Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[ILLUSION]

Fewciu brawa wielkie dla Blaneczki za pierwsze kroki Super
Iguś też nie mówi
I trzymam kciuki za żłobek. będzie wszystko dobrze zobaczysz. Ułoży się! Musi...

Napisane przez Debrah

A my chorujemy w nocy ponad 39 i spanie na mnie, na siedząco, z kompresem na czole, lezec nie bo dławila.sie katarem. Poza tym pogodna ale noc koszmar. Odciagac sobie nie daje(;(

Biedna Niestety dzieci zawsze w nocy się męczą najbardziej, zwłaszcza w tą pierwszą noc jak się wykluje choroba. Zdrówka! Iguś też bardzo płacze przy odciąganiu.

Napisane przez laurka23

Gdzies wyczytałam, że jak sanki to do drugiego roku życia tylko z pchaczem, bo taki maluch nie jest w stanie się sam uczymać na zakrętach. Ja też nie wiem co z sankami, boję się że młody będzie z nich wyłaził, on nie usiedzi długo w wózku a do sanek go nie przywiążę.

Ja myślałam właśnie o takich z oparciem, pchaczem i śpiworkiem. Tam jest możliwość przypięcia dziecka pasem.

Napisane przez Debrah

Dzwonilam do Smyka: promo na uczniaczka obejmuje tylko szczeniaczka, siostrzyczka kosztuje 179zl ( )
Więc dylemat co do wersji rozwiązał sie sam. Btw nigdy chyba, poza promocjami nie kupię zabawki w dziecięcym sklepie, ceny tragiczne! Dużooo drożej niż wszędzie indziej.

To w jakiej cenie szczeniaczek w Smyku stacjonarnym? Wiesz do kiedy jest promocja? I on jest po polsku czy polsko-angielski?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Laurko, można same szelki kupić i dopinać do sanek:

http://www.nakina.pl/szelki/22-szelki.html

canpol ma, baby ono też, muszę sama kupić bo mi część z fotelika do karmienia zginęła

[laurka23]

Napisane przez BlackSanctum

Wy też bierzecie za bardzo do siebie takie rzeczy... Co o tym wspomnę, to jakaś niepotrzebna dyskusja się robi... Kurczę, jakby ktoś napisał, że tunele i tatuaże są be, a metalowa muzyka beznadziejna, to bym się tylko zaśmiała i tyle... Każdy może mieć swoje zdanie i nikt nie powinien objeżdżać drugiej osoby za nie... Ja się po prostu dziwię, dlaczego niektóre kobiety nie chcą nawet spróbować sn... Przecież to takie piękne... I takie kobiece. Swoją drogą, że niektóre naprawdę nie mogą, bo mają złą budowę ciała, czy wadę siatkówki w oku... itp itd, trzeba się wtedy z tym pogodzić, no ale jeśli któraś kobieta naprawdę nie ma przeciwwskazań, no to kurczę... Ja bym spróbowała. Bo dlaczego nie? Nikogo tam nie obraziłam, nie wyzwałam ani nic takiego. Po prostu mam dosyć tej nadinterpretacji. Nie boczę się, tylko nie mam zwyczajnie ochoty się odzywać, bo zaraz znów ktoś mnie źle zrozumie i będzie jakaś dyskusja... I zarzucanie mi braku wiedzy jest jednak nieco obraźliwe.

Ale fajnie, że chcesz spróbować sn. Na dzień dzisiejszy uważam, że nie ma nic piękniejszego, niż moment, gdy własnymi siłami sprowadzasz dziecko na świat, a potem kładą Ci je na brzuchu.

