Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII) - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-03, 19:42   #2431
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
noooo pokaźny, ma 3 szuflady wiem wiem skoro mam taki wielki zamrażalnik(adekwatny do apetytu) to powinnam mieć jeszcze jedną dupę do srania
zawsze to powtarzamy z TZ

genialne

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
dziewczyny, prośba Bo robię korektę siostrze pracy maturalnej i mi słowo/wyrażenie umkło. Jak ładnie napisać, że coś nie wynika z wiary
to nie wynika z kwestii duchowych?

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Byliśmy w końcu w poradni rehabilitacyjnej - w związku z naszym "niesiadaniem" no i ..
W sumie to nic sie nie dowiedzialam, poza tym co wiedzialam, czyli "Borys jest niesamowicie zywiolowym dzieckiem, ktore nie usiedzi i ktorego posadzic za Chiny sie nie da" "ze najpewniej ominal ten etap, bo intetesuje go przemieszczanie sie"Nawet ta lekarka miala ogromny problem z posadzeniem go "na sile", no nie dalo sie. Góra sekunde i zaraz albo wstal i chcial isc albo raczkowac. I wszytskie autka na raz chcial do raczki brac i jezdzic nimi, do okna sie rzucal bo tam widac bylo zaparkowane samochody i ciagle krzyczal "brumm, brumm".
No wiec lekarka powiedziala, ze przepisze zabiegi i moze tam "dziewczyny cos zaobserwuja", moze im uda sie go na chwile wyciszyc.
i dobrze, reh. nie zaszkodzi, a pokaże dobre wzorce i może troszkę zmęczy młodego

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
tak mi wyszły pierniczki
cudne ja takie same gwiazdki kupiłam do ozdabiania

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Przychodzę z dołem



Ja już nie wiem co mam zrobić z tym jedzeniem;( już jadła chociaż tę kaszkę i parę łyżek obiadu. A odkąd katar się pojawił - regres total;( katar już jest malutki, to nie powinno przeszkadzać. Spała 1.5 h, myślałam, na pewno zgłodnieje, a tu nic;(

Rano odmówiła kaszki po dwóch łyżeczkach ;( potem pierwsza próba podania obiadu - niet. Druga próba - niet.
Dałam kawałek banana teraz i memłała z pół minuty, po czym rzuciła w kąt.
Jabłko dziś dawałam też - to samo;(

Od rana zjadła ze 3 łyżeczki kaszki, gryza banana, poza tym kp.
Czuję się bezradna, zdołowana, nie wiem już ;( to 10 mczne dziecko a je gorzej niż 5 mczniak ja już nie wiem ;( płakać się chce;(
wiesz co, jeszcze tak myślę - logopedyczną konsultację mieliście? bo może to chodzi o jakieś zaburzenia oralne? nadwrażliwość oralna na przykład?
ja bym szukała tu logopedy lub specjalisty SI




Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość



Dziewczyny przyszłam się pożegnać... Prawdopodobnie Tż jutro już wyjeżdza i zabiera komputer... Postarm się wejśc do Was jeszcze później, ale nie wiem czy mi się uda, bo muszę pomyśleć co mi trzeba kupić na najbliższy czas, żeby jutro rodziców nie prosić... no i jego spakować, tzn pomyśleć za niego, żeby o czymś nie zapomniał.... Będę strasznie za Wami tęskniła... postaram się na tel czytać, ale coś mi on nie wstawia moich postów.... Jeszcze to na 100% pewne nie jest, ale wolę już teraz się pożegnać niż zamilknąć... Oczywiście jak tylko będę mogła to będę się odzywała...
wracaj!

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Laski idziecie gdzies na sylwestra? Czy spedzacie w domu patrzac jak dzidzia spiulka? :P
do teściów

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Ewik, tak myślę... Napisałaś, że on Cię już pewnie zdradzał przed tym, zanim wzięliście ślub kościelny. A myślisz, że on się z tego wyspowiadał przed ślubem? Bo jeśli nie... to ślub chyba powinien być nieważny?
tylko jak udowodnić, że się nie wyspowiadał? nierealne
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:44   #2432
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
A ona nic innego poza mlekiem nie chce jesc? Bo mowisz o obiadkach, u nas do obiadkow Borys dluuugo musial sie przyzwyczajac
A chleba / chrupek / sucharkow / biszkoptow tez nie chce?
A jak sama jesz cos dobrego tez jej nie ciagnie? Mi Borys dzisiaj z talerza ryz i mieso wyciagal, prawe z buzi wyrywal (gotowane po doroslemy, niezbyt zdrowo, wiec dalam mu tylko troche) a jak paczka jadlam to byl taki szal, musialam zjesc w kilka sekund, zeby tez go tym nie faszerowac.
Szkoda tylko ze nie tyje jakos wspaniale, bo w zasadzie co mu dam to zje. Ale np. zauwazylam (oczywista oczywistosc ) ze jak np. tesciowa faszeruje go miedzy posilkami (czyt. od jednego posilku do drugiego podaje mu co i ile wzlezie) to tego drugiego posilku juz nie chce.

