Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[misiaeel]

Napisane przez marsi11

o jezu, ja dwa tygodnie po jeszcze miałam wszędzie biało mimo iż na ścierce jechałam

Misiael- ja Cię podziwiam,że Ty zawsze wszystkim odpowiadasz i do tego nie cytując a z pamięci

a i tak mam zawsze wyrzuty, że jednak nie do wszystkich się odniosłam

Napisane przez hope01

właśnie chciałam powiedzieć coś jak Marsi. Że Miśkę bardzo podziwiam, bo ona ZAWSZE stara się wszystkim odpowiedzieć, jedzie równo kobieta

Zdrowia dzieciom

jestę miszczę nadrabiania

[hope01]

onaella współczuję
dlatego ja na rok jeszcze na wychowawczy idę..

Wiecie co ja to się boję np. teraz Dawida zostawiać pod opieka T. i siostry TZta.. One nagminnie nagabują mnie na temat słodyczy, że przecież nic mu się nie stanie, przecież OLIWCIA JE. T. gapi się na mnie jak na idiotkę, że każe dla Dawida odkładać zupę przed przyprawieniem, że mu ziemniaki bez tłuszczu daję.
Poza tym siostra TZ ja k tylko podpatrzy że ja mu coś daję do spróbowania to zaraz mu OD SIEBIE (jedzone przez nią w tym momencie) chce dawać.

W takim wypadku ja na 90% jestem pewna że jak mnie nie będzie to mu coś wpieprzą.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

A! I jeszcze mega wkurzająca rzecz. Jak Dawid gdzieś się koło mnie walnął czy bęcnął to T zaraz: co ta mama robi, nie przytrzymała Cię!

Wiola pilnowała Dawida, zapatrzona w telefon Dawid dosłownie je.bnął na ziemięę raziem z krzesełkiem plastikowym (OLiwci ). Reakcja T. : OJOJ nie pierwszy i nie ostatni raz!

[Delicjanka]

Napisane przez hope01

onaella współczuję
dlatego ja na rok jeszcze na wychowawczy idę..

Wiecie co ja to się boję np. teraz Dawida zostawiać pod opieka T. i siostry TZta.. One nagminnie nagabują mnie na temat słodyczy, że przecież nic mu się nie stanie, przecież OLIWCIA JE. T. gapi się na mnie jak na idiotkę, że każe dla Dawida odkładać zupę przed przyprawieniem, że mu ziemniaki bez tłuszczu daję.
Poza tym siostra TZ ja k tylko podpatrzy że ja mu coś daję do spróbowania to zaraz mu OD SIEBIE (jedzone przez nią w tym momencie) chce dawać.

W takim wypadku ja na 90% jestem pewna że jak mnie nie będzie to mu coś wpieprzą.

przerąbane.

Kurna,a mi sie wychowawczy nie należy;/ poza tym dzienne to i tak d.pa. ;(

u mnie zależy od planu nowego. Jak bede miala taki jak teraz to ide do robotki jakiejs a jak nie to dopiero od czerwca...

[marsi11]

Napisane przez bokeh

kurcze dziś w Lidlu maszyna do szycia no ale nie mam tyle kasy !

WONGA.COM

[mala_19kw]

Dziewczyny gdzie dostanę celofan?

[Delicjanka]

Napisane przez marsi11

WONGA.COM

ew. provident:P

[hope01]

Napisane przez marsi11

WONGA.COM

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny gdzie dostanę celofan?

w kwiaciarni a ja np dostałam w Hebe

[onaella]

Napisane przez hope01

onaella współczuję
dlatego ja na rok jeszcze na wychowawczy idę..

Wiecie co ja to się boję np. teraz Dawida zostawiać pod opieka T. i siostry TZta.. One nagminnie nagabują mnie na temat słodyczy, że przecież nic mu się nie stanie, przecież OLIWCIA JE. T. gapi się na mnie jak na idiotkę, że każe dla Dawida odkładać zupę przed przyprawieniem, że mu ziemniaki bez tłuszczu daję.
Poza tym siostra TZ ja k tylko podpatrzy że ja mu coś daję do spróbowania to zaraz mu OD SIEBIE (jedzone przez nią w tym momencie) chce dawać.

