w nieszczęściu, teraz Cię wybadają z każdej strony
Negrid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:53   #3243
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni. Wszystko bylo ok, ale na prostym chodniku wyrznelam orla i nic nam sie nie stalo,.ale pobieglam na ip, podczas ktg wyszly skurcze duzo za wczsnie, szyjka sie skrocila.
Sam upadek ich nie wywolal i moze nawet lepiej sie stalo, bo tak bym nawet nie wiedziala pomyslala ze tak ma byc, zecos boli twardnieje, przeciez w ciazy jestem nie...
Dostalam.dawke lekow i leze pod kroplowka. Te daty 9,19,29 to jakies fatum jest.... potem was ponadrabiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
O kurcze.....odpoczywaj
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:56   #3244
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni. Wszystko bylo ok, ale na prostym chodniku wyrznelam orla i nic nam sie nie stalo,.ale pobieglam na ip, podczas ktg wyszly skurcze duzo za wczsnie, szyjka sie skrocila.
Sam upadek ich nie wywolal i moze nawet lepiej sie stalo, bo tak bym nawet nie wiedziala pomyslala ze tak ma byc, zecos boli twardnieje, przeciez w ciazy jestem nie...
Dostalam.dawke lekow i leze pod kroplowka. Te daty 9,19,29 to jakies fatum jest.... potem was ponadrabiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ożesz kurczę, ale Cię złapało... Kochana 3majcie się tam!
Dawaj znać!

Trzymamy kciuki!
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:56   #3245
Soleil_Rouge
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 776
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Miałam wizytę dzisiaj u gina na 11:30 do gabinetu weszłam po 14stej
2,5 godz. opóźnienia i to coraz częściej takie obsuwy.
Mąż czekał w samochodzie, przeczytał książkę i zdążył obejrzeć film, ale myślałam że go trafi..
przed nastepna wizyta zadzwon do gabinetu (przed wyjsciem z domu) i zapytaj czy jest opoznienie i ile (zawsze mozesz wytlumaczyc, jakby sie czepiali o takie pytanie, ze jestes w ciazy i masz lezec, a nie siedziec w dusznej poczekalni na niewygodnym krzesle, ale powinni bez marudzenia Ci powiedziec co i jak!!)ja tak wczesniej robilam, ale lekarz u ktorego teraz jestem jest zawsze na czas (max 5 min opoznienia), wiec juz przestalam.
__________________
tp: 01/06/2015
Soleil_Rouge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:57   #3246
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni. Wszystko bylo ok, ale na prostym chodniku wyrznelam orla i nic nam sie nie stalo,.ale pobieglam na ip, podczas ktg wyszly skurcze duzo za wczsnie, szyjka sie skrocila.
Sam upadek ich nie wywolal i moze nawet lepiej sie stalo, bo tak bym nawet nie wiedziala pomyslala ze tak ma byc, zecos boli twardnieje, przeciez w ciazy jestem nie...
Dostalam.dawke lekow i leze pod kroplowka. Te daty 9,19,29 to jakies fatum jest.... potem was ponadrabiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o matko boska! dobrze żeś se nic nie złamała i nie uszkodziła. Bardzo dobrze że poszłaś na IP tylko nie dobrze że szyjka się skróciła.. Leż i odpoczywaj i jak najdłużej w dwupaku proszę być
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:58   #3247
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Widzę,że rozmowa o błędach matek,żywieniu itd. Właśnie często tak jest,że jest mała świadomość u rodziców co może szkodzić,jakie są skutki np używania chodzików itd. No i często młodzi rodzice słuchają matek czy teściowych z ich "dobrymi radami",a niestety,ale to co było niby dobre kiedyś,nie jest dobre teraz. Bo wtedy np nie było badań nad szkodliwością różnych rzeczy.

Ja nie odżywiam idealnie,ale źle myślę nie jest. Moje dzieciaki jadają sporo warzyw i owoców,nabiał,mięso. Ale słodycze też jedzą chociaż staram się,żeby jak nie było to często i z reguły coś tam im upiekę,więc myślę,że to mniejsze zło,bo bez tych wszystkich sztuczności.

