Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina -cz.9 - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-04, 10:35   #2971
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
Ja się domyślam, że tak będzie. Ale ja nie chcę być upierdliwą teściową buuu Karmienia do 4 rż też nie popieram Przesada. Zresztą znałam takich co w pieluszce dziecko do 4 rż trzymali i na przewijaku przebierali Ja na pewno chcę karmić znowu koło 2 lat bo uważam, że to był optymalny okres a córka autentycznie nie chorowała nic a nic. Nawet katarku nie miała ani razu aż do momentu jak poszła do przedszkola oczywiście Miała 3 lata jak poszła i się zaczęło co miesiąc. I tak już 4 lata w kółko. Spokój jest tylko przez lato a zimą zazwyczaj co miesiąc. Chociaż teraz już 2 miesiące wytrzymała. Ale jak znam życie to na święta się rozchoruje No i liczę na to, że jednak już z tego wyrośnie niebawem. Z wiekiem się też odporności większej nabiera.
no mnie najbardziej bawi gadka, że dzieci karmione piersią mają później zwiększoną odporność i są zdrowsze. Mają, ale w trakcie karmienia, potem już niestety nie. Sama widzisz po swojej córce zresztą jak jest.
Z moim też miałam spokój do czasu kiedy nie poszedł do żłobka. Tam to była tragedia 3dni w złobku, 2tygodnie w domu, 3 dni w złobku 2 tygodnie w domu i tak w kółko. Mordowałam go tak 5miesięcy w nadziei, że mu się odporność wyrobi, ale powiedziałam dość. Ile można dziecko antybiotykami truć.
Ja się znowu przekonam jak mi go w następnym roku do przedszkola przyjmą (obyyy ) jak tam z jego odpornością teraz i z jego uchem.
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:37   #2972
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
wiem ze mnie widzisz a u mnie kiepsko maluszka juz niema mialam sie odezwac ale nie mialam sil tylko was poczytywalam
Jezu...
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:44   #2973
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
Co Ty piszesz?? Co się stało?



Ja na lekierach się nie znam bo ja za leniwa jestem Raz na miesiąc idę na żele i mam spokój

Co do serduszek i owulki , to wiesz że nie musi być tam gdzie wyznaczyło Ja nawet myślę, że u Juliette właśnie była w innym terminie niż ma wyznaczone A u Kamel jest dzień po i 2 dni przed więc jak widać wszystko możliwe Czekaj czekaj, bo jeszcze do Ciebie przyjedziemy wszystkie i stopy będziemy do całowania podstawiać



