|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3301 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
to ja nie wiem co to za diabetolog, wiekszej bzdrury nei slyszalam- nie boj sie , na tym etapie twoje poziomy nie moga zagrozic zyciu dziecka ani nei spowoduja ze bedzie miala cukrzyce- moze jedynie urodzic sie duze, ale nie przy poziomach 170 raz na jakis czas! ja sie ciesze jak mam taki poziom, bo ja miewam i 300....i to nie z mojej winy.wysokie poziomy sa moze i niebezpieczne w 1 trymestrze, ale tez nie poziomy 170. no chyba ze bys w ogole nie schodzila do konca ciazy ponizej 170....przeraza mnie niewiedza lekarzy....juz tyle razy sie ztym spotkalam, a o cukrzycy to niektorzy nic nei wiedza- diabetolodzy do ktorych ja chodze wypytuja mnie o wszsytko bo nie maja bladego pojecia. zajmuja sie tylko staruszkami ktorzy maja cukfrzyce typu 2 i sa na tabletkach....i na tym ich wiedza sie konczy
|
|
|
|
#3302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Tez mam chwilami takie odczucia, ze ona srednio sie zna ma cukrzycy ciezarnych. Ogolnie ewyniki m ok. Od niedzieli max 103...
Pocieszajace co piszesz i jestem dobrej mysli. Dziewczyny maja racje, my nic o tym nie wiemy niestery.... Panie zmniejszyly dawle fenoterolu, leci wolniej, moze zasne... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
|
|
|
#3303 | |||||||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
ufff nadrabianie i cytowanie to jest dopiero hardcore
![]() nie byłam w tym rossmannie po przeczytaniu o resztkach w sklepach. Cytat:
![]() Co do innych kobiet ... szczerze to mam to gdzieś. Póki nie biją/znęcają się na moich oczach to niech sobie karmią i wysadzają jak im pasuje. Cytat:
przecież dawniej tak było tzn w czasach naszych babek, dziecko było karmione piersią, ewentualnie krowim mlekiem a później dostawało mniej więcej to co rodzice plus kaszki. Przynajmniej wśród znanych mi rodzin. Nikt nie bawił się w jakieś przecieranie czy specjalne gotowanie dla dzieci (dopiero pokolenie mojej mamy), bo zwyczajnie nie było na to czasu ani pieniędzy. Gotowane potrawy rozdrabniano widelcem. Ponadto nie zapychano dzieci słodyczami, ewentualnie ciasta w niedzielę i od święta. I nie dość, że dzieci były zdrowsze, odporniejsze, mniej chorowały to nie było takiej otyłości ani tak wielu przewlekłych chorób. Oczywiście jest to również zasługą zdrowszego, mniej chemicznego jedzenia. Dlatego ja jestem za "starymi" metodami szczególnie żywieniowymi, ale już o tym pisałam. Zresztą ja zawsze powtarzam po mojej babci, że dawniej ludzi żyli krócej ale zdrowiej Cytat:
tylko że to przewidziałam, ale i tak nic nie dało się zrobić .Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
współczujęCytat:
![]() Cytat:
, może raczej jak kofeinaCytat:
Cytat:
.Cytat:
![]() druga moja myśl to że dziecko chyba jest przygotowywane do zawodu gimnastyczki artystycznej, szczególnie że to filmik z Rosji/Białorusi/Ukrainy gdzie jest to popularne. No cóż czeka ją więc ciężki żywot i zrujnowane stawy, ale szczerze to bardziej bulwersują mnie od tej "gimnastyki" wybory małej miss w stanach czy uk które widziałam na tlc w necie. To jest dopiero dla mnie patologia. malaMigotkAaa, sadlaczyca trzymajcie się w szpitalu! a tak w ogóle to idę coś zjeść
|
|||||||||||
|
|
|
#3304 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Mój teść powoli zaczyna mnie troszkę denerwować. My z tż nie jesteśmy małżeństwem i już na początku ciąży zaznaczyliśmy, że z powodu dziecka ślubu brać nie będziemy. Powiedział, że ok, pomyślałam -temat zakończony. Od jakiegoś czasu zaczął zagajać jakieś ślubne rozmówki, - że dziecko będzie w grzechu żyło itp. Tż mu powiedział, że małą ochrzcimy (ja jestem niewierząca, ale dla tż to ważne więc uległam). Teść oczywiście mówi, ze jemu nie oto chodzi i sypie jakimiś ślubnymi aluzjami
Powiedziałam tżtowi, aby powiedział swojemu ojcu, że jeżeli weźmiemy ślub to tylko i wyłącznie cywilny (na chrzest się zgodziłam, chociażby dla własnego spokoju, ale na ślub się nie ugnę, nie chcę odstawiać szopki). Tż chyba boi się przekazać tę 'radosną' nowinę tacie . Tż chyba cały czas podświadomie myśli, że ja na ten ślub kościelny kiedyś się zgodzę choć dałam mu jasno do zrozumienia, że ja kościół katolicki szanuję i nie zamierzam odstawiać hipokryzji aby pokazać się przed rodziną Ehh..
