Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-03, 15:54   #2131
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Przyjmiecie mnie do swojego grona?
bardzo mi przykro

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dziewczyny w Biedronce jest do jutra promocja na kawy Douwe Egberts.Są po 8,50 zł.U mnie była carmelowa,vaniliowa i czekoladowa.Wziełam czekoladową
a u nas 8,99zł też kupiłam wczoraj czekoladową

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
w końcu nastał czas cieszenia się ciążą, trochę to trwało, ale w końcu "przełamałam się"


Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Czuje się dobrzeJestem podekscytowana i już nie moge się doczekać żeby przytulić synka
zazdroszczę i wyobrażam sobie co możesz czuć...

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
A córcia chowa się bardzo grzecznie, chociaż jest bardzo energiczna i żywiołowa. Zawsze wiedziałam, że dzieci kocha się bardzo mocno i na inny sposób, ale nie sądziłam, że to tak silna więź... Jestem zakochana na amen Potrafię o niej śnić, gdy leży obok w łóżeczku albo oglądać jej zdjęcia i czekać z niecierpliwością aż się obudzi, bo zdążę się stęsknić po kilku godzinach jej snu. Ześwirowałam

I znów pospamuję!
Oto moje prawie 6-miesięczna Kaja
piękna jest cudnie się czyta takie posty

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
No dobra, to ja wstawiam mojego prawie 5 miesięcznego syneczka
śliczny

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43997749]Faaaaaak! A ja kupiłam parę dni temu za 12 :/ Czekoladową :/
Jeszcze nie próbowałam, ale póki co u mnie karmel na 1. miejscu[/QUOTE]
a mi jakoś nie podchodzą te "perfumowane" :/ mam karmelową i czekoladową i jakoś szału nie robią wg mnie :/

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Lece na polowkowe.trzymajcie kciuki bo sie boje ... doczytam Was pozniej


Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
jestem już w domu, sytuacja mam nadzieję, że została opanowana. Najważniejsze, że z moją Malutką wszystko dobrze.
lekarz konował na maxa - takich powinno się pałą potraktować
najważniejsze, że sytuacja opanowana

========================= =====
wysłałam dziś paczkę mikołajkową mam nadzieję, że nic się z nią nie stanie po drodze i że się spodoba odbiorcy uwieeeelbiam robić prezenty
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 16:10   #2132
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Anitko, kochanie, Nie ma co się bać, po prostu trzeba reagować. Ja nie rozpoznałam swoich skurczy, nie wiem sama czy tak można nazwać ten ból który czułam. Jedno wiem : warto jedzić na IP choćby co tydzień. Nie zareagowałam kiedy było trzeba, i nigdy się już nie dowiem czy mogłam coś poradzić jeszcze te dwie, trzy h wcześniej, czy nie... (mimo tego że ordynator pocieszał mnie że pewnie i tak nic już by nie zrobili i żebym się nie obwiniała) i spotkało mnie to, co brzydko określił Twój lekarz (wiem co to znaczy trafić na najgorszego z możliwych) .
Dlatego słuchaj siebie. Czujesz niepokój? jedź się choćby uspokoić... A na co dzień oszczędzaj się proszę
co do mojej postawy, nie wiem co masz słonko na myśli, bo właściwie po prostu stanęłam na nogi. Owszem płaczę po dziecku czasem. Nie jestem przykładną katoliczką ale jakoś przemawia do mnie podejście, że mój aniołek jest bezpieczny, nic go nie boli i nie ma już trosk, a ból to tylko mój jest i tylko moje to cierpienie i ta tęsknota, tylko mnie pozostało się z tym uporać jeszcze, że nie było nam dane się sobą nacieszyć...
Leż i wypoczywaj Anitko dużo. Tak jak mówi lekarz. (Bo jak takie końskie dawki mg przyjęłaś to żebyś tfu tfu jakby się powtórzyło zareagowała na niego jakby sytuacja się powtórzyła...) aby dalej już poszło wszystko bez żadnych przypadków.

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2013-12-03 o 16:13
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 16:24   #2133
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Hope, kochana.. nie możesz i nie powinnaś się o nic obwiniać!!! W tym co się stało nie było żadnej Twojej winy Zrobiłaś wszystko co mogłaś!!! A Twój Aniołek już zawsze będzie z Tobą i będzie czuwał nad Wami.