Z Erykiem próbowałam metody BLW,ale nie daliśmy rady,więc dałam sobie spokój i w końcu przeszliśmy na papki. A z Kacprem spróbuję z BLW. Każde dziecko jest inne,więc może tym razem się uda.


A co do czkawki,to wszystkie moje dzieci często w brzuchu czkały,ale Kacper to chyba rekordy bije...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:01   #3248
Soleil_Rouge
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 776
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

malaMigotkAaa - wspolczuje!! trzymaj sie tam i nie stresuj sie, zeby skurcze sie uspokoily!!
i zadnego porodu w listopadzie!!!! nie!! nie!! nie!! ja sie nie zgadzam!!
__________________
tp: 01/06/2015
Soleil_Rouge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:03   #3249
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala.
Trzymaj się kochana! I niech maluch grzecznie siedzi jeszcze w brzuszku
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:07   #3250
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni.
Trzymaj się kochana!
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:09   #3251
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni. Wszystko bylo ok, ale na prostym chodniku wyrznelam orla i nic nam sie nie stalo,.ale pobieglam na ip, podczas ktg wyszly skurcze duzo za wczsnie, szyjka sie skrocila.
Sam upadek ich nie wywolal i moze nawet lepiej sie stalo, bo tak bym nawet nie wiedziala pomyslala ze tak ma byc, zecos boli twardnieje, przeciez w ciazy jestem nie...
Dostalam.dawke lekow i leze pod kroplowka. Te daty 9,19,29 to jakies fatum jest.... potem was ponadrabiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jeszcze żadne fatum, bo poobserwują Cię i do domku w dwupaku wypuszcza
A teraz dobrze niech wszystko posprawdzają. Szczęście, że nic się przy upadku nie stało!
Odpoczywaj i staraj się nie denerwować
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 20:09   #3252
OlusiaS
Wtajemniczenie
 
Avatar OlusiaS
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Gosia w 100% sie z Tobą zgadzam.ja blw próbowałam,bo mała nie chciała nic jeść do prawie 9 m.ż.,a np marchewkę w łapkę i sobie ładnie jadła.

Migotka o rany,ale sie narobiło!!trzymaj sie,zaciskaj jutro nogi,bo ta 9 cos tu faktycznie krąży
OlusiaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:12   #3253
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość

Dziewczyny tylko nie lód na oparzenia! NIE WOLNO!!! Lód obkurczy naczynia krwionośne i przez to utrudnione będzie 'oddawanie' ciepła. Wkładamy łapkę
(bądź też inną oparzoną część ciała) do zimnej wody (około 15 stopni) i schładzamy przez 20 min.
Przepraszam, że się 'mądrzę' ale przeszłam w zeszłym roku poparzenie obu rąk i wszelakie rewelacje z tym związanie typu ściąganie skóry na żywca Napiszę tylko, że mam nadzieję iż poród będzie mniej bolesny od tego poparzenia
Natłuściłam sobie oba palce olejkiem, narazie już nie boli. Ale na kciuku będą bąble na bank. Kiedyś już tak oparzyłam sobie te dwa palce, że aż mi skóra zeszła.

A czym poparzyłaś ręce że Ci skórę ściągali?
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:15   #3254
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni.
O matko, dobrze, że nic sobie nie zrobiłaś upadając. I lepiej wszystko sprawdzić z ciążą, nawet w szpitalu. Trzymaj się w dwupaku.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:33   #3255
sadlaczyca
Raczkowanie
 
Avatar sadlaczyca
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Migotka, biednas! A te skurcze to duże były? Mam nadzieję że się uspokaja i wyjdziesz do domku za kilka dni..

U mnie to wygląda coraz mniej optymistycznie. Dziś zmniejszyli fenka do 6x na dobe i skurcze są, dalej duże, niektóre bolesne tak całkiem mocno. W pewnym momencie mialam taki skurcz że myślałam że nieba lizne.. Dostałam zastrzyk, trochę przeszło. A później znowu.. Myślę coraz częściej że w dwupaku stąd nie wyjdę. Na dodatek zatkalo mi ucho i boli. Jutro jak nie bedie lepiej to czeka mnie konsultacja z laryngologiem. Żeby chociaż to przeziębienie przeszło to jeszcze jakoś znosnie by było.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Smerf 16.01.2014
Crazy Little Thing Called Love
sadlaczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:39   #3256
souris5
Raczkowanie
 