__________________
21.05.16
|
|
|
|
#3305 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Teściowa jak się dowiedziała o ciąży, też za wszelką cenę chciała żebyśmy wzięli kościelny przed urodzeniem "bo u nas w rodzinie wszyscy tak robią". Uświadomiliśmy ją raz a porządnie i od tej pory jest cisza. Myślę, że z teściem musicie porozmawiać oboje Kochana, bo to Wasza wspólna sprawa
|
|
|
|
|
#3306 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
. On mieszka w Anglii, dzwoni do tżta raz w tygodniu, a ja praktycznie z nim kontaktu nie mam.
__________________
21.05.16
|
|
|
|
|
#3307 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Zaglądam na chwilę, żeby powiedzieć, że zgaga to zło
![]() Ostatni posiłek jadłam o 18, potem wypiłam tylko łyk doslownie soku pomarańczowego i to nie byle jakiego, a mecze się jak nie wiem. Żeby mąż nie musiał wstawać po 3 to chyba bym go do apteki wysłała, bo czuję, że czeka mnie nieprzespana noc :banghead: Akkma, pogadajcie oboje z tatą TZ i wytłumaczcie mu swoje stanowisko w tej sprawie. Dyplomatycznie. Przecież i tak Was nie zmusi, bo to Wasza decyzja i on o tym dobrze wie a TZ bedzie też razniej kiedy bedzie mial Ciebie przy boku w (dla niego) tej niełatwej rozmowie
__________________
|
|
|
|
#3308 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
I rzeczywiście niech TŻ mu powie, że ślubu nie będzie i po sprawie. Zresztą czy mu powie, czy nie i tak go nie weźmiecie, więc szkoda nerwów Twoich i dzieciaczka ![]() ******* Rozpoczęliśmy 35 tc
Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2013-11-29 o 02:11 |
|
|
|
|
#3309 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
ja sie wczoraj meczylam:/ trzymaj sie! Mi pomagało spanie prawie w pozycji siedzącej i oczywiście dużo rennie.. Akkma Nie rozumiem jak można komuś truc o ślubie kościelnym, skoro to jest zobowiązanie na całe życie i to ty a nie tesciu będziesz przysiegac przed ludźmi. Przecież Wasza postawa jest bardziej dorosła (nie odstawianie szopki gdy sie nie wierzy) niż uleganie, żeby komuś było lepiej na duszy... Mój slubny spi w sypialni, ja na niewygodnej kanapie w przyszłym pokoju dziecięcym... Zawiódł mnie wczoraj na całej linii, miał wrócić po zebraniu o 10 do domu i pisać pracę mgr. Wrócił ledwo stojąc na nogach po 21. Przeryczalam wczoraj cały wieczór, oczy mam jak angorka, spać nie mogę, brzuch mi co chwilę twardnieje. Mam już tego dość. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.."