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
(Bo jak takie końskie dawki mg przyjęłaś to żebyś tfu tfu jakby się powtórzyło zareagowała na niego jakby sytuacja się powtórzyła...)
To znaczy, że na magnez można się jakoś "uodpornić"
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 16:44   #2134
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Anitko:
dobrze, że już sytuacja opanowana

U mnie w szpitalu też jest jeden taki "sympatyczny", który przy okazji odklejonej kosmówki powiedział oburzonym tonem: "przecież ja jej pani nie przykleję". Fakt, nie przyklei, ale mógł to w inny sposób powiedzieć.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 16:51   #2135
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Cześć hope.
Tak mi przykto że i ciebie to spotkało. Tak dzielnie walczyłaś, tyle z siebie dałaś. I aż 17 tc.

Może się przywitam.
Mam 27 lat, 10-letniego syna z poprzedniego związku i 2 poronienia za sobą. Pierwsze w lutym tego roku- 10 tc. Przyczyna nieznana. Drugie w listopadzie tego roku- 15 tc. Przyczyna Zespół Turnera. Choroba genetyczna. Ale skąd? Nikt ani u ,nie w rodzinie ani u mojego męża nie miał żadnych problemów z dziećmi. A my... Od poronienia i zabiegu minęły już 2 tygodnie. Psychicznie trochę się podniosłam. Fizycznie też jest już lepiej, ale było nie zaciekawie. Miałam krwotok, dostałam antybiotyki. POtem dostałam laktacji i zapalenia piersi. I znów leki- tym razem hormony na zasuszenie pokarmu i przeciwzapalne. I ciągle krwawiłam, w sumie to do tej pory plamię. Dostałam leki przeciwkrwotoczne na zamknięcie naczyń krwionośnych.
Lekarz polecił zrobienie badań genetycznych, mimo że- jak twierdzą lekarze- zespół turnera nie jest chorobą dziedziczoną i kolejne dzieci nie powinny tego mieć. A mój mąż boi się badań i upiera się żebyśmy nie robili. Jedynym pocieszeniem jest w tej sytuacji mój syn...
Przyjmiecie mnie do swojego grona?
witaj
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 16:55   #2136
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

Witaj bardzo mi przykro, dwie straty w tak krótkim czasie... mam nadzieje że u nas zagościsz i będzie Ci lżej.
Co do badań to sama nie wiem co doradzić, ja bym chyba nie robiła skoro lekarze mówią że nie ma ryzyka, ale dwie straty to aż sie prosi o jakieś dodatkowe badania. A miałaś jakiekolwiek? Chodzby tarczycy?
Po pierwszym poronieniu lekarze nie zalecali robić żadnych badań- uznano to za przypadek. Histopatologia nic nie wykazała. I nigdy się już nie dowiem czy to był przypadek czy jakaś choroba. W każdym razie problemy były od początku, plamiłam, leżałam, piersi raz bolały raz nie. Teraz lekarz mówi że po zespole turnera jeśli mam robić jakieś badania to tylko genetyczne bo to one pokarzą czy choroba była przypdkiem czy ktoś z nas ma w sobie jakieś obciążenie genetyczne.
Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Czarnula, dobrze pamiętasz, to u nas był ten zespół. Wątek regularnie podczytuje ale nie odzywam się, jakoś ciężko mi się terwzw odnaleźć...

Dwakolory, jestem przykładem ze taki zespół to zwykły przypadek, ale znam też historie że różne wady genetyczne powtarzały się nawet trzech kolejnych ciążach. Oczywiście nie powinno się to zdarzyć ale nie ma też reguły. Ja pierwszą ciążę straciłam w 17tc, córcia miała najgorszą postać tego zespołu. Po pół roku zaszłam w kolejną ciąże i urodziłam zdrową córeczkę. Nie trać nadziei, chociaż wiem jak trudno to przychodzi. Pisz jeśli masz jakieś pytania

Wysłane z mojego C5303
Moja miała całkowity brak jednego chromosomu (nie tą odmianę mozaikowa). Innych wad nie znaleźli. Jak się dowiedziałaś o chorobie u swojego dziecka? Po jakim czasie zdecydowaliście się na ponowną próbę? Tak się cieszę że znalazłam kogoś kto jest po stracie dziewczynki z zespołem turnera.
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dwakolory.. Wchodzę co jakiś czas na wątek Maj-czerwiec żeby ilość AM zobaczyć.. I jak zobaczyłam Ciebie na liście to zamarłam... Pamiętam Cię z wątku wrzesień-pazdziernik.
Bardzo mi przykro ;(
Dziękuję. Byłam i na wątku wrześniowym- nie udało się, potem na majowym- znowu nic z tego. Jeszcze raz chcę spróbować...
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43997749]

