Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[tamlin111]

Napisane przez gda

Każda rodzina pisze czego im najbardziej potrzeba i ma swojego wolontariusza, z którym się komunikujemy. Ta rodzina potrzebuje najbardziej łóżka piętrowego, piekarnika i pasa przepuklinowego. Oprócz tego mają psującą się pralkę i lodówkę...

Kurtki i buty na zimę są im potrzebne, żywność sucha, no i specjalne życzenia - typu komórka dla mamy, zabawki dla dzieciaków...

Rzeczy mają być nowe, bo to w końcu prezenty. Zapytamy jeszcze, czy można im dać lodówkę używaną, bo mamy jedną w piwnicy.

I Wy kupujecie to wszystko? Piekarnik, łóżka, telefon???

Napisane przez Agnus21

No i Alutek zaczął chodzić potyka się i przewraca, ale chodzi

Super Gratulacje dla Ali

[Agnus21]

Napisane przez angel166

Ja na biegu,bo zaraz akcja kąpieli,karmienia i usypiania.

Z tatuum mają zadzwonić ale....
Zadzwonił brat,ze przyjęli mnie na pocztę akurat jak konczyl pracę,podeszła naczelniczka do niego i mówi,ze Twoja siostra jeszcze nic nie wie ale przyszedl etat i decyzja pozytywna dla niej także jutro chyba zadzwonią kiedy mam przyjść podpisać umowę
Cieszę sie strasznie i zarazem jestem pełna obaw czy sobie poradzę, czy moje relacje z Jagodka nadal będą takie cudowne,czy bardzo przeżyje "rozstanie" z mamusią,bo tylko raz została na 8h bezemnie ale to chyba normalne rozterki

Super! Poradzisz sobie.
Jagódka się przyzwyczai odpocznie trochę od mamy

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez tamlin111

Lewek ja też jestem anty na te Monster High, ale wierz mi że wszystkie dziewczynki mają. W szkole jak nie masz to ci żyć nie dadzą. Teraz mieć lalkę MH to wiesz, na czasie jest. Sama do nie dawna nie pozwalałam na jakiekolwiek paskudy w domu, a później mi się szkoda Pauli zrobiło i ma lalę ( wcale nie taka brzydka ), psa, zeszyt z naklejkami. Dostanie też kredki i grę z MH. Ale lepiej zapytać rodziców czym się dziecko bawi. Ja zawsze pytam, aby trafić z prezentem.

Hehe, a ja wam powiem, że jakbym była dzieckiem to bardzo bym chciała te lalki z serii MH

[Lewek]

Napisane przez angel166

Ja na biegu,bo zaraz akcja kąpieli,karmienia i usypiania.

Z tatuum mają zadzwonić ale....
Zadzwonił brat,ze przyjęli mnie na pocztę akurat jak konczyl pracę,podeszła naczelniczka do niego i mówi,ze Twoja siostra jeszcze nic nie wie ale przyszedl etat i decyzja pozytywna dla niej także jutro chyba zadzwonią kiedy mam przyjść podpisać umowę
Cieszę sie strasznie i zarazem jestem pełna obaw czy sobie poradzę, czy moje relacje z Jagodka nadal będą takie cudowne,czy bardzo przeżyje "rozstanie" z mamusią,bo tylko raz została na 8h bezemnie ale to chyba normalne rozterki

ale się cieszę! brawo!

Napisane przez Agnus21

No i Alutek zaczął chodzić potyka się i przewraca, ale chodzi
Jutro mikołajki, a ja nie mam dla niej prezentu...

No widzisz! Na każde dziecko przychodzi wcześniej czy później pora

A Misiek właśnie zjadł ogórka kiszonego wcześniej mandarynkę. Ale obiad przez mamę ugotowany beeeeee Muszę coś z tym zrobić, bo on coś rzadko je obiady, ostatnio tak ładnie wcinał kalafiorową, a już następnego dnia się wypiął na mój obiad. Zastępuję słoiczkami, no ale przecież on już duży chłopak i papki dawno powinny pójść w odstawkę... I nie to że mu nie smakuje, bo często nawet nie chce spróbować. A jak wyciągam słoiczek to od razu buzię otwiera.

[ula2689]

Napisane przez kraven

Cześć.
Uff przeżyłam wyrwanie 2 ósemki. Teraz mam nadzieje, że długo nie zobaczę dentysty.

