|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4261 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4262 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
A pytałaś go czy na dzieciaczka też się gniewa? bo SR to głównie dla dziecka człowiek chodzi (żeby się mu łatwiej urodziło, sprytnie kąpało itp.) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4263 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
No to się wyrobiłam. Mam pół godziny do powrotu chłopaków zeby sobie legnąć i odpocząć. Co prawda nie wstawiłam prania jeszcze ale to mogę zrobić jak już moi mężczyźni będą w domku
|
![]() ![]() |
![]() |
#4264 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Rozumiem, że teraz mieszkacie osobno i szukasz mieszkania do wynajęcia/kupna żebyście mogli zamieszkać razem ? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4265 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 120
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() ![]() ![]() ale ja gdzies mam zapisany kocyko-rożek taki śliczny, ide szukać ![]() rożek mam taki: (złożyłam indywidualne zamówienie na całość ,ochraniacz,poscie, rozek przescieradlo i maskownice na dół łóżeczka) ![]() http://dolly.com.pl/pl/p/ZYGZAKOWATY-ROZEK/104 tylko turkusowo biały zygzak z białą kokardą ![]() ![]() Edytowane przez poczatkujaca-dagmara Czas edycji: 2013-12-04 o 13:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4266 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Całą ciążę przechodzę sama... wszystko robię sama. A cały czas mi się ktoś do czegoś wtrąca, i udziela ZŁOTYCH rad. ---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ---------- Kiedyś którejś z Was napisałam, że zazdroszczę tego.. że mieszkając ze sobą tworzycie prawdziwą rodzinę. Bo o nas tego powiedzieć nie można. Mam wrażenie, że jak mąż dłużej przebywa w domu rodzinnym, to ktoś robi mu pranie mózgu. Zaczyna być wrogo nastawiony do mnie. Traktuje mnie tak jakbym chciała bóg wie czego od niego. A razem podjęliśmy decyzje o dziecku... Na ślub naciskał ON. Lecę na SR. Dziś idzie ze mną siostra.
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka ![]() 9.01.14 Zuzanka ![]() 1.03.18 Igusia ![]() Edytowane przez marieee Czas edycji: 2013-12-04 o 13:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4267 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4268 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ja kupiłam laktator, bo u nas apteki mają tylko dyżury (jedna na całą miejscowość), a poza tym z reguły różnica w cenie między apteką stacjonarną a internetową bądź allegro jest kolosalna. Obraził się, bo nie chcesz mieszkać z jego mamusią? ![]() Ale Ci się trafił mamisynek. Przecież mieszkanie wspólne z rodzicami to w wielu przypadkach jest zabójstwo dla związku. Cytat:
![]() ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4269 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Zrobiłam dziś placki ziemniaczane na obiad, były pyszne
![]() Po południu jedziemy na imieniny, mam nadzieję że będzie jakieś ciasto ![]() Cytat:
![]()
__________________
ŻONA ![]() MAMA LENKI ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
a dziewczyny pytanie mam ... jakie są niezbędne kosmetyki dla maluszka ??
bo na pewno wiem że muszę kupić: -płyn do kąpieli -krem do buzi -krem do pupy i co jeszcze ??
__________________
![]() Edytowane przez senira666 Czas edycji: 2013-12-04 o 14:00 |
![]() ![]() |
![]() |
#4271 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
a czy takie jakie pokazuje mogą być ??
pytam bo chyba będę dzisiaj akurat w pobliżu salonu Ziaji to bym wstąpiła od razu... i myślę czy do apteki od razu nie wejść...ale zrobiłam format kompa i nie mam chwilowo jeszcze Offica więc nie mam jak otworzyć mojej listy wyprawkowej ![]()
__________________
![]() Edytowane przez senira666 Czas edycji: 2013-12-04 o 14:03 |
![]() ![]() |
![]() |
#4273 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Co do kremu do pupy to nam położne mówiły, żeby nie używać na codzień takiego z tlenkiem cynku ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4274 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Po kilkunastoletniej rutynie, wg różnych statystyk, zdecydowanie więcej jest zdradzanych, niż nie zdradzonych. Tylko, naiwnie, 100% wierzy, że do tej połowy zdradzanych nie należy... dopóki się nie dowie. Cytat:
Cytat:
