O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[Lucy31]

Napisane przez isiak88

Dzieki Linka za tak szczegolowa interpretacje
A ginka stwierdziła, ze progesteron mógł juz spaść. Nie wydaje mi się to prawdopodobne, bo nie czułam w ogóle objawów wysokiego progesteronu (wysypu pryszczy).
Przynajmniej tyle dobrze, ze @ w miarę wcześnie w porównaniu do poprzednich cykli.

Czasem poziom niektórych lekarzy sprawia, że mam ochotę ich wszystkich
I zacząć się leczyć tu na forum

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez wpaula

moje drogie wpadam tu jak piorun z dobra wiadomoscia:P wlasnie pzred chwila o godzinie 11:15 przestalam owuuluowac ::PP na tescie tylko jedna krecha :PPP niesamowite )))) , moze u mnie sie tak dlugo ten hormon utrzymywal nie mam pojecia czemu , ale dobrze ze juz koniec tego , byle do okresu :OOOO

No brawo, najwyższa pora
A tak na poważnie, to dobrze że już po, teraz tylko kciuki

[Natuś-77]

Napisane przez Linka1984

czarna to co ja kochałam całą szkołę średnią - to biologia , to co kochałam na studiach to fizjologia,anatomia i patofizjologia...moja praca dyplomowa była bardzo szczegołówą praca którą od deski do deski sama własnoręcznie napisalam - też medyczna. Kocham to ale z racji na męża , pracę,dom nie mogę wrócić na medycynę i kontynuowac nauki wiec jestem 'domorosłym' lekarzem

Moja babcia była właśnie wiejską pielęgniarką, akuszerką, zielarką i jak trzeba było to dentystką. Szkoda, że byłam zbyt mała i mieszkałam zbyt daleko (ok 500km) i tej wiedzy zielarskiej od niej nie posiadłam. Za to zamiłowanie do zdrowej żywności, ziół tak
Ostatnio jak na siłę zaciągnęłam męża do dermatologa, to moja mama prawie spadła z krzesła i skwitowała to jednym zdaniem: no tak jak babcia Władzia

[czarownica_tea]

Ja mam przyjaciółkę notabene także psychiatrę, która od dziecka kocha zioła. Zna się na nich dobrze, potrafi prawie wszystko wyleczyć właśnie za pomocą mikstur... nawet swoje dziecko tak leczy... podziwiam ją bardzo

[NaamaH6669]

Napisane przez Lucy31

Smakowe to co? Ja jakoś to przeżyłam, ale pycha to to nie było
Gdzieś czytałam że luteinę podjęzykową można aplikować dopochwowo (ale nie odwrotnie) Ale nie stosowałam tego, wolałam nic nie mieszać. Może spytaj o to gina

No okropieństwo, naprawdę. A dupek też tak smakuje? Jest podjęzykowy czy do połknięcia? Bo pójdę w następnym cyklu o niego żebrać
No trudno przemęczę się te 10 dni 2 razy dziennie. Dowcipnie nie będę aplikować, jak ma być podjęzykowo to trudno

[Lucy31]

Napisane przez NaamaH6669

No okropieństwo, naprawdę. A dupek też tak smakuje? Jest podjęzykowy czy do połknięcia? Bo pójdę w następnym cyklu o niego żebrać
No trudno przemęczę się te 10 dni 2 razy dziennie. Dowcipnie nie będę aplikować, jak ma być podjęzykowo to trudno

Nie no, dupka się łyka hop siup i już

[Linka1984]

Napisane przez isiak88

Dzieki Linka za tak szczegolowa interpretacje
A ginka stwierdziła, ze progesteron mógł juz spaść. Nie wydaje mi się to prawdopodobne, bo nie czułam w ogóle objawów wysokiego progesteronu (wysypu pryszczy).
Przynajmniej tyle dobrze, ze @ w miarę wcześnie w porównaniu do poprzednich cykli.