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------



O! Jak Borys jeszcze nie chcial nic jesc, to zawsze wlasnie rozgrywalo sie o "ta pierwsza lyzeczke". wiec ja tez na szybko z zaskoczenia jedna lyzeczka bach! a jak juz otwioeral buzie to tez szybko mu ladowalam jedna lyzeczka za druga .. Wszyscy ze mnei sie smiali, no ale to byl jedyny sposob zeby ladnie zjadl.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



Kurcze.. Wasze dzieci wydaja mi sie takie duze, wagowo pewnie tez ladnie przybieraja, wiec jak to jest ze takie niejadki? Mi sie wydaje z tego co teraz czytam, ze Borys ladnie je, ale postepy z waga .. srednie. No chyba, ze on jest az taki aktywny ze wszytsko spala.

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------




Będzie dobrze, Amelka nauczy sie jeść, i zapomnisz o tym jakie problemy miałaś.
Ja pamiętam jak mi Borys nawet 20 ml mleka nie chciał wypić jak miał kilka tygodniu i ja całą dobę go karmilam i latałam z butelka z nim po całym domu. Później ząbki i też poł doby potrafił nie jeść prawie nic, a teraz jest całkiem ok. Zjada każdy słoiczek (nie zawsze cały), ktory mu podam, nieważne co w nim jest.
To pewnie u Was tylko przejściowe i na pewno niedługo minie
A Ty nic złego nie robisz, dzieci są różne!
Co to znaczy "dlugo obiadkow nie chcial jesc" - bo u nas toi trwa juz,..5mcy!
Chrupka zje, jednego, chleb pomemla kawaleczek, reszte rzuci.
Kiedys chleb czy chrupek wchodzil lepiej.
Gdy ja cos jem - owszem stoi mi przy nodze, rece by do talerza wsadzila, ale zeby sobie lapkami pogniesc, bo jak jej dam to co moge dac - nie je.
Wazy 8315g - siedzimy na 10 centylu.

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Lady my mamy ten:
http://allegro.pl/auto-dom-oryg-podg...682778853.html
Super nam się sprawdził w samochodzie, podczas podróży do Holandii. Potem troszkę w domu. Teraz chcemy go sprzedać, bo stoi nieużywany (Blanka nie je już w nocy). Zainteresowana?


A ja myślałam, że Blanka dużo je... 150ml kaszki, 150ml mleka, obiadek ok.150-180ml, deserek - mały słoiczek i jakiś owoc. Na noc mleko 210ml. I oczywiście wszystko co wysępi ode mnie z talerza albo z ręki Ale w żłobku będzie więcej posiłków. Muszę chyba więcej Jej podawać warzyw.
Nawijko doczekasz się ja Wam zazdroszczę gaworzenia U nas nadal nic

Debrah, u nas też czasem pierwsza łyżeczka była ciężka (tarcie oczu itp.), ale odczekałam chwilkę (nie wyjmowałam Małej z fotelika) i podawałam zaraz następną. Wtedy już jadła.
To tez wlasnie staram sie dac ta pierwsza lyzeczke, bo czasem bylo tak, ze posmakowala i jadla. Ale ostatnio nie chce znow nic, odczkuje, zabawiam, nie zabawiam, karmie po kp, przed kp, po drzemce, przed drzemka, moim, sloiiczkowym, papka, jedzeniem stalym, na kolanach, w foteliku, na podlodze, lyzeczka, z reki, daje sie wymazac jedzeniem od stop do glow...NIC NIC NIC.
Eh...
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:46   #2433
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj z małą u lekarza na bilansie (miałam iść chyba 3 czy 2 tygodnie temu, ale jakoś tak, nie wiem, nie mogłam się zebrać ), no i tak - ważymy 9400g, mierzymy 75cm (duża, mała?). Lekarz pochwalił, bo mała jest żwawa, silna i ruchliwa, do tego gaduła straszna. Oczarowała go totalnie... No i na nasz problem z niejadkowaniem przepisał nam jakieś kropelki żelazowe, takie delikatne, żeby nie było zaparć. Poza tym, wszystko w normie.