Avatar souris5
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 231
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni. Wszystko bylo ok, ale na prostym chodniku wyrznelam orla i nic nam sie nie stalo,.ale pobieglam na ip, podczas ktg wyszly skurcze duzo za wczsnie, szyjka sie skrocila.
Sam upadek ich nie wywolal i moze nawet lepiej sie stalo, bo tak bym nawet nie wiedziala pomyslala ze tak ma byc, zecos boli twardnieje, przeciez w ciazy jestem nie...
Dostalam.dawke lekow i leze pod kroplowka. Te daty 9,19,29 to jakies fatum jest.... potem was ponadrabiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wypadek- przypadek, ale mimo wszystko na dobre wyszło dla Ciebie, trzymaj się, zostań w dwupaku oby się wszystko uspokoiło!!!

Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
Migotka, biednas! A te skurcze to duże były? Mam nadzieję że się uspokaja i wyjdziesz do domku za kilka dni..

U mnie to wygląda coraz mniej optymistycznie. Dziś zmniejszyli fenka do 6x na dobe i skurcze są, dalej duże, niektóre bolesne tak całkiem mocno. W pewnym momencie mialam taki skurcz że myślałam że nieba lizne.. Dostałam zastrzyk, trochę przeszło. A później znowu.. Myślę coraz częściej że w dwupaku stąd nie wyjdę. Na dodatek zatkalo mi ucho i boli. Jutro jak nie bedie lepiej to czeka mnie konsultacja z laryngologiem. Żeby chociaż to przeziębienie przeszło to jeszcze jakoś znosnie by było.
Oj, Ty też biednaś! Obyś jeszcze nie dostała zapalenia ucha, bo tak to się zaczyna od zatykania. Trzymaj się w tym szpitalu!
souris5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:42   #3257
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Witamy z powrotem
nadrabiaj i pisz co tam u Ciebie


ja to nie wiem czy takiego pecha mam czy co ... ale jeżeli faktycznie i ten szpital zamkną (-om??) to ja nie mam gdzie rodzić...
Bo zostanie tylko jedna porodówka ale do niej mnie siłą nie zaciągną...
Będę rodzić przed Tobą, i jednak prawdopodobnie w L-c, więc dam znać jak było u nas, w razie czego

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja dziś przejechałabym faceta na pasach bo mi głąb wyskoczył nie patrząc, podarłam szalik, jestem w☠☠☠☠iona na maxa na wszystko i wszystko mnie denerwuje:pal a:
Głupek.... Ludzie myślą że samochód się w miejscu zatrzyma, szczególnie jak droga cała oblodzona, albo śliska. Ma sa kra!
nie denerwuj się!!!

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
J

Miałam wizytę dzisiaj u gina na 11:30 do gabinetu weszłam po 14stej
2,5 godz. opóźnienia i to coraz częściej takie obsuwy.
Mąż czekał w samochodzie, przeczytał książkę i zdążył obejrzeć film, ale myślałam że go trafi.

Niby prywatnie a od początku wyznaczona godzina ni jak ma się do tej prawdziwej.... u was też tak się zdarza....?
Jedna kobieta siedziała w gabinecie 1,5 godz

W domu byłam po 16stej.

Z małym ok - 32tc, ale dalej główką do góry...
Ja najdłużej u ginekologa prywatnie czekałam.... 4,5 godziny.
I to jeszcze u niby NAJLEPSZEJ ginekolog w mieście.
Za wizytę tak czy tak, 150 zł wzięła. A to jeszcze przed ciążą było.
To była moja ostatnia wizyta tam.
A dzieć obróci się jeszcze!


https://www.facebook.com/fotballfrue.no można prześledzić.
Kobieta NIBY po 4 dniach po porodzie wygląda tak, jakby nigdy w ciazy nie była. Ćwiczyła prawie do ostatniego miesiąca, a jej córka ważyła nie całe 3000 g. Ja jestem w szoku, nie wiem co myśleć.