Dwakolory witaj Bardzo mi przykro Z tego, co wiem, takie wady są "czystym przypadkiem" (piszę w cudzysłowie, bo wiem, że dla rodziców taka wiedza nie ma wielkiego znaczenia...). Jeśli jesteś z południowej Polski, a będziesz się decydowała na badania genetyczne, daj znać, my tu mamy sprawdzoną poradnię, w której badania robiła połowa wątku [/QUOTE]
Ma to dla mnie znaczenie, bo chcę jeszcze raz spróbować mieć dziecko i modlę się aby ten zespół okazał się u nas przypadkiem...
Niestety nie jestem z południa, jesetm z zachodu. Znalazłam już w Szczecinie klinikę genetyki gdzie badanie kariotypu kosztuje po 500 zł od osoby,
Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość

dwakolory- dobrze że jesteś i że postanowiłaś ulżyć sobie, tutaj naprawdę można się "zagoić".
kochana robiłaś badania genetyczne płodu że zdiagnozowali ci ten zespół? czy to uprzednie domysły lekarzy? bo ja czekam na wyniki hist, pat.
mówisz 2 tyg... a to taka wiecznośc się wydaje, co... ja tydzień po Tobie jak się okazuje. Oj, kochana. Mocno przytulam
badania gen. zróbcie, należą się już wam bezpłatnie więc czemu nie skorzystać.
Macie siłę by spróbować raz jeszcze ? my na szczęście jeszcze nie tracimy wiary choć podobnie jak Ty też jestem po 2#.
Tak, mam potwierdzony ten zespół badaniami. O chorobie mojego dziecka dowiedziałam się 31 października na badaniach prenatalnych. Lekarz włączył usg i ... zbladł. Powiedział że nie ma dobrych wieści, że nie urodzę zdrowego dziecka napewno, że stawia na zespół turnera. Wszystko przez przezierność karkową. Norma to chyba coś ok 3 mm. Moje dziecko miało 10 mm! Widać było gołym okiem że jest coś nie tak. Zrobiono mi też badania krwi- test podwójny. Miałam baaardzo podwyższone ryzyko choroby genetycznej, np przy zespole downa i normie 1:2000 ja miałam 1:4. Dostałam skierowanie na amniopunkcję. I ona potwierdziła zespół turnera- dziewczynka 45X (całkowity brak jednego chromosomu). Także diagnozę mam czarno na białym. Cieszę się że wiem co było mojemu dziecku, bo przynajmniej wiem jakie badania robić i co mi grozi dalej.
Ja bardzo chę jeszcze raz spróbować- ostatni raz. Nie mam dziecka z mężem, bo syna mam z poprzedniego związku. Mąż kocha i wychowuje go jak swojego, ale wiadomo że chcelibyśmy mieć współne dziecko. Tylko nie wiem czy mogę mieć dzieci... Niby mam syna, ale może mąż ma jakiś wadliwy gen, może my nie możemy mieć razem dzieci... Na to pytanie odpowie mi badanie genetyczne kariotypu. A mąż boi się go zrobić. Boi się że właśnie wyjdzie że wina leży po jego stronie... Narazie obiecał że chwilę od tego odpoczniemy i w styczniu zrobimy badania. Mam nadzieję że dotrzyma słowa, bo ja chcę poprostu wiedzieć czy możemy mieć dzieci czy mamy sobie odpuścić.
A powiedz jak ty się czujesz hope? Krwawisz jeszcze? Nie dostałąś przypadkiem laktacji tak jak ja? Bierzesz jakieś leki? Jak się psychicznie czujesz? Pracujesz? Czy jesteś jeszcze na zwolnieniu? Kiedy zamierzasz rozpocząć starania? Robisz jakieś badania?

I dziekuję wam wszystkim dziewczyny za wsparcie. Jestem dopiero na początku tej drogi po stracie i mam nadzieję że się pozbieram. A jewszcze dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży. Gratuleję jej i cieszę się jej szczęściem, ale narazie nawet nie mogę się z nią spotkać, nie umiem, jeszcze nie...
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 17:36   #2137
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

widze, ze i nasza dwa kolory tutaj trafila... przytulam mocno!!