Moje dziećko długo było takie jakieś mało ruchliwe, ale jak się teraz rozkręciła, to masakra, nie usiedzi, naprawdę nie usiedzi w miejscu, od razu gdzieś idzie ("raczkuje" po swojemu, ale już prawie, prawie normalnie ), wspina się na wszystko, a zwłaszcza na mnie, jak ma tylko okazję... Masakiera, co to będzie, jak zacznie mi biegać? Rośnie mi małe ADHD.



No widzisz. Mała flirciara!





Ja pierdzielę... Co za... Gnojek.



Ojoj... Masz refleks! Najważniejsze, że nic się nie stało, o.



A masz gdzieś na twarzy miejsca, które są tłuste, jak się je dotknie? W sensie, takie, jakbyś posmarowała niewielką ilością, nie wiem, masła?



Debrah, u nas jest to samo. Jak małej się nie podoba (!! z wyglądu) zawartość łyżeczki, to nie da mi nawet podjechać z tym jedzeniem do jej ust, macha rączkami, zasłania się, rozmazuje na twarzy, wywala na ziemię... Masakra... Ale ja zluzowałam majty, no bo co zrobisz? Przyjdzie taki dzień, kiedy nasze smrodki zaczną jeść i chyba tyle... Przecież nie wmusisz na siłę, bo będzie płacz... Ale wiem, co przeżywasz. U nas też już było ładne jedzenie, obiadki, mięsko, nawet żółtko, aż pewnego dnia była trzydniówka... Regres... Jak udało mi się nadgonić, to był ten rotawirusek, a po nim - regres TOTALNY. Nawet kaszki już nie wchodzą tak dobrze, jak wcześniej... Na dzień dzisiejszy mała je: jogurty, deserki, owoce, chleb i bułkę z masłem, rosół, kaszkę od biedy... I chyba tyle. Bida z nędzą.



Ja będę w domu, ale wpadają do mnie przyjaciółki i siostra, zrobimy sobie zabiegi kosmetyczne i makijaże. Do tego jakaś muzyka, dobre jedzonko i full relaks. Na spokojnie, ale z klasą. O ile nie opróżnimy mojego barku (35 butelek wina ) - żart. A TŻ, cóż, pewnie dostanie od nas trochę żarcia i będzie siedział przy TV.



Ja mam Tommee Tippee, jestem zadowolona. Trochę nam się już wyrobił, bo bardzo dużo go używaliśmy swojego czasu, ale dobrze działa, szybko podgrzewa i do wysokiej temperatury, jeśli trzeba (są 3 stopnie ciepła).
chyba w sam raz i pewnie, że oczarowało, przecież śliczna i mądra dziewczynka a niej
co do jedzenia to u nas też kiepsko ale to trudno, nie chce jeść, kiedyś zacznie, mnie strasznie martwi, męczy i zaczyna mnie przytłaczać to, że nigdzie nie mogę się ruszyć, nie mogę wyjść, bo on bez uu przecież nie da rady. Próbuję uczyć butli, niekapka ale on w ogóle nie czai o co chodzi, kiedyś parę łyków zrobił ze zwykłego kubka i zrobi ogólnie jak ma dobry humor.
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:47   #2434
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Szaja: jak szukac specjalisty od SI? kazdy sie bedzie umial maluchem zajac?

Wiesz, ona do paszczy wszystko bierze, nie ma odruchu wymiotnego juz takiego, lize wszystkie przedmioty, gleboko laduje palce do buzi - a gdyby byla nawrazliwosc w buzi to by sie odruch wymiotny wlaczal i by tak oralnie swiata nie poznawala? czy ja zle mysle?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:48   #2435
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Niby tak, ale w TŻ ślady mógłby pójśc, bo jak będzie takim chuderlakiem to łatwo nie będzie miał

U nas to mniej więcej wygląda tak:
kasza zależnie od dna 150 - 180
zupka 180
obiadek 180
deserek - sloiczek, albo jakis owov
mleko ok 160
kasza 150 - 180
i nocne karmienie ok 150
do tego oczywiscie cos tam ode mniie skubnie, plus chlebek. Ale raczej styaram sie go nie dokarmiac miedzy posilkami
jakoś strasznie dużo !

U mnie tak

koło 7 mleko 180
10 - kaszka około 150
13 - obiadek ten mały
15 mleko 180
otem przed snem jakiś banan, albo bułka z szynką parę kawałkow (z 10 moze) lub kaszka z ciasteczkami ale to zalezy....
i 19 mleko 210
tyle
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 19:56   #2436
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie: w jakim wieku
dzieci powinny samodzielnie jeść? Tzn posługiwać się łyżeczką np. ?
No właśnie, chciałoby się spróbować ale każdego dnia jest to nie na moje nerwy hahaha-musiałabym rozłożyć folię malarską w pokoju

Evel- Pierniczki przypomniały mi dzieciństwo, jak ciocia do nas przychodziła i razem z mamą piekły pierniczki ale ile??? Całe kartony, nie wiem po co a później to ozdabialiśmy, wszystko było w lukrze a tepierniki twarde jak nie wiem ahhhh aż mi się łezka zakręciła w oku ile bym dała za taką chwilkę dziś... A jak pachniało....