malaMigotkAaa -

500 post
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia


Edytowane przez marieee
Czas edycji: 2013-11-28 o 20:47
marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:46   #3258
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja dziś przejechałabym faceta na pasach bo mi głąb wyskoczył nie patrząc, podarłam szalik, jestem w☠☠☠☠iona na maxa na wszystko i wszystko mnie denerwuje:pal a:
o kurcze , dobrze ,że nic się nikomu nie stało , niektórym ludziom przydałoby się więcej oleju w głowie

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Ja już mojemu diabetologowi powiedziałam (jako pedagog z doświadczeniem), że glukometr jest urządzeniem kalekim, wrednym i do d..., i że takie stresowanie kobiety w ciąży jest niehumanitarne z pedagogicznego punktu widzenia! Bo my nie mamy wyników na poziomie 200-250, więc pedagogicznie rzecz ujmując, to gó..no, a nie cukrzyca!!! Koniec, kropka, powiedziałam swoje!!! A on się z tym zgodził, ale cukier nadal kazał mierzyć-bandyta!
Ale piękną mowę wygłosiłaś, szkoda ,że nic to nie dało.

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
mam też dobry przykład- koleżanka ma dwie córki - starsza ma 3 lata i jeszcze nie jadła nigdy np nutelli! ze słodkich rzeczy je owoce, jakieś lizaki, wodne lody itp od święta żelki może zjeść. Chipsów też nie dostaje- tylko takie chrupki kukurydziane. Co lepsze dzieciak na obiad wciąga surówki, mięsko, ziemniaki, zupy wciąga jak odkurzacz- aż miło popatrzeć
I to jest dobre podejście do żywienia dziecka, też mam zamiar , aby mały jadł warzywa i owoce, zupy to podstawa.

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Tak sobie myślę o tym główkowym ułożeniu dziecka.
I tak się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że biedne te dzieci kurcze muszą tkwić tak do góry nóżkami jak nietoperze , kto wie czy im wygodnie czy niewygodnie w takim ułożeniu hmmm.... biedne heh

Moja (31tc) jest tak ułożona od kilku dni ale biedna nie wie, że nic z jej niecnego planu i że nic z tego nie(stety) wyjdzie bo w naszym przypadku będzie cesareczka....
Też się ostatnio nad tym zastanawiałam, czy im wygodnie czy nie, czy jakoś im to nie przeszkadza. hmmm. no ale cóż raczej się nie dowiemy

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Już jestem
Wszystko dobrze, szyjka długa, wszystko pozamykane, mała jest ułożona główką w dół i ma 1570 g w 31 tyg waga w normie, ale już mi powiedziała że nie powinna być jakaś duża, i że to lepiej
Przez 5 tyg przytyłam tylko 1 kg, czyli moja waga nie kłamie mam 14 kg na + lekarka powiedziała że to bardzo dobrze że tak mało przybieram ostatnio, nastepna wizyta dopiero 2 stycznia chyba że będzie mnie coś niepokoiło to mam dzwonić, wg niej nie ma potrzeby wcześniej
Dostałam zaświadczenie do becikowego już i skierowanie na morfologie
Super ,że wszystko dobrze, i córcia już spora oby tak dalej

Cytat:
Napisane przez OlusiaS Pokaż wiadomość
Ja w niedziele wylalam sobie na brzuch sos z karkówki,taki jeszcze gotujacy sie .ale bolalo
O kurcze, ale nie masz jakiś śladów na brzuchu ??Wszystko ok ?

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Apropo żywienia dziecka to tutaj jest genialna książka z przepisami na dania np. do takich samodzielnie robionych słoiczków (a nie kupnych) dla malucha.

Polecam!

"Mały smakosz. Ponad 200 przepisów na łatwe i zdrowe potrawy dlia niemowląt i małych dzieci." Annabel Karmel:

patrz tu: http://www.matras.pl/maly-smakosz-po...ch-dzieci.html
Niestety nie można jej nigdzie kupić.Nakład polski jest wyczyszczony.

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Ja na dzisiaj mam dość.
Wyjechałam z domu rano na badania na czczo do szpitala, tam szybko poszło, potem na szybkie zakupy i do gina.
Dobrze ze z domu wzięłam kanapkę i gorącą herbatę.

(...)

Z małym ok - 32tc, ale dalej główką do góry...
Ja bym chyba z siebie wyszła. Raz się tylko naczekałam, bo coś się położnej pochrzaniło i nie dała mojej karty do lekarki tylko schowała, bo myślała ,że ja już u lekarki byłam, no i czekałam 2 godz, dopominając się o wizytę, a tak to zawsze, czekam najwyżej 10 minut.

