|
|
#91 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Sz-n
Wiadomości: 366
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Dziewczyny trochę odbiegłyście od tematu
Rozliczacie dziewczynę z jej wydatków i liczycie każdego grosza. Zaplanowała sobie wesele a Wy ja pouczacie że lepiej jakby te pieniądze przeznaczyła na dziecko To jej pieniądze jej sprawa. Problemem były stosunki z rodzicami tż których nie da się inaczej polepszyc jak pokajać i siedzieć cicho skoro mają dalej razem mieszkać. A to czy są odpowiedzialni, gotowi itd to już nie nasza sprawa I nie nam to oceniać.
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Dodam jeszcze, że pojawienie się dziecka generuje wiele konfliktów między młodymi,nie jest tak, że jest różowy, słodkie bobas ,a Wy spijacie sobie miód z dziubków.
Nie raz i nie dwa będą nieporozumienia(większe bądź mniejsze) ,a świadkami będą teście i może zaczną trzymać stronę któregoś z Was ,a od tego prosta droga do rozwalenia wszystkiego.Dziecko, oczywiście, będzie świadkiem tego wszystkiego-czaaad |
|
|
|
#93 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Jasne
tyle,ze mozna wziac slub cywilny,kredyt,zbudować dom i wtedy urządzać weselicho.Albo kupić dom,opcja szybsza.inna opcja ,wynajem skromnego mieszkania i oszczędzanie na czym innym
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
![]() A dziecko przed ślubem, to nie wstyd, jeśli ma dojrzałych, stabilnych emocjonalnie i materialnie rodziców |
|
|
|
|
#95 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
możesz sobie wyliczyć z ołówkiem w ręku średnie zuzycie pieluch,ich ceny,koszt ubranek,ew.mleka itd,a w praktyce i tak Ci wyjdzie inaczej
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#96 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Mi jest zupełnie obcy Twój problem. Autorko wątku, bo choćmoże gówniara jestem, to jednak nasze życie planowaliliśmy tak, że teraz po ślubie, wprowadzamy się już do siebie i na swoim będziemy gotowi na dzidziusia, kiedy będzie miał przyjść to przyjdzie
.Ale ja nie rozmumiem, jak można nie dbać w ciąży o swój spokój, jeżeli juz to dziecko jest, powinniście jak najszybciej szukać swego miejsca, to wązniejsze niż wesela. Ślub przeciez dla siebie możecie wziąć, ale jak się urodzi dziecko, łatwiej Wam nie będzie od tego, że się teraz już miotacie między zagniewaną rodziną. Życzę powodzenia i mądrości w podejmowaniu decyzji! |
|
|
|
#97 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
dziękuje za wszystkie rady juz wszystko wiem
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:37 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
|
#98 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Z resztą, nie wnikam w koszta wesela. Dziwi mnie tylko i wyłącznie fakt, że osoby jawnie przyznające się do tego, że ich nie stać na własny kąt, starają się o dziecko, po czym są zaszokowani, że teściom, u których mieszkają, może to nie pasować. Chyba znaliście poglądy swoich teściów na temat dziecka przed ślubem, może wypadałoby ich uprzedzić, że planujecie nowego lokatora w ich domu? Bo od tego zależy również ich komfort życia. Nie możecie w takim wypadku robić wszystkiego, co Wam się podoba, właśnie przez mieszkanie z teściami. Mieszkając na własnym można by przymknąć oko na to, co mówią rodzice, ale w takiej sytuacji uważam, że jakieś tam prawo głosu mają. Mimo to, że jest to niby Wasze życie, jesteście dorośli, ale mieszkacie z rodzicami. Trzeba w takim wypadku zaakceptować to, że z takim życiem wiąże się przestrzeganie zasad gospodarzy. Przynajmniej ja to tak odbieram. Edytowane przez ahoooj Czas edycji: 2013-11-29 o 00:10 |
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 219
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Odchodząc od rozliczeń finansowych, napiszę co do pytania autorki czy to jest wstyd czy nie... W mojej miejscowości dla ludzi starszej daty wstydem jest mieszkanie z drugą połową przed ślubem, a nie ciąża. Zauważyłam, że ciąża wzbudza mniejsze emocje niż to mieszkanie razem
Co do teściów to mam takie trochę poczucie, że się urwali z choinki W momencie, w którym się do nich wprowadzałaś powinni się liczyć z tym, że mogą się stać dziadkami w każdej chwili
__________________
Zapuszczanie włosów: VI 2012 (start): 23 cm X 2014: 60 cm Dziś: 52 cm |
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
ślub zmienia dużo mniej niż dziecko ![]() A wracając do tematu wątku..Autorko,jeśli innej opcji niż wspólne mieszkanie nie ma,to niestety nie widzę innego wyjścia niż położenie uszu po sobie i ustalenie z góry pewnych rzeczy na przyszłość (udział w rachunkach ,obowiązkach domowych, pozniej kwestie związane z dzieckiem).