słońce nie spadł na bank tak szybko bo normalnie się go robi 7-8dpo a musi mieć powyzej 10 aby wskazywac owulację , zazwyczaj u zdrowej kobiety w tym dniu ma 12-15 a Ty robiłaś 1-2 dni poźniej i miałaś 1 z haczykiem , nie mogł spaść aż tyle % w tak krótkim czasie, Owszem on jest wydzielany pulsacyjnie w ciągu doby ale aż takich wahań nie ma dla mnie 9dpo pogesteron koło 1 oznacze ewidentnie brak owulacji , a szybsza @ jest efektem braku fazy lutealnej , u jednej wtedy przyłazi @ szybko a u innej trzeba ją wywoływac luteiną bo nie chce cholera przyjść. Jestem przekonana w 99% ze to był cykl bezowulacyjny czarownica , malinka tak?

[Natuś-77]

Napisane przez czarownica_tea

Ja mam przyjaciółkę notabene także psychiatrę, która od dziecka kocha zioła. Zna się na nich dobrze, potrafi prawie wszystko wyleczyć właśnie za pomocą mikstur... nawet swoje dziecko tak leczy... podziwiam ją bardzo

zazdroszczę takiej przyjaciółki

[wpaula]

Napisane przez Linka1984

liczy się pierszy pik LH , w ciągu 24-36 h od pierwszego pozytywnego testu była owulacja a potem on długo spadał ale już nie wpływa na nic

nio mozliwe ale pierwszy raz mi sie to zdarzylo ze mi sie tak utrzymywal wiec bylam troche zdiziwona i musialam spr codziennie , teraz juz wiem mniej wiecej o co chodzi i czego moge sie spodizewac:PPP uf

[Linka1984]

Napisane przez wpaula

nio mozliwe ale pierwszy raz mi sie to zdarzylo ze mi sie tak utrzymywal wiec bylam troche zdiziwona i musialam spr codziennie , teraz juz wiem mniej wiecej o co chodzi i czego moge sie spodizewac:PPP uf

ale Ty wiesz ze po pierwszym pozytywnym tescie się już nie testuje dalej? bo własnie takie jaja wychodzą? wiele kobiet ma silny i długi pik

[Natuś-77]

Napisane przez Linka1984

słońce nie spadł na bank tak szybko bo normalnie się go robi 7-8dpo a musi mieć powyzej 10 aby wskazywac owulację , zazwyczaj u zdrowej kobiety w tym dniu ma 12-15 a Ty robiłaś 1-2 dni poźniej i miałaś 1 z haczykiem , nie mogł spaść aż tyle % w tak krótkim czasie, Owszem on jest wydzielany pulsacyjnie w ciągu doby ale aż takich wahań nie ma dla mnie 9dpo pogesteron koło 1 oznacze ewidentnie brak owulacji , a szybsza @ jest efektem braku fazy lutealnej , u jednej wtedy przyłazi @ szybko a u innej trzeba ją wywoływac luteiną bo nie chce cholera przyjść. Jestem przekonana w 99% ze to był cykl bezowulacyjny czarownica , malinka tak?

Pytanie nie do mnie, ale widziałam wiele wykresów na ovuf, gdzie dziewczyny właśnie tak miały, że temp. dodatkowo nie pokazywały żadnego skoku, tylko sobie taki wąż powstaje ... prawie ze stałych temperatur.