Magnoliss- To takie urocze, że dwaj bracia tak różnią się od siebie Zawsze się zastanawiam-skoro nam wyszykowanie się na spacer zajmuje 25 minut to Waszej trójce?
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:01   #2437
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[QUOTE=laurka23;44003317]Dziękujemy z misiem!
elllmi tylko na zdjęciu tak wyszło, nie zrudział Michał, raczej mu troszkę przyciemniły się włosy





To super że już lepiej!



Pewnie tak jest
Dzięki za kopa dziewczyny

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
tzn. nie trzymam mu 10 min odchylonej głowy, bo by chyba szajby dostał tylko odchylam na chwilę, i potem już normalnie czekamy 10 min, żeby coś tam się rozpuściło; a w ogóle Filip bardzo lubi psikanie do nosa i jak tylko widzi psikadełko, to czeka nieruchomo[/QUOTE]

Michał tak samo, zostało mu po ostatnim katarze, polubił nawet odciąganie glutów wtedy



Aaaaa mamy mickiego, do szału mnie doprowadza Ale chyba angielska wersja o wiele bardziej bogata w piosenki i inne.



Strasznie mi przykro, teraz to chyba nie ma złudzeń że coś na sumieniu ma i że tego nie zakończył. Tulę mocno



Ezzo, a dajesz prócz tranu witaminę D?



mniam



O nie nie kochana, Michał je nadal mało, tyle że ja się już nie spinam. Jutro wreszcie powinno mi się udać wysłać tę książkę Nancy, jak nie kupujesz na razie, to może Nancy Ci podeśle? WARTO przeczytać.
Michał dziś zjadł ćwierć szklanki kaszki, potem trochę jabłka, może 1/5, 4 łyżeczki zupy i piętkę bułki. No i uu oczywiście. Myślisz że to dużo? Wątpię. I gdyby Amelka była głodna, to wierz mi, jadła by coś innego, tak samo jakby jej witamin czy skł. innych brakowało. Ma wszystko w mleku, więc nie ma potrzeby jeść stałych pokarmów, uboższych w skł. odżywcze. Nie denerwuj się bo ona to czuje

Idę dalej czytać.
to mój mniej więcej tyle samo zjadł dzisiaj
jeśli tylko Debrah będzie chciała, to podam jej książkę

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Co to znaczy "dlugo obiadkow nie chcial jesc" - bo u nas toi trwa juz,..5mcy!
Chrupka zje, jednego, chleb pomemla kawaleczek, reszte rzuci.
Kiedys chleb czy chrupek wchodzil lepiej.
Gdy ja cos jem - owszem stoi mi przy nodze, rece by do talerza wsadzila, ale zeby sobie lapkami pogniesc, bo jak jej dam to co moge dac - nie je.
Wazy 8315g - siedzimy na 10 centylu.


To tez wlasnie staram sie dac ta pierwsza lyzeczke, bo czasem bylo tak, ze posmakowala i jadla. Ale ostatnio nie chce znow nic, odczkuje, zabawiam, nie zabawiam, karmie po kp, przed kp, po drzemce, przed drzemka, moim, sloiiczkowym, papka, jedzeniem stalym, na kolanach, w foteliku, na podlodze, lyzeczka, z reki, daje sie wymazac jedzeniem od stop do glow...NIC NIC NIC.
Eh...
widzę, że identyczne akcje robimy, ja też kombinuję na wszelkie możliwe sposoby, dzisiaj przed lustrem go karmiłam, bo wszędzie indziej było źle.
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-03, 20:01   #2438
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Debrah kupujesz książkę? Jutro wysyłam swoją Nancy, może jak skończy podrzuci ci.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:02   #2439
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Co to znaczy "dlugo obiadkow nie chcial jesc" - bo u nas toi trwa juz,..5mcy!
Chrupka zje, jednego, chleb pomemla kawaleczek, reszte rzuci.
Kiedys chleb czy chrupek wchodzil lepiej.
Gdy ja cos jem - owszem stoi mi przy nodze, rece by do talerza wsadzila, ale zeby sobie lapkami pogniesc, bo jak jej dam to co moge dac - nie je.
Wazy 8315g - siedzimy na 10 centylu.