Oj

[QUOTE=angel166;44033468
Z tatuum mają zadzwonić ale....
Zadzwonił brat,ze przyjęli mnie na pocztę akurat jak konczyl pracę,podeszła naczelniczka do niego i mówi,ze Twoja siostra jeszcze nic nie wie ale przyszedl etat i decyzja pozytywna dla niej także jutro chyba zadzwonią kiedy mam przyjść podpisać umowę
Cieszę sie strasznie i zarazem jestem pełna obaw czy sobie poradzę, czy moje relacje z Jagodka nadal będą takie cudowne,czy bardzo przeżyje "rozstanie" z mamusią,bo tylko raz została na 8h bezemnie ale to chyba normalne rozterki[/QUOTE]
Juhuuuu!!!!!!!!!!!: jupi:
Ja po fryzjerze i zakupach,nie pytajcie ile czekolad kupiłam na promocji

[Lewek]

Napisane przez ula2689

Oj


Juhuuuu!!!!!!!!!!!: jupi:
Ja po fryzjerze i zakupach,nie pytajcie ile czekolad kupiłam na promocji

Foto fryzury prosimy

M_moni wprawdzie zdjęcie mini, ale ogólnie widać co i jak. Sporą masz kuchnię, więc wyspa jak najbardziej tam pasuje. Wprawdzie nie mój styl, ale dużo miejsca do pracy, tak lubię

[kraven]

Angel nawet nie wiesz jak się ciesze

My pomagamy przez nasz mops. Oni wybierają rodzine, a my do nich przekazujemy paczkę. Właściwie co roku chodzimy z paczką do osób które znamy, bo mają złe warunki mieszkaniowe i dzieci czesto do nas trafiają. Jutro będą mikołajki u nas na oddziale - mamy czekolaowe mikołaje i maskotki

[Dearlie]

Cześć dziewczyny.

Dawno nie było mnie na wątku, bo wiecie jak jest.

Z nowych wieści co u nas... kilka dni temu Antek zaczął stawiać pierwsze samodzielne kroczki ( choć większość już pewnie wie z fb ). Początkowo odważny w tym temacie, a teraz jakby bał się chodzić i przestał, albo jak już idzie to płacze. Pewnie wystraszony, bo sam nie wie o co chodzi w tym chodzeniu. Tak czy inaczej, nie naciskam, niech sobie po malutku robi po te kilka kroczków, a wierzę, że już niedługo będzie biegał. Ogólnie ciężkie dni za nami i pewnie przed nami, jeżeli chodzi o jego humorki. Ciągle zwalam na zęby, ale robię tak od początku września, a nowych zębów jak nie ma, tak nie ma.

Napisane przez angel166

Ja na biegu,bo zaraz akcja kąpieli,karmienia i usypiania.

Z tatuum mają zadzwonić ale....
Zadzwonił brat,ze przyjęli mnie na pocztę akurat jak konczyl pracę,podeszła naczelniczka do niego i mówi,ze Twoja siostra jeszcze nic nie wie ale przyszedl etat i decyzja pozytywna dla niej także jutro chyba zadzwonią kiedy mam przyjść podpisać umowę
Cieszę sie strasznie i zarazem jestem pełna obaw czy sobie poradzę, czy moje relacje z Jagodka nadal będą takie cudowne,czy bardzo przeżyje "rozstanie" z mamusią,bo tylko raz została na 8h bezemnie ale to chyba normalne rozterki

Angel to chyba najlepsza wiadomość, jaką usłyszałam w ostatnich dniach! Bardzo się cieszę i gratuluję!

A to, że masz wątpliwości i troszkę się boisz to normalne, bo przecież wielkie zmiany przed Wami.

Napisane przez Lewek

ale się cieszę! brawo!



No widzisz! Na każde dziecko przychodzi wcześniej czy później pora

A Misiek właśnie zjadł ogórka kiszonego wcześniej mandarynkę. Ale obiad przez mamę ugotowany beeeeee Muszę coś z tym zrobić, bo on coś rzadko je obiady, ostatnio tak ładnie wcinał kalafiorową, a już następnego dnia się wypiął na mój obiad. Zastępuję słoiczkami, no ale przecież on już duży chłopak i papki dawno powinny pójść w odstawkę... I nie to że mu nie smakuje, bo często nawet nie chce spróbować. A jak wyciągam słoiczek to od razu buzię otwiera.