W takim wypadku ja na 90% jestem pewna że jak mnie nie będzie to mu coś wpieprzą.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

A! I jeszcze mega wkurzająca rzecz. Jak Dawid gdzieś się koło mnie walnął czy bęcnął to T zaraz: co ta mama robi, nie przytrzymała Cię!

Wiola pilnowała Dawida, zapatrzona w telefon Dawid dosłownie je.bnął na ziemięę raziem z krzesełkiem plastikowym (OLiwci ). Reakcja T. : OJOJ nie pierwszy i nie ostatni raz!

ja muszę już wracać. I tak 3 miesiące macierzyńskiego bezpłatne miałam

W czwartek lecimy z Małym do Pl i tez pewnie będę musiała pilnować co dają Wiktorkowi.


A teraz hit dnia
moja t na to jak powiedziałam, ze Wiktorek cały czas w nocy budzi się na jedzenie, śmiertelnie poważnie:
Mam nadzieję, że mu NIE dajesz w noc y jeść!

bo ona nie lubi grubych dzieci

[bokeh]

Napisane przez marsi11

WONGA.COM

hahaha dzięki może skorzystam :P

[mala_19kw]

Napisane przez hope01

w kwiaciarni a ja np dostałam w Hebe

dzięki

[elllmi]

Napisane przez hope01

dlatego ja na rok jeszcze na wychowawczy idę..

też bym chciała iść, ale wtedy już powrotu do pracy nie mam w sumie nie chcę tam wracać, ale nie mam wyjścia

Napisane przez onaella

A teraz hit dnia
moja t na to jak powiedziałam, ze Wiktorek cały czas w nocy budzi się na jedzenie, śmiertelnie poważnie:
Mam nadzieję, że mu NIE dajesz w noc y jeść!

bo ona nie lubi grubych dzieci

o cholera została teściową wszystkich teściowych normalnie

Napisane przez bokeh

hahaha dzięki może skorzystam :P

i może Miecia osobiście poznasz

[aska27adopcje]

Napisane przez fewcia

Właśnie odnośnie wędliny, Ezzo ja piekę od jakiegoś czasu Blance i nam mięsko na kanapki, szynkę, pierś z indyka cy kurczaka. Polecam. Mięso soczyste, zdrowe.

a czy mozesz dac jakis przepis .. tzn czym przyprawiasz i w czym pieczesz ??

Napisane przez marsi11

jakaja jeju jaki słodziak


tak,nawet potafię je interpretować
kiedyś marzyłam by naukowo zająć się badaniem i znaczeniem snów takie marzenia z mlodzieńczych lat

żartujesz????

no a jak tam tatus


jeeezu jak mnie łeb boli, wypiłam wczoraj z TZ czerwone wino, bleeeeee
zdycham dziś
a moje maleńsywo obudziło się w nocy tylko raz o 5.40 na jedzenie i spał prawie do 8 to chyba pierwsza taka nasza nocka
pozdrawiam wszystkie chorowitki

Marsi mialam to samo po winku, myslalam, ze zdechne ... a przed ciaza moglam i 3 walnac i na 2 dzien hjakos sie czulam po ludzku

Napisane przez neti1

Bokeh,....ja mam ten kominek....i sistra wciąż przynsi mi jakieś zapachy-uwielbiam to-pachnie pięknie w całym domu!! tylko że ja do kominka daję pół tego zapachu- bo t jest tak intesnsywne-że mam na więcej razy....a teraz na święta robię takie zestawy: kominek + 5 zapachów dla teściowej i szwagierki.

Neti pol wosku na raz ... wow a jaki masz metraz ... ja daje 1/5 przewaznie, a niektore zapachy sa tak mocne ze oz mnie glowa boli ... lemon lavender i jasmin to musialam wietrzyc ... po polowie to bym chyba zemdlala :P

A jak ty woski wyciagasz, wsadzasz kominek do zamrazarki czy wylewasz ?? moze masz jakies rady dla poczatkujacej yankemaniaczki ...

Aha zamawialam 1 raz z tego sklepu do kt dalas linka, rozmawialam z super dziewczyna chyba z 30 min, doradzala mi, dala gratis wosk, zmniejszyla cene wysylki ... to byla Twoja siorka ???

Napisane przez ILLUSION

Cudny Mikołajek
Jej można mówić coś codziennie a i tak 10 dnia pier.dolnie coś takiego że cycki opadają.