ja oczywiscie jak zwykle jak filip z konopii wyskakuje, za kazdym razem probujac wniesc troche slonka na watek, bo sama niestety nie do konca jestem w stanie czytac o niepowodzeniach za slaba Mania jestem i zaraz wszystko pod siebie przypisuje, a tego nie chce zadna z mamus

w kazdym razie przedstawiam Wam nasza coreczke gimnastyczke Lilke
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg KROSZKA.jpg (111,6 KB, 38 załadowań)
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-03, 17:51   #2138
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
W szpitalu dostałam na początku fenoterol w kroplówce (taką nazwę mam na karcie inform), potem magnez i jakieś inne rozkurczowe, do tego magnez w tabletkach, nospe forte i luteinę. Ale ten fenoterol miałam tylko raz i potem już nie. Do domu dostałam zalecenie: 3x1nospa forte, 3x2magnez, 2x2 luteina.
anitko a jaki magnez bierzesz, ja mam dalej te twardnienia brzucha i myślę, czy nie zwiększyć właśnie mg, bo nospę i lutkę biorę juz na stałe. A mg mam magneB6, on ma 48mg i biorę go może za mało, bo 2-3x1

dobrze, że już wszystko dobrze
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 17:52   #2139
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Wybaczcie ale nie mam jak doczytac nawet bo nie moge sie skupic na forum
Natalka ma pępowine 2 naczyniową i to moze powodowac wady serca. Drugi blizniak ok (tez najprawdopodobniej dziewczynka). Strasznie sie martwie. Mam wizyte u prowadzacej w czwartek i ciekawe co ona na to powie. Juz sie zdazylam naczytac o tej pepowinie i o wadach jakie moze ona powodowac. Od serca po IUGR..

Lekarz dal mi namiar do Wawy do profesorki wykonujacej echo serca plodu... Mam stresa..


Poza tym moje badania nienajlepsze.. Cholesterol mi skoczyl w 3 tyg do ponad 300 :O W zyciu tyle nie mialam, a tsh skoczylo tez w 3 tygodnie z 0,8 do 2,3
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA

Edytowane przez elizabarbara
Czas edycji: 2013-12-03 o 17:54
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 17:54   #2140
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Berbie jak ci braknie to mi również zostało całe opakowanie.Jak coś to daj znać
dam na pewno. dziękuje
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
BERBIE- dostałaś już paczkę?...
leży w garderobie żeby nie kusiła
dziś ja wysłałam paczkę
Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Ale niech się rusza, przy niemal każdym kopnieciu chce mi się płakać z ulgi i szczęścia, bo rok temu w ten dzień Kamilek już się nie ruszał, a ja myślałam, że leniuszek... "jutro" jechaliśmy na IP...

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Mam 27 lat, 10-letniego syna z poprzedniego związku i 2 poronienia za sobą.
witaj, bardzo mi przykro, że i Ciebie to spotkało

adunia kocurek cudne maluchy

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
BERBIE kochana, daj proszę znać jak z Twoim wskazaniem, czy oni uznają takie bo ja mam nadzieję że w przyszłości jeśli uda mi się zajść w szczęśliwą ciążę to że też mi uznają na refundacje z tego samego powodu.
a i ja mam 2 op dupka jak coś
na pewno dam znań 23 grudnia
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Mój gin powiedział, że lepiej być uczulonym na tego typu bóle i zawsze reagować, bo przy tak młodej jeszcze ciąży czasami akcja porodowa może się rozwinąć bardzo szybko i wtedy już można nie zdążyć z jej wyciszeniem.
jeśli możesz to opisz te bóle, które powinny zwrócić uwagę
cieszę się, że już jesteś w domku cała i zdrowa
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 17:58   #2141
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
w kazdym razie przedstawiam Wam nasza coreczke gimnastyczke Lilke
śliczna akrobatka

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Wybaczcie ale nie mam jak doczytac nawet bo nie moge sie skupic na forum
Natalka ma pępowine 2 naczyniową i to moze powodowac wady serca. Drugi blizniak ok (tez najprawdopodobniej dziewczynka). Strasznie sie martwie. Mam wizyte u prowadzacej w czwartek i ciekawe co ona na to powie. Juz sie zdazylam naczytac o tej pepowinie i o wadach jakie moze ona powodowac. Od serca po IUGR..

Lekarz dal mi namiar do Wawy do profesorki wykonujacej echo serca plodu... Mam stresa..


Poza tym moje badania nienajlepsze.. Cholesterol mi skoczyl w 3 tyg do ponad 300 :O W zyciu tyle nie mialam, a tsh skoczylo tez w 3 tygodnie z 0,8 do 2,3
kochana spokojnie - lepiej w necie nie czytaj...czy to pewne??może trzeba potwierdzić u tej lekarki...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-03, 17:58   #2142
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
w kazdym razie przedstawiam Wam nasza coreczke gimnastyczke Lilke
który to już tydzień?
Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Wybaczcie ale nie mam jak doczytac nawet bo nie moge sie skupic na forum
Natalka ma pępowine 2 naczyniową i to moze powodowac wady serca. Drugi blizniak ok (tez najprawdopodobniej dziewczynka). Strasznie sie martwie. Mam wizyte u prowadzacej w czwartek i ciekawe co ona na to powie. Juz sie zdazylam naczytac o tej pepowinie i o wadach jakie moze ona powodowac. Od serca po IUGR..