Edytowane przez kootek_mamrotek Czas edycji: 2013-11-29 o 03:55 |
|
|
|
|
#3310 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
a może okaże się, że miał Bardzo Ważny Powód zachować się tak, a nie inaczej- i wcale nie tłumacze go, bo sama bym się wściekła, gdyby mi taki numer wywinal wiedząc, że na ten czas są już inne plany.A poza tym na nic teraz Twoje nerwy, skoro ledwo na nogach stał. Rano jak "ożyje" bedzie pewnie do rany przyłoż, a wtedy Ty będziesz mogla już na spokojnie (albo i nie) powiedziec co o tym myślisz. Teraz próbuj usnąć. Nie myśl o mężu, tylko pomyśl że w pokoju śpisz treningowo tak za jakiś czas będziesz dosypiac przy malenstwie Aaa w ogóle pogoń miejsca do zamiany miejscami. Już powinien być w miarę do życia. I przewietrz sypialnie zanim się położysz ![]() Ja tej zgagi nie rozumiem - kilka dni jadłam po dwa kg mandarynek dziennie w tym znaczną część na kolację i nic. Dzisiaj łyk soku i męczy się człowiek jak za conajmniej dwa litry jakieś costy sztucznej Jeszcze mała się obudziła i gimnastykę uskutecznia
__________________
Edytowane przez patrycjja Czas edycji: 2013-11-29 o 04:15 |
|
|
|
|
#3311 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Hej wam jakis maly skurczyk sie pojawil jeszcze rano. Ogolnie ok,niestety prawie nie spalam :/ do tego fentoreol ktory daje niezly odlot
czuje sie jak na haju. Tz dzis wraca. Slodkie mamusie, rozmawialam z pania dr o cukrach, bo nie daje to spokoju i rowniez powiedziala, ze nie ma raczej korelacji miedzy cukrzyca u matki a cukrzyca typu pierwszego u dziecka. Moj cukier na czczo 183 woooowwwwwwwww nigdy nie widzialam takih wynikow na glukometrze. Takze rilax take it eeeasssyyy towarzyszki slodkiej niedoli. Kontorolujcie sie ladncie jedzcie i bedzie dobrze. Moj upadek nie mial raczej za wiele wspolnego ze skurczami i to regularnymi juz wczoraj. Niezle hehe, cos mnie bolalo cos twardnialo, ale mysle ze no w ciazy jestes to coooo?!!??!?!?!! Moge rodzic od 16.12 nawetdobrze byloby kolo 38-39 tc rodzic. Przy cukrzycy. Jezu sniadanie dopiero za godzine mam tylko suchy chleb i wedline ktora tu lezy od wczoraj wiec jej noe ruszam eh. Poczekam co dadza Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
|
|
|
#3312 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Hej, witam się z poczekalni, trzeci dzień pod rząd... Noc jakoś przeszła, ale czuję się jak wielbłąd.
Już mam trochę dość lekarzy, ale to dla dziecka, więc przeżyję. Szkoda że nie ma jak małemu wytłumaczyć, czemu jeszcze nie dostał nic do picia ani jedzenia, bo chyba się domaga ![]() Migotko, dobrze, że miałaś tam z kim pogadać o tych cukrach, mam nadzieję że trochę Cię uspokoili trzymaj się tam ciepło i postaraj złapać trochę snu, choćby w dzień...
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|
|
|
#3313 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
.mam gdzieś zdjęcia.mięsa tak nie dawałam,bo bałam sie zakrztuszenia.ze świeżymi owocami nie radziła sobie zbytnio,wiec dostawała w siateczce.Ogolnie dość uciążliwe,bo nie wszystko pojedynczo smakuje,np pasternak,brokuły.jakos jak miała 8,5-9 miesiąca kolezanka z wątku mam XI-XII 2011 założyła bloga z przepisami dla maluchów.sprobowalam i to był strzał w 10,mała zaczęła jeść papki,ale starałam sie zostawiać kawałki.z blw korzystałam nadal,tylko juz nie codziennie
|
|
|
|
|
#3314 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Negrid, we wtorek sprawdzali to nie było rozwarcia.
Migotka, no ja też wychodzilam z takiego założenia, że w ciąży jestem, coś boleć musi. Zwłaszcza jak się poczyta forum to do takiego wniosku można dojść Cukier Ci skoczył bo pewnie fenoterol rozpuszczony w glukozie dostajesz, przynajmiej ja tak dostawalam. Trzesawka powinna Ci juz przechodzić chociaż mi chwilami łapki dalej latają jak u żula U mnie dalej skurcze na poziomie 60_100% na ktg. Obstawiam że zwiększą fenka. Trzymajcie kciuki żeby wysłali mnie dziś do laryngologa bo ja tu pomrę do poniedziałku. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Smerf 16.01.2014 Crazy Little Thing Called Love |
|
|
|
#3315 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Sadlaczyca trzymam kciukiza Ciebie i wszystkie mamusie w szpitalach
|
|
|
|
#3316 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Sadlaczyca, a powiedz mi na ktg te skoki na dole z wynikiem 40 to skurcz tak?? Leci mi kreska i leci i tak 9,8,910,15 20 za chwile bahh 40! To jest skurcz 40% czy jak, glupio mi pytac.