A na obrócenie się ma jeszcze trochę czasu , zobaczysz nie zauważysz a ona siup będzie jak netoperek.

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Widziałyście ten (okropny) filmik z dziewczyną i jej dzieckiem krążący po sieci? : https://www.youtube.com/watch?featur...&v=0d9rEHvdDBM
O kurde, jakbym taka dorwała, to bym nogi z dupy powyrywała, ja pitole, to ludzie starają się latami ,żeby mieć maluszka, a takie ścierwo taki skarb ma i nie szanuje tego.

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Hej wam, pisze ze szpitala. Eh.... poleze tu kilka dni. Wszystko bylo ok, ale na prostym chodniku wyrznelam orla i nic nam sie nie stalo,.ale pobieglam na ip, podczas ktg wyszly skurcze duzo za wczsnie, szyjka sie skrocila.
Sam upadek ich nie wywolal i moze nawet lepiej sie stalo, bo tak bym nawet nie wiedziala pomyslala ze tak ma byc, zecos boli twardnieje, przeciez w ciazy jestem nie...
Dostalam.dawke lekow i leze pod kroplowka. Te daty 9,19,29 to jakies fatum jest.... potem was ponadrabiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dobrze ,że nic sobie nie połamałaś, no i może tfu tfu dobrze się stało, bo wiesz na czym stoisz. Odpoczywaj, kuruj się i wychodź w dwupaku

Edytowane przez Muminek1991
Czas edycji: 2013-11-28 o 20:51
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:48   #3259
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

migotko trzymaj sie tam, w sumie dobrze, ze tak wyszlo. Mam nadzieje,ze szybko Cie wypuszcza

sadlaczyca Ty to biedulko masz z tymi szpitalami. Obys jak najdluzej w dwupaku wtrzymala
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:51   #3260
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
U mnie to wygląda coraz mniej optymistycznie. Dziś zmniejszyli fenka do 6x na dobe i skurcze są, dalej duże, niektóre bolesne tak całkiem mocno. W pewnym momencie mialam taki skurcz że myślałam że nieba lizne.. Dostałam zastrzyk, trochę przeszło. A później znowu.. Myślę coraz częściej że w dwupaku stąd nie wyjdę. Na dodatek zatkalo mi ucho i boli. Jutro jak nie bedie lepiej to czeka mnie konsultacja z laryngologiem. Żeby chociaż to przeziębienie przeszło to jeszcze jakoś znosnie by było.
.
Oj biedna, trzymaj się i ty i nie dawaj tym skurczybykom.Musisz jeszcze w dwupaku wyjść innej opcji nie ma.
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:55   #3261
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

ejani: Aaaale fajoskooooo - Kazik dajecie synkowi na imię Jak mój tata Czadowo!
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:56   #3262
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez OlusiaS Pokaż wiadomość
Gosia w 100% sie z Tobą zgadzam.ja blw próbowałam,bo mała nie chciała nic jeść do prawie 9 m.ż.,a np marchewkę w łapkę i sobie ładnie jadła.
Ja bardzo byłam nastawiona na BLW,ale Eryk strasznie się krztusił,dławił jedzeniem. On był od początku łakomczuch i długi czas tak miał,że pchał do buzi wielkie kawały z którymi nie dawał sobie rady. To było nie na moje nerwy.
Szkoda,że z Wiki jak była niemowlakiem nie było jeszcze słychać o metodzie BLW,bo ona była zupełnie inna. Jedzenie jadła po kawałeczku,dokładnie przeżuwając.



Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
U mnie to wygląda coraz mniej optymistycznie.
Oj kurcze,oby się polepszyło
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:05   #3263
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziekuje **

Sama jestem na sali, smutno tu troche. Z dobrych wiesci- maly wazy 2400 i z nim ok )) po drugim ktg dalej jakies skurcze, al nie jest gorzej.

Ten feneterol czy jak to sie nazywa daje niezle palpitacje hehe.