Jeśli Cię uraziłam to bardzo przepraszam, ja tylko zwróciłam uwagę na to, że zawsze są wskazania do cc po pierwszym cc. Owszem, poród sn jest pewnie piękny, bardzo chciałam i czułam się ograbiona z czegoś przy moim porodzie No ale po cc jest ryzyko śmierci matki i dziecka a nie każdy chce ryzykować. Nie wiem czy kiedyś mi będzie dane rodzić sn, nie wiem czy zdążę z jeszcze jednym dzieckiem. Na dzień dzisiejszy mam doła jeśli chodzi o mój poród, może dlatego że tak nagle zdecydowali, że bardzo się bałam o życie Misia, że nikt nie chciał mi powiedzieć co się dzieje... Szkoda mi trochę.

Napisane przez Debrah

Hmmm teraz temp nie ma, lekki stan podg. oraz gil do pasa. Innych objawów brak, chociaż w nocy była też mega kupa i silni sie mocno. Najpierw, zanim noc nadeszła to myślałam że zęby. Odwołałam spotkanie z mika i nancy, obserwuje. Jeść nic poza Uu nie chce więc myślę że może gardło. Głos ma jednak normalny, nie płacze, bawi sie klockami. Boję sie ip z korytarzem chorych dzieci, chyba bym wołała jutro do przychodni.. co radzisz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurczę, zdrówka, ja bym chyba się bała nocy jakby mi dziecko wysoko gorączkowało Wolała bym sprawdzić.

Michałowi wychodzi górna lewa jedynka, dziąsełko białe, chyba mamy przyczynę kiepskich nocy.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43968697]Laurko, można same szelki kupić i dopinać do sanek:

http://www.nakina.pl/szelki/22-szelki.html

canpol ma, baby ono też, muszę sama kupić bo mi część z fotelika do karmienia zginęła[/QUOTE]

Ale jaja, w zabawkach od siostry mi się takie plączą Tylko bez tej długiej części co to do prowadzenia dziecka niby. Dzięki Szaja

Napisane przez Debrah

A my chorujemy w nocy ponad 39 i spanie na mnie, na siedząco, z kompresem na czole, lezec nie bo dławila.sie katarem. Poza tym pogodna ale noc koszmar. Odciagac sobie nie daje(;(


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powtórzę za pstryniem, KATAREK, duuuuża ulga dla dziecka, 3 sekundy odciąganie, fridą się zajedziesz a mała zapłacze...

[pstryczek84]

Napisane przez e_vel

Maja też dziś zrobiła 6 kroczków coraz więcej robi

Napisane przez bokeh

ja bym chociaż zęby chciała

doczekasz sie

[Debrah]

Napisane przez bokeh

wooww jestem w szoku !

ja bym chociaż zęby chciała



wczoraj, a dziś tż kupił



ciekawe czemu tak, ale Ty chciałaś siostrzyczkę tak? i co zrobisz? kupujesz chłopca czy jak?




a ciągle o tym myslę :P bo w pierwszych miesiącach dzieci szły jak w zegarku prawie z umiejętnościami według urodzenia a pooootem


Moja Hania dziś je wszytko mleczne, obiadku niet

Kupił pieska? I jak Hanusia?
Ja niekoniecznie siostrzyczke, piesek tez fajny bo kolorowy, niekoniecznie dla chłopca. Wezmę pieska, za duża różnica w cenie.

Napisane przez ILLUSION

Fewciu brawa wielkie dla Blaneczki za pierwsze kroki Super
Iguś też nie mówi
I trzymam kciuki za żłobek. będzie wszystko dobrze zobaczysz. Ułoży się! Musi...


Biedna Niestety dzieci zawsze w nocy się męczą najbardziej, zwłaszcza w tą pierwszą noc jak się wykluje choroba. Zdrówka! Iguś też bardzo płacze przy odciąganiu.

Ja myślałam właśnie o takich z oparciem, pchaczem i śpiworkiem. Tam jest możliwość przypięcia dziecka pasem.


To w jakiej cenie szczeniaczek w Smyku stacjonarnym? Wiesz do kiedy jest promocja? I on jest po polsku czy polsko-angielski?

