Coraz bliżej Święta!-Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. IV !

[Hedonistka]

Co do prezentów, to właśnie poczyniłam zakupy i mamę mogę już "odhaczyć" z listy
Pozostaje mi brat, który jak co roku dostanie książkę- zawsze chce tylko książki
Ojciec-tu pewnie właśnie gra, dzięki jeszcze raz za podpowiedź
Chrześniaczka- nadal nie wiem
I pies

[Asik_]

Napisane przez Hedonistka

Chrześniaczka- nadal nie wiem

Ile ma lat?

[Y a s m i n e]

Napisane przez olanna

Ledwo przyszła i już pokazuje/opisuje takie rzeczy! Miej litość! Te chlebki muszą być cudowne, a te widoki oświetlonego miasta... Można się rozmarzyć.

Chociaż na mojej ulicy w jednym domu już się palą świąteczne światełka na całego.

Kochaanaaa.. gdzież ledwo, ja tu "mieszkam" w zasadzie , ale nie mam czasu tyle pisać, co Wy, pędzicie jak... koty po śniegu do domu

A właśnie sobie pomyślałam, że jako bileciki do prezentów, to można przywiesić małe pierniczki z imieniem z lukru . Oczywiście nie do wszystkich prezentów się nadadzą, ale.. Co myślicie?

Ych, we wtorek robiłam muffinki znowu, bananowo- kakaowe. A jutro spróbuję marchewkowe

[martyneczkaa3]

Napisane przez Asik_

Ile ma lat?

o wlasnie, bo też mam ten problem, może razem coś wymyślimy

[Hedonistka]

Napisane przez Asik_

Ile ma lat?

W wrześniu skończyła trzy lata Nie chciałabym kupować jej lalek, czy interaktywnych kucyków, raczej coś kreatywnego, rozwijającego

[bella719]

Napisane przez Hedonistka

W wrześniu skończyła trzy lata Nie chciałabym kupować jej lalek, czy interaktywnych kucyków, raczej coś kreatywnego, rozwijającego

Fajne są zestawy z ciastoliną Play-doh, są kreatywne i myśle, że taki prezent powinien się spodobać, ja kupiłam to 2 lata temu swojej wtedy 3 letniej kuzynce i do tej pory do uwielbia
W tesco widziałam takie zestawy za 50% ceny
Może też jakaś fajna ksiązeczka?

[Hedonistka]

Napisane przez bella719

Fajne są zestawy z ciastoliną Play-doh, są kreatywne i myśle, że taki prezent powinien się spodobać, ja kupiłam to 2 lata temu swojej wtedy 3 letniej kuzynce i do tej pory do uwielbia
W tesco widziałam takie zestawy za 50% ceny
Może też jakaś fajna ksiązeczka?

Ciastolinę dostała właśnie ode mnie ( i w sumie nie tylko ode mnie ) we wrześniu na urodziny
Myślę między innymi nad jakimś pięknym wydaniem baśni... sama nie wiem

[allmode]

Napisane przez olanna

Ale o kocie obronnym bym nie pomyślała.

Kot jest bardzo obronny. Warczy jak pies, nie lubi obcych i w razie czego i zaatakować potrafi.
Kiedyś naskoczył na faceta, który sprawdzał szczelność instalacji gazowej. Musiałam w łazience skubańca zamknąć, bo facet się bał

Hedonistka - są fajne wydania bajek dla dziewczynek. Spodobać się też mogą puzzle, drewniane układanki, klocki. Jakaś bardzo prosta gra planszowa lub typu obrazkowe memo. Mój syn, jak był w podobnym wieku, dostał teczkę, a w niej blok, papier kolorowy, kredki, farbki - bardzo mu się podobało.