[Linka1984]

Napisane przez Natuś-77

Pytanie nie do mnie, ale widziałam wiele wykresów na ovuf, gdzie dziewczyny właśnie tak miały, że temp. dodatkowo nie pokazywały żadnego skoku, tylko sobie taki wąż powstaje ... prawie ze stałych temperatur.

wszystko za sprawą ciałka zołtego które powstaje po pęknięciu pęcherzyka graafa jak pęcherzyk nie pęknie ciałka nie ma więc nie ma co produkować progesteronu , to właśnie on daje wysoką temperaturę ( dwufazowość temperaturową cyklu) i własnie jego brak oznacza brak owulacji , lub niski poziom oznacza niedomogę lutealną a wiec ciałko słabo produkuje progesteron ale w ogóle porodukuje .. i to on 'utrzymuj' ciąze poniżej 10 ciąza nawet jak się zdarzy to poleci prawdopodobnie poprzez poprzedzające plamienia ( brązowe)

nigdy nie ma zerowego stęzenia progesteronu bo jego w I fazie produkują nadnercza wiec jakiś tam minimalny poziom jest

[Natuś-77]

Właśnie usłyszałam w radio, że poszukuje się rodziców, opiekunów którzy pozostawili bez opieki dzieci: dziewczynkę kilkumiesięczną w Trójmieście i chłopca 1,5 rocznego w Bydgoszczy na mieście dodam.
No żesz oszaleć mogę jak słyszę takie historię ......................... .....

baty w miejscu publicznym powinni wprowadzić, na mrozie i rany posypywać solą...

[wpaula]

Napisane przez Linka1984

ale Ty wiesz ze po pierwszym pozytywnym tescie się już nie testuje dalej? bo własnie takie jaja wychodzą? wiele kobiet ma silny i długi pik

teraz juz wiem porpostu zawsze etstowalam kilka dni i wychodzily negatywy a tylko jeden pozytyw wiec w tym meisiacu sie zdiziwlam pierwszy raz takie jaja , teraz juz nie bede tak testowac , no chyba ze na wynikach hormonalnych podczas okresu wyjdzie mi ze hormony pomieszane to wtedy by to bylo wyjasnione a tak bede tetsowac do pzoytywa pierwszego)))

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez Linka1984

wszystko za sprawą ciałka zołtego które powstaje po pęknięciu pęcherzyka graafa jak pęcherzyk nie pęknie ciałka nie ma więc nie ma co produkować progesteronu , to właśnie on daje wysoką temperaturę ( dwufazowość temperaturową cyklu) i własnie jego brak oznacza brak owulacji , lub niski poziom oznacza niedomogę lutealną a wiec ciałko słabo produkuje progesteron ale w ogóle porodukuje .. i to on 'utrzymuj' ciąze poniżej 10 ciąza nawet jak się zdarzy to poleci prawdopodobnie poprzez poprzedzające plamienia ( brązowe)

nigdy nie ma zerowego stęzenia progesteronu bo jego w I fazie produkują nadnercza wiec jakiś tam minimalny poziom jest

Linko kochana powiedz mi jak sie znasz tak , czy z mojego wykresu wyglada ze mogla sie odbyc owulacja bo moj skok bardzo mizerny i tempki tez mizerne ale pocieszam sie ze np ja mierze 5-15 wiec dosyc wczesnie jak zmierze np 6-15 to juz 0,1 wiecej itd , a i mam drugie pytanko czy warto abym zrobila w tym cyklu prgesteron jesli tak to kiedy ??? co do tej owulki to pamietasz w 16 dniu cyklu lekarz na usg powiedzial pecherzyk 15 mm a endo 8,7mm i ze owulki nie ebdzie raczej

[Linka1984]

Napisane przez wpaula

Linko kochana powiedz mi jak sie znasz tak , czy z mojego wykresu wyglada ze mogla sie odbyc owulacja bo moj skok bardzo mizerny i tempki tez mizerne ale pocieszam sie ze np ja mierze 5-15 wiec dosyc wczesnie jak zmierze np 6-15 to juz 0,1 wiecej itd , a i mam drugie pytanko czy warto abym zrobila w tym cyklu prgesteron jesli tak to kiedy ??? co do tej owulki to pamietasz w 16 dniu cyklu lekarz na usg powiedzial pecherzyk 15 mm a endo 8,7mm i ze owulki nie ebdzie raczej

według mnie owulacja była tak jak wyznaczył program , pęcherzyk miał ok 23mm ( mniej wiecej) a wiec był dojrzały . Co prawda ewidentnego skoku nie miałaś ale wykres jest dwufazowy więc spokojnie zbadałabym progesteron w 27-28dc

endo było w 16 dc 8,7mm a do 20 dc musiało troszkę urosnąć przez estrogeny - bo to jeszcze faza estrogenowa a po owu progesteron pogrubia endo wiec spokojnie jest grubiutkie a do zagniezdzenia wystarcza 9 mm nie bardzo rozumiem gina ze powidział ze owu nie bedzie