Mój Antek ( który jadł zawsze bez jakiegokolwiek wybrzydzania) ostatnio zaczął wymyślać co do obiadów. Jak widzi zupę to jest płacz na cały blok. Toleruje jedynie drugie danie... ten to ma zachcianki.

Napisane przez ula2689

Oj


Juhuuuu!!!!!!!!!!!: jupi:
Ja po fryzjerze i zakupach,nie pytajcie ile czekolad kupiłam na promocji

ILE?

[monarika]

Napisane przez Lewek

ja tam kupowałam skip hopa który przyszedł dziś, jeszcze dają 5% rabatu.

Monarika, to jak będziesz mogła to zrób te foty, bo na klubie 40 stron ze zdjęciami

Napisane przez m_moni

Monarika to Ci raczej nie zrobi, chyba, że przyjedzie do mnie

A już myślałam, że coś po pijaku obiecałam i nie pamiętam

Napisane przez kraven

Cześć.
Uff przeżyłam wyrwanie 2 ósemki. Teraz mam nadzieje, że długo nie zobaczę dentysty.

biedna

Napisane przez angel166

Ja na biegu,bo zaraz akcja kąpieli,karmienia i usypiania.

Z tatuum mają zadzwonić ale....
Zadzwonił brat,ze przyjęli mnie na pocztę akurat jak konczyl pracę,podeszła naczelniczka do niego i mówi,ze Twoja siostra jeszcze nic nie wie ale przyszedl etat i decyzja pozytywna dla niej także jutro chyba zadzwonią kiedy mam przyjść podpisać umowę
Cieszę sie strasznie i zarazem jestem pełna obaw czy sobie poradzę, czy moje relacje z Jagodka nadal będą takie cudowne,czy bardzo przeżyje "rozstanie" z mamusią,bo tylko raz została na 8h bezemnie ale to chyba normalne rozterki

gratulacje!!!! Dasz radę! Zobaczysz!

Napisane przez Agnus21

No i Alutek zaczął chodzić potyka się i przewraca, ale chodzi
Jutro mikołajki, a ja nie mam dla niej prezentu...

Napisane przez Lewek

A Misiek właśnie zjadł ogórka kiszonego wcześniej mandarynkę. Ale obiad przez mamę ugotowany beeeeee Muszę coś z tym zrobić, bo on coś rzadko je obiady, ostatnio tak ładnie wcinał kalafiorową, a już następnego dnia się wypiął na mój obiad. Zastępuję słoiczkami, no ale przecież on już duży chłopak i papki dawno powinny pójść w odstawkę... I nie to że mu nie smakuje, bo często nawet nie chce spróbować. A jak wyciągam słoiczek to od razu buzię otwiera.

To mu wpakuj Twój obiad do słoiczka jak nie będzie widział

Napisane przez ula2689

Ja po fryzjerze i zakupach,nie pytajcie ile czekolad kupiłam na promocji

Mikołajki jutro jesteś rozgrzeszona



A mnie boli ząb

[gda]

Napisane przez Agnus21

To pięknie z Waszej strony.
Stać Was na to by kupić im łóżka piętrowe?


No i Alutek zaczął chodzić potyka się i przewraca, ale chodzi
Jutro mikołajki, a ja nie mam dla niej prezentu...

Brawo dla Alutka!

Potrzebne jest tylko jedno łóżko na szczęście.

Napisane przez tamlin111

I Wy kupujecie to wszystko? Piekarnik, łóżka, telefon???


Super Gratulacje dla Ali

Zaangażowaliśmy całą rodzinę w to, zobaczymy ile uzbieramy.
My na pewno kupimy łóżko piętrowe, być może piekarnik, kurtki, produkty spożywcze i przybory szkolne. Komórkę mamy używaną w domu jakąś.

Napisane przez Lewek

ale się cieszę! brawo!



No widzisz! Na każde dziecko przychodzi wcześniej czy później pora

A Misiek właśnie zjadł ogórka kiszonego wcześniej mandarynkę. Ale obiad przez mamę ugotowany beeeeee Muszę coś z tym zrobić, bo on coś rzadko je obiady, ostatnio tak ładnie wcinał kalafiorową, a już następnego dnia się wypiął na mój obiad. Zastępuję słoiczkami, no ale przecież on już duży chłopak i papki dawno powinny pójść w odstawkę... I nie to że mu nie smakuje, bo często nawet nie chce spróbować. A jak wyciągam słoiczek to od razu buzię otwiera.