To całe szczęście, że już niedługo. Bo to się wykończyć można
Myśl pozytywnie jak najbardziej - to ważne
w piatek jak wam pisalam ze krwawie to zadzwonilam do gin pojechalam do niej do mnie mowi ale pani plami na brazowo ja mowie do niej ze byla krew i dlatego do niej zadzwonilam zrobila mi usg i mowi do mnie ze ona ciazy nie widzi pyta sie mnie czy byl jakis skrzep krwi mowie ze tak to pani mogla poronic i jeszcze bezczelnie do mnie mowi albo ciaza jest tak malutka ze jej nie widac badz pozamaciczna przyjechalam do domu zaczelam plakac jakby mnie ze skory obdzierali w sobote rano wstalam okazalo sie ze znowu krwawie pojechalam na ip do szpitala zrobili mi usg okazalo sie ze ciazy nie ma zostawili mnie na obserwacji i w niedziele wypisali do domu
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:47   #2974
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
w piatek jak wam pisalam ze krwawie to zadzwonilam do gin pojechalam do niej do mnie mowi ale pani plami na brazowo ja mowie do niej ze byla krew i dlatego do niej zadzwonilam zrobila mi usg i mowi do mnie ze ona ciazy nie widzi pyta sie mnie czy byl jakis skrzep krwi mowie ze tak to pani mogla poronic i jeszcze bezczelnie do mnie mowi albo ciaza jest tak malutka ze jej nie widac badz pozamaciczna przyjechalam do domu zaczelam plakac jakby mnie ze skory obdzierali w sobote rano wstalam okazalo sie ze znowu krwawie pojechalam na ip do szpitala zrobili mi usg okazalo sie ze ciazy nie ma zostawili mnie na obserwacji i w niedziele wypisali do domu
Bardzo mi przykro Nawet sobie nie wyobrażam jak boli utrata dzieciątka.
Wiem, że bardzo cierpisz Kochana, ale musisz być silna.
Zostań tu z nami i nie odchodź od nas
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:48   #2975
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
w piatek jak wam pisalam ze krwawie to zadzwonilam do gin pojechalam do niej do mnie mowi ale pani plami na brazowo ja mowie do niej ze byla krew i dlatego do niej zadzwonilam zrobila mi usg i mowi do mnie ze ona ciazy nie widzi pyta sie mnie czy byl jakis skrzep krwi mowie ze tak to pani mogla poronic i jeszcze bezczelnie do mnie mowi albo ciaza jest tak malutka ze jej nie widac badz pozamaciczna przyjechalam do domu zaczelam plakac jakby mnie ze skory obdzierali w sobote rano wstalam okazalo sie ze znowu krwawie pojechalam na ip do szpitala zrobili mi usg okazalo sie ze ciazy nie ma zostawili mnie na obserwacji i w niedziele wypisali do domu
o jezuuuu tak mi przykro
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:53   #2976
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

[QUOTE=Leine;44010258]Kochane mam pytanko odnośnie lakierów do paznokci. Czy mogłybyście coś mi polecić z ROSSMANA?

Mam chyba z 10 lakierów z essence i ten lakier jest beznadziejny, pomaluję a na drugi dzień odpryski a mam różne kolorki

tak wyglądają:


Czy jakbym kupiła z lepszej firmy to się lepiej trzyma czy niekoniecznie??






Ja polecam lakiery sally hansen. Sama mam raptem jeden bo są dość drogie chyba że trafisz na promocje w rossmanie, ale na serio super mi się trzymał na poznokciach u stóp, wręcz trudno było mi go zmyć
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:54   #2977
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro Nawet sobie nie wyobrażam jak boli utrata dzieciątka.
Wiem, że bardzo cierpisz Kochana, ale musisz być silna.
Zostań tu z nami i nie odchodź od nas
nie martw sie zostane tu z wami napewno was nie zostawie dziekuje wam ze jestescie
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:55   #2978
malinOla1
Wtajemniczenie
 
Avatar malinOla1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

kotka34 trzymaj się dzielnie!
Wierzę, że ta fasoleczka Ci kibicuje i sprawi, że niedługo znowu pojawią się II kreseczki
malinOla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 10:58   #2979
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez malinOla1 Pokaż wiadomość
kotka34 trzymaj się dzielnie!
Wierzę, że ta fasoleczka Ci kibicuje i sprawi, że niedługo znowu pojawią się II kreseczki
mam taka nadzieje gin w szpitalu jak mnie wypisywala nic nie mowila ze nie mozemy sie starac a 16 grudnia ide do innego lekarza na kontrol po szpitalna
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:00   #2980
vioris
Zakorzenienie
 