Kurde mam liczyc ruchy a moj dziec protestuje Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
|
|
|
#3317 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Cholera mój głód się obudził przez to pisanie o jedzeniu. |
|
|
|
|
#3318 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Migotka, myślę że tak
u mnie co kilka cm jest taka podzialka c 20 czyli 20,40,60,80,100 i trzeba se palcem porównać ile tam wychodzi. Ale może masz inny aparat do ktg. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Smerf 16.01.2014 Crazy Little Thing Called Love |
|
|
|
#3319 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Sadlaczyca i Migotko 3 mam kciuki za wyciszenie i powrót do domku.
Mamrotku nie denerwuje się, mój tz z pepkowego w piątek wróciło 3 ...to po moim fochu sprząta codziennie, gary myje, nie śmie mnie prosić o kanapki do pracy, czuły się bardziej zrobił...czasem trzeba przyfochowac ![]() Idę coś zjeść i jadę do tesco po te pampersiaki , może coś kupię w galerii dzieciakom na prezenty przy okazji. |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3320 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
sadlaczyca - Trzymamy kciuki za WAS!
![]()
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
#3321 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Obudził mnie dzisiaj o 6h... bol kręgosłupa jakze inaczej. Udało mi się zasnąć, obudziłam się o 8h i nie boli mnie nic. Nie ogarniam tego zupełnie
__________________
|
|
|
|
#3322 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Byłam wczoraj na obiedzie u teściów i czuje ze po porodzie moze byc problem z tesciowa... ona w ogole taka eko i zadnej chemii i mowi do mnei wczoraj ze chyba nei bede podcierala malemu pupy mokrymi chusteczkami bo to sama chemia i zawsze powinno sie ja myc pod wodą, na co ja ze bede...tak samo z kąpielą i innymi kosmetykami....a potem mowi cos o znajomej ktorej 1,5 roczny sunek dosteje kupne ciasteczka i paluszki i mowi ze jak tak mozna takiemu maluszkowi dawac takie rzeczy- na co ja mwoie ze nie widze w tym nic zlego....podobne podejscie ma do mojej diety po porodzie- ale tym tez nei zamierzam sie przejmowac. to bedzie moje dziecko i ja bede decydowac co bedzie najlepsze. a jak powiedzialam ze bede mrozic moje mleko to tez byla w lekkim szoku
ogolnie to bardzo dobra, ciepla, kochana kobieta, i mamy super kontakt, ale cos czuje ze naslucham sie jej oponii jak jzu maly bedzie na swiecie....---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ---------- Po jakie pampersiaki? jest jakas promocja? |
|
|
|
#3323 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Ja swojej teściowej unikam. Nie byłam u nich chyba z 2 miesiące. Wolę sobie posiedzieć w domu, niż sie denerwować, i słuchać o tym o tamtym, i oczywiście o jej wnuczce, która jest juz na świecie.