Bedzie dobrze, musi byc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:09   #3264
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziewczyny oznajmiam, że dać mężczyźnie (czyt. dużemu chłopcy czy dużemu dziecku jak ktoś woli) meble do złożenia to bez względu na godzinę bierze się za to i składa zadowolony jak jakieś klocki Lego

Kurier przywiózł nam przed godziną mebelki do pokoju małej i mój małż jak się zabrał za rozpakowanie i składanie tak już skręcił łózeczko i komodę i widzę ma frajdę jak dziecko w sklepie z zabawkami

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Dziekuje **

Sama jestem na sali, smutno tu troche. Z dobrych wiesci- maly wazy 2400 i z nim ok )) po drugim ktg dalej jakies skurcze, al nie jest gorzej.

Ten feneterol czy jak to sie nazywa daje niezle palpitacje hehe.

Bedzie dobrze, musi byc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Oooo to waga super! A na kiedy masz dokładnie TP?
I co Ty tam biedna będziesz jadła????

A to że sama na sali to i lepiej - pierdnąć możesz głośno i się nie krępować
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:16   #3265
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny oznajmiam, że dać mężczyźnie (czyt. dużemu chłopcy czy dużemu dziecku jak ktoś woli) meble do złożenia to bez względu na godzinę bierze się za to i składa zadowolony jak jakieś klocki Lego

Kurier przywiózł nam przed godziną mebelki do pokoju małej i mój małż jak się zabrał za rozpakowanie i składanie tak już skręcił łózeczko i komodę i widzę ma frajdę jak dziecko w sklepie z zabawkami

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



Oooo to waga super! A na kiedy masz dokładnie TP?
I co Ty tam biedna będziesz jadła????

A to że sama na sali to i lepiej - pierdnąć możesz głośno i się nie krępować
No z tego co wiem, dostane normalne jedzenie.... mama dala mi chleb, wiec moge tyle zmienic.
Cukry po kroplowie masakra 158 po 1,5 h.... panie uprzedzaly, ze tak bedzie. Rano bedzie kosmos.
Ale borys idzie wg tygodni, nie jes za duzy, ni ma wiec juz wiekszych obaw o makrosomie,a ciaza juz daleko wiec tez wady wrodzome z racji obecnych skokow nie groza...

Termin na 7.01 teraz to juz nie wierze)) byle dotrzymac 2-3 tyg..

Tz juz zapowiedzial ze nigdzie nie wyjde az do porodu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:26   #3266
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

hej dziewczyny, dogoniłam Was, ale już nie pamiętam, co chciałam napisać...

Migotka, Sadlaczyca (i jeśli jeszcze ktoś w szpitalu)- kciuki dla Was i nie sugerujcie się magią 9, już kilka przeszło bez porodów, to pewnie minęła zdrówka i cierpliwości dużo dla Was

Soleil, Gosia (i dziewczyny z wczoraj) - świetne brzuszki- nie będę oryginalna i powiem, że każdy inny a każdy ma swój urok... ja mam kwadratowy i ogromny (ale na zdjęciu taki jak był, tyle że po kurtce widzę) zazdroszczę tym z Was, które nadal są chudziutkie... nie odpisywałam wtedy, ale ja też pyzata na buzi, wielka w tyłku, ramiona coś większe, tylko pod biustem nie doszło, co by mi się akurat przydało... ale tak ma widać być, już straciłam nadzieję i tylko kupiłam przedłużkę na wszelki wypadek, bo o cały rozmiar na pewno nie zdąży.

ale co do tycia (ostatnio wszystkich z rodziny i przyjaciół tym pytaniem molestowałam) to nie znam nikogo, kto by przytył w ciąży więcej niż 30 kilo (z jednym wyjątkiem, ale i tak było małowodzie, na szczęście wszystko jest ok z dzieckiem) i tylko jedną osobę która po porodzie (a dokładniej 2) nie wróciła do formy. z tymi 52 to przesada

mi się na szczęście waga zatrzymala prawie, więc jak długi czas byłam zła na ginkę za tamten wykład, to może jednak coś tam mi z tego w głowie zostało (choć mam wrażenie, że nadal jem to samo i tak samo, tylko przestałam tyć)

co do spania to na pewno kupuję śpiworek, mimo że dostaniemy kołderkę, ale na początek to podobno najlepsze. tylko nie wiem, czy łapki takie na wierzchu nie marzną?