A jadacie razem obiadki?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Angel GRATULACJE!!! Tak się cieszę!

A to co przeżywasz, to zupełnie normalne rozterki mamy

[Lewek]

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny.

Dawno nie było mnie na wątku, bo wiecie jak jest.

Z nowych wieści co u nas... kilka dni temu Antek zaczął stawiać pierwsze samodzielne kroczki ( choć większość już pewnie wie z fb ). Początkowo odważny w tym temacie, a teraz jakby bał się chodzić i przestał, albo jak już idzie to płacze. Pewnie wystraszony, bo sam nie wie o co chodzi w tym chodzeniu. Tak czy inaczej, nie naciskam, niech sobie po malutku robi po te kilka kroczków, a wierzę, że już niedługo będzie biegał. Ogólnie ciężkie dni za nami i pewnie przed nami, jeżeli chodzi o jego humorki. Ciągle zwalam na zęby, ale robię tak od początku września, a nowych zębów jak nie ma, tak nie ma.







Mój Antek ( który jadł zawsze bez jakiegokolwiek wybrzydzania) ostatnio zaczął wymyślać co do obiadów. Jak widzi zupę to jest płacz na cały blok. Toleruje jedynie drugie danie... ten to ma zachcianki.

No zmieniają się preferencje tych naszych dzieci... ja to się zawsze niesamowicie cieszę jak on zje coś normalnego, czyli nie słodki owoc, ale coś z obiadu, lub przekąskę typu kanapkę.

A Antosia oczywiście widziałam na fb. Misiek też właśnie stawia pierwsze kroczki, fajne to

Napisane przez monarika

A już myślałam, że coś po pijaku obiecałam i nie pamiętam



To mu wpakuj Twój obiad do słoiczka jak nie będzie widział

No wiesz, tak w ogóle to mogłabyś wrzucić jakieś zdjęcie na klub, niekoniecznie kuchni

A co do obiadku to tak dziś zrobiłam właśnie, ale wypluł jak tylko wyczuł coś w kawałku.

Napisane przez gda

A jadacie razem obiadki? [COLOR="Silver"]

Nie zawsze się składa, ponieważ my jadamy przeważnie ok 15-16, a on wtedy albo drzemie albo jest po drzemce - czytaj: nie w humorze. Ale oczywiście zawsze go częstuję tym co jem, z różnym skutkiem. A w ogóle to mamy taki nieregularny tryb z tym jego jedzeniem. Po drzemce wchodzi mu tylko mleko, bo ma kiepski humor i z niczym innym nie podchodź. Przed drzemką też nie zawsze się uda, bo np jest zmęczony i nie chce jeść- tak jak dziś. No i bywa że obiadu nie zjada wcale Bo jak już jest rozdrażniony bardzo i nie chce zjeść co mu daje to w końcu wymiękam i dam owoc jakiś. Jestem pewnie niekonsekwentna czasami, ale staram się iść na kompromis No nic na siłę, może z czasem nam się wyreguluje.

A w ogóle to mamy jednak jakąś alergię. Policzki nadal czerwone, dodatkowo pojawiła się wysypka na brzuszku a bardziej na boczkach, taka drobna. Nie mam pojęcia co to, na razie zmieniłam proszek do prania, bo akurat niedawno jakiś nowy użyłam. Ale wydaje mi się, że to coś z jedzeniem, ale co? Loteria..Na pewno codziennie je ze mną kanapkę. Pieczywo?
A może to mleko? Bo zaczęłam mu mm podawać, tzn mieszam jeszcze z krowim, bo samego nie chciał. Bebilona 3... hmm

[marta1986222]

Angel bardzo,bardzo się cieszę

Na pewno sobie poradzisz

[Dearlie]

Napisane przez Lewek

No zmieniają się preferencje tych naszych dzieci... ja to się zawsze niesamowicie cieszę jak on zje coś normalnego, czyli nie słodki owoc, ale coś z obiadu, lub przekąskę typu kanapkę.

A Antosia oczywiście widziałam na fb. Misiek też właśnie stawia pierwsze kroczki, fajne to



No wiesz, tak w ogóle to mogłabyś wrzucić jakieś zdjęcie na klub, niekoniecznie kuchni

A co do obiadku to tak dziś zrobiłam właśnie, ale wypluł jak tylko wyczuł coś w kawałku.