[czarownica_tea]

Linka- zgadzam się z Tobą w 100%co do progesteronu. Albo nie było ovu albo ciałko żółte jest niewydolne.

isiak- zbadaj jeszcze raz progesteron w przyszłym cyklu, razem z monitoringiem owulacji. Jak był pęcherzyk i pękł a progesteron niski tzn. że niedomoga ciałka, jak nie pękł nie było owu. Cykle bezowulacyjne zdarzają się nawet i dwa razy w roku. Im kobieta starsza tym jest ich mniej ale zwiększa się ryzyko trefnej komórki jajowej.
Uporządkuj sobie na spokojnie wszystko co wiesz o swoich cyklach, uporządkuj zrobione badania. Ja tylko jeszcze spytam 88 to Twój rocznik?

[Kiara_kier]

U mnie dziś tempka w górę - 36,87

Które to w Mikołajki testują?

Linka: no widzisz, jakie miałabyś wzięcie jako lekarz przy okazji byłaby darmowa reklama na forum

[Linka1984]

Napisane przez Kiara_kier

Linka: no widzisz, jakie miałabyś wzięcie jako lekarz przy okazji byłaby darmowa reklama na forum

wole rodzinę niż kariere ostatnie 10 lat pracowałam po 14h dobę , mialam kupę kasy ..ale to szczescia nie daje. Teraz skupilam się na domu od slubu pracuje juz tylko 8 h i mi dużo lżej na sercu

[czarownica_tea]

ja ja testuję

[Linka1984]

Napisane przez czarownica_tea

ja ja testuję

zrób nam prezent na mikołajka

[NaamaH6669]

Linka to jest prawdziwa skarbnica wiedzy
ostatnio jak byłam u ginka i dawał mi tą luteinę to pytał, czy wiem dlaczego lutkę wziąć przynajmniej 2 dni po owu, no ja odpowiedziałam, że jeśli wcześniej się weźmie to może owulkę zatrzymać, a on był normlanie w szoku, mówił, że większość ginów tego nie wie ??!! Ze lubi takie uświadomione pacjentki a ja to wszystko od Was wiem
Przy okazji Linka czy możesz i u mnie rzucić okiem na ovufriend? Mi się wydaje, że owulkę miałam 1 grudnia (15dc) co o tym sądzisz?

[Linka1984]

Napisane przez NaamaH6669

Linka to jest prawdziwa skarbnica wiedzy
ostatnio jak byłam u ginka i dawał mi tą luteinę to pytał, czy wiem dlaczego lutkę wziąć przynajmniej 2 dni po owu, no ja odpowiedziałam, że jeśli wcześniej się weźmie to może owulkę zatrzymać, a on był normlanie w szoku, mówił, że większość ginów tego nie wie ??!! Ze lubi takie uświadomione pacjentki a ja to wszystko od Was wiem
Przy okazji Linka czy możesz i u mnie rzucić okiem na ovufriend? Mi się wydaje, że owulkę miałam 1 grudnia (15dc) co o tym sądzisz?