To tez wlasnie staram sie dac ta pierwsza lyzeczke, bo czasem bylo tak, ze posmakowala i jadla. Ale ostatnio nie chce znow nic, odczkuje, zabawiam, nie zabawiam, karmie po kp, przed kp, po drzemce, przed drzemka, moim, sloiiczkowym, papka, jedzeniem stalym, na kolanach, w foteliku, na podlodze, lyzeczka, z reki, daje sie wymazac jedzeniem od stop do glow...NIC NIC NIC.
Eh...
Debrah, nie wiem ile dokładnie u nas trwał ten czas, keidy nei chcial jesc, ale my chyba rozszerzanie szybciej zaczynalismy, bo bylismy na mm.
Kurde, powiem Ci ze Borys jest ciekawy i mi z talerza sam wyciaga jedzenie, ale kiedys karmilam go na sile - doslownie, i tez juz plakalam ze ja nic innego nie robie tylko probuje go karmic. Tak sobie teraz mysle, ze moglam na luz wrzucic, no ale kazdy na mnie presje wywieral, ze malo wazy, ze nie je .. ale co moglam zrobic? Przeszło mu.
Borys wazy 8.400 - nie jestem pewna, bo wazymy sie razem, ale jest starszy. Wiec to tez nie jest duzo, 3 centyl pewnie. Tyle, ze juz wlasnie nie bede sie "wkrecac" w ten temat, bo przeciez go nie glodze, staram sie karmic czesto, nic wiecej nie zrobie

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
jakoś strasznie dużo !
No właśnie, a w ogole po nim nie widac ..
A ja mam wrazenie czasem, ze ja sie z domu nie moge ruszyc, bo zyje od sloiczka do sloiczka, a teraz jesteszcze zima ,, wiec karmic go poza domem. Nie jest latwo.
__________________
12.01.2013

Edytowane przez blogerka
Czas edycji: 2013-12-03 o 20:03
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:04   #2440
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Black - a ten Tippy Wam nie przegrzewa? U nas masakra, jak zostawiałam na noc na 1 stopniu to woda była gorąca (nie wiem zatem po co są dodatkowe dwa stopnie). Teraz ustawiam dużo przed pierwszy stopniem i jest ok.
No chyba, że jakiś inny model z tego Tippy macie.
Ten sam mamy, też przegrzewa (choć na początku tego nie robił) - ja po prostu wlewam 60ml, taka ilość stoi w podgrzewaczu, a jak mała się obudzi, to dolewam 90ml zimnej wody i jest wtedy idealnie.

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
chyba w sam raz i pewnie, że oczarowało, przecież śliczna i mądra dziewczynka a niej
co do jedzenia to u nas też kiepsko ale to trudno, nie chce jeść, kiedyś zacznie, mnie strasznie martwi, męczy i zaczyna mnie przytłaczać to, że nigdzie nie mogę się ruszyć, nie mogę wyjść, bo on bez uu przecież nie da rady. Próbuję uczyć butli, niekapka ale on w ogóle nie czai o co chodzi, kiedyś parę łyków zrobił ze zwykłego kubka i zrobi ogólnie jak ma dobry humor.
Ah, no tak, bo Wy na cycu... Tak jak Debrah i inne mamuśki niejadków, prawda? U nas tyle dobrego, że mała jest na butli... Ale gdyby była wciąż na cycu, to chyba bym zwariowała, trochę jak więzień własnego dziecka...
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:05   #2441
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Zapomnialam jeszcze o butli na noc 210ml i oczywiscie kilka razy uu w dzien.
Nie dajesz jeszcze Blance 2 dan?

Mozesz napisac jak wyglada jedzenie w zlobku?
Zostawiasz cos dla malej czy zlobek zapewnia jedzonko?
Właśnie nie daję, bo zwyczajnie nie mam kiedy:/ Tzn Blanka je co trzy godziny, może powinnam Ją częściej karmić?
W żłobku jest tak:
8.30 śniadanko
11.30 II danie
13.00 zupka
15.00 podwieczorek
17.00 deserek
Mam menu żłobkowe, ale muszę jeszcze to obmyśleć, bo Blanka skazowiec i nie może wszystkiego jeść. Więc jeszcze nie zdecydowałam czy będę dla Niej zostawiać czy nie. Dzisiaj zostawiłam kaszkę, bo była w porze śniadania, a na śniadanie płatki z mlekiem. Jutro zostawię kaszkę i obiadek, bo Blanka będzie dłużej. Dzisiaj nie było właścicielki, a ja np. nie wiem czy zupa koperkowa jest bielona czymś czy nie, albo "sałatka wielowarzywna" - jaka to, "sos cygański" czy zaprawiany śmietaną, itp.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:06   #2442
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

fewciu, a on trzyma temperature? bo na noc mi zalezy najbardziej, zeby cieplutka wode trzymac Jak tak to pewnie, powiedz ile mam Ci zaplacic dziekuje!!!!!
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:06   #2443
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ten sam mamy, też przegrzewa (choć na początku tego nie robił) - ja po prostu wlewam 60ml, taka ilość stoi w podgrzewaczu, a jak mała się obudzi, to dolewam 90ml zimnej wody i jest wtedy idealnie.