Nie zawsze się składa, ponieważ my jadamy przeważnie ok 15-16, a on wtedy albo drzemie albo jest po drzemce - czytaj: nie w humorze. Ale oczywiście zawsze go częstuję tym co jem, z różnym skutkiem. A w ogóle to mamy taki nieregularny tryb z tym jego jedzeniem. Po drzemce wchodzi mu tylko mleko, bo ma kiepski humor i z niczym innym nie podchodź. Przed drzemką też nie zawsze się uda, bo np jest zmęczony i nie chce jeść- tak jak dziś. No i bywa że obiadu nie zjada wcale Bo jak już jest rozdrażniony bardzo i nie chce zjeść co mu daje to w końcu wymiękam i dam owoc jakiś. Jestem pewnie niekonsekwentna czasami, ale staram się iść na kompromis No nic na siłę, może z czasem nam się wyreguluje.

A w ogóle to mamy jednak jakąś alergię. Policzki nadal czerwone, dodatkowo pojawiła się wysypka na brzuszku a bardziej na boczkach, taka drobna. Nie mam pojęcia co to, na razie zmieniłam proszek do prania, bo akurat niedawno jakiś nowy użyłam. Ale wydaje mi się, że to coś z jedzeniem, ale co? Loteria..Na pewno codziennie je ze mną kanapkę. Pieczywo?
A może to mleko? Bo zaczęłam mu mm podawać, tzn mieszam jeszcze z krowim, bo samego nie chciał. Bebilona 3... hmm

Lewek pisałaś, że Misiek je mandarynki. Podobno cytrusy bardzo uczulają. Nie zbiegła się ta wysypka z tym, gdy zaczął je jeść?

U nas też znowu pojawił się placek na policzku, ale tym razem na drugim i zaczynam podejrzewać jajko, bo zawsze jakoś zbiega to się z jajecznicą na śniadanie.

[Lewek]

Dearlie, ale on raptem drugi raz spróbował dziś i chyba 4 dni temu. A te objawy są juz od tygodnia a chyba i dłużej...
Także to nie to.


wysłane z fona

[Katee27]

Angel gratulacje Kochananie mogło być inaczej,przecież wszystkie mocno Ci kibicowałyśmyDasz rade,głowa do góry!

[Baobabek]

Napisane przez monarika

Hej

Wczoraj nie miałam siły już pisać, bo byłam u dentysty pojechałam po 15 a wróciłam do domu po 20 i nie to że załatwiałam inne sprawy, tylko w kolejce czekałam



urocze ale gorzej jak spycha na sam brzeg łóżka i trzeba tak spać pół nocy bez ruchu



super! oby się zdrowo chowała



No to super, że to tylko trzydniówka



Kurcze skąd te małe dzieci w ogóle znają takie słowa? Wątpię, że jak miałam te 4-5 lat używałam słowa oryginalne
Przypomniałaś mi...byliśmy w niedzielę u mojej cioci w odwiedzinach i jest tak taka mała dziewczynka 5 lat ma chyba i moja mam wzięła Otylkę do jej pokoju żeby się trochę pobawiły, a ta wpadła pierwsza, pozbierała parę lalek i do mojej mamy "tym Otylka nie może się bawić bo one są oryginalne i jeszcze mi zniszczy" i nie wiem czy to dzieci w szkole kładą taki nacisk na "oryginalność" czy może rodzice tacy mądrzy



Wydaje mi się, że tantum verde można psikać a ty kobieto najedz się czosnku, popij herbatą z sokiem malinowym i się wygrzewaj!

aga_ton dzięki za linka



Co do termometru my mamy ten bezdotykowy z Lidla i jest do chrzanu mamy też rtęciowy ale strasznie długo się nim mierzy temp...najlepszy jak dla nas elektroniczny z microlife o taki dokładnie

http://image.ceneo.pl/data/products/...life-mt-50.jpg

kilkanaście sekund i temp w pupie zmierzona

dzieci chwytają z tv np., wystarczy, ze powiedzą nawet w reklamie "zabawki oryginalne tylko w smyku" czy coś w tym stylu mój też mnie tak potrafi słownictwem zaskoczyć, że szczękę zmiatam
Kiedys ubieram go do przedszkola a ten mi mówi, że nie ta bluzka bo jest "mało elegancka"

Napisane przez Katee27

Witam
U nas noc niezaciekawa.Kubuś zaczął w nocy popłakiwać i miał temp.Nie wiem ile,bo nie zmierzyłam.W dodatku te czwórki nie moga wyjśći to na pewno przez to.Dopiero po 40min.od podania syropu zasnął.Jureczek już zdrowy,po tygodniu siedzenia w domu,dziś poszedł do przedszkola.
Ja ogarnęłam w domu,opakowałam prezenty pod poduszkę,poprasowałam i teraz mam chwilę,by tu zajrzeć.