odnośnie szczepionek to prawie na pewno zostanę przy tych z nfz. po pierwsze odwieczny problem z kasą, po drugie nie jestem przekonana, czy te pneumokoki i inne nie są tylko wymysłem firm farmaceutycznych. chociaż jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy idziemy bezpłatnym trybem czy tym na jedno wkłucie

już mam wyniki krwi i ogólnie jest nieźle, tej holestazy na pewno nie mam (choć ręce nadal swędzą jak głupie), tylko ten mętny mocz i jakieś literki które świadczą o stanie zapalnym (co mnie nie dziwi przez bolące gardło- jutro ten wymaz to to też sprawdzę) no i jutro też nadprogramowa wizyta u ginki z tym spojeniem, zobaczymy co powie

zauważyłam śmieszną trochę rzecz- jak jestem schylona i podnoszę nogę to boli koszmarnie (ubieranie dołu to koszmar), jak prosto to trochę mniej (odwrotnie niż brzuch, który z kolei odpuszcza trochę jak się "przygnę") i teraz mam dylemat który ból wybierać jak idę

no i ogólnie miałam dziś ten dzień budowlany- do 14:00 (a wyszliśmy przed 11) było nadspodziewanie dobrze, ale potem jakiś koszmar włącznie z siadaniem na wszystkim co się udało znaleźć a potem podnoszeniem przez męża i w końcu spaniem na parkingu (jak już wybraliśmy co trzeba to mój mąż z tatą poszli kupić). wydawało mi się, że nie śpię, ale że serfowałam w internecie a komputera na pewno ze sobą nie wzięłam...
na szczęście mamy już panele i drzwi wewnętrzne (plus jakieś gładzie itp), więc praca może iść do przodu co oznacza, że jutro też będę trochę z doskoku, bo jak mąż będzie w domu cały dzień dłubał, to ja nie mogę całego przeleżeć. chyba.

dzieciak cały czas daje czadu (kopniaki, czkawki, próby przebicia mojej miednicy głową) wiec też myślę że tak źle mu nie jest

ale powiem Wam, odnośnie zalet kompletowania wyprawki, to jest mi to teraz dużą pociechą, że mam się czym zająć i że też coś robię dla dziecka a nie tylko leżę. zdecydowałam, że 56 w ogóle nie kupuję (dzieciak siedzi na środku tej siatki centylowej, czyli przesadnie mały raczej nie będzie a jeszcze z wymiarów wychodzi, że średni wzrost ale szerszy brzuszek i reszta (czyli tak jak moja rodzina).

nadal poza obietnicami nic więcej nie dostaliśmy (aż się mąż zdziwił, bo ciekawy był czy jakiś ciuszek który kupił chrześnicy do nas wrócił, a tu w ogóle nic) więc już teraz nikt mi głowy nie suszy żeby nie kupować. co do kolorów to u nas też króluje zielony (nasz z mężem ulubiony kolor), ale też niebieski, żółty i beżowy. tylko brązy mi się mało podobają z typowo "chłopięcych" kolorów i raczej wszystko jasne wybieramy

to chyba tyle
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:27   #3267
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Dziekuje **

Sama jestem na sali, smutno tu troche. Z dobrych wiesci- maly wazy 2400 i z nim ok )) po drugim ktg dalej jakies skurcze, al nie jest gorzej.

Ten feneterol czy jak to sie nazywa daje niezle palpitacje hehe.

Bedzie dobrze, musi byc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja już 4 razy się zlozylam , raz na skurce od banana, a ostatnio tata mnie za bety złapał w ostatniej chwili bo bym szpagat zrobiła,,,,

Będzie dobrze, trzymaj się, nie jesteś sama masz nas
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 21:33   #3268
Negrid
Rozeznanie
 
Avatar Negrid
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
Migotka, biednas! A te skurcze to duże były? Mam nadzieję że się uspokaja i wyjdziesz do domku za kilka dni..