Avatar vioris
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
no mnie najbardziej bawi gadka, że dzieci karmione piersią mają później zwiększoną odporność i są zdrowsze. Mają, ale w trakcie karmienia, potem już niestety nie. Sama widzisz po swojej córce zresztą jak jest.
Z moim też miałam spokój do czasu kiedy nie poszedł do żłobka. Tam to była tragedia 3dni w złobku, 2tygodnie w domu, 3 dni w złobku 2 tygodnie w domu i tak w kółko. Mordowałam go tak 5miesięcy w nadziei, że mu się odporność wyrobi, ale powiedziałam dość. Ile można dziecko antybiotykami truć.
Ja się znowu przekonam jak mi go w następnym roku do przedszkola przyjmą (obyyy ) jak tam z jego odpornością teraz i z jego uchem.
No właśnie. Karmione piersią ma odporność w trakcie karmienia i w sumie tak ogólnie też, ale nie w takiej wylęgarni zarazków jak żłobek czy przedszkole. To nawet 3 karmienia piersią nie pomogą Ogólnie córka przez rok po karmieniu aż poszła do przedszkola była zdrowiusieńka. Np siostra mojego tż ma teraz córkę 6-miesięczną i nie karmi jej piersią i ta mała już katar miała kilka razy i chora była, więc coś w tym jednak jest.
Jak ktoś nie chce posyłać do przedszkola od 3 rż to nawet myślę, że aż do 5 roku życia dziecko może nie chorować co jednak dużo daje.
Ja córkę zapisałam od 3 rż i chorowała 2 tygodnie a 2 tygodnie w domu. Tak na zmianę. Jednak nie zdecydowałam się jej wypisać bo ona baaaardzo kochała swoje przedszkole i to jest dziecko które potrzebuje wielu przyjaciół więc nie mialam serca jej tego zabrać. No i nie pracowałam więc mogłam z nią siedzieć w domu gdy była chora

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
w piatek jak wam pisalam ze krwawie to zadzwonilam do gin pojechalam do niej do mnie mowi ale pani plami na brazowo ja mowie do niej ze byla krew i dlatego do niej zadzwonilam zrobila mi usg i mowi do mnie ze ona ciazy nie widzi pyta sie mnie czy byl jakis skrzep krwi mowie ze tak to pani mogla poronic i jeszcze bezczelnie do mnie mowi albo ciaza jest tak malutka ze jej nie widac badz pozamaciczna przyjechalam do domu zaczelam plakac jakby mnie ze skory obdzierali w sobote rano wstalam okazalo sie ze znowu krwawie pojechalam na ip do szpitala zrobili mi usg okazalo sie ze ciazy nie ma zostawili mnie na obserwacji i w niedziele wypisali do domu
Strasznie mi przykro kochana A pisałaś chyba wtedy że było ok na badaniu ? Bo już teraz nie wiem czy źle kojarzę czy co
Trzymaj się mocno i zostań z nami
__________________
Jest serduszko
Igorek 21.07.14r
vioris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:00   #2981
wik_and_ola
Zadomowienie
 
Avatar wik_and_ola
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 898
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Właśnie skończyłam płukać majteczki i skarpetki po dzisiejszym dniu pełen wrażeń

No moje dziecko od godziny 13 było bez pieluchy- jedynie na spacer założyłam na godzinkę

Dziś zrobiła 3x na nocniczek, ale tylko siusiu nie chcę jej zbytnio zachwalać hehe
1x ze mną i 2x z tatusiem!
Dużo razy mówiła kupka kupka (myli jeszcze słowa ) i leciało jej po nogach. Mówiła w trakcie, wstrzymywała i szybko na nocnik a ta w majtach siada a tż mówił, że mnie wołała, nóżki zacisnęła i szybko szybko Na wieczór też się udało. Mam nadzieję, że jutro będzie tak samo a nawet i lepiej! Parę razy się obsika to może zrozumie


Wiecznie no wiesz a ja myślałam, że mi gryzonia pokażesz a nie psiura
ważne, że przetrwałaś i byłaś silna babka!
dokładnie
jestem tego samego zdania przed 2rż to naprawdę są mega wyjątki

A wiesz co mnie najbardziej wkurza? Nagonka dziadków... "bo to się sadzało jak miało dziecko pół roku" i te parcie, a wysadzaj a to a tamto sramto
Ja już z córką próbowałam jak miała 1,5 roku i jeszcze było ciepło... ale niestety nie załapała, nie mówiła nie kumała tyle słów co teraz ja ją w locie wysadzałam, nie umiała zapanować nad 'zwieraczami'