99zl, Zappmnialam spytać czy pl ang, będę mieć go potem to powiem.

Nie ma gorączki, wesoła. Tylko jeść nic poza Uu nie chce i katar..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aga8484]

Zuzka śpi już 1,5 h. A ja się zastanawiam czy ja budzić :p

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[nancykenator]

cześć dziewczyny

Debrah jak Amelcia? Bidulka mała tulę mocno

szaja chałwowiec bardzo prosto się robi, robisz biszkopt jak normalnie.
Masa: ok1,5 kostki masła ucierasz z budyniem śmietankowym (ja na 700 ml mleka daję 3 budynie). Masę dzielisz na pół, do jednej wlewasz rozpuszczoną czekoladę (ok, 1,5 tabliczki gorzkiej czekolady) i mieszasz a do drugiej dwie małe (takie co są w biedrze chyba 100 g) chałwy i tez mieszasz.
Biszkopt dzielisz na pół, jedną cześć smarujesz masą czekoladową na to układasz dość ściśle bezy a następnie masę chałwową, przykrywasz drugą częścią biszkoptu. Mas nie wylewasz do końca, trochę zostawiasz, żeby je wymieszać i ten drugi biszkopt smarujesz wymieszanymi masami. Wkładasz do lodówki, 2-3 h i można zajadać


a ja się pochwalę, jestem po spotkaniu z miką , jej mężem i Julkiem spotkanie bardzo fajne, mika super babka, jej mąż też fajny a Julek , zabierał Kubusiowi zabawki i Kubuś się denerwował
i jak pięknie pokazuje lampę i w ogóle super chłopaczek

[laurka23]

Napisane przez nancykenator

cześć dziewczyny

Debrah jak Amelcia? Bidulka mała tulę mocno

szaja chałwowiec bardzo prosto się robi, robisz biszkopt jak normalnie.
Masa: ok1,5 kostki masła ucierasz z budyniem śmietankowym (ja na 700 ml mleka daję 3 budynie). Masę dzielisz na pół, do jednej wlewasz rozpuszczoną czekoladę (ok, 1,5 tabliczki gorzkiej czekolady) i mieszasz a do drugiej dwie małe (takie co są w biedrze chyba 100 g) chałwy i tez mieszasz.
Biszkopt dzielisz na pół, jedną cześć smarujesz masą czekoladową na to układasz dość ściśle bezy a następnie masę chałwową, przykrywasz drugą częścią biszkoptu. Mas nie wylewasz do końca, trochę zostawiasz, żeby je wymieszać i ten drugi biszkopt smarujesz wymieszanymi masami. Wkładasz do lodówki, 2-3 h i można zajadać


a ja się pochwalę, jestem po spotkaniu z miką , jej mężem i Julkiem spotkanie bardzo fajne, mika super babka, jej mąż też fajny a Julek , zabierał Kubusiowi zabawki i Kubuś się denerwował
i jak pięknie pokazuje lampę i w ogóle super chłopaczek

To musi być pyszne!
Fajnie że spotkanie udane

Zapomniałam! Gratuluję pierwszych kroczków Blanusi i Majeczce!

[Debrah]

Napisane przez nancykenator

cześć dziewczyny

Debrah jak Amelcia? Bidulka mała tulę mocno

szaja chałwowiec bardzo prosto się robi, robisz biszkopt jak normalnie.
Masa: ok1,5 kostki masła ucierasz z budyniem śmietankowym (ja na 700 ml mleka daję 3 budynie). Masę dzielisz na pół, do jednej wlewasz rozpuszczoną czekoladę (ok, 1,5 tabliczki gorzkiej czekolady) i mieszasz a do drugiej dwie małe (takie co są w biedrze chyba 100 g) chałwy i tez mieszasz.
Biszkopt dzielisz na pół, jedną cześć smarujesz masą czekoladową na to układasz dość ściśle bezy a następnie masę chałwową, przykrywasz drugą częścią biszkoptu. Mas nie wylewasz do końca, trochę zostawiasz, żeby je wymieszać i ten drugi biszkopt smarujesz wymieszanymi masami. Wkładasz do lodówki, 2-3 h i można zajadać