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#101 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
wiecie mniej więcej ile kasy będziecie potrzebować na budowę domu? pi razy oko + 1/3 tej kwoty na nieprzewidziane koszty...
macie zdolność kredytową? oszczędności (nie mówię o tych na wesele)? wiecie jaki musicie mieć wkład własny? ---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ---------- Cytat:
głupotą jest organizowanie wesela, kiedy tę kasę można przeznaczyć na wkład własny. głupotą jest porywać się na budowę domu, kiedy nie ma się do tego warunków. najlepiej zacząć od zakupu czegoś własnego, nawet małego. a jak sytuacja pozwoli to wtedy zmienić na większe/budować dom.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#102 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
![]() a budowa ...no cóż,szybko się przekonasz,ze to nie będzie tylko wytwór wyobraźni,ale multum pozwoleń,projektów i użerania się,wiele rzeczy trzeba zmieniać w trakcie i efekt końcowy zwykle się rozmija z pierwotną wizją
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Ad.2W życiu bym czegoś takiego nie napisała, mam zupełnie inne poglądy.W której mojej wypowiedzi to przeczytałaś?Możesz zacytować? Ad.3Zrozum, że wtedy stworzyłabyś miejsce dla własnej rodziny, którą zdecydowałaś się założyć.Poza tym widzę, że zakładasz ,że budować dom będziesz 20-30 lat, bo pewnie tyle zajęłoby spłacanie kredytu.Czy teściowie o tym wiedzą?
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Mieszkanie mozna spłacić i sprzedać,mając tym samym część kwoty potrzebnej na budowę domu i większą wiarygodność w banku jesli trzeba byłoby brać kredyt.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#105 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 950
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Autorko, nie ma innej rady, niż położenie uszu po sobie i pokajanie się przed teściami. Oni zapewne założyli, że pomieszkacie z nimi najwyżej kilka lat i wyniesiecie się na swoje; tymczasem sprowadzacie im na głowę dziecko, które oddala Waszą wyprowadzkę. Przez pierwsze lata pewnie nie odłożycie nic lub malutko, skoro Ty "nie potrafisz przewidzieć swojej sytuacji finansowej za rok czy dwa lata" (wnioskuję, że nie masz stabilnej pracy - popraw mnie, jeśli się mylę). Nie dziw się, że teściom może być nie w smak dekada z rodziną syna na głowie... albo dłużej i to nie tylko z jednym wnukiem, jeśli chcecie mieć więcej dzieci.
Innego rozwiązania nie widzę, no bo jak: mąż u rodziców, Ty z dzieckiem u mamy?... Kobiety, ja się z Wami w większości zgadzam co do lekkomyślności młodych, ale przestańcie zaglądać im do portfela, bo to się robi niesmaczne. |
|
|
|
#106 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Także nie potrzebuje wiecje porad
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:37 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
|
#107 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Sz-n
Wiadomości: 366
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Nie bierzecie pod uwagę jednej kwestii, jeśli rodzice nie mogą pogodzić się z tym, że dziecko będzie przed ślubem to co by powiedzieli gdyby oni zechcieli ten ślub przełożyć/odwołać
. Nie wydaje mi się żeby byli tym zachwyceni. I druga sprawa jeśli rodzice dokładają się/ płacą za wesele to mogą nie chcec tych pieniedzy przeznaczyć na żaden wkład własny
|
|
|
|
#108 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#109 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:38 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
|
#110 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Cytat:
![]() Przecież i tak musicie płacić za rachunki, nie mieszkacie całkiem za darmo. Czy warto zasypiać daleko od ojca swego dziecka z powodu oszczędzania 200 zł miesięcznie na wynajmie? A co potem, dziecko będzie przerzucane od jednych dziadków do drugich, w zależności od tego, z którymi się pokłócisz?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
|
|
|
#111 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Nowa dalej nie odpisałaś, gdzie jest Twój narzeczony i jak się zapatruje na ten konflikt.