A no właśnie .. do dupy z takim podgrzewaczem Ile płaczu przez to mieliśmy, bo młody się budził, i mleko na już ma być, a ja patrzę a tam wrzątek, i trzeba biec do kuchni i rozrabiać to z zimną ...
Tak teraz sobie myślę, że u nas też z czasem chyba zaczął przegrzewać, wcześniej na jedynce było w miarę ok, chociaż mi się i tak ciut za ciepła ta woda wydawał.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:07   #2444
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ten sam mamy, też przegrzewa (choć na początku tego nie robił) - ja po prostu wlewam 60ml, taka ilość stoi w podgrzewaczu, a jak mała się obudzi, to dolewam 90ml zimnej wody i jest wtedy idealnie.



Ah, no tak, bo Wy na cycu... Tak jak Debrah i inne mamuśki niejadków, prawda? U nas tyle dobrego, że mała jest na butli... Ale gdyby była wciąż na cycu, to chyba bym zwariowała, trochę jak więzień własnego dziecka...
no właśnie tak trochę zaczynam się czuć
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:09   #2445
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Blogerko, dlatego ja trzymam przy podgrzewaczu dzbanek z zimą, przegotowaną wodą... Żeby nie latać właśnie.

Nancy, nie dziwię się. To jest na pewno frustrujące...
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:10   #2446
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

a jeszcze mialam zapytac (przepraszam, ze tak mecze z yym zlobkiem ) ile placicie na miesiac?
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:11   #2447
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

A długo podgrzewa tą wodę do 40 st??? Czy masz cały czas włączone na utrzymywanie temp???
Musimy też kupić coś.



Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Przecież jedną ręką też można

https://www.youtube.com/watch?v=afZvLy5AMlY

wow super
My mamy taki sam jeździk, ale Zuzce jeszcze dużo brakuje do Blanki.

Ślizga się Wam po panelach ???
Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Laski idziecie gdzies na sylwestra? Czy spedzacie w domu patrzac jak dzidzia spiulka? :P

W domu prawdopodobnie sami w 3










Gojka a nie może Ci zostawić laptopa??? Kurcze, przecież bedziesz odcięta i jeszcze masz zakaz wychodzenia. Zwariować bedzie można
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:19   #2448
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
no właśnie tak trochę zaczynam się czuć
no właśnie, ja się martwię, bo mam szkołę w tym tygodniu, tak to chociaż zjadła tej kaszki trochę, a teraz znów nic ;(

I nikt nie rozumie tego problemu, no bo jak to to takie dziwne, 10mcy dziecko i nic nie jeść,. tylko kp niemal? wychodzę na jakąś fanatyczkę kp pewnie, ale ja nic nie mogę poradzić.

Właśnie kupiłam i od razu zapłaciłam za ksiązkę "moje dziecko nie chce jeść"
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:20   #2449
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Szaja: jak szukac specjalisty od SI? kazdy sie bedzie umial maluchem zajac?

Wiesz, ona do paszczy wszystko bierze, nie ma odruchu wymiotnego juz takiego, lize wszystkie przedmioty, gleboko laduje palce do buzi - a gdyby byla nawrazliwosc w buzi to by sie odruch wymiotny wlaczal i by tak oralnie swiata nie poznawala? czy ja zle mysle?
źle myślisz
odruch wymiotny bądź jego brak to jedno, ale reagowanie na konsystencję/smak i nawet zapach (bo to może łączyć się) - to coś innego. Przedmioty smaku i konsystencji nie mają, nie w takim sensie jedzeniowym. W Krk:

http://lemoniadakrakow.pl/integracja-sensoryczna/
http://www.centrum-terapii.pl/konsul...-3-roku-zycia/

na bank w PPP macie też wczesne wspomaganie, ale to by trzeba dzwonić i pytać, bo nie każda PPP prowadzi
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:23   #2450
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Jak tak piszecie, ile wasze dzieci jedzą, to Pola w porównaniu do nich - mało Tzn. ona je często, ale w małych ilościach. Przerwy między posiłkami ma 2-3h max, chyba że faktycznie cos sycącego zje, to wtedy 4.
Np. dzisiaj: o 6 było mm - 150 ml. O 8.30 - dosłownie 10 łyżek jajecznicy + trochę chlebka. Ok. 14 () - 120 ml mm. O 17 kaszy manny ok. 200 ml (robię na oko), o 20 180 ml mm na noc.