Znowu! dyskusja że małemu jest za zimno w kombinezonie zimowym bo jest cienki! że buty trzeba inne kupić bo w tych mu zimno!
I w du.pie ma że jej mówię że wczoraj był mróz i mały po spacerze 40-minutowym mial każdy centymetr ciała cieplutki i stópki tez bo buciki mają w środku futerko i jak zaczenie chodzić to mu kupię kozaczki do chodzenia a na razie te są dobre bo nie muszą moim zdaniem sięgac kolan. Przerywa mi w pół zdania i mówi znowu że mu zimno na pewno. To jej mówię że żadnym kocem go ie przykrywałam bo było slońce i piękna pogoda to wyszłam na wyrodną matkę. Że jak to ja nawet szalika nie mam dla niego (mam ten taki golfik z H&Mu) bo ona mu nawet nie ma jak buzi obwiązać żeby nie wdychał zimna. To jej tłumaczę że nie wolno tego robić bo dziecko ma oddychać powietrzem a nie jakąś skroploną parą z szalika, wystarczy że smakuje mu buźkę kremem specjalnym. To ta że będzie miał zapalenie płuc jak się nawdycha...ja że zapalenie płuc się nie bierze z wiatru a z wirusów to ta gały wybałusza jakbym była z kosmosu i wraca do punktu wyjścia że mu zimno! Doszło do tego że schowałam przed nią drugi kombinezon który mam już na niższe temperatury niż obecne -2 do +2 bo jak teraz go będzie małemu nakładać to prawdziwą zimą tylko zaszyc się w domu i modlić się o wiosnę.

Temat drugi: "INNE dzieci jedzą już z rodzicami obiady, sosy, gołąbki", "INNYM dzieciom rodzice kupują monte i danonki". To jej mówię że niech inne dzieci jedzą co chcą ale mój nie będzie. To ta że jemu pewnie brakuje witamn...ja na to czy ona sądzi że w tłustych sosach robionych zapewne z użyciem vegety, i w monte które ma tonę cukru i konserwantów są witaminy? I że w warzywach, owocach i mięsie które kombinuję ze wsi jest mniej witamin i składników niezbędnych dziecku niż w tym co ona wymieniła. To robi minę srającego kota i zaczyna znowu o "INNYCH dzieciach" i dodaje że ona kiedys swoim też dawała i nic im nie jest.

Ma głęboko w du.pie to że w poprzednim tygodniu była już dysksja na dwa powyższe tematy i dostała z☠☠☠.kę od mojego męża. Na zakończenie tej kłótni z moim mężem stwierdziła że jak ona taka zła jest i nie chcemy żeby siedziała z Igorkiem to możemy poszukać kogoś innego i ze ona przecież to wszystko dla jego dobra. Dobrze że mnie nie było przy tym bo on wcześniej ode mnie wrócił tego dnia z pracy.


Jak robisz?


Pokaż się w niej....i zrób zdjęcia pozostałych zakupów własnym osobistym aparatem jak w necie nie możesz znaleźć zdjęć

Laska jestes normalnie dla mnie super wytrzymala ... ja sie tak strasnzie ciesze, ze tesciowie mala widuja raz w tygn ... daja co ja dam i sluchaja sie mnie narazie ... uwagi puyszczam mimo uszu ... tz na szczescie za mna stoi .....

Marsi kupilam ta ksiazeczke z biedry ... byly tylko odglosy aut ... kurcze mam nadzieje, ze uda mi sie gdzies dostac te zwierzaki, bo za 25 zl to serio super zabawa jest

[hope01]

ja też jestem pełna podziwu dla Ill. Ja bym chyba zabiła - albo ją albo siebie

Dawid się naczynkami plastikowymi bawi. Miesza sobie w kubeczku łyżeczką, daje mi
komentarz teściowej? "przecież to zabawka dla dziewczynek"

[aska27adopcje]

Napisane przez hope01

onaella współczuję
dlatego ja na rok jeszcze na wychowawczy idę..

Wiecie co ja to się boję np. teraz Dawida zostawiać pod opieka T. i siostry TZta.. One nagminnie nagabują mnie na temat słodyczy, że przecież nic mu się nie stanie, przecież OLIWCIA JE. T. gapi się na mnie jak na idiotkę, że każe dla Dawida odkładać zupę przed przyprawieniem, że mu ziemniaki bez tłuszczu daję.
Poza tym siostra TZ ja k tylko podpatrzy że ja mu coś daję do spróbowania to zaraz mu OD SIEBIE (jedzone przez nią w tym momencie) chce dawać.