|
|
|
|
#112 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Życzę wam powodzenia,ale jeśli Ty nie masz dochodów i nie pracujesz , po urodzeniu dziecka prędko do pracy nie wrócisz,to Twój partner naprawdę musi mieć duży i bardzo stabilny dochód,jeśli chcecie szybko wybudować dom.Niestety wydaje mi się,ze pchacie się w częsty schemat...I nie mam zamiaru Ci dokuczyć,nie o to mi chodzi,moze po prostu obecna sytuacja jest dobrym bodźcem do tego,zeby jednak odłożyć w czasie marzenie o domu i poszukać teraz własnego kąta,bo w razie konfliktu wyprowadzka z dzieckiem będzie trudniejsza,a z tego co piszesz wynika ze budowa nie będzie trwała roku czy dwóch
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2013-11-29 o 00:32 |
|
|
|
|
#113 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 342
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Taaa... Cytuję Twoje wiadomości sprzed tygodnia:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() O i doczytałam, że wesele będzie na 250 osób. No to odłożycie... W tej sytuacji to nie masz za wiele do rozmyślania. Wygląda na to, że u teściów i to najprawdopodobniej na ich garnuszku trochę pomieszkacie więc, jak pisały dziewczyny, pozostaje położyć uszy po sobie. Edytowane przez Mevianne Czas edycji: 2013-11-29 o 00:32 |
|||
|
|
|
#114 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#115 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:39 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#117 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
nie zależy mi na tym, żebyś rozliczała się na forum, ale przelicz sobie na spokojnie to, o co zapytałam.
cóż możesz zrobić? tylko się kajać, teść jest u siebie, więc może wszystko. może być niezadowolony, że wasza mglista budowa domu przeciągnie się w czasie o dobrych kilka lat.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
#118 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Dziecko przed ślubem to nie wstyd, ale kiedyś taki pogląd panował. Niektórzy starsi ludzie nadal mogą tak myśleć. Widocznie Twoi teściowie do nich należą. Nie zmienisz ich poglądów. Mieszkaliście z nimi i nie wiedzieliście jakie mają poglądy na takie sprawy? To dziwne.
Zdecydowaliście się mieszkać z rodzicami w ich domu. To niestety ma swoje konsekwencje. Jedną z nich jest to że to jest ich dom, a nie wasz. To wy musicie się dostosować a nie oni. Teściowie mają takie poglądy a nie inne i tego nie zmienisz. Teściowie częściowo was utrzymują i w ich mniemaniu mogą uczestniczyć w waszych wyborach życiowych. Teściowie częściowo płacą za wasze wesele i w ich mniemaniu mogą brać udział w decyzjach dotyczących tej imprezy. To jest skutek bycia uzależnionym finansowo od innych (przynajmniej częściowo). Podjęliście takie a nie inne decyzje. To są między innymi ich konsekwencje. Jeśli dalej chcesz mieszkać z teściami musisz załagodzić konflikt, bo to Ty korzystasz z ich pomocy i dobrej woli. To Ty korzystasz z ich domu. Teściowie częściowo płacą na Twoje utrzymanie, częściowo płaca za wesele i będą płacić na dziecko Mają prawo być niezadowoleni i mają prawo to niezadowolenie okazać jeśli im coś się nie podoba. Przygotuj się że jesli nadal będziecie razem mieszkać takie konflikty mogą się zdarzyć jeszcze nie raz. No i autorka się obraziła i pokasowała posty. Czyżby odpowiedzi się nie spodobały? Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2013-11-29 o 01:08 |
|
|
|
#119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Euuu wygoniłyście Autorkę
![]() Może jestem niemiła, ale bardzo nie lubię takich ludzi, którzy będą brać pieniądze na dziecko (lub cokolwiek innego, bo nie mają dochodu własnego), ale ostro będą stawiać dom. Rozumiem, że socjal to takie kieszonkowe na budowę?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Oho,kolejna pani Obrazilam-sie-na was-bo-piszecie-prawde
![]() Podsumowujac: 1. Brak swojego kata, mieszkanie z tesciami, z ktorymi juz Ci nie po drodze, a Ty uciekasz do mamy, 2. Planowana wpadka ![]() 3. Dochody niestabilne, niepozwalajace na normalne samodzielne zycie, w tym Ty jestes bezrobotna, mimo 27 lat na karku, 4. Weselicho na 250 osob, ktore funduja Wam rodzice,bo Was nie stac. Przeciez to z 50 tysiecy, 1/3- 1/4 kosztu budowy nieduzego domu, no ale wesele sie zwroci, prawda? ![]() 5. Juz kombinujesz, jak zdobyc socjal. Czyli co? Stac Cie na dziecko czy nie? Ile Wy macie lat? 19? Zenujace. Autorko, Twoje posty i tak zostana przywrocone |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:56.



Rozliczacie dziewczynę z jej wydatków i liczycie każdego grosza. Zaplanowała sobie wesele a Wy ja pouczacie że lepiej jakby te pieniądze przeznaczyła na dziecko
To jej pieniądze jej sprawa. Problemem były stosunki z rodzicami tż których nie da się inaczej polepszyc jak pokajać i siedzieć cicho skoro mają dalej razem mieszkać. A to czy są odpowiedzialni, gotowi itd to już nie nasza sprawa