Gratulacje ciociu

Żartujesz???chciałam ją kupić,ale narazie dałam spokój.Dziś mąż kupił w końcu baterię do wagi,więc zmierzę się z moją "wagą cieżką"


tak krótko w pupie?ja słyszałam od lekarza,że conajmniej 5min.

Fajny a myślałam,że masz taki na kształt pistoletu.

taki serial,nasz Juruś też go lubi




OMG!!!!

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Boziu strasznie to przykre...
Co do dentysty na nfz...nigdy nie pójdę do tej baby!chciałam zaoszczędzić(bo tam za plombe 50zł,prywatnie płacę 90)to teraz mamzdrowe zęby mi podpiłowała i zrobiła mi większą szpare między nimi,bo miałam tam stan zapalny i dobrze tego nie wyrównała,mam takie szorstkie tam.I w ogóle mam wrażenie,że robi wszystko na odpiercielwrrr

na pewno już po...i jak?

lewek zdrówka

zdrówka

Trzecią noc nie mogę spać taki mam kaszel do tego wieje tak że a ż w uszach mi szumi. Spadła nam antena polsatowska i koszyk z klamerkami - omal się nie pos.rałam ze strachu
Prezenty podłożone, po południu siostra wpadnie z małą i rodzice - zdecydowanie za dużo tych prezentów. A zaraz znowu gwiazdka

[weronika_91]

Witam w tym wietrznym mikolakowym dniu
miałam dziś z małym do okulisty jechać ale z racji pogody i faktu że nam jechać w taka pogodę komunikacja miejska z kilkoma przesiadkami zrezygnowalam.

ANGEL super wiadomość gratuluję !

Odnośnie alergii nam alergolog kazała wprowadzać produkty mleczne ale niestety kończy się to suchymi plackami głównie na szyjce. Mamy zapisany Ketotifen ale nie widzę dzięki niemu żadnej poprawy .

[angel166]

dzien dobry

z tatuum mają zadzwonić ale i tak będę musiała odmówić
teraz tylko czekam na telefon z poczty. Uwierzę w 100% jak zadzwonią

Gda, Ula piękne to gesty z Waszej strony
u nas u męża w pracy tez jest akcja dla domu małego dziecka ale każdy z pracowników daje co może. Dałam mężowi trochę ubranek po Jagódce, grzechotki i siatę maskotek,bo u nas to tylko kurz zbiera,zostawiłam kilka,a reszta się dzieciom przyda. Jeszcze jakieś słodycze chcemy dokupić,bo niestety na większą pomoc nas neo stać

M_moni śliczna kuchnia ja swojej to nigdy nie pokażę

Tamlin, Lewek, Ula, Kraven, Dearlie,Monarika, Gda, Marta, Kate,Weronika... i reszta które może pominęłam nie chcący dziękuję Wam bardzo kochane za gratki i miłe słowai za to,że jesteście

Agnus dla Alusi za dreptanie i dziękuje za gratki

[sandra23s]

dzień dobry


angel gratulacje bardzo się cieszę

agnus dla Ali za koroczki


Polcia idzie na drzemkę
od poniedziałku nie będę musiała Wiktora prowadzać do szkoly bo jego kolęzanka z klasy, mieszka na tej ulicy co my,i jej mama zaoferowała,ze Wiktor może jeździć z nimi autem

u nas dzisiaj wiatrzycho jak nie wiem,zimno.wczora j burza była.centralnie nad domem chyba bo grzmoty byly bardzo głośne i błyskało sie.Wiktor powiedział,ze Mikołaj sanie odpala i iskry z nieba lecą

sąsiadka nasza kochana,zostawila wczoraj dzieciakom prezenty na balkonie,zastukała w szybe miotłą i uciekła.....ale Młody miał radoche
dzisiaj pod drzwiami jeszcze jedne paczki ze słodyczami znalazlamod innych sąsiadów....
u mnie też Mikołaj byl dostałam szampana 1,5 L

[lilka00]

Hej

angel wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

U mnie w nocy koszmarnie wiało, a teraz dosłownie w ciagu 20 minut spadło pełno śniegu i jest biało Pierwszy śnieg w tym roku z grubej rury

Dostałam od tz kosz prezentowy, kawa, likier i słodycze
Od teściowej dostaliśmy czajnik elektryczny z filtrem wody.