MARSI, tak wracając do czasów poczekalni - czy Twój tż mówi na Leosia Arielek?
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:23   #2451
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

sylwestra spedzamy u mojej rodziny nad morzem
pewnie z moimi kuzynkami i ich dziecmi
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:24   #2452
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44004200]źle myślisz
odruch wymiotny bądź jego brak to jedno, ale reagowanie na konsystencję/smak i nawet zapach (bo to może łączyć się) - to coś innego. Przedmioty smaku i konsystencji nie mają, nie w takim sensie jedzeniowym. W Krk:

http://lemoniadakrakow.pl/integracja-sensoryczna/
http://www.centrum-terapii.pl/konsul...-3-roku-zycia/

na bank w PPP macie też wczesne wspomaganie, ale to by trzeba dzwonić i pytać, bo nie każda PPP prowadzi[/QUOTE]

ok, zorientuje się - dzięki
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:24   #2453
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Debrah no właśnie, wszyscy mnie pytają, ile Kubuś je a ja co mam mówić, że jest prawie wyłącznie na piersi?
Już słyszę te gadki, że powinnam go przegłodzić albo, że nie powinnam była go tak od siebie uzależniać :/
Czuję, że coś robię źle, że to moja wina, że może gdybym zaczęła wcześniej rozszerzanie, może gdybym nie chciała tak bardzo kp, to może byłoby inaczej
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:25   #2454
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
my idziemy na zabawe z kapela góralską, na wsi u tżtuńcia a t. popolnuje H. lub koś w domu kto będzie.
ale będą hulanki i swawole

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Uwielbiam Cie


Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
A zapomnialam sie pochwalic/pozalic, dostalam podwyzke. Cale 150 zl brutto....
to nie wiem, czy teraz gratulować czy pocieszać dobre i tyle

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Boszzz, jakie nudziarstwo
Raz bylam - zmarzlam i sie wqrwilam
inna reakcja z Twojej strony byłaby dziwna w tym temacie

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
a malz tak, dostal wielka ogromniasta pake slodyczy na swieta dla pietraszka (tiiiiaaaaaa ) i na swieta dostanie 600zl w bonach
no to nieźle ma w tej pracy

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
misiaeel u mojego tż też organizują Mikołajki, z tym, że atrakcje raczej dla starszych dzieci więc ci, którzy mają malutkie dzieci (jak nasze) dostają bon do smyka także czekam z utęsknieniem
też fajnie; kurde, u mnie to mogę pomarzyć o czymś takim

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ja będę w domu, ale wpadają do mnie przyjaciółki i siostra, zrobimy sobie zabiegi kosmetyczne i makijaże. Do tego jakaś muzyka, dobre jedzonko i full relaks. Na spokojnie, ale z klasą. O ile nie opróżnimy mojego barku (35 butelek wina ) - żart. A TŻ, cóż, pewnie dostanie od nas trochę żarcia i będzie siedział przy TV.

o szlag, padłam już mam to przed oczami
i brawa dla Oliwkiwydaje mi się, że wzrost i waga taka mniej jak u większości dzieci w tym wieku
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:26   #2455
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
No właśnie, a w ogole po nim nie widac ..
A ja mam wrazenie czasem, ze ja sie z domu nie moge ruszyc, bo zyje od sloiczka do sloiczka, a teraz jesteszcze zima ,, wiec karmic go poza domem. Nie jest latwo.
Mam takie samo wrazenie - dzien sie dzieli na jedzonko+wszystkie inne sprawy.
Czasem karmie, nie zdaze sie ogarnac porzadnie, a juz mijaja 3 godz i jest kolejny posilek.

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Właśnie nie daję, bo zwyczajnie nie mam kiedy:/ Tzn Blanka je co trzy godziny, może powinnam Ją częściej karmić?
W żłobku jest tak:
8.30 śniadanko
11.30 II danie
13.00 zupka
15.00 podwieczorek
17.00 deserek
Mam menu żłobkowe, ale muszę jeszcze to obmyśleć, bo Blanka skazowiec i nie może wszystkiego jeść. Więc jeszcze nie zdecydowałam czy będę dla Niej zostawiać czy nie. Dzisiaj zostawiłam kaszkę, bo była w porze śniadania, a na śniadanie płatki z mlekiem. Jutro zostawię kaszkę i obiadek, bo Blanka będzie dłużej. Dzisiaj nie było właścicielki, a ja np. nie wiem czy zupa koperkowa jest bielona czymś czy nie, albo "sałatka wielowarzywna" - jaka to, "sos cygański" czy zaprawiany śmietaną, itp.
Czesciej niz co 3h? Chyba nie...
A co je na II danie?
Dla mnie podwieczorek i deserek to jest to samo...