W takim wypadku ja na 90% jestem pewna że jak mnie nie będzie to mu coś wpieprzą.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

A! I jeszcze mega wkurzająca rzecz. Jak Dawid gdzieś się koło mnie walnął czy bęcnął to T zaraz: co ta mama robi, nie przytrzymała Cię!

Wiola pilnowała Dawida, zapatrzona w telefon Dawid dosłownie je.bnął na ziemięę raziem z krzesełkiem plastikowym (OLiwci ). Reakcja T. : OJOJ nie pierwszy i nie ostatni raz!

Hope u mnie jest dokladnie to samo ... jestem pewna ze jak zaczne dawac mloda do tesciow, to zrobia wszytsko na co im nie pozwalam w domu jak z nia siedza ....

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny gdzie dostanę celofan?

Laska jakl ci nie przeszkadza [przzroczysty w swiateczne wzorki to jest teraz w lidlu, chyba 6 zl za 5 metrow takze cena super ... moja przyjaciola zamawiala na allegro ... w kwiaciarni w zeszlym roku zawolali ode mnie 2 zl za 1 arkusz :O potrzebowalam do pakowania pierniczkow

[bokeh]

Napisane przez elllmi

i może Miecia osobiście poznasz

no nabijajcie się dalej

[Aga8484]

Napisane przez fewcia

Właśnie odnośnie wędliny, Ezzo ja piekę od jakiegoś czasu Blance i nam mięsko na kanapki, szynkę, pierś z indyka cy kurczaka. Polecam. Mięso soczyste, zdrowe.

Wrzucisz przepis do klubu



Nadrobilam wszystko, ale czuję się do d.u.p.y.


Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[neti1]

ASKA ja daje zawsze pół tego wosku czasem 1/3...można i mniej..ale ja daję tak...no i zawsze fru do zamrażalnika jak zaschnie..po minucie wyjmujesz i praktycznie wyskakuje samo

[LadyWhisper]

Fewciu dziękuję za paczuszkę, doszło ekspresem

nadrobię wieczorem, źle mi, nawet trening dzisiaj odpuszczam

[bokeh]

Napisane przez hope01

ja też jestem pełna podziwu dla Ill. Ja bym chyba zabiła - albo ją albo siebie

Dawid się naczynkami plastikowymi bawi. Miesza sobie w kubeczku łyżeczką, daje mi
komentarz teściowej? "przecież to zabawka dla dziewczynek"

o losie



Zauważyłam że Hania ma dziś jeden policzek czerwony i ciepły. Nie szorstki ani nie podrażniony tylko taki rumiany a drugi normalny i zimny o co CHo?

[s i l v e r]

Wreszcie dziecko śpi.
Masakra z tą pogodą. Paskudnie jest. ponuro, cały dzień leje...

Napisane przez hope01

Tak w kwestii prezentów. T. kupiła na Mikołaja Dadolowi lokomotywę. Jeździ se, kręci, gra i świcie do wczoraj parą buchała. Podejrzewam że tam gaz jakiś był bo śmierdziało.
Poza tym pociąg od lat 3. Plastik, który przy poważniejszym rzuceniu o podłogę się połamie. Owszem Dawid zaaferowany - przez chwilę. Na blogu o prezentach pisałam (musiałam ładnie bo one mi bloga czytają)
Generalnie wiem że chciała dobrze, ale Dawid już tym rzucać chce. Mogła mu książeczkę jakąś z odgłosami, Dawid w ogóle bardzo zwierzątka lubi.
Poza tym poczułam się niemiło, bo ona faworyzuje swoją wnuczkę, na piedestał by ją wyniosła, non stop że Oliwcia to tamto. Wczoraj mnie wqrzyła bo za moimi plecami do TZ że ma ją zawieźć do niej bo ona dla niej prezent ma (ta łajza Justysia z t. teraz nie siedzi, podejrzewam że chodzi o to że do węgla trzeba by się dołożyć ) i oczywiście się pokłóciliśmy, bo ja też mam zdanie w tej kwestii. Odwiózł ja i musieliśmy jej dać z godzinkę i pojechał po nią w efekcie pojechalismy później do domu niż chciałam.
I fianłowo: Dla Oliwci: kot interaktywny, malowanki, kredki słodycze - na bank dużo więcej kasy niż to dla Dawida.