[Lewek]

Cześć Kobietki

Napisane przez sandra23s

sąsiadka nasza kochana,zostawila wczoraj dzieciakom prezenty na balkonie,zastukała w szybe miotłą i uciekła.....ale Młody miał radoche
dzisiaj pod drzwiami jeszcze jedne paczki ze słodyczami znalazlamod innych sąsiadów....
u mnie też Mikołaj byl dostałam szampana 1,5 L

Bardzo miłe masz sąsiadki, czy to taki zwyczaj tam panuje?

A mnie poza gardłem całą noc świdrowało w nosie...
Dziś znowu siedzimy w domu, paskudnie na dworze i potwornie wieje jak wszędzie...

[monarika]

Hej

Kto był grzeczny?

U nas nocka masakra pobudka o 22 i impreza do 2...nie wiem o co chodzi to już druga taka nocka

Napisane przez Baobabek

dzieci chwytają z tv np., wystarczy, ze powiedzą nawet w reklamie "zabawki oryginalne tylko w smyku" czy coś w tym stylu mój też mnie tak potrafi słownictwem zaskoczyć, że szczękę zmiatam
Kiedys ubieram go do przedszkola a ten mi mówi, że nie ta bluzka bo jest "mało elegancka"
zdrówka

Trzecią noc nie mogę spać taki mam kaszel do tego wieje tak że a ż w uszach mi szumi. Spadła nam antena polsatowska i koszyk z klamerkami - omal się nie pos.rałam ze strachu
Prezenty podłożone, po południu siostra wpadnie z małą i rodzice - zdecydowanie za dużo tych prezentów. A zaraz znowu gwiazdka

Być może, że to z telewizji

Napisane przez sandra23s

u nas dzisiaj wiatrzycho jak nie wiem,zimno.wczora j burza była.centralnie nad domem chyba bo grzmoty byly bardzo głośne i błyskało sie.Wiktor powiedział,ze Mikołaj sanie odpala i iskry z nieba lecą

sąsiadka nasza kochana,zostawila wczoraj dzieciakom prezenty na balkonie,zastukała w szybe miotłą i uciekła.....ale Młody miał radoche
dzisiaj pod drzwiami jeszcze jedne paczki ze słodyczami znalazlamod innych sąsiadów....
u mnie też Mikołaj byl dostałam szampana 1,5 L

Fajne macie zwyczaje A prezent dla ciebie

[ula2689]

Napisane przez Lewek

Foto fryzury prosimy

Zaraz wrzuce na klub

Napisane przez kraven

My pomagamy przez nasz mops. Oni wybierają rodzine, a my do nich przekazujemy paczkę. Właściwie co roku chodzimy z paczką do osób które znamy, bo mają złe warunki mieszkaniowe i dzieci czesto do nas trafiają. Jutro będą mikołajki u nas na oddziale - mamy czekolaowe mikołaje i maskotki

Ale super dzieciaki się ucieszą

Napisane przez Dearlie

ILE?

6 plus 2 opakowania ciastek,mężul się za głowę chwycił

Napisane przez weronika_91

miałam dziś z małym do okulisty jechać ale z racji pogody i faktu że nam jechać w taka pogodę komunikacja miejska z kilkoma przesiadkami zrezygnowalam.

A po co do okulisty?