a ja się pochwalę, jestem po spotkaniu z miką , jej mężem i Julkiem spotkanie bardzo fajne, mika super babka, jej mąż też fajny a Julek , zabierał Kubusiowi zabawki i Kubuś się denerwował
i jak pięknie pokazuje lampę i w ogóle super chłopaczek

Katar dalej, gorączki specjalnej nie ma, zachowuje się normalnie, jak na to, że prawie dziś nie spała i w nocy też kiepsko to jest super pogodna, cały dzień się śmieje i pięknie bawi, aż jestem zdziwiona. Nic się nie pogarsza na całe szczęście.

Cieszę się, że miałyście okazje się spotkać, strasznie mi szkoda, że nie mogłam z Wami być zdjęcia są?

Dziewczyny: w 3 aptekach katarka brak ;/
Ile wy za niego płaciłyście?

[pstryczek84]

Napisane przez nancykenator

a ja się pochwalę, jestem po spotkaniu z miką , jej mężem i Julkiem spotkanie bardzo fajne, mika super babka, jej mąż też fajny a Julek , zabierał Kubusiowi zabawki i Kubuś się denerwował
i jak pięknie pokazuje lampę i w ogóle super chłopaczek

ale fajnie!
czekamy na fotencje

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez Debrah

Dziewczyny: w 3 aptekach katarka brak ;/
Ile wy za niego płaciłyście?

u nas tez maz objechal pol miasta a i tak koniec koncow musial zamowic bo nie mieli na juz
pomijam fakt ze w wiekszosci na haslo KATAREK panie robily tak , i tak

My dalismy chyba 45zl

[bokeh]

Napisane przez Debrah

Kupił pieska? I jak Hanusia?
Ja niekoniecznie siostrzyczke, piesek tez fajny bo kolorowy, niekoniecznie dla chłopca. Wezmę pieska, za duża różnica w cenie.






99zl, Zappmnialam spytać czy pl ang, będę mieć go potem to powiem.

Nie ma gorączki, wesoła. Tylko jeść nic poza Uu nie chce i katar..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chyba tylko PL, kupił ale Hanusia jeszce nie widziała bo jest jeszcze w pracy. No i nie wiem kiedy jej dać czy już czy czekać na okazję świąteczną ?:P ale w sklepie się do niego smiała a to się rzadko zdarza :P


Hania to samo, tylko mleko i katar też ma tzn taki lejący, czasem tylko jak kichnie to taki glutek ale nie jest zielony tylko taki bardziej zwięzły po prostu.... a jak próbuje odciągnąc to nic nie leci, pomijam fakt że ona dostaje szału przy tym



Wykąpana, najedzona śpi. Matka szaleje

[blogerka]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, ja jestem, czytam Was cały czas, ale... jakoś nie mam ochoty się odzywać, bo:

1. Zostałam objechana za swoje zdanie, do którego przecież nikt nie musi się dostosowywać! Nikogo tam nie obrażam, kulturalnie je wyraziłam - ale jak widać, nie można... Poza tym, ja nie miałam na myśli żadnej dziewczyny na forum, tylko np Victorię Beckham, Christinę Aguilerę i inne bogate panienki, które sobie "kupują" cesarkę - bo czy któraś z naszych dziewczyn miała cesarkę na życzenie czy też na własne "widzimisię"? No przecież, że nie! A ja wyraźnie napisałam, że o taką mi chodzi... Doszłam więc do wniosku, że nie mam ochoty się na razie wypowiadać, bo nie lubię nadinterpretacji - niektóre osoby z tego forum chyba tylko szukają powodu, żeby mnie objechać, pozwolę sobie nie wymieniać już nicków... A ja się chciałam tylko "pochwalić" miłymi słowami mojego męża, które dla mnie bardzo dużo znaczyły. I poprzeć decyzję Ezzo.