A często bywa tak: ta zostawiona kobieta jest bogu ducha winna, ale i tak zostaje oczerniona przez faceta przed jego nową wybranką, no bo jak inaczej zgrabnie wyjaśnić, że odszedł? No przecież logiczne, że kobieta musiała być walnięta. A on, biedny uciśniony zdołał się uwolnić z sidła zła... a po kolejnych X latach jego nowa wybranka może stać się również takim sidłem w oczach kolejnej, nawet jeśli o tym nie wie... smutna rzeczywistość. Moja mama też została porzucona, jak czytałam historie milki to trochę jak moje dzieciństwo - ojciec znalazł sobie młodszą, zapłodnił ją, zamieszkał z nią w jednym domu z nami, my (mama i dzieci) nie mieliśmy się gdzie podziać, zmarła moja babcia i wtedy przeprowadziliśmy się do jej mieszkania, wykańczając w tym czasie lokum na stałe. Mieszkanie babci trzeba było zwolnić, bo się znalazł na nie kupiec, więc wprowadzaliśmy się do pół suroweg stanu, byleby tylko nie wracać do tego chorego domu na kupę ze wszystkimi. Sędzia na sprawie rozwodowej powiedziała ojcu, ze powinien moją mame po gołej dupie całować, że w taki sposób się z nim rozstaje (wykazał jakieś smieszne dochody, w ogole nie mające nic wspólnego z rzeczywistością, więc moja mama przyjeła zaproponowane 250 zł alimentów na dziecko bez wykłócania się... chociaż wiedziała, że ojciec może płacić więcej, nie wykłócała się o żadne majątki, o rozwód z orzeczeniem winy, o ograniczenie praw... nie wyznaczała mu żadnych terminów, mógł się z dziećmi widywać wtedy, kiedy chciał. Sęk w tym, że nie chciał ![]() teraz ma naprawdę w domu choleryczkę, która pracą się nie zhańbiła nigdy, syna z zadatkami na bandytę, bo - jednak się dziecko samo nie wychowuje, a nowa żona sobie z zadaniem średnio poradziła, policje w domu widzi kilka razy do roku... od jakiegoś czasu unika dom szerokim łukiem i "brata się z nami". Teraz chce być dobrym dziadkiem, dzwoni, interesuje się, czy wszystko ok, czy czegoś mi nie trzeba... wie jakiego mam TŻta więc zapewnia mnie, że na lodzie nie zostanę i mam się nim nie przejmować w ogóle itp. Więc też dziękuję mamie, że nie spaliła mostów, bo chociaż dzieciństwo ciut mi zniszczył, teraz się rehabilituje. Chociaż może nie zniszczył - bp mam otwarte oczy, dostrzegam szybko niepokojące sygnały i przede wszystkim - mam dystans do facetów i za punkt honoru postawiłam sobie wszelką od nich niezależność. Stąd moja cierpliwość do TŻa, smutno mi czasem, że taki jest, jednocześnie wiem, że kiedy miarka się przebierze, mogę odejść bez trudu, bo z nim czy bez niego, sobie poradzę. Może nawet lepiej sama paradoksalnie - Bruno nie będzie wychowywany wg wzorca Ala Bundy'ego ![]() Cytat:
A z Alem masz 100 racji, to taki All z domieszką Kiepskiego ;P Byłam na USG. I jestem w szoku, mój lekarz był MIŁY! I sam z siebie powiedział kilka zdań! m in. zapytał, czy znam płeć ![]() jestem w 36 tyg a Bruno waży 3000 - 3100, czyli tyle, ile ja ważyłam przy urodzeniu ![]() ![]()
__________________
2013-04-30 II kreski ![]() Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4275 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
![]() Cytat:
![]() Żadnych antybiotyków nie dostałam. Wydaje mi się, że antybiotyk powinni Ci dać dopiero po wyniku posiewu moczu. Chyba, że chodzi o posiew pochwy ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Co do prasowania to ja kiedyś prasowałam. Jak zamieszkałam z TZtem i moja pasierbica mieszkała z nami często to jej ubrania też prasowałam. Jakoś wydawało mi się, że do przedszkola powinna mieć wyprasowane ciuszki ![]() ![]() Teraz czekam na nową deskę do prasowania, kupiłam nowe żelazko, bardziej wypasione ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4276 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4277 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4278 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Hello
![]() W temacie prania - mam taki kombinezon kupiłam okazyjnie w SH za całe 6 zł. Zapewne za wiele używany nie będzie, bo rodzę w połowie lutego, ale w razie czego coś trzeba mieć, chociażby na wyjście ze szpitala. Tylko jak go uprać... To Mothercare, teoretycznie dobra firma, więc w pralce chyba nic nie powinno mu się stać? Pranie ręczne raczej odpada, w końcu to SH więc przyda się wysoka temperatura. Poradzicie coś? Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Aha, Senira, ja też kosmetyków na start kupuję tyle. Stawiam na Ziajkę, a do pupy Linomag dziewczyny polecały więc zamierzam kupić.
__________________
18.05.2013 - Żona ![]() ![]() Edytowane przez vacuity Czas edycji: 2013-12-04 o 14:30 |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Vacuity:
a nie ma w środku metki? Ja wszystko piorę w 40stopniach, kombinezon też i nic mu się nie stało.
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
![]() ![]() |
![]() |
#4280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
PawMaj - na pewno każdy z nas jest trochę inny, ma inne doświadczenia i w inny sposób odbiera rzeczywistość.