U mnie to wygląda coraz mniej optymistycznie. Dziś zmniejszyli fenka do 6x na dobe i skurcze są, dalej duże, niektóre bolesne tak całkiem mocno. W pewnym momencie mialam taki skurcz że myślałam że nieba lizne.. Dostałam zastrzyk, trochę przeszło. A później znowu.. Myślę coraz częściej że w dwupaku stąd nie wyjdę. Na dodatek zatkalo mi ucho i boli. Jutro jak nie bedie lepiej to czeka mnie konsultacja z laryngologiem. Żeby chociaż to przeziębienie przeszło to jeszcze jakoś znosnie by było.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
aaaaaaaaaaaaa..... ja się boje bólu

ale żadne rozwarcie Ci się nie robi ???
Negrid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:40   #3269
Cicici
Rozeznanie
 
Avatar Cicici
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: De
Wiadomości: 523
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Migotko trzymaj sie tam Nie stresuj sie zeby cukry nie skakaly, moja mama ma cukrzyce i jak trafila do szpitala to sie tak rozszalaly ze nie mogli ich unormowac raz 90 a raz 300 bo sie martwila jak my bez niej dajemy rade !
Perfuzja nie strasz!! Chyba mam podobne bole plecow, bardzo nisko brzucha, czasem zakluje, ogolnie caly czas ucisk na dole..

Gosia masz pileczke moja polozna wlasnie pytala sie czy brzuch mi opadl a ja go w ogole wysoko nie mialam, nie wiem co myslec

Soleil_Rouge ale laska

Ja juz prawie koncze pranie, jeszcze tylko jedna pralke musze zaladowac
Jutro ide do poloznej ma obejrzec ten moj brzuch, przez telefon powiedziala mi ze to co mi lekarz powpisywal to oznacza ze dziecko ma juz glowke w kanale rodnym... Lekarz mowi ze moze sie wczesniej urodzic, od dawna jest glowa w dol, hmm

Zamowilam przewijak za ta cene nawet w Ikei sie nie dostanie http://www.amazon.de/Infantastic%C2%...antastic%C2%AE .
W Ikea Online-Shop zamowilam wczesniej i nie przyszedl, nie odpowiadaja tez na moje maile, wiec dzisiaj zamowilam ten z amazona tanszy i ladniejszy, napisalam im tez ze juz nie chce tamtego i ze pierwszy i ostatni raz zamowilam u nich cos

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

A co do tego w czym dzidzia ma spac to u nas bedzie to na poczatek rozek, bedziemy zawijac w kocyki i takie tam, myslalam o tych spiworkach ale duzo dzieci ich nie lubi, noworodki podobno lubia miec ciasno. Wlasnie musze otulaczek jeszcze zamowic!!
Cicici jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:43   #3270
sharey
Raczkowanie
 
Avatar sharey
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 274
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Jak to pierwszy raz magnusiu? - przecież to logiczne, że tak jest
No popatrz: Czkawka jest objawem dobrostanu płodu, jest ćwiczeniem mięśni układu pokarmowego i oddechowego a więc napewno i absolutnie nie jest zła, wręcz przeciwnie.
Skoro jest oznaką tego, że dziecko ćwiczy układ pokarmowy i oddechowy, innymi słowy oznacza to, że np. płuca prawidłowo się rozwijają tudzież dojrzewają.
W sytuacji gdy płód ma niedrożny któryś z układów czy cholera wie co jeszcze to można się domyślać, że takiej czkawki mieć nie będzie...
Hmmm w sumie to ja też pierwsze o tym słyszę... Myślę, że gdyby tak było to każdy lekarz na każdej wizycie pytałby się czy dziecko ma czkawkę i z jaką częstotliwością ( niczym ruchy) Jedne będą mieć częściej, drugie rzadziej, jedne mamy będą to odczuwać drugie nie, ale na pewno jako objaw jakiejś wady bądź zdrowotności to to nie jest.


Migotko trzymam kciuki za jak najdłuższe wytrzymanie w dwupaku dobrze, że nic Wam się nie stało po tym upadku....

Sadlaczyca trzymaj się w tym szpitalu i jeszcze nie szalej


W sobotę mam gosci na urodziny męża i moje i zrobiłam dziś 2 rodzaje śledzi nie wiem o co chodzi ale w ciąży mogłabym śledzie jeść cały czas, a szczególnie w śmietanie lub jogurcie
Macie może pomysł jeszcze na jakąś przystawkę, zimną płytę? Wiecie wymagająca teściowa która uważa, że tylko ona umie gotować
sharey jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.