2. Mam trochę problemów w domu, muszę sobie wszystko poukładać.

Mimo wszystko, bardzo dziękuję, że o mnie pytacie, zwłaszcza na facebooku... I dziękuję też dziewczynom, które stawały w mojej obronie - Gojka, E_vel, przede wszystkim.

Black - ja akurat miałam. I to byla jedna (z niewielu bardzo dobrych decyzji w moim zyciu. Jeszcze przed bardzo sie wahalam - przez presje otoczenia .. Ale jak juz lezalam na stole wiedzialam, ze to jest wlasnie to o co musialam stoczyc wczesniej "boj" i ani przez chwile pozniej sie nie zawahalam i nie zalowalam.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez laurka23

Gdzies wyczytałam, że jak sanki to do drugiego roku życia tylko z pchaczem, bo taki maluch nie jest w stanie się sam uczymać na zakrętach. Ja też nie wiem co z sankami, boję się że młody będzie z nich wyłaził, on nie usiedzi długo w wózku a do sanek go nie przywiążę.



O jakie fajne bałwanki!

Co do szczeniaczka, my nie mamy, ale mamy interaktywną myszkę miki i młody ma ją gdzieś, czasem ją w nochal ugryzie a potem wyrzuci.

Black, znów wszystko za bardzo bierzesz do siebie. No i fakt jest taki że można było poczuć się urażonym tym co piszesz, nie pisałaś o tym że gwiazdy cię rozwalają, tylko że to, że ktoś po 1 cesarce bierze drugą bo ma takie "widzimisię" Przestań się boczyć bo to jest dyskusja. Ja absolutnie nie nawiązywałam do tego co twój mąż mówił, miłe to było na pewno i sprawiło ci to przyjemność. No i ja tak jak Ezzo na dzień dzisiejszy pewnie bym wybrała sn, więc...

No to jest w ogole dla mnie jakis absurd, bo druga cesarka po pierwszej ma jak najbardziej swoje uzasadnienie medyczne.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez fewcia

Debrah dużo Zdrówka dla Małej! Mam nadzieję że to tylko "zęby"



Dziewczyny Blanka zrobiła dzisiaj 5 kroków samodzielnie! Moja dzielna! Coś w tym jest że dzieci czekają z umiejętnościami na rodziców. Tak się bałam że Blanka zrobi pierwsze kroczki w żłobku
Tyle że dalej nie mówi nic,tzn nie gaworzy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fewcia, gratuluje kroczkow My tez juz to mamy za soba

[karusia_2007]

Zdrówka dla wszystkich chorych maluszków.
Ogromne brawa za pierwsze kroczki.
Wiciu dzisiaj puszcza sie jak szalony. Co chwila idzie od czegos do czegoś albo na pół pokoju i wtedy siada. W sumie to on już prawie chodzi, bo ciągle na nóżkach. Aniołek mój kochany.

Napisane przez Debrah

Katar dalej, gorączki specjalnej nie ma, zachowuje się normalnie, jak na to, że prawie dziś nie spała i w nocy też kiepsko to jest super pogodna, cały dzień się śmieje i pięknie bawi, aż jestem zdziwiona. Nic się nie pogarsza na całe szczęście.

Cieszę się, że miałyście okazje się spotkać, strasznie mi szkoda, że nie mogłam z Wami być zdjęcia są?

Dziewczyny: w 3 aptekach katarka brak ;/
Ile wy za niego płaciłyście?