Napisane przez angel166;44040154
[B

Gda, Ula [/B]piękne to gesty z Waszej strony
u nas u męża w pracy tez jest akcja dla domu małego dziecka ale każdy z pracowników daje co może. Dałam mężowi trochę ubranek po Jagódce, grzechotki i siatę maskotek,bo u nas to tylko kurz zbiera,zostawiłam kilka,a reszta się dzieciom przyda. Jeszcze jakieś słodycze chcemy dokupić,bo niestety na większą pomoc nas neo stać

Pieknie z Waszej strony

Napisane przez sandra23s

Polcia idzie na drzemkę
od poniedziałku nie będę musiała Wiktora prowadzać do szkoly bo jego kolęzanka z klasy, mieszka na tej ulicy co my,i jej mama zaoferowała,ze Wiktor może jeździć z nimi autem

sąsiadka nasza kochana,zostawila wczoraj dzieciakom prezenty na balkonie,zastukała w szybe miotłą i uciekła.....ale Młody miał radoche
dzisiaj pod drzwiami jeszcze jedne paczki ze słodyczami znalazlamod innych sąsiadów....
u mnie też Mikołaj byl dostałam szampana 1,5 L

Jakich macie super sąsiadów

Hejko!U nas dziś nudy,byłam z Kamilem na podwórku lepić bałwana bo tyle sniegu napadało ale jednak na bałwanka za mało

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez lilka00

Dostałam od tz kosz prezentowy, kawa, likier i słodycze
Od teściowej dostaliśmy czajnik elektryczny z filtrem wody.

Fajnie Ci ja pewnie nic nie dostane bo my mikołajek nie obchodzimy.

[weronika_91]

ULA chciałam mu przebadać wzrok bo ja nam dość poważne wady a to może być dziedziczne.

[Katiaskaa]

kto był grzeczny??
Antek zaniemówił, jak zobaczył klocki w bucie
We wtorek alergolog, mam nadzieję, że będzie lepiej, niż z wcześniejszym lekarzem.

Napisane przez weronika_91

Odnośnie alergii nam alergolog kazała wprowadzać produkty mleczne ale niestety kończy się to suchymi plackami głównie na szyjce. Mamy zapisany Ketotifen ale nie widzę dzięki niemu żadnej poprawy .

jeszcze wyjdzie z tego musimy być cierpliwe

Napisane przez weronika_91

ULA chciałam mu przebadać wzrok bo ja nam dość poważne wady a to może być dziedziczne.

bardzo mądrze chociaż trzymam kciuki, by Jasiu nie miał żadnej wady.

Sandra, pozazdrościć sąsiadów
Angel, strasznie się cieszę wiedziałam, że się uda

[kasiam187]

angel gratulacje!! tak sie ciesze!! bedziesz miec swoja kase!!! nie bedziesz sie musiec prosic o kazdego gorsza super!!!!

[ula2689]

aaaaaale ze mnie gapa!

Monarika Anesh wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Spełnienia marzeń tych najskrytszych i nie napijcie się za bardzo bo adwent juz mamy

[Lewek]

Napisane przez ula2689

6 plus 2 opakowania ciastek,mężul się za głowę chwycił

Fajnie Ci ja pewnie nic nie dostane bo my mikołajek nie obchodzimy.

I to wszystko dla Ciebie?
My też nie obchodzimy, więc się nie spodziewam. Tym bardziej, że ze sobą nie rozmawiamy
A Misiek dostał jeździk i laptopika kilka dni temu.
Coś ma dzisiaj maruda a ja nie mam humoru - fatalne zestawienie...
Klawiatura mi ostatnio szwankuje, chyba kolejna rzecz do reklamacji

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez ula2689

aaaaaale ze mnie gapa!

Monarika Anesh wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Spełnienia marzeń tych najskrytszych i nie napijcie się za bardzo bo adwent juz mamy

Przyłączam się, wszystkiego najlepszego Dziewczyny!

[marta1986222]

Hej kochane

Udanych mikołajek dla Was i dzieciaczków


Mąż pojechał do lekarza po skierowanie na rtg płuc bo dalej kaszle i lekarzowi coś się nie podoba a już tyle antybiotyków wziął.

[tamlin111]

Kuwa co chwilę prąd zabierają i nie mam jak pisać.
Moze się uda teraz.
Śnieżyca straszna, zamieć okropna, wszystko lata. A w Pile burza z piorunami

Dla świętujących wszystkiego naj

U nas Mikołaj tylko u dzieci był - zadowolone obie sztuki

[lilka00]

Napisane przez tamlin111

Kuwa co chwilę prąd zabierają i nie mam jak pisać.
Moze się uda teraz.
Śnieżyca straszna, zamieć okropna, wszystko lata. A w Pile burza z piorunami

Dla świętujących wszystkiego naj

U nas Mikołaj tylko u dzieci był - zadowolone obie sztuki

Ło ludzie, mam nadzieję, że do mnie nie dotrze