A i t. jak mi mówiła o zabawce dlaOliwci to mówi że kupiła taką od 2 lat, to dobra będzie. A kuwa nie łaska popatrzyć jaka będzie dobra dla 12 m+? Mówię Wam tak mi się przykro i niemiło zrobiło że masakra

Kurde przykre

Napisane przez elllmi

a Filip od teściów tradycyjnie nic nie dostał

Daria od teścia dostała pieluszki Dady te 2 paki za 49 zł edycja świąteczna z reniferkiem , kurteczkę śliczną i komplet pościeli dziecięcej (różowa w księżniczki z bajek disneya)
A teściowa nic nie kupiła.... już się przyzwyczaiłam do tego...
W ogóle teściu tak często przyjeżdza do Darii. Widać jaki jest głupi za nią jak ją kocha. A teściowa nie okazuje tego...rozumiem że nie ma kasy...ok....ale mogłaby chociaż się bardziej interesować wnuczką

Napisane przez e_vel

Moja koleżanka chyba właśnie rodzi. o 10 skakała na piłce, a teraz cisza Trzymajcie kciuki, zeby to było już dziś bo dzidziuś bardzo wystarany i oczekiwany

Napisane przez jakajakaja5

Moja teściówka lepsza bo małemu na mikołaja kupiła helikopter grający. a jak się zapytałam czy to zabawka dla jego wieku to powiedziała że "tak" po czym ja sprawdzam opakowanie a tam bobas przekreślony 0-3 no trudno powiedziałam żeby rozmyślnie kupowała prezenty i patrzyla na oznaczenia a helikopterem bedzie się bawil tylko w naszej obecności. Złej passy mojej t. ciąg dalszy - na odchodnym podarowala mi na urodziny które mam za tydzień bombonierkę z wiśniami w alkoholu no kurde to trzeba być bezmózgiem żeby synowej taki prezent kupić jak wie że nie piję alkoholu bo karmię :/

szkoda słów...

Napisane przez ILLUSION

Znowu! dyskusja że małemu jest za zimno w kombinezonie zimowym bo jest cienki! że buty trzeba inne kupić bo w tych mu zimno!
I w du.pie ma że jej mówię że wczoraj był mróz i mały po spacerze 40-minutowym mial każdy centymetr ciała cieplutki i stópki tez bo buciki mają w środku futerko i jak zaczenie chodzić to mu kupię kozaczki do chodzenia a na razie te są dobre bo nie muszą moim zdaniem sięgac kolan. Przerywa mi w pół zdania i mówi znowu że mu zimno na pewno. To jej mówię że żadnym kocem go ie przykrywałam bo było slońce i piękna pogoda to wyszłam na wyrodną matkę. Że jak to ja nawet szalika nie mam dla niego (mam ten taki golfik z H&Mu) bo ona mu nawet nie ma jak buzi obwiązać żeby nie wdychał zimna. To jej tłumaczę że nie wolno tego robić bo dziecko ma oddychać powietrzem a nie jakąś skroploną parą z szalika, wystarczy że smakuje mu buźkę kremem specjalnym. To ta że będzie miał zapalenie płuc jak się nawdycha...ja że zapalenie płuc się nie bierze z wiatru a z wirusów to ta gały wybałusza jakbym była z kosmosu i wraca do punktu wyjścia że mu zimno! Doszło do tego że schowałam przed nią drugi kombinezon który mam już na niższe temperatury niż obecne -2 do +2 bo jak teraz go będzie małemu nakładać to prawdziwą zimą tylko zaszyc się w domu i modlić się o wiosnę.

Temat drugi: "INNE dzieci jedzą już z rodzicami obiady, sosy, gołąbki", "INNYM dzieciom rodzice kupują monte i danonki". To jej mówię że niech inne dzieci jedzą co chcą ale mój nie będzie. To ta że jemu pewnie brakuje witamn...ja na to czy ona sądzi że w tłustych sosach robionych zapewne z użyciem vegety, i w monte które ma tonę cukru i konserwantów są witaminy? I że w warzywach, owocach i mięsie które kombinuję ze wsi jest mniej witamin i składników niezbędnych dziecku niż w tym co ona wymieniła. To robi minę srającego kota i zaczyna znowu o "INNYCH dzieciach" i dodaje że ona kiedys swoim też dawała i nic im nie jest.