Mam książkę Tracy Hogg i jest tam napisane o odpieluchowaniu że dziecko musi PANOWAĆ NAD ZWIERACZAMI i wiedzieć, że dziecku się chce.
Dokładnie, mam takie samo zdanie w sprawie sikania - na wszystko musi nadejść odpowiednia pora. Jak córka miała rok i 9 miesiący to próbowałam ją nauczyć na nocnik, ale ona w ogóle tego nie kumała. Wytrzymałam dwa tygodnie i odpuściłam bo miałam już dosyć ścierania podłóg i prania majtek i rajstop, bo nie nadążałam. Jak przyszła wiosna, mała miała dwa lata i cztery miesiące spróbowałam znowu, bo wiedziałam, że zbliża się pora kiedy pójdzie do przedszkola, a tam aby ją przyjeli musiała załatwiać się na nocnik. No i ku mojemu zdziwieniu jeszcze pierwszego dnia zawołała na siku i sporadycznie jak się zabawiła za bardzo to obsikała się. Po prostu już dorosła do tej decyzji I po tygodniu nie było w domu już żadnego pampersa

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Dzien dobry

Dziś w nocy dostałam takiego ataku bólu brzucha ( ale na szczęście to inny ból niż miesiączkowy), że zwijałam się z bólu. Podejrzewam, że jestem uczulona na mleko. Po prostu nie mogę go pić bo wiecznie mam jakieś niestrawności, a już na pewno nie surowe. Myślałam, że urodzę

A z rana o 6:30 dzieć mnie obudził pukając mi w brzuszek ;D
Ojej, to tak już kopie, że Cię wybudza? Ale super!!!

A tak w ogóle to nie daję rady Was nadrabiać
__________________
Wiktoria - 15.12.2008 r.
Anna - 21.06.2014 r.
wik_and_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:03   #2982
vioris
Zakorzenienie
 
Avatar vioris
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
mam taka nadzieje gin w szpitalu jak mnie wypisywala nic nie mowila ze nie mozemy sie starac a 16 grudnia ide do innego lekarza na kontrol po szpitalna
Jeżeli poronienie było naturalne to zdaje się nie trzeba czekać tylko można od razu się starać Zobaczysz, że szybciutko nowa fasolka się pojawi
__________________
Jest serduszko
Igorek 21.07.14r
vioris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:04   #2983
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

[QUOTE=kotka34;44010839]w piatek jak wam pisalam ze krwawie to zadzwonilam do gin pojechalam do niej do mnie mowi ale pani plami na brazowo ja mowie do niej ze byla krew i dlatego do niej zadzwonilam zrobila mi usg i mowi do mnie ze ona ciazy nie widzi pyta sie mnie czy byl jakis skrzep krwi mowie ze tak to pani mogla poronic i jeszcze bezczelnie do mnie mowi albo ciaza jest tak malutka ze jej nie widac badz pozamaciczna przyjechalam do domu zaczelam plakac jakby mnie ze skory obdzierali w sobote rano wstalam okazalo sie ze znowu krwawie pojechalam na ip do szpitala zrobili mi usg okazalo sie ze ciazy nie ma zostawili mnie na obserwacji i w niedziele wypisali do domu[/QUOTE


Brak słów
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:07   #2984
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
No właśnie. Karmione piersią ma odporność w trakcie karmienia i w sumie tak ogólnie też, ale nie w takiej wylęgarni zarazków jak żłobek czy przedszkole. To nawet 3 karmienia piersią nie pomogą Ogólnie córka przez rok po karmieniu aż poszła do przedszkola była zdrowiusieńka. Np siostra mojego tż ma teraz córkę 6-miesięczną i nie karmi jej piersią i ta mała już katar miała kilka razy i chora była, więc coś w tym jednak jest.
Jak ktoś nie chce posyłać do przedszkola od 3 rż to nawet myślę, że aż do 5 roku życia dziecko może nie chorować co jednak dużo daje.
Ja córkę zapisałam od 3 rż i chorowała 2 tygodnie a 2 tygodnie w domu. Tak na zmianę. Jednak nie zdecydowałam się jej wypisać bo ona baaaardzo kochała swoje przedszkole i to jest dziecko które potrzebuje wielu przyjaciół więc nie mialam serca jej tego zabrać. No i nie pracowałam więc mogłam z nią siedzieć w domu gdy była chora