Dla mnie zdrada jednorazowa nie jest aż tak ważna, co innego romans. Ja bym wolała, żeby przy takim jednorazowym wyskoku TZ mi nic nie mówił, nie przyznawał się itd. Tylko się zbadał ![]() Mi w poprzednim związku zdarzył się skok w bok i w sumie nie było to nic specjalnego. Doceniłam tylko to, co miałam. Jednak mój poprzedni związek nie był idealny pod względem fizycznym (seksualnym), generalnie cały związek był dosyć dziwny. Nie pasowaliśmy do siebie, bo niby przeciwieństwa się przyciągają, ale po dłuższym czasie nas te różnice charakterów i temperamentu dzieliły. Sam facet był/jest jak najbardziej ok. Z inną kobietą ułożył sobie fajnie życie. Czasem się widujemy, gdy jest w PL (bo mieszka teraz za granicą), potrafimy przegadać cały dzień i jest super. Jeśli on miał skoki w bok to ja o nich nie wiem i cieszę się, że tak jest ![]() Teraz jestem starsza, mam trochę inne wartości w życiu i staram się bardzo pilnować. Nie wiem z czego to wynika, ale wiem, że bywają takie sytuacje w życiu kiedy chwilowa fascynacja daną osoba jest bardzo silna i różne rzeczy mogą się zdarzyć... W tej chwili, gdy coś podobnego poczuję to po prostu zrywam kontakt z taką osobą. Wolę tak postąpić niż pozwalać sobie na sprawdzanie siebie. To, co napisałam może się wydać niektórym okropne, jestem po prostu szczera. Dla mnie rzeczywistość nie jest czarno-biała, co nie oznacza, że brak mi wartości i fundamentów. Wręcz przeciwnie, bywam zbyt konsekwentna. Być może mój wiek i większe doświadczenia życiowe spowodowały, że na życie patrzę trochę inaczej. Co do moich rodziców - ja np. nie odczuwam tego tak jak Ty - że ojciec zrobił mi krzywdę rozwodząc się z moją matką. Oni rozwiedli się jak miałam 5 lat. Moja mama była w ciężkiej sytuacji, ponieważ cały czas się mną zajmowała, nie mogła iść od razu do pracy - ja byłam chora, od małego miałam problemy z bioderkami, miałam kilka operacji. Gdy się urodziłam ojciec miał lat 19, matka 20, co tu ściemniać - byłam wpadką. Rodzice się kochali, ale to była taka młodzieńcza miłość. Nigdy nie wyobrażałam sobie moich rodziców razem. Są tak inni, że nie sądzę, by się w związku dogadali. Do ojca miałam żal, że po prostu przez kilkanaście pierwszych lat mnie olał, nie rekompensował tego też alimentami (płacił najmniej jak się dało, zaniżał dochody). Dopiero jak jego druga córka poszła na prywatne studia (nie dostała się na państwowe, choć miała zagwarantowane korepetycje chyba ze wszystkich przedmiotów i podobnież bardzo dobrze się uczyła) coś mu się przestawiło w głowie ![]() ![]() Być może jestem "za dobra", mnie po prostu cieszyło to, że zaczęliśmy mieć dobry kontakt ze sobą. A kasa - ja sobie zawsze poradzę ![]() Co do matki - moja mama nigdy nie okazywała, że czuje się opuszczona czy porzucona. Pewnie tak się czuła, ale ja tego przy niej nie wyczuwałam. Zawsze była/jest bardzo silną osobą mimo wielu niepowodzeń w życiu - wciąż idzie dalej, nie poddaje się. Wychowała mnie na osobę, która czuje się zdrowa i pełnosprawna, choć miała możliwość wychować mnie na osobę niepełnosprawną (z racji moich historii zdrowotnych). Jasne, ze popełniła wiele błędów, ideałem nie jest. Jednak potrafi być krytyczna wobec siebie i nie tłumaczy się głupio. A to sobie bardzo cenię. Zresztą mój ojciec też. Nie ściemniał, że bardzo chciał, ale nie mógł. Przyznał wiele razy, że się mną nie zajmował i że nie był (jest) dobrym ojcem. Mi wystarczy. Ja też nie jestem ideałem, do cudownego dziecka wiele mi brakuje, jako nastolatka dałam im popalić, więc jesteśmy kwita ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4281 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 120
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
|
![]() ![]() |
![]() |
#4282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
|
![]() ![]() |
![]() |
#4283 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4284 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Wybacz, ale... ![]() Cytat:
![]()
__________________
Wika - 13.06.2007 ![]() Moje ![]() ![]() ![]() Kubuś - 04.01.2014 ![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4285 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
No tak... Ale kocyk jest fajny? wart swojej ceny? Bo wygląda pięknie.
Cytat:
Mieszkałam kiedyś z koleżanką, z którą tworzyłyśmy idealną parę ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
i niestety mi też się w poprzednich związkach zdarzało zdradzać i to nie raz , nie dwa ale teraz jak mam tego "właściwego" TŻta przy sobie to nie interesują mnie inne osoby. jasne ktoś może mi się wydawać atrakcyjny czy interesujący ale jeżeli wydaje mi się taka osóbka atrakcyjna fizycznie to "zawieszam oko" i tyle ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4287 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 120
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
|
![]() ![]() |
![]() |
#4288 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]()
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4289 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
I jeszcze szybki, bezbolesny poród poproszę pod choinkę ![]() Cytat:
![]() http://www.kik-textilien.pl/pl/navi-...-polaru-6.html |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4290 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() U góry za bardzo nie ma z czego bo ja mam takie małe pomarańczki... ![]()
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:17.