Ma głęboko w du.pie to że w poprzednim tygodniu była już dysksja na dwa powyższe tematy i dostała z☠☠☠.kę od mojego męża. Na zakończenie tej kłótni z moim mężem stwierdziła że jak ona taka zła jest i nie chcemy żeby siedziała z Igorkiem to możemy poszukać kogoś innego i ze ona przecież to wszystko dla jego dobra. Dobrze że mnie nie było przy tym bo on wcześniej ode mnie wrócił tego dnia z pracy.

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e!!! Kuwa!!!! Współczuję bardzo

Napisane przez neti1

dziewczyny natchnęłam się na takie zdjęcie na facebooku...i tak mi się łezka zakręciła w oku....rok temu taką ilośc mogłam pochłonąć codziennie....swoją drogą powinni sprzedawać takie paczki dla kobiet w ciąży

mniaaaaaam

Napisane przez e_vel

kurcze, ja to jestem z tych co strasznie się jarają świeczkami, olejkami itd. Mam taki zwykły kominek i do niego olejek z Pachnącej Szafy i uwielbiam, bo czuć w całym domu Myślicie że taki kominek też by się nadawał czy musi być Yankee? Ja to muszę gdzieś on-line zamówić bo stacjonarnie ich nigdzie nie widziałam

Ja tak samo

Napisane przez gochaa_p

byłam z Ewcią u pedi: osłuchowo czysto, katar nadal duży , kaszel męczocy, dostałą syropki i do noska kropelki i tyle.
ja dziś ciut lepiej - jadę na gripeksach :P

Zdrówka

Napisane przez onaella

Muszę się wygadać bo pewnie mnie zrozumiecie
za miesiąc wracam do pracy i w związku z tym, że Mąż pracuje na dzień, a nie mamy nikogo tutaj do pomocy, żłobek odpada to ja wracam na nocki
Wiktorek z tych wstających skoro świt i mało śpiących w dzień więc przeraża mnie jak dam radę śpiąc po 2/3 godziny w dzień, po 10 godzinach pracy w nocy
w prawdzie czeka mnie tylko 3 nocki w tygodniu ale jednak potem całe dnie jestem sama z Małym.

o kurcze współczuję

[nancykenator]

Ja tylko na szybko napiszę, że jestem wściekła :/
nie kupiła chodzika, w ogóle nic nie przywiozła oprócz jajek. Ja rozumiem wszystko ale kurde przecież przyjechała do wnuczka. Podobno była w smyku i co? Nic tam nie było?
Powiedziałam, że ludzie, którzy uważają sadzanie za naukę siedzenie są zacofani, tak samo ci co uważaja ciagnięcie za raczki za za☠☠☠vista metodę nauki.
I że czy sama chciałaby się leczyc u lekarza,który leczy metodami sprzed wojny.
Ale i tak jestem zła matka.
Lece nadrabiać.

[s i l v e r]

Napisane przez misiaeel

jestę miszczę nadrabiania

Napisane przez hope01

A! I jeszcze mega wkurzająca rzecz. Jak Dawid gdzieś się koło mnie walnął czy bęcnął to T zaraz: co ta mama robi, nie przytrzymała Cię!

nosz.........

Napisane przez marsi11

WONGA.COM

Napisane przez onaella

A teraz hit dnia
moja t na to jak powiedziałam, ze Wiktorek cały czas w nocy budzi się na jedzenie, śmiertelnie poważnie:
Mam nadzieję, że mu NIE dajesz w noc y jeść!

bo ona nie lubi grubych dzieci

Napisane przez hope01

Dawid się naczynkami plastikowymi bawi. Miesza sobie w kubeczku łyżeczką, daje mi
komentarz teściowej? "przecież to zabawka dla dziewczynek"

dla t.

Napisane przez Aga8484

Nadrobilam wszystko, ale czuję się do d.u.p.y.


Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[fewcia]

Ezzo jak piekę dla Blanki to tylko nacieram ziołami wymieszanymi z oliwą z oliwek, a jak dla nas, to robię różne marynaty Jeśli chcesz, przepisze wieczorem przepis A piekę w folii, żeby było soczyste, nie za długo.

Hope u nas identyko z prezentami dla Blanki i siostrzenicy TŻ....

Illusion odwieczny argument "ja swoje dzieci karmiłam i zyją", "wy jeździliście w chodzikach i nic Wam nie jest"

Michael gratuluję ząbka! Mam nadzieję, że Hani szybko przejdzie

Oanella a nie możecie Małego oddawać do żłobka na 2-3 dni w tygodniu? Żebyś mogła się zregenerować???

Mała na allegro

Lady już???? Proszę Cię uprzejmie Wszystko w porządku?

[hope01]

Napisane przez nancykenator

Ja tylko na szybko napiszę, że jestem wściekła :/
nie kupiła chodzika, w ogóle nic nie przywiozła oprócz jajek. Ja rozumiem wszystko ale kurde przecież przyjechała do wnuczka. Podobno była w smyku i co? Nic tam nie było?
Powiedziałam, że ludzie, którzy uważają sadzanie za naukę siedzenie są zacofani, tak samo ci co uważaja ciagnięcie za raczki za za☠☠☠vista metodę nauki.
I że czy sama chciałaby się leczyc u lekarza,który leczy metodami sprzed wojny.
Ale i tak jestem zła matka.
Lece nadrabiać.

pff, masakra
też tak macie że jak któraś z dziewczyn w nerwach pisze to Wam się ten wqrw udziela?
bo ja tak

[neti1]

Dziewczyny mam makaron tagiatelle piers z kurczaka pesto zielone i czerwne...co mżna zrobić??????

[onaella]

Napisane przez fewcia

Oanella a nie możecie Małego oddawać do żłobka na 2-3 dni w tygodniu? Żebyś mogła się zregenerować????

bo wtedy wszystko co zarobię oddam za żłobek
niestety ale tutaj żłobki zupełnie inaczej funkcjonują nić z Pl.
A na dofinansowanie nie mam szans bo za dużo zarobiłam w zeszłym roku

[misiaeel]

Napisane przez marsi11

WONGA.COM

Napisane przez hope01

onaella współczuję
dlatego ja na rok jeszcze na wychowawczy idę..

Wiecie co ja to się boję np. teraz Dawida zostawiać pod opieka T. i siostry TZta.. One nagminnie nagabują mnie na temat słodyczy, że przecież nic mu się nie stanie, przecież OLIWCIA JE. T. gapi się na mnie jak na idiotkę, że każe dla Dawida odkładać zupę przed przyprawieniem, że mu ziemniaki bez tłuszczu daję.
Poza tym siostra TZ ja k tylko podpatrzy że ja mu coś daję do spróbowania to zaraz mu OD SIEBIE (jedzone przez nią w tym momencie) chce dawać.

W takim wypadku ja na 90% jestem pewna że jak mnie nie będzie to mu coś wpieprzą.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

A! I jeszcze mega wkurzająca rzecz. Jak Dawid gdzieś się koło mnie walnął czy bęcnął to T zaraz: co ta mama robi, nie przytrzymała Cię!

Wiola pilnowała Dawida, zapatrzona w telefon Dawid dosłownie je.bnął na ziemięę raziem z krzesełkiem plastikowym (OLiwci ). Reakcja T. : OJOJ nie pierwszy i nie ostatni raz!

Napisane przez onaella

ja muszę już wracać. I tak 3 miesiące macierzyńskiego bezpłatne miałam

W czwartek lecimy z Małym do Pl i tez pewnie będę musiała pilnować co dają Wiktorkowi.