Lekarz dal mi namiar do Wawy do profesorki wykonujacej echo serca plodu... Mam stresa..


Poza tym moje badania nienajlepsze.. Cholesterol mi skoczyl w 3 tyg do ponad 300 :O W zyciu tyle nie mialam, a tsh skoczylo tez w 3 tygodnie z 0,8 do 2,3
kurcze... nie wiem co ci powiedzieć, tylko dalsze badania Cię uspokoją. trzymam kciuki, żeby przypuszczenia lekarza były bezpodstawne
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:00   #2143
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
śliczna akrobatka


kochana spokojnie - lepiej w necie nie czytaj...czy to pewne??może trzeba potwierdzić u tej lekarki...
Pewne, 2 lekarzy specjalistow sprawdzalo tą pępowinę

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
który to już tydzień?

kurcze... nie wiem co ci powiedzieć, tylko dalsze badania Cię uspokoją. trzymam kciuki, żeby przypuszczenia lekarza były bezpodstawne
Pepowina jest taka, ale Mala nie ma oprocz tego zadnych nieprawidlowosci. Echo serca musi jednak miec
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:01   #2144
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Pewne, 2 lekarzy specjalistow sprawdzalo tą pępowinę
kochana, ale czy można coś zrobić??nie wiem co napisać...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:02   #2145
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Wybaczcie ale nie mam jak doczytac nawet bo nie moge sie skupic na forum
Natalka ma pępowine 2 naczyniową i to moze powodowac wady serca. Drugi blizniak ok (tez najprawdopodobniej dziewczynka). Strasznie sie martwie. Mam wizyte u prowadzacej w czwartek i ciekawe co ona na to powie. Juz sie zdazylam naczytac o tej pepowinie i o wadach jakie moze ona powodowac. Od serca po IUGR..

Lekarz dal mi namiar do Wawy do profesorki wykonujacej echo serca plodu... Mam stresa..


Poza tym moje badania nienajlepsze.. Cholesterol mi skoczyl w 3 tyg do ponad 300 :O W zyciu tyle nie mialam, a tsh skoczylo tez w 3 tygodnie z 0,8 do 2,3
Elizka, poczekaj... czy na usg widać było u Natalki jakieś wady?? czy tylko ta pępowina, to może NIC nie oznaczać!! serduszko ok?
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-03, 18:03   #2146
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
kochana, ale czy można coś zrobić??nie wiem co napisać...
Nie wiem, siedze i rycze
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:04   #2147
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
To znaczy, że na magnez można się jakoś "uodpornić"
Anitko,ja tak słyszałam . Była ze mną wcześniej na oddziale znajoma, ale nie przyjechała ze skurczami tylko miała silne wymioty a oni m.in dawali jej Mg w kroplówkach.
Była tam taka jedna fajna położna która przychodziła sobie czasem tak o, pogadać. I mówiła, że niedobrze, że jej podają jak nie ma wyraźnego powodu, bo jak przyjedzie później ze skurczami to może już nie zadziałać. No ale one nie mają wpływu na zalecenia lekarskie. Jak dalej było - nie wiem, bo tego samego dnia wyszłam.