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
|
#3324 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
hejka
![]() mi nie dane spać od przed 7 bo mieli przyjść panowie, jakieś śniegówki zakładać, mieli być o 7, co z tego, że jest 8.30 a ich nie ma.... ja po 9 do fryzjera wychodzę i mam ich daleko w poważaniu ![]() Dziewczyny w szpitalach i na kontrolach trzymam mocne kciuki |
|
|
|
#3325 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Witam
Obudziłam się ok 4 i zrobiłam się głodna, mała zrobiła się chyba też głodna i strasznie się kręciła, jakoś się pokręciłam i zasnęłam ale było dosyć nudno ![]() Wczoraj mało zjadłam przez ten bark, dziś znowu mnie pobolewa, a jednak żadnych maści nie mogę stosować na tym etapie ciąży ![]() Czekam za stołem i krzesłami, mam nadzieję ze z rana dostarczą
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
#3326 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
wczoraj mielismy na SR wycieczke po oddziale- niesteyy nie zobaczylismy porodowki bo akurat byl porod, ale oddziual bardzo przyjemny- czysciutko, pachnąco, ładniutko, mnostwo zdjec niemowląt na ścianie...glupio mi bylo bo caly czas mialam lzy w oczach- ja w ogole jestem bardzo wrazliwa, ale jak zobaczylam te wozeczki niemowlakow i jak polozna opowiadala jak to wyglada i jak tatus odbiera niemowlaczka i zawozi ten wozeczek do mamusi, to prawie sie poryczalam.... ja w ogole mam teraz taki okres ze non stop chce mi sie plakac jak widze dzieci, czy mysle o porodzie, o momencie kiedy jzu spakowana bede jechac na cesarke...takze wczoraj bardzo duzo emocji...moze jakos uda mi sie uodpornic na wzruszenie,bo klade sie na ten oddzial od poniedzialku na 4 dni na kontrole i aby wzmocnic plucka malego bo jest troche za duzy i z obawy aby nie bylo problemow gdybym wczesniej urodzila..., a od dzisiaj co piątek mam sie tam zglaszac na ktg. takze dzis idziemy na nasze pierwsze ktg
|
|
|
|
#3327 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Ufff sniadanie jajko wedlina, mialam swoj chlebek wiec luz
i tak mam cukry w kosmosisWysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3328 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Witam
![]() ątek trzymam kciuki za wszystkie mamuśki w szpitalach- oby wszystko było ok. Ja od rana przeżywam horror- dzieć tak się wciska w orawy bok że za chwilę chyba wyjdzie bokiem!! Do tego chyba trafił na jakiś nerw bo mam sztywną prawą nogę i chodzę jak zombie. Nie wiem jak ja przetrwam ten dzisiejszy dzien...
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
#3329 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
U obecnego raz czekałam 2 godziny bo było opóźnienie . Ale tylko dlatego , że tu są osoby które muszą być przepuszczone bo : tylko po recepte lub w połogu i lekarz każe bez kolejki wchodzić . I u poprzedniego lekarza wizyta trwała 10-15 minut. U tego zwykła wizyta trwa dłużej genetyczne usg do godziny. I ostatanio jak byłam nurtowało mnie coś i lekarz bez problemu szukał na usg tak długo aż mógł mi odpowiedzieć . Ale od 5 wizyt raz tylko było opóźnienie . Tak czekam ok 5 mimut czasem ledwie co wejdę zdążę kurtkę zdjąć i już muszę wchodzić . Cytat:
i to żadne fatum tak musiało być i już ! może to dobrze , ze tak się wydarzyło ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
mnie aż przeraża ilość pudeł z meblami do salonu ja nie wiem jak to mąż złoży jak tam jeden mebel jest w 2 pudłach Cytat:
Cytat:
Cytat:
Witam
|
||||||||
|
|
|
#3330 | |||||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Witam się z rana, nawet noc przespana (tylko 1 wizyta w WC). Wspieram wirtualnie wszystkie w szpitalach i ze skurczami i trzymam kciuki za dwupaki!
Ja dzisiaj na 14 mam wizytę u ginki, zaczynam się mocno denerwować, bo wczoraj miałam skurcze, a Mały szalał przez cały dzien w brzuchu tak, że o mało nie zwariowałam, jak nigdy, nawet się zaczęłam martwić, że coś jest nie w porządku. Ale na szczęście dzisiaj rusza się też, chociaż już lżej. Bardzo nieśmiało proszę o trzymanie kciuków. Odezwę się po południu.Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Staraj się nie denerwować, bo to dla Dziecia niedobrze. Przytulam Cię mocno wspierająco.Cytat:
Zobaczę co mi ginka powie dzisiaj na wizycie...A co do skurczów to w ostatecznym rozrachunku może dobrze się stało, że do szpitala trafiłaś, dzięki temu jest szansa, że Borys jeszcze w brzuszku wysiedzi. Co nie zmienia faktu, że bardzo Ci współczuję! Cytat:
Cytat:
__________________
Wika - 13.06.2007 Moje ![]() Kubuś - 04.01.2014 |
|||||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:23.








świadomie robią krzywdę własnemu dziecku a potem jest płacz że dziecko ma nadwagę, choroby, dzieci się śmieją itp 
współczuję


:










i to żadne fatum
jak tam jeden mebel jest w 2 pudłach
Odezwę się po południu.