1 lub 2 grudzien , a może z 1 na 2 grudnia

[Lucy31]

Napisane przez NaamaH6669

Linka to jest prawdziwa skarbnica wiedzy
ostatnio jak byłam u ginka i dawał mi tą luteinę to pytał, czy wiem dlaczego lutkę wziąć przynajmniej 2 dni po owu, no ja odpowiedziałam, że jeśli wcześniej się weźmie to może owulkę zatrzymać, a on był normlanie w szoku, mówił, że większość ginów tego nie wie ??!! Ze lubi takie uświadomione pacjentki a ja to wszystko od Was wiem
Przy okazji Linka czy możesz i u mnie rzucić okiem na ovufriend? Mi się wydaje, że owulkę miałam 1 grudnia (15dc) co o tym sądzisz?

Oj, to ciesz się że trafiłaś na takiego lekarza
Bo moja dając mi luteinę, mówiła do mnie jak do dziecka, nawet nie wyjasniła co to, chyba uznała, że pacjentowi niepotrzebna taka wiedza. A jak ją spytałam o to czy nie za wcześnie brac, to odrzekła z usmiechem: Ależ proszę dać się leczyć, a nie leczyć się samemu
Zaufałam jej..i straciłam tylko czas.

Teraz idę do niej 17.12 ale tlyko dlatego że mam do odbioru wyniki cytologii z wrzesnia, właśnie tej darmowej, skorzystałam z niej. Chociaż ona mi i tak raz w roku robiła. Tu nie powiem, dbała o to.
Może wymęczę też USG, powinnam być wtedy dzień, dwa po owulce, to powiem niech zerknie czy tam, wszystko popękało czy co tam

Tez nie wiem kiedy będe mieć owulke. Do tej pory miałam schemat 5-9 dzien Clo, 17dc owulka. A teraz z Bromkiem może będe miała wcześniej albo inaczej, nie wiem. Linka jak myslisz?

[Linka1984]

Napisane przez Lucy31

Tez nie wiem kiedy będe mieć owulke. Do tej pory miałam schemat 5-9 dzien Clo, 17dc owulka. A teraz z Bromkiem może będe miała wcześniej albo inaczej, nie wiem. Linka jak myslisz?

nigdy nie da się przewidzieć kiedy bedzie owulka na zaś ja biore bromergon 2 lata , Clo trzeci cykl i raz mam owulację w 12dc a raz w 17dc jak pokaże się glut to dopiero można spekulować..choć i nie zawsze , kiedys u mnie szczyt gluta wskazywał owulację a teraz potrafię miec 7 dni przed owulacją pięknego gluta..

[Lucy31]

Napisane przez Linka1984

nigdy nie da się przewidzieć kiedy bedzie owulka na zaś ja biore bromergon 2 lata , Clo trzeci cykl i raz mam owulację w 12dc a raz w 17dc jak pokaże się glut to dopiero można spekulować..choć i nie zawsze , kiedys u mnie szczyt gluta wskazywał owulację a teraz potrafię miec 7 dni przed owulacją pięknego gluta..

Wiem, że się nie da. Ale myślałam że masz jakąś teorię, jak się teraz zachowa mój organizm pierwszy cykl na bromku

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Problem w tym, że u mnie typowego gluta nie ma. Jak jest to głęboko na szyjce tylko. Czasem ciężko mi go w ogóle zidentyfikować.
do tej pory po clo miałam owulację powtarzająca się w identyczny dzien. ciekawa jestem czy bromek coś zmieni

[Linka1984]

Napisane przez Lucy31

Problem w tym, że u mnie typowego gluta nie ma. Jak jest to głęboko na szyjce tylko. Czasem ciężko mi go w ogóle zidentyfikować.
do tej pory po clo miałam owulację powtarzająca się w identyczny dzien. ciekawa jestem czy bromek coś zmieni

u mnie kiedys był piękny książkowy sluz a teraz tez go na zewnątrz mam mało , a nie lubie wsadzać sobie paluszków ,ale czuje kiedy sie owu zbliża choćby po chcicy :P wtedy mam chętkę na...wiesz co

[Lucy31]