Dwa kolory - to dobrze, że wiesz co było przyczyną. ja też bardzo chciałabym ją poznać. Też przy 1 stracie mi stały tekst zapodali, o tym że to się zdarza, że tak bywa itd... też chciałam zrobić badania ale moj gin nie widział powodu. Żałuję. Teraz w sumie też usłyszałam tę samą śpiewkę. ale robię badania na własną rękę. Co do badania kariotypów - już mi tu dziewczyny podpowiedziały, że po 2# należy się ono nam refundowane, więc jak coś to zapamiętaj. Ja kochana poroniłam tak jak ty: w nocy. Z czwartku na piątek, a od poniedziałku wpadłam w wir szukania badań itd... Może to i lepiej.. Oczywiście też ciągle sklejam potłuczone serce, ale samo życie mnie zmusiło do szybiego powrotu do rzeczywistości. Nie pracuję bo rzuciłam pracę gdy dowiedziałam się o ciąży. Miałam śmieciową umowę i bardzo niesprzyjającą pracę. Zostały mi studia, ostatni rok. Tu narosło mi mnóstwo schodów do pokonania, pech chciał że właśnie chwilę po poronieniu został mi ostatni tydzień na to, żeby jeszcze załatwić zaniedbane rzeczy żeby jeszcze móc wrócić i próbować ponadrabiać i pozaliczać. Pomału prostuję sprawy. Poza uczelnią też mam sporo zajęć więc mało płaczę. Cierpię, no ale to już ten kolec, którego z serca nigdy nie wyciągnę.
Laktacji nie wiem czy dostałam, bo powiem Ci kochana bałam się ścisnąć sutek by sprawdzić. Przez tydzień po zabiegu bardzo bolały mnie piersi. Bardzo. Ale teraz już spokój... Leki to tylko antybiotyk mi wypisali do domu. Psychicznie wydaje mi się że całkiem dobrze przebrnęłam. Jak płaczę to owszem, chce mi rozsadzić serce i głowę, ale jak jest dobrze, to jest w miarę normalnie. Badania robię na własną rękę, mimo że kompletnie mnie na nie obecnie nie stać. Tuż po # zrobiłam badanie na zespół anyfosfolipidowy i jutro robię na trombofilię. Mam w planach jeszcze badanie panelu krzepliwości krwi. Jeśli te nic nie wykarzą, to dalej będę szukać.
starania zamierzam zacząć jak tylko dostanę zielone światło od gina... czuję mocną potrzebę wypełnienia tej pustki...
A powiedz mi jak u Ciebie było/jest z samopoczuciem fizycznym? ja dostałam okropnych boleści w brzuchu, a nawet rozwolnienia masakrycznego. Poza tym do tej pory czasem dostaję paraliżującego bólu w podbrzuszu. Myślałam że to pęcherz, ale badanie moczu jest ok.. Boję się jak tam mnie wyłyżeczkowali, czy wszystko ok, bo nie zrobili mi żadnego usg po.

santom - ale fikołek piękny... buźka już taka wyraźna. Ty już chyba po połówkowym, co? przynoś to słoneczko , przyynoś

Elizabarbara- kochana musisz być spokojna... Może akurat wszystko będzie ok, póki co nie znaleźli powikłań ani nieprawidłowości z jej powodu więc bądźmy dobrej myśli. Zrobicie echo serca które mam nadzieję Cię uspokoją. Podejrzewam że lekarz i tak już wstępnie posłuchał serduszka i dokładniej obejrzał Natalkę i nie doszukał się niczego złego. Teraz słonko pamiętaj że robisz badania tylko po to, by niczego nie przeoczyć. Z tego co wiem juz szpital dobry masz wybrany ,tam na pewno lekarze po porodzie również Natalkę odbiorą z uwagą i przebadają jak należy. Jestem dobrej myśli.

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2013-12-03 o 18:16
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:04   #2148
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Elizka, poczekaj... czy na usg widać było u Natalki jakieś wady?? czy tylko ta pępowina, to może NIC nie oznaczać!! serduszko ok?
No inne ok, ale echo koniecznie kazal zrobic bo moze nie byc widac pewnych wad na usg
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:08   #2149
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

elizabarbara kiedy masz te echo?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:10   #2150
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
No inne ok, ale echo koniecznie kazal zrobic bo moze nie byc widac pewnych wad na usg
to proszę nie płacz, poczekaj na echo serduszka, jeśli nie widać innych wad, to wcale nie musi oznaczać dramatu, przeczytałam właśnie wiele dobrych historii o tej wadzie pępowiny, poczekaj ze smutkiem.
Kiedy to badanie echa masz?
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:14   #2151
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
który to już tydzień?

kurcze... nie wiem co ci powiedzieć, tylko dalsze badania Cię uspokoją. trzymam kciuki, żeby przypuszczenia lekarza były bezpodstawne
w sobote skoncze 20 dzis 19t3d, mala rosnie ksiazkowo, a nawet jeden dzien wieksza, ale to uznaje za granice bledu pomiaru poki co wszystko ladnie wyglada no i puka mnie juz regularnie bardzo wczesnie zaczela, bo juz w 15t3d

eliza wiem, ze ciezko zachowac spokoj, ale sama wiesz jak dziala mechanizm nakrecania sie na najgorsze. poki co zakladaj, ze wszystko jest ok, rob dagnostyke i uszka do gory, placz teraz nie pomoze ani Tobie ani maluszkom! ja sama pracuje caly czas nas soba i staram sie nie nakrecac i nie panikowac, a zachowywac zimna krew.
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:15   #2152
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Nie wiem, lekarz kazal mi jechac do warszawy na agatową. Zadzwonie tam jutro i dowiem sie kiedy moge przyjechac.
W czwartek mam wizyte u swojej prowadzącej i zobacze co ona mi jeszcze powie ..
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:17   #2153
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Nie wiem, siedze i rycze
Eliza!
Spokojnie!
'Znam' duzo dzieci z pepowina dwunavzyniowa bez zadnych innych towarzyszących wad. Spokojnie. To jeszcze nic nie znaczy.