Strasznie mi przykro kochana A pisałaś chyba wtedy że było ok na badaniu ? Bo już teraz nie wiem czy źle kojarzę czy co
Trzymaj się mocno i zostań z nami
tak chcialam wtedy przynajmniej wierzyc ze bedzie dobrze ale nie bylo
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:13   #2985
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
No właśnie. Karmione piersią ma odporność w trakcie karmienia i w sumie tak ogólnie też, ale nie w takiej wylęgarni zarazków jak żłobek czy przedszkole. To nawet 3 karmienia piersią nie pomogą Ogólnie córka przez rok po karmieniu aż poszła do przedszkola była zdrowiusieńka. Np siostra mojego tż ma teraz córkę 6-miesięczną i nie karmi jej piersią i ta mała już katar miała kilka razy i chora była, więc coś w tym jednak jest.
Jak ktoś nie chce posyłać do przedszkola od 3 rż to nawet myślę, że aż do 5 roku życia dziecko może nie chorować co jednak dużo daje.
Ja córkę zapisałam od 3 rż i chorowała 2 tygodnie a 2 tygodnie w domu. Tak na zmianę. Jednak nie zdecydowałam się jej wypisać bo ona baaaardzo kochała swoje przedszkole i to jest dziecko które potrzebuje wielu przyjaciół więc nie mialam serca jej tego zabrać. No i nie pracowałam więc mogłam z nią siedzieć w domu gdy była chora



Strasznie mi przykro kochana A pisałaś chyba wtedy że było ok na badaniu ? Bo już teraz nie wiem czy źle kojarzę czy co
Trzymaj się mocno i zostań z nami
mój akurat nie chorował (no miał tam katar czy kaszel, ale nie grypę) zanim nie poszedł do żłobka. Ja za to nie miałam serca go męczyć zresztą mój był młody, więc mało co z tego rozumiał i średnio był za żłobkiem pod koniec to już w ogóle. jak po nawet kilku miesiącach przechodziłam koło żłobka to mówił "tam nie" podejrzewam, że babki nie dawały z nim rady, bo były podejrzane, ale to długa historia. Mam w rodzinie osobę która pracuje w przedszkolu dla 3latków i to straszne jak niektóre dzieci są tam poszkodowane. Szczególnie te mniej potulne.Do tego często się przedszkolanki "mszczą" na dzieciach za rodziców. Ja miałam sytuację, że np. oszukiwały mnie ze smoczkiem, ja zabraniałam dawać, a one mu dawały (na 100%). Poza tym wiem jakie jest moje dziecko i dawały mi do zrozumienia to, bo nie bardzo mnie lubiały, o niczym mnie nie informowały, musiałam się dopytywać czy zjadł obiad czy był grzeczny i z łaską mi odpowiadały "tak zjadł"...a innym mamom wszystko relacjonowały co robiło ich dziecko, jak to ładnie siadało na nocnik itd, przykre to było...
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-04, 11:13   #2986
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
Jeżeli poronienie było naturalne to zdaje się nie trzeba czekać tylko można od razu się starać Zobaczysz, że szybciutko nowa fasolka się pojawi
wlasnie dlatego nie chce na nic czekac tylko od nowa sie starac
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:14   #2987
malinOla1
Wtajemniczenie
 
Avatar malinOla1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Doskonale Cię rozumiem, kochana będzie dobrze trzymam gorąco kciuki, nie załamuj się i próbuj dalej!
malinOla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:15   #2988
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
tak chcialam wtedy przynajmniej wierzyc ze bedzie dobrze ale nie bylo
ja też zwątpiłam, bo pamiętam, że pisałaś, że okej.