Napisane przez Linka1984

u mnie kiedys był piękny książkowy sluz a teraz tez go na zewnątrz mam mało , a nie lubie wsadzać sobie paluszków ,ale czuje kiedy sie owu zbliża choćby po chcicy :P wtedy mam chętkę na...wiesz co

No kumam
hm to u mnie się ten wyznacznik nie sprawdzi, bo to by oznaczało że cały cykl owuluję

[NaamaH6669]

Napisane przez Linka1984

1 lub 2 grudzien , a może z 1 na 2 grudnia

dziękuję Ci bardzo

Napisane przez Lucy31

Oj, to ciesz się że trafiłaś na takiego lekarza
Bo moja dając mi luteinę, mówiła do mnie jak do dziecka, nawet nie wyjasniła co to, chyba uznała, że pacjentowi niepotrzebna taka wiedza. A jak ją spytałam o to czy nie za wcześnie brac, to odrzekła z usmiechem: Ależ proszę dać się leczyć, a nie leczyć się samemu
Zaufałam jej..i straciłam tylko czas.

No byłam u tego mojego 2 raz i dość dobre wrażenie sprawia. Powiedział mi że "Pani taka fajna sympatyczna, ja koniecznie chcę pani pomóc z tą ciążą". Tylko mega męczy mnie, żebym TŻ zmusiła do badań, najpierw krwi, a potem nasienia. A mój Małż średnio chętny :/

Wogóle teraz tak patrzę na nasze awatary (Linka, Lucy) i SAME KOTY!

[Linka1984]

Napisane przez NaamaH6669

No byłam u tego mojego 2 raz i dość dobre wrażenie sprawia. Powiedział mi że "Pani taka fajna sympatyczna, ja koniecznie chcę pani pomóc z tą ciążą". Tylko mega męczy mnie, żebym TŻ zmusiła do badań, najpierw krwi, a potem nasienia. A mój Małż średnio chętny :/

Wogóle teraz tak patrzę na nasze awatary (Linka, Lucy) i SAME KOTY!

uważam ze po poł roku starań do roku trzeba by zbadać nasienie..ja wiem ze faceci nie są chętni na to ale...ale on też w koncu stara się o dziecko i wypadałoby sprawdzić czy tam nie lezy przyczyna

[czarownica_tea]

NaamaH- dobrze, że gin ciśnie na męża bo musi zrobić te badania..... oczywiście życzę, żeby było wszystko w pięknej normie

Linka- bardzo bardzo chciałabym wszystkim zrobić prezent na Mikołaja

[Kiara_kier]

Napisane przez Linka1984

wole rodzinę niż kariere ostatnie 10 lat pracowałam po 14h dobę , mialam kupę kasy ..ale to szczescia nie daje. Teraz skupilam się na domu od slubu pracuje juz tylko 8 h i mi dużo lżej na sercu

dobre podejście Dlatego własnie ja zmieniłam branżę, w poprzedniej nie miałam czasu dla TŻta, co dopiero dla dziecka... Myślę, że radość z malca jest ponad tym wszystkim
Linko, w ogóle to co myślisz o moim wykresie? Nie uważasz, że powinnam dostać luteinę/dupka? Szczerze mówiąc trochę się martwię, bo ten cykl jest taki dziwny - nie ma dnia żebym miała spokój całkowity od jajników, raz jeden, raz drugi boli/kuje, albo podbrzusze. Wczoraj przez 2h miałam taki ból jak na @, ale nic nie przyszło. Boję się, że jak coś tam się szykuje, to znowu nie przetrwa... Gin-endo. jest ok, ale się spieszył na oddział, w sumie cały czas mnie pospieszał, rozmowa trwała może z 7min, tak jakby od momentu, gdy postanowił, iż mnie kładziemy to już się niczym nie przejmował... Mówiłam mu, że raz straciłam. Może iść chociaż jutro do rodzinnego i poprosić o receptę, co myślisz?
haha, widzę, że dziś masz niezłe wzięcie na forum


Lucy: mi tez libido skacze na owu To chyba normalne