Zdrowiejcie szybko
My dawaliśmy ok 60zł. Mamy go od niedawna i na prawdę jest super. zero płaczu. tutaj mozesz sprawdzic gdzie dostaniesz go stacjonarnie http://katarek.pl/gdzie-kupic#malopolskie

[fewcia]

Dziękuję Wam Kochane za Blankowe gratulacje! Ja nadal jestem w ciężkim szoku


Nancy mogłabyś wrzucić ten przepis do Klubu??? Super, że spotkanie udane, fotki som?

[Debrah]

Amelia nie ma gorączki, 36.6 a bałam sie że zacznie rosnąć z nadejściem wieczora.

Tz kupił szczeniaczka. Amelcia śmieje sie, tańczy, gada do niego.

Jutro ruszamy na polowanie katarka..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

[fewcia]

Debrah taki fajny jest? My czekamy na przesyłkę ale to będzie prezent świąteczny

Hje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neti1]

Dziewczynki ja tak na szybko PYTANIE MAM- DO TYCH Z WAS CO MAJĄ KATERK DO NOSKA CHCĘ KUPIĆ-TAKI DOBRY? jAKIE MACIE ? http://allegro.pl/abakus-aspirator-d...724433981.html

Z GÓRY DZIĘKUJE ))))

[eff8]

Czesc Wam znow mialam zalatany tydzien...

gratulacje dla Blaneczki za pierwsze kroczki

tyle w sumie mi sie rzucilo w oczy bo niestety ale brak czasu na nadrabianie, maz chory wiec musialam ogarnac sama dwojke dzieciakow z kapaniem, jedzeniem, usypianiem itd. zawsze dzielimy obowiazki

Miki ma wysypke i teraz nie wiem czy tu uczulenie czy cos powazniejszego, moze wstawie zdjecie to ktoras by wiedziala, bo jutro ewentualnie lekarz... aaa trzydniowke mial...

[neti1]

AAAAA...... I CO SĄDZICIE: http://allegro.pl/smieszne-smoczki-s...756038756.html

http://allegro.pl/skorzane-paputki-0...699064775.html
http://allegro.pl/show_item.php?item...fb8b71e1e483bb
http://allegro.pl/ekotuptusie-kapcie...755696820.html

[s i l v e r]

Jestem w domu. Daria wykąpana, pojedzona, śpi
Czekam na tż a ż z pracy wróci. Mam dla niego obiadek niedzielny od mamy

Napisane przez fewcia

Dziewczyny Blanka zrobiła dzisiaj 5 kroków samodzielnie!

łał!!!!

Napisane przez e_vel

Maja też dziś zrobiła 6 kroczków coraz więcej robi
)

dla Majeczki

Napisane przez nancykenator

a ja się pochwalę, jestem po spotkaniu z miką , jej mężem i Julkiem spotkanie bardzo fajne, mika super babka, jej mąż też fajny a Julek , zabierał Kubusiowi zabawki i Kubuś się denerwował
i jak pięknie pokazuje lampę i w ogóle super chłopaczek

Super że spotkanie udane Fotkyyyy są???

Napisane przez pstryczek84

pomijam fakt ze w wiekszosci na haslo KATAREK panie robily tak , i tak

Napisane przez karusia_2007

Wiciu dzisiaj puszcza sie jak szalony. Co chwila idzie od czegos do czegoś albo na pół pokoju i wtedy siada. W sumie to on już prawie chodzi, bo ciągle na nóżkach. Aniołek mój kochany.

Napisane przez Debrah

Amelia nie ma gorączki, 36.6 a bałam sie że zacznie rosnąć z nadejściem wieczora.

Tz kupił szczeniaczka. Amelcia śmieje sie, tańczy, gada do niego.

SUPER że nie ma gorączki Oby tak pozostało

Nagraj Amelkę jak bawi się szczeniaczkiem

[nancykenator]

Napisane przez laurka23

To musi być pyszne!
Fajnie że spotkanie udane

Zapomniałam! Gratuluję pierwszych kroczków Blanusi i Majeczce!

jest pyszne

Napisane przez Debrah

Katar dalej, gorączki specjalnej nie ma, zachowuje się normalnie, jak na to, że prawie dziś nie spała i w nocy też kiepsko to jest super pogodna, cały dzień się śmieje i pięknie bawi, aż jestem zdziwiona. Nic się nie pogarsza na całe szczęście.