trzymaj się kochana
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:17   #2989
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez malinOla1 Pokaż wiadomość
Doskonale Cię rozumiem, kochana będzie dobrze trzymam gorąco kciuki, nie załamuj się i próbuj dalej!
musze byc silna dla samej siebie i dla meza jak ja bym sie zalamala to on tak samo

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

dzieki dziewczyny ciesze sie ze was mam ze moge sie wam wygadac ze nie musze tego tlumic w sobie
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-04, 11:31   #2990
kindziulindzia
Zakorzenienie
 
Avatar kindziulindzia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 309
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

kotka tulę mocno i wspieram
__________________
razem 31.10.2005
czy zostaniesz moją żoną... 04.08.2010
czy zostaniesz moją żoną II 26.11.2011
19.05.2012
kindziulindzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:34   #2991
maciejka1987
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

kotka trzymaj się
__________________
31.12.13

6.2.15



maciejka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:34   #2992
malinOla1
Wtajemniczenie
 
Avatar malinOla1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 258
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

kotka34 dopiero się tutaj wdrażam, powiedz mi ile masz lat i od kiedy staracie się o dzidziusia?
malinOla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:37   #2993
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
nie martw sie zostane tu z wami napewno was nie zostawie dziekuje wam ze jestescie
no i super
Cytat:
Napisane przez wik_and_ola Pokaż wiadomość
Ojej, to tak już kopie, że Cię wybudza? Ale super!!!

A tak w ogóle to nie daję rady Was nadrabiać
To nie jest jeszcze takie kopanie mocne, ale czuję jak się porusza i delikatnie puka od wewnątrz. No, tego nie da sie opisać
Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
wlasnie dlatego nie chce na nic czekac tylko od nowa sie starac
Oczywiście i masz rację. Starajcie się od razu
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:38   #2994
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez malinOla1 Pokaż wiadomość
kotka34 dopiero się tutaj wdrażam, powiedz mi ile masz lat i od kiedy staracie się o dzidziusia?
ja mam 25 przed poronieniem straralismy sie rok
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:40   #2995
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość

To nie jest jeszcze takie kopanie mocne, ale czuję jak się porusza i delikatnie puka od wewnątrz. No, tego nie da sie opisać

mi też ciężko było to opisać zawsze czasem się wkurzałam i mówiłam no tak jakby ci się coś ruszało w brzuchu NO!!! bo jak to opisać
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:40   #2996
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
no i super

To nie jest jeszcze takie kopanie mocne, ale czuję jak się porusza i delikatnie puka od wewnątrz. No, tego nie da sie opisać


Oczywiście i masz rację. Starajcie się od razu
nie dziekuje
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:42   #2997
vioris
Zakorzenienie
 
Avatar vioris
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
mój akurat nie chorował (no miał tam katar czy kaszel, ale nie grypę) zanim nie poszedł do żłobka. Ja za to nie miałam serca go męczyć zresztą mój był młody, więc mało co z tego rozumiał i średnio był za żłobkiem pod koniec to już w ogóle. jak po nawet kilku miesiącach przechodziłam koło żłobka to mówił "tam nie" podejrzewam, że babki nie dawały z nim rady, bo były podejrzane, ale to długa historia. Mam w rodzinie osobę która pracuje w przedszkolu dla 3latków i to straszne jak niektóre dzieci są tam poszkodowane. Szczególnie te mniej potulne.Do tego często się przedszkolanki "mszczą" na dzieciach za rodziców. Ja miałam sytuację, że np. oszukiwały mnie ze smoczkiem, ja zabraniałam dawać, a one mu dawały (na 100%). Poza tym wiem jakie jest moje dziecko i dawały mi do zrozumienia to, bo nie bardzo mnie lubiały, o niczym mnie nie informowały, musiałam się dopytywać czy zjadł obiad czy był grzeczny i z łaską mi odpowiadały "tak zjadł"...a innym mamom wszystko relacjonowały co robiło ich dziecko, jak to ładnie siadało na nocnik itd, przykre to było...
Inaczej w żłobku. Ja bym nie dała dziecka do żłobka, bo serio nie wiadomo co tam z tymi dziećmi robią a dziecko nie powie Współczuję że tak źle trafiłaś. W przedszkolu akurat było ok i tym pierwszym do którego chodziła i potem tym do którego się przeniosła po przeprowadzce.
Chociaż ja w tym drugim nie lubiłam jej pani bo jakoś miałam wrażenie, że mnie nie lubi Ale jak córka zaczęła wykazywać zdolności wokalne, a pani była po szkole muzycznej to już się kontakt zacieśnił Wtedy to nawet powiedziałabym, że córka była bardzo w przedszkolu "pożądana" bo na wszystkie występy ona śpiewała solówki i jak jej nie było to nie miał jej kto zastąpić
Inne dzieci jakoś akurat w jej grupie nie wykazywały takich zdolności
Teraz za to w szkole jej wychowawczyni jest bardzo ok i z nią często rozmawiam

