Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[fiazo]

Mój syn sam se zmienia muzyczkę w karuzeli, w prawdzie robi to nogą ale sam

Napisane przez AgaPlast

ha tak mnie naszło ze bianka została poczeta prawdopodobnie 2grudnia lub 1 nieswiadomie we własne imieninki

a wczoraj moglismy poczac jej rodzenstwo

za traf
a u mnie jutro minie rok od zrobienia testu

Napisane przez krysiaa2608

I jeszcze:

Misiaczka - teściowa super z tego co czytam Może sobie podać rękę z moją, jak boga kocham!!!!
Wyobraźcie sobie, że po ślubie moja teściowa jak byłyśmy we 2 w domu przyszła do mnie do pokoju i pyta się czy pójdę z nią na balkon porozmawiać, no spoko. Tyle, że po 2 minutach żałowałam swojej decyzji... Siadam i ona zaczyna do mnie mówić tak: "ty jeszcze jesteś młoda, więc życia nie znasz, ale ja ci coś powiem. o męża trzeba dbać. ale nie tylko obiad i sprzątanie. seks to jest klucz do sukcesu" W tym momencie zrobilam się blada, ale dalej było tylko lepiej: "seksem trzeba swoje rzeczy zalatwiać, np jak ja zawsze chciałam coś nowego sobie kupić to wieczorem w łóżku robilam swoje, a rano już mogłam sobie kupić co tylko chciałam - i o to chodzi w małżeństwie" .......
na całe szczęście wrócił TZ, wszedł na balkon, spytał co ja taka blada i mnie uratował
Od tego momentu co siedzieliśmy razem w pokoju i w tv leciała jakaś reklama i mówiłam do TZ "o patrz, fajne to" to teściowa odpowiadała "pamiętasz co ci mówiłam?!" Powiem jedno - to była moja najskuteczniejsza metoda antykoncepcyjna. Jej jedno zdanie i wszystkiego się czlowiekowi odechciewało

nie no genialne sorry ale mnie rozbawiłaś swoją teściową, dobrze, że moja tak nie gada do mnie

Napisane przez Ewusia709

Witam się oficjalnie w nowym wątku!!!

A tu juz 26stron
Byłam tydzien u teściowej, miałam mieć teoretycnie więcej czasu dla siebie, ale to tylko teoria. Mieliśmy bardzo napięty tydzień. Mimo, że teściowa dzielnie opiekowała się Tymusiem to my kursowaliśmy, a to warszawa po towar, a to kraków - targi obuwnicze, a to częstochowa i ogarnywanie naszego sklepu. Dziś TŻ juz przyjmuje pierwszych klientów
sklepik wyszedł bardzo przytulny, wstawię Wam fotki jak się ogarnę.

A Tymus ma katar już od wtorku i nie wiemy co robić, stosowałam maśc majerankową, olbas i sól morską, ale katar ma do dziś i najdziwniejsze że ma go zazwyczaj rano, a po poludniu jak juz się ograniemy wybrać do lekarza to katar znika. Dziś tez już dzwonilismy do lekarki, ale nie miała czasu rozmawiać, a teraz Tymuś znów katar stracił. W środę mamy wizytę w przychodni na zdrowej stronie, bo tymuś mial miec szczepienie, ale z powodu kataru powiemy, żeby się wstrzymać z tym szczepieniem. Do przychodni na stronę chorą boimy się iść aby młodzian oprócz kataru czegoś nie złapał.

kupiliśmy inhalator, ale nie wiem jak się go używa i czy na katar się stosuje

musisz mieć wode morską lub ampułki soli fizjologicznej, dajesz gdzie miejsce na to i inhalacje robisz
ja tak się w ciąży leczyłam jak miałam katar

[krysiaa2608]

Napisane przez fiazo

musisz mieć wode morską lub ampułki soli fizjologicznej, dajesz gdzie miejsce na to i inhalacje robisz
ja tak się w ciąży leczyłam jak miałam katar

Potwierdzam w szpitalu nam tak szykowali na maludy katarek

[Samantha7]

Napisane przez krysiaa2608

I jeszcze:

Misiaczka - teściowa super z tego co czytam Może sobie podać rękę z moją, jak boga kocham!!!!
Wyobraźcie sobie, że po ślubie moja teściowa jak byłyśmy we 2 w domu przyszła do mnie do pokoju i pyta się czy pójdę z nią na balkon porozmawiać, no spoko. Tyle, że po 2 minutach żałowałam swojej decyzji... Siadam i ona zaczyna do mnie mówić tak: "ty jeszcze jesteś młoda, więc życia nie znasz, ale ja ci coś powiem. o męża trzeba dbać. ale nie tylko obiad i sprzątanie. seks to jest klucz do sukcesu" W tym momencie zrobilam się blada, ale dalej było tylko lepiej: "seksem trzeba swoje rzeczy zalatwiać, np jak ja zawsze chciałam coś nowego sobie kupić to wieczorem w łóżku robilam swoje, a rano już mogłam sobie kupić co tylko chciałam - i o to chodzi w małżeństwie" .......
na całe szczęście wrócił TZ, wszedł na balkon, spytał co ja taka blada i mnie uratował
Od tego momentu co siedzieliśmy razem w pokoju i w tv leciała jakaś reklama i mówiłam do TZ "o patrz, fajne to" to teściowa odpowiadała "pamiętasz co ci mówiłam?!" Powiem jedno - to była moja najskuteczniejsza metoda antykoncepcyjna. Jej jedno zdanie i wszystkiego się czlowiekowi odechciewało

O w morde
Moja mi kiedys mowi "jak moj syn taki len i nie pomaga to ukaraj go brakiem sexu"
Ja ze co Nic nie odp. W mysli mialam ale komu to kara? Chyba dla mnie bo Tz moze zyc bez tego i nie z tych co maja mega cisnienie

Kejt- dla Fi

Teso- czuje to samo
Moj Tz wlasnie smiga na nartach z matka swoja w dodatku, a ja ☠☠☠☠a walcze jak zawsze

Mowilam mu ze moze zostawimy malego z tesciowa sciagne mleko jest zamrozone, moze raz wypic mm i na noc i jeden dzien mozemy pojechac bo wiem, ze tesciowa jest z tych co zdechnie, ale o malego zadba dobrze i moze ma kuku w glowie, ale krzywda mu sie nie stanie.
Ale Tz powiedzial ze maly jest za maly i potrzebuje matki. No tak :/
I najbardziej mnie wkur jak do kumpla mowil "namawiaj Twoja zone zeby kp bo wtedy ty w nocy nie musisz wstawac hahaha"
Myslalam ze mu miske na lbie rozwale

Zdrowka

Ewuniu- zdrowka dla Tymusia

Maly zasnal. Ja nie wiem spac, srac czy rzygnac


Sent from my iPhone using Tapatalk

[taribari]

Napisane przez lachryma

kejt- najlepszego dla Fi

dziewczyny, kupiłam holle jaglana i orkisz, na obydwoch jest info, że nalezy je zrobic z mlekiem. ale ja nie chcę z mlekiem, a wodą. mogę?

a czemu chcesz z woda zrobić? to niedobre będzie no ale teoretycznie można, skoro zagęszcza się tym także zupki.

[Samantha7]

Napisane przez mela1234

Tak, ta polecana. Ale juz wiem czemu drozsza - jest w formie skarpetek!

Dziewczyny niewyspane i wstajace po 500 razy do dzieci, ja sie poddalam i spie z mala. Ona sie tak uspokoila ze teraz budzi sie ok 23 i ok 3 na karmienie, a potem o 8 zeby zjesc i wstawac. Karmie na lezaco. Naprawde to nic zlego a ulatwia zycie. Z Malgosia tez tak robilam i nie widze problemow w jej wychowaniu
(nie chwalac sie hehe).






Ja chcialam ppdjac prace dodatkowa, ale okazuje sie ze dopiero w drugiej polowie urlopu mozna dopiero.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez kp na lezaco w lozku i spie z malym czasem, ale meczy mnie to bo mam wysokie lozko i musze zabudowac poduszkami zeby maly nie spadl i leze jak sardynka w puszce bo pol lozka poduszek.

Maly poplakuje przez sen
Ide kimnac chwile jeszcze.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Ewcia - wlewasz sol fizjologiczna do pojemnika inhalatora, podpinasz wężyk, malemu nie nakladasz maseczki tylko trzymasz ten pojemniczek z ulatniajacyn sie dymem przy nosku a maly sobie wdycha.
U nas tez katar rano najgorszy ale tak jest zawsze bo po nocy zalega, w dzien splywa i porzadnie mozna nos oczyscic..

Czy Wasze dzieci te ktore obracaja sie na brzuszek tez po chwili na nim marudza?? Nosz zaraz mnie trafi

[cynamon_owa]

Dziekujemy za wspaniały prezent... Cudnie to wszystko wyszlo...
Jak tylko Adaś wstanie to wstawimy zdjęcie.
Piękny ten obraz...

Eve- przepraszam, ze dopiero teraz daje znać co i jak ale czekaliśmy na lekarza bo musieli sprawdzić oczy Młodego i dopiero niedawno mąż poszedł do hotelu odebrać przesyłkę z recepcji...
Wczoraj Adaś wyciągnął sobie znowu sonde z żołądka i przyszła pielęgniarka żeby mu odkleic taśmę z policzka, do której ta sonda była przyklejona. Oni mają tutaj taki specjalny płyn, który rozpuszcza klej i ten babsztyl wlala Adaskowi ten płyn do oka. Bo sie Młody ruszał... No weź kurde wytłumaczy 5miesiecznemu dziecku żeby sie nie ruszalo :banghead:
A ona zamiast nasaczyc wacik tym płynem i delikatnie ściągać plaster to mu polala twarz.
Takiego płaczu to ja nigdy u Adasia nie słyszałam Nawet przy piersi 20minut później jeszcze sie zanosił
Na szczęście z okiem ok ale o mało babska nie rozerwalam na strzępy...

[Anulka_p]

Krysia- czytam i nie wierzę. Twoja teściowa to gigant!

Cynamonku- Już niedługo nie będziecie musieli użerać się z tym personelem. Jeszcze chwilka.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez cynamon_owa

Dziekujemy za wspaniały prezent... Cudnie to wszystko wyszlo...
Jak tylko Adaś wstanie to wstawimy zdjęcie.
Piękny ten obraz...

Eve- przepraszam, ze dopiero teraz daje znać co i jak ale czekaliśmy na lekarza bo musieli sprawdzić oczy Młodego i dopiero niedawno mąż poszedł do hotelu odebrać przesyłkę z recepcji...
Wczoraj Adaś wyciągnął sobie znowu sonde z żołądka i przyszła pielęgniarka żeby mu odkleic taśmę z policzka, do której ta sonda była przyklejona. Oni mają tutaj taki specjalny płyn, który rozpuszcza klej i ten babsztyl wlala Adaskowi ten płyn do oka. Bo sie Młody ruszał... No weź kurde wytłumaczy 5miesiecznemu dziecku żeby sie nie ruszalo :banghead:
A ona zamiast nasaczyc wacik tym płynem i delikatnie ściągać plaster to mu polala twarz.
Takiego płaczu to ja nigdy u Adasia nie słyszałam Nawet przy piersi 20minut później jeszcze sie zanosił
Na szczęście z okiem ok ale o mało babska nie rozerwalam na strzępy...

Kurde, co za baba... Skad oni ten personel wzieli? Z łapanki na ulicy?? jezu dobrze ze oczko ok... Wyłaźcie juz z tego szpitala !

[misiaczka555]

Napisane przez Agrafka86

TARI Twoje dziecko to Anioł jak tyle śpi

Słuchajcie.
Ja od miesiąca piore ubranka Małego w naszym proszku. Nie ma żadnych wysypek. Normalnie je prasuje i jest ok. Czy źle robię dla dziecka? Bo tak mi powiedziała znajoma.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Jak nic mu nie jest to ok
Ja NIGDY nie prałam ubranek Mai w dzieciowym proszku. Kupuje visir sensitiv i w nim piore nasze ubrania i Mai. Całe ciałko śliczniutkie do schrupania


Wróciliśmy z 3 godzinnego spaceru. Nóg nie czuje, czekam aż TZ wróci z pracy to obiad zrobi bo ja nie mam siły Maja pól godz spała pól patrzyła na świat a 2 pokrzykiwała na przemian z płaczem jeszcze do niedawna bym pędziła do domu, ale postanowiłam wytrwale z nią chodzić bo musi w końcu polubić spacery. Piękna pogoda a Maja najlepiej by sie kisiła w domu.
A wracalam jak wielbłąd. Na 3 piętro pod pachą 6 kilogramowy bobas w drugiej ręce 2 reklamówki zakupów i papier toaletowy. Przewieszona torba przez ramie z wałówką Mai i kocem

[lachryma]

Napisane przez taribari

a czemu chcesz z woda zrobić? to niedobre będzie no ale teoretycznie można, skoro zagęszcza się tym także zupki.

Nie wiem czemu chce, ale chce :p
Nie będę podawała samej kaszki, chce dodać do tego mus z jabłek czy gruszek.


Krysia! Twoja teściowa mnie rozwalila


Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka z Krakowa jest w 21 tc. Wszystko fajnie, ale ona urodziła przez cc córkę 7 miesięcy temu. Hardcore dla mnie. Ale i tak się cieszę z jej szczęścia. Będą mieli córkę o pięknym imieniu Aleksandra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ghia]

Napisane przez stokrotka24

dzień dobry
wasze dzieci po wstaniu rano mają zapchany nosek lub chrypkę? mnie martwi bo mały ma od jakiś 2 tygodni lekką chrypkę rano i zastanawiam się czy to nie od kaloryferów czasem. ja też mam w zimie taką dolegliwość

Czasem słyszę że ma suchy nosek tak wtedy świszcze jak oddycha i psikam takim nawilżającym tantum coś tam dla dzieci. SPytaj w aptece.

Mela dzięki za poradę patrzyłam własnie na takie drewniane co potem stolik i krzesełko jest ale tam nie ma regulacji wysokości a jest ten pałąk pomiędzy nogami więc odpada, z tymi szelkami nie pomyślałabym więc

Napisane przez fiazo

Było już takie pytanie.


Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

No bardzo mi ta informacja pomogła dzięki

Napisane przez taribari

Dokladnie. I prawdopodobnie te kolki to nie układ trawienny a nerwowy właśnie. Ja bym nie umiała zostawić. Ja też już nie podchodze emocjonalnie do tego jak mlody sie rzuca podczas zasypiania. I to pomaga bo jestem spokojna i jemu sie to udziela. Wczoraj zasnal sam w 5 minut.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To samo przetestowałam tylko jakoś TŻ nie mogę nauczyć spokoju. On to szału dostaje jak Tosiek płacze

Napisane przez Samantha7

Tez mysle ze zle. Przede wszystkim zle robila bo wiem ze faszerowala ja wszystkim co bylo od tego brzucha.
Mloda miala z brzuchem z zaparciami problemy az do wieku szkolnego :/
Ona nie beka. Nie odbija jej sie w ogole nie ma takiego odruchu. Dziwne nie, ale ona nie zna tego uczucia od malego.
Pewnie jej sie gazy zbieraly i nie mogly ujsc.
Do tego miala skaze wiec mleko bylo tragiczne :/


Sent from my iPhone using Tapatalk

Oj biedna malutka

Napisane przez Agrafka86

TARI Twoje dziecko to Anioł jak tyle śpi

Słuchajcie.
Ja od miesiąca piore ubranka Małego w naszym proszku. Nie ma żadnych wysypek. Normalnie je prasuje i jest ok. Czy źle robię dla dziecka? Bo tak mi powiedziała znajoma.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Myślę, że ok jak się nic nie dzieje

Napisane przez katarzynkajg

Wylewna ta twoja teściowa





śliczna kartka i wierszyk


U nas na przemian, płacz, krzyki, głośnie śmianie, głośne marudzenie i tak w kółko

No to dobrze bo już myślałam, że coś się Tośkowi 5 klepka odkleja

Napisane przez malaczarnakejt

9 lipca?

[/COLOR]o jeju, jeju, zapomniałam powiedzieć, że
świętujemy 4 miesiące Filipa

sto lat Fiśku !!!
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43979297]Dziekujemy Kochane za dobre slowa i wsparcie.
Robimy dalsze badania i zobacsymy co i jak... Maly wyglada i zachowuje sie normalnie wiec na szczescie mimo infekcji nic go nie boli, a to najwazniejsze

Pojechalam dzisiaj dac mocz na drugi posiew, ale bylo jak malo (nasikal wszedzie dodkola tylko nie do kubeczka) ze jutro musze pobrac jeszcze raz i zrobic badanie ogolne moczu...

Maly ma juz duzo mniejszy katar, tak wiec w nocy juz nie musze co chwile mu go wyciagac
Podaje furaginum razem z tartym jabluszkiem i wczoraj zrobil takie dwa bobki jak duzy chlopak.

I od wczoraj UWAGA Leosiek przewraca sie z pleckow na brzuszek.!!!! ..
I jak zrobil to raz, to teraz juz nie ma chwili zeby ulezal na pleckach tylko od razu fik na brzuch... Polezy chwilke i zaczyna marudzic... Wiec ja go na plecki, on znow na brzuch i tak w kółko.
Niezla zabawa.

Jestem ostatnio ogolnie jakas strasznie zdolowana i depresyjna, wszystko mnie wkurza, i ryczec mi sie chce co chwile...
Jestem znow totalnie wylaczona ze swiata.. Nie moge spokojnie nigdzie isc czy jechac bez malego, bo ciezko to zorganizowac...
A tz mi dodatkowo wlasnie oznajmil ze dostal nagrode z pracy i w styczniu jedzie na tydzien na Sri Lanke...
No to mnie juz tatalnie dobilo..
Od kiedy sie Leosiek urodzil byl juz na wycieczce w Barcelonie, na wczasach w Turcji, caly czas jakiej wyjscia a tu poker a tam piwko...
Znow wychodzi na to ze ja mam tylko dziecko... Ehhh chyba wiecie o co chodzi ...
Leosiek rekompensuje mi wszystko, jest cudowny ale... [/QUOTE]
Nie smutkaj. U mnie też podobnie. TŻ ma siłownie terningi itp ale tak to już jest ułozone faceci zawsze będą trochę z boku. Z drugiej strony oni nigdy nie będą mieli takiej więzi z maluchami jak my. Potem ponoć się trochę zmienia jak chłopcy podrastają, ale nie wiem. No i za obroty.

Napisane przez cynamon_owa

Dziekujemy za wspaniały prezent... Cudnie to wszystko wyszlo...
Jak tylko Adaś wstanie to wstawimy zdjęcie.
Piękny ten obraz...
Wczoraj Adaś wyciągnął sobie znowu sonde z żołądka i przyszła pielęgniarka żeby mu odkleic taśmę z policzka, do której ta sonda była przyklejona. Oni mają tutaj taki specjalny płyn, który rozpuszcza klej i ten babsztyl wlala Adaskowi ten płyn do oka. Bo sie Młody ruszał... No weź kurde wytłumaczy 5miesiecznemu dziecku żeby sie nie ruszalo :banghead:
A ona zamiast nasaczyc wacik tym płynem i delikatnie ściągać plaster to mu polala twarz.
Takiego płaczu to ja nigdy u Adasia nie słyszałam Nawet przy piersi 20minut później jeszcze sie zanosił
Na szczęście z okiem ok ale o mało babska nie rozerwalam na strzępy...

Cieszę się, że chociaż tak mogłyśmy sprawić Ci przyjemność ogromne dla Was. A z tą pielęgniarką to po prostu nie do wiary!!! Przecież to niemożliwe żeby tyle przypadkowych błędów się Wam przytrafiło. Brak słów.

A my dziś po reh. Chyba więcej nie pójdziemy. Znowu usłyszałam że dziecko mi się prawidłowo rozwija więc sobie daruję te wizyty no chyba że zostawię kontrolnie 1 na miesiąc. W domu będziemy ćwiczyć to ćwiczenie, które nam pokazała i bawić się tak jak nam mówiła i tyle. Mały się strasznie tam denerwuje i cięzko utrafić żeby był i najedzony i wyspany i w dobrym humorze. Teraz odsypia na tarasie.

A i jeszcze się z Wami podzielę jakie mój zmęczony umysł wymyśla chore sny. Śniło mi się że nasz pediatra ogolił głowę i wstrzykiwał sobie botoks w twarz a ja czekałam w korytarzu na wizytę i miałam strasznie nieogolone nogi a byłam w krókich spodenkach i mi było straszliwie wstyd

[Ghia]

Napisane przez misiaczka555

Jak nic mu nie jest to ok
Ja NIGDY nie prałam ubranek Mai w dzieciowym proszku. Kupuje visir sensitiv i w nim piore nasze ubrania i Mai. Całe ciałko śliczniutkie do schrupania


Wróciliśmy z 3 godzinnego spaceru. Nóg nie czuje, czekam aż TZ wróci z pracy to obiad zrobi bo ja nie mam siły Maja pól godz spała pól patrzyła na świat a 2 pokrzykiwała na przemian z płaczem jeszcze do niedawna bym pędziła do domu, ale postanowiłam wytrwale z nią chodzić bo musi w końcu polubić spacery. Piękna pogoda a Maja najlepiej by sie kisiła w domu.
A wracalam jak wielbłąd. Na 3 piętro pod pachą 6 kilogramowy bobas w drugiej ręce 2 reklamówki zakupów i papier toaletowy. Przewieszona torba przez ramie z wałówką Mai i kocem

O dżisas jak Ty to wszystko uniosłaś

Napisane przez lachryma

Nie wiem czemu chce, ale chce :p
Nie będę podawała samej kaszki, chce dodać do tego mus z jabłek czy gruszek.


Krysia! Twoja teściowa mnie rozwalila


Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka z Krakowa jest w 21 tc. Wszystko fajnie, ale ona urodziła przez cc córkę 7 miesięcy temu. Hardcore dla mnie. Ale i tak się cieszę z jej szczęścia. Będą mieli córkę o pięknym imieniu Aleksandra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hardcore naprawdę a jej lekarz co na to to chyba ciut niebezpieczne ?

[Anulka_p]

Napisane przez Ghia

A i jeszcze się z Wami podzielę jakie mój zmęczony umysł wymyśla chore sny. Śniło mi się że nasz pediatra ogolił głowę i wstrzykiwał sobie botoks w twarz a ja czekałam w korytarzu na wizytę i miałam strasznie nieogolone nogi a byłam w krókich spodenkach i mi było straszliwie wstyd

Ja miewam przyjemniejsze sny. Tej nocy śniło mi się, że wygrałam w lotto 500 tysięcy złotych. Rozmarzyłam się po przebudzeniu.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez Ghia

Czasem słyszę że ma suchy nosek tak wtedy świszcze jak oddycha i psikam takim nawilżającym tantum coś tam dla dzieci. SPytaj w aptece.

Mela dzięki za poradę patrzyłam własnie na takie drewniane co potem stolik i krzesełko jest ale tam nie ma regulacji wysokości a jest ten pałąk pomiędzy nogami więc odpada, z tymi szelkami nie pomyślałabym więc


No bardzo mi ta informacja pomogła dzięki


To samo przetestowałam tylko jakoś TŻ nie mogę nauczyć spokoju. On to szału dostaje jak Tosiek płacze

Oj biedna malutka

Myślę, że ok jak się nic nie dzieje

No to dobrze bo już myślałam, że coś się Tośkowi 5 klepka odkleja

sto lat Fiśku !!!

Nie smutkaj. U mnie też podobnie. TŻ ma siłownie terningi itp ale tak to już jest ułozone faceci zawsze będą trochę z boku. Z drugiej strony oni nigdy nie będą mieli takiej więzi z maluchami jak my. Potem ponoć się trochę zmienia jak chłopcy podrastają, ale nie wiem. No i za obroty.

Cieszę się, że chociaż tak mogłyśmy sprawić Ci przyjemność ogromne dla Was. A z tą pielęgniarką to po prostu nie do wiary!!! Przecież to niemożliwe żeby tyle przypadkowych błędów się Wam przytrafiło. Brak słów.

A my dziś po reh. Chyba więcej nie pójdziemy. Znowu usłyszałam że dziecko mi się prawidłowo rozwija więc sobie daruję te wizyty no chyba że zostawię kontrolnie 1 na miesiąc. W domu będziemy ćwiczyć to ćwiczenie, które nam pokazała i bawić się tak jak nam mówiła i tyle. Mały się strasznie tam denerwuje i cięzko utrafić żeby był i najedzony i wyspany i w dobrym humorze. Teraz odsypia na tarasie.

A i jeszcze się z Wami podzielę jakie mój zmęczony umysł wymyśla chore sny. Śniło mi się że nasz pediatra ogolił głowę i wstrzykiwał sobie botoks w twarz a ja czekałam w korytarzu na wizytę i miałam strasznie nieogolone nogi a byłam w krókich spodenkach i mi było straszliwie wstyd

My kiedys mielismy to drewaniane krzeselko do karmienia, ktore potem mozna rozlozyc na dwie czesci i sprzedalam na all, bo wg mnie jest niewygodne, dziecko z niego zjezdza bo drewno jest sliskie, nawet jak ma poduszke to tez zjezdza, siedzenie jest za szerokie i u nas sie nie sprawdzilo. Kupilam takie regulowane plastikowe ze zdejmowanym stolikiem i tacka, rewelacja

Tak, to prawda, teraz tz ma rewelacyjny kontakt ze starszakiem... Gdzies tak od roku... A ze starszak ma prawie 6 to sobie wyobraz... Ile ja sie nagadalam swego czasu zeby tz chcial spedzac z nim czas...i przekonywalam i namawialam i dawalam przyklady... Nosz masakra jakas.

ze snu

[lachryma]

Napisane przez Ghia

hardcore naprawdę a jej lekarz co na to to chyba ciut niebezpieczne ?

Wiesz co, nie pytałam. Gratulowalam bardziej, niż mówiłam, że to niebezpieczne wolałam też nie pytać o takie rzeczy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Teso rozumiem Cię, bo mój TŻ wymyślił sobie wyjazd na jeden dzień do Wiednia.
Z kolegą

A ja bym tak chciała jechać do Wiednia.....
Chyba mu nie pozwolę :P Bo jeszcze przed świętami, no ten to jest mózg...

[idzia111]

Napisane przez cynamon_owa

Dziekujemy za wspaniały prezent... Cudnie to wszystko wyszlo...
Jak tylko Adaś wstanie to wstawimy zdjęcie.
Piękny ten obraz...

Eve- przepraszam, ze dopiero teraz daje znać co i jak ale czekaliśmy na lekarza bo musieli sprawdzić oczy Młodego i dopiero niedawno mąż poszedł do hotelu odebrać przesyłkę z recepcji...
Wczoraj Adaś wyciągnął sobie znowu sonde z żołądka i przyszła pielęgniarka żeby mu odkleic taśmę z policzka, do której ta sonda była przyklejona. Oni mają tutaj taki specjalny płyn, który rozpuszcza klej i ten babsztyl wlala Adaskowi ten płyn do oka. Bo sie Młody ruszał... No weź kurde wytłumaczy 5miesiecznemu dziecku żeby sie nie ruszalo :banghead:
A ona zamiast nasaczyc wacik tym płynem i delikatnie ściągać plaster to mu polala twarz.
Takiego płaczu to ja nigdy u Adasia nie słyszałam Nawet przy piersi 20minut później jeszcze sie zanosił
Na szczęście z okiem ok ale o mało babska nie rozerwalam na strzępy...

o losie co za baba z tej pielegniarki ...

Cieszymy się, że prezent się podoba





Jak czytam o tych tesciowych i tekstach o seksie to


Napisałam wczesniej posta, nacytowalam sie i wyskoczył bład jakiś

Witam się z Wami


Kejt wszytskiego najlepszego z okazji 4-miesięcznicy

[magolina]

Przywitam się tylko i uciekam bo Młody już wstał......

[lachryma]

Cynamonku, ten personel wszystkich traktuje tak profesjonalnie czy tylko Wy macie takie szczęście? To nie jest tak, że macie pod górkę, bo nie jesteście stamtąd tylko z pl?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magolina]

Dobra niby śpi dalej.

Dzień dobry

Byliśmy dzisiaj z rana w poradni chirurgicznej z Młodym, 6 milionów ludzi było jak dojechaliśmy, widziałam juz perspektywę całego dnia spędzonego w tej poradni, a tu pani doktor zobaczywszy Adasia poprosiła nas jako pierwszych to nic, że inni chcieli nas pogryźć najważniejsze, że raz dwa i było po wizycie.

Potem, zmobilizowana przez Teso zrobiłam Młodemu badanie moczu i na szczęscie ok, jeszcze w środę posiew co by się upewnić że nie ma bakterii.

Robiąc dzisiaj obiad tak nastawiłam ziemniaki że po jakimś czasie poczułam ulatniający się gaz, okazało się, że owszem kurek z gazem odkręcony ale nie zapalony.... dobrze, że krzątałam się po kuchni.

Byłam dzisiaj w Rossmannie i słoiczki po 4 m-cu sa po 3.39 zł nawet nie wiedzialam, że aż tyle kosztują. Tym bardziej ciesze się z moich Biedronkowych zapasów po 2.15 zł

Ok idę nadrabiać.

[mela1234]

Ghia a moze ten palak mozna wyjac? Nasze krzeselko ma juz 13 lat jest po chrzesnicy meza, ale widzialam takie na allegro za grosze.
Nie mam znowu int w domu. Zostal mi tylko w tel.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43982084]Teso rozumiem Cię, bo mój TŻ wymyślił sobie wyjazd na jeden dzień do Wiednia.
Z kolegą [/QUOTE]

Jakby mi mąż powiedział, że jedzie do Wiednia z kolega to bym chyba ze śmiechu wywrocila się na drugą stronę.


Jak dobrze, że mój mąż nie akceptuje wyjazdów beze mnie. Jak jechał służbowo do Włoch, to kupił mi bilet bez pytania nawet mnie o zdanie. Przecież to żadna frajda jechać bez rodziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

Napisane przez Ghia

Czasem słyszę że ma suchy nosek tak wtedy świszcze jak oddycha i psikam takim nawilżającym tantum coś tam dla dzieci. SPytaj w aptece.

Mela dzięki za poradę patrzyłam własnie na takie drewniane co potem stolik i krzesełko jest ale tam nie ma regulacji wysokości a jest ten pałąk pomiędzy nogami więc odpada, z tymi szelkami nie pomyślałabym więc


No bardzo mi ta informacja pomogła dzięki


To samo przetestowałam tylko jakoś TŻ nie mogę nauczyć spokoju. On to szału dostaje jak Tosiek płacze

Oj biedna malutka

Myślę, że ok jak się nic nie dzieje

No to dobrze bo już myślałam, że coś się Tośkowi 5 klepka odkleja

sto lat Fiśku !!!

Nie smutkaj. U mnie też podobnie. TŻ ma siłownie terningi itp ale tak to już jest ułozone faceci zawsze będą trochę z boku. Z drugiej strony oni nigdy nie będą mieli takiej więzi z maluchami jak my. Potem ponoć się trochę zmienia jak chłopcy podrastają, ale nie wiem. No i za obroty.

Cieszę się, że chociaż tak mogłyśmy sprawić Ci przyjemność ogromne dla Was. A z tą pielęgniarką to po prostu nie do wiary!!! Przecież to niemożliwe żeby tyle przypadkowych błędów się Wam przytrafiło. Brak słów.

A my dziś po reh. Chyba więcej nie pójdziemy. Znowu usłyszałam że dziecko mi się prawidłowo rozwija więc sobie daruję te wizyty no chyba że zostawię kontrolnie 1 na miesiąc. W domu będziemy ćwiczyć to ćwiczenie, które nam pokazała i bawić się tak jak nam mówiła i tyle. Mały się strasznie tam denerwuje i cięzko utrafić żeby był i najedzony i wyspany i w dobrym humorze. Teraz odsypia na tarasie.

A i jeszcze się z Wami podzielę jakie mój zmęczony umysł wymyśla chore sny. Śniło mi się że nasz pediatra ogolił głowę i wstrzykiwał sobie botoks w twarz a ja czekałam w korytarzu na wizytę i miałam strasznie nieogolone nogi a byłam w krókich spodenkach i mi było straszliwie wstyd

Polecam sie na przyszłość :p
My dostaliśmy z tworzywa, w przyszłości bedzie to stolik z krzesłem. Dziewczyny pokazywały też takie ktore stawia sie na zwykle krzesło


Cynmonku zabiła bym chyba, macie pecha z personelem


Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[lemurki_malutkie]

Napisane przez mela1234

Dziewczyny niewyspane i wstajace po 500 razy do dzieci, ja sie poddalam i spie z mala. Ona sie tak uspokoila ze teraz budzi sie ok 23 i ok 3 na karmienie, a potem o 8 zeby zjesc i wstawac. Karmie na leżąco.

U mnie to nie działa.Biorę go do siebie,smyram po nóżkach,a i tak nie śpi.O piątej rano jest nówka sztuka nieśmigana.Wstaję tyle razy,że dzisiaj wieczorem położę sobie kartkę obok łóżeczka ,żeby zapisać,ile razy jestem na nogachJutro zdam relację.
Aga Plast-dla Bianki

[misiaczka555]

Napisane przez Ghia

O dżisas jak Ty to wszystko uniosłaś


hardcore naprawdę a jej lekarz co na to to chyba ciut niebezpieczne ?

No jak otworzylam drzwi to nie wiedziałam co najpierw z siebie zrzucić

LemurkiKrysia widze że nie tylko ja mam świrniętą teściową

TZ wrócił z pracy. Obiadu nie będzie robił bo zmęczony ech....
Nic nie szkodzi, wypije kolejna kawę z mlekiem (syci mnie jak posiłek wczoraj wypilam 8). Jak mnie te kawy nie wykończą to będzie cud.

A propo kawy. Arrabiata to ty pisałaś że chcesz kupić ekspres na kapsulki? Ja też szukam jakiegoś fajnego. Mam już ciśnieniowy ale kuszą mnie te różne rodzaje kaw i herbat w takim kapsulkowym ekspresie
Czytałam że duży wybór i smaczną kawę i herbatę ma tassimo.

Ja myśle o tym, ma dobre opinie i cena całkiem całkiem
http://www.ceneo.pl/14522283?tag=familyThumbnails

[mela1234]

Napisane przez lemurki_malutkie

U mnie to nie działa.Biorę go do siebie,smyram po nóżkach,a i tak nie śpi.O piątej rano jest nówka sztuka nieśmigana.Wstaję tyle razy,że dzisiaj wieczorem położę sobie kartkę obok łóżeczka ,żeby zapisać,ile razy jestem na nogachJutro zdam relację.
Aga Plast-dla Bianki

Wspolczuje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Napisane przez lachryma

Jakby mi mąż powiedział, że jedzie do Wiednia z kolega to bym chyba ze śmiechu wywrocila się na drugą stronę.


Jak dobrze, że mój mąż nie akceptuje wyjazdów beze mnie. Jak jechał służbowo do Włoch, to kupił mi bilet bez pytania nawet mnie o zdanie. Przecież to żadna frajda jechać bez rodziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziwne....jakbym czytała o swoim mężu...Lachryma chciałabyś mi coś powiedzieć?

[cynamon_owa]

[misiaczka555]

Napisane przez magolina

Dobra niby śpi dalej.

Dzień dobry

Byliśmy dzisiaj z rana w poradni chirurgicznej z Młodym, 6 milionów ludzi było jak dojechaliśmy, widziałam juz perspektywę całego dnia spędzonego w tej poradni, a tu pani doktor zobaczywszy Adasia poprosiła nas jako pierwszych to nic, że inni chcieli nas pogryźć najważniejsze, że raz dwa i było po wizycie.

Potem, zmobilizowana przez Teso zrobiłam Młodemu badanie moczu i na szczęscie ok, jeszcze w środę posiew co by się upewnić że nie ma bakterii.

Robiąc dzisiaj obiad tak nastawiłam ziemniaki że po jakimś czasie poczułam ulatniający się gaz, okazało się, że owszem kurek z gazem odkręcony ale nie zapalony.... dobrze, że krzątałam się po kuchni.

Byłam dzisiaj w Rossmannie i słoiczki po 4 m-cu sa po 3.39 zł nawet nie wiedzialam, że aż tyle kosztują. Tym bardziej ciesze się z moich Biedronkowych zapasów po 2.15 zł

Ok idę nadrabiać.

To trzymam kciuki żeby wyniki wyszły wzorcowe
Super że nie musieliście z maluszkiem czekać w kolejce. A co Adasiowi się stało że do chirurga poszliście? Wybacz jak pisałaś ale chyba mi umknęło