Cieszę się, że miałyście okazje się spotkać, strasznie mi szkoda, że nie mogłam z Wami być zdjęcia są?

Dziewczyny: w 3 aptekach katarka brak ;/
Ile wy za niego płaciłyście?

pamiętasz ten sklep co Ci wysłałam linka z fotelikami, ja tam kupiłam katarka, co prawda kosztował koło 60 zł ale nie trzeba było czekać na wysyłkę.

Napisane przez fewcia

Dziękuję Wam Kochane za Blankowe gratulacje! Ja nadal jestem w ciężkim szoku


Nancy mogłabyś wrzucić ten przepis do Klubu??? Super, że spotkanie udane, fotki som?

wrzucę, wrzucę, obiecuję


fotek brak z wrażenia zapomniałyśmy musicie uwierzyć na słowo, że było fajnie

[karusia_2007]

Napisane przez neti1

Dziewczynki ja tak na szybko PYTANIE MAM- DO TYCH Z WAS CO MAJĄ KATERK DO NOSKA CHCĘ KUPIĆ-TAKI DOBRY? jAKIE MACIE ? http://allegro.pl/abakus-aspirator-d...724433981.html

Z GÓRY DZIĘKUJE ))))

my mamy taki http://allegro.pl/aspirator-katarek-...724070077.html

[charlizz]

Napisane przez Kija80

Myśmy byli z młodą do kontroli, lekarka jak zwykle stwierdziła że chyba mam rację i że to może mieć podłoże alergiczne. Osłuchowo ok, brak oznak infekcji, dziecko do obserwacji. Mamy się trochę poinhalować. Przy okazji, babka mówiła o łączeniu inhalacji (któraś z Was o to ostatnio pytała), z tym że u nas wchodzi w grę pulmicort i berodual. Zasadniczo powinno być oddzielnie bo leki mają różne działanie i powinno być z pół godziny przerwy. Ale część lekarzy dopuszcza łączenie u takich maluszków jak nasze - jeśli dziecko nie chce współpracować to lepiej żeby dostało wymieszane leki niż żeby przy drugim zastrajkowało i nie przyjęło go w ogóle. Bo są dzieci u których jedna inhalacja jeszcze jakoś przejdzie ale druga to już za dużo.

Żeby nie było za różowo - kiedy po wizycie odbieraliśmy Grzesia (czekał u babci) zasygnalizowali nam że się zaczął u nich drapać po plecach. Obejrzeli mu plecy i ma jakąś wysypkę. W domu go wyoglądałam i faktycznie się okazało że jest wysypany, a właściwie nie tyle wysypany bo nie ma punkcików tylko jednolicie zaczerwieniony, jakby się opalił na czerwono. Wczoraj tego nie miał... Wieczorem mu zmierzyłam temperaturę bo był ciepły, wyszło 38,2, przed spaniem zwymiotował i ogólnie nie wyglądał zbyt dobrze więc wysłałam go z mężem na całodobówkę. Tam się dowiedzieli że lekarz nie wie co to Wygląda na to że wysypka jest alergiczna i nie ma związku z temperaturą ale najbliższe dni pokażą czy się coś nie rozwija i czy np nie jest to wyjątkowo nieksiążkowo rozwijająca się szkarlatyna czy inny syf. W każdym razie nie bostonka

Na razie oboje poszli spać i jest ok, trzymajcie kciuki żeby noc była spokojna, bez ataków kaszlu krtaniowego, gorączki i innych atrakcji...