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
wlasnie dlatego nie chce na nic czekac tylko od nowa sie starac
Nie czekaj. Najlepszym lekarstwem na stratę jest nowa fasolka. Przykro to mówić, ale tak jest

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
musze byc silna dla samej siebie i dla meza jak ja bym sie zalamala to on tak samo

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

dzieki dziewczyny ciesze sie ze was mam ze moge sie wam wygadac ze nie musze tego tlumic w sobie
Od tego tu jesteśmy
__________________
Jest serduszko
Igorek 21.07.14r
vioris jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-04, 11:43   #2998
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
mi też ciężko było to opisać zawsze czasem się wkurzałam i mówiłam no tak jakby ci się coś ruszało w brzuchu NO!!! bo jak to opisać
Najgorsze dla mnie jest to, że jak leżę to czuję te pukania i gdy przyłożę rękę do brzucha to mały daje znać. Kiedy szybko wołam męża i każę mu dotknąć - mały nie chce... zamyka się w sobie i nie czuję wtedy nic. Czyżby już się bał ojcowskiej ręki?
I denerwuje mnie to, że tylko ja mogę to poczuć, a z TŻ-tem chciałam się tą radością dzielić
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:46   #2999
vioris
Zakorzenienie
 
Avatar vioris
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
mi też ciężko było to opisać zawsze czasem się wkurzałam i mówiłam no tak jakby ci się coś ruszało w brzuchu NO!!! bo jak to opisać
Mi tak samo Ale prawda taka że jak ktoś w ciąży nie był to sobie nie umie tego wyobrazić Ja nawet mimo tego, że byłam już w ciązy to nie umiem sobie tak dokładnie tego uczucia przypomnieć. Niby wiem jak to jest, ale to się chyba zapomina podobnie jak ból porodowy. Wiesz, że był ale go nie odtworzysz w głowie tak samo

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Najgorsze dla mnie jest to, że jak leżę to czuję te pukania i gdy przyłożę rękę do brzucha to mały daje znać. Kiedy szybko wołam męża i każę mu dotknąć - mały nie chce... zamyka się w sobie i nie czuję wtedy nic. Czyżby już się bał ojcowskiej ręki?
I denerwuje mnie to, że tylko ja mogę to poczuć, a z TŻ-tem chciałam się tą radością dzielić
Na początku tak jest Potem Twój tż poczuje jak wypycha nóżki a pod koniec będzie oglądał ruszający się brzuch nawet bez dotykania
__________________
Jest serduszko
Igorek 21.07.14r
vioris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 11:49   #3000
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
Na początku tak jest Potem Twój tż poczuje jak wypycha nóżki a pod koniec będzie oglądał ruszający się brzuch nawet bez dotykania
nie mogę się doczekać.



Dobra - idę w drzemkę a potem muszę gotować obiados.
Wracam za jakiś czas. Będę Was oczywiście podczytywać.
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.