Pewnie do prof Dangel?
Pamiętasz dawałam kiedys stronke Tobie z tymi badaniami z polowkowego, to wlasnie ze strony jej przychodni (na agatowej) było. Ona jest najlepsza

Mam nadzieje ze po Echo serca bedziesz spokojniejsza..

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2013-12-03 o 18:20
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:20   #2154
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Nie wiem, siedze i rycze
spokojnie kochana...tak jak napisała Kubek - to jeszcze nic nie znaczy...będzie dobrze - musi być

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Eliza!
Spokojnie!
'Znam' duzo dzieci z pepowina dwunavzyniowa bez zadnych innych towarzyszących wad. Spokojnie. To jeszcze nic nie znaczy.
co fachowiec to fachowiec
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:27   #2155
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość

U mnie w szpitalu też jest jeden taki "sympatyczny", który przy okazji odklejonej kosmówki powiedział oburzonym tonem: "przecież ja jej pani nie przykleję". Fakt, nie przyklei, ale mógł to w inny sposób powiedzieć.

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość

I dziekuję wam wszystkim dziewczyny za wsparcie. Jestem dopiero na początku tej drogi po stracie i mam nadzieję że się pozbieram. A jewszcze dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży. Gratuleję jej i cieszę się jej szczęściem, ale narazie nawet nie mogę się z nią spotkać, nie umiem, jeszcze nie...

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość


w kazdym razie przedstawiam Wam nasza coreczke gimnastyczke Lilke
Śliczna
Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Wybaczcie ale nie mam jak doczytac nawet bo nie moge sie skupic na forum
Natalka ma pępowine 2 naczyniową i to moze powodowac wady serca. Drugi blizniak ok (tez najprawdopodobniej dziewczynka). Strasznie sie martwie. Mam wizyte u prowadzacej w czwartek i ciekawe co ona na to powie. Juz sie zdazylam naczytac o tej pepowinie i o wadach jakie moze ona powodowac. Od serca po IUGR..

Lekarz dal mi namiar do Wawy do profesorki wykonujacej echo serca plodu... Mam stresa..


Poza tym moje badania nienajlepsze.. Cholesterol mi skoczyl w 3 tyg do ponad 300 :O W zyciu tyle nie mialam, a tsh skoczylo tez w 3 tygodnie z 0,8 do 2,3
Eliza spokojnieJa się nie znam,ale poczekaj na to echo serca.Mam nadzieje że wszystko będzie ok
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:31   #2156
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Eliza!
Spokojnie!
'Znam' duzo dzieci z pepowina dwunavzyniowa bez zadnych innych towarzyszących wad. Spokojnie. To jeszcze nic nie znaczy.



Pewnie do prof Dangel?
Pamiętasz dawałam kiedys stronke Tobie z tymi badaniami z polowkowego, to wlasnie ze strony jej przychodni (na agatowej) było. Ona jest najlepsza

Mam nadzieje ze po Echo serca bedziesz spokojniejsza..
Dzieki Kubku, czekalam na Twoja opinie. Tak, do prof Dangel. Jutro tam zadzwonie i dopytam sie o wolne terminy do niej. Lekarz, ktory robil usg nie widzial zadnych dodatkowych nieprawidlowosci w sercu ani w nerkach, wiec moze jakos sie uda.. Ale na echo koniecznie chce sie dostac. Ciekawa jestem do ktorego tc mam czas na to echo. Mam nadzieje ze w ciagu 2 tyg znajda mi jakis termin...
No i ciekawe co moja prowadząca na to powie


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
spokojnie kochana...tak jak napisała Kubek - to jeszcze nic nie znaczy...będzie dobrze - musi być


co fachowiec to fachowiec
Musze wyluzowac...

I jeszcze zadzwonic dzis do mojego endo, dopytac, jak to sie stalo ze w 3 tygodnie tsh skoczylo mi az tak bardzo
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 18:48   #2157
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Elizko:
nie denerwuj się na zapas (wiem, łatwo napisać ...).Pępowina dwunaczyniowa niczego nie przesądza
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:05   #2158
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Witam ja ostatnio jakoś mam kiepski humor, niby nic się nie dzieję, ale nie mogę spać i ogólnie jestem cały czas zmęczona .