[bella719]

Napisane przez Hedonistka

Ciastolinę dostała właśnie ode mnie ( i w sumie nie tylko ode mnie ) we wześniu na urodziny
Myślę między innymi nad jakimś pięknym wydaniem baśni... sama nie wiem

Fajny pomysł Ja kupiłam taką wielką pięknie ozdabianą księge baśni na 2 latka Taki prezent posłuży jej przez wiele lat, sama jako małe dziecko taką dostałam i używalam jej jakieś 10 lat

[Hedonistka]

No właśnie ja od dziecka ( no może nie od 2 czy 3 lat, ale tak od 4) cieszyłam się z książek, podobnie jak mój brat. Uwielbiałam te ooogromne księgi z pięknymi ilustracjami. Najpierw czytali nam je rodzice, później my sami... Pewnie czytałabym je do tej pory, gdyby nie genialny pomysł mojej mamy, żeby je oddać, gdy urodziło nam się kuzynostwo A im jakoś te książki "przepadły"... ehh... Czasem idę do ksiegarni, zaglądam na dział dziecięcy, ale te wszystkie książki... kurczę, to nie to samo Mam 23 lata i piszę jak zrzędliwa, starsza pani...

[kapukat]

Ja swojego syna próbuje na wszystkie sposoby przekonać do książek. Mam nadzieje ze będzie je kochał tak jak ja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nimfa20]

Napisane przez Cytruskowa6

Kto tańczy ze mną?

Ja!

[olanna]

Napisane przez Y a s m i n e

Kochaanaaa.. gdzież ledwo, ja tu "mieszkam" w zasadzie , ale nie mam czasu tyle pisać, co Wy, pędzicie jak... koty po śniegu do domu

A właśnie sobie pomyślałam, że jako bileciki do prezentów, to można przywiesić małe pierniczki z imieniem z lukru . Oczywiście nie do wszystkich prezentów się nadadzą, ale.. Co myślicie?

Ale nie chodziło mi o "ledwo w ogóle", tylko że dopiero co dziś, znaczy wczoraj się przywitałaś i już takie widoki.

Mnie się pomysł z takimi jadalnymi bilecikami bardzo podoba. Gdybym miała więcej osób do obdarowania, to na pewno bym takie zrobiła.

Napisane przez allmode

Kot jest bardzo obronny. Warczy jak pies, nie lubi obcych i w razie czego i zaatakować potrafi.
Kiedyś naskoczył na faceta, który sprawdzał szczelność instalacji gazowej. Musiałam w łazience skubańca zamknąć, bo facet się bał

To mi przypomina koty ninja z filmu "Psy i koty". Nie robił tam czasem za kaskadera Twój kocurek?


Dzień dobry wszystkim! Ja czekam na obiecywany przez pogodę deszcz ze śniegiem, na razie mam w pakiecie wicher i chorobę. Rozłożyło mnie totalnie.

[martaw_mw]

Dzień dobry!

Piątek :slos:

Za niecałe 8 godzin będzie weekend, a przed świętami jeszcze 3 tygodnie pracy. Ale potem liczę na 2 tygodnie wolnego

[martuha20]

hej kochane
ja od rana nieswiatecznie... nie spalam pol nocy, jestem na antybiotykach, mam zapalenie zeba
ale zaraz odpale jakas swiateczna muzyczke i zapale wosk i bedzie ok

ps. wkurza mnie ten smartfon! :mad :

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stokrotenka18]

Napisane przez martaw_mw

20 lat temu, jako dziecko miałam zabieg korekcji powiek i jakiś k.o.n.o.w.a.ł. nie wyciągnął mi jednego szwu. Nie było go widać, nie wiedziałam, że go mam dopóki niedawno zaczęło mi ropieć w kąciku oka i część tego szwu po prostu wyszła na wierzch. MASAKRA ile się namordowałam, żeby na NFZ załatwić okulistę, który mi to wyciągnie :/

BTW.
Mój mąż jest na wyjeździe integracyjnym, pierwszy raz odkąd mieszkamy razem nie będzie go na noc Kto do mnie przyjdzie z tym gazem pieprzowym, nożem, kijem od mopa czy innym ustrojstwem?

ja Cię broniłam! z mopem

omg tyle czasu szew!?
Nasz system NFZ jest cudowny po prostu.. jak miałam iść do gina i siedzieć 6 h to wolałam przyjść po pracy i się wepchnąć (zrobiłam tak ze 2,3 razy .. ale tylko recepta) a teraz jak badanie czy cokolwiek innego to prywatna mam mało urlopu żeby tak chodzić po lekarzach

Napisane przez Y a s m i n e

Heeej Dziewczynki!!!
Buuuu, a ja jestem chora Mam siłę tylko na to by dowlec się do łóżka i spać... Dziś jak wstałam po 18, to od razu przed oczami "pojawił" się ten filmik

http://www.youtube.com/watch?v=nn2h3_aH3vo
Totalna kwintesencja świąt- Kot Simona i choinka! Obejrzałam to 3 razy pod rząd, rozbraja mnie to kompletnie
I osobiście- bardzo popieram dawanie pod choinkę gier planszowych, bo zbliżają ludzi, którzy w fajny i aktywny sposób spędzają ze sobą czas
Ja od dawna mam ochotę na CashFlow, ale droga a teraz nie miałabym nawet z kim zagrać .