Fakt, skoro z Blanki skazowiec, to rzeczywiscie musisz sie doglebnie przyjrzec diecie




Znacie to?
"Wrocilam do domu, patrze, kurz lezy... Mysle sobie - moze ja tez poleze?"
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:28   #2456
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Znacie to?
"Wrocilam do domu, patrze, kurz lezy... Mysle sobie - moze ja tez poleze?"
któraś to już wrzucała.
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:34   #2457
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

no własnie nawijko, u nas jeszcze 2 stałe pory drzemek. Nic załatwić się nie da. Latem jeszcze mogłam go nakarmić gdzieś na ławce w parku podczas spaceru (mówię o słoiczkach) a teraz to czuję się uwiązana w domu.
I też mam wrażenie nie raz, że ledwo co posprzątałam i przebrałam Boryska po jednym karmieniu a już przychodzi pora na drugie.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:37   #2458
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
Debrah no właśnie, wszyscy mnie pytają, ile Kubuś je a ja co mam mówić, że jest prawie wyłącznie na piersi?
Już słyszę te gadki, że powinnam go przegłodzić albo, że nie powinnam była go tak od siebie uzależniać :/
Czuję, że coś robię źle, że to moja wina, że może gdybym zaczęła wcześniej rozszerzanie, może gdybym nie chciała tak bardzo kp, to może byłoby inaczej
Kochana, przeciez w gruncie rzeczy dobrze wiesz, ze to nie Twoja wina
Nie moglas przewidziec, ze tak bedzie. Rownie dobrze Kubus moglby byc zarlokiem i kp nie mialoby na to zadnego wplywu.
Przeciez przez kp chcialas mu dac wszystko, co najlepsze! I DALAS!! Do innego jedzonka tez sie na pewno w koncu przekona!

Ale rozumiem Twoje fatalne samopoczucie w zwiazku z tym tematem
Mnie wszyscy pytaja "jak to jeszcze nie siedzi????" i tez nie wiem co odp...

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
inna reakcja z Twojej strony byłaby dziwna w tym temacie
Zacna uwaga
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:38   #2459
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Mam takie samo wrazenie - dzien sie dzieli na jedzonko+wszystkie inne sprawy.
Czasem karmie, nie zdaze sie ogarnac porzadnie, a juz mijaja 3 godz i jest kolejny posilek.





Mam tak samo
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-03, 20:41   #2460
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43996935]bo wy na Ułanskiej, tak? masakra...[/QUOTE]

Tak, ale z tego co zrozumiałam cięższe przypadki jeszcze rehabilitują, bo kurde u nas to luzik, ale są dzieciaki co potrzebują tej rehabilitacji i to w bardzo dużej ilości

U nas ostatnio były cyrki z jedzeniem, właściwie dalej są, ale wygląda to tak, że karmić obiadem może tylko mój mąż. I warunek koniecznie niezbędny, ja muszę być w innym pokoju, cicho i nie mogę się w żaden sposób wychylać. Ewa ode mnie nie zje, od razu chce ciumka. Aha i kubeczek z soczkiem musi być zasłonięty, bo jak Ewa widzi picie to przepadło. Przez kilka dni nie jadła i nie piła nic, było tylko kp i już mnie to trochę irytowało także ogromnie współczuję niejadkowym mamom

Fewciu, zapomniałam wcześniej, cieszę się, że w żłobku lepiej! Dacie radę, a Blanka widzisz jaka zaradna, już wprowadza swoje porządki

Lady masz nerwy ze stali z tym testem, ja bym chyba męża do całodobowej apteki wysłała

Little zawsze to jakiś grosz

Gojka mam nadzieję, że znajdzie się sposób na to, żebyś mogła zaglądać na forum trzymaj się dzielnie! I buziaki dla Paulinki

Jest jeszcze któraś mama kp bez @?

Muszę się zaraz cofnąć pooglądać Wasze filmiki bo na telefonie nie oglądam nigdy. Tylko czekam aż Ewa uśnie bo ją wszystko rozprasza, padam już, głodna jestem, ale tż próbuje ją utulić do spania i siedzę po cichu w drugim pokoju. Kurde, już było cicho i zaś słyszę, że płacze
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.