A teraz hit dnia
moja t na to jak powiedziałam, ze Wiktorek cały czas w nocy budzi się na jedzenie, śmiertelnie poważnie:
Mam nadzieję, że mu NIE dajesz w noc y jeść!

bo ona nie lubi grubych dzieci

Napisane przez hope01

ja też jestem pełna podziwu dla Ill. Ja bym chyba zabiła - albo ją albo siebie

Dawid się naczynkami plastikowymi bawi. Miesza sobie w kubeczku łyżeczką, daje mi
komentarz teściowej? "przecież to zabawka dla dziewczynek"

Napisane przez nancykenator

Ja tylko na szybko napiszę, że jestem wściekła :/
nie kupiła chodzika, w ogóle nic nie przywiozła oprócz jajek. Ja rozumiem wszystko ale kurde przecież przyjechała do wnuczka. Podobno była w smyku i co? Nic tam nie było?
Powiedziałam, że ludzie, którzy uważają sadzanie za naukę siedzenie są zacofani, tak samo ci co uważaja ciagnięcie za raczki za za☠☠☠vista metodę nauki.
I że czy sama chciałaby się leczyc u lekarza,który leczy metodami sprzed wojny.
Ale i tak jestem zła matka.
Lece nadrabiać.

odpiuję wszytskim bo temat ten sam. uważam, że teściowa to odrębny stan umysłu
utłukłabym
ciekawe czy mamusie naszych watkowych Chłopaków też takie będą

[bishonka]

Hejka...troszkę tylko poczytałam aby być w temacie.Nie mam zbytnio czasu na nadrabianie :/

Co do jedzenia,ubierania to chyba jest tak wszędzie że zawsze znajdzie się "ciocia dobra rada"
U nas podobnie choć ja jestem twarda i staram się nie denerwować.

Moja teściowa jest z kolei nadopiekuńcza.
Małej to nakupowałaby zabawek pod sufit.Bo jej dzieci miały.
Ja tez miałam bardzo dużo ale jak byłam starsza.
Teraz to szkoda kasy a przede wszystkim miejsca na takie zabawki które ona zaraz rzuci.Robi się tylko bałagan.
Ja zabraniam...nie chce by była rozwydrzona.Ona i tak najlepiej bawi się kulkami albo talerzem z łyżką.
Gdyby mi nie naznosili to miałaby o połowę tego wszystkiego mniej.
Teraz ma 2 kosze a i tak bawi się trzema rzeczami.
Furorę robią u nas bańki mydlane.Mała stara się je złapać i jest w nie wpatrzona.

To samo z jedzeniem...moja teściowa nic by jej nie dawała oprócz mięska,marchewki i ziemniaka.
Ja z kolei chce by jadła to co my.
Wszystkie warzywa (oprócz kapusty i ogórka)...normalny obiad.
Zaznaczę że my jemy b.dużo warzyw,mało tłuszczy

No i wypaliła ostatnio z parówkami...spokojnie wytłumaczyłam że parówki to najgorsze mięso...same śmieci.
Sama ich nie jem tym bardziej nie dam dziecku.Jem tylko wędliny"w jednym kawałku" żadnych mielonek itd.

Ah podejrzewam że to się nie skończy...ale może damy rade dziewczyny.

Ja cierpię...mam okres..jeszcze wczoraj świetnie się czułam a dziś? Szkoda gadać

[bokeh]

Napisane przez misiaeel

odpiuję wszytskim bo temat ten sam. uważam, że teściowa to odrębny stan umysłu
utłukłabym
ciekawe czy mamusie naszych watkowych Chłopaków też takie będą

kurcze kobity pomóżcie jedziemy z tż po świętach do niego do domu i przydało by sie coś wziąć w zeszłym roku wysyłałam paczkę jakieś słodycze, pierniki itp. No a teraz nie wiem bo osobiście to zupełnie inaczej.

tam jest tak:

teść, teściowa.

siostra 1- 23l
siostra 2- 20 lat - w ciąży
siostra 3- 17l
siostra 4- 16l
siostra 5- 12l
siostra 6- 8l
siostra 7 -6l
brat - 10l

do tego siostra co ma męża i dwójke dzieci jedno malutkie 6 miesięcy a druga 2,5 l chrześnica tż .....

nie kupię każdemu osobnego prezentu bo ... no wiadomo czemu

i chciałam taką paczkę w ktrej każdy by znalazł coś dla siebie do podzielenia z innym.... kurde nie wiem. A tej chrześnicy też nie wiem co i temu małemu, żeby nie wydac kupy forsy.
Macie jakiś pomysł?

[Debrah]

Napisane przez neti1

Dziewczyny mam makaron tagiatelle piers z kurczaka pesto zielone i czerwne...co mżna zrobić??????

Podsmaż kawałeczki kurczaka w przyprawach, dodaj do ugotowanego makaronu i zmieszaj z czerwonym pesto. To taka wersja na szybciora