No i teraz, uwaga, bo najedszła wiekopomna chwila- Christmas Village w La Defense w Paryżu
Przepiękjnie tam jest- co prawda dokładnie to samo co w zeszłym roku, ale i tak się cieplej robi Jak weszłam, to ze startu wychyliłam kubełek grzanego wina i zagryzłam piernikiem . No i kupiłam 2 chlebki piernikowe- na miodzie i przyprawach korzennych. boooskie . Wstyd się przyznać, ale kupiłam na święta, a dziś przez cały dzień zeżarłam jeden do kawy- z żurwainą i wiem, że drugi- z rumem i pomarańczą też do świąt nie dotrwa . Ale przynajmniej wiem, że będę musiała pojechać tam jeszcze raz, ale przed samymi świętami, co by mnie znów ochota "sprawdzenia smaku" nie naszła

Macie fotki, ale przepraszam za jakość, robione telefonem, bo Mała wychodząc nie wzięła przecież aparatu, bo po co
P.S. najlepsze są te ciasteczkowe pierścionki, aż chciałam polizać

pięknie
a jak robisz ten chlebek? Podawałaś przepis a ja niezauważyłam ?
Ciasteczkowe pierścionki mmm brzmi przepysznie!

Napisane przez martaw_mw

Dzień dobry!

Piątek :slos:

Za niecałe 8 godzin będzie weekend, a przed świętami jeszcze 3 tygodnie pracy. Ale potem liczę na 2 tygodnie wolnego

aby do 15stej!

Napisane przez martuha20

hej kochane
ja od rana nieswiatecznie... nie spalam pol nocy, jestem na antybiotykach, mam zapalenie zeba
ale zaraz odpale jakas swiateczna muzyczke i zapale wosk i bedzie ok

ps. wkurza mnie ten smartfon! :mad :

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedulka.. okładyy zrób

[martuha20]

Napisane przez Y a s m i n e

Kochaanaaa.. gdzież ledwo, ja tu "mieszkam" w zasadzie , ale nie mam czasu tyle pisać, co Wy, pędzicie jak... koty po śniegu do domu

A właśnie sobie pomyślałam, że jako bileciki do prezentów, to można przywiesić małe pierniczki z imieniem z lukru . Oczywiście nie do wszystkich prezentów się nadadzą, ale.. Co myślicie?

Ych, we wtorek robiłam muffinki znowu, bananowo- kakaowe. A jutro spróbuję marchewkowe

Piękne zdjęcia, dopiero zobaczyłam na kompie cuda! a te ciasteczka zazdroszczę jak Ty tam się znalazłaś w tej Francji?

Wybaczcie, że Wam biadolę o tym zębie...ale normalnie z drugiej strony czuje, że ósemka powoli mi się pcha w inne zęby pod dziąsłem nie chcę mieć usuwanej chirurgicznie....to musi być straszne!!! od kilku lat mam takie przeboje z zębami...a przecież dbam o nie

[martyna_tina]

Napisane przez olanna

Ja do 'Last Christmasa' zostałam dziś przymuszona, też czekałam z tym na grudzień.

Mnie mężu próbował przymusić już kilka razy - nie dałam się

Napisane przez ogorekpazurek

ja mojej mamie tez uwielbiam prezenty kupowac a teraz cieszy sie najbardziej z kalendarzy z wnukami

Ja podarowałam fotokalendarz ze zdjęciami naszej rodzinki mojemu tacie, który pracuje za granicą i w związku z tym rzadko się widzimy - był ZACHWYCONY i do dziś wisi tam u niego w pokoju, mimo, że już od dawna jest nieaktualny Co jakiś czas przerzuca tylko kartki, aby zmienić zdjęcie

Napisane przez Y a s m i n e

Heeej Dziewczynki!!!
Buuuu, a ja jestem chora
Macie fotki, ale przepraszam za jakość, robione telefonem, bo Mała wychodząc nie wzięła przecież aparatu, bo po co
P.S. najlepsze są te ciasteczkowe pierścionki, aż chciałam polizać

Zdrowia!
A fotki prześliczne

Napisane przez olanna

Chociaż na mojej ulicy w jednym domu już się palą świąteczne światełka na całego.

Pozazdrościć, pozazdrościć U mnie jak na razie światełek nigdzie nie widać

Napisane przez Hedonistka

No właśnie ja od dziecka ( no może nie od 2 czy 3 lat, ale tak od 4) cieszyłam się z książek, podobnie jak mój brat. Uwielbiałam te ooogromne księgi z pięknymi ilustracjami. Najpierw czytali nam je rodzice, później my sami... Pewnie czytałabym je do tej pory, gdyby nie genialny pomysł mojej mamy, żeby je oddać, gdy urodziło nam się kuzynostwo A im jakoś te książki "przepadły"... ehh... Czasem idę do ksiegarni, zaglądam na dział dziecięcy, ale te wszystkie książki... kurczę, to nie to samo Mam 23 lata i piszę jak zrzędliwa, starsza pani...

U mnie było identycznie Z chęcią wróciłabym teraz do tych książek, ale niestety - podobnie jak u Ciebie - mamuśka wydała je dzieciakom z rodziny...

Napisane przez olanna

Dzień dobry wszystkim! Ja czekam na obiecywany przez pogodę deszcz ze śniegiem, na razie mam w pakiecie wicher i chorobę. Rozłożyło mnie totalnie.

Zdrowiej kochana, zdrowiej!

Napisane przez martuha20

hej kochane
ja od rana nieswiatecznie... nie spalam pol nocy, jestem na antybiotykach, mam zapalenie zeba
ale zaraz odpale jakas swiateczna muzyczke i zapale wosk i bedzie ok

ps. wkurza mnie ten smartfon! :mad :

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napiszę tylko jedno: ała. Oby antybiotyki szybko pomogły

Ja dziś ponownie wstałam z nadzieją na śnieg i oczywiście ponownie się zawiodłam

[asik1503]

jejku miałam nie kupować żadnych prezentów w tym roku ale jak widzę te gry planszowe to sobie myślę, że może taki prezent strzelę na święta żeby rodzina mogła wspólnie pograć

ja jeszcze nie wiem co ubiorę na wigilię mam ładną śliwkową sukienkę może ją

czekam do 1grudnia żeby powiesić ozdoby za 3 tygodnie wyjeżdżam to chcę się teraz nacieszyć dekoracjami

też mi się chce upiec ciasteczka

[Karola2614]

ja kupuje tylko dzieciakom w rodzinie, to już tradycja od lat oczywiście ktos bedzie musiał sie przebrać za mikołaja haha

[Asik_]

Napisane przez Hedonistka

No właśnie ja od dziecka ( no może nie od 2 czy 3 lat, ale tak od 4) cieszyłam się z książek, podobnie jak mój brat. Uwielbiałam te ooogromne księgi z pięknymi ilustracjami. Najpierw czytali nam je rodzice, później my sami... Pewnie czytałabym je do tej pory, gdyby nie genialny pomysł mojej mamy, żeby je oddać, gdy urodziło nam się kuzynostwo A im jakoś te książki "przepadły"... ehh... Czasem idę do ksiegarni, zaglądam na dział dziecięcy, ale te wszystkie książki... kurczę, to nie to samo Mam 23 lata i piszę jak zrzędliwa, starsza pani...

Mam tak samo
Dawne moje książki jako dziecko kochałam, też mi gdzies przepadły
a ta "dzisiejsza młodzież" to nie chce czytać

[martyneczkaa3]

Napisane przez Hedonistka

W wrześniu skończyła trzy lata Nie chciałabym kupować jej lalek, czy interaktywnych kucyków, raczej coś kreatywnego, rozwijającego

moja konczy 8 (zaraz po świętach) więc zazwyczaj kupuje jej jeden większy prezent, a tym roku kompletnie nie mam pomyslu pomóżcie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Asik_

Mam tak samo
Dawne moje książki jako dziecko kochałam, też mi gdzies przepadły
a ta "dzisiejsza młodzież" to nie chce czytać

a moje najpiękniejsze ksiązki leżą do dziś u babci na strychu, musze tam w końcu zajrzec

[allmode]

Napisane przez Asik_

a ta "dzisiejsza młodzież" to nie chce czytać

To prawda, niestety.
W pierwszej klasie, na zebraniu na początku grudnia, jak zwykle padło pytanie, co kupujemy dzieciom. Padła propozycja książki. Większość rodziców od razu "ale po co? książki? lepiej zabawkę". Nie dało się przetłumaczyć. Dostały więc dzieciaki jakieś plastikowe pierdoły.
W drugiej klasie już się nie dałam Poszłam do szkoły z aparatem, zrobiłam dzieciom zdjęcia. I dostały personalizowane książeczki ze swoim zdjęciem i historią, w której były głównymi bohaterami. Były zachwycone.
A w trzeciej klasie z tych zdjęć zamówiłam puzzle - i też radość olbrzymia, bo układały swoje buzie.

Martyneczka - a powiedz coś więcej o córci. Co lubi, czym się interesuje? To coś na pewno wymyślimy

[olanna]

Napisane przez martyna_tina

Ja podarowałam fotokalendarz ze zdjęciami naszej rodzinki mojemu tacie, który pracuje za granicą i w związku z tym rzadko się widzimy - był ZACHWYCONY i do dziś wisi tam u niego w pokoju, mimo, że już od dawna jest nieaktualny Co jakiś czas przerzuca tylko kartki, aby zmienić zdjęcie

Ja mojej mamie na dzień matki podarowałam fotoksiążkę i była zachwycona. Co jakiś czas po nią sięga i przegląda. Takie prezenty są chyba zawsze trafione.

Napisane przez martyna_tina

Pozazdrościć, pozazdrościć U mnie jak na razie światełek nigdzie nie widać

Już nie długo będą wszędzie.

Napisane przez martyna_tina

Ja dziś ponownie wstałam z nadzieją na śnieg i oczywiście ponownie się zawiodłam

Też miałam nadzieję, a za oknem szaro, buro i smutno. I jak tu człowiek ma być zdrowy?

Napisane przez asik1503

jejku miałam nie kupować żadnych prezentów w tym roku ale jak widzę te gry planszowe to sobie myślę, że może taki prezent strzelę na święta żeby rodzina mogła wspólnie pograć

ja jeszcze nie wiem co ubiorę na wigilię mam ładną śliwkową sukienkę może ją

czekam do 1grudnia żeby powiesić ozdoby za 3 tygodnie wyjeżdżam to chcę się teraz nacieszyć dekoracjami

też mi się chce upiec ciasteczka

Kurka, ja wcześniej w ogóle nawet nie myślałam o planszówkach, a przez Was też mam na coś takiego ochotę. W sam raz na świąteczne (i nieświąteczne też) lenistwo.

I ja też intensywnie myślę, żeby sobie coś kupić z ciuchów przed Świętami, mimo że w Wigilię nie idę w żadnych gości. Każda okazja jest dobra, żeby zrobić sobie MAŁY prezent.

[Emocja20]

Napisane przez Karola2614

ja kupuje tylko dzieciakom w rodzinie, to już tradycja od lat oczywiście ktos bedzie musiał sie przebrać za mikołaja haha

Ja zawsze zakładam czapkę Mikołaja i robię za śnieżynkę, bo w końcu jestem najmłodsza w rodzinie

Czekam na otwarcie biegów w Kuusamo Coś mówią, że to może być ostatni sezon Justyny, oby nie, bo uwielbiam oglądać biegi.

[martyna_tina]

Napisane przez allmode

To prawda, niestety.
W pierwszej klasie, na zebraniu na początku grudnia, jak zwykle padło pytanie, co kupujemy dzieciom. Padła propozycja książki. Większość rodziców od razu "ale po co? książki? lepiej zabawkę". Nie dało się przetłumaczyć. Dostały więc dzieciaki jakieś plastikowe pierdoły.
W drugiej klasie już się nie dałam Poszłam do szkoły z aparatem, zrobiłam dzieciom zdjęcia. I dostały personalizowane książeczki ze swoim zdjęciem i historią, w której były głównymi bohaterami. Były zachwycone.
A w trzeciej klasie z tych zdjęć zamówiłam puzzle - i też radość olbrzymia, bo układały swoje buzie.

Martyneczka - a powiedz coś więcej o córci. Co lubi, czym się interesuje? To coś na pewno wymyślimy

Ja za dzieciaka pochłaniałam książki jak szalona, czytałam wszystko, co wpadło mi w ręce, nawet encyklopedię
Pomysł ze spersonalizowaną książeczką - świetny
Jeżeli chodzi o zabawki - pamiętam, że mi wiele radości sprawiła "Rewia mody" - można było projektować przeróżne stroje, dobierać osobno głowę, tułów i dół, kolorować, wycinać, a później za pomocą dołączonych akcesoriów zbudować mini-wybieg i urządzić pokaz mody Główna część zabawki chyba wciąż leży gdzieś w piwnicy u rodziców

O, o takie coś mi chodzi
http://tablica.pl/oferta/rewia-mody-...w-ID48wjJ.html
http://tablica.pl/oferta/rewia-mody-ID3TBJd.html

A jeżeli chodzi o puzzle... Przypomniało mi się, że w zeszłym roku mąż kupił mi na mikołajki właśnie puzzle - 1000 elementów z obrazkiem świątecznym Siedziałam nad nimi tydzień i nie mogłam ich ułożyć

[allmode]

Napisane przez martyna_tina

Ja za dzieciaka pochłaniałam książki jak szalona, czytałam wszystko, co wpadło mi w ręce, nawet encyklopedię

A jeżeli chodzi o puzzle... Przypomniało mi się, że w zeszłym roku mąż kupił mi na mikołajki właśnie puzzle - 1000 elementów z obrazkiem świątecznym Siedziałam nad nimi tydzień i nie mogłam ich ułożyć

Pierwszą książką, jaką przeczytałam samodzielnie (miałam 5 lat) był Kodeks drogowy Też czytałam wszystko, uwielbiam czytać po dziś dzień. Mąż podobnie, dziecko też uwielbia książki.

Puzzle uwielbiam często kupuję w lumpku za grosze nowe. I też nie zawsze mi się udaje ułożyć

[olanna]

Ja też kocham puzzle! Pamiętam czasy, kiedy siedziałam zimowymi wieczorami i układałam z rodzicami- takie 1000 elementów i więcej. Chyba czas do tego wrócić. Nawet ostatnio w Biedronce były zestawy 1000+1000 elementów za 20zł., ale nie załapałam się na nie.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Teraz się zorientowałam, że "Listy do M." są dzisiaj, a nie w sobotę.

[kleo111]

Usiadłam z kawą i zaczynam Was nadrabiać

[kleo111]

Napisane przez kenya_

Nawiązując do wcześniejszego tematu - ja Wigilię spędzam z moją rodziną, jest tak w miare, choć moja mama sieje panikę i często też wypływają ciężkie tematy.. Ale jednak cieszy mnie okazja, do spotkania się razem ze wszystkimi. A I dzień świąt spędzam u TŻ, gdzie jest duuża rodzina, dzieciaki i jest bardzo przyjemnie i wesoło Przyszłych teściów mam super, sama sobie zazdroszcze, a Tżtowi zazdroszcze tak zgranej rodziny.

Jeśli chodzi o potrawy, to u nas zawsze jest barszcz z uszkami, ryba (nie karp, tez nie lubimy, pierogi z kapusta i grzybami, kapusta duszona, fasolka z masłem, kutia, do tego czerwona kapusta, kompot z suszonych owocow i rozniaste ciasta.Uwielbiam wszystko

Też mam problem z prezentem dla TŻ.. Niby mam kilka pomysłów, ale wszystko takie bez polotu Trzeba zrobić szturm na galerię, może wpadnie mi coś w oko.

A powiedzcie, kto Wam przynosi świąteczne prezenty? Bo to chyba zależy od regionu.U mnie jest np. Aniołek, u innych Mikołaj / Gwiazdor, a u Was?

U mnie 6 grudnia Mikołaj, a 24 też Mikołaj, choć równie często mówi się, że Gwiazdor (jestem z Wielkopolski)

Napisane przez bella719

Jakie lampki macie na choince? Białe czy kolorowe?
Ja mam białe lampki (tylko o takim ciepłym odcieniu, bo niektóre aż lekko na niebiesko świecą i rażą po oczachi do tego kolorowe ozdoby
Jakoś jak są i kolorowe ozdoby iświatełka, to mam poczucie takiego bałaganu..

Ja na mniejszej choince w swoim pokoju mam jednokolorowe (chyba czerwone), a w salonie na dużej- kolorowe

Napisane przez paulinusia180

U nas jest identycznie mimo że różnica wieku między nimi to tylko rok. Nie wiem jak można wyzywać swojego syna od debili, tępaków itp. Ani razu nic dobrego o nim nie słyszałam żeby mówili co ja dużo rzeczy mogłabym powiedzieć.

Mój TŻ nie lubi świąt, bo ma dużo pracy. Jest z fachu mięsnego więc ma wtedy urwanie głowy i pracuje do 18-19 od 5 rano.

Szkoda, że tylko dlatego nie przepada za świętami. Choć faktycznie myśląc o tym przedświątecznym szale w sklepach bardzo mu współczuje.

Napisane przez olanna

Jeszcze gaz mamy w zanadrzu, a któraś wspominała o siekierze.

My w wigilię pościmy w tym sensie, że nie jemy "normalnie" obiadu i innych posiłków, tylko typowo postne rzeczy w niewielkich ilościach. Wtedy kolacja lepie smakuje. A ciasta są teoretycznie dopiero w Święta, ale ja i tak się dorywam do nich zaraz po Wigilii.

O tak, gaz pieprzowy to bardzo przydatna rzecz!

Hehe ja ciasto z kawką też jem tuż po Wigilii

Napisane przez ishy

Oj juz nie moge sie doczekac swiat Nie tyle wlasciwie ich samych co tej atmosfery-choinki,brokat i ..zapach mandarynek
Musze niedługo udać się do sklepow z wyposazeniem typu ikea by nakupować tych głupotek światecznych typu lapki na okno,ozdoby,bombki

Wlasnie, znalazla któraś z Was na allegro jakieś interesujace świateczne akcesoria?

Radzę Ci udać się już teraz, jest ogromny wybór. Pamiętam jak rok i dwa lata temu byłam np. w Ikei przed samymi świętami, to część asortymentu świątecznego była już wykupiona, a panie powiedziały, że największy wybór jest w listopadzie i na początku grudnia

Napisane przez dorot_qa

Mój tata czasem coś napomknął, co by mu sie przydało, ale generalnie musiałam mieć oczy i uszy otwarte przez cały rok, żeby samemu wpaść na prezent

A resztę osób proszę, aby mi powiedziały, co im sie najbardziej przyda, albo co by najbardziej chciały. Może powiecie, że to jest na odwal, ale ja uważam wręcz odwrotnie. Znam moją rodzinę i wiem, co lubią, a czego nie i sama wybrałabym prezent, ale wolę dać im to, czego oni chcą zresztą, sama też lubię dostawać takie prezenty i też zawsze mówię, co jest na mojej wish liście a zawsze wymyślę tyle rzeczy, że nigdy do końca nie wiem, co tak naprawdę dostanę

Ja często też dyskretnie pytam, co dana osoba chciałaby dostać
Mężowi pod choinkę kupię chyba jednak portfel, myślę nad Wittchen, choć ceny mają szalone (ten który chcę kosztuje najtaniej 250 zł z wysyłką). Macie może jakieś doświadczenie z tą marką? Warto zainwestować??

Napisane przez Asik_

A wiecie już w czym wystąpicie w Wigilie? chodzi mi o strój. Szczególnie pytam osoby, które idą na Wigilię w "gości"

Ja zakładam czerwoną, koronkową sukienkę, którą kupiłam specjalnie na tą okazję

Melduję, że mam już główny prezent na wymiankę prezentową

A i chciałabym się pochwalić, przedwczesnym prezentem mikołajkowym od męża (który sama sobie wybrałam: hahaha- piękny, stabilny stojak na biżuterię