Kija, masakra! Bardzo współczuję.
Ale Ty to jesteś taka kobitka, że w tym co piszesz czuje się taki spokój i że wiesz co robisz i że jesteś taka opanowana i mądra

Napisane przez bokeh

nawet z tego co myślę że miałam to niemożliwe są II ale jak myślę kiedy miałam to jakieś 33 dni temu no i zgupłam

też zgłupłam

Napisane przez Debrah

Dziewczyny: w 3 aptekach katarka brak ;/
Ile wy za niego płaciłyście?

W 3ech? pfff ja ostatnio obeszłam 9 aptek! tak jak Pstryku mówi, wszędzie robią


ale mam czarną dziurę w głowie

Fewciu powodzenia jeszcze raz jutro
I gratulacje dla Blaneczki! Dzielna!

Kurcze, martwię się o Lenovę

[mala_19kw]

Eff-trzydniówke można mieć kilka razy,nie jest powiedziane że ma się ją tylko raz. Poza tym to mi raczej nie wygląda na 3dniówke i skonsultowałabym to z lekarzem.

Dziewczyny czytam Was ale jakiś dół mnie złapał i po prostu jestem wyłączona.
Oskar dziś wydłubał z laptopa alt i o mały włos mi się tym nie udusił. Nie mogłam mu tego wyjąć z buzi,dopiero mama mi pomogła. Ku.wa nie wiem kiedy on to zrobił. Miałam go na kolanach i nie widziałam
Jestem przygnębiona wszystkim. A na poprawę humoru chodzę tylko i w.pie.r.da.lam. Sama nie wiem co się ze mną dzieje...

Aha Debrah,my płaciliśmy za katarek coś przeszło 40 zł. I popieram Pstryka i Laurke w (i inne polecające)-rewelacja.
Dostałam w pierwszej lepszej aptece.

[s i l v e r]

Napisane przez neti1

AAAAA...... I CO SĄDZICIE: http://allegro.pl/smieszne-smoczki-s...756038756.html

http://allegro.pl/skorzane-paputki-0...699064775.html
http://allegro.pl/show_item.php?item...fb8b71e1e483bb
http://allegro.pl/ekotuptusie-kapcie...755696820.html

smoczki O-KRO-PNE

a paputki fajne

[fewcia]

Charliz ja też się martwię

Mała uszy do góry! Jesteśmy z Tobą! Poszukamy łopaty jak trzeba i zasypiemy dol!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neti1]

Przepraszam ze rzucam tylko pytania...wieczorkiem Was nadrobie....COS DAWAĆ NA LEKKI KATAR ANTONIA?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mala_19kw]

Napisane przez fewcia

Charliz ja też się martwię

Mała uszy do góry! Jesteśmy z Tobą! Poszukamy łopaty jak trzeba i zasypiemy dol!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana

Jeszcze Wam powiem że Oskar podejmuje próby samodzielnego chodzenia. Już dziś widziałam w jego zachowaniu ,a raczej gestach że się przymierza... No i trzy razy przeszedł po kawałeczku po czym oczywiście je.but na ziemię Ale próbuje w każdym razie.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez neti1

Przepraszam ze rzucam tylko pytania...wieczorkiem Was nadrobie....COS DAWAĆ NA LEKKI KATAR ANTONIA?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oczyszczać wodą morską i smarować pod nosem maścią majerankową. I odciągać gluty.

[charlizz]

Napisane przez mala_19kw

Kochana

Jeszcze Wam powiem że Oskar podejmuje próby samodzielnego chodzenia. Już dziś widziałam w jego zachowaniu ,a raczej gestach że się przymierza... No i trzy razy przeszedł po kawałeczku po czym oczywiście je.but na ziemię Ale próbuje w każdym razie.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------



Oczyszczać wodą morską i smarować pod nosem maścią majerankową. I odciągać gluty.

ale Wasze dzieci idą jak burza!

Fewciu - polewam Ci, bo dobrze gadasz - Mała