Z dobrych rzeczy udało mi się wysłać prezent mikołajkowy oby spodobał się tej do której trafi Sama też już nie mogę się doczekać i nie wiem czy dam radę wytrzymać do piątku ( jeśli przyjdzie wcześniej).

dwakolory bardzo mi przykro że się tutaj spotykamy

eliza ja mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie i skończy się tylko na nerwówce. Choć i to szkodzi dzieciom, więc proszę spokojnie. Musi być dobrze .
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:13   #2159
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
jestem już w domu, sytuacja mam nadzieję, że została opanowana. Najważniejsze, że z moją Malutką wszystko dobrze.
Kochana trzymam kciuki, żeby sytuacja się nie powtórzyła Dobrze, że jesteście już w domu.

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Tak szczerze, że w sumie sami lekarze nie umieli powiedzieć czy to były przedwczesne skurcze, czy tylko bóle.. Na IP (trafiłam na najgorszego lekarza jakiego chyba można) usłyszałam, że jak mi nie zależy to mogę wracać do domu, ale jak mi uwaga cytuję: dziecko do jutra wyleci to on nie będzie brał za to odpowiedzialności Ja oczywiście z tego bólu i stresu po usłyszeniu diagnozy "sympatycznego" dr w płacz i to taki histeryczny, że myślałam, że zawiozą mnie zaraz na oddz. psychiatryczny a nie ginekologiczny. Tak więc ten dr stwierdził, że to są przedwczesne skurcze. Dostałam leki, kroplówki i jakieś zastrzyki i do rana było już lepiej. Rano na szczęście dyżurował już mój ginekolog i czułam się o wiele bezpieczniej. Ponownie mnie zbadał i stwierdził, że nie widzi teraz zagrożenia ciąży, ale dla całkowitego opanowania sytuacji trzeba zostać jeszcze na obserwacji. Dodał, że owszem opisywane przeze mnie bóle wskazują, że mogły to być skurcze i bardzo dobrze, że zgłosiliśmy się do szpitala. Od niedzieli odpukać po tysiąckroć w niemalowane skurcze nie wróciły. Dostałam leki i oczywiście nakaz oszczędnego trybu życia. Mój gin powiedział, że lepiej być uczulonym na tego typu bóle i zawsze reagować, bo przy tak młodej jeszcze ciąży czasami akcja porodowa może się rozwinąć bardzo szybko i wtedy już można nie zdążyć z jej wyciszeniem. W skrócie tyle.. Co się nawyłam przez tego pierwszego lekarza, to w życiu nie zapomnę..
Co za palant! ja bym złożyła na niego skargę...współczuję, że musiałaś mieć z kimś takim do czynienia.

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
w kazdym razie przedstawiam Wam nasza coreczke gimnastyczke Lilke
cudna Lilka

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Wybaczcie ale nie mam jak doczytac nawet bo nie moge sie skupic na forum
Natalka ma pępowine 2 naczyniową i to moze powodowac wady serca. Drugi blizniak ok (tez najprawdopodobniej dziewczynka). Strasznie sie martwie. Mam wizyte u prowadzacej w czwartek i ciekawe co ona na to powie. Juz sie zdazylam naczytac o tej pepowinie i o wadach jakie moze ona powodowac. Od serca po IUGR..

Lekarz dal mi namiar do Wawy do profesorki wykonujacej echo serca plodu... Mam stresa..


Poza tym moje badania nienajlepsze.. Cholesterol mi skoczyl w 3 tyg do ponad 300 :O W zyciu tyle nie mialam, a tsh skoczylo tez w 3 tygodnie z 0,8 do 2,3
Kochana moja przyjaciółka urodziła zdrową córeczkę mimo pępowiny dwunaczyniowej.
Mam nadzieję, że uda się szybko zrobić echo serduszka i będziesz spokojna

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
I dziekuję wam wszystkim dziewczyny za wsparcie. Jestem dopiero na początku tej drogi po stracie i mam nadzieję że się pozbieram. A jewszcze dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży. Gratuleję jej i cieszę się jej szczęściem, ale narazie nawet nie mogę się z nią spotkać, nie umiem, jeszcze nie...


---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Witam ja ostatnio jakoś mam kiepski humor, niby nic się nie dzieję, ale nie mogę spać i ogólnie jestem cały czas zmęczona .




Ja też mam nadzieję, że prezent ode mnie się spodoba. Mąż dziś posłał paczuszkę. I tylko modlę się, żeby dotarła nienaruszona
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:15   #2160
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

Elizka mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku z Malutka
Nam sie udalo dostac dzis do pediatry, w tym tygodniu musmiy zrobic rtg pluc zeby wykluczyc zapalenie Boze mam nadzieje ze bedzie ok...
Powiedzcie mi co mozna kupic na chrzsciny dla bratanicy (zaznaczam nie jestem Chrzestna) tak do max 50-70zl?!aaa ma 4,5 mca
